Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.dom   »   Wybór alarmu

Wybór alarmu

Data: 2010-09-06 12:02:27
Autor: KJ Siła Słów
Wybór alarmu
anka pisze:

Skieruje mnie ktoś na właściwy trop poszukiwań?

Ja uwazam, ze najlepsze sa czujniki na zewnatrz domu, dyskretnie umieszczone na granicach dzialki plus powiadomienie agencji ochrony.

Cala pasywna ochrona powinna byc na tyle skuteczna zeby opoznic wlamanie o czas potrzebny na przyjazd ekipy.

Na wazniejsze dokumenty i rzeczy wartosciowe maly sejf na tyle wrednie umieszczony zeby po pierwsze nie rzucal sie w oczy i zeby wytarganie go na zewnatrz zajmowalo duzo czasu.

Oprocz wlaman duzym problemem jest tez zwyczaj zostawiania dokumentow, kluczykow blisko wejscia do domu. Zlodzieje potrafia wejsc w czasie kiedy ktos jest w domu i zgarnac to co jest w promieniu 2-3 metrow od drzwi wejsciowych. Akcja trwa kilka, kilkanascie sekund, a straty sa moze nie bardzo wielkie, ale mocno klopotliwe.

KJ

Data: 2010-09-06 20:12:55
Autor: Marek Dyjor
Wybór alarmu
KJ Siła Słów wrote:
anka pisze:

Skieruje mnie ktoś na właściwy trop poszukiwań?

Ja uwazam, ze najlepsze sa czujniki na zewnatrz domu, dyskretnie
umieszczone na granicach dzialki plus powiadomienie agencji ochrony.

i sądzisz że agencja będzie przyjeżdżać klika razy dziennie, taniej wyjdzie zatrudnienie stałej ochrony na miejscu, 8 ludzi z karabinami i psami, pracujących na zmiany.

Data: 2010-09-07 11:55:28
Autor: KJ Siła Słów
Wybór alarmu
Marek Dyjor pisze:

i sądzisz że agencja będzie przyjeżdżać klika razy dziennie,

Ja nie sadze, ja wiem ze bedzie - jesli alarm sie bedzie uruchamial.

Ale wg mnie daje sie tak zaplanowac czujki zewnetrzne zeby nie musiala przyjezdzac kilka razy dziennie, powiedzmy ze da rade zejsc do 2 alarmow   w tygodniu, a tyle to potraktuja jak kontrole czujnosci i nie beda dodawac klientowi do rachunku.

KJ

Data: 2010-09-07 14:45:08
Autor: Plumpi
Wybór alarmu
Użytkownik "KJ Siła Słów" <KJ@noway.com> napisał w wiadomości news:i6526h$84s$1inews.gazeta.pl...

i sądzisz że agencja będzie przyjeżdżać klika razy dziennie,

Ja nie sadze, ja wiem ze bedzie - jesli alarm sie bedzie uruchamial.

Ale wg mnie daje sie tak zaplanowac czujki zewnetrzne zeby nie musiala przyjezdzac kilka razy dziennie

Czujki zewnętrzne to spory wydatek i niestety duża podatność na fałszywe alarmy.
Bariery, które nie reagują na byle powiew wiatru, spadające liście, koty, psy i ptactwo to wydatek minimum 800zł za sztukę, a potrzeba ich kilka w otoczeniu domu i  do tego nie na każdej posesji jest możliwość ich zamontowania. Niestety mają też swoje inne wady, polegające na tym, że dość łatwo jest je obejść o ile się wie, gdzie są zamontowane i jak skierowane.
Z wiadomych powodów nie będę tu opisywał jak się je obchodzi i proszę o to nie pytać.
Tak więc moim zdaniem jest to zbyteczny wydatek. Zwykłe zewnętrzne czujki PIR to już jest totalne nieporozumienie, bo będzie z nimi cała masa problemów, a ceny też nie są najmniejsze, bo zaczynają się od 300zł no i też potrzeba by było kilka sztuk.
Z reguły jeżeli już się zakłada czujki zewnętrzne to na zasadzie cichego powiadomienia właściciela plus ewentualny cichy sygnalizator, który ma zwrócić uwagę potencjalnemu włamywaczowi, że jest on namierzony. Ale powtarzam to ma być cichy sygnalizator i do tego bez powiadamiania firmy ochroniarskiej. Z reguły to wystarcza, aby zniechęcić stanowczą większość "amatorów cudzej włąsności".
Dlatego tu najlepiej się sprawdzają zwykłe czujki ruchu takie jak do oświetlenia, które jednocześnie mogą pełnić rolę sterowania oświetleniem. Samo załączenie oświetlenia także zniechęca wielu złodziei.

Dobry system to nie tylko sam alarm. Sytem taki powinien utrudnić wejście do domu i dać czas na przybycie grupy interwencyjnej. Czyli potrzebne są drzwi i okna antywłamaniowe. Im dalej od centrum miasta tym czas dojazdu będzie dłuższy i tym wyższej klasy ochrony muszą być drzwi i okna, bo im wyższa jest klasa tym więcej czasu potrzeba na ich sforsowanie. Przy czym należy sobie powiedzieć od razu, ze nie istnieją bariery nie do przejścia. One tylko i wyłącznie utrudniają wejście i wydłużają czas na ich pokonanie.

, powiedzmy ze da rade zejsc do 2 alarmow w tygodniu, a tyle to potraktuja jak kontrole czujnosci i nie beda dodawac klientowi do rachunku.

Dwa alarmy w tygodniu to tak jakby tego systemu w ogóle nie było, bo sąsiedzi przestaną reagować i wręcz będą się złościć.
Piszę to także z autopsji, bo nba przeciwko mojego domu stoi knajpa, w której uruchamiały się często fałszywe alarmy (Wyjaśniam od razu - to nie ja zakładałem ten system alarmowy. Proponowałem właścielowi knajpy, że mu poprawię ten system, ale nie chciał, ponieważ zakładała go firma ochroniarska i dlatego on nie musiał płacić za interwencje po wywołaniu fałszywych alarmów.). Po kilka nieprzespanych nocach w każdym miesiącu już mi nawet nie chciało się wstawać z łóżka i podchodzić do okna.
Poza tym większość firm ochroniarskich w ramach abonamentu daje 1 lub nawjyżej 2 przyjazdy jeżeli system był montowany przez inną firmę. Wszystkie kolejne niestety są już płatne. Cena jednego przyjazdu ponadabonamentowego waha się od 50 do 100zł. Jeżeli system montowała firma ochroniarska to najczęściej interwencje z powodu fałszywych alarmów są nieodpłatne.

Data: 2010-09-07 16:29:51
Autor: KJ Siła Słów
Wybór alarmu
Plumpi pisze:

 Niestety mają też swoje inne wady, polegające na tym,
że dość łatwo jest je obejść o ile się wie, gdzie są zamontowane i jak skierowane.

Ale sa malo widoczne przy pewnym wysilku wlozonym w maskowanie.

Z reguły jeżeli już się zakłada czujki zewnętrzne to na zasadzie cichego powiadomienia właściciela plus ewentualny cichy sygnalizator, który ma zwrócić uwagę potencjalnemu włamywaczowi, że jest on namierzony. Ale powtarzam to ma być cichy sygnalizator i do tego bez powiadamiania firmy ochroniarskiej. Z reguły to wystarcza, aby zniechęcić stanowczą większość "amatorów cudzej włąsności".

nie bardzo rozumiem, czemu w tym przypadku cichy a nie glosny i czemu bez powiadamiania ? Co to da wlascicielowi ? A jak akurat nie moze osobiscie odebrac sygnalu powiadomienia na komorke ze mu sie wlamuja ?

Nie mowiac juz o czasie reakcji wlasiciela z wakacji.

Dwa alarmy w tygodniu to tak jakby tego systemu w ogóle nie było, bo sąsiedzi przestaną reagować i wręcz będą się złościć.

Zlosc sasiada zalezy wylacznie od parametrow syreny - glosnosci i czasu dzialania.

Poza tym większość firm ochroniarskich w ramach abonamentu daje 1 lub nawjyżej 2 przyjazdy jeżeli system był montowany przez inną firmę.

Przy czujkach zewnetrznych tez ? ja mam z solidem inne doswiadczenia - jada, potem dzwonia, nie czepiaja sie.


KJ

Data: 2010-09-07 17:04:20
Autor: Plumpi
Wybór alarmu
Użytkownik "KJ Siła Słów" <KJ@noway.com> napisał w wiadomości news:i65i92$3nn$1inews.gazeta.pl...

 Niestety mają też swoje inne wady, polegające na tym,
że dość łatwo jest je obejść o ile się wie, gdzie są zamontowane i jak skierowane.

Ale sa malo widoczne przy pewnym wysilku wlozonym w maskowanie.

Chyba żartujesz ?
To są dość duże gabarytowo ustrojstwa 30-40cm wysokości i cała rzecz polega na tym, że nie mogą być niczym przysłaniane. Zamaskowanie ich czy ukrycie jest bardzo trudne, a montuje się je nawysokości wyciągniętej ręki.
Widzę, że nigdy nie miałeś do czynienia z ww czujkami.

nie bardzo rozumiem, czemu w tym przypadku cichy a nie glosny i czemu bez powiadamiania ?

Bo jest częstą przyczyną fałszywych alarmów spowodowanych przez wiatr, opady atmosferyczne, opadające z drzew liście oraz wszelkiej maści zwierzęta i ptaki.
Poza tym te urządzenia mają odstraszać potencjalnych złodziei, a nie ogłuszać i zniechęcać sąsiadów.

Co to da wlascicielowi ? A jak akurat nie moze osobiscie odebrac sygnalu powiadomienia na komorke ze mu sie wlamuja ?

To, że ktoś lub coś przebywa na podwórku nie oznacza, że mu się włamują.

Nie mowiac juz o czasie reakcji wlasiciela z wakacji.

I dlatego montowanie takiego systemu mija się z celem.
Za pieniądze wydane na zewnętrzne bariery i czujki ruchu kupisz 2-3 kamery + rejestrator, które umożliwią podgląd posesji z dowolnego miejsca kuli ziemskiej, a przy tym wyślą obraz i zdjęcia na serwer, skąd będzie można później w każdej chwili je pobrać w celu rozpoznania gówniarzy z następnej wsi, obrywających jabłka lub czereśnie.
Dla prawdziwego złodzieja tego typu bariery czy zewnętrzne czujki ruchu nie stanowią żadnej przeszkody uniemożliwiającej czy utrudniającej włamanie do domu. Zawodowy złodziej przed dokonaniem włamania dość długo obseruje obiekt i poznaje zachowania domowników i stara się zdobyć jak największą ilość informacji.
Natomiast w przypadku gówniarzy wystarczy żeby w domu i przed domem zapaliło się światło i usłyszeli tekst pod swoim adresem "ja wam kur.... dam", żeby mieli miękko i ciepło w gaciach i nie wiedzieli, którędy spieprzać.

Dwa alarmy w tygodniu to tak jakby tego systemu w ogóle nie było, bo sąsiedzi przestaną reagować i wręcz będą się złościć.

Zlosc sasiada zalezy wylacznie od parametrow syreny - glosnosci i czasu dzialania.

W nocy jak obudzi człowieka kilka razy nawet najcichszy alarm to będzie wkur....

Przy czujkach zewnetrznych tez ? ja mam z solidem inne doswiadczenia - jada, potem dzwonia, nie czepiaja sie.

Jaką największą ilość interwencji w przeciągu miesiąca miałeś ?

Data: 2010-09-07 17:54:37
Autor: KJ Siła Słów
Wybór alarmu
Plumpi pisze:

Widzę, że nigdy nie miałeś do czynienia z ww czujkami.

Z montowanymi poza budynkiem nie, ale pamiętam jakiś artykuł i nie wyglądało tam, że trzeba je mocować jakoś bardzo wysoko.

I dlatego montowanie takiego systemu mija się z celem.
Za pieniądze wydane na zewnętrzne bariery i czujki ruchu kupisz 2-3 kamery + rejestrator, które umożliwią podgląd posesji z dowolnego miejsca kuli ziemskiej, a przy tym wyślą obraz i zdjęcia na serwer, skąd będzie można później w każdej chwili je pobrać w celu rozpoznania gówniarzy z następnej wsi,

Gowniarze ze wsi maja kaptury i bejsbolowki i tyle ich poznasz.

Kamery OK, ale pod warunkiem ze ktos sie w nie bedzie patrzyl.

Dla prawdziwego złodzieja tego typu bariery czy zewnętrzne czujki ruchu nie stanowią żadnej przeszkody uniemożliwiającej czy utrudniającej włamanie do domu.

Czujki nie, zalaczony alarm cichy czyli jak rozumiem syrena na pol mocy skraca mu czas na dzialanie - ile moze ukrasc jesli przyjmie zalozenie ze ma 3 minuty od wlaczenia ?

Bizuterie jesli lezy na wierzchu, a jesli nie lezy to stereo moze wyniesc dla satysfakcji chyba bardziej, bo juz LCD powyzej 40 cali sie slabo zmiesci w limicie czasowym.


Zawodowy złodziej przed dokonaniem włamania dość długo obseruje obiekt i poznaje zachowania domowników i stara się zdobyć jak największą ilość informacji.

Ale to chyba jak licza na wiekszy lup niz przecietna nazwijmy to klase srednia, ktora kase ma w banku, bizuterie nowoczesna z plastiku i w ogole :-). U mnie w krotkim czasie z dobr szybkozbywalnych to tylko audio-video i 1 notebooka mozna wyniesc.

W nocy jak obudzi człowieka kilka razy nawet najcichszy alarm to będzie wkur....

owszem, ale w nocy to akurat zewnetrzne czujki falszywymi alarmami nie rzucaly.

Jaką największą ilość interwencji w przeciągu miesiąca miałeś ?

byl taki miesiac ze bylo ich kolo 15-tu.

KJ

Data: 2010-09-07 18:49:18
Autor: Plumpi
Wybór alarmu
Użytkownik "KJ Siła Słów" <KJ@noway.com> napisał w wiadomości news:i65n7v$k2t$1inews.gazeta.pl...

Z montowanymi poza budynkiem nie, ale pamiętam jakiś artykuł i nie wyglądało tam, że trzeba je mocować jakoś bardzo wysoko.

No właśnie, napisałem chyba wyraźnie "na wyciągnięcie ręki" tj. od 1 do 2m wysokości.

Gowniarze ze wsi maja kaptury i bejsbolowki i tyle ich poznasz.

Żebyś się nie zdziwił. Pomimo kapturów i bejsbolówek można rozpoznać osoby po ich zachowaniu, sposobie poruszania się, gestykulowania i kilku innych szczegółach.

Kamery OK, ale pod warunkiem ze ktos sie w nie bedzie patrzyl.

A wiesz, że rejestratory i kamery także posiadają specjalną funkcję rozpoznawania ruchu ?
W chwili wykrycia ruchu system może zacząć wysyłać obraz na serwer, może wysłać SMS-a lub zadzwonić na tel. komórkowy, poprzez który mozna obserować co się dzieje na podwórku, czy w domu. W razie stwierdzenia obecności osób nieporządanychmożna pojąć akcję np. zadzwonić do firmy ochroniarkiej czy też na policję, albo do sąsiada, żeby wyciągnął stara dubeltówkę i zrobił z niej użytek ;)

Czujki nie, zalaczony alarm cichy czyli jak rozumiem syrena na pol mocy skraca mu czas na dzialanie - ile moze ukrasc jesli przyjmie zalozenie ze ma 3 minuty od wlaczenia ?

A może jednak 30 minut ?

Ale to chyba jak licza na wiekszy lup niz przecietna nazwijmy to klase srednia, ktora kase ma w banku, bizuterie nowoczesna z plastiku i w ogole :-). U mnie w krotkim czasie z dobr szybkozbywalnych to tylko audio-video i 1 notebooka mozna wyniesc.

To różnie bywa. Znam przypadek kradzieży u przeciętnego obywatela. Ani majętnego, ani niczym się nie wyróżniającego. Wyczaili, że wyjechał na wczasy i mu ogołocili calutkie mieszkanie w bloku, wywożąc nawet meble. Włamania dokonali w dzień udając ekipę od przeprowadzek, dlatego żaden z sąsiadów nawet nie miał najmniejszych podejrzeń.

W nocy jak obudzi człowieka kilka razy nawet najcichszy alarm to będzie wkur....

owszem, ale w nocy to akurat zewnetrzne czujki falszywymi alarmami nie rzucaly.

Widocznie szły spać :D

Jaką największą ilość interwencji w przeciągu miesiąca miałeś ?

byl taki miesiac ze bylo ich kolo 15-tu.

O matko, kto Ci tak spier..... ten system alarmowy ?
No chyba, że to wszystko były nieudane próby włamania ?

Data: 2010-09-07 20:00:39
Autor: KJ Siła Słów
Wybór alarmu
Plumpi pisze:


A wiesz, że rejestratory i kamery także posiadają specjalną funkcję rozpoznawania ruchu ?
W chwili wykrycia ruchu system może zacząć wysyłać obraz na serwer, może wysłać SMS-a lub zadzwonić na tel. komórkowy, poprzez który mozna obserować co się dzieje na podwórku, czy w domu. W razie stwierdzenia obecności osób nieporządanychmożna pojąć akcję

jak nie masz umowy z firma ochroniarska to reakcja Policji bedzie obawiam sie za dluga, a od sasiadow to ja bym za wiele nie oczekiwal - nie maja broni, a samymi rekami czy nawet sztacheta na 2-3 zdeterminowanych dresow ?
W przypadku obrony zdrowia i zycia OK, ale nie dla przedmiotow.

A może jednak 30 minut ?

U mnie dojezdzaja w gora 5.
Jak wiadomo ze zajmie im 30 bo takie a nie inne warunki to duzy problem.
IMO wtedy raczej brak syreny i ciche monitorowanie takie jak opisales. Niech sie poczuja niezagrozeni itd...

To różnie bywa. Znam przypadek kradzieży u przeciętnego obywatela. Ani majętnego, ani niczym się nie wyróżniającego. Wyczaili, że wyjechał na wczasy i mu ogołocili calutkie mieszkanie w bloku, wywożąc nawet meble.

Moze ktorys akurat meblowal nowa chalupe ?

O matko, kto Ci tak spier..... ten system alarmowy ?

Nie wiem czy od razu spierdolil, czujki sa zewnetrzne na budynku i same czujki narozne nie byly jakims problemem,  to czujka typu bariera (taka co patrzy na obie strony wzdluz sciany) lubila sie zalaczyc i ciezko powiedziec czy kot, czy ptaki czy slonce - jest na poludniowej stronie.

Wlasnie dlatego  - po doswiadczeniach z czujkami na budynku uwazam, ze system z czujkami poza budynkiem jest lepszy - mozesz ustawic je schowane w malej architekturze ogrodowej, tak zeby zlodziej ich nie wypatrzyl przed akcja, mozna tak ustawic zeby patrzyly na sciany a nie siegaly gdzies do krzakow itd... Jendoczesnie montujac puste obudowy na zewnatrz tak aby powstala luka bedaca niby zaproszeniem zlodzieja.

KJ

Data: 2010-09-07 20:35:40
Autor: Plumpi
Wybór alarmu
Użytkownik "KJ Siła Słów" <KJ@noway.com> napisał w wiadomości news:i65uka$fu1$1inews.gazeta.pl...

Nie wiem czy od razu spierdolil, czujki sa zewnetrzne na budynku i same czujki narozne nie byly jakims problemem,  to czujka typu bariera (taka co patrzy na obie strony wzdluz sciany) lubila sie zalaczyc i ciezko powiedziec czy kot, czy ptaki czy slonce - jest na poludniowej stronie.

Po pierwsze bariera nie może patrzeć ot tak sobie. Musi posiadać przeszkodę, poza którą już nie będzie patrzeć.
Po drugie aby wyeliminować zwierzeta i ptaki oraz większość innych zakłóceń stosuje się bariery dualne lub też bariery dublowane realizujące funkcję logiczną AND, odpowiednio umieszczone, żeby widziały ludzi, a jednocześnie nie reagowały na ptaki, zwierzynę itd.
Niestety, jeżeli powieszona jest bariera i ona powoduje fałszywe alarmy to znaczy, że projektant systemu niezbyt się rozeznaje do czego ta bariera służy i jak nalezy się nią posłużyć, aby było OK.

Wlasnie dlatego  - po doswiadczeniach z czujkami na budynku uwazam, ze system z czujkami poza budynkiem jest lepszy - mozesz ustawic je schowane w malej architekturze ogrodowej, tak zeby zlodziej ich nie wypatrzyl przed akcja, mozna tak ustawic zeby patrzyly na sciany a nie siegaly gdzies do krzakow itd... Jendoczesnie montujac puste obudowy na zewnatrz tak aby powstala luka bedaca niby zaproszeniem zlodzieja.

Nieznajomość systemu przez złodzieja to połowa ochrony. Jednak nie zawsze jest to możliwe do zrealizowania, dlatego robi się tzw. układy krzyżowe, mówiąc inaczej jedna czujka chroni drugą lub kazda z czujek chroniona jest przez inne.

Data: 2010-09-07 23:26:51
Autor: KJ Siła Słów
Wybór alarmu
Plumpi pisze:

Po pierwsze bariera nie może patrzeć ot tak sobie. Musi posiadać przeszkodę, poza którą już nie będzie patrzeć.

Z jednej strony jest rynna z drugiej tez w sumie, ale moze warto by cos dostawic.

Po drugie aby wyeliminować zwierzeta i ptaki oraz większość innych zakłóceń stosuje się bariery dualne

Nie pamietam jaka mam, na pewno ma dwa okienka z kazdej strony jedno nad drugim, ale czy jest dualna ?
Czujki katowe mam z 2 wiazkami to na pewno.



KJ

Data: 2010-09-12 13:03:17
Autor: Maciej S.
Wybór alarmu
Gowniarze ze wsi maja kaptury i bejsbolowki i tyle ich poznasz.

Żebyś się nie zdziwił. Pomimo kapturów i bejsbolówek można rozpoznać osoby po ich zachowaniu, sposobie poruszania się, gestykulowania i kilku innych szczegółach.


Już widzę jak idę na policję z nagraniem, pokazuję czarno-biały obraz bez foni gdzie ledwo widać jakieś zakapturzone postacie wyrywające mi drzewka, i domagam się od policji ich zidentyfikowania.

MS

Data: 2010-09-12 15:24:32
Autor: Plumpi
Wybór alarmu
Użytkownik "Maciej S." <macius@cyberia.pl> napisał w wiadomości news:i6ic1u$q02$1news.onet.pl...

Żebyś się nie zdziwił. Pomimo kapturów i bejsbolówek można rozpoznać osoby po ich zachowaniu, sposobie poruszania się, gestykulowania i kilku innych szczegółach.


Już widzę jak idę na policję z nagraniem, pokazuję czarno-biały obraz bez foni gdzie ledwo widać jakieś zakapturzone postacie wyrywające mi drzewka, i domagam się od policji ich zidentyfikowania.

Ja po przebojach z policją, której "podałem na tacy" pasera i złodzieja doszedłem do wniosku, ze nie warto babrać w takie sprawy policji.
Nie dość, że śledztwo od początku było nastawione na szybkie zakończenie sprawy bez wykrycia sprawców to jeszcze zmarnowali okazję udowodnienia złodziejowi kradzieży z włamaniem na skutek przepychanek przez prawie tydzień czasu pomiędzy komendami. Na skutek swojej opieszałości i braku porozumienia pomiędzy komendami, dali czas złodziejowi na pozbycie się innych "fantów".
Policja od samego początku przyjęła postawę obojętną, nie zabezpieczając w choćby w minimalnym stopniu śladów włamania. Pech chciał, że akurat złodzieje natrafili, na mnie. Uruchomiłem swoje mozliwości i w przeciągu 2 czy 3 tygodni znalazłem skradziony mi sprzęt, który po mojej interwencji wraz z policją trafił do depozytu policyjnego, z którego odebrałem go po wielkiej awanturze z komendantem i dopiero po 4 wizycie, kiedy zagroziłem komendantowi, że zrobię wszystko, aby wyleciał z tego "stołka".
Tak więc z takimi nagraniami z całą pewności nie ma co iść na policję, ale można dotrzeć do gówniarzy w inny sposób. Wystarczy tylko lekko ruszyć głową. Możliwości jest naprawdę wiele, zwłaszcza w dzisiejszych czasach łatwodostępnych multimediów np. YouTube, Naszej Klasy, Allegro, forów i portali. Ponadto zawsze można popytać miejscowych. Często bywa tak, że gnoje kradną po sąsiedzku lub też wcześniej się kręcą obserwując dom czy mieszkanie. Jest duża szansa, ze ktoś z sąsiadó widział ich wczesniej, a czasami nawet zna.

Data: 2010-09-12 09:56:16
Autor: Kudlaty
Wybór alarmu
On Sep 12, 3:24 pm, "Plumpi" <plum...@onet.pl> wrote:
Użytkownik "Maciej S." <mac...@cyberia.pl> napisał w wiadomościnews:i6ic1u$q02$1news.onet.pl...

>> Żebyś się nie zdziwił. Pomimo kapturów i bejsbolówek można rozpoznać
>> osoby po ich zachowaniu, sposobie poruszania się, gestykulowania i kilku
>> innych szczegółach.

> Już widzę jak idę na policję z nagraniem, pokazuję czarno-biały obraz bez
> foni gdzie ledwo widać jakieś zakapturzone postacie wyrywające mi drzewka,
> i domagam się od policji ich zidentyfikowania.

Ja po przebojach z policją, której "podałem na tacy" pasera i złodzieja
doszedłem do wniosku, ze nie warto babrać w takie sprawy policji.
Nie dość, że śledztwo od początku było nastawione na szybkie zakończenie
sprawy bez wykrycia sprawców to jeszcze zmarnowali okazję udowodnienia
złodziejowi kradzieży z włamaniem na skutek przepychanek przez prawie
tydzień czasu pomiędzy komendami. Na skutek swojej opieszałości i braku
porozumienia pomiędzy komendami, dali czas złodziejowi na pozbycie się
innych "fantów".
Policja od samego początku przyjęła postawę obojętną, nie zabezpieczając w
choćby w minimalnym stopniu śladów włamania. Pech chciał, że akurat
złodzieje natrafili, na mnie. Uruchomiłem swoje mozliwości i w przeciągu 2
czy 3 tygodni znalazłem skradziony mi sprzęt, który po mojej interwencji
wraz z policją trafił do depozytu policyjnego, z którego odebrałem go po
wielkiej awanturze z komendantem i dopiero po 4 wizycie, kiedy zagroziłem
komendantowi, że zrobię wszystko, aby wyleciał z tego "stołka".
Tak więc z takimi nagraniami z całą pewności nie ma co iść na policję, ale
można dotrzeć do gówniarzy w inny sposób. Wystarczy tylko lekko ruszyć
głową. Możliwości jest naprawdę wiele, zwłaszcza w dzisiejszych czasach
łatwodostępnych multimediów np. YouTube, Naszej Klasy, Allegro, forów i
portali. Ponadto zawsze można popytać miejscowych. Często bywa tak, że gnoje
kradną po sąsiedzku lub też wcześniej się kręcą obserwując dom czy
mieszkanie. Jest duża szansa, ze ktoś z sąsiadó widział ich wczesniej, a
czasami nawet zna.

lepij po prostu nie miec fantow w domu wtedy ich nie ukradna. Zycie w
skromnosci w minimalizmie jest najlepszym rozwiazaniem. A jesli juz
kos ma to kolesi nafaszerowac prochami i zostawic. Prochow duzo i pod
dostatkiem w sklepach kolekcjonerskich.

Data: 2010-09-12 20:06:45
Autor: Plumpi
Wybór alarmu
Użytkownik "Kudlaty" <pawel.prusinski@gmail.com> napisał w wiadomości news:fc438416-a0db-42e4-b6e0-

lepij po prostu nie miec fantow w domu wtedy ich nie ukradna.
Zycie w skromnosci w minimalizmie jest najlepszym rozwiazaniem.

Wiesz, nie gniewaj się, ale to co piszesz to totalna bzdura.
Wyobrażasz sobie dom jak pustelnię, bez urządzeń, mebli, wyposażenia, a może nawet okien i drzwi, bo te także kradną ?
Samochodu także nie kupować, telefonu komórkowego, butów i ciuchów zwłaszcza firmowych. Przecież to wszystko mogą ukraść.

A jesli juz kos ma to kolesi nafaszerowac prochami i zostawic. Prochow duzo i pod dostatkiem w sklepach kolekcjonerskich.

Co brałeś ? :)

Data: 2010-09-12 12:45:17
Autor: Maciej S.
Wybór alarmu
Czujki zewnętrzne to spory wydatek i niestety duża podatność na fałszywe alarmy.
Bariery, które nie reagują na byle powiew wiatru, spadające liście, koty, psy i ptactwo to wydatek minimum 800zł za sztukę, a potrzeba ich kilka w otoczeniu domu i  do tego nie na każdej posesji jest możliwość ich zamontowania.

Plumpi, będę się budował i miałem zamysł by zrobićtakie bariery wzdłuż ogrorodzenia, po to by nie szwendali mi się po działce i nie wykopywali drzewek
Czy naprawdę nie ma dobrych, nie dających fałszywych alarmów by zabezpieczyć otoczenie wokół domu?


Niestety mają też swoje inne wady, polegające na tym, że dość
łatwo jest je obejść o ile się wie, gdzie są zamontowane i jak skierowane.
Z wiadomych powodów nie będę tu opisywał jak się je obchodzi i proszę o to nie pytać.

To napisz jak takie bariery zrobić by je łątwo nie obejść - nie mam na myśli profesjonalisty, bo ten nie będzie się włamywał po drzewka ani maszyny dla robotników.


Tak więc moim zdaniem jest to zbyteczny wydatek. Zwykłe zewnętrzne czujki PIR to już jest totalne nieporozumienie, bo będzie z nimi cała masa problemów, a ceny też nie są najmniejsze, bo zaczynają się od 300zł no i też potrzeba by było kilka sztuk.


A jakie są nie zwykłe?
To znaczy naprawdę na rynku nie ma tak dobrych czujek by nie wywoływały fałszywek?

MS

Data: 2010-09-12 12:53:49
Autor: Panslavista
Wybór alarmu

"Maciej S." <macius@cyberia.pl> wrote in message news:i6ib06$n7n$1news.onet.pl...

Plumpi, będę się budował i miałem zamysł by zrobićtakie bariery wzdłuż ogrorodzenia, po to by nie szwendali mi się po działce i nie wykopywali drzewek

Postaw pole minowe z min wyskakujących z zapalnikami naciągowymi.

Data: 2010-09-12 15:29:50
Autor: Plumpi
Wybór alarmu
Użytkownik "Maciej S." <macius@cyberia.pl> napisał w wiadomości news:i6ib06$n7n$1news.onet.pl...

To znaczy naprawdę na rynku nie ma tak dobrych czujek by nie wywoływały fałszywek?

Oczywiście, ze są, ale jak je zamontujesz to będziesz musiał zrobić kolejny system, który będzie chronił tamten system przed kradzieżą czy dewastacją :)
Niestety im mają być bardziej pewne zabezpieczenia tym większa jest ich cena. Uważam, że bezsensem jest montowanie zabezpieczeń za kilkadziesiąt tysięcy złotych po to, żeby chronić obiekty, których wartość to kilkaset złotych.

Data: 2010-09-13 06:46:00
Autor: Maciej S.
Wybór alarmu

Oczywiście, ze są, ale jak je zamontujesz to będziesz musiał zrobić kolejny system, który będzie chronił tamten system przed kradzieżą czy dewastacją :)
Niestety im mają być bardziej pewne zabezpieczenia tym większa jest ich cena. Uważam, że bezsensem jest montowanie zabezpieczeń za kilkadziesiąt tysięcy złotych po to, żeby chronić obiekty, których wartość to kilkaset złotych.

Czy naprawdę dwie porządne bariery IR wzdłuż obu ogrodzeń (70 metrów każdy) plus np. 4 czujki PIR w okolicy każdej z barier to wydatek kilkudziesięciu tysięcy złotch?

MS

Data: 2010-09-13 08:23:28
Autor: Plumpi
Wybór alarmu
Użytkownik "Maciej S." <macius@cyberia.pl> napisał w wiadomości news:i6kaaj$cbn$1news.onet.pl...

Czy naprawdę dwie porządne bariery IR wzdłuż obu ogrodzeń (70 metrów każdy) plus np. 4 czujki PIR w okolicy każdej z barier to wydatek kilkudziesięciu tysięcy złotch?

Nie jest wydatek kilkudziesięciu złotych, ale pytałeś: "Czy naprawdę nie ma dobrych, nie dających fałszywych alarmów by zabezpieczyć
otoczenie wokół domu?".
Bariery o których piszesz będą dawały fałszywe alarmy.
Dobre bariery zewnętrzne, które w miarę nie powodują fałszywych alarmów kosztują od tysiąca złotych w górę za sztukę. Plus koszty okablowania, kopania, słupki i już wychodzi parę tysiaków.

Data: 2010-09-13 08:25:49
Autor: Panslavista
Wybór alarmu

"Plumpi" <plumpix@onet.pl> wrote in message news:i6kg16$nne$1news.onet.pl...
Użytkownik "Maciej S." <macius@cyberia.pl> napisał w wiadomości news:i6kaaj$cbn$1news.onet.pl...

Czy naprawdę dwie porządne bariery IR wzdłuż obu ogrodzeń (70 metrów każdy) plus np. 4 czujki PIR w okolicy każdej z barier to wydatek kilkudziesięciu tysięcy złotch?

Najlepsze bariery, to dwa rottweilery.

Data: 2010-09-13 08:39:25
Autor: Panslavista
Wybór alarmu

"Panslavista" <prawusek@interia.pl> wrote in message news:4c8dc3ef$0$27034$65785112news.neostrada.pl...

http://multimedia.3m.com/mws/mediawebserver?66666UuZjcFSLXTtM8&2oXz6EVuQEcuZgVs6EVs6E666666--

Data: 2010-09-13 08:41:57
Autor: Panslavista
Wybór alarmu
"Panslavista" <prawusek@interia.pl> wrote in message news:4c8dc71f$0$20992$65785112news.neostrada.pl...

"Panslavista" <prawusek@interia.pl> wrote in message news:4c8dc3ef$0$27034$65785112news.neostrada.pl...

http://multimedia.3m.com/mws/mediawebserver?66666UuZjcFSLXTtM8&2oXz6EVuQEcuZgVs6EVs6E666666--

A tu o innych złączkach:

http://www.kamery.com.pl/sklep/index.php/cPath/60

Data: 2010-09-09 07:36:29
Autor: Krzysiek
Wybór alarmu

Ale wg mnie daje sie tak zaplanowac czujki zewnetrzne zeby nie musiala przyjezdzac kilka razy dziennie, powiedzmy ze da rade zejsc do 2 alarmow w tygodniu, a tyle to potraktuja jak kontrole czujnosci i nie beda dodawac klientowi do rachunku.

KJ

Chyba trochę teoretyzujesz, nawet biorąc pod uwagę to, że nie zostałbyś obciążony za te "kontrole czujności".

Jak by mieli (ta agencja) więcej takich klientów jak ty, to nieustannie jeździliby obsługiwać fałszywe alarmy, a w przypadku włamania czas przyjazdu mógłby być istotnie wydłużony, bo akurat inny Kowalski będzie "testował ich czujność". Naturalnie kilka prawdziwych włamań jednocześnie albo w niewielkich odstępach czasu teoretycznie może się również przydarzyć, ale jest to dużo mniej prawdopodobne i na tą okoliczność firma powinna się sensownie ubezpieczyć.

Takie częste załączanie systemu działa również na twoją niekorzyść. Zastanów się ilu klientów musi obsługiwać jeden patrol agencji, żeby miało to jakikolwiek sens ekonomiczny.

Pozdr.
Krzysiek

Wybór alarmu

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona