Data: 2009-06-18 11:32:13 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
Witam.
Mam nadzieję, że dla mnie będzie to już wyjazd posesyjny ;-) Proponuję o 11:00 spotkanie w Szczyrku pod kolejką na Skrzyczne. Nie, nie! Nie będziemy brać przykładu ze złego zygi ;-) Proponowana wycieczka: wjazd na Salmopol, zjazd do Wisły, przejazd do Ustronia, wjazd na Równicę, powrót na Salmopol, zjazd do Szczyrku. 100% szosa. To w najbliższą sobotę, 20 czerwca. (o ile się pogoda nie spierrrrniczy) A 1 lipca proponuję głównie terenowy wjazd na Pilsko i Rycerzową. Spotkanie w Rzykach (koło Andrychowa), jeszcze ustalim godzinę. Podjazd trasą narciarską Pracica na czerwony szlak, do skrzyżowania z niebieskim, zjazd na dół do Ślemeni, Huciska, z Jeleśni czarnym szlakiem, dalej: Schronisko na Miziowej - Pilsko - Rycerzowa - Majcherowka - coś-tam-coś-tam (będę miał mapy) - Rychwałdek - Kocierz - Chatka Studencka Pod Potrójną - czerwonym do Potrójnej - Jawronica - Targanice - Rzyki. Do zobaczenia. -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-06-18 13:07:04 | |
Autor: dobrov | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Marek 'marcus075' Karweta pisze:
A 1 lipca proponuję głównie terenowy wjazd na Pilsko i Rycerzową. Spotkanie Jeżeli będziecie walić szlakiem granicznym od Trzech Kopców na południe, to już tam dalej, za przejściem granicznym dostaniecie prawdopodobnie tak po dupie, że wam się "jazdy" terenowej odechce :) No chociaż, przez kilka lat może się tam zmieniło i jest już autostrada rowerowa :) |
|
Data: 2009-06-18 13:33:23 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
Panie dobrov, prezesie pl.rec.rowery z siedzibą w
<news:h1d630$gvm$1news.interia.pl> przy ul.... Marek 'marcus075' Karweta pisze: Yup, taki właśnie jest pomysł. Jest tam trasa turystyki konnej oraz biegowa (?) trasa narciarska, mam nadzieję, że jak koń przejdzie to i rower. ;-) -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-06-18 13:42:08 | |
Autor: dobrov | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Marek 'marcus075' Karweta pisze:
Yup, taki właśnie jest pomysł. Powodzenia - wyjedźcie wcześnie albo weźcie coś na przetrwanie nocy :) Chętnie przeczytam jak tam jest teraz, więc chciałbym, żeby ktoś przeżył ;) |
|
Data: 2009-06-18 11:47:45 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
On 2009-06-18, dobrov wrote:
Marek 'marcus075' Karweta pisze: A jak było? -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-06-18 13:53:03 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
Panie Jan Srzednicki, prezesie pl.rec.rowery z siedzibą w
<news:slrnh3kab1.11ja.w_at_wrzask_dot_ploak.pl> przy ul.... On 2009-06-18, dobrov wrote: Kurna, jeszcze mi się Wrzask wystraszy! dobrov, odpisz mu, że była autostrada rowerowa! ;-P -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-06-18 14:03:13 | |
Autor: dobrov | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Jan Srzednicki pisze:
On 2009-06-18, dobrov wrote: Jagody do pasa, ścieżka tak wąska, że zanikająca momentami, roweru nie da się nawet pchać obok siebie - były próby ciągnięcia lub pchania za siodełko. Podejście na Oszast, to droga przez mękę. Rower na plecach i czepianie się rękami korzeni. Ja miałem pecha, bo po wyjściu na grań zaczęła się burza. Nocowałem w lesie w deszczu w potwornie przemakającej płachcie biwakowej. Deszcz jednak nie był przyczyną niedotarcia do Rycerzowej. Przyczyną były ogromne utrudnienia terenowe. Ale spoko - to było chyba z 8 lat temu a jak mówią co niektórzy "znawcy" klimatu pustynnieje nam on. Dodatkowo może konie rozgrzebały tam jakąś lepszą drogę. BTW: nie wyobrażam sobie konia wspinającego się na Oszast. Może ten koński szlak obchodzi górę - odejdzie jedno utrudnienie. Kurde, mam ochotę znowu tam jechać :) |
|
Data: 2009-06-18 12:07:31 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
On 2009-06-18, dobrov wrote:
Jan Srzednicki pisze: Hy, podoba mi się. ;) -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-06-18 14:08:44 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równi ca oraz Pilsko. | |
Panie dobrov, prezesie pl.rec.rowery z siedzibą w
<news:h1d9c9$ksh$1news.interia.pl> przy ul.... Jagody do pasa, ścieżka tak wąska, że zanikająca momentami, roweru nie da się Ekhm... No, to wjeżdżamy na Pilsko, a co dalej to zobaczymy. -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-06-18 14:41:39 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica o raz Pilsko. | |
"dobrov" <dobrov0@interia.pl> wrote in message news:h1d9c9$ksh$1news.interia.pl...
BTW: nie wyobrażam sobie konia wspinającego się na Oszast. jest trawers, jechałem nim mały kawałek - nawet przejezdny (ale ciężko jest powiedzieć, jak wygląda w punktach przekraczania jarów). Za to chyba nie ma za bardzo możliwości normalnego zjechania ze Świtkowej na przeł. Przysłop. Spod Uszusta do Świtkowej jest w zasadzie "autostrada", o tej porze roku głównym problemem może być agresywna przyroda (zwłaszcza awifauna). pozdr |
|
Data: 2009-06-18 14:46:29 | |
Autor: dobrov | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Wojtek Paszkowski pisze:
"autostrada", o tej porze roku głównym problemem może być agresywna przyroda (zwłaszcza awifauna). A... to też prawda :) Kiedyś na Rycerzowej o mało nie dostałem histerii. Much w powietrzu było tyle że ledwie widziałem kolegę z odl. dwóch metrów. A jego okrzyków przerażenia nie byłem już w stanie usłyszeć. Jestem prawie pewien, że na chwilę uniosły go w powietrze - cudem się wyratował. |
|
Data: 2009-06-18 13:44:26 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
Panie dobrov, prezesie pl.rec.rowery z siedzibą w
<news:h1d84o$j78$1news.interia.pl> przy ul.... Powodzenia - wyjedźcie wcześnie albo weźcie coś na przetrwanie nocy :) Kurcze, no bez przesady. Zawsze można się wrócić. -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-06-18 13:52:35 | |
Autor: bans | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
dobrov pisze:
Powodzenia - wyjedźcie wcześnie albo weźcie coś na przetrwanie nocy :) To samo pomyślałem :) Tym bardziej że niedawno Dziadek Marcus dał poznać, że poziomice na mapie to dla niego mało istotny ornament ;) -- bans |
|
Data: 2009-06-18 14:06:43 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
Panie bans, prezesie pl.rec.rowery z siedzibą w
<news:h1dae7$gje$1mx1.internetia.pl> przy ul.... Tym bardziej że niedawno Dziadek Marcus dał poznać, że poziomice na mapie to dla niego mało istotny ornament ;) Oj, tam, cicho. Po prostu się rozleniwiłem z mapami Compassu, na których podejścia są zliczone i zapomniałem o poziomicach, no... ;-) -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-06-18 16:04:02 | |
Autor: Coaster | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Marek 'marcus075' Karweta wrote:
[...] mam nadzieję, że jak koń przejdzie to i rower. ;-) [...] Powodzenia :-) http://www.thebalancedseat.com/slideBackSmall.JPG http://www.thebalancedseat.com/SpanishCavSlideSmall.JPG http://img295.imageshack.us/img295/3999/riotortogl7.jpg http://www.geocities.com/colosseum/bench/2228/salt16.jpg http://www.konpolski.pl/Wokol_Koni_9/28.jpg -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "More experienced cyclists learn to "get light" for a fraction of a second while going over rough patches; newbies tend to sit harder on the saddle, increasing the risk of pinch flats." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-06-18 16:13:40 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
Panie Coaster, prezesie pl.rec.rowery z siedzibą w
<news:h1dhkr$sv8$1news.supermedia.pl> przy ul.... Marek 'marcus075' Karweta wrote: Pogadaj z zygą! ;-> -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-06-18 16:20:11 | |
Autor: Coaster | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Marek 'marcus075' Karweta wrote:
Panie Coaster, prezesie pl.rec.rowery z siedzibą w Da rade na tej 'scianie'? ;-) http://www.geocities.com/colosseum/bench/2228/salt17.jpg http://www.geocities.com/colosseum/bench/2228/salt16.jpg -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "More experienced cyclists learn to "get light" for a fraction of a second while going over rough patches; newbies tend to sit harder on the saddle, increasing the risk of pinch flats." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-06-18 16:36:57 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
Panie Coaster, prezesie pl.rec.rowery z siedzibą w
<news:h1dij4$tln$1news.supermedia.pl> przy ul.... Marek 'marcus075' Karweta wrote: ZYGAAAAAA! Dasz temu radęęęęęęę? -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-06-18 19:27:45 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Da rade na tej 'scianie'? ;-)Pogadaj z zygą![...] mam nadzieję, że jak koń przejdzie to i rower. ;-) [...]Powodzenia :-) ni Daję radę w innych miejscach. zyga |
|
Data: 2009-06-18 19:53:25 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
Panie Zygmunt M. Zarzecki, prezesie pl.rec.rowery z siedzibą w
<news:h1dsco$b39$3news.interia.pl> przy ul.... Da rade na tej 'scianie'? ;-)Pogadaj z zygą![...] mam nadzieję, że jak koń przejdzie to i rower. ;-) [...]Powodzenia :-) Tych z wyciągiem, to wiemy. Ale jakbym Ci tam rower wniósł/wprowadził, co? -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-06-18 20:03:14 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
niZYGAAAAAA! Dasz temu radęęęęęęę?Da rade na tej 'scianie'? ;-)Pogadaj z zygą![...] mam nadzieję, że jak koń przejdzie to i rower. ;-) [...]Powodzenia :-) Marcus, tobie się coś wydaje. Ty masz górala, czy tylko tego trekinga? Cię wezmę kiedyś w Szczyrku na jedną ściankę. Zesrasz się, nie zjedziesz. zyga |
|
Data: 2009-06-18 21:28:40 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
Panie Zygmunt M. Zarzecki, prezesie pl.rec.rowery z siedzibą w
<news:h1dufa$e1g$1news.interia.pl> przy ul.... Ty masz górala, czy tylko tego trekinga? Trekkinga. Ale i tak jeżdżę, gdzie MNIE się podoba, a nie na co mam rower. Człowieku, myślisz, że mi zależy na takich "ściankach na których się zesram"? Na takich ściankach, misiu, to ja na nartach mogę śmigać. A Ty se jeździj na tym swoim rowerze tylko-do-jazdy-w-dół. -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-06-18 21:41:45 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Ty masz górala, czy tylko tego trekinga? Heheh. Poniosło cię. zyga |
|
Data: 2009-06-18 21:50:02 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
Panie Zygmunt M. Zarzecki, prezesie pl.rec.rowery z siedzibą w
<news:h1e480$l90$1news.interia.pl> przy ul.... Ty masz górala, czy tylko tego trekinga? Ciebie ponosi ostatnio. Wczoraj, owszem, wkur**łem się zdrowo wieczorem. A teraz jestem spokojny. -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-06-18 22:02:39 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Heheh.Ty masz górala, czy tylko tego trekinga?Trekkinga. Ale i tak jeżdżę, gdzie MNIE się podoba, a nie na co mam rower. Mnie ponosi od 35 lat, 2 miesięcy 1 tygodnia. :> Wczoraj, owszem, wkur**łem się zdrowo wieczorem. A teraz jestem spokojny. PO moim poście? Heheh zyga |
|
Data: 2009-06-18 20:15:35 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
On 2009-06-18, Zygmunt M. Zarzecki wrote:
Delikatnie mówiąc przegiąłeś, jeśli jeszcze nie zdajesz sobie z tego sprawy. Weź sobie swoich ludzi z Krakowa i jedź już na swój zlot, co? -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-06-19 07:56:05 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Wczoraj, owszem, wkur**łem się zdrowo wieczorem. A teraz jestem spokojny.PO moim poście? To tylko post był. zyga |
|
Data: 2009-06-18 22:11:13 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
Panie Zygmunt M. Zarzecki, prezesie pl.rec.rowery z siedzibą w
<news:h1e5f6$mme$1news.interia.pl> przy ul.... Mnie ponosi od 35 lat, 2 miesięcy 1 tygodnia.Ciebie ponosi ostatnio.Heheh.Ty masz górala, czy tylko tego trekinga?Trekkinga. Ale i tak jeżdżę, gdzie MNIE się podoba, a nie na co mam rower. O, urodziny miałeś i wódki nie piliśmy?! :-( Wczoraj, owszem, wkur**łem się zdrowo wieczorem. A teraz jestem spokojny.PO moim poście? A co, SMSa nie dostałeś? :-> -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-06-19 07:55:18 | |
Autor: Zygmunt M. Zarzecki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Mnie ponosi od 35 lat, 2 miesięcy 1 tygodnia.Ciebie ponosi ostatnio.Heheh.Ty masz górala, czy tylko tego trekinga?Trekkinga. Ale i tak jeżdżę, gdzie MNIE się podoba, a nie na co mam rower. A co to my siakaś rodzina, czy co? Wczoraj, owszem, wkur**łem się zdrowo wieczorem. A teraz jestem spokojny.PO moim poście? Że co? zyga |
|
Data: 2009-06-19 09:21:45 | |
Autor: click | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Coaster pisze:
Marek 'marcus075' Karweta wrote: wyglada na dropa z ladowiskiem ale Rzaq by to zjechal ;) -- c l i c k 'n' r i d e | kto nie pije, ten nie jedzie "Who wants to pedal bike uphill? The fun is going DOWNHILL" [John Breeze] |
|
Data: 2009-06-18 13:55:25 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica ora z Pilsko. | |
"dobrov" <dobrov0@interia.pl> wrote in message
news:h1d630$gvm$1news.interia.pl... Jeżeli będziecie walić szlakiem granicznym od Trzech Kopców na południe,> No chociaż, przez kilka lat może się tam zmieniło i jest już autostrada rowerowa :) chyba nie do końca zmieniło, w zeszłym roku był tam generalnie bardzo przyjemny szlak spacerowy (nnno, z Uszusta i na "zjeździe" na przełęcz przed Rycerzową przydałby się czekan i raki, a do tego plecak z możliwością przytroczenia roweru). Choć tak w ujęciu kilometrowym to sporo na siodełku można przejechać... pozdr |
|
Data: 2009-06-18 13:57:49 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
Panie Wojtek Paszkowski, prezesie pl.rec.rowery z siedzibą w
<news:h1d9vi$3el$1news.wp.pl> przy ul.... z Uszusta i na "zjeździe" na przełęcz przed Rycerzową :-/ No to najwyżej skończy się na samym Pilsku. ;-) -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-06-18 14:51:21 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica ora z Pilsko. | |
"Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> wrote in message news:1tnl7uzgc34ry$.dlgpedaluje.ile.moze...
No to najwyżej skończy się na samym Pilsku. ;-) Pilsko też jest raczej mało rowerowe. Za to Miziowa - Lipowska i dalej żółtym szlakiem do Nickuliny to esencja beskidzkiego MTB - całkiem przejezdnie, widokowo i, co najważniejsze, po drodze co chwila gospody :) Do Krawculi chyba też nie będzie tak źle, akurat pomykałem tam w nocy, w deszczu i z plecaczkiem koło 10kg, tylko z Ixonem IQ i bezużyteczną(deszcz/chmury) czołówką, więc dla spokoju ducha po prostu udałem się w 2h spacer, ale przy suchej pogodzie nie powinno być źle (przy mokrej gorzej - grzbiet jest mocno bagnisty). Od Krawculi jest bardzo przyjemny i nietrudny zjeździk żółtym szlakiem. pozdr |
|
Data: 2009-06-18 14:59:17 | |
Autor: dobrov | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Wojtek Paszkowski pisze:
"Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> wrote in message news:1tnl7uzgc34ry$.dlgpedaluje.ile.moze... Prawda. Waliłem ostatnio od Boraczej na "misiową halę" przez Lipowską i Rysiankę. Nie pierwszy raz i pewnie nie ostatni :) Polecam też fajny kawałek traski, który ostatnio wyczaiłem: Sopotnia Wielka, przedostatni przystanek PKS, wąska droga asfaltowa 90 stopni w prawo (na skrzyżowaniu jest drewniana buda przystankowa). Asfalt wkrótce się kończy. Jest około 3.5km tęgiego podjazdu na masyw Romanki. Podjazd ów ma tę zaletę, że można jechać cały czas - nie ma miejsc nieprzejezdnych. A potem piękny zjazd na drugą stronę do Sopotni Małej. Potem można zapodać na Zachód na Słowiankę - da się jechać też praktycznie cały czas. Chętnym mogę podesłać tracka lub screenshota z obrazkiem tracka. |
|
Data: 2009-06-18 15:52:26 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
Panie Wojtek Paszkowski, prezesie pl.rec.rowery z siedzibą w
<news:h1dd9t$5fm$1news.wp.pl> przy ul.... "Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> wrote in message news:1tnl7uzgc34ry$.dlgpedaluje.ile.moze... Sprawdzim. O. -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-06-18 17:26:06 | |
Autor: Solar | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Wojtek Paszkowski pisze:
"Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> wrote in message news:1tnl7uzgc34ry$.dlgpedaluje.ile.moze... Dokładnie. :) http://www.solar.blurp.org/pilsko_2007/d1/pilsko1_2007.html -- Solar www.solar.blurp.org GG 1834424 "Ateista to człowiek niezależny umysłowo, który myśli sam za siebie." Richard Dawkins |
|
Data: 2009-06-18 21:15:08 | |
Autor: dobrov | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Solar wrote:
Wojtek Paszkowski pisze: Ha, ha - a Romanka jeszcze mniej niż Pilsko i to właściwie z dowolnej strony. Tylko ten niebieski od połączenia z czarnym w dół już jest fajny. Kiedyś waliłem Czarnym a potem przez Kotarnicę na szczyt - to była jazda. Chyba ze 2 godziny ani razu nie wsiadłem na siodełko. |
|
Data: 2009-06-19 08:22:30 | |
Autor: bans | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
dobrov pisze:
Ha, ha - a Romanka jeszcze mniej niż Pilsko i to właściwie z dowolnej strony. Okolice szczytu Romanki to rezerwat. "Przebywając w rezerwacie należy pamiętać o wprowadzonych tam ograniczeniach. [ciach] Zabroniony jest ruch rowerowy, narciarski, jazda konna wierzchem. Ruch pieszy jest dopuszczony wyłącznie po wyznaczonych szlakach." Wiem, zaraz mi tu sami nawiedzeni wyskoczą z tekstami, że oni akurat przyrodzie nie szkodzą, że co tam jeden rower i tym podobnymi durnymi argumentami. Ot, polskie podejście - "prawo mnie nie dotyczy". Ja już od dawna wiem, że z takimi typami na tej grupie dyskusja jest bezcelowa dlatego życzę wam po prostu połamania kończyn. To tyle z mojej strony. -- bans |
|
Data: 2009-06-19 00:53:09 | |
Autor: Szprota aka Stefandora | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równic a oraz Pilsko. | |
On Jun 19, 8:22 am, bans <g...@o2.pl> wrote:
życzę wam po prostu połamania kończyn. O jak się ładnie Pan przedstawił przed milionami słuchaczy. A propos, karą za złamanie zakazu w tym przypadku jest mandat. Przypominasz mi tych kierowców, którzy za karę, że jeżdżę np. na odcinkach z zakazem ruchu rowerowego, przejeżdżają obok mnie na gazetę. Pozdrawiam i życzę więcej życzliwości dla ludzi. Dorota. |
|
Data: 2009-06-19 10:17:30 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica ora z Pilsko. | |
"Szprota aka Stefandora" <stefandora@gmail.com> wrote in message news:2c6423e2-72af-4af1-bac6-17f713fa5daco14g2000vbo.googlegroups.com...
Przypominasz mi tych kierowców, którzy za karę, że jeżdżę np. na albo rowerzystów, którzy za karę, że piesi łażą po ścieżkach, wyprzedzają ich znienacka na pół gazety. Tak na marginesie - wyprzedzanie na gazetę to chyba wykroczenie mniejszego kalibru niż jazda rowerem po rezerwacie? (patrząc po wysokości potencjalnego mandatu?) pozdr |
|
Data: 2009-06-19 03:16:12 | |
Autor: Szprota aka Stefandora | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równic a oraz Pilsko. | |
On Jun 19, 10:17 am, "Wojtek Paszkowski" <wo...@nawirtualnej.polsce>
wrote: > "Szprota aka Stefandora" <stefand...@gmail.com> wrote: albo rowerzystów, którzy za karę, że piesi łażą po ścieżkach, wyprzedzają Również. Pomyślałam, że akurat ten przykład będzie bliski "rowerowej skórze". Tak na marginesie - wyprzedzanie na gazetę to chyba wykroczenie mniejszego Nie rozumiem. Wolisz być niebezpiecznie wyprzedzonym na gazetę niż dostać mandat? Równie dobrze kierowca może nie mieć zapędów edukacyjnych, a eliminacyjnych. Jak Ze Kliner. -- Pozdrawiam, Dorota. |
|
Data: 2009-06-19 12:32:57 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica ora z Pilsko. | |
"Szprota aka Stefandora" <stefandora@gmail.com> wrote in message news:ae468cb4-6d86-4282-aed8-3386d4b15322n19g2000vba.googlegroups.com... Nie rozumiem. Wolisz być niebezpiecznie wyprzedzonym na gazetę niż ale świat nie kręci się tylko wkoło Ciebie. Spójrz na sprawę z perspektywy porosta albo specyficznego gatunku chrabąszczy miażdżonego kołami rowerów, jego to naprawdę "wali", czy ktoś kogoś gdzieś wyprzedza na gazetę ;) pozdr |
|
Data: 2009-06-19 03:47:04 | |
Autor: Szprota aka Stefandora | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równic a oraz Pilsko. | |
On Jun 19, 12:32 pm, "Wojtek Paszkowski" <wo...@nawirtualnej.polsce>
wrote: "Szprota aka Stefandora" <stefand...@gmail.com> wrote in messagenews:ae468cb4-6d86-4282-aed8-3386d4b15322n19g2000vba.googlegroups.com... Ale chyba nie o tym mowa. Pzdr, Dorota. |
|
Data: 2009-06-19 12:55:28 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica ora z Pilsko. | |
ale świat nie kręci się tylko wkoło Ciebie. Spójrz na sprawę z perspektywy Ale chyba nie o tym mowa. Zaraz zaraz, czemu nie! To bardzo ciekawy wątek, tym bardziej że dzisiaj piątek. Cóż taki chrabąszcz - zwłaszcza miażdżony kołem roweru - może sobie myśleć o wyprzedzaniu na gazetę? Ba, czy on w ogóle coś sądzi o wyprzedzaniu? Czy w swoim insekcim jestestwie ma w ogóle możliwość pojmowania tematów tak konsumpcyjnych, jak rodzaj zawieszenia w fulach albo grubość opony? Tak, to zdecydowanie jest warte pociągnięcia dalej :) |
|
Data: 2009-06-19 04:26:15 | |
Autor: Szprota aka Stefandora | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równic a oraz Pilsko. | |
On Jun 19, 12:55 pm, "Alfer_z_pracy" <alferwywa...@mp.pl> wrote:
> ale świat nie kręci się tylko wkoło Ciebie. Spójrz na sprawę z perspektywy Wiesz co, w takim razie ja też nie będę wnikach w jego śmierdzące kulki, które sobie po moich szlakach rowerowych toczy. Niech taki chrabąszcz, który zamyślony zbłądzi poza granice swojego rezerwatu nie oczekuje litości. Najpierw potraktuję go airzoundem (no, takim na miarę jego percepcji, czyli np. gwizdnę mu nad uchem), potem zahamuję z piskiem opon tuż przed jego antenkami i krzyknę, żeby wypierdalał na swoją stronę lasu. -- Pzdr, Łobuz. :) |
|
Data: 2009-06-19 13:51:01 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica ora z Pilsko. | |
Szprota aka Stefandora napisała:
Najpierw potraktuję go airzoundem (no, takim na A on na to: "Dzień dobry, posterunkowy Piotr Walczak, XVII komisariat policji, proszę się zatrzymać i okazać dokumenty." :-) |
|
Data: 2009-06-19 12:56:36 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica ora z Pilsko. | |
"Szprota aka Stefandora" <stefandora@gmail.com> wrote in message news:f1ffa92b-a996-4bf0-a07a-cff55817ff96l8g2000vbp.googlegroups.com...
ale świat nie kręci się tylko wkoło Ciebie. Spójrz na sprawę z perspektywy Ale chyba nie o tym mowa. no jak nie jak tak - tak jak rowerzystę "wali" los rozjeżdżanego rezerwatu, tak frustrata za kółkiem "wali" los rowerzysty (zwłaszcza pakującego się tam, gdzie go być nie powinno - abstrahując od sensowności zakazów). Nie wątpię, że z czysto egocentrycznego punktu widzenia lepiej jest być rozjeżdżającym niż rozjechanym. pozdr |
|
Data: 2009-06-19 04:30:02 | |
Autor: Szprota aka Stefandora | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równic a oraz Pilsko. | |
Wojtek Paszkowski" <wo...@nawirtualnej.polsce> wrote:
> > ale świat nie kręci się tylko wkoło Ciebie. Spójrz na sprawę z perspektywy "Szprota aka Stefandora" <stefand...@gmail.com> wrote > Ale chyba nie o tym mowa. Wojtek Paszkowski" <wo...@nawirtualnej.polsce> wrote: no jak nie jak tak - tak jak rowerzystę "wali" los rozjeżdżanego rezerwatu, Czyli obiektywnie traktując sprawę, jak mnie gość rozjedzie, a dobrov i Marek złamią nogi, to będzie ok, bo sobie na to zasłużyliśmy? -- Pzdr, Dorota. |
|
Data: 2009-06-19 15:13:17 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica ora z Pilsko. | |
"Szprota aka Stefandora" <stefandora@gmail.com> wrote in message news:03fbbdc4-8196-4c51-9253-87221b1b718cz7g2000vbh.googlegroups.com...
Czyli obiektywnie traktując sprawę, jak mnie gość rozjedzie, a dobrov i Marek złamią nogi, to będzie ok, bo sobie na to zasłużyliśmy? nnno chyba tak... (ja tam już po parkach i rezerwatach nie jeżdżę, jak kiedyś w Krkonoskim NP sobie zjechałem raptem kawałek kamienistą ścieżką poza cyklotrasą, i wieczorem odkryłem porządnie pęknięty bagażnik, a następnego dnia skróciłem sobie podjazd góra 300m szerokim, szutrowym szlakiem pieszym zamiast rowerowym i w chwilę potem zmieliłem przerzutkę z hakiem na... asfaltowym podjeździe) pozdr |
|
Data: 2009-06-19 06:52:24 | |
Autor: Szprota aka Stefandora | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równic a oraz Pilsko. | |
On Jun 19, 3:13 pm, "Wojtek Paszkowski" <wo...@nawirtualnej.polsce>
wrote: > "Szprota aka Stefandora" <stefand...@gmail.com> wrote nnno chyba tak... No cóż, to smutny stan żeczy. Ja uważam, że karą w jednym i drugim przypadku powinien być mandat, który jest przewidziany w przepisach, a nie celowe pozbawienie zdrowia/życia tudzież schadenfreude z utraty jednego lub drugiego przez łamiącego przepisy. (ja tam już po parkach i rezerwatach nie jeżdżę, jak kiedyś w Krkonoskim NP No.... świetny powód. To w ramach ochrony tych chrabąszczy i porostów*? -- Pzdr, Dorota. * Tych porostów, które tak masowo zarastają wyznaczone szlaki turystyczne? |
|
Data: 2009-06-19 17:47:05 | |
Autor: Solar | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Wojtek Paszkowski pisze:
ale świat nie kręci się tylko wkoło Ciebie. Spójrz na sprawę z perspektywy porosta albo specyficznego gatunku chrabąszczy miażdżonego kołami rowerów, jego to naprawdę "wali", czy ktoś kogoś gdzieś wyprzedza na gazetę ;) Chrząszcza wali również to, czy jest miażdżony kołem roweru, czy vibramową podeszwą buciora. :) -- Solar www.solar.blurp.org GG 1834424 "Nie jest ważne, by ludziom żyło się dostatnio, lecz byśmy osiągnęli zbawienie wieczne" Przemysław Edgar Gosiewski |
|
Data: 2009-06-19 17:51:11 | |
Autor: MichałG | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Solar pisze:
Wojtek Paszkowski pisze:właśnie! jak rezerwat to rezerwat a nie 'trochę rezerwat' lub' 'rezerwat do pieszego oglądania' pozdrawiam Michał |
|
Data: 2009-06-19 08:59:06 | |
Autor: fabian | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
bans wrote:
Ja już od dawna wiem, że z takimi typami na tej grupie dyskusja jest bezcelowa dlatego życzę wam po prostu połamania kończyn. To tyle z mojej strony. Jest takie ładne przysłowie: nie życz drugiemu, to Tobie niemiłe. Fabian. |
|
Data: 2009-06-19 11:07:34 | |
Autor: dobrov | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
bans pisze:
Wiem, zaraz mi tu sami nawiedzeni wyskoczą z tekstami, że oni akurat przyrodzie nie szkodzą, że co tam jeden rower i tym podobnymi durnymi argumentami. Ot, polskie podejście - "prawo mnie nie dotyczy". Ja po prostu posługuję się rozumem oraz własnym systemem wartości. Prawo to decyzja urzędnicza. Ty zakładasz, że urzędnik jest mądrzejszy od ciebie i wszystko co zarządził jest święte. Ja tak nie uważam. Czy będąc ślepo posłusznym przypadkiem nie łapiesz się do określenia "nawiedzony"? |
|
Data: 2009-06-19 13:19:14 | |
Autor: MichałG | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
dobrov pisze:
bans pisze:A czasem warto tez cudzym. Myśl dalej - Wojtek juz odpowiedział wyżej.... ;-) Pozdrawiam Michał |
|
Data: 2009-06-19 13:58:29 | |
Autor: dobrov | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
MichałG pisze:
A czasem warto tez cudzym. A pewnie, że warto. Ale tylko wtedy, gdy właściciel cudzego umysłu jest dla mnie autorytetem. Chętnie poznam _rzeczowe_ argumenty za tym, żeby nie jeździć w rezerwacie - nie wykluczam, że ich siła zweryfikuje moje stanowisko. Argument, że prawa należy przestrzegać odpada. Interesuje mnie co jest dobre co złe a nie co nakazuje urzędnik. |
|
Data: 2009-06-19 14:05:10 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i RĂłwnica oraz Pilsko. | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "dobrov"
A czasem warto tez cudzym.A pewnie, że warto. Ale tylko wtedy, gdy właściciel cudzego umysłu jest Czyli nie masz za złe samochodziarzom wyprzedzającym cię na gazetę. W końcu oni tylko olewają durny, w ich mniemaniu, przepis kierując się swoim umysłem. Chętnie poznam _rzeczowe_ argumenty za tym, żeby nie jeździć w rezerwacie Och, oni też chętnie poznają _rzeczowe_ argumenty za tym, żeby nie wyprzedzać rowerzystów na gazetę. -- Kruk@ -\ | Microsoft Office 2000: Praca cieszy }-> epsilon.eu.org | http:// -/ | | |
|
Data: 2009-06-19 14:18:18 | |
Autor: dobrov | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Mariusz Kruk pisze:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "dobrov" Skąd taki absurdalny wniosek? Nie mam pretensji do samochodziarzy, że jeżdżą rowerami po rezerwacie. Nikogo nie wyprzedzam na gazetę i mam wielką pretensję jeżeli ktoś to robi. Chętnie poznam _rzeczowe_ argumenty za tym, żeby nie jeździć w rezerwacie Odbijasz bezproduktywnie piłeczkę przy okazji odchodząc od tematu. Nie dyskutujemy tu z niebezpiecznymi samochodziarzami. |
|
Data: 2009-06-19 14:32:09 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i RĂłwnica oraz Pilsko. | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "dobrov"
Skąd taki absurdalny wniosek?Czyli nie masz za złe samochodziarzom wyprzedzającym cię na gazetę.A czasem warto tez cudzym.A pewnie, że warto. Ale tylko wtedy, gdy właściciel cudzego umysłu jest Nie "absurdalny wniosek", tylko ekstrapolacja twojego sposobu myślenia. Nie mam pretensji do samochodziarzy, że jeżdżą rowerami po rezerwacie. Dlaczego? W końcu on tylko olewa durny przepis kierując się własnym umysłem. Odbijasz bezproduktywnie piłeczkę przy okazji odchodząc od tematu. Nie dyskutujemy tu z niebezpiecznymi samochodziarzami.Chętnie poznam _rzeczowe_ argumenty za tym, żeby nie jeździć w rezerwacieOch, oni też chętnie poznają _rzeczowe_ argumenty za tym, żeby nie Nie. Pokazuję ci na czym polega taki sposób myślenia. -- [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] I WILL NOT USE ABBREV.(Bart Simpson on [ Kruk@epsilon.eu.org ] chalkboard in episode 2F33) [ http://epsilon.eu.org/ ] [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] |
|
Data: 2009-06-19 12:34:56 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
On 2009-06-19, Mariusz Kruk wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "dobrov" A co kolega wcześniej napisał? Chciał poznać rzeczowe argumenty. A Ty mu z jakąś erystyką wyskakujesz, kompletnie zdupy. Odbijasz bezproduktywnie piłeczkę przy okazji odchodząc od tematu. Nie dyskutujemy tu z niebezpiecznymi samochodziarzami.Chętnie poznam _rzeczowe_ argumenty za tym, żeby nie jeździć w rezerwacieOch, oni też chętnie poznają _rzeczowe_ argumenty za tym, żeby nie Nie, odbijasz bezproduktywnie piłeczkę, jak zwykle. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-06-19 14:57:22 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i RĂłwnica oraz Pilsko. | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
A co kolega wcześniej napisał? Chciał poznać rzeczowe argumenty. A Ty muNie mam pretensji do samochodziarzy, że jeżdżą rowerami po rezerwacie.Dlaczego? W końcu on tylko olewa durny przepis kierując się własnym Zupełnie jak samochodziarz wyprzedzający na gazetę. Przecież argument "bo tak jest w przepisach" jest od czapy, prawda? Nie, odbijasz bezproduktywnie piłeczkę, jak zwykle.Nie. Pokazuję ci na czym polega taki sposób myślenia.Odbijasz bezproduktywnie piłeczkę przy okazji odchodząc od tematu. Nie dyskutujemy tu z niebezpiecznymi samochodziarzami.Chętnie poznam _rzeczowe_ argumenty za tym, żeby nie jeździć w rezerwacieOch, oni też chętnie poznają _rzeczowe_ argumenty za tym, żeby nie Ty już lepiej nic nie mów. Czy jest jakaś grupa, na której nie bełkoczesz? -- /\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ Hi. We're the Blues Brothers. We're on a \ Kruk@epsilon.eu.org / mission from Borg. / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/ |
|
Data: 2009-06-19 15:17:05 | |
Autor: fabian | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Mariusz Kruk wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki" Nie wiem jak na innych, ale na tej to Ty bełkoczesz :/ Fabian. |
|
Data: 2009-06-19 15:10:52 | |
Autor: dobrov | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Mariusz Kruk pisze:
Nie mam pretensji do samochodziarzy, że jeżdżą rowerami po rezerwacie. Słowo durny powinno być uzupełnione o "w jego mniemaniu". I po co znowu wspominasz o jakichś przepisach? To jakaś mania. Nie potrafisz argumentować, dlaczego coś jest słuszne a coś nie jest, dlaczego coś jest dobre a coś złe tylko patrzysz na świat przez końskie okulary przepisów. Oto jest moje stanowisko w obu kwestiach: 1) Wyprzedzanie na gazetę jest złe, bo wysoce niebezpieczne. 2) Jeżdżenie po rezerwacie rowerem nie wpływa na przyrodę bardziej niż chodzenie piechotą. Albo się z każdym z tych punktów zgadzasz albo z dowolnym nie zgadzasz - jeżeli nie zgadzasz, to proszę _konkretne_ argumenty dlaczego - bym miał do czego się odnosić. W każdym innym przypadku nie zamierzam kontynuować. |
|
Data: 2009-06-19 15:13:33 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i RĂłwnica oraz Pilsko. | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "dobrov"
Słowo durny powinno być uzupełnione o "w jego mniemaniu".Nie mam pretensji do samochodziarzy, że jeżdżą rowerami po rezerwacie.Dlaczego? W końcu on tylko olewa durny przepis kierując się własnym Oczywiście. Podobnie, jak regulacje zabraniające jeżdżenia po rezerwacie są durne w twoim mniemaniu. I po co znowu wspominasz o jakichś przepisach? To jakaś mania. Zdefiniuj "słuszne". dlaczego coś jest dobre a coś złe tylko patrzysz na świat przez końskie Przepisy nie mają być "słuszne". Przepisy mają porządkować i stwarzać przewidywalną rzeczywistość. Oto jest moje stanowisko w obu kwestiach: A cóż to znaczy "złe"? Poza tym, wcale nie jest niebezpieczne. No, przynajmniej dla wyprzedzającego. 2) Jeżdżenie po rezerwacie rowerem nie wpływa na przyrodę bardziej niż Ale oczywiście masz na to papiery, prawda? -- Kruk@ -\ | Pisac recenzję jak sie widziało film to }-> epsilon.eu.org | każdy głupi potrafi.(PWC) http:// -/ | | |
|
Data: 2009-06-19 13:21:11 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
On 2009-06-19, Mariusz Kruk wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "dobrov" dlaczego coś jest dobre a coś złe tylko patrzysz na świat przez końskie Ciekawe podejście. Zatem równie dobrze przepisy mogłyby nakazywać wszystkim chodzenie bokiem, prawda? Rzeczywistość również byłaby przewidywalna. Oto jest moje stanowisko w obu kwestiach: W świetle przepisów, których jedynym zadaniem jest porządkowanie i tworzenie przewidywalnej rzeczywistości, faktycznie określenie "złe" traci jakikolwiek sens. Ale ja bym wolał, żebyś zabrał sobie tą swoją rzezcywistość gdzieś daleko i zostawił ludzi, którzy jednak wiedzą, że stwarzanie niebezpieczeństwa dla innych jest złe, niezależnie od przyjętego przez nich paradygmatu rzeczywistości i systemu etycznego. 2) Jeżdżenie po rezerwacie rowerem nie wpływa na przyrodę bardziej niż A masz papiery na to, że jest inaczej? -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-06-19 15:38:36 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i RĂłwnica oraz Pilsko. | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
Ciekawe podejście. Zatem równie dobrze przepisy mogłyby nakazywaćdlaczego coś jest dobre a coś złe tylko patrzysz na świat przez końskiePrzepisy nie mają być "słuszne". Przepisy mają porządkować i stwarzać Owszem. I wówczas należałoby te przepisy zmienić. W świetle przepisów, których jedynym zadaniem jest porządkowanie iOto jest moje stanowisko w obu kwestiach:A cóż to znaczy "złe"? Poza tym, wcale nie jest niebezpieczne. No, Znaczy, nie jeździsz samochodem, ani rowerem, prawda? Bo przecież stwarzanie niebezpieczeństwa dla innych jest złe. A masz papiery na to, że jest inaczej?2) Jeżdżenie po rezerwacie rowerem nie wpływa na przyrodę bardziej niżAle oczywiście masz na to papiery, prawda? Zaraz, zaraz. To nie ja formułowałem tezę, którą widać w cytacie. Zresztą, złe prawo należy zmieniać, a nie olewać. -- Kruk@ -\ | I SAW NOTHING UNUSUAL IN THE TEACHER'S }-> epsilon.eu.org | LOUNGE(Bart Simpson on chalkboard in episode http:// -/ | 8F17) | |
|
Data: 2009-06-19 13:52:20 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
On 2009-06-19, Mariusz Kruk wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki" Czyli, przepisy nie tylko mają porządkować i stwarzać przewidywalną rzeczywistość, ale coś jeszcze, tak? Co zatem, dlaczego te przepisy należałoby zmienić? A cóż to znaczy "złe"? Poza tym, wcale nie jest niebezpieczne. No,W świetle przepisów, których jedynym zadaniem jest porządkowanie i Jakiekolwiek zasady pożycia społecznego można bardzo łatwo doprowadzić do absurdu podając skrajne przykłady. Wiesz zatem, specjalisto od przepisów, że nadrzędny tutaj jest i być musi zdrowy rozsądek, niestety oczywiście skończenie doskonały, omylny i tak dalej? A masz papiery na to, że jest inaczej?2) Jeżdżenie po rezerwacie rowerem nie wpływa na przyrodę bardziej niżAle oczywiście masz na to papiery, prawda? Gdyż i bo Prawo jest święte, a świętości kalać nie należy? Ja uważam wręcz przeciwnie. Złe prawo należy olewać, o ile to rozsądne. Zmieniać również, jedno drugiego nie wyklucza. Co oczywiście nie usprawiedliwia radosnej samowolki, a wręcz przeciwnie - zobowiązuje do zapoznania się z tematem i jeżeli po owym zapoznaniu uzna się, że dany przepis jest nieżyciowy, idiotyczny, krzywdzący - to olać go jak najbardziej. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-06-19 16:13:01 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i RĂłwnica oraz Pilsko. | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
Czyli, przepisy nie tylko mają porządkować i stwarzać przewidywalnąOwszem. I wówczas należałoby te przepisy zmienić.Ciekawe podejście. Zatem równie dobrze przepisy mogłyby nakazywaćdlaczego coś jest dobre a coś złe tylko patrzysz na świat przez końskiePrzepisy nie mają być "słuszne". Przepisy mają porządkować i stwarzać Nie. Mylisz funkcję przepisu z jego cechami. Jakiekolwiek zasady pożycia społecznego można bardzo łatwo doprowadzićZnaczy, nie jeździsz samochodem, ani rowerem, prawda? Bo przecieżA cóż to znaczy "złe"? Poza tym, wcale nie jest niebezpieczne. No,W świetle przepisów, których jedynym zadaniem jest porządkowanie i "Zasady pożycia społecznego". Wspołczuję sąsiadom. Wiesz zatem, specjalisto od przepisów, że nadrzędny tutaj jest i być Oczywiście. Dlatego dla wyprzedzających na gazetę nadrzędny jest ich zdrowy rozsądek. Gdyż i bo Prawo jest święte, a świętości kalać nie należy?Zaraz, zaraz. To nie ja formułowałem tezę, którą widać w cytacie.A masz papiery na to, że jest inaczej?2) Jeżdżenie po rezerwacie rowerem nie wpływa na przyrodę bardziej niżAle oczywiście masz na to papiery, prawda? Co właśnie robią kierowcy wyprzedzający na gazetę. Zmieniać również, jedno drugiego nie wyklucza. I tak powstaje błędne koło - sejm przyjmuje ustawy z pełną świadomością, że obywatele nie będą ich przestrzegać, a obywatele mają prawo w dupie mając przekonanie, że prawo jest od czapy. A może by tak jednak ruszyć dupsko i spróbować uczynić rzeczywistość trochę bardziej przyjazną? -- [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] My hovercraft is full of eels. [ Kruk@epsilon.eu.org ] [ http://epsilon.eu.org/ ] [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] |
|
Data: 2009-06-19 14:22:57 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
On 2009-06-19, Mariusz Kruk wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki" Już nie chrzań. Cecha "użyteczności publicznej" czy jakakolwiek inna równie dobrze może być ujęta jako funkcja. Uprzedzając, jeżeli zamierzasz jednak kłócić o niesamowicie istotną rzecz, czy coś jest cechą, czy też funkcją, to przypomnij sobie, co kiedyś napisałem o jałowości produkowanych przez Ciebie ciągów literowych. Ja mam ciekawsze rzeczy do roboty. Wiesz zatem, specjalisto od przepisów, że nadrzędny tutaj jest i być Wskaż lepszą drogę, O Światły Mężu. Ciemny lud błądzi! Gdyż i bo Prawo jest święte, a świętości kalać nie należy?Zaraz, zaraz. To nie ja formułowałem tezę, którą widać w cytacie.A masz papiery na to, że jest inaczej?2) Jeżdżenie po rezerwacie rowerem nie wpływa na przyrodę bardziej niżAle oczywiście masz na to papiery, prawda? Nie spełniając drugiego warunku, o którym pisałem niżej.. Zmieniać również, jedno drugiego nie wyklucza. Prowadź na barykady! -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-06-21 11:01:39 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i RĂłwnica oraz Pilsko. | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
Już nie chrzań. Cecha "użyteczności publicznej" czy jakakolwiek innaNie. Mylisz funkcję przepisu z jego cechami.Czyli, przepisy nie tylko mają porządkować i stwarzać przewidywalnąprzewidywalna.Owszem. I wówczas należałoby te przepisy zmienić. Oczywiście. A cechą roweru, a nie funkcją, jest to, że jeździ. (no, ok. Dla niektórych może być tylko cechą poboczną, ale oni mnie nien interesują). Wskaż lepszą drogę, O Światły Mężu. Ciemny lud błądzi!Wiesz zatem, specjalisto od przepisów, że nadrzędny tutaj jest i byćOczywiście. Dlatego dla wyprzedzających na gazetę nadrzędny jest ich Zaakceptuj swoją metodę u innych. No, chyba że uważasz, że tylko ty masz monopol na słuszność. Ale to trąci pychą. Nie spełniając drugiego warunku, o którym pisałem niżej..Co właśnie robią kierowcy wyprzedzający na gazetę.Gdyż i bo Prawo jest święte, a świętości kalać nie należy?Zaraz, zaraz. To nie ja formułowałem tezę, którą widać w cytacie.A masz papiery na to, że jest inaczej?2) Jeżdżenie po rezerwacie rowerem nie wpływa na przyrodę bardziej niżAle oczywiście masz na to papiery, prawda? Jakiego warunku? Oni robią to, co uważają za słuszne, mając w dupie przepisy. Nie podoba ci się twoja własna metoda? Prowadź na barykady!Zmieniać również, jedno drugiego nie wyklucza.I tak powstaje błędne koło - sejm przyjmuje ustawy z pełną świadomością, No właśnie problem w ty, że tu nie barykady potrzebne. Tu potrzebna cierpliwa praca u podstaw. -- /\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ Scandisk sprawdza dysku C: w poszukiwaniu \ Kruk@epsilon.eu.org / błędów. / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/ |
|
Data: 2009-06-21 12:40:46 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
On 2009-06-21, Mariusz Kruk wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki" Jak dla mnie, to funkcją roweru można nazwać przyspieszenie przemieszcania się z miejsca na miejsce, a to, czy jeździ, czy lata, to już tylko cecha. Nic sensownego nie wynika z takiego rozłączania cechy i funkcji. Wskaż lepszą drogę, O Światły Mężu. Ciemny lud błądzi!Wiesz zatem, specjalisto od przepisów, że nadrzędny tutaj jest i byćOczywiście. Dlatego dla wyprzedzających na gazetę nadrzędny jest ich Powiedziałem - wskaż lepszą drogę niż zdrowy rozsądek. Jak z tego postulatu wyciągasz głoszenie przeze mnie monopolu na słuszność, to nawet nie skomentuję. Nie spełniając drugiego warunku, o którym pisałem niżej..Co właśnie robią kierowcy wyprzedzający na gazetę.Gdyż i bo Prawo jest święte, a świętości kalać nie należy?Zaraz, zaraz. To nie ja formułowałem tezę, którą widać w cytacie.A masz papiery na to, że jest inaczej?2) Jeżdżenie po rezerwacie rowerem nie wpływa na przyrodę bardziej niżAle oczywiście masz na to papiery, prawda? Warunku, który znalazł się w cytacie dokładnie poniżej: .....Zmieniać również, jedno drugiego nie wyklucza. I tak powstaje błędne koło - sejm przyjmuje ustawy z pełną świadomością,Prowadź na barykady! Jakąś utopię proponujesz. Nie każdy ma siły, czas czy nawet chęci na ślamazarną walkę z idiotyzmami prawnymi, czy po prostu z prawem z którym się skrajnie nie zgadza. Ja się z aktualnie obowiązującym prawem o obowiązku meldunkowym skrajnie nie zgadzam (gdyż siedzi w nim głęboko filozofia państwa kontrolującego, totalitarnego), uważam je za złe prawo i takiego prawa szanować nie będę. To prawo jest od czapy. Powiedziałbym więcej - nie zgadzam się z samą podstawą polskiego (i nie tylko) prawodawstwa, tzn. z istotą prawa stanowionego - że przepis jest najważniejszy. Ale to już osobny temat.. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-06-21 15:36:31 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i RĂłwnica oraz Pilsko. | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
Powiedziałem - wskaż lepszą drogę niż zdrowy rozsądek. Jak z tegoZaakceptuj swoją metodę u innych. No, chyba że uważasz, że tylko ty maszWskaż lepszą drogę, O Światły Mężu. Ciemny lud błądzi!Wiesz zatem, specjalisto od przepisów, że nadrzędny tutaj jest i byćOczywiście. Dlatego dla wyprzedzających na gazetę nadrzędny jest ich Tzw. "zdrowy rozsądek" bardzo często bywa zawodny. Zwłaszcza, że jest sumą m.in. uprzedzeń, fobii, niewiedzy. Warunku, który znalazł się w cytacie dokładnie poniżej:Jakiego warunku? Oni robią to, co uważają za słuszne, mając w dupieNie spełniając drugiego warunku, o którym pisałem niżej..Co właśnie robią kierowcy wyprzedzający na gazetę.Gdyż i bo Prawo jest święte, a świętości kalać nie należy?Zaraz, zaraz. To nie ja formułowałem tezę, którą widać w cytacie.A masz papiery na to, że jest inaczej?2) Jeżdżenie po rezerwacie rowerem nie wpływa na przyrodę bardziej niżAle oczywiście masz na to papiery, prawda? Ale co mają warunki do hipokryzji zabraniającej innym stosowania twoich własnych metod? Zmieniać również, jedno drugiego nie wyklucza. Och, kierowca także uważa, że przepis nakazujący zachowanie bezpiecznego odstępu jest nieżyciowy, idiotyczny i krzywdzący. Jakąś utopię proponujesz. Nie każdy ma siły, czas czy nawet chęci naNo właśnie problem w ty, że tu nie barykady potrzebne. Tu potrzebnaI tak powstaje błędne koło - sejm przyjmuje ustawy z pełną świadomością,Prowadź na barykady! I dopóki ludzie się nie ruszą i nie będą działać we własnym interesie, na rzecz zmiany złego prawa, będziemy mieć to, co mamy. -- d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb Prayers are always answered. The answer is `b Kruk@epsilon.eu.org d' usually no. d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d' |
|
Data: 2009-06-21 13:45:26 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
On 2009-06-21, Mariusz Kruk wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki" Owszem, jak wszystko inne. Sugerujesz prawo nad zdrowym rozsądkiem? Optuję przy swoim. Warunku, który znalazł się w cytacie dokładnie poniżej:Nie spełniając drugiego warunku, o którym pisałem niżej..Jakiego warunku? Oni robią to, co uważają za słuszne, mając w dupie Wskaż mi proszę, gdzie ja komuś coś zabroniłem. I wykaż ową hipokryzję. Zmieniać również, jedno drugiego nie wyklucza. W takim razie nie zapoznał się należycie z tematem, albo ma po prostu ograniczoną wyobraźnie. Jestem świadomy tego ograniczenia, po prostu nie widzę niczego lepszego. Jakąś utopię proponujesz. Nie każdy ma siły, czas czy nawet chęci naProwadź na barykady!No właśnie problem w ty, że tu nie barykady potrzebne. Tu potrzebna Niektórzy po prostu chcą robić inne rzeczy. Ich prawo. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-06-21 16:53:37 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i RĂłwnica oraz Pilsko. | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
Owszem, jak wszystko inne.Tzw. "zdrowy rozsądek" bardzo często bywa zawodny. Zwłaszcza, że jestPowiedziałem - wskaż lepszą drogę niż zdrowy rozsądek. Jak z tegoWskaż lepszą drogę, O Światły Mężu. Ciemny lud błądzi!Zaakceptuj swoją metodę u innych. No, chyba że uważasz, że tylko ty masz Co za piękna bzdura. Oczywiście elementarna fizyka mówiąca, że energia kinetyczna pojazdu zwiększa się z kwadratem prędkości to suma uprzedzeń, fobii i niewiedzy. Jasssne. Sugerujesz prawo nad zdrowym rozsądkiem? No i dlatego masz kierowców stosujących zdrowy rozsądek i wyprzedzających na gazetę. Wskaż mi proszę, gdzie ja komuś coś zabroniłem. I wykaż ową hipokryzję.Ale co mają warunki do hipokryzji zabraniającej innym stosowania twoichWarunku, który znalazł się w cytacie dokładnie poniżej:Nie spełniając drugiego warunku, o którym pisałem niżej..Jakiego warunku? Oni robią to, co uważają za słuszne, mając w dupie Och, znaczy jesteś fanem bycia wyprzedzanym na gazetę? W takim razie nie zapoznał się należycie z tematem, albo ma po prostuOch, kierowca także uważa, że przepis nakazujący zachowanie bezpiecznegoZmieniać również, jedno drugiego nie wyklucza. Ach, oczywiście należycie zapoznaje się z tematem jedynie ktoś, kto zgadza się z twoim wyobrażeniem? Niektórzy po prostu chcą robić inne rzeczy. Ich prawo.I dopóki ludzie się nie ruszą i nie będą działać we własnym interesie,Jakąś utopię proponujesz. Nie każdy ma siły, czas czy nawet chęci naProwadź na barykady!No właśnie problem w ty, że tu nie barykady potrzebne. Tu potrzebna Ależ oczywiście. Dziwnym trafem bardzo często ludzie z jednej strony narzekają jak to jest w tej Polsce źle, a z drugiej nie mają odrobiny ochoty ruszyć dupę i jakoś tę naszą rzeczywistość poprawiać. -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / Phevbfvgl xvyyrq gur png. | Kruk@epsilon.eu.org | | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2009-06-21 15:04:13 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
On 2009-06-21, Mariusz Kruk wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki" Nie chrzań. Nie mówimy o fizyce, ale o teoriach prawno-społecznych. [..]Sugerujesz prawo nad zdrowym rozsądkiem? Wskaż mi proszę, gdzie ja komuś coś zabroniłem. I wykaż ową hipokryzję. OK, czyli tak po prostu sobie pierdolisz, zamiast odpowiedzieć na pytanie. EOT. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-06-21 17:08:01 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i RĂłwnica oraz Pilsko. | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
Nie chrzań. Nie mówimy o fizyce, ale o teoriach prawno-społecznych.Co za piękna bzdura. Oczywiście elementarna fizyka mówiąca, że energiaTzw. "zdrowy rozsądek" bardzo często bywa zawodny. Zwłaszcza, że jestOwszem, jak wszystko inne. Ja nie wiem o czym ty chcesz mówić. Może uzgodnij to sam ze sobą. I uważaj na nisko przelatujące kwantyfikatory. [..]Sugerujesz prawo nad zdrowym rozsądkiem?No i dlatego masz kierowców stosujących zdrowy rozsądek i Albo jesteś fanem bycia wyprzedzanym na gazetę, albo nie odpowiada ci stosowanie przez kierowcę twojego sposobu rozumowania. Albo jesteś po prostu głupi, że tego nie widzisz. Zdarza się. -- [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] Microsoft Office 2000: Samo się obsługuje [ Kruk@epsilon.eu.org ] [ http://epsilon.eu.org/ ] [-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- ] |
|
Data: 2009-06-21 15:14:50 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
On 2009-06-21, Mariusz Kruk wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki" To może zwróć uwagę, o czym dyskutujesz, zanim odpiszesz. [..]Sugerujesz prawo nad zdrowym rozsądkiem?No i dlatego masz kierowców stosujących zdrowy rozsądek i Albo jesteś głuchym wielbłądem, albo Twoja rodzina nie umie jeść sztućcami przy stole. Przedpiścy gratulujemy doskonałego opanowania logiki i inteligentnej wybiórczości tego, do czego się ustosunkowuje. Naprawdę EOT, nie masz za grosz sensu. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-06-22 14:39:02 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i RĂłwnica oraz Pilsko. | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
To może zwróć uwagę, o czym dyskutujesz, zanim odpiszesz.Ja nie wiem o czym ty chcesz mówić. Może uzgodnij to sam ze sobą. INie chrzań. Nie mówimy o fizyce, ale o teoriach prawno-społecznych.Co za piękna bzdura. Oczywiście elementarna fizyka mówiąca, że energiaTzw. "zdrowy rozsądek" bardzo często bywa zawodny. Zwłaszcza, że jestOwszem, jak wszystko inne. Zgadnij, chłopczyku, kto napisał "jak wszystko inne". Albo jesteś głuchym wielbłądem, albo Twoja rodzina nie umie jeśćAlbo jesteś fanem bycia wyprzedzanym na gazetę, albo nie odpowiada ci[..]Sugerujesz prawo nad zdrowym rozsądkiem?No i dlatego masz kierowców stosujących zdrowy rozsądek i Bardzo mi przykro, trochę nie wyszło ci zastosowanie zasady wyłączonego środka. Przedpiścy gratulujemy doskonałego opanowania logiki Szkoda, że nie jesteś w stanie w pełni tego docenić. -- /\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ A new film by Borg... Borg with the Wind \ Kruk@epsilon.eu.org / / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/ |
|
Data: 2009-06-22 12:57:15 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
On 2009-06-22, Mariusz Kruk wrote:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki" Zgadnij, pacynko, kto wyskoczył z fizyką przy dyskusji o prawie. Jak usłyszysz przy obiedzie, że "kotlet jest przypalony, ale wszystko inne jest doskonałe", to zwracasz uwagę, że na parkingu osiedlowym krzywo parkują? Albo jesteś głuchym wielbłądem, albo Twoja rodzina nie umie jeśćAlbo jesteś fanem bycia wyprzedzanym na gazetę, albo nie odpowiada ciNo i dlatego masz kierowców stosujących zdrowy rozsądek i[..] Bardzo mi przykro, że nie zrozumiałeś, że alternatywa, którą ci zaprezentowałem, zawiera w sobie tyle samo sensu, co twoja. Doceniam jednak, jak bardzo chciałeś wykazać, pomijając niepasujące części moich wypowiedzi i ignorując wezwania do przedstawienia konkretnych zarzutów, że jednak ten sens tam jest. Budujmy lepszy świat! Przedpiścy gratulujemy doskonałego opanowania logiki Twój lekarz docenia, jak mniemam? Ktoś jeszcze? Zrób sobie listę na wszelki wypadek. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-06-22 06:37:11 | |
Autor: Marek | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równic a oraz Pilsko. | |
Chłopcy (bo przecież nie panowie), strasznie tu śmiecicie. Tych
Waszych bzdetów chyba już nikt, kto szanuje swój czas, nie czyta. Dlaczego nie raczycie się nimi na PW lub nie założycie nowego wątku? Wracając do tematu... na szlaku granicznym we wschodniej części Worka Raczańskiego, którego przemierzenie planuje wątkotwórca, niewiele się zmieniło. A i część zachodnia też daje popalić. To trudny, dziki szlak o charakterze singletracka, z bardzo stromymi, często skalnymi lub korzeniastymi odcinkami, na którym mało jest jazdy. Szczególnie teraz, po deszczach, bo będzie tam masę błota. Szczyt Oszusa można ominąć trawersem od polskiej strony (odbija w prawo koło tablicy rezerwatu). Ktoś przeciął zwalone pnie, ale to dalej trudna ścieżka. Zjazd ze Świtkowej jest niemożliwy. Przy sprowadzaniu tam dwa lata temu roweru z sakwami wolałem parokrotnie puścić rower i pozwolić mu zlecieć kilka metrów, niż zsunąć się razem z nim. W zeszłym roku, podchodząc na lekko (z rowerami na grzbiecie), woleliśmy robić zakosy po słowackiej stronie, niż zmagać się z wyjeżdżającym spod nóg rozmiękłym gruntem na granicznej przecince. Tu jest kilka fotek z odcinka od przeł. Przysłop do przeł. Glinka. http://picasaweb.google.pl/26cali/ObchodyDniaDzieckaIDniaBezAlkoholuPodPatronatemPWJerofiejewa# Przy okazji... jakby ktoś kręcił się na rowerze po Worku Raczańskim, zapraszam na nocleg do bazy namiotowej na Przysłopie Potóckim. W najbliższy weekend będzie już czynna. -- Marek |
|
Data: 2009-06-24 05:30:14 | |
Autor: Pil | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równic a oraz Pilsko. | |
No i niestety tutaj dyskusja już się kończy, a zaczynają się inwektywy
(z obu stron żeby nie było). Nie jest prawdą, że nikt jej nie czytał. Nie jest też prawdą, że była pozbawiona logiki. Postaram się wtrącić swoje co nieco: Ale ja bym wolał, żebyś zabrał sobie tą swoją nie ma zła niezależnego od przyjętych zasad i systemu etycznego. Wszystko jest względne. W teorii ludzie tworzący prawo z danej dziedziny są w niej specjalistami i tworząc to prawo biorą pod uwagę masę rzeczy, o których "niedzielny" użytkownik nie ma pojęcia. Żeby prawo działalo musi być bezwzględnie przestrzegane i nieważne jest czy komuś się wydaje, ze to prawo jest głupie czy nie (własnie dlatego, ze bardzo często tylko się wydaje). Niestety w polskich (i pewnie nie tylko) warunkach to jest nierealne. Prawo jest z gruntu złe i wcale nie jest tworzone po to żeby coś naprawiać/regulować tylko po to żeby znajomy mógł na tym zarobić. W tej sytuacji prawo kompletnie się zdewaluowało i jest olewane. Każdy kieruje się swoim zdrowym rozsądkiem, co niestety czasem jest zgubne, ale i tak wychodzi na tym lepiej niż gdyby miał się trzymać sztywno litery prawa. Zaakceptuj swoją metodę u innych. No, chyba że uważasz, że tylko ty masz Tu nie chodzi o akceptację tej metody u innych. Jestem w stanie zrozumieć motywy tych innych (zakładając, że ktoś rzeczywiście uważa wyprzedzanie na gazetę za zdroworozsądkowe), ale nie muszę się z tymi innymi zgadzać. Skoro według mnie wyprzedanie na gazetę nie jest rozsądne to mogę to zachowanie piętnować. W tym wypadku niestety "rację" maja obie strony i można się tylko zastanawiać czyj zdrowy rozsadek jest zdrowszy. Zaskakująco często na grupie rowerowej dyskusje schodzą na tematy prawa i etyki. Co niestety jeszcze częstsze i zdecydowanie mniej zaskakujące, takie dyskusje kończą się pyskówkami. Pozdrawiam, Pil |
|
Data: 2009-06-24 12:49:47 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
On 2009-06-24, Pil wrote:
No i niestety tutaj dyskusja już się kończy, a zaczynają się inwektywy Nie pisałem o źle niezależnym od przyjętych zasad. Pisałem o zróżnicowanej poglądowo grupie ludzi, którzy jednak uznają zgodnie daną rzecz za złą (lub niewłaściwą, żeby nie wchodzić w dyskusje o ontologicznym statusie zła). W teorii ludzie tworzący prawo z danej dziedziny są w niej Ale przecież jest to skrajna utopia - prawo musiałoby być doskonałe. W rzeczywistości, a w naszym kraju szczególnie, nie jest. Oczywiście wykonalnym jest przestrzeganie wszystkich przepisów (pod warunkiem niesprzeczności wewnętrznej prawa, której nie byłbym taki pewien, dodatkowo są jeszcze problemy interpretacyjne.. :). Ale, takie przestrzeganie, jakkolwiek prawdopodobnie w miarę niegroźne dla otoczenia, jest _skrajnie_ niepraktyczne. Znasz w ogóle kogoś, kto przestrzega wszystkich możliwych przepisów? Jestem, ciągnąc dalej wywód, zwolennikiem tezy, że to prawo jest dla ludzi, a nie ludzie dla prawa. W takim układzie, pozostaje mi jedynie zdrowy rozsądek. Nie widzę innej alternatywy, coś mi umyka? -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-06-24 06:19:30 | |
Autor: Pil | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równic a oraz Pilsko. | |
> Żeby prawo działalo musi być bezwzględnie przestrzegane i nieważne Prawo nie musi być doskonałe. Mi wystarczyłoby żeby było w miarę dobre. Zgodziłbym się na przestrzeganie głupich zasad w zamian za gwarancję przestrzegania przez innych obywateli pozostałych mądrych zasad (a jeśli nie gwarancję przestrzegania przez innych, to przynajmniej gwarancję egzekwowania kar dla ludzi prawa nieprzestrzegającego). Ktoś wyżej pisał, że takie ślepe przestrzeganie prawa wprowadza porządek, zwalnia od myślenia i przenosi odpowiedzialność na prawodawców. I o to właśnie powinno chodzić. Nie mam zamiaru tracić życia na walkę ze złym prawem jak również nie mam zamiaru sztywno trzymać się złego prawa. Kieruję się swoim rozsądkiem, zdając sobie jednocześnie sprawę do jakiego chaosu może to doprowadzić w sytuacji gdy większość społeczeństwa będzie się tym kierować. Oczywiście wykonalnym jest przestrzeganie wszystkich przepisów (pod To wszystko kwestia złego prawa. Prawo powinno być ekstremalnie uproszczone i bezwzględnie przestrzegane (w takim wypadku nie byłoby już miejsca na zdrowy rozsądek). Wtedy to ma jakieś szanse powodzenia. Ale, takie przestrzeganie, jakkolwiek prawdopodobnie w miarę niegroźne Nie chce mi się w to wierzyć, ale podobno są tacy (kiedyś dyskutowałem już o tym z Mariuszem Krukiem) Jestem, ciągnąc dalej wywód, zwolennikiem tezy, że to prawo jest dla Przy obecnej sytuacji prawnej niestety muszę się z tym zgodzić. Pzdr, Pil |
|
Data: 2009-06-24 13:17:00 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
On 2009-06-24, Jan Srzednicki wrote:
On 2009-06-24, Pil wrote: I jest jeszcze inna kwestia - problemem jest nie tylko nieżyciowe (idiotyczne, utrudniające) prawo, ale też prawo złe - opresywne, kontrolujące, poniżające. Jak już pisałem w tym wątku, prawo o obowiązku meldunkowym nie jest tylko prawem utrudniającym - jest też prawem, z którego filozofią się nie zgadzam. I co wtedy - postulujesz podporządkowanie i jakąś "pracę u podstaw", jak M. Kruk? -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-06-24 06:35:44 | |
Autor: Pil | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równic a oraz Pilsko. | |
I jest jeszcze inna kwestia - problemem jest nie tylko nieżyciowe Coraz bardziej abstrahując od głównego tematu zastanawiałem się również ostatnio nad kwestią kar za łamanie prawa. Wydaje mi się, że kara powinna służyć tylko i wyłącznie nauczeniu przestrzegania prawa, takiemu siłowemu sprowadzeniu na dobrą drogę. Tymczasem coraz więcej kar jest stosowanych w celach zarobkowych. Nie ważne jest "sprowadzanie na dobrą drogę", ważne jest wyegzekwowanie kary za złamane prawo. Prowadzi to do sytuacji gdzie prawo jest tak tworzone żeby jak najwięcej ludzi je łamało. Z kar tworzone jest dodatkowe źródło dochodu. Dochodzi do tego, że każdy (poza ukaranym pechowcem) jest zadowolony z łamanego prawa. I w ten sposób powoli dochodzimy do stwierdzenia, że prawo można i należy olewać byle nie dać się złapać :-( Pzdr, Pil |
|
Data: 2009-06-22 22:50:38 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i RĂłwnica oraz Pilsko. | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Jan Srzednicki"
Zgadnij, pacynko, kto wyskoczył z fizyką przy dyskusji o prawie.Zgadnij, chłopczyku, kto napisał "jak wszystko inne".To może zwróć uwagę, o czym dyskutujesz, zanim odpiszesz.Ja nie wiem o czym ty chcesz mówić. Może uzgodnij to sam ze sobą. INie chrzań. Nie mówimy o fizyce, ale o teoriach prawno-społecznych.Owszem, jak wszystko inne.Co za piękna bzdura. Oczywiście elementarna fizyka mówiąca, że energia Dyskusja była o zdrowym rozsądku, nie o prawie. Ale oczywiście to nie będzie ci przeszkadzać pisać bzdur, a potem się ich wypierać. Bardzo mi przykro, że nie zrozumiałeś, że alternatywa, którą ciBardzo mi przykro, trochę nie wyszło ci zastosowanie zasady wyłączonegoAlbo jesteś głuchym wielbłądem, albo Twoja rodzina nie umie jeśćAlbo jesteś fanem bycia wyprzedzanym na gazetę, albo nie odpowiada ciNo i dlatego masz kierowców stosujących zdrowy rozsądek i[..] OK. Jestem dziś w dobrym humorze, więc wytłumaczę jeszcze raz, powoli, może zrozumiesz. Zasada wyłączonego środka mówi, że $p \or \not p$. Zatem albo lubisz jak cię wyprzedzają na gazetę (w co mocno wątpię), albo tego nie lubisz, co oznacza, że nie lubisz, jak inni postępują zgodnie z ich zdrowym rozsądkiem, który mówi im, że zachowanie bezpiecznego odstępu jest bezsensowne. A to twoja własna metoda. Twój lekarz docenia, jak mniemam? Ktoś jeszcze? Zrób sobie listę na Jesteś przeuroczy. Ale nie zamierzam więcej z tobą dyskutować, bo nie jesteś w stanie pojąć podstawowej logiki. Nie mówiąc już o niedotrzymywaniu własnego EOT-a. O używaniu wulgaryzmów już nawet nie warto wspominać. Miłego życia. -- \-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- / Microsoft Office 2000: Witaj zdrowy rozsądku | Kruk@epsilon.eu.org | | http://epsilon.eu.org/ | /-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- \ |
|
Data: 2009-06-22 21:01:42 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
On 2009-06-22, Mariusz Kruk wrote:
Zgadnij, pacynko, kto wyskoczył z fizyką przy dyskusji o prawie.Zgadnij, chłopczyku, kto napisał "jak wszystko inne".Ja nie wiem o czym ty chcesz mówić. Może uzgodnij to sam ze sobą. ITo może zwróć uwagę, o czym dyskutujesz, zanim odpiszesz. Dyskusja była o prawie i zastosowaniu zdrowego rozsądku w tymże. A teraz wskaż mi, czego się wyparłem. Konkretnie. Bardzo mi przykro, że nie zrozumiałeś, że alternatywa, którą ciBardzo mi przykro, trochę nie wyszło ci zastosowanie zasady wyłączonegoAlbo jesteś fanem bycia wyprzedzanym na gazetę, albo nie odpowiada ciAlbo jesteś głuchym wielbłądem, albo Twoja rodzina nie umie jeść Otóż, dziwnym trafem wiem, na czym polega zasada wyłączonego środka. Problemem jest coś zupełnie innego - ty konsekwentnie ignorujesz to, co powiedziałem o podchodzeniu do złego prawa ze zdrowym rozsądkiem, czyli obowiązek zaznajomienia się z tematem, zanim dane prawo się złamie, stąd ci wychodzą wnioski, które sensu nie mają. Rozumiem jednak, że jesteś zwolennikiem bezdyskusyjnego przestrzegania obowiązującego prawa. Obowiązek meldunkowy jak mniemam wypełniasz? Przez przejścia dla pieszych rower zawsze przeprowadzasz? Po chodniku jeździsz tylko w miejscach, gdzie wolno? Konsekwetnie jeździsz każdą śmieszką rowerową, którą musisz? Twój lekarz docenia, jak mniemam? Ktoś jeszcze? Zrób sobie listę na Dzięki! -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-06-19 17:10:46 | |
Autor: dobrov | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko . | |
Mariusz Kruk pisze:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "dobrov" ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ Truizm, który niczego nie wnosi. >... itd. Jak wspomniałem wcześniej: Skoro nie zamierzasz dyskutować na argumenty to EOT. |
|
Data: 2009-06-21 11:02:57 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i RĂłwnica oraz Pilsko. | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "dobrov"
Oczywiście. Podobnie, jak regulacje zabraniające jeżdżenia po rezerwacieSłowo durny powinno być uzupełnione o "w jego mniemaniu".Nie mam pretensji do samochodziarzy, że jeżdżą rowerami po rezerwacie.Dlaczego? W końcu on tylko olewa durny przepis kierując się własnym Ależ oczywiście, że wnosi. W twoim mniemaniu przepisy są durne - olewasz je. Przepisy są durne w mniemaniu kierowcy - on je olewa. Ta sama metoda. No, chyba że jesteś hipokrytą i to samo działanie podoba ci się u ciebie, a u innych nie. -- d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb I am Pink Floyd of Borg: We don't need no `b Kruk@epsilon.eu.org d' assimilation! d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d' |
|
Data: 2009-06-23 13:02:19 | |
Autor: dobrov | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Mariusz Kruk pisze:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "dobrov" Niczego nie zrozumiałeś. Kompletnie. Potwierdzam, że patrzysz na świat przez końskie okulary obowiązującego prawa. Moja moralność jest tak skonstruowana (i śmiem twierdzić, że poprawnie), że fakt, czy dany postepek jest zgodny z prawem czy nie nie ma _kompletnie_ wpływu na to czy uważam go za dopuszczalny czy niedopuszczalny. Czyli jeżeli niemiłościwie panujący nam reżim dopuści bicie rudychza to że są rudzi, to ja nadal nie będę ich bił a jak zabroni wychodzenia w marcu bez czapki, to ja nadal będę wychodził bez czapki kiedy uznam za stosowne. Oczywiście moje postępowanie może zmienić przymus bezpośredni lub zbyt wysokie jak dla mnie zagrożenie represjami ale to nie zmieni mojego stosunku do tych uregulowań. Sam fakt złamania prawa jest więc dla mnie neutralny - nie podlega ocenie. Ocenie podlega czyn. Albo uważam, że jest szkodliwy albo, że nieszkodliwy. Nie można mnie więc nazwać hipokrytą jeżeli jedne uczynki niezgodne z prawem uznaję a innych nie uznaję, bo prawo nie ma nic do rzeczy. Mógłbyś mnie nazwać hipokrytą gdybym sam jeździł po rezerwatach rowerem a złorzeczył na innych, którzy robią to samo. Tak jednak nie jest. Jazdę rowerem po rezerwacie uważam za nieszkodliwą i dopuszczalną a wyprzedzanie na gazetę za niebezpieczne i niedopuszczalne. To nie jest żadna hipokryzja - to jest różna ocena dwóch różnych kompletnie nie związanych ze sobą postępków. |
|
Data: 2009-06-23 11:08:31 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
On 2009-06-23, dobrov wrote:
Mariusz Kruk pisze: I bardzo nie chce zrozumieć, więc pewnie mu się uda. ;) -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-06-23 13:35:10 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Rów nica oraz Pilsko. | |
"dobrov" <dobrov0@interia.pl> wrote in message news:h1qblo$jjs$1news.interia.pl...
Sam fakt złamania prawa jest więc dla mnie neutralny - nie podlega ocenie. Ocenie podlega czyn. Albo uważam, że jest szkodliwy albo, że nieszkodliwy. Jazdę rowerem po rezerwacie uważam za nieszkodliwą i dopuszczalną a wyprzedzanie hmm, nno popatrz - to dokładnie tak, jak z kierowcami - większości zapewne przez myśl nie przejdzie, że wyprzedzanie na gazetę mogłoby być niebezpieczne - natomiast za skrajnie niebezpieczne i niedopuszczalne uważają jazdę rowerem po jezdni, gdy obok jest chodnik (a niepojęte, gdy obok jest "ścieżka rowerowa"), przekraczanie jezdni bez zsiadania z roweru czy też jazdę bez oczojebnej kamizelki z Tesco, etc itd pozdr |
|
Data: 2009-06-23 15:04:29 | |
Autor: fabian | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Wojtek Paszkowski wrote:
"dobrov" <dobrov0@interia.pl> wrote in message news:h1qblo$jjs$1news.interia.pl... Nie podam Ci wyników badań, ale sądzę, że się mylisz. Z jakiegoś powodu mniejszość kierowców wyprzedza mnie na gazetę. Fabian. |
|
Data: 2009-06-24 09:35:59 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Rów nica oraz Pilsko. | |
"fabian" <fabian@niematakiego.adresu.pl> wrote in message news:h1qjt0$ktf$1opal.futuro.pl...
Nie podam Ci wyników badań, ale sądzę, że się mylisz. Z jakiegoś powodu mniejszość kierowców wyprzedza mnie na gazetę. bo pewnie nie potrafią, mają kiepskie wyczucie odległości, a do tego często nie mają potrzeby! pozdr |
|
Data: 2009-06-24 11:27:58 | |
Autor: fabian | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Wojtek Paszkowski wrote:
"fabian" <fabian@niematakiego.adresu.pl> wrote in message news:h1qjt0$ktf$1opal.futuro.pl... No i dobrze. Ważne aby zachowali conajmniej 1 m odstęp. Poza tym samopoczucie rowerzysty przy wyprzedzaniu to nie tylko odstęp. Równie ważna jest różnica prędkości. Jeżeli jest mało miejsca, np. jadę pod górkę i jednak tamuje ruch, a kierowca wyprzedza mnie, nie zachowując 1m odstępu, ale robi to przy małej różnicy prędkości to w sumie mi to nie przeszkadza, gorzej jak wyprzedza na gazetę kiedy ja jadę 30-40, a 2x szybciej. Fabian. |
|
Data: 2009-06-23 17:10:55 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i RĂłwnica oraz Pilsko. | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "dobrov"
Niczego nie zrozumiałeś. Kompletnie.Ależ oczywiście, że wnosi. W twoim mniemaniu przepisy są durne - olewasz^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^Oczywiście. Podobnie, jak regulacje zabraniające jeżdżenia po rezerwacieSłowo durny powinno być uzupełnione o "w jego mniemaniu".Nie mam pretensji do samochodziarzy, że jeżdżą rowerami po rezerwacie.Dlaczego? W końcu on tylko olewa durny przepis kierując się własnym Powiedziałbym, że właśnie odwrotnie. Potwierdzam, że patrzysz na świat przez końskie okulary obowiązującego prawa. Potwierdź jeszcze, że jestem rudowłosym indianinem. Moja moralność jest tak skonstruowana (i śmiem twierdzić, że poprawnie), No widzisz. Zupełnie jak moralność pana kierowcy, który wyprzedza cię na gazetę. Czyli jeżeli niemiłościwie panujący nam reżim dopuści bicie rudychza to Widzisz, jesteś kolejną osobą reprezentującą syndrom "my-oni". Sam fakt złamania prawa jest więc dla mnie neutralny - nie podlega ocenie. Ocenie podlega czyn. Albo uważam, że jest szkodliwy albo, że nieszkodliwy. Czyli jeszcze lepiej - uważasz się za Ostateczną Instancję Orzekającą. Dawno nie widziałem kogoś z takim przerostem ego. -- d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb Press any key... no, No, NO THAT one! `b Kruk@epsilon.eu.org d' d' http://epsilon.eu.org/ Yb `b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d' |
|
Data: 2009-06-19 15:33:48 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
"dobrov" <dobrov0@interia.pl> wrote in message news:h1g1n2$qcg$1news.interia.pl...
Oto jest moje stanowisko w obu kwestiach: dlaczego? ile wypadków z tej okazji zaliczyłeś? Niemal wszyscy kierowcy samochodów ani razu nie potrącili w ten sposób rowerzysty - więc dlaczego w ich mniemaniu miałoby to być niebezpieczne? 2) Jeżdżenie po rezerwacie rowerem nie wpływa na przyrodę bardziej niż Niekoniecznie. W mojej okolicy 2 rezerwaty są niesamowicie zryte właśnie przez rowerzystów - mimo że stanowią ułamek odwiedzających. Na co bardziej stromych ścieżkach mocno widać bytność cyklistów pozdr |
|
Data: 2009-06-19 06:44:53 | |
Autor: Szprota aka Stefandora | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równic a oraz Pilsko. | |
On Jun 19, 3:33 pm, "Wojtek Paszkowski" <wo...@nawirtualnej.polsce>
wrote: > "dobrov" <dobr...@interia.pl> wrote in message dlaczego? ile wypadków z tej okazji zaliczyłeś? Niemal wszyscy kierowcy Słyszałam o przynajmniej dwóch przypadkach, w których rowerzyści zginęli przez tzw. podmuch - stracili równowagę, wpadli do rowu, zmarli. Poza tym, tylko dlatego Ty tego nie słyszałeś, to nie znaczy, że coś nie miało miejsca. W mojej okolicy 2 rezerwaty są niesamowicie zryte właśnie Jesteś pewien, że to nie są motory? Bo ja w swoich wycieczkach pieszych po górach częściej musiałam ustępować drogi motorom (i to na bardzo wąskich i stromych ścieżkach), a rowerzystów mogę na palcach jednej ręki policzyć. -- Pozdrawiam, Dorota. |
|
Data: 2009-06-19 08:23:42 | |
Autor: Michał Wolff | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równic a oraz Pilsko. | |
On 19 Cze, 15:44, Szprota aka Stefandora <stefand...@gmail.com> wrote:
Słyszałam o przynajmniej dwóch przypadkach, w których rowerzyści A ja z kolei słyszałem o przypadkach gdy rowerzysta jadąc za szybko zabił pieszego (właśnie dlatego zamknięto dla rowerów drogę do Morskiego Oka), są to przypadki równie częste jak śmierć od podmuchów; tak więc nie patrz na problem dosyć wybiórczo. Jeśli w rezerwacie jest zakaz dla rowerów - to pieszy ma prawo oczekiwać że nie będzie musiał ustępować rowerom drogi na zjazdach, a często wręcz uciekać z drogi jak ktoś za szybko z zakrętu wyleci. I to co Wojtek pisze o rozjeżdżaniu i niszczeniu - można łatwo zaobserwować też w Warszawie na skarpie w rejonie Ursynowa pod SGGW. Też jest to rezerwat, mimo to paru gówniarzy raczyło sobie rozryć skarpę u podstawy i wybudować coś na kształt toru przeszkód z hopkami do skakania Jesteś pewien, że to nie są motory? Bo ja w swoich wycieczkach Na skarpie warszawskiej są to ewidentnie rowerzyści. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-06-19 15:30:54 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
On 2009-06-19, Michał Wolff wrote:
On 19 Cze, 15:44, Szprota aka Stefandora <stefand...@gmail.com> wrote: OK - nie ulega wątpliwości, że takie zachowania w rezerwacie, czy w ogóle na szlakach pieszych, są po prostu niedopuszczalne. Ale otwiera się nowe pytanie: czy zakaz wjazdu rowerem do rezerwatów ma zwalczać takie własnie patologie, czy coś więcej? Bo jeżeli ma zwalczać patologie, to OK - niech sobie nawet zakaz będzie, ale przecież w takim układzie jak wjadę do rezerwatu, nie zrobię żadnej hopki, nie będę pchał się w chaszcze, nie zepchnę pieszych z drogi itd. itp., to czy moja obecność w rezerwacie czemuś/komuś szkodzi bardziej, niż byłbym zupełnie legalnie pieszo? Erozja szlaków jest argumentem, ale to nie wynika z syndromu szurania tylną oponą po wszystkim czasem? -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-06-19 08:53:48 | |
Autor: Michał Wolff | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równic a oraz Pilsko. | |
On 19 Cze, 17:30, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote: OK - nie ulega wątpliwości, że takie zachowania w rezerwacie, czy w Ale przecież musisz sobie zdawać sprawę, że im piękniejszy rezerwat - tym więcej pieszych turystów, którym rowerzysta zwyczajnie przeszkadza. W górach na zjazdach masa osób przekracza 20 czy nawet 40km/h bardzo często balansując na granicy bezpieczeństwa tworząc niebezpieczeństwo, a na pewno duży dyskomfort dla pieszych, szczególnie z małymi dziećmi. Myślenie, że można sobie łamać takie zakazy, bo tak nam mówi zdrowy rozsądek - trzeba nazwać po imieniu, jest to zwyczajny EGOIZM, stawianie wyżej swoich racji i potrzeb, nad racje innych, za którymi stoi prawo. Tak samo egoistycznie myślą pijani kierowcy, kierowcy przekraczający ograniczenia prędkości - też im się wydaje, że są w stanie panować nad samochodem. To, że ich zachowanie jest dużo groźniejsze dla życia innych ludzi - to jeszcze nie znaczy, że można łamać zakazy nie powodujące aż takich szkód i zagrożeń, dalej jest to zwykły egoizm, patrzenie na problem tylko z punktu widzenia własnego JA. Jak widać choćby z tej dyskusji wielu ludzi nie podziela opinii o nieszkodliwości jeżdżenia po rezerwatach - i takim ludziom rowerzyści na szlakach przeszkadzają, tacy ludzie (szczególnie starsi) idąc na szlak mają prawo oczekiwać spokoju, a nie grupki rowerzystów walących 30km/h z naprzeciwka (bo nie są to wcale rzadkie przypadki, wręcz norma) którym muszą wręcz uskakiwać z drogi. Taki człowiek ma prawo się złościć dokładnie tak samo jak rowerzysta, któremu pieszy wlazł na ścieżkę - w obu przypadkach zagrożenie wypadkiem jest podobnie niskie. I uważanie jednego za coś złego, drugiego za dopuszczalne jest dla mnie niczym innym jak klasycznym przykładem moralności Kalego. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-06-19 16:04:11 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
On 2009-06-19, Michał Wolff wrote:
On 19 Cze, 17:30, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid> Pozwolę się sobie silnie nie zgodzić - dla mnie piękno rezerwatów (i nie tylko rezerwatów oczywiście) jest mocno uzależnione od braku tłumu dookoła. :P W górach na zjazdach masa osób przekracza 20 czy nawet 40km/h bardzo To odpowiedz mi na krótkie pytanie, bo wpadłeś w straszną tyradę: Czy jak będę jechał 5km/h po rezerwacie to będę egoistą, czy nie, wedle tego, co powyżej napisałeś? -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-06-19 09:34:41 | |
Autor: Michał Wolff | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równic a oraz Pilsko. | |
On 19 Cze, 18:04, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote: Czy jak będę jechał 5km/h po rezerwacie to będę egoistą, czy nie, wedle Proszę bardzo! Kolejny przypadek człowieka, który się czepiał do Mariusza Kruka, że wyciąga nieżyciowe argumenty, a sam robi dokładnie to samo. Nie ma rowerzystów jeżdżących 5km/h - bo tyle idzie pieszy i dobrze o tym wiesz. Tyle to można co najwyżej jechać pod trudną górę, gdzie z kolei rowerem będzie mocno bujać na boki, ciężko jest utrzymać prosty tor jazdy - więc taki rowerzysta mijający grupkę pieszych na wąskim szlaku też będzie przeszkadzał -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-06-19 16:38:10 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
On 2009-06-19, Michał Wolff wrote:
On 19 Cze, 18:04, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid> Spoko, Ty za to wiesz wszystko po prostu absolutnie najlepiej. Jadę 5km/h - nie istnieję. Nieźle, nieźle! Doskonały zabieg erystyczny, żeby tylko nie odpowiedzieć na moje pytanie. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-06-19 10:12:00 | |
Autor: Michał Wolff | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równic a oraz Pilsko. | |
On 19 Cze, 18:38, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote: Spoko, Ty za to wiesz wszystko po prostu absolutnie najlepiej. Jadę Kto czepiał się do Mariusza by rozmawiać o zdrowo-rozsądkowych problemach? Rowerzyści jadący 5km/h istnieją tylko na podjazdach, więc nie zamierzam tracić czasu na odpowiedzi na idiotyczne pytania Doskonały zabieg erystyczny, żeby tylko nie odpowiedzieć na moje Popisywać się takim słownictwem - to się trzeba było w dyskusji z Mariuszem, ale widząc że to trochę za duży kaliber w te klocki dla Ciebie, przegadujący Cię bez problemów - zacząłeś od niego żądać argumentów zdrowo-rozsądkowych. Jak ja wyciągnąłem takie - to wracasz do intelektualnej mowy-trawy. :)) -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-06-19 17:25:33 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
On 2009-06-19, Michał Wolff wrote:
On 19 Cze, 18:38, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid> Widzę, że kompletnie nie zrozumiałeś, dlaczego zapytałem o 5km/h. Po prostu skrajnie nie zgadzam się z Twoim kategorycznym stwierdzeniem, że nie da się jechać rowerem nie przeszkadzając innym, czy to na szlaku pieszym, czy to po rezerwacie, czy to gdziekolwiek indziej. Ale dobrze, pewnie jestem egoistą, jeśli to Tobie uprości obraz świata. Tak, wiem, widziałeś setki rowerzystów jeżdżących 30km/h, rozjeżdżających babcie, matki z wózkami, psy, koty i dżdżownice i wiesz lepiej, że inaczej się nie da. Na pewno znasz również wielu wysokiej klasy specjalistów, którzy badali latami ten temat. Doskonały zabieg erystyczny, żeby tylko nie odpowiedzieć na moje Wskaż mi proszę w dywagacjach społeczno-prawnych wyższą instancję od zdrowego rozsądku. To Jak ja wyciągnąłem takie - to wracasz do intelektualnej mowy-trawy. Ale masz czarno-biały obraz świata... -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-06-19 10:45:06 | |
Autor: Michał Wolff | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równic a oraz Pilsko. | |
On 19 Cze, 19:25, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote: Widzę, że kompletnie nie zrozumiałeś, dlaczego zapytałem o 5km/h. Po Ale wiesz dobrze, że nikt nie jeździ 5km/h - tylko min. 15km/h, a na zjazdach dużo szybciej - i zwyczajnie pieszym przeszkadzają, wiem bo sam kiedyś byłem w terenie na szlaku dość uczęszczanym (co prawda na dozwolonym) - i wiem jaka jest praktyka, rower pieszym po prostu przeszkadza, nieraz krzyczą, nieraz pomstują. I jeśli jest zakaz to mają święte prawo oczekiwać drogi wolnej od rowerzystów, a tych którzy się pojawią - traktować jako zwykłych gówniarzy nie znających górskiej kindersztuby i przepisów (tak samo jak rowerzyści traktują quady) Wskaż mi proszę w dywagacjach społeczno-prawnych wyższą instancję od Wybacz - ale to co prezentujecie to nie jest zdrowy rozsądek - tylko dziecinada. Zdrowym rozsądkiem ma być nawoływanie do ignorowania prawa? Nie widzisz do czego taka droga prowadzi, jak to ma krótkie nogi? Nie rozumiesz, że taką samą gówniarską mentalność prezentują ludzie jeżdżący quadami, ludzie śmiecący gdzie popadnie? Zdrowym rozsądkiem jest próba zmiany części przepisów, próba rozmowy z dyrekcją jakiegoś Parku Narodowego itd., w żadnym razie nie łamanie prawa dla własnej egoistycznej wygody. Nie rozumiesz, że wiele rzeczy idzie w Polsce źle właśnie z powodu takiej egoistycznej, aspołecznej postawy. Zaczyna się od olewania takich przepisów jak to - kończy dużo dalej. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-06-19 17:58:16 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
On 2009-06-19, Michał Wolff wrote:
On 19 Cze, 19:25, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid> A ja, w swojej pysze i egoiźmie, ośmielę się stwierdzić, że potrafię jeździć po szlakach górskich i nie tylko tak, że nikomu nie przeszkadzam. [..]Wskaż mi proszę w dywagacjach społeczno-prawnych wyższą instancję od Wybacz, ale po raz kolejny unikasz odpowiedzi na moje pytanie. Zarzuciłeś mi, że wymiękłem z argumentami wobec Mariusza Kruka, bo odwołałem się do zdrowego rozsądku. Skoro tak - to wskaż instancję wyższą. Zdrowym rozsądkiem ma być nawoływanie do ignorowania prawa? To jest zupełnie inną kwestią. Masz pełne prawo krytykować mój zdrowy rozsądek, dodatkowo sam go uważam za ograniczony. Ale nie posiadam niczego lepszego. Ty posiadasz? Nie widzisz do czego taka droga prowadzi, jak to ma krótkie nogi? Nie Pozwól że zapytam: jak ustosunkowujesz się do ciągle obowiązującego obowiązku meldunkowego? Meldujesz się na pobyt tymczasowy za każdym razie, gdy przebywasz gdzieś dłużej, niż 3 dni? A jeśli nie, to dlaczego łamiesz prawo dla własnej, egoistycznej wygody? Masz świadomość faktu, że to jest pogarda dla prawa, dla wszystkich, którzy je stanowili, na pewno mądrzejszych ode mnie i od Ciebie, dla pokoleń, które budowały naszą państwowość? Jeśli zaś tak.. to chyba EOT. ;) -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-06-19 11:52:46 | |
Autor: Michał Wolff | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równic a oraz Pilsko. | |
On 19 Cze, 19:58, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote: A ja, w swojej pysze i egoiźmie, ośmielę się stwierdzić, że potrafię No ale co to za komiczny argument? Hitler tez twierdził, że usunięcie Żydów jest korzystne dla świata. Nie bądź sędzią we własnej sprawie - to czy przeszkadzasz to mogą ocenić pieszy, nie Ty Wybacz, ale po raz kolejny unikasz odpowiedzi na moje pytanie. Tak trudno na to wpaść - prawo. Jeśli jest złe trzeba je zmieniać, a nie olewać. Zdrowy rozsądek - to jest żadne rozwiązanie, bo każdy ma zupełnie inny. Już Ci pisałem o Hitlerze, dla którego zdrowo- rozsądkowe było wycięcie Żydów, traktując to jak wycięcie chwastów na polu. Pozwól że zapytam: jak ustosunkowujesz się do ciągle obowiązującego Nie melduję się - bo wyobraź sobie, że od uzyskania pełnoletności nigdy nie przebywałem w Polsce poza miejscem zameldowania więcej niż 3 dni, jeżdżę tylko na wyjazdy wędrowne. Przepis uważam za głupi, każdy kto zna trochę historię wie że jest relikt komunizmu, element ustroju totalitarnego służący kontrolowaniu ludności. Nie zmieniono go raczej z braku czasu niż braku chęci, obecnie właśnie się to zmienia, w Sejmie jest projekt znoszący ten obowiązek: http://www.mswia.gov.pl/portal/pl/362/5480/Zniesienie_obowiazku_meldunkowego.html Ale to, że uważam projekt za głupi czy nieżyciowy - nie zwalnia mnie od jego przestrzegania. Nie jestem świętoszkiem, nieraz łamałem prawo dla swojej wygody, szczególnie jeżdżąc jezdnią wzdłuż ścieżki; ale nie szukam dla siebie dziecinnych tłumaczeń w stylu - jak głupi przepis to ja mądry mam go w d. Jak je łamię - to umiem powiedzieć, że robię z egoistycznych pobudek i jestem gotów ponieść konsekwencje, moja postawa w tej mierze jest egoistyczna, nikomu siebie za wzór w tej mierze nie stawiam. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-06-19 19:01:09 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
On 2009-06-19, Michał Wolff wrote:
On 19 Cze, 19:58, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid> Nie wolno mi tego oceniać po ich reakcjach? A propos Hitlera - po prostu ROTFL. Znasz prawo Godwina? http://en.wikipedia.org/wiki/Godwin's_law Wybacz, ale po raz kolejny unikasz odpowiedzi na moje pytanie. O, popatrz. I wspomniany Hitler stworzył również prawo, które to umożliwiało na różnych sposobach. Ale rozumiem - dla Ciebie najwyższe jest prawo, dla mnie zdrowy rozsądek. Faktycznie nie dojdziemy do porozumienia, bo i jak? Myślę, że EOT. Pozwól że zapytam: jak ustosunkowujesz się do ciągle obowiązującego Hm, ciężko mi sobie to wyobrazić, ale nie mam podstaw, żeby Ci nie wierzyć. Ale to, że uważam projekt za głupi czy nieżyciowy - nie zwalnia mnie OK, już lepiej. Ale, trochę nie rozumiem - łamiesz przepis - czym się to w praktyce różni od mienia go w d.? -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-06-19 12:34:43 | |
Autor: Michał Wolff | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równic a oraz Pilsko. | |
On 19 Cze, 21:01, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote: Nie wolno mi tego oceniać po ich reakcjach? Jesli nie spotykałeś się nigdy z negatywnym odbiorem - to znaczy po prostu, że wiele po górach nie jeździsz A propos Hitlera - po prostu ROTFL. Znasz prawo Godwina? No i co z tego? Hitler jest bardzo skrajnym i obrazowym przykładem - dlatego się go i często wyciąga. O, popatrz. I wspomniany Hitler stworzył również prawo, które to Nie bądź śmieszny, "prawo" odnoszące się do polityki we wszelkich dyktaturach ma tyle wspólnego z prawem co dyktatura z demokracją. Hitler by przejąć władzę musiał najpierw złamać szereg praw, wygrane demokratyczne wybory (co miało miejsce) nigdy nie dałyby mu władzy dyktatorskiej Hm, ciężko mi sobie to wyobrazić, ale nie mam podstaw, żeby Ci nie A co w tym ciężkiego? Zwyczajnie nie wyjeżdżam na wczasy pobytowe, to zupełnie nie moja bajka - siedzieć w jednym miejscu Ale, trochę nie rozumiem - łamiesz przepis - czym się to w praktyce dawaniem sobie sprawy z tego że źle robię, że nie jest to postawa godna naśadowania, że tak się robić nie powinno. Ale przeważa wygodnictwo. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-06-20 00:38:27 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
On 2009-06-19, Michał Wolff wrote:
On 19 Cze, 21:01, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid> OK. I jestem wielbłądem, wiem. A propos Hitlera - po prostu ROTFL. Znasz prawo Godwina? Bo to taki wygodny argument. O, zobacz, jesteś jak Hitler, ha ha! O, popatrz. I wspomniany Hitler stworzył również prawo, które to No więc, jakie prawo jest tym prawem niepodważalnym? Prawo ustanowione przez demokrację? A niby czemu? Co, jeśli demokracja ustanowi coś kompletnie nieludzkiego? Hm, ciężko mi sobie to wyobrazić, ale nie mam podstaw, żeby Ci nie To w tym ciężkiego, że sobie tego nie wyobrażam, przynajmniej w swoim wydaniu. ;) Ale, trochę nie rozumiem - łamiesz przepis - czym się to w praktyce OK. Czy takie odczucia masz wobec wszystkich przepisów, które zdarza Ci się łamać, bez wyjątku? -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-06-24 06:03:44 | |
Autor: Pil | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równic a oraz Pilsko. | |
Nie bądź śmieszny, "prawo" odnoszące się do polityki we wszelkich Tutaj wchodzisz już na bardzo grząski grunt. Trzeba rozstrzygać, która władza i które prawo było pierwsze - dyktatura czy demokracja i które prawa musiały być najpierw złamane żeby wprowadzić to właściwe prawo :P Pzdr, Pil |
|
Data: 2009-06-19 21:38:09 | |
Autor: Solar | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Michał Wolff pisze:
Nie jestem świętoszkiem, nieraz łamałem prawo dla swojej wygody, To jedyny sensowny kawałek w całym tym flejmie. Jedyny, który, może nie tyle coś wnosi, ale stawia sprawę jasno. I pod którym mogę się podpisać. -- Solar www.solar.blurp.org GG 1834424 Beatyfikowani zatłoczyli już niebo. Nie warto tam iść. |
|
Data: 2009-06-19 13:01:04 | |
Autor: Michał Wolff | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równic a oraz Pilsko. | |
On 19 Cze, 21:38, Solar <sola...@opBEZTEGO.pl> wrote:
To jedyny sensowny kawałek w całym tym flejmie. Jedyny, który, może nie Twoim zdaniem. Bo jak widać po wypowiedziach - wcale tu osamotniony nie jestem Prawda jest taka, że po coś te zakazy wprowadzono, widać komuś ci rowerzyści przeszkadzają. Co z tego jak pięćdziesięciu jedzie normalnie, jak pięćdziesiąty pierwszy wali na maksa nie licząc się z pieszymi? Odsetek kierowców którzy przekraczają prędkość też jest ogromny, ci wśród nich co powodują wypadki to minimalna grupka przy całości. I rozumują tak jak Ty - jak bezsensowny przepis - to co mnie on obchodzi? Jak na katowickiej da się bez problemu bezpiecznie jechać 150km/h - to co za frajer będzie jechał przepisowe 100km/h? jak w Warszawie jest ograniczenie do 50km/h - to przecież ci co je uchwalili na łby poupadali, przecież samochodem nie da się 50km/h jechać! I takich przykładów z polskiego podwórka można dawać wiele i wszyscy się tłumaczą w tak dziecinny sposób jak Wy. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-06-19 22:19:03 | |
Autor: Solar | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Michał Wolff pisze:
Twoim zdaniem. Bo jak widać po wypowiedziach - wcale tu osamotniony Ty piszesz tylko po to, żeby pisać? Czytasz chociaż swoje wypowiedzi? Poparłem Twoją wypowiedź o bezsensownych dziecinnych tłumaczeniach i świadomości konsekwencji, a Ty odwracasz kota ogonem. Z mojej strony EOT. -- Solar www.solar.blurp.org GG 1834424 "Kobiety są błędem natury (...). Pełnym urzeczywistnieniem rodzaju ludzkiego jest mężczyzna." św. Tomasz z Akwinu |
|
Data: 2009-06-21 01:56:47 | |
Autor: Michał Wolff | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równic a oraz Pilsko. | |
On 19 Cze, 22:19, Solar <sola...@opBEZTEGO.pl> wrote:
Ty piszesz tylko po to, żeby pisać? Czytasz chociaż swoje wypowiedzi? Nie do końca zrozumiałeś z czym polemizowałem. A polemizowałem z Twoją tezą że jedyną sensowną częścią mojej wypowiedzi jest akapit o egoizmie. Odebrałem to tak jakbyś powiedział, że cała reszta jest bez sensu - stąd moja polemika, może i źle zrozumiałem o co Ci dokładnie chodziło -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-06-19 21:50:50 | |
Autor: Szprota aka Stefandora | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Michał Wolff wrote:
Nie jestem świętoszkiem, nieraz łamałem prawo dla swojej wygody, Dlatego też nie moralizuj. szczególnie jeżdżąc jezdnią wzdłuż ścieżki; ale nie szukam dla siebie Hm... Chciałam nieśmiało przypomnieć, że właśnie do tych konsekwencji, które ustanawia ustawodawca, nawiązywałam. Te konsekwencje powinien ponieść rowerzysta łamiący zakaz wiazdu do rezerwatu lub na zamknięty dla niego odcinek drogi, a nie połamać piszczele tudzież byciem zdmuchniętym z drogi. -- Dorota, Szprota. |
|
Data: 2009-06-20 15:53:51 | |
Autor: mt | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Jan Srzednicki pisze:
[...] A ja, w swojej pysze i egoiźmie, ośmielę się stwierdzić, że potrafię Gadanie, samochodem też da się jeździć 5 km/h po chodniku. Czułbyś się komfortowo, gdyby co drugi kierowca sobie zjeżdżał na chodnik, bo przecież jadąc wolno nikomu krzywdy nie zrobi? -- marcin |
|
Data: 2009-06-21 12:19:32 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
On 2009-06-20, mt wrote:
Jan Srzednicki pisze: To może jeszcze lepiej spytaj, czy czułbym się komfortowo, gdyby samoloty mi się wtaczały 5km/h do sypialni. Porównanie byłoby równie adekwatne. Jak na Ciebie samochód rozpychający ludzi na chodniku działa tak samo, co rower na ścieżce (zwykle całkiem szerokiej), to dlaczego nie widać Cię (zgaduję?) z transparentami o całkowitym zakazie jazdy rowerami po chodnikach? -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-06-19 21:39:17 | |
Autor: Szprota aka Stefandora | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Michał Wolff wrote:
Ale wiesz dobrze, że nikt nie jeździ 5km/h - tylko min. 15km/h, a na No cóż, akurat nie masz racji. Ja jeździłam na zjazdach 5km/h. A nawet sprowadzałam rower. Jak tylko się odważyłam zjechać szybciej, to z niego spadłam tak niefortunnie, że dalej już tylko stękałam i nie odważyłam się rozpędzić. Niestety, świadkiem tego był Janek S., z którym teraz dyskutujesz, więc może nie być wiarygodnym. -- Dorota, Szprota. |
|
Data: 2009-06-19 12:51:18 | |
Autor: Michał Wolff | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równic a oraz Pilsko. | |
On 19 Cze, 21:39, Szprota aka Stefandora <stefand...@onet.eu> wrote:
No cóż, akurat nie masz racji. Ja jeździłam na zjazdach 5km/h. A nawet Nie udawaj że nie rozumiesz. Nie chodzi mi pojedyncze jakies bardzo trudne zjazdy czy podjazdy - a o normalną przeciętną jazdę, która od poziomu 5km/h troche odbiega, szczególnie przy jeździe w dół -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-06-19 21:56:31 | |
Autor: Solar | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Michał Wolff pisze:
Ale wiesz dobrze, że nikt nie jeździ 5km/h - tylko min. 15km/h, a na Po pierwsze - to raczej wychodzi polaczkowatość - kierowcom przeszkadzają rowerzyści na ulicy, pieszym przeszkadzają rowerzyści na ścieżkach rowerowych... Bo Polak dobrze się czuje, jak może komuś nawrzucać. W porównaniu z resztą tu obecnych jeżdżę dość dużo po górskich szlakach nieasfaltowych. Również w miejsach niedozwolonych. I NIGDY nie spotkałem się z krzykami czy pomstowaniem. Co prawda nie zasuwam na złamanie karku, biorę pod uwagę innych użytkowników gór, ale tempem spacerowym też nie jeżdżę. -- Solar www.solar.blurp.org GG 1834424 "Bóg nie mieszka w świątyniach ręką zbudowanych." Biblia Dz. 17. 24 |
|
Data: 2009-06-19 18:07:38 | |
Autor: MichałG | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Jan Srzednicki pisze:
On 2009-06-19, Michał Wolff wrote:oj. tłuczesz jak.... przekorny. Wez ten rower na plecy to bedziesz tam legalnie.. ;-) pozdrawiam Michał |
|
Data: 2009-06-19 16:10:03 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
On 2009-06-19, MichałG wrote:
Jan Srzednicki pisze: Po prostu chcę zrozumieć, o co właściwie chodzi w życiu tym wszystkim legalistom. ;) -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-06-19 18:48:22 | |
Autor: dobrov | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Jan Srzednicki pisze:
Po prostu chcę zrozumieć, o co właściwie chodzi w życiu tym wszystkim Wg mnie wyjaśnienie jest proste: Ortodoksyjny legalizm zwalnia od myślenia i jest wygodny - po prosu każą założyć czapkę to zakładam, każą umyć zęby to myję. Nie ma intelektualnych i moralnych dylematów, świat jest prosty, bo poukładany przez starszych i mądrzejszych. |
|
Data: 2009-06-19 18:54:47 | |
Autor: MichałG | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Jan Srzednicki pisze:
On 2009-06-19, MichałG wrote: Żuczki mają tu g.. do rzeczy. Wiesz.... są w Polsce 2 (3?) filozofie prawa. Jedna to carsko-mazowiecka, typu 'mam w dupie całe prawo, robie co MI wygodnie i pilnuję by mnie nie złapali. To JA bedę określał, których przepisów będę przestrzegał a których nie(czytaj: tych, ktore mi pasują ). To filozofia mocno ugruntowaną tradycją zarówno polsko-szlachecką jak carsko-rozbiorową oraz PRL-owską, traktująca panstwo i system prawny jako wyłacznie aparat bezdusznej, w dodatku idiotycznej, a czasem nawet celowej, represji... ;-) Druga to (Górno)Śląsko-Wielkopolsko-Pruska, typu: może jest za dużo 'państwa w państwie' ale przynajmniej nie ma bezhołowia i totalnego burdelu. Każdy wie co do niego nalezy i czego może sie spodziewać. A jesli ustalono jakiś zakaz-nakaz to w dokładnie wyliczalnym i sensownym celu. A niższy urzędnik może jest tępy ale działa jak sprawna maszyna.... w ramach prawa. ;-) Trzecia - to szwejkowsko-małopolska - typu: 'a mnie to i tak dynda..... ' ;-) Gdzie wpiszesz dobrov'a i entuzjastów rezerwatowych singletraków? Pozdrawiam piątkowo-deszczowo Michał |
|
Data: 2009-06-19 17:05:11 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
On 2009-06-19, MichałG wrote:
Jan Srzednicki pisze: W Polsce są również 3 rodzaje prawdy, zdiagnozowane trafnie przez ks. Tischnera. Takie szufladkowanie (z brakiem innych możliwości) pozwolę sobie uznać za trzeci rodzaj prawdy o naszym kraju. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-06-19 18:01:44 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
On 2009-06-19, MichałG wrote:
Jan Srzednicki pisze: A ja widzę jednak więcej możliwości, nawet jeśli uwzględniać stany pośrednie 3 wymienionych przez Ciebie postaw wobec prawa. Na przykład bardzo prosta filozofia prawa służalczego: prawo ma ułatwiać mi i innym życie oraz rozstrzygać obszary sporne. Jeżeli tego nie czyni, to je zlewam. Ni grzyba nie pasuje mi to do żadnej wymienionej przez Ciebie opcji. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-06-19 20:08:25 | |
Autor: MichałG | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Jan Srzednicki pisze:
On 2009-06-19, MichałG wrote:ależ to mieszanka 2 z 3 ;-) A to prawo nadające się 'do zlewania' stanowią krasnoludki? Jesli wrogowie narodu to opcja 1... ;-))))))))) Pozdrawiam piątkowo Michał |
|
Data: 2009-06-19 18:10:46 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
On 2009-06-19, MichałG wrote:
Jan Srzednicki pisze: Eee. Yyy. Nie przemawia do mnie. ;) A to prawo nadające się 'do zlewania' stanowią krasnoludki? Jesli wrogowie narodu to opcja 1... ;-))))))))) A co z tzw. siłami wyższymi, czyli "prawem natury", biblijnym, koranicznym...? :) Nota bene "prawo natury" jest wybitnie absurdalną koncepcją. :) -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-06-19 20:17:38 | |
Autor: MichałG | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Jan Srzednicki pisze:
On 2009-06-19, MichałG wrote:Mimo to już dawno Ktoś zalecał płacenie podatków cesarzowi.... Przeciw czemu grzeszę zapamiętale... ciiiiii...nikt nie czytał.... ;-) Pozdrawiam Michał |
|
Data: 2009-06-19 19:57:51 | |
Autor: MichałG | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Jan Srzednicki pisze:
On 2009-06-19, MichałG wrote: Jest jeszcze mieszanka trzech poprzednich w dowolnych proporcjach (prawd i filozofii... ) ;) co wydawało mi sie oczywiste... pozdrawiam Michał |
|
Data: 2009-06-19 21:11:27 | |
Autor: Coaster | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Jan Srzednicki wrote:
On 2009-06-19, MichałG wrote: Pytanie: Dlaczego w Wielkiej Brytanii nie zniesiono prawa turystow do przechodzenia przez posiadlosci ziemskie i zwiazanego z tym prawem obowiazku posiadania furtek w ogrodzeniach? Odpowiedz: Poniewaz jak do tej pory nie ma na angielskiej wsi zbyt wielu Polakow... Stosowanie sie do prawa, to nie jest przejaw glupoty i cieniarstwa jak sie sadzi w tym naszym kraju, gdzie cwaniactwo jest uwazane za zaradnosc zyciowa. -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-06-19 19:19:58 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
On 2009-06-19, Coaster wrote:
Jan Srzednicki wrote: Ale przecież Wielka Brytania jest zaprzeczeniem legalizmu właśnie! Przecież istotą "common law" jest zdrowy rozsądek (w tym przypadku: zdrowy rozsądek sędziów)! A z tymi Polakami to trochę przesadzasz. :P I nigdzie nie napisałem, że stosowanie się do prawa to przejaw głupoty i cwaniactwa. Napiszę jednak, że stosowanie się ślepo do złego prawa jest przejawem beznadziejnego legalizmu, który jednak ma coś z głupoty. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-06-19 22:12:12 | |
Autor: Szprota aka Stefandora | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Coaster wrote:
> Stosowanie sie do prawa, to nie jest przejaw glupoty i cieniarstwa jak > sie sadzi w tym naszym kraju, gdzie cwaniactwo jest uwazane za > zaradnosc zyciowa. Pytanie: Po czym poznać Polaka w Londynie? Po tym, że czeka przed przejściem dla pieszych na zielone światło. -- Dorota, Szprota. |
|
Data: 2009-06-19 20:28:06 | |
Autor: fabian | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Jan Srzednicki wrote:
Czy jak będę jechał 5km/h po rezerwacie to będę egoistą, czy nie, wedle Ale nie będziesz jeździł 5km/h bo w takim wypadku poszedł byś pieszo, na to samo by wyszło. Chyba, że chodzi o tranzyt, to wtedy wypada jednak przeprowadzić. Fabian. |
|
Data: 2009-06-19 18:32:29 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
On 2009-06-19, fabian wrote:
Jan Srzednicki wrote: Będę jeździć, jak mi się będzie podobać. :) A do mogę jeździć 40km/h po odcinkach, na których żywej duszy nie ma (i mam widoczność, aby to stwierdzić), a zwalniać do 5-10km/h zbliżając się i mijając jakichkolwiek pieszych. Niemniej, rzez z rezerwatami przede wszystkim rozbijała się o przyrodę, nie o pieszych. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-06-19 18:35:06 | |
Autor: dobrov | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Michał Wolff pisze:
Myślenie, że można sobie łamać takie zakazy, bo tak nam mówi zdrowy Nie nie - egoizm to mentalność Kalego: Kali jeździć po rezerwacie rowerem ale wk...ać się kiedy inni to robią. Myślę, że żaden z twoich oponentów takiej postawy nie reprezentuje. stawianie wyżej swoich racji i potrzeb, nad racje innych, za którymi Tak już jest, że ludzie mają różne poglądy - inaczej nigdy o nic by się nie spierali. Z zasady każdy stawia swoje racje wyżej od racji cudzych. Jeżeli tylko cudzą rację uzna za ważniejszą to staje się ona jego racją, która znowu stoi wyżej niż inne, sprzeczne. Nie rozumiem, jaki tu problem. To naturalne i oczywiste. Tak samo egoistycznie myślą pijani kierowcy, kierowcy Praktycznie każde ludzkie działanie ma wpływ lub stwarza zagrożenie dla innych. Nie można obiektywnie wyznaczyć granicy, kiedy ten wpływ jest na tyle niekorzystny (lub działanie niebezpieczne), że należy go zaniechać. Każdy ma własne granice a pewne zachowania skrajne są traktowane tak samo przez przytłaczającą większość i z tego powodu nie ma sensu o nich dyskutować. Z jazdą rowerem po rezerwacie jest inaczej. Nie jest to zachowanie skrajne. To, że ich zachowanie jest dużo Litości - co wy z tym bezmyślnym legalizmem? Albo jazda rowerem po rezerwacie jest wg ciebie szkodliwa i niedopuszczalna albo nie jest. Co u diabła ma do tego prawo??? Jak widać choćby z tej dyskusji wielu ludzi nie podziela opinii o No nie - fakt, że ci przeszkadzam jest słabym argumentem by ograniczać moją wolność. Ograniczać ją można gdy zagrażam tobie, twojej własności bądź przyrodzie. tacy ludzie (szczególnie starsi) idąc na> Taki człowiek ma prawo > się złościć dokładnie tak samo jak rowerzysta, któremu pieszy wlazł na > ścieżkę - w obu przypadkach zagrożenie wypadkiem jest podobnie niskie. To nie jest przeszkadzanie - to jest stwarzanie zagrożenia. Czy zabronisz wszystkim jeździć samochodami z powodu tego, że niektórzy jeżdżą 200km/h? Typowe totalitarne stanowisko: Dowalić wszystkim niewinnym z powodu garstki degeneratów. A w ogóle to to jest nie na temat. Rezerwat to przyroda - dyskutujemy o tym czy jazda po rezerwacie niszczy przyrodę czy jej nie niszczy. Staruszkowie i rodziny z dziećmi to nie przyroda. Jeżeli mamy zejść na temat staruszków na szlakach, to moje stanowisko jest następujące: Jestem za tym, by zarówno w parkach jak i w terenach górskich istniały alejki, czy szlaki wyłączone z ruchu także rowerowego. Alejki i proste szlaki specjalnie dla rodzin i staruszków. Tylko co mają do tego rezerwaty??? |
|
Data: 2009-06-19 10:01:46 | |
Autor: Michał Wolff | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równic a oraz Pilsko. | |
On 19 Cze, 18:35, dobrov <dobr...@interia.pl> wrote:
Nie nie - egoizm to mentalność Kalego: No to jest moralność Kalego w rozmowie o moralności Kalego :)) . Z zasady każdy stawia swoje racje wyżej od racji cudzych. Wiesz - miliony ludzi uważa, że płacenie podatków jest okradaniem ludzi, ale jednak płacić muszą. Nie ma tak dobrze na świecie, że możesz sobie zrealizować co ci się zachce. Kierowcy wyprzedzający na gazetę też uważają że nie powoduje żadnego zagrożenia. Ja nie widzę absolutnie żadnej różnicy pomiędzy Twoja postawą a ich. I Ty i oni łamiecie prawo - bo Wam się wydaje, że jest bezsensowne. jaka niby jest różnica pomiędzy postawą Twoją a postawą kierowcy, który święcie wierzy że tak wyprzedzając nie stwarza żadnego zagrożenia. Ludzie żyją w społeczeństwie - i muszą się podporządkowywać pewnym normom i prawu, nie ma tak dobrze że każdy robi sobie co chce - bo on uważa że ma rację. Są ludzie którzy uważają że mają prawo zabijać innych, Hitler święcie wierzył, że zabijając Żydów robi światu ogromną przysługę. I skoro wypinasz się na prawo - to wyjaśnij mi kto i na jakiej podstawie ma oceniać które działanie jest przesunięciem granicy za daleko? Każdy po swojemu? Ty uważasz że możesz sobie łamać prawo wjeżdżając do rezerwatu, kierowca że może wyprzedzać na gazetę, Hitler - zabijać Żydów.. Każdy z tych przypadków (mimo że zupełnie różnych) łączy jedno - przekonanie o tym że prawo w tym konkretnym przypadku jest błędne i człowiek ma prawo je złamać, ponieważ wierzy że to przyniesie tylko dobre rezultaty. Skoro uznajemy, że prawo i legalizm nie jest w tej mierze miarodajne, że każdy ma je prawo interpretować wg własnych przekonań - to czego użyjemy do powstrzymania takich jak Hitler? Nie wiesz tego, że w ten sposób powstawała każda dyktatura - właśnie od obchodzenia i lekceważenia prawa dla własnych interesów? Twoją postawę można ocenić jako aspołeczną - uważanie że przekonania jednostki można sobie tak łatwo stawiać nad prawem - jest zwykłą dziecinadą. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-06-20 01:53:50 | |
Autor: dobrov | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Michał Wolff wrote:
On 19 Cze, 18:35, dobrov <dobr...@interia.pl> wrote: Miliony ludzi je płacą nie dlatego, że uważają, że tak należy tylko w obawie przed represjami. Wystarczy przestać za to karać a przekonamy się jak miliony ludzi dobrowolnie przestrzegają tego prawa. Istniejącym przykładem abonament TV. Nie ma tak dobrze na świecie, że Z punktu widzenia prawa nie ma różnicy. Z moralnego punktu widzenia - to zależy jaki kto ma system moralny. Mój jest taki, że jazda po rezerwacie rowerem nie jest zła a niebezpieczne wyprzedzanie jest złe. Nic na to nie poradzę. Nie jeżdżę po rezerwatach po to by zagrać na nosie urzędasom, żeby się postawić czy popisać. Po prostu uważam, że jest to ok. Jak do tej pory nikt mnie nie przekonał, że jest inaczej. Ludzie żyją No dobrze - muszą się podporządkować itd. Czy zatem stoisz na stanowisku, że każdego ustanowionego przez władzę prawa należy zawsze i bezwzględnie przestrzegać? Chciałbym uzyskać jasną odpowiedź: "tak" lub "nie". I skoro wypinasz się na prawo - to wyjaśnij mi kto i na jakiej Tak już jest, że ja jestem obywatelem a prawo ustalają inni. Nawet jeżeli bym się dorwał do koryta to i tak mój realny wpływ na całość obowiązującego w kraju prawa byłby znikomy (no chyba, że bym się dochrapał posady tyrana :). Ci inni to też ludzie. Oni mają jakiś światopogląd. Zakładając nawet, że mają najszczersze chęci ustanowić prawo jak najlepiej (a często tak nie jest) to i tak każdemu nie dogodzą. Światopoglądów bowiem jest tyle co ludzi na świecie. Nie powinno więc nikogo dziwić, że praktycznie każdy jest w stanie wskazać przepisy które mu się nie podobają. Skoro to mamy ustalone, to pozostaje odpowiedzieć sobie na pytanie, które postawiłem już wczesniej: Czy należy zawsze ustanowione przez władzę prawo bezwzględnie przestrzegać? (chowając oczywiście przy okazji do kieszeni własny rozum i ew. dylematy) Dla mnie odpowiedź brzmi "nie". Powiem więcej: ortodoksyjny legalizm jest niebezpieczny. Skoro uznajemy, że prawo i legalizm nie jest w tej mierze Nie nie - ja nie uważam, że prawo każdy ma interpretować wg własnych przekonań. Wręcz przeciwnie - jeżeli prawo da się interpretować na różne sposoby, to znaczy, że jest ono bublem, a jego twórca powinien - jeżeli już nie trafić za kraty to przynajmniej zostać wylany dożywotnio na zbity pysk ze wszelkich stanowisk publicznych. Prawo ma być proste i jednoznaczne. Przepis wyraźnie zakazuje mi jeździć rowerem po rezerwacie, ja jednoznacznie uznaję go za idiotyczny i w pełni świadomie łamię. A jak mnie złapią to zapłacę - i nie bedę płakał do kamery jak taka dajmy na to idiotka: posłanka (tfu) Sawicka. Twoją postawę można ocenić jako aspołeczną - uważanie że przekonania Oczywiście nie jestem w stanie ci niczego udowodnić, ale czy jesteś w stanie z ręką na sercu przysiąc, że nie złamałeś nigdy żadnego prawa? Czy zdecydowana większość nie płacąca abonamentu jest aspołeczna? Czy zdecydowana większość nie przestrzegająca głupich ograniczeń prędkości jest aspołeczna? Czy _WSZYSCY_ są aspołeczni? Jeżeli tak nam wychodzi z analizy poziomu przestrzegania prawa, to z czym jest problem? Z całym narodem czy może z prawem? Może mnie od statystycznego Polaka różni tylko tyle, że nie kręcę tylko potrafię uczciwie się przyznać, że głupiego prawa nie przestrzegam? |
|
Data: 2009-06-21 01:52:29 | |
Autor: Michał Wolff | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równic a oraz Pilsko. | |
On 20 Cze, 01:53, dobrov <dobr...@interia.pl> wrote:
Miliony ludzi je płacą nie dlatego, że uważają, że tak należy tylko w obawie No i o to tez jest poważny problem szczególnie w Polsce dobrze zauważalny. Jak nie masz nad głową sankcji - to masa ludzi bezczelnie sobie kpi z prawa. Jakbyś wiedział że za wjechanie do rezerwatu dostaniesz 500zł kary, jakbyś wiedział że jakaś straż leśna naprawdę to egzekwuje - to 10 razy byś się zastanowił czy spróbować. I w takich krajach jak Niemcy, Wielka Brytania, Norwegia - to jednak funkcjonuje, może nie zawsze ale w wielu przypadkach jednak tak. Niestety smutna prawda jest taka, że samo prawo dla większości nie wystarcza - muszą za tym iść sankcje by ludzi nauczyć pewnych postępowań. Zabuli jeden z drugim parę razy porządną karę - to szybko po rezerwatach przestanie jeździć, a martwe prawo stanie się jak najbardziej żywe Z punktu widzenia prawa nie ma różnicy. Ale nie rozumiesz jak bardzo płytkie jest takie myślenie??? Nie rozumiesz, że są ludzie dla których zabijanie innych ludzi nie jest wcale złe? Nie rozumiesz, że na takiej samej zasadzie jak Ty mówisz że jazda po rezerwacie nie jest zła - ktoś inny powie że kradzież nie jest zła - bo on nie ma na życie, jeszcze inny że morderstwo - bo dla niego zabicie człowieka to jak dla Ciebie muchy? Nie rozumiesz, że taki morderca zabijając może być jak najbardziej w zgodzie ze swoimi przekonaniami, ze swoim własnym kodeksem moralnym? I dlatego musi być prawo ustanowione przez WIĘKSZOŚĆ, prawo ustanowione przez przedstawicieli wybranych w demokratycznych wyborach. I bądź konsekwentny - jeśli sobie dajesz prawo moralne do decydowania o tym które prawo jest dobre a które złe musisz je także dać mordercy wierzącemu, że zabijanie ludzi jest pożyteczne. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-06-21 12:43:03 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
On 2009-06-21, Michał Wolff wrote:
I czym to danie prawa mordercy różni się od daniu prawa demokracji ludojadów do zjadania innych narodów? -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-06-21 06:18:08 | |
Autor: Michał Wolff | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równic a oraz Pilsko. | |
On 21 Cze, 14:43, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid>
wrote: I czym to danie prawa mordercy różni się od daniu prawa demokracji Nie rozmawiamy o państwie ludojadów - bo takowego nie ma, tylko o prawie w Polsce. Ludojadów też pewnie jakiś absolutnie minimalny odsetek na świecie jest, tylko w demokracji swoich postulatów raczej nie przepchną :)) -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-06-21 13:53:40 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
On 2009-06-21, Michał Wolff wrote:
On 21 Cze, 14:43, Jan Srzednicki <w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid> Oczywiście, że nie ma i raczej, na szczęście, nie zanosi się. Chciałem jedynie zaznaczyć, że występuje taki problem w samej istocie demokracji. I tak, jak zdrowy rozsądek u psychopaty będzie mu nakazywał straszne rzeczy, tak prawo ustanowione przez demokrację ludojadów takoż. Powoduje to, że żadna z tych instancji nie jest ostatecznie niepodważalna. W prawie demokratycznym jest jeszcze inny problem - tak naprawdę, nie jest to "władza ludu", ale "władza przedstawicieli ludu", a prawo często jest uchwalane przez jeszcze kolejny poziom - urzędników państwowych, którzy ten lud mogą mieć w głębokim poważaniu. Uczestnicy dzisiejszych demokracji często nie mają nic współnego z porządkiem prawnym. Cóż, nie wierzę w wszechwiedzące państwo i tyle. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-06-23 13:05:38 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
On 2009-06-23, dobrov wrote:
Jan Srzednicki pisze: Ale masz rację - nie napisałem nigdzie, że demokracja powinna być czymś zastąpiona. Napisałem tylko, że do tejże demokracji nie należy podchodzić bezkrytycznie. -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-06-23 13:41:53 | |
Autor: dobrov | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Jan Srzednicki pisze:
On 2009-06-21, Michał Wolff wrote: Prawda jest taka, że demokracja demokracją ale ktoś przecież rządzić musi. Demokracja to imitacja rządzenia dla naiwnych. Wg. wszelkich badań większość polaków popiera karę śmierci. I co? Dlaczego nie obowiązuje w Polsce kara śmierci? Czy to źle, że demokracja jest tylko pozorna? Ośmielę się twierdzić, że nie. Nie ma bowiem czegoś takiego jak "moralność ludu". Lud nie ma skrupułów. Zakazane powinno być to co się ludowi nie podoba (np. noszenie irokeza :) a dopuszczane to co robi albo chciałby robić (np. nie płacić żadnych podatków). Wystarczy 51% głosów, by 49% obywateli sterroryzować w dowolnie brutalny sposób. Teraz właśnie przez pewną częściową pozorność rządzenia przez lud jest to nieco ograniczone. Gdyby lud miał realną władzę w każdym aspekcie prawa - nie dałoby się żyć w ogóle. |
|
Data: 2009-06-23 13:27:22 | |
Autor: dobrov | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Michał Wolff pisze:
On 20 Cze, 01:53, dobrov <dobr...@interia.pl> wrote: Ależ ja się z tym zgadzam, że prawo należy zdecydowanie egzekwować. To nie jest przedmiotem dyskusji - a przynajmniej nie było dotąd. Oczywiście, że przy zbyt dużym jak dla mnie zagrożeniu karą nie wjechał bym do tego rezerwatu. Ale mój stosunek do tego prawa by się nie zmienił. Powiem więcej: całkiem chętnie zaakceptowałbym wysokie i skutecznie ściągane kary za jazdę rowerami po rezerwatach gdyby w zamian równie skutecznie były ścigane postępki, które ja uważam za szkodliwe i bezkarne. Taka wymiana kosztem ułamka własnej wolności. Ale nie rozumiesz jak bardzo płytkie jest takie myślenie??? Te wszystkie pytania zaczynające się od "nie rozumiesz" traktuję jako retoryczne - dokładnie to wszystko rozumiem. Ale to nic nie wnosi. Na to co myśli na temat zabijania chory umysł mordercy ja nie mam wpływu ale niezależnie od tego co mówi prawo będę to potępiał, gdyż moja ocena czynów wynika z mojego systemu moralnego a nie z tego co zarządził ustawodawca. Powtarzam: Nigdy nie zaprzeczałem, że państwo musi mieć silny aparat represji i będę szczęśliwszy jeżeli będą mnie wysoce karać za jazdę po rezerwacie a w zamian też będą karać równie dotkliwie i skutecznie np. za sranie psią dupą na chodniku, darcie mordy o drugiej w nocy na osiedlu, podpalanie śmietników czy kradzież rowerów. Ale mimo tego wszystkiego: nadal uważam i bede uważał, że jazda po rezerwacie jest nieszkodliwa - bo to jest w ogóle inny temat :) I bądź konsekwentny - jeśli sobie dajesz prawo moralne do decydowania Ależ ja daję _każdemu_ prawo do tego by oceniał które prawo wg niego jest dobre a które złe oraz artykułował publicznie swoją ocenę. Nie oczekuj jednak ode mnie, że nie będę potępiał realizacji uczynków, które uważam za moralnie naganne albo, że potępię uczynek, który uważam za nieszkodliwy. BTW: Ha! I nie odpowiedziałeś na moje proste pytanie. Czyżby było zbyt kłopotliwe? :) |
|
Data: 2009-06-24 08:18:44 | |
Autor: Pil | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równic a oraz Pilsko. | |
Czy należy zawsze ustanowione przez władzę prawo bezwzględnie przestrzegać? Znów się Wam wtrącę w dyskusję i powiem, że dla mnie odpowiedź brzmi "tak". Wydaje mi się również, że jeśli chcemy żyć w państwie prawa i porządku to ortodoksyjny legalizm jest konieczny. Problemem jest niestety brak dobrego, logicznego, zwięzłego, prostego w egzekwowaniu prawa, które można by przestrzegać. Prawo ma być proste i jednoznaczne. Przepis wyraźnie zakazuje mi Zgadzam się całkowicie, ale z drugiej strony (zakładając, że prawo jest dobrze napisane i ma logiczne podstawy) jeśli ktoś utworzył to prawo to po to żeby go przestrzegać a nie po to żeby ściągać kary za jego łamanie. Jeśli komuś mimo wszystko opłaca się łamać to prawo, z pełną świadomością możliwości kary, to albo kary są za niskie albo wykrywalność za mała. Dodam, że powyższe wywody dotyczą tylko sytuacji, być może utopijnej, gdy obowiązujące prawo jest choć trochę dobre (bardziej dobre niż złe), więc nie dotyczy to naszej sytuacji. Pzdr, Pil |
|
Data: 2009-06-19 21:28:25 | |
Autor: Szprota aka Stefandora | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Michał Wolff wrote:
Ale przecież musisz sobie zdawać sprawę, że im piękniejszy rezerwat - Tak, a potem puszki po piwie, torebki po chipsach, butelki po fancie. Wszystko w imię ochrony przed tymi nieekologicznymi rowerzystami. nad racje innych, za którymi He, Ci, za którymi stoi prawo, zawsze mają rację. Tak samo egoistycznie myślą pijani kierowcy Nie, no pięknie popadasz w skrajność. Histeryzujesz jak moja ciotka. Rozmawiamy o ruchu rowerowym vs. pieszym w rezerwatach. Staraj się utrzymywać proporcje. -- Dorota, Szprota. |
|
Data: 2009-06-19 20:32:56 | |
Autor: Coaster | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Jan Srzednicki wrote:
[...] Bo jeżeli ma zwalczać patologie, to OK - niech sobie nawet zakaz będzie,[...] Ty - nie, inni - tak. I dzieki tym 'innym' myslacym inaczej, chorobotworczym mikrobom myslacym, ze sa pepkiem swiata - Ty nie wjedziesz legalnie. Nie jest technicznie mozliwy 'odsiew' 'dobrych' i 'zlych'. Nieliczne miejsca gdzie jeszcze przyroda wyglada jako tako, nalezy zostawic w spokoju. Chodzi nie tylko o krzaki i drozki ale tez o zywe istoty egzystujace na tych terenach, gatunki chronione. One i tak wygina - jak pokazuje historia i podejscie 'ludzkiego' ogolu - ale fajnie bylo by, zeby wyginely pozniej niz wczesniej, nieprawdaz? -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-06-19 18:38:11 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
On 2009-06-19, Coaster wrote:
Jan Srzednicki wrote: Wiem. I w takim kontekście jestem nawet skłonny uznać to prawo za sensowne w celach przesiewowych. Równocześnie jednak takie prawo powinno być egzekwowane w sposób zdroworozsądkowy, o ile to możliwe. No i, jeżeli wiadomo, że to prawo ma to właśnie na celu - to łamanie go nie jest już moralnie naganne. Oczywiście można oberwać mandatem (i wliczać to w ryzyko zabawy), ale to już inna inszość. Nieliczne miejsca gdzie jeszcze przyroda wyglada jako tako, nalezy zostawic w spokoju. Chodzi nie tylko o krzaki i drozki ale tez o zywe istoty egzystujace na tych terenach, gatunki chronione. One i tak wygina - jak pokazuje historia i podejscie 'ludzkiego' ogolu - ale fajnie bylo by, zeby wyginely pozniej niz wczesniej, nieprawdaz? Jak najbardziej. Tylko, czy w takim układzie nie należałoby postulować zakazania _jakiegokolwiek_ wstepu do rezerwatów, rower czy pieszy? -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-06-19 17:39:47 | |
Autor: dobrov | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Michał Wolff pisze:
On 19 Cze, 15:44, Szprota aka Stefandora <stefand...@gmail.com> wrote: A ja z kolei słyszałem o przypadkach gdy rowerzysta jadąc za szybko Zauważ, że nie odnosisz się wcale do problemu jeżdżenia po rezerwacie tylko do: 1) Zap... jak dziki po szkaku, gdzie chodzą ludzie. 2) Kopania dziur i budowania torów w rezerwatach. Odrębne kwestie należy omawiać oddzielnie. |
|
Data: 2009-06-19 09:24:10 | |
Autor: Michał Wolff | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równic a oraz Pilsko. | |
On 19 Cze, 17:39, dobrov <dobr...@interia.pl> wrote:
Zauważ, że nie odnosisz się wcale do problemu jeżdżenia po rezerwacie Żartujesz? Wcześniej czepiałeś się do Mariusza Kruka, że jego wypowiedzi odnośnie prawa są pozbawione zdrowo-rozsądkowego myślenia, a teraz wstawiasz mi teksty o rowerzystach, którzy nie będą zasuwać z góry min. 30km/h? Na jakim Ty świecie żyjesz? Tak jeździła, tak jeździ i tak będzie jeździć zdecydowana większość. Już rower jadący z góry 15km./h jest sporym dyskomfortem dla pieszego, szczególnie na wąziutkich szlakach na szerokość jednej-dwóch osób, co dopiero powyżej 30km/h. Jak napisałem - takie myślenie jakie prezentujesz to jest zwykły egoizm, umiesz spojrzeć na problem tylko przez własną ciasną optykę, nie umiesz dostrzec tego że wielu pieszym rower przeszkadza, a że w rezerwatach jest zakaz - mają święte prawo oczekiwać że tam rowerzystów nie będzie. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2009-06-19 18:44:26 | |
Autor: dobrov | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Michał Wolff pisze:
On 19 Cze, 17:39, dobrov <dobr...@interia.pl> wrote: Nie odnoszę się do tego jaki procent rowerzystów jeździ za szybko z górki. BTW: uważam, że tem gdzie jest szeroko i widoczność dobra a pieszych nie widać to można sobie pozwalać. Jeżeli ktoś wyraźnie stwarza zagrożenie to należy wezwać policję. Ale jaki to ma do diabła związek z rezerwatami ????????????????? Normalnie się uwzięli. Rezerwat służy ochronie przyrody a nie pieszych. Nie powołuj się na przepisy, których genezy nie rozumiesz. Po rezerwacie nie wolno jeździć, bo zagrożenie ale już szlakiem z Miziowej to mogę zap.... jak dziki między turystami - nie ma rezerwatu, nie ma zagrożenia? |
|
Data: 2009-06-19 21:30:52 | |
Autor: Szprota aka Stefandora | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Michał Wolff wrote:
w rezerwatach jest zakaz - mają święte prawo Jak jestem w rezerwacie, to oczekuję, że nie będzie tam śmierdzących pierdziawek. Niech ustawodawca się zajme takimi szkodnikami. Aha, i tymi palaczami pieszymi, którzy zaśmiecają rezerwat petami. -- Dorota, Szprota. |
|
Data: 2009-06-20 07:48:23 | |
Autor: MichałG | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Szprota aka Stefandora pisze:
Michał Wolff wrote:przecież się zajął. Obok tej tabliczki z infem o rezerwacie stoi druga co tam wolno a co nie... ;-) . Wystarczy poczytać ;-). Z tym, że od tabliczki do ustawodawcy daleka droga. Znacznie blizej do nadlesniczego, który zatwierdził te teksty... ;-) A po raz kolejny napisze, że rezerwat 'do łażenia' to zaden rezerwat. Pozdrawiam Michał |
|
Data: 2009-06-19 15:51:31 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i RĂłwnica oraz Pilsko. | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Szprota aka Stefandora"
Poza tym, tylko dlatego Ty tego nie słyszałeś, to nie znaczy, O. I to jest właśnie argument dla wszystkich, którzy "uważają, że jazda na rowerze nie szkodzi rezerwatowi". -- /\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ Rzeczywiście Geant ma dosyć rozbudowany jak \ Kruk@epsilon.eu.org / na spożywczaka dział komputerowy (Bart Ogry- / http://epsilon.eu.org/ \ czak) \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/ |
|
Data: 2009-06-19 17:34:34 | |
Autor: dobrov | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Mariusz Kruk pisze:
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Szprota aka Stefandora" No cóż, Dorota podała konkretny przykład dot. wyprzedzania na gazetę. Ty w obronie swoich tez (jakiekolwiek by były, bo właściwie to żadnej jeszcze nie sformułowałeś) nie podałeś żadnego przykładu. |
|
Data: 2009-06-19 13:36:36 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
On 2009-06-19, Wojtek Paszkowski wrote:
"dobrov" <dobrov0@interia.pl> wrote in message news:h1g1n2$qcg$1news.interia.pl... Ale zryta jest ścieżka, czy rozjeżdżają łączki i wszystko dookoła? -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-06-19 15:40:18 | |
Autor: Wojtek Paszkowski | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
"Jan Srzednicki" <w_at_wrzask_dot_pl@nowhere.invalid> wrote in message news:slrnh3n534.11ja.w_at_wrzask_dot_ploak.pl... Ale zryta jest ścieżka, czy rozjeżdżają łączki i wszystko dookoła? zryty i przekopany jar, usypane hopki, wyjeżdżona trasa, gdzie woda dokonuje dalej dzieła zniszczenia itpitd pozdr |
|
Data: 2009-06-19 17:31:00 | |
Autor: dobrov | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Wojtek Paszkowski pisze:
Ja osobiście nigdy nie pochwalałem usypywania hopek w rezerwatach :) |
|
Data: 2009-06-19 20:34:32 | |
Autor: Coaster | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
dobrov wrote:
Wojtek Paszkowski pisze:Uou, 'Uaska Tva' vielka jak Kanion Kolorado! -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2009-06-19 17:29:38 | |
Autor: dobrov | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Wojtek Paszkowski pisze:
"dobrov" <dobrov0@interia.pl> wrote in message news:h1g1n2$qcg$1news.interia.pl... To, że niemal wszyscy nikogo w ten sposób nie potrącili to tylko jeden czynnik w tej łamigłówce. Oto trochę innych czynników: 1) Rowerzystów na drogach jest znacznie mniej niż samochodów. 2) Nawet wyprzedzający na lakier na ogół nie wyprzedzają tak, kiedy mają wiele miejsca. 3) W przypadku, gdzie stawką jest ludzkie życie powszechnie przyjęte standardy bezpieczeństwa (nie w sensie prawnym a w sensie subiektywnego odczucia przeciętnego obywatela) są znacznie wyższe niż gdy chodzi o inne dobra. 4) Statystyki z liczb wypadków z ofiarami wśród rowerzystów pokazuję, że jacyś rowerzyści giną. 5) Rozum i doświadczenie podpowiada, że przy bardzo małej odległości wystarczy minimalny błąd by nastąpiła tragedia. Za mało? Trudno - może tkwię w błędzie. Nie zamierzam jednak tego zmieniać. Nie mam przesłanek ku temu. 2) Jeżdżenie po rezerwacie rowerem nie wpływa na przyrodę bardziej niż To, że na błocie są ślady opon nie dowodzi jakiegoś szczególnego niszczenia środowiska. Po prostu "węże" od opon, są regularne, długie charakterystyczne i rzucają się w oczy. Ślady buciorów są nieregularnei w różnych odstępach więc się mieszają w jeden "szum". BTW: Taki inny argment mi przyszedł na myśl: Często kiedy są rozlewiska na szlaku ja jadę na rympał przez błoto a piechurzy obłażą depcząc jagody - kto wtedy bardziej niszczy przyrodę? |
|
Data: 2009-06-19 17:02:40 | |
Autor: MichałG | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
dobrov pisze:
MichałG pisze:Szczerze mówiąc to rezerwat po którym można łazić pieszo to zaden rezerwat. Stąd tylko krok do usprawiedliwienia jezdzenia tam rowerem. Potem juz blisko do motocykla crosowego, a quad to to prosta tego kontynuacja..... ;-)))) A w temacie: widziałem jak wyglądała (mieszkam czesto kilkaset metrów w bok) czerwona nartostrada z Czantorii w czasach gdy były tam dozwolone zjazdy rowerowe - rozryta kręta scieżka. Potem kazdy kolejny deszcz wypłukuje ziemię i rośnie (w głąb) 'wąwóz'.... zostaje kamienisty trakt. Oczywiscie takich zniszczeń nie spowodują 3 rowery na tydzień ale w koncu rezerwaty nie powstają 'na złość' rowerzystom ale by coś chronić... czasem nawet nie bardzo wiadomo co. ;-). Skoro jednak ktoś zadał sobie trud uchwalenia, oznakowania, wytyczenia to moze warto sie zastosowac? A może ważniejszy jest osobisty 'fun',a te zielska to tylko przeszkadzają?.... > Argument, że prawa należy przestrzegać odpada. A argument, że jest dosyć innych ściezek, by nie trzeba było pakowac sie do srodka rezerwatu ktory coś chroni? Pozdrawiam Michał |
|
Data: 2009-06-20 02:05:42 | |
Autor: dobrov | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
MichałG wrote:
dobrov pisze: Prawda. Zgadzam się z tym, by pewne obszary kraju były zamknięte całkowicie i dla wszystkich za wyjątkiem pilnujących strażników. Żadnej dyskryminacji i pełna ochrona przyrody. A w temacie: widziałem jak wyglądała (mieszkam czesto kilkaset metrów w bok) czerwona nartostrada z Czantorii w czasach gdy były tam dozwolone zjazdy rowerowe - rozryta kręta scieżka. Potem kazdy kolejny deszcz wypłukuje ziemię i rośnie (w głąb) 'wąwóz'.... zostaje kamienisty trakt. Zwróć uwagę, że odnosiłem się do prawa poruszania się rowerem w rezerwacie a nie do innych praw tam obowiązujących: w szczególności zakazu poruszania się poza szlakami. Przyznaję, że duży najazd downhillowców może drogę nieco sfatygować ale nie potrzeba żadnego zamordyzmu, by problem wyeliminować: Nie ma wyciągu, nie ma najazdu downhillowców ani niedzielnych leniwych pieszych śmieciarzy. A argument, że jest dosyć innych ściezek, by nie trzeba było pakowac sie do srodka rezerwatu ktory coś chroni? j.w. - rowerem nie niszczę go bardziej niż piechur i popieram rezerwaty w pełni zamknięte (byle ich za dużo nie było). |
|
Data: 2009-06-20 08:04:36 | |
Autor: MichałG | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
dobrov pisze:
MichałG wrote: Jak to miło dojść do wspólnych wniosków... ;-))))) Ale uwierz - na nieco stromszej scieżce rower zniszcy nawierzchnię znacznie bardziej niz nawet kilka slicznotek na wysokich obcasach.... choć znowu nie na tyle, by go wyrzucac ze szlaku. A wspomniana wyżej trasa narciarska, uzywana była niegdyś zarówno do zjazdu jak podjazdu - do czasu gdy jeden z tych co to zawsze panują nad rowerem wpakował sie w plecy grupki pieszych, z tragicznymi konsekwencjami dla dwojki z nich..... ;-(. Od tego czasu na Czantorię muszę wyjeżdżać na własnych nogach. Wyciąg jest nierowerowy ;-( Pozdrawiam sobotnio z pracy (znowu leje ;-( ) Michał |
|
Data: 2009-06-19 08:17:32 | |
Autor: MichałG | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Marek 'marcus075' Karweta pisze:
Witam. O ktyorej przewidujesz być w okolicy Urtonia Polany? Może zdąże dołaczyć. Do min 12tej musze być w sobote w pracy.... (+ 40 min dojazdu po pracy ;-( ) Pozdrawiam Michał |
|
Data: 2009-06-19 12:18:07 | |
Autor: MadMan | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
Dnia Fri, 19 Jun 2009 08:17:32 +0200, MichałG napisał(a):
O ktyorej przewidujesz być w okolicy Urtonia Polany? Strzelam że co najmniej 13. Jakby co kontakt do Marcusa powinien być w jego SIGu. Ale patrząc w prognozę pogody - może być kiepsko... -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2009-06-19 14:17:51 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
Panie MichałG, prezesie pl.rec.rowery z siedzibą w
<news:h1fagq$lk$2news.onet.pl> przy ul.... Marek 'marcus075' Karweta pisze: Przy takiej pogodzie jak zapowiadają to w ogóle nie przewiduję :-// -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-06-19 16:41:47 | |
Autor: MichałG | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Marek 'marcus075' Karweta pisze:
Panie MichałG, prezesie pl.rec.rowery z siedzibą wChyba też zostanę popracowac ku chwale....... ;-) a chetnie bym sprawdził o ile mnie 'młodzież' odstawi..... ;-) Pozdrawiam Michał |
|
Data: 2009-06-19 17:31:27 | |
Autor: Wojtek | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Marek 'marcus075' Karweta pisze:
Matko boska... dyskusja na trzy screeny a oni potem wymiękają ;) W niedzielę może? -- Pozdrawiam, Wojtek Dodaj cz do pota odpowiadając prywatnie |
|
Data: 2009-06-19 15:34:50 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
On 2009-06-19, Wojtek wrote:
Marek 'marcus075' Karweta pisze: W ogóle wymiękli - marcus odwołał Pilsko. Ale ja bym się przejechał, choć najlepiej w innym terminie, bo ten pierwszy lipca (środa) taki wybitnie nieteges był. 27 lub 28 czerwiec, Pilsko, trasa może być marcusowa, acz można też pozmieniać, tempem krajoznawczym, anyone? ;) -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-06-19 17:38:25 | |
Autor: Wojtek | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Jan Srzednicki pisze:
Pilsko trzeba sobie podarować, chyba że tylko do miziowej. Tam nawet piechotą jest przerąbane. Ale do miziowej ok. A paczemu nie ta niedziela? -- Pozdrawiam, Wojtek Dodaj cz do pota odpowiadając prywatnie |
|
Data: 2009-06-19 15:43:02 | |
Autor: Jan Srzednicki | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
On 2009-06-19, Wojtek wrote:
Jan Srzednicki pisze: Bo w sobotę mam wesele kuzyna. :P -- Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/ |
|
Data: 2009-06-19 20:22:33 | |
Autor: szaman | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - S almopol i Równica oraz Pilsko. | |
Jan Srzednicki wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::
Ale ja bym się przejechał, choć najlepiej w innym terminie, bo ten to tak wstepnie ja:) |
|
Data: 2009-06-19 23:01:19 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
Panie Jan Srzednicki, prezesie pl.rec.rowery z siedzibą w
<news:slrnh3nc0q.11ja.w_at_wrzask_dot_ploak.pl> przy ul.... W ogóle wymiękli - marcus odwołał Pilsko. Bo, jak Ci pisałem, są ludzie ważniejsi w moim życiu od Ciebie. Ba. Są ważniejsi od mojego roweru. ;-P 27 lub 28 czerwiec, Pilsko, trasa może być marcusowa, acz można też Być może ja, ale to się jeszcze zobaczy. -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-06-19 23:00:24 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Wyjazd z dziadkiem marcusem - Salmopol i Równica oraz Pilsko. | |
Panie Wojtek, prezesie pl.rec.rowery z siedzibą w
<news:h1gb0d$51j$1news.onet.pl> przy ul.... W niedzielę może? Na niedzielę mam pedalski wypad z "dziadkami" zaplanowany (rajd rowerowy organizowany przez zakład pracy mojego ojca). -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-06-19 20:24:17 | |
Autor: szaman | |
[nie bijcie, nie czytałem całości] | |
Marek 'marcus075' Karweta wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::
<ciach> aleś Marek flejma rozpętał... nie chciało mi się całości czytać, ale myślę, że jeśli pogoda się nei poprawi (a raczej na pewno nie...) to sensu większego pakować się na rowerkach w Beskidy nie ma... a co do poniedziałku - chyba jadę do Pragi, więc też odpadnie ;/ sz |
|
Data: 2009-06-19 23:02:37 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
[nie bijcie, nie czytałem całości] | |
Panie szaman, prezesie pl.rec.rowery z siedzibą w
<news:h1gl4l$1fv$2news.onet.pl> przy ul.... a co do poniedziałku - chyba jadę do Pragi, więc też odpadnie ;/ Gdybyś nie jechał to daj znać albo po prostu pojaw się w Pszczynie przed 19:00 na rynku. -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-06-19 23:20:45 | |
Autor: szaman | |
[nie bijcie, nie czytałem całości] | |
Marek 'marcus075' Karweta wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::
Panie szaman, prezesie pl.rec.rowery z siedzibą woł rajt, dam jeszcze znać |
|