Data: 2009-08-12 11:28:50 | |
Autor: Robert Wicik | |
Wyjazd na Slowacje | |
Użytkownik "Yogi(n)" <yogin@o3.pl> napisał w wiadomo¶ci news:h5u22e$dbo$1nemesis.news.neostrada.pl...
Kto może mi autorytatywnie odpowiedzieć: jak to jest z wyjazdem na Słowację? nie - jeżeli jedzie się z dzieckiem, to to dziecko trzeba mieć gdzie¶ wpisane (w paszport?) Jak inaczej mam udowodnić, że to moje dziecko, jak mam udowodnić, że nie ukradłem dziecka i nie próbuję go wywieĽć za granicę? Dziecko jest małe i nie mówi jeszcze, zwłaszcza po słowacku. Musisz mieć dokument dla dziecka - np. paszport. Teraz chyba się już nie wpisuje dzieci do paszportów rodziców. |
|
Data: 2009-08-12 11:29:13 | |
Autor: Cavallino | |
Wyjazd na Slowacje | |
Użytkownik "Robert Wicik" <rwicik@nsp.poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:
Musisz mieć dokument dla dziecka - np. paszport. Albo dowód osobisty. Teraz chyba się już nie wpisuje dzieci do paszportów rodziców. Ale wpisy które s± pozostaj± nadal ważne. |
|
Data: 2009-08-12 02:32:34 | |
Autor: Aron | |
Wyjazd na Slowacje | |
trzeba miec tez tyle kamizelek ile jest miejsc w samochodzie.
Generalnie nawet jak ci sie bedzie wydawalo ze masz wszystko w porzadku to mandat i tak dostaniesz. Ot taka lokalna specyfika. aron |
|
Data: 2009-08-12 11:36:15 | |
Autor: Yogi\(n\) | |
Wyjazd na Slowacje | |
Uzytkownik "Aron" <aron2004@gazeta.pl> napisal w wiadomosci news:93d6f7ed-f95a-4e9b-9599-e61c8739cb6f18g2000yqa.googlegroups.com...
trzeba miec tez tyle kamizelek ile jest miejsc w samochodzie. Ooo, to ciekawe, o tym nie slyszalem. To znaczy, jezeli zlapie gume, to wszyscy pasazerowie sa obowiazani mi pomagac przy wymianie kola? -- Yogi(n) |
|
Data: 2009-08-12 11:46:02 | |
Autor: Maciek | |
Wyjazd na Slowacje | |
Uzytkownik "Yogi(n)" <yogin@o3.pl> napisal
Ooo, to ciekawe, o tym nie slyszalem. To znaczy, jezeli zlapie gume, to wszyscy pasazerowie sa obowiazani mi pomagac przy wymianie kola? A zwykle wymieniasz kolo w aucie pelnym swoich bliskich? Maciek. |
|
Data: 2009-08-12 11:50:27 | |
Autor: Yogi\(n\) | |
Wyjazd na Slowacje | |
Uzytkownik "Maciek" <mmuran@gmail.com> napisal w wiadomosci news:h5u30v$6h6$1inews.gazeta.pl...
Uzytkownik "Yogi(n)" <yogin@o3.pl> napisal Nie, zwykle wymieniam przy pustym samochodzie. Skoro jednak maja miec kamizelki, to rozumiem, ze musza stac kolo mnie i wspierac mnie np. trzymaniem klucza nasadowego ;-) Wolalbym osobiscie, zeby poszli gdzies obok, do lasu, do knajpy czy pobliskiego ZUS-u - a tam beda glupio wygladali w kamizelkach. Rozumialbym wymóg tylu kamizelek ilu pasazerów, ale skor mowa o tylu kamizelkach ile miejsc, to znaczy, ze jezeli zlapie gume sam, to musze zatrzymac cztery inne osoby, zeby pochodzily w kamizelkach kolo mojego auta w czasie wymiany, bo w innym wypadku wzbudze podejrzliwosc slowackiej policji? -- Yogi(n) |
|
Data: 2009-08-12 11:52:32 | |
Autor: Yogi\(n\) | |
Wyjazd na Slowacje | |
Dodam jeszcze, ze niemowlak bedzie wygladal wyjatkowo idiotycznie w kamizelce wieszej od niego samego. No ale skoro przepisy tak nakazuja... -- Yogi(n) |
|
Data: 2009-08-12 12:02:30 | |
Autor: Maciek | |
Wyjazd na Slowacje | |
Uzytkownik "Yogi(n)" <yogin@o3.pl> napisal
Rozumialbym wymóg tylu kamizelek ilu pasazerów, Ale Tu nie ma nic do rozumienia... Jedziesz do obcego kraju, zabierasz ze soba *niemowle* (tyle godzin w foteliku???) i dyskutujesz o przepisach, które w tamtym kraju *obowiazuja*? Co jest dla Ciebie wazniejsze? Koszt kamizelek i zarówek, czy tez...? Zabierasz wszystko to co musisz miec przy sobie a nawet 3 razy wiecej. I koniec glówkowania - IMHO. Maciek. |
|
Data: 2009-08-12 12:30:12 | |
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | |
Wyjazd na Slowacje | |
Maciek pisze:
(...) Ale Tu nie ma nic do rozumienia... Jak widać jest. Jedziesz do obcego kraju, zabierasz ze soba *niemowle* (tyle godzin w foteliku???) i dyskutujesz o przepisach, które w tamtym kraju *obowiazuja*? Co jest dla Ciebie wazniejsze? Koszt kamizelek i zarówek, czy tez...? Wiesz co to jest Konwencja Wiedeńska i Unia Europejska? Zabierasz wszystko to co musisz miec przy sobie a nawet 3 razy wiecej. I koniec glówkowania - IMHO. LOL |
|
Data: 2009-08-12 13:32:19 | |
Autor: Maciek | |
Wyjazd na Slowacje | |
Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał
A wiesz co to jest np. "czująca władzę" policja? Dziwię się, że macie tyle zaufania do (n.b. obcego dla mnie) prawa. Ja bym nie ryzykował jego egzekwowania z niemowlakiem na ręku... Ale wolna wola :) Maciek. |
|
Data: 2009-08-12 14:19:42 | |
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | |
Wyjazd na Slowacje | |
Maciek pisze:
"Artur 'futrzak' Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał Widzę, ze na pytania nie odpowiadasz - cóż, tak niektórzy mają. Co do Twojego - tak, wiem bardzo o dobrze. Urodziłem się przed sporządzeniem Konwencji Wiedeńskiej, a prawo jazdy miałem długo przed jej ratyfikacją w Polsce. Cieszę się z powstania takowego aktu i jego ratyfikowania przez wiele krajów. Co do "czującej władzę" policji - prędzej milicji. Dziwię się, że macie tyle zaufania do (n.b. obcego dla mnie) prawa. Nieznajomość prawa szkodzi i nie wiem czy wiesz, ale przy kolizji zapisów Konwencji Wiedeńskiej w stosunku do PoRD, pierwszeństwo mają przepisy zawarte w Konwencji. Ja bym nie ryzykował jego egzekwowania z niemowlakiem na ręku... Ale wolna wola :) Rób co chcesz, ale to nie średniowiecze i po innych krajach jeździ się ot tak, a nie przez pół roku przygotowuje się samochód, dokumentacje, pół bagażnika gratów i studiuje 5 obcych kodeksów drogowych. Jedną rzecz która warto mieć jak się jedzie na dłużej/dalej to Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego. W Polsce NFZ ją wydaje tylko na 2 miesiące, ale czasem przydać się może. |
|
Data: 2009-08-12 14:36:30 | |
Autor: J.F. | |
Wyjazd na Slowacje | |
On Wed, 12 Aug 2009 14:19:42 +0200, Artur 'futrzak' Ma¶l±g wrote:
Dziwię się, że macie tyle zaufania do (n.b. obcego dla mnie) prawa. w Polsce, bo w Slowacji to nie wiemy. J. |
|
Data: 2009-08-12 14:40:52 | |
Autor: Artur 'futrzak' Ma¶l±g | |
Wyjazd na Slowacje | |
J.F. pisze:
On Wed, 12 Aug 2009 14:19:42 +0200, Artur 'futrzak' Ma¶l±g wrote: A kto to wiemy? W Słowacji jest dokładnie tak samo jak w Polsce. |
|
Data: 2009-08-12 14:47:25 | |
Autor: J.F. | |
Wyjazd na Slowacje | |
On Wed, 12 Aug 2009 14:40:52 +0200, Artur 'futrzak' Ma¶l±g wrote:
J.F. pisze: W ktorym artykule slowackiej konstytucji to zapisane ? J. |
|
Data: 2009-08-12 15:09:01 | |
Autor: Artur 'futrzak' Ma¶l±g | |
Wyjazd na Slowacje | |
J.F. pisze:
(...) W ktorym artykule slowackiej konstytucji to zapisane ? Nie interesuje mnie to - wystarczy mi ratyfikacja KW przez Słowację. |
|
Data: 2009-08-12 14:26:29 | |
Autor: Agent | |
Wyjazd na Slowacje | |
Ale Tu nie ma nic do rozumienia...Czyli apteczka z jakas tam norma - najpierw trzeba sprawdzic która a potem szukac takiej co ja ma, komplet zarówek, gasnice, trójkat a najlepiej 2 - z przodu i tylu, 5 kamizelek (jade tylko z zona). Naprawde to wszystko wozisz czy sie zgrywasz? |
|
Data: 2009-08-12 14:35:59 | |
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | |
Wyjazd na Slowacje | |
Agent pisze:
(...) Zabierasz wszystko to co musisz miec przy sobie a nawet 3 razy wiecej. I koniec glówkowania - IMHO.Czyli apteczka z jakas tam norma - najpierw trzeba sprawdzic która a potem szukac takiej co ja ma, komplet zarówek, gasnice, trójkat a najlepiej 2 - z przodu i tylu, 5 kamizelek (jade tylko z zona). Naprawde to wszystko wozisz czy sie zgrywasz? Teraz sobie wyobraź, że np. jedziesz przez 3 kraje (co wcale nie jest jakimś specjalnie wydumanym przykładem w europejskiej rzeczywistości). Wygląda na to, że będę musiał kupić autobus, bo gdzie ja te obowiązkowe graty + kodeksy z każdego kraju pomieszczę? |
|
Data: 2009-08-12 17:21:56 | |
Autor: pavellz | |
Wyjazd na Slowacje | |
Teraz sobie wyobraź, że np. jedziesz przez 3 kraje (co wcale nie jest Lepiej nie, wiesz ile będziesz musiał kupić kamizelek do autobusu? :) Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2009-08-12 15:41:04 | |
Autor: Maciek | |
Wyjazd na Slowacje | |
Uzytkownik "Agent" <wprzyjemski@onet.ue> napisal
Zabierasz wszystko to co musisz miec przy sobie a nawet 3 razy wiecej. ICzyli apteczka z jakas tam norma - najpierw trzeba sprawdzic która a potem Ostatnie jednodniowe wyjazdy na Slowacje polegaly na tym, ze wsiadalem w auto i przejezdzalem przez granice. Bez kamizelek, liniki holowniczej, zarówek, paszportu i... Bez dzieci. Ale juz kolega, który wybral sie do Bulgarii wzial ze soba te "graty" + zone + 3 dzieciaków. "Kamizelki i linka dla swietego spokoju" jak powiedzial. I wszystko bylo OK poza oberwaniem w rufe - przed wlasnym domem, gdy juz wrócil do Polski. Tak wiec konwencje i kazde inne prawo - bardzo dobrze, ze sa. Spytam jednak po raz wtóry - naprawde macie ochote na uzeranie sie w srodku pola z umundurowanym autochtonem i tlumaczenie mu, co to jest Konwencja Wiedenska? Nie lepiej wziac ze soba jedna kamizelke wiecej (ile to kosztuje, 5 zl?) i nie dac nikomu powodu do wlepienia mandatu czy innej "kary"? Maciek. |
|
Data: 2009-08-12 17:43:06 | |
Autor: J.F. | |
Wyjazd na Slowacje | |
On Wed, 12 Aug 2009 15:41:04 +0200, Maciek wrote:
Tak wiec konwencje i kazde inne prawo - bardzo dobrze, ze sa. Spytam jednak A co trzesiesz dupa, teraz gdy kazdy ma komorke, zadzwonisz do ambasady, poprosisz o wytlumaczenie, skarge do MSZ zlozysz, i jeszcze odszkodowanie za 5 lat dostaniesz. Nie lepiej wziac ze soba jedna kamizelke wiecej (ile to kosztuje, 5 zl?) i I 5 apteczek, i gasnice, i zarowki, prezerwatywy, i Bog jeden wie co jeszcze ? Nie, nie lepiej .. J. |
|
Data: 2009-08-12 23:06:47 | |
Autor: Adampio | |
Wyjazd na Slowacje | |
J.F. pisze:
A co trzesiesz dupa, teraz gdy kazdy ma komorke, zadzwonisz do Swieta racja. Ja cos pan policjant zagraniczny kombinuje, to zapominasz miedzynarodowego jezyka w gebie, dzwonisz do polskiej ambasady, przedstawiasz problem i wreczasz panu plicjantowi komorke zeby sobie pogadal w swoim jezyku. |
|
Data: 2009-08-12 14:23:22 | |
Autor: Agent | |
Wyjazd na Slowacje | |
Nie, zwykle wymieniam przy pustym samochodzie. Skoro jednak maja miecROTFL |
|
Data: 2009-08-12 11:50:58 | |
Autor: pavellz | |
Wyjazd na Slowacje | |
Uzytkownik "Yogi(n)" <yogin@o3.pl> napisal w wiadomosci news:h5u2il$lo2$1atlantis.news.neostrada.pl... Uzytkownik "Aron" <aron2004@gazeta.pl> napisal w wiadomosci news:93d6f7ed-f95a-4e9b-9599-e61c8739cb6f18g2000yqa.googlegroups.com... Nie, ale musza opuscic pojazd, a Slowacja ma taka siec dróg szybkiego ruchu ze niewatpliwie zaraz po uchyleniu drzwi pasazerowie zostaliby trafieni przez przelatujace obok Lamborghini. :) Tak samo glupi jest nakaz posiadania wszelkich zarówek stosowanych w pojezdzie. Rozumiem ze trzeba miec zarówki do reflektórów czy kierunków, ale jesli mi sie przepali zarówka tablicy rejestracyjnej to chyba nie wzrosnie przez to statystyka wypadków na terenie SK, ale cóz... Taka lokalna specyfika. Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2009-08-13 09:53:44 | |
Autor: Jacek Bronowski | |
Wyjazd na Slowacje | |
Tak samo glupi jest nakaz posiadania wszelkich zarówek stosowanych w pojezdzie. To jeszcze pikus. Gorzej ze teoretycznie jak masz ksenony, to tez powinienes miec zapasowe palniki przy sobie - mimo, ze i tak nie mozesz ich sam na drodze wymienic (konieczna wizyta w serwisie). Ale tak czy inaczej to wszystko teoria... Moze jak ktos ma pecha to mu sie zdarzy scycja ze slowacka policja. Ja bylem autem na Slowacji setki razy na przestrzeni ostatnich 15 lat i nigdy nie mialem problemow z policja i nigdy tez nic specjalnego do auta nie zabieralem. pozdr. Jacek Bronowski -- Baza fotografii krajoznawczej - www.foto-baza.pl - foto@foto-baza.pl Aktualnie 12 533 zdjecia z 19 krajów. Wydawnictwa autorskie: http://www.foto-baza.pl/index.php?menu=autorskie |
|
Data: 2009-08-13 09:59:44 | |
Autor: Adampio | |
Wyjazd na Slowacje | |
Jacek Bronowski pisze:
Ja bylem autem na Slowacji setki razy na przestrzeni ostatnich 15 lat i nigdy nie mialem problemow z policja i nigdy tez nic specjalnego do auta nie zabieralem. No wlasnie. Ja moze nie setki a dziesi±tki i tylko w Slowacji wschodniej (nie dalej na zachod niż do Tatr) ale NIGDY mnie policja nawet nie zatrzymala |
|
Data: 2009-08-12 12:06:14 | |
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | |
Wyjazd na Slowacje | |
Yogi(n) pisze:
(...) Ooo, to ciekawe, o tym nie slyszalem. To znaczy, jezeli zlapie gume, to wszyscy pasazerowie sa obowiazani mi pomagac przy wymianie kola? Nie wierz w te bzdury - z wyposażenia musisz mieć tylko wynika z polskich przepisów. Dla dziecka potrzebujesz dowód osobisty lub paszport, a żadnej zielonej karty nie potrzeba - wręcz niekoniecznie musisz posiadać przy sobie polisę OC, ponieważ polskie tablice rejestracyjne są gwarantem posiadania takowego ubezpieczenia. Pilnuj się tylko jednego - przestrzegania przepisów, w tym tych o ograniczeniu prędkości. |
|
Data: 2009-08-12 12:00:09 | |
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | |
Wyjazd na Slowacje | |
Aron pisze:
(...) trzeba miec tez tyle kamizelek ile jest miejsc w samochodzie. Bzdura. |
|
Data: 2009-08-12 23:02:36 | |
Autor: Shreek | |
Wyjazd na Slowacje | |
Aron pisze:
trzeba miec tez tyle kamizelek ile jest miejsc w samochodzie. To w autobusie trzeba mieć kilkadziesi±t kamizelek?? -- M. |
|
Data: 2009-08-12 23:16:39 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Wyjazd na Slowacje | |
Dnia Wed, 12 Aug 2009 11:28:50 +0200, Robert Wicik napisał(a):
Musisz mieć dokument dla dziecka - np. paszport. Nie musisz. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |