Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Wybitny maturzysta

Wybitny maturzysta

Data: 2013-05-15 10:02:11
Autor: leszek niewiadomski
Wybitny maturzysta
Am 15.05.2013 08:48, schrieb Bogdan Idzikowski:
Tak na marginesie trwających matur warto może zauważyć, że każda okazja
jest dobra, by ze świętego zrobić jeszcze bardziej świętego. Oto
dowiadujemy się, że Karolek Wojtyła był obowiązkowo najlepszym uczniem w
klasie, a w związku z powyższym, ze wszystkich przedmiotów pierwszy
napisał egzamin maturalny. Ale tenże Karolek już wtedy był wielkim
człowiekiem, bo jak się okazuje mimo, że pierwszy prace napisał, to jako
ostatni je oddał, a wszystko po to by “nie deprymować kolegów“. Piękna
to informacja i jakże piękne zachowanie i już za to choćby należy my się
ta świętość bezdyskusyjnie.

Jak było zaś naprawdę, to tego za bardzo do końca nie wiemy, bo jedynym
w tej chwili świadkiem tamtych epokowych wydarzeń jest tylko pan
Eugeniusz Mróz. Nie ma więc z kim tych wzruszających zeznań pana Gienka
skonfrontować, ponieważ inni już nie żyją.

Pamiętajmy również, że przyszły papież, a wtedy jeszcze Lolek Karolek,
wielkim był też sportowcem, o niebanalnym ponoć talencie. Ale tu i
ówdzie swego czasu pojawiały się informacje, że ze sportu Karolek to był
raczej cienias, czyli dupa wołowa, co to o własne nogi sie potykał nawet
jak stał.

No, ale to oczywiście pewnie potwarz jak rozumiem i wredne kłamstwo, tak
jak i kłamstwem jest twierdzenie, że słynne wadowickie kremówki to
zwykły i beznadziejny raczej glut. I nic nie zmienia tu fakt, że
smakowały Wojtyle, bo widocznie Wojtyła w glutach gustował. No i to tyle
mniej więcej w tym temacie. Matury zaraz się skończą to może weźmiemy
się za komunistów. I nie chodzi tu o czerwonych, tylko o tych raczej
białych.

http://tiny.pl/h8scx

Mam gdzies "Opowiadania o Leninie", a w nich bajeczki o tym jak to Wlodzio rzucil palenie (bo szkodliwe) albo przeprowadzil staruszke przez jezdnie. Polnocni Koreanczycy rowniez ucza sie o cudach dokonanych za sprawa ich kolejnych ukochanych wodzow. Pierwowzorem jest byc moze apokryficzna bajeczka o niejakim Jeszui, ktorego zdenerwowal kolega, co zabil wrobelka, a wiec wzial i zabil tego kolezke.
ln.

--
"As an online discussion among Poles grows longer, the probability of a comparison involving a security service, or a calling the opponent an agent of influence, a Volksdeutsch, a Jew or an idiot approaches 1" (The new Godwin's Law)

Wybitny maturzysta

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona