Data: 2012-03-12 13:41:36 | |
Autor: Paweł | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
Paranoja! Panowie policjanci zatrzymali mnie i chcieli wlepić mandat za rozmowę przez telefon. Problem polega na tym że telefon był w kieszeni spodni a ja miałem w uchu słuchawkę bluetooth. Do momentu aż razem zatrzymaliśmy się cały czas rozmawiałem bo przecież robiłem to w dozwolony sposób. Nie interesowało ich to że pokazałem im słuchane, wyciągnąłem przy nich telefon z kieszeni. Nic ich nie interesowało. Nie wiem też jak oni to mogli wypatrzeć, jechałem prawym pasem, słuchawkę miałem w prawym uchu a oni wyprzedzili mnie z lewej do tego padał deszcz. Faktem jest też że podczas jazdy kilka razy ją poprawiałem. Mandatu oczywiście nie przyjąłem. Jakie mam szanse? Ich jest 2 i ponoć obaj widzieli na 100%. Jak to teraz będzie się odbywać? na razie mam wezwanie na KP na 16.03.2012. Paweł |
|
Data: 2012-03-12 13:07:09 | |
Autor: to | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
begin PaweÂł
Jakie mam szanse? Ich jest 2 i ponoĂŚ O ile nie masz daru przekonywania to niewielkie. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-03-12 14:05:41 | |
Autor: Iksinski | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
Użytkownik "Paweł" <pawelwywal@wywalc-system.com.pl> napisał w wiadomości news:4f5def05$0$26694$65785112news.neostrada.pl... Jakie mam szanse? Ich jest 2 i ponoć obaj widzieli na 100%. Jak to teraz będzie się odbywać? na razie mam wezwanie na KP na 16.03.2012. IMHO zerowe. Przecież widzieli. Jesteś w stanie w jakikolwiek sposób udowodnić swoją wersję? Z opisu wynika, że nie. Na bilingu będzie rozmowa. Świadka nie masz. Jest słowo jednej osoby, przeciwku dwóm innym. Pozamiatane... Pozdrawiam X |
|
Data: 2012-03-12 13:08:17 | |
Autor: to | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
begin Iksinski
IMHO zerowe. PrzecieĹź widzieli. JesteĹ w stanie w jakikolwiek sposĂłb W normalnym kraju to polucjanci powinni udowodniÄ coĹ takiego. Niech robiÄ zdjÄcia czy cokolwiek, ich problem jak to zrobiÄ . Niestety nasz kraj nie jest normalny, wiÄc bÄdzie jak mĂłwisz. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-03-12 14:12:42 | |
Autor: 4CX250 | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
Użytkownik "Paweł" <pawelwywal@wywalc-system.com.pl> napisał w wiadomości news:4f5def05$0$26694$65785112news.neostrada.pl...
Najwyższy już czas samemu wymierzać sprawiedliwość policjantom naciągaczom. Nie wszyscy są cwani i próbują wmówić coś komuś ale jednak wystarczy że jest dwóch takich aby człowiek wyrobił sobie zdanie o nich. Kiedyś zatrzymano mnie za brak pasów. Tylko że ja te pasy odpinałem już przy nich po zatrzymaniu i uchyleniu szyby bo nie mogłem sięgnąć do spodni po dokumenty. Najciekawsze jest to, że wyjechali z bocznej ulicy i jechali za mną niemal na zderzaku w wysokim furgonie przez jakieś 200metrów. Na pytanie jakim cudem widzieli przez tylną szybą kierowcę w niskiej osobówce odpowiedzieli że nie muszą się z tego tłumaczyć. Wobec czego odpowiedziałem że skoro są tacy bezczelni to ja też będę bezczelny i nie dam się wmanewrować i wyrwałem mu moje dokumenty z ręki i zacząłem blefować że dzwonię na komisariat zgłosić napaść i próbę wymuszenia. Szczęściem że nie byłem sam, to sobie nie mogli pozwolić na wiele ale gdybym był sam to bym się pewnie nie wybronił. Postawiłem na swoim i tak droczyliśmy się kilka minut aż w końcu odpuścili, czyli wniosek jest taki że jednak próbowali mnie wrobić. Marek |
|
Data: 2012-03-12 14:45:44 | |
Autor: =Marcos= | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
Paranoja! Panowie policjanci zatrzymali mnie i chcieli wlepić mandat za rozmowę przez telefon. Problem polega na tym że telefon był w kieszeni spodni a ja miałem w uchu słuchawkę bluetooth. Do momentu aż razem zatrzymaliśmy się cały czas rozmawiałem bo przecież robiłem to w dozwolony sposób. Nie interesowało ich to że pokazałem im słuchane, wyciągnąłem przy nich telefon z kieszeni. Nic ich nie interesowało. Nie wiem też jak oni to mogli wypatrzeć, jechałem prawym pasem, słuchawkę miałem w prawym uchu a oni wyprzedzili mnie z lewej do tego padał deszcz. Faktem jest też że podczas jazdy kilka razy ją poprawiałem. Mandatu oczywiście nie przyjąłem. Jakie mam szanse? Ich jest 2 i ponoć obaj widzieli na 100%. Jak to teraz będzie się odbywać? na razie mam wezwanie na KP na 16.03.2012. Myślę, że jakiekolwiek szanse masz, jeśli jest notatka, w której jest zapisane, że miałeś słuchawkę BT na uchu i w momencie zatrzymania telefon był w kieszeni. Szczególnie jeśli rozmowa była rozpoczęta dużo wcześniej, a zakończona po zatrzymaniu. Trzeba mieć cyrkowe zdolności, żeby w trakcie rozmowy, prowadząc samochód, przełączyć dźwięk z telefonu na słuchawkę bluetooth i wepchnąć telefon do kieszeni spodni. -- Marcos marek [AT] microstock . pl http://galeria.wyprawa.info <- zdjęcia z podróży |
|
Data: 2012-03-12 15:07:05 | |
Autor: Paweł | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
Myślę, że jakiekolwiek szanse masz, jeśli jest notatka, w której jest zapisane, że miałeś słuchawkę BT na uchu i w momencie zatrzymania telefon był w kieszeni. Szczególnie jeśli rozmowa była rozpoczęta dużo wcześniej, a zakończona po zatrzymaniu. Trzeba mieć cyrkowe zdolności, żeby w trakcie rozmowy, prowadząc samochód, przełączyć dźwięk z telefonu na słuchawkę bluetooth i wepchnąć telefon do kieszeni spodni. Co jest w nich w notatce to ja nie wiem. Podczas zatrzymania pokazałem policjantowi słuchawkę i że telefon jest w kieszeni, pokazałem jak trudno jest go wyjąć mając zapięte pasy i kurtkę na sobie. Żądałem aby mi to uwzględnili na wręczonym wezwaniu ale odmówili twierdząc że swoje argumenty będę przedstawiał w sądzie. Teraz żałuje że nie spisałem sobie tego na jakimkolwiek świstku i nie zmusiłem do podpisu. Jestem zdeterminowany walczyć z nimi, raz już odpuściłem straży miejskiej za rzekome niszczenie zieli wtedy nie chało mi się biegać po sądach ale niesmak pozostał. Do tej pory myślałem że policja jest ok. pomimo że zapłaciłem już 2 mandaty. Paweł |
|
Data: 2012-03-12 15:29:05 | |
Autor: Cavallino | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
Użytkownik "Paweł" <pawelwywal@wywalc-system.com.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Do tej pory myślałem że policja jest ok. No to w sumie dobrze, że postanowili Cię wyprowadzić z błędu. Po co masz żyć w nieświadomości? |
|
Data: 2012-03-12 16:47:29 | |
Autor: Heinzkalter | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
Ja myslę, że opowiadasz w tej chwili bajki albo nie mowisz calej prawdy. Jakbyś przez telefon nie gadał to nie miałbyś problemów. |
|
Data: 2012-03-12 18:24:55 | |
Autor: Pszemol | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
"Pawel" <pawelwywal@wywalc-system.com.pl> wrote in message news:4f5e030e$0$1231$65785112news.neostrada.pl...
jakimkolwiek świstku i nie zmusiłem do podpisu. ??? Jak planowałeś ZMUSIĆ policjanta do podpisu??? :-) |
|
Data: 2012-03-12 15:33:22 | |
Autor: AZ | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
On 03/12/2012 01:41 PM, Paweł wrote:
Paranoja! Panowie policjanci zatrzymali mnie i chcieli wlepić mandat zaA ja Ci powiem po lekturze PMS, że to się nie zdarza, policjanci stoją na straży prawa i na pewno by tak nie zrobili. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2012-03-12 15:45:13 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
Hello AZ,
Monday, March 12, 2012, 3:33:22 PM, you wrote: Paranoja! Panowie policjanci zatrzymali mnie i chcieli wlepić mandat zaA ja Ci powiem po lekturze PMS, że to się nie zdarza, policjanci stoją Kpij sobie ale sądy tak własnie interpretują. I nie udowodnisz, że nie jesteś wielbłądem. -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2012-03-12 15:51:00 | |
Autor: AZ | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
On 03/12/2012 03:45 PM, RoMan Mandziejewicz wrote:
Że sądy tak interpretują to wiem, ale jak futrzak pisze takie bzdury to duszę się ze śmiechu...A ja Ci powiem po lekturze PMS, że to się nie zdarza, policjanci stoją -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2012-03-12 17:35:10 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
Hello AZ,
Monday, March 12, 2012, 3:51:00 PM, you wrote: Że sądy tak interpretują to wiem, ale jak futrzak pisze takie bzdury toA ja Ci powiem po lekturze PMS, że to się nie zdarza, policjanci stojąKpij sobie ale sądy tak własnie interpretują. I nie udowodnisz, że nie Moze nie rozpoznałeś czegoś, co Cie w tyłek gryzło... -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2012-03-12 17:00:15 | |
Autor: to | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
begin RoMan Mandziejewicz
Moze nie rozpoznaĹeĹ czegoĹ, co Cie w tyĹek gryzĹo... Tak, tak. Jak rok temu pisaĹ, Ĺźe motocykliĹci prawie nigdy nie jeĹźdĹźÄ 150-200 km/h w mieĹcie to teĹź pewnie ĹźartowaĹ. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-03-12 15:50:23 | |
Autor: Ariusz | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
W dniu 2012-03-12 13:41, Paweł pisze:
Paranoja! Panowie policjanci zatrzymali mnie i chcieli wlepić mandat za A to wezwanie to Ci już przesłali czy może dali Ci do ręki, coś kwitowałeś? Normalnie odmawiasz przyjęcia mandatu i sobie jedziesz. Skąd to wezwanie. Raz chcieli mi za pas dać mandat - a było prawie identycznie jak pisze Marek. Policjant widział jak ręką sięgam po pasy i wg. niego je zapinam ale jak podszedł do auta zobaczył że nie miałem pasów - bo właśnie ręką sięgnąłem, żeby je odpiąć. Na dodatek była paskudna wieczorna pora z mżawką i słabą widocznością. Kiedy powiedziałem, że widział jak odpinam pasy bo dokumenty w wewnętrznej kieszeni to powiedział, że kłamię i za to da mi mandat. Oczywiście odmówiłem. Do dziś nie dostałem żadnego wezwania, a już minęło ze 3 lata. Popytaj może twój telefon zapisuje historię połączeń z BT może w jakimś pliku będzie raport, że tego dnia miałeś sparowane urządzenia. Zresztą kto mając BT rozmawia przez tel. normalnie MOŻE sąd to przyjmie na twoją korzyść - w zasadzie kiedy pojawia się wątpliwość to sąd powinien tak postąpić. Jak będzie zobaczysz Ariusz |
|
Data: 2012-03-12 15:53:19 | |
Autor: AZ | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
On 03/12/2012 03:50 PM, Ariusz wrote:
O ile policjanci to w ogóle ujęli w notatce a w sądzie nie zeznają, że rozmawiał przez telefon przy uchu. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2012-03-12 16:02:22 | |
Autor: Paweł | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
A to wezwanie to Ci już przesłali czy może dali Ci do ręki, coś kwitowałeś? Dali wezwanie na komendę, pokwitowałem jedynie odbiór tego wezwania , nie chciałem nic podpisywać gdzie nie będzie uwzględnione że telefon miałem w kieszeni i słuchawkę przy sobie. Niestety byli niegięci. Coraz bardziej jestem na siebie zły że w jakikolwiek sposób nie wymusiłem na nich tego. Paweł |
|
Data: 2012-03-12 16:50:50 | |
Autor: Plumpi | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
Użytkownik "Paweł" <pawelwywal@wywalc-system.com.pl> napisał w wiadomości news:4f5e1003$0$26686
Dali wezwanie na komendę, pokwitowałem jedynie odbiór tego wezwania , nie chciałem nic podpisywać gdzie nie będzie uwzględnione że telefon miałem w kieszeni i słuchawkę przy sobie. Niestety byli niegięci. Coraz bardziej jestem na siebie zły że w jakikolwiek sposób nie wymusiłem na nich tego. I tu przydaje się oprogramowanie nagrywające rozmowy telefoniczne. Dzwonisz na 112 i prosisz o przysłanie grupy interwencyjnej, ponieważ policjanci z drogówki próbują na Tobie wymusić przyznanie się do wykroczenia, którego nie popełniłeś i zastraszają, że w przypadku odmowy z Twojej strony, oni złożą fałszywe zeznania przeciwko Tobie. Po czym opisujesz dokładnie o co chodzi, podając numery służbowe policjantów, a jeszcze lepiej ich nazwiska. Nawet jeżeli grupa interwencyjna nie przyjedzie to wszystkie rozmowy są rejestrowane w Centrum Powiadamiania Ratunkowego i to nagranie może później stanowić dowód w sądzie, świadczący na Twoją korzyść, a oprócz tego masz własne nagranie w telefonie, które także możesz przedstawić w sądzie. Poza tym miał byś nagranie tej rozmowy, co do której zarzucali Ci, że popełniłeś wykroczenie, a w tle to co oni mówili. Niestety w tym kraju trzeba wiedzieć jak się bronić przed przestępcami :) |
|
Data: 2012-03-12 17:10:29 | |
Autor: J.F | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
Użytkownik "Plumpi" napisał w wiadomości
I tu przydaje się oprogramowanie nagrywające rozmowy telefoniczne. No i co ci to da ? Policjanci tym bardziej sie upra ze widzieli cie z telefonem przy uchu. A funkcjonariusz na sluzbie nie klamie. Jedyna zaleta ze moze sie nie okaze iz narkotyki posiadasz, choc taki pewny bym nie byl. Moze jakims cudem uda ci sie rozpoczac sprawe u prokuratora, moze uda sie eksperyment sledczy przeprowadzic - a wtedy moze wyjsc ze policjanci w radiowozie to g* widza, bo albo jest za daleko i przez szybe nie widac, albo jest blisko, a wtedy szczesliwie jechali busikiem a ty w kombi i dach zaslania. Nie - na takie sprawy trzeba miec twarde dowody, np film z kamery. A i tak pewnie nic z tego nie wyjdzie, bo funkcjonariusz sie pomylil w dobrej wierze, obywatel dlubal w uchu, co moglo wygladac na korzystanie z telefonu.. A tu ... rachunek zakupu sluchawki, wlasciwe pytania w sadzie, po czym kilka zlosliwych, typu - jak wyglada regulamin premiowania w komisariacie. Sad to utrąci, ale wtedy masz podstawe do apelacji. Tylko dyskretny dyktafon na rozprawe, a lepiej dwa - jeden niedyskretny, zapytac czy mozesz nagrywac. J. |
|
Data: 2012-03-12 20:32:57 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
W dniu 2012-03-12 17:10, J.F pisze:
Użytkownik "Plumpi" napisał w wiadomości Wiesz, nie wiem czy takie postępowanie ma sens, niemniej zgłosić można (choć to chyba lepiej na inny numer telefonu, ponieważ Centrum Powiadamiania Ratunkowego nie jest od tego). Mandatu oczywiście przyjmować nie należy, za to należy sprawę zgłosić (złożyć skargę) do przełożonych, najlepiej z kopią do KW/KG. Ciąg dalszy zależy od tego, jaka będzie odpowiedź. Tutaj uwaga - im częściej ludzie będą robić takie rzeczy, tym rzadziej będzie się pojawiała patologia. Policjanci tym bardziej sie upra ze widzieli cie z telefonem przy uchu. Niech się upierają. Dziwnym trafem to ich "widzenie" w 100% w padającym deszczu jest mocno podejrzane. No, ale tutaj tez jest pytanie, na ile w ogóle ta opowieść jest prawdziwa. A funkcjonariusz na sluzbie nie klamie. Nieprawda - nie powinien kłamać, a to zasadnicza różnica. Jedyna zaleta ze moze sie nie okaze iz narkotyki posiadasz, choc taki Litości - ja wiem, że trollowanie jest w modzie, ale nadmiar tv to raczej szkodzi. |
|
Data: 2012-03-12 18:14:12 | |
Autor: Iksinski | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
Użytkownik "Plumpi" <adres@adres.pl> napisał w wiadomości news:jjl610$rvk$1inews.gazeta.pl... I tu przydaje się oprogramowanie nagrywające rozmowy telefoniczne. Która co najwyżej udowodni, że delikwent rzeczywiście prowadził rozmowę telefoniczną w danym momencie. Jak udowodnisz, że przekazywanie głosu odbywało się za pomocą zewnętrznej słuchawki? To nie CSI, wewnętrzna jednostka policji nie włączy superhiperekstra programu komputerowego, które wykaże w 20 minut rację podejrzanego. Teoretycznie ekspert mógłby przeprowdzić eksperyment, porównać nagranie przez słuchawkę BT i bezpośrednio telefon, itp., tylko że sąd nie będzie się bawił w ekspertyzy za tysiące zł w sprawie mandatu za 200zł. Dzwonisz na 112 i prosisz o przysłanie grupy interwencyjnej, ponieważ policjanci z drogówki próbują na Tobie wymusić przyznanie się do wykroczenia, którego nie popełniłeś i zastraszają, że w przypadku odmowy z Twojej strony, oni złożą fałszywe zeznania przeciwko Tobie. Po czym opisujesz dokładnie o co chodzi, podając numery służbowe policjantów, a jeszcze lepiej ich nazwiska. Aha... A potem się okaże, że to kierowca proponował łapówkę za odstąpienie od czynności albo ich pomawia... Zapominasz chyba, że w żaden sposób żadna ze stron nie może w niezaprzeczalny sposób (przynajmniej bazując na historii autora wątku), udowodnić swojej racji. Cała sprawa opiera się na zeznaniach stron. Przy czym kierowca jest jeden i może kłamać, żeby uniknąć kary, natomiast policjant nie jest sam i _teoretycznie_ nie ma interesu, żeby kłamać (tak przynajmniej domyślnie przyjmują nasze sądy)... Nawet jeżeli grupa interwencyjna nie przyjedzie to wszystkie rozmowy są rejestrowane w Centrum Powiadamiania Ratunkowego i to nagranie może później stanowić dowód w sądzie, świadczący na Twoją korzyść, a oprócz tego masz własne nagranie w telefonie, które także możesz przedstawić w sądzie. Zakładając, że sąd dopuści to nagranie, to co w ten sposób udowodnisz? Że wykonywałeś rozmowę telefoniczną? Obie strony tak zeznają. Że od początku interwencji kwestionowałeś zasadność ukarania? Tu też pewnie żadna ze stron nie zaprzeczy. Poza tym miał byś nagranie tej rozmowy, co do której zarzucali Ci, że popełniłeś wykroczenie, a w tle to co oni mówili. Jasne. Policja Cię zatrzymuje, Ty nadal nawijasz przez słuchawkę, w tle rozmówca słucha wymiany zdań, żeby w razie czego być świadkiem jak to policjant zmusza Cię do przyjęcia niezasadnego mandatu. Jest tylko parę drobnych sczegółów. Słuchawka BT (przynajmniej jakakolwiek sensowna) nie przenosi zbyt dobrze dźwięków oddalonych od twarzy. Taka specyfika sprzętu, żeby ograniczyć śmietnik i rozmówca dobrze Cię słyszał. Tak więc nici z nagrywania policjanta, co najwyżej nagrasz swój głos. Rozmówca po drugiej stronie tego co mówi policjant też raczej nie usłyszy. Załóżmy jednak, że masz tak badziewną słuchawkę, że zbiera wszystkie dźwięki z 5 metrów. Co wg Ciebie się nagra i co usłyszy świadek na drugim końcu? Policjant powie: "wiem, że pan używał słuchawki BT, ale na mandacie napiszę, że pan rozmawiał przez telefon, bo mi brakuje kilku wystawionych mandatów do premii"? Czy po prostu stwierdzi, że widział jak rozmawiasz przez telefon i oferuje odpowiedni mandat. Jak to ma udowodnić Twoją niewinność? Niestety w tym kraju trzeba wiedzieć jak się bronić przed przestępcami :) Zasadniczo tak, ale trzeba to robić z głową i mieć świadomość, że nie z każdymi da się wygrać... ;-) Pozdrawiam X |
|
Data: 2012-03-12 19:38:59 | |
Autor: Robert_J | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
Zapominasz chyba, że w żaden sposób żadna ze stron nie może w niezaprzeczalny sposób (przynajmniej bazując na historii autora wątku), udowodnić swojej racji. Czyli zgodnie z prawem powinno się interpretować niejasności na korzyść oskarżonego :-) Cała sprawa opiera się na zeznaniach stron. Przy czym kierowca jest jeden i może kłamać, żeby uniknąć kary, natomiast policjant nie jest sam i _teoretycznie_ nie ma interesu, żeby kłamać Czyżby? A statystyki? A kasa? :-) |
|
Data: 2012-03-12 22:17:42 | |
Autor: Iksinski | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
Użytkownik "Robert_J" <dzidekszcz1968@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jjlfs7$kbe$1inews.gazeta.pl... Czyli zgodnie z prawem powinno się interpretować niejasności na korzyść oskarżonego :-) Powinno... Czyżby? A statystyki? A kasa? :-) Sądy uznają, że to nie są argumenty. Policjant to "funkcjonariusz zaufania publicznego" i koniec. Ja wiem, że normalny i myślący człowiek znajdzie co najmniej kilka powodów, dla których policjant może chcieć kłamać (łącznie nieśmiertelnym "bo tak"), jednak bez konkretnego dowodu lub ewidentnej wpadki policjanta na rozprawie, zwykły człowiek nie przekona o tym sędziego. Pozdrawiam X |
|
Data: 2012-03-12 19:32:12 | |
Autor: Cavallino | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
Użytkownik "Paweł" <pawelwywal@wywalc-system.com.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4f5e1003$0$26686$65785112@news.neostrada.pl... A to wezwanie to Ci już przesłali czy może dali Ci do ręki, coś kwitowałeś? Trzeba było powiedzieć, że jak oni nie muszą Ci nic kwitować, to i Ty nic nie musisz. |
|
Data: 2012-03-12 18:40:29 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
W dniu 2012-03-12 13:41, Paweł pisze:
Faktem jest też że podczas jazdy kilka razy ją poprawiałem. Gmerałeś, a to im się rzuciło w oczy. http://www.youtube.com/watch?v=cMIhCIKgAEg -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." |
|
Data: 2012-03-12 22:55:48 | |
Autor: Pawel \"O'Pajak\" | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
Powitanko,
Mandatu oczywiście nie przyjąłem. I slusznie. Jakie mam Stwierdzasz jak bylo, ktos pewnie spisuje te zeznania. Miales sluchawke BT, raczej nie ma sensu wyciagac telefonu i rozmawiac jesli mozna to zrobic przez BT. Jak beda uparci, to skieruja sprawe do sadu. W sadzie to juz loteria, ale zawsze mozna sie odwolac. Mozesz i powinienes wystapic z oskarzeniem przeciwstawnym (Art. 234 i 235 KK), tylko trzeba sprawdzic, jak jest z terminami wniesienia takiego oskarzenia. Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->: > (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com |
|
Data: 2012-03-13 08:58:57 | |
Autor: J.F. | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
Data: 2012-03-13 09:08:30 | |
Autor: Flyte | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
Spoko,
to sie powoli staje norma. Tak samo mial znajomy kierowca ciezarowki. Jechal dluga trase i podpieral glowe lewa reka. Zatrzymala go policja i twierdzi ze rozmawial przez telefon. Nie udalo sie im wmowic ze tak bylo, sprawdzili stan ogolny samochodu i pojechali dalej. -- |
|
Data: 2012-03-13 10:35:56 | |
Autor: z | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
W dniu 2012-03-13 10:08, Flyte pisze:
Spoko, Normalnie strach się za uchem podrapać :-) Ale nic to. Jest przepis, jest zajęcie, organy o nas dbają, jesteśmy bezpieczni... Powinniśmy się cieszyć z mądrze wydawanych podatków ;-) z |
|
Data: 2012-03-13 12:57:13 | |
Autor: Robert_J | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
Normalnie strach się za uchem podrapać :-) Kiedyś za samo posiadanie chłodnicy szło się siedzieć za bimbrownictwo :-). Strach było kupić zestaw "Młodego chemika"... |
|
Data: 2012-03-13 15:27:47 | |
Autor: Arek | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
W dniu 2012-03-13 10:35, z pisze:
W dniu 2012-03-13 10:08, Flyte pisze: 1,2 mld jest zapisane w budżecie, że muszą wyciągnąć z mandatów. Jest to pewnie rozpisane na miesiące, na poszczególne jednostki itp. Nie wyrobią to będą konsekwencje. Taka praca. A. |
|
Data: 2012-03-13 13:41:26 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
Dnia Mon, 12 Mar 2012 13:41:36 +0100, Paweł napisał(a):
jazdy kilka razy ją poprawiałem. Mandatu oczywiście nie przyjąłem. Jakie mam szanse? Ich jest 2 i ponoć obaj widzieli na 100%. Jak to teraz będzie się odbywać? na razie mam wezwanie na KP na 16.03.2012. Idź z rozmówcą. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2012-03-13 17:39:27 | |
Autor: Rafał Grzelak | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
Adam Płaszczyca wrote:
Dnia Mon, 12 Mar 2012 13:41:36 +0100, Paweł napisał(a): "Tak, wysoki sądzie. Wyraznie widzialem przez telefon..." -- Pozdrawiam, Rafał. rg[na]skrzynka[kropka]pl |
|
Data: 2012-03-13 22:45:55 | |
Autor: Plumpi | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
Użytkownik "Rafał Grzelak" <spam@spam.com> napisał w wiadomości news:xn0hvjxtbhe30vr001news.gazeta.pl...
"Tak, wysoki sądzie. Wyraznie widzialem przez telefon..." Czy to miało być śmieszne w dobie obecnych telefonów komórkowych, które obsługują wideorozmowy? :) |
|
Data: 2012-03-13 22:56:11 | |
Autor: Rafał Grzelak | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
Plumpi wrote:
Użytkownik "Rafał Grzelak" <spam@spam.com> napisał w wiadomości Ktos z tego korzysta? :] Ja uzylem 2 razy jakos 5 lat temu, jak kupilem pierwszy telefon 3g. Raz zadzialalo. ;) -- Pozdrawiam, Rafał. rg[na]skrzynka[kropka]pl |
|
Data: 2012-03-13 21:52:16 | |
Autor: Pszemol | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
"Rafał Grzelak" <spam@spam.com> wrote in message news:xn0hvk64nhpebf9000news.gazeta.pl...
Plumpi wrote: :-))) |
|
Data: 2012-03-14 01:51:16 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
Dnia Tue, 13 Mar 2012 17:39:27 +0000 (UTC), Rafał Grzelak napisał(a):
Idź z rozmówcą. Nie. 'Rozmawiałem cały czas, bez żadnych przerw z obwinionym, słyszałem cały czas wyraźniej jego słowa, rónież wtedy, kiedy rozmawiał z policjantami'. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2012-03-13 14:06:52 | |
Autor: PKi | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
W dniu 12.03.2012 13:41, Paweďż˝ pisze:
Paranoja! Panowie policjanci zatrzymali mnie i chcieli wlepiĂŚ mandat za IdĹş grzecznie i wyjaĹnij. MiaĹem podobnÄ sytuacjÄ. PrĂłbowano mi wmĂłwiÄ Ĺźe rozmawiaĹem przez tel czego nie robiĹem, tel byĹ w kieszeni. PoprosiĹem o sprawdzenie ostatnich poĹÄ czeĹ, policjanci odparli Ĺźe to ich nie interesuje, Ĺźe widzieli jak rozmawiaĹem -> mandat. ZaproponowaĹem Ĺźe podjadÄ na komendÄ zabezpieczyÄ rejestr rozmĂłw jak dowĂłd w tej sprawie i dopiero jak siÄ przy tym uparĹem Ĺźeby jechaÄ na komisariat (500m) odpuĹcili. Kolega by powiedziaĹ -> "Ĺźycie..." :) |
|
Data: 2012-03-13 16:26:26 | |
Autor: Bydlę | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
On 2012-03-13 14:06:52 +0100, PKi <pki@wp.pl> said:
=Próbowano mi wmówić że rozmawiałem przez tel czego nie robiłem, tel był w kieszeni. Poprosiłem o sprawdzenie ostatnich połączeń, policjanci odparli że to ich nie interesuje, że widzieli jak rozmawiałem -> mandat. Przepis jest dość wrednie skonstruowany: *Korzystanie podczas jazdy z telefonu wymagające trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku przez kierującego pojazdem.* Nie ma słowa o rozmowie - wystarczy trzymać... -- Bydlę |
|
Data: 2012-03-14 00:10:46 | |
Autor: yabba | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
Użytkownik "Bydlę" <pan.bydle@gmail.com> napisał w wiadomości news:jjnov2$mh5$1cougar.axelspringer.pl...
On 2012-03-13 14:06:52 +0100, PKi <pki@wp.pl> said: Jest wyraźnie napisane "telefon". Może Paweł, twórca wątku, korzystał z "smartfonu", który nie podpada pod ten przepis? -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2012-03-13 21:51:30 | |
Autor: Pszemol | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
"yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote in message news:jjok5p$g8k$1inews.gazeta.pl...
Użytkownik "Bydlę" <pan.bydle@gmail.com> napisał w wiadomości news:jjnov2$mh5$1cougar.axelspringer.pl... Smartfon jest telefonem tak jak jabłko jest owocem... Jak się zastanowisz to też zrozumiesz. |
|
Data: 2012-03-14 21:45:56 | |
Autor: Bydlę | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
On 2012-03-14 00:10:46 +0100, "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> said:
Użytkownik "Bydlę" <pan.bydle@gmail.com> napisał w wiadomości news:jjnov2$mh5$1cougar.axelspringer.pl... Śmiem twierdzić, że każdy smartfon jest telefonem. -- Bydlę |
|
Data: 2012-03-14 13:12:03 | |
Autor: Ergie | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
Użytkownik "Bydlę" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jjnov2$mh5$1@cougar.axelspringer.pl... Przepis jest dość wrednie skonstruowany: *Korzystanie podczas jazdy z telefonu wymagające trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku przez kierującego pojazdem.* Nie ma słowa o rozmowie - wystarczy trzymać... To jest właśnie przykład _DOBRZE_ zdefiniowanego przepisu. Inaczej każdy by się tłumaczył, że np. słuchał muzyki a nie rozmawiał. Dla mnie przepis jest bez sensu w świetle statystyk, które mówią, że więcej wypadków powodują kierowcy którzy palą, piją kawę lub malują szminką usta. A rozmowa tak samo przykuwa uwagę niezależnie od tego czy telefon trzyma się w ręce czy używa zastawu głośnomówiącego - a to jest dozwolone. Więc albo powinien być całkowity zakaz rozmawiania, ale wtedy dochodzimy do absurdu, albo rozmowa powinna być również dozwolona z jedną ręką przy uchu - jakby nie było prowadzenie jedną ręką jest zupełnie legalne! IMO ten przepis jest tylko po to by wyciągać kasę od kierowców, ale wracając do sprawy jeśli już jest to jest IMO dobrze sformułowany. PS. A co do tematu głównego wątku miałem raz podobną sprawę, gdy policjant zarzucił mi jazdę bez pasów. On do mnie że nie miałem zapiętych, a ja do nie go że miałem i tak kilka razy w końcu mówię mu, że nie będę z nim w taki sposób rozmawiał i jak chce to niech kieruje sprawę do sądu. Pomarudził, obszedł samochód dookoła szukając czegoś czego mógłby się przyczepić i poszedł sobie. Ewidentnie chciał w łapę. Niestety nie pomyślałem, aby zaraz po tym zdarzeniu zgłosić to do wydziału wewnętrznego. Takie rzeczy trzeba zgłaszać. Rozmawiałem kiedyś z komendantem jak zanosiłem mu skargę na policjanta i on mi powiedział że bardzo się cieszy bo on ma związane ręce co z tego że wszyscy wiedzą, że jakiś policjant bierze w łapę lub nadużywa pałki on go nie może zwolnić inaczej niż dyscyplinarnie po otrzymaniu kilku skarg. Pozdrawiam Ergie |
|
Data: 2012-03-14 14:29:30 | |
Autor: T. | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
Użytkownik "Ergie" <ergie@spam.pl> napisał w wiadomości news:jjq1um$n0t$1node2.news.atman.pl... Użytkownik "Bydlę" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jjnov2$mh5$1@cougar.axelspringer.pl... Zgodnie z przepisami można korzystać z notebooka rozłożonego na kierownicy albo oglądać tv na 7-calowym telewizorku :-) A telefonu nie można nawet trzymać. T. Ps. Widziałem też kierującą tramwajem babkę, która w czasie jazdy czytała książkę. Też nie ma zakazu :-) |
|
Data: 2012-03-14 21:50:23 | |
Autor: Bydlę | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
On 2012-03-14 13:12:03 +0100, "Ergie" <ergie@spam.pl> said:
Użytkownik "Bydlę" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:jjnov2$mh5$1@cougar.axelspringer.pl... Dość wrednie - bo w tym rzecz - nie pisałem czy i jak oceniam, a podkreślam, że nie musi w równaniu występować rozmowa telefoniczna.
Jeśli poszuksz, to znajdziesz moje zdanie na ten temat. I reakcje tych, którym się wydaje, że dają radę z procesami w mózgu. ;-) Więc albo powinien być całkowity zakaz rozmawiania, ale wtedy dochodzimy do absurdu, albo rozmowa powinna być również dozwolona z jedną ręką przy uchu - jakby nie było prowadzenie jedną ręką jest zupełnie legalne! Święte słowa.
Nie będę się powtarzał. :-))) -- Bydlę |
|
Data: 2012-03-14 20:07:41 | |
Autor: Poldek | |
Wyimaginowana rozmowa przez telefon | |
PaweÂł wrote:
Paranoja! Panowie policjanci zatrzymali mnie i chcieli wlepiĂŚ mandat za Raz w Ĺźyciu odmĂłwiĹem przyjÄcia mandatu. ChociaĹź byĹ w sumie sĹuszny, to nie miaĹem akurat humoru do mandatĂłw i odmĂłwiĹem przyjÄcia. Powiedzieli, Ĺźe sprawa trafia automatycznie do SÄ du Grodzkiego. Na razie minÄĹo 9 miesiÄcy i cisza. MoĹźe jeszcze przyjdzie wezwanie, moĹźe nie. Ale to nie byĹa Policja, tylko StraĹź Miejska. |