Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Wygrane w totka na zamówienie

Wygrane w totka na zamówienie

Data: 2013-07-13 19:04:07
Autor: Maciej Bebenek
Wygrane w totka na zamówienie
SJS <siudalski@plusnet.pl> wrote:
Jedyny chyba taki przypadek?
Właśnie w Polsce?
WÅ‚aÅ›nie u .... osoby podejrzewanej  o pÅ‚atne donosicielstwo?
"Nie do wiary! Były prezydent Lech Wałęsa (70 l.) oznajmił, że pieniądze,
które wygrywał w latach 70. w totolotka, pojawiały się jak na zamówienie!
Wystarczyło, że na coś ważnego brakowało i los od razu podpowiadał mu,
jak ma obstawiać zakłady. – Mogę powiedzieć, że wygrywałem zawsze, kiedy
naprawdę potrzebowałem – stwierdził. Ujawnił przy okazji, że w latach
1970–1972 wygrał w sumie 35 000 zł."
Albo cud
albo ktoś oszukiwał na zamówienie maszynę losującą
albo łże jak pies

W latach '70 nie było maszyny losującej. Totek co niedziela udawał się na
wybrany stadion, w stronę publiki strzelał piłeczkami i szczęśliwy zdobywca
piłeczki miał prawo do podejścia do urny i wylosowania numerka.


no chyba, że prawo zna takie przypadki

A co ma do tego prawo?

Data: 2013-07-13 13:11:18
Autor: WM
Wygrane w totka na zamówienie
On Saturday, July 13, 2013 7:04:07 PM UTC+2, Maciej Bebenek wrote:

W latach '70 nie by³o maszyny losuj±cej. Totek co niedziela udawa³ siê na

wybrany stadion, w stronê publiki strzela³ pi³eczkami i szczê¶liwy zdobywca

pi³eczki mia³ prawo do podej¶cia do urny i wylosowania numerka.


Byla kiedys afera we wloskim totku.
Sierotki losowaly z bebna podgrzane wczesniej, wybrane kulki z numerami.
Wykryto przekret, gdy sierotka krzyknela, bo oparzyla sie zbyt mocno nagrzana kulka :)

WM

Wygrane w totka na zamówienie

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona