Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Wygodne siodelko MTB

Wygodne siodelko MTB

Data: 2010-08-31 00:39:11
Autor: M_X
Wygodne siodelko MTB
Jak juz ktos wspomnial, to na dobra sprawe dobór siodelka do typowo osobista sprawa. Osobiscie mialem wiele siodel, ostatecznie podpasowalo mi WTB Rocket V, rózne jego odmiany mam teraz we wszystkich swoich rowerach, na niczym wygodniejszym nie jezdzilem.

 POZDRAV
                  M_X

Data: 2010-08-31 10:56:06
Autor: Ignac
Wygodne siodelko MTB

  A na czym kolega kolegi do tej pory jeżdził i ile razy na takie
  100-120 km wypady...i jakie ma spostrzeżenia.

  Ignac

--


Data: 2010-08-31 13:05:49
Autor: raviz
Wygodne siodelko MTB
On 2010-08-31 10:56, Ignac wrote:

   A na czym kolega kolegi do tej pory jeżdził i ile razy na takie
   100-120 km wypady...i jakie ma spostrzeżenia.

   Ignac



Obecnie ma jakiegos niskobudzetowego Bontragera, ktorego nabyl razem z Trekiem. Wypady sa na tyle rzadko, ze pojawia sie standardowy dyskomfort zwiazany z przyzwyczajaniem tylka, ale oprocz tego jesli sa czasem czestsze wypady to i tak siodelko mu nie odpowiada. Zawsze narzeka, ze go rzyciorys boli ;] Ja mam jakis pol kilogramowy wynalazek
z kanalem powietrznym, glebokim przedzialkiem posrodku i ogolnie nie narzekam.
Pozdrawiam

Data: 2010-08-31 18:09:47
Autor: Ignac
Wygodne siodelko MTB
On 2010-08-31 10:56, Ignac wrote:
>
>    A na czym kolega kolegi do tej pory jeżdził i ile razy na takie
>    100-120 km wypady...i jakie ma spostrzeżenia.
>
>    Ignac
>


Obecnie ma jakiegos niskobudzetowego Bontragera, ktorego nabyl razem z Trekiem. Wypady sa na tyle rzadko, ze pojawia sie standardowy dyskomfort zwiazany z przyzwyczajaniem tylka, ale oprocz tego jesli sa czasem czestsze wypady to i tak siodelko mu nie odpowiada. Zawsze narzeka, ze go rzyciorys boli ;] Ja mam jakis pol kilogramowy wynalazek
z kanalem powietrznym, glebokim przedzialkiem posrodku i ogolnie nie narzekam.
Pozdrawiam


  A moje spostrzeżenia są takie że tego typu siodła ze wzdlędu na fakt że są
  wąskie rozsadzają miednicę i wbijaję się w dxxę w związku z tym siedzenie
  na czymś takim jest masakrą przez 300 czy 500 godz. w sezonie.
  Powiem tak te siodła są dobre ale wyłącznie do lansu...a juz w terenie to
  dopiero musi być horor.

  Ignac

--


Data: 2010-08-31 18:29:15
Autor: raviz
Wygodne siodelko MTB


   A moje spostrzeżenia są takie że tego typu siodła ze wzdlędu na fakt że są
   wąskie rozsadzają miednicę i wbijaję się w dxxę w związku z tym siedzenie
   na czymś takim jest masakrą przez 300 czy 500 godz. w sezonie.
   Powiem tak te siodła są dobre ale wyłącznie do lansu...a juz w terenie to
   dopiero musi być horor.

   Ignac


Moje, ktore powyzej opisalem ma 14,5cm szerokosci i dobralem je wlasnie metoda prob i bledow. Choc pewnie gdyby jeszcze troche poszukac znalazloby sie cos lepszego.

Data: 2010-08-31 18:43:14
Autor: Ignac
Wygodne siodelko MTB

>
>    A moje spostrzeżenia są takie że tego typu siodła ze wzdlędu na fakt że

>    wąskie rozsadzają miednicę i wbijaję się w dxxę w związku z tym
siedzenie
>    na czymś takim jest masakrą przez 300 czy 500 godz. w sezonie.
>    Powiem tak te siodła są dobre ale wyłącznie do lansu...a juz w terenie
to
>    dopiero musi być horor.
>
>    Ignac
>

Moje, ktore powyzej opisalem ma 14,5cm szerokosci i dobralem je wlasnie metoda prob i bledow. Choc pewnie gdyby jeszcze troche poszukac znalazloby sie cos lepszego.


   Ponadto uważam że generuję z siebie jakiś wysiłek fizyczny i w związku
   z tym dbam maxymalnie o komfort podczas jazdy żeby nie zostać inwalidą
   i cieszyć się z jazdy jak najdłużej...musisz wiedzieć że organizm poddawany
   jest podczas jazdy zupełnie niepożądanym i szkodliwym wibracjom oraz
   przeciążeniom...moje siodło nie jest trendy ale zajexxxxcie wygodne i
   jeszcze ze sztycą amortyzowaną na dodatek.

   Ignac
         --


Data: 2010-09-01 13:27:44
Autor: Jarek
Wygodne siodelko MTB

 A moje spostrzeżenia są takie że tego typu siodła ze wzdlędu na fakt że są
 wąskie rozsadzają miednicę i wbijaję się w dxxę w związku z tym siedzenie
 na czymś takim jest masakrą przez 300 czy 500 godz. w sezonie.
 Powiem tak te siodła są dobre ale wyłącznie do lansu...a juz w terenie to
 dopiero musi być horor.


A jakie powinny być Twoim zdaniem siodełka w teren?

Ja mam od niedawna takie:
http://www.chainreactioncycles.com/Models.aspx?ModelID=46751
i bardzo mi pasuje. Aha, jestem lekki i kanciasty, 66kg ;-)

Pozdrawiam
Jarek

Data: 2010-09-01 17:01:07
Autor: Ignac
Wygodne siodelko MTB
>
>  A moje spostrzeżenia są takie że tego typu siodła ze wzdlędu na fakt że > są
>  wąskie rozsadzają miednicę i wbijaję się w dxxę w związku z tym siedzenie
>  na czymś takim jest masakrą przez 300 czy 500 godz. w sezonie.
>  Powiem tak te siodła są dobre ale wyłącznie do lansu...a juz w terenie to
>  dopiero musi być horor.
>

A jakie powinny być Twoim zdaniem siodełka w teren?

Ja mam od niedawna takie:
http://www.chainreactioncycles.com/Models.aspx?ModelID=46751
i bardzo mi pasuje. Aha, jestem lekki i kanciasty, 66kg ;-)

Pozdrawiam
Jarek

   Ja na takich siodłach nie daje rady a ważę 69-71 kg...podziwiam wszystkich
   tych którzy na czymś takim jeżdzą i tyle.

   Ignac

--


Data: 2010-08-31 16:18:38
Autor: M_X
Wygodne siodelko MTB
 A na czym kolega kolegi do tej pory jeżdził i ile razy na takie
 100-120 km wypady...i jakie ma spostrzeżenia

Rowerem dojeżdżam codziennie do pracy, co de facto zajmuje mi tylko chwilę ale od czasu do czasu w weekendy robię sobie calodniowe dłuższe wypady i nie mam nic siodłu do zarzucenia a ważę ok 95kg. Oczywiście po paru godzinach na siodełku komfort się zmniejsza ale to juz nie wina siodła.

 POZDRAV
                  M_X

Wygodne siodelko MTB

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona