Wyborczy efekt rządów PO (w Lubinie)
ISZBIN


Istnieją takie miejsca, gdzie efekty rządów PO widać lepiej niż w innych miejscach w Polsce. Takim miastem jest Lubin i okolice.

PiS i Drużyna A w KGHMie.

Kiedy rządził PiS i Drużyna A, z KGHMu w formie dywidendy ciągnięto masę kasy. Związkowcy działający w KGHMie byli wkurzeni. Zamiast dawać na inwestycje, na podwyżki płac, zyski wyrobione praca górniczą, szły do akcjonariuszy. Dokładniej - trafiał ich szlag.

Objawienie Tuska i Schetyny.

Tusk objawił się na stronie głównej ulotki w czasie kampanii 2007. Schetyna jako pierwszy na jej odwrocie. Epifania była konkretna i ostra, zapowiadała cud.

Tusk mówił mieszkańcom: ,,Szanowni Mieszkańcy Zagłębia Miedziowego! Nieprawdziwe informacje o prywatyzacji KGHM Polska Miedź SA to wyłącznie kolejna manipulacja polityczna.

Platforma Obywatelska:

Nie sprywatyzuje KGHM

Nie oszuka górników

Nie ograbi firmy z zysku

Jestem przekonamy, że 21 października dokonacie wyboru kierując się dobrem kraju i regionu miedziowego. Polska zasługuje na cud gospodarczy.''

Schetyna firmował natomiast jeszcze konkretniej: ,,Rząd PiS-u bezprawnie zabrał cały zysk KGHM Polska Miedź S.A. W ten sposób wstrzymał rozwój firmy i regionu. Gwarantujemy, że wypracowane zyski przeznaczone będą na inwestycje w Zagłębiu Miedziowym i tworzenie nowych miejsc pracy.''


Czyż to nie miód kojący rany? Jak pięknie: bezprawny PiS, obietnica cudu, żadnej prywatyzacji, gwarancja, że zyski będą szły na inwestycje... O to chodziło związkowcom, o to byli wściekli górnicy.

Na filmie z konferencji Tuska przed wyborami 2007 wyglądało to tak:
http://www.youtube.com/watch?v=oP2rJqlmKAE&feature=player_embedded


Spełnienie obietnic przez Tuska.

Rząd Tuska spełnił wszystko, co obiecał w ulotce, z tym, że wyrzucił słowo NIE. (Nie) Oszukał górników, (nie) ograbił firmę z zysku a KGHM (nie) sprywatyzował. Żadnego cudu nie było, nawet najmniejszego, za to górnicy dostali spazmu. Dlaczego? Bo nawet jak PiS ,,bezprawnie'' wypłacał kosmiczne dywidenda, wielu górników miało akcje KGHMu i zawsze coś tam im spadło. Co więcej, mała ilość akcji na giełdzie gwarantował ciągły wzrost ich ceny. Po prostu: na akcjach KGHMu dało się zarobić.

Tymczasem Tusk sprzedał kolejną sporą porcję akcji, KGHM w oczach ze spółki, która przynosiła zyski budżetowi stała się prywatnym folwarkiem z udziałem skarbu państwa, który nic nie może.

PiS i Drużyna A to był taki szampon beż używki. Łatał poprzez dywidendę stan budżetu państwa, co Tusk i Schetyna nazwali ,,bezprawiem.'' Natomiast wymienieni Panowie to taki szampon z używką: zarówno drenują spółkę jak i ją sprzedają.

Jaki efekt?

I tura wyborów w Lubinie:

Kaczyński - 41,17

Komorowski - 35,03

Napieralski - 17,13*

Taki wynik to na pewno cud PO w tym regionie. Ale czy o takie cuda chodziło Tuskowi? I taka refleksja w sumie: warto zbierać i trzymac w domu ulotki wyborcze.