Data: 2011-10-06 05:11:19 | |
Autor: stevep | |
Wyjątkowy szajs. | |
# arosław Kaczyński, przez swoich partyjnych współtowarzyszy i przez zwolenników uważany jest z męża stanu. Znakomitego polityka, najlepszego (obok swojego brata), w niemal całej historii Polski. Jedynego polityka w tym kraju obdarzonego charyzmą. Jednym słowem jest dobrem narodowym, objawieniem, „towarem luksusowym” w sklepie, gdzie wszystko inne to „byle co”.
Ostatnio jednak coraz bardziej wyraźnie widać, że ten luksusowy towar jest wyjątkowym szajsem. Bublem przebijającym wszystkie buble swoją nijakością. Jarosław Kaczyński objawił się ostatnio jako nie tylko polski mąż stanu, ale europejski mąż stanu. Oto już nie tylko kwestionuje wybór Komorowskiego na prezydenta Polski, insynuując jakieś nieporozumienie, oskarża premiera Tuska o ulęgłość wobec innych państw, ale poddaje Niemcom pod rozwagę maczanie palców jakichś sił nieczystych (czyli służb specjalnych) w wyborze Angeli Merkel na kanclerza tego kraju. Było by to śmieszne, gdyby nie było żałosne i groźne. Prezes Kaczyński insynuuje, że skoro pani kanclerz jest z NRD, to oznacza, że musiała mieć związki ze służbami Stasi. Idąc tym tropem, stawiam tezę, że Jarosław Kaczyński, pochodzący chyba z PRL, musiał mieć związek z SB, podobnie jak jego brat, który też nie pochodził z Ameryki, tylko z PRL-u. Zresztą, śledząc historię jego rodziny, o wiele łatwiej snuć takie insynuacje (podejrzenia) niż w przypadku Angeli Merkel. Kaczyński najwyraźniej chciał uniknąć wyciągnięcia tego tematu ze swojej książki na światło dzienne, bo jakiekolwiek pytanie na ten temat uważa za „opcję niemiecką”. Dziwię się TVN-owi, że nie zareagowała tak jak powinno się zareagować na słowa o „służenie Niemcom, a co za tym idzie o działania antypolskie”. Ja bym tego płazem nie puścił. TVN zachowuje się dziwnie od jakiegoś czasu. Prezes konsekwentnie kontestuje tę telewizję, chociaż niemal wszyscy prorządowi, proplatformerscy, a nawet cześć „obiektywnych” komentatorów zauważa sprzyjanie tej telewizji prezesowi i PiS, przynajmniej w ostatnich miesiącach. Taka postawa prezesa świadczy o jego kompletnie irracjonalnym myśleniu i działaniu. Prezes kompletnie zatracił instynkt samozachowawczy, co w kontekście jego osoby wcale by mnie nie martwiło, jednak takie zachowanie może być zgubne dla Polski, w przypadku objęcia przez niego rządów. W oczywisty sposób tak Rosja jak i Niemcy mogą się na pisowską Polskę, zmodyfikowaną IV RP wypiąć, a wtedy aż strach się bać. Rosja już pokazała braciom Kaczyńskim gdzie ich ma, nakładając embargo na polskie mięso. Kaczyński w swojej chorej głowie oczywiście planuje walkę razem z przyjaciółmi u boku. Nie jest głupi i wie, że Polska jest za słaba. Ale co tam, w zanadrzu ma przecież Litwę. I Gruzję na drugiej flance(!!!) Aż język swędzi, żeby palnąć mu między oczy starą odzywką kierowców: „Hamuj chłopie, bo wdupisz!”. Ale on jest tępy, a hamulcowych już dawno wyrzucił. Jarosław Kaczyński utkwił w mentalności Polaków z czasów zaborów. Zniemczanych, rusyfikowanych, żyjących „pod butem” okupantów. W wolnym kraju Kaczyński żyć nie potrafi. W wolnym kraju Kaczyński byłby zerem, nikim. On musi mieć wrogów, żeby przewodzić wyzwoleńczej walce. Kiedy odbywała się realne walka (1980) jego niestety nie było „na barykadach”. Kiedy agresor brał odwet na bojownikach o wolność (stan wojenny), on spał smacznie, do południa pozostając w błogiej nieświadomości. Teraz potrzebuje nadrabiać zaległości, bo jego próby zafałszowania historii najnowszej spełzają na niczym i wywołują pusty śmiech. Leszek Miller ma rację przestrzegając ostatnio przed Kaczyńskim. Ten człowiek jest niebezpieczny dla Polski! Prowadzi nas na skraj przepaści! Do izolacji politycznej i katastrofy ekonomicznej! # Ze strony: http://tiny.pl/h1whf -- stevep Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|