Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:51932fa6$0$1253$65785112news.neostrada.pl...
Tak na marginesie trwających matur warto może zauważyć, że każda okazja jest dobra, by ze świętego zrobić jeszcze bardziej świętego. Oto dowiadujemy się, że Karolek Wojtyła był obowiązkowo najlepszym uczniem w klasie, a w związku z powyższym, ze wszystkich przedmiotów pierwszy napisał egzamin maturalny. Ale tenże Karolek już wtedy był wielkim człowiekiem, bo jak się okazuje mimo, że pierwszy prace napisał, to jako ostatni je oddał, a wszystko po to by “nie deprymować kolegów“. Piękna to informacja i jakże piękne zachowanie i już za to choćby należy my się ta świętość bezdyskusyjnie.
Jak było zaś naprawdę, to tego za bardzo do końca nie wiemy, bo jedynym w tej chwili świadkiem tamtych epokowych wydarzeń jest tylko pan Eugeniusz Mróz. Nie ma więc z kim tych wzruszających zeznań pana Gienka skonfrontować, ponieważ inni już nie żyją.
-- >
Skoro nie wiemy to nie opowiadamy dyrdymałów powstałych w łysej głowie po całonocnym chlaniu.
GZ
|