Pawe³ wrote:
Paranoja! Panowie policjanci zatrzymali mnie i chcieli wlepiæ mandat za
rozmowê przez telefon. Problem polega na tym ¿e telefon by³ w kieszeni
spodni a ja mia³em w uchu s³uchawkê bluetooth. Do momentu a¿ razem
zatrzymali¶my siê ca³y czas rozmawia³em bo przecie¿ robi³em to w dozwolony
sposób. Nie interesowa³o ich to ¿e pokaza³em im s³uchane, wyci±gn±³em przy
nich telefon z kieszeni. Nic ich nie interesowa³o. Nie wiem te¿ jak oni to
mogli wypatrzeæ, jecha³em prawym pasem, s³uchawkê mia³em w prawym uchu a oni
wyprzedzili mnie z lewej do tego pada³ deszcz. Faktem jest te¿ ¿e podczas
jazdy kilka razy j± poprawia³em. Mandatu oczywi¶cie nie przyj±³em. Jakie mam
szanse? Ich jest 2 i ponoæ obaj widzieli na 100%. Jak to teraz bêdzie siê
odbywaæ? na razie mam wezwanie na KP na 16.03.2012.
Raz w życiu odmówiłem przyjęcia mandatu. Chociaż był w sumie słuszny, to nie miałem akurat humoru do mandatów i odmówiłem przyjęcia. Powiedzieli, że sprawa trafia automatycznie do Sądu Grodzkiego. Na razie minęło 9 miesięcy i cisza. Może jeszcze przyjdzie wezwanie, może nie. Ale to nie była Policja, tylko Straż Miejska.