Data: 2013-12-12 15:49:11 | |
Autor: Trybun | |
WykrakaliĹmy? | |
W dniu 2013-12-12 13:04, sqlwiel pisze:
ChcieliĹta to mata - Lech Lech!! WaĹÄsa!!! Niech nom Ĺźyje "SolidarnoĹÄ"!!! Precz z KomunÄ !!!! |
|
Data: 2013-12-12 17:31:46 | |
Autor: Marek Dyjor | |
WykrakaliĹmy? | |
Trybun wrote:
W dniu 2013-12-12 13:04, sqlwiel pisze: wybacz ale to co ty teraz piszesz to jest pierdolenie w komunie nie miaĹeĹ wĹaĹciwie Ĺźadnych praw. |
|
Data: 2013-12-12 18:01:50 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Wykrakaliśmy? | |
Hello Marek,
Thursday, December 12, 2013, 5:31:46 PM, you wrote: wybacz ale to co ty teraz piszesz to jest pierdolenieJakiego kurna "państwa"? Jakiego "prawa"? W Polsce???Chcieliśta to mata - Lech Lech!! Wałęsa!!! Niech nom żyje Ile masz lat? Ja z komuną walczyłem i dzisiaj łapię się na tym, że zauważam takie rzeczy, na które komuna by się nie odważyła nigdy... I tak się zastanawiam - kiedy to pierdolnie? Bo nie chciałbym ponownie żyć w ciekawych czasach :( -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2013-12-13 09:53:44 | |
Autor: masti | |
Wykrakaliśmy? | |
Dnia piÄknego Fri, 13 Dec 2013 09:33:22 +0000 osobnik zwany AZ napisaĹ:
On 2013-12-12, RoMan Mandziejewicz <roman@pik-net.pl.invalid> wrote: to chyba tylko Ci co tÄ komunÄ znajÄ z opwieĹci dziadkĂłw -- Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2013-12-13 10:59:13 | |
Autor: Budzik | |
Wykrakaliśmy? | |
Użytkownik AZ artur.zabronski@gmail.com ...
Ja tam sie nie wypowiadam bo komuny nie pamietam ale sluchajac Ty tak na serio? |
|
Data: 2013-12-13 12:44:00 | |
Autor: Trybun | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu 2013-12-13 11:59, Budzik pisze:
Użytkownik AZ artur.zabronski@gmail.com ... A dlaczego nie. Za komuny 140 000 urzędasów - dzisiaj ponad 700 000. Kiedyś lekarzowi pielęgniarka musiała pot ocierać z czoła w gabinecie bo sam nie miał na to czasu - dzisiaj okulista po przyjęciu 10 pacjentów siedzi w gabinecie i rozwiązuje krzyżówki, a kolejka oczekujących na wizytę sięga kilku miesięcy. Mam fakty tak wymieniać do wieczora i dzisiaj jeszcze nie skończyć? |
|
Data: 2013-12-13 12:59:19 | |
Autor: Budzik | |
Wykrakaliśmy? | |
Użytkownik Trybun Ylih@yachu.com ...
Ja tam sie nie wypowiadam bo komuny nie pamietam ale sluchajacTy tak na serio? Dawaj! |
|
Data: 2013-12-14 11:27:46 | |
Autor: Trybun | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu 2013-12-13 13:59, Budzik pisze:
Jeżeli naprawdę jesteś aż tak nieświadomy to popytaj sąsiadów, czy w ogóle ludzi na ulicy. Ja tylko przytaczam fakty, i nie jest moją rolą przekonywanie tu kogoś. |
|
Data: 2013-12-14 14:16:34 | |
Autor: Budzik | |
Wykrakaliśmy? | |
Użytkownik Trybun Ylih@yachu.com ...
Mam fakty tak wymieniać do wieczora i dzisiaj jeszcze nie skończyć? Dawaj! To po co pytasz, czy masz wymieniac? |
|
Data: 2013-12-19 19:00:02 | |
Autor: Trybun | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu 2013-12-14 15:16, Budzik pisze:
Użytkownik Trybun Ylih@yachu.com ... Z ciekawości:-P |
|
Data: 2013-12-19 19:59:14 | |
Autor: Budzik | |
Wykrakaliśmy? | |
Użytkownik Trybun Ylih@yachu.com ...
Mam fakty tak wymieniać do wieczora i dzisiaj jeszcze nie skończyć?To po co pytasz, czy masz wymieniac? Uroczy żart. Tylko jakis taki niesmieszny... |
|
Data: 2013-12-13 13:35:08 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Wykrakaliśmy? | |
Hello Trybun,
Friday, December 13, 2013, 12:44:00 PM, you wrote: A dlaczego nie. Za komuny 140 000 urzędasów - dzisiaj ponad 700 000.Ja tam sie nie wypowiadam bo komuny nie pamietam ale sluchajacTy tak na serio? Za komuny tomograf i rezonans? Chcesz o tym porozmawiać? -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2013-12-13 07:55:06 | |
Autor: kogutek444 | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu piątek, 13 grudnia 2013 13:35:08 UTC+1 użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:
Hello Trybun, Chcę. najlepiej pokaż statystyki ile było tomografów komputerowych itp urzązdeń w roku 1972 w niemczech i w polsce. Mozesz rozwinąć temat o pecety w domach tu i tam w roku 1968. |
|
Data: 2013-12-13 14:23:59 | |
Autor: R | |
Wykrakaliśmy? | |
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisał w wiadomości news:1612872799.20131213133508pik-net.pl.invalid...
A dlaczego za Mieszka I Amerykanie nie wylądowali na Księżycu? Chcesz o tym porozmawiać? |
|
Data: 2013-12-13 15:00:55 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Wykrakaliśmy? | |
Hello R,
Friday, December 13, 2013, 2:23:59 PM, you wrote: Za komuny tomograf i rezonans? Chcesz o tym porozmawiać?A dlaczego za Mieszka I Amerykanie nie wylądowali na Księżycu? Chcesz o tym "Pierwszy tomograf zainstalowano w szpitalu Atkinson Morley Hospital, w Wimbledonie, w Wielkiej Brytanii. Pierwszy pacjent został przebadany w 1972 roku." Komuna skończyła się w 1989 roku. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2013-12-13 15:07:29 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu 2013-12-13 15:00, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello R, Pierwszy tomograf komputerowy w Polsce zainstalowano w roku 1979 w Zakładzie Radiologii Akademii Medycznej w Poznaniu. :) |
|
Data: 2013-12-13 23:32:03 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu 2013-12-13 15:07, Artur Maśląg pisze:
W dniu 2013-12-13 15:00, RoMan Mandziejewicz pisze: Piesza kolejka do niego kończyłaby się gdzieś w okolicach Nowosybirska. Gdyby była. Ale żaden lekarz nawet nie wypisywał skierowania na badanie. -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." |
|
Data: 2013-12-14 11:26:04 | |
Autor: Trybun | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu 2013-12-13 13:35, RoMan Mandziejewicz pisze:
Jasne - jakieś parę lat temu - szpital w Bydgoszczy szarpnął się i kupił za grube miliony nowinkę techniczną - otwarty Rezonans firmy Hitachi. Jednak sprzęt zamiast do badań pacjentów wylądaował w magazynie... Jakiś dureń, kretyn, idiota do kwadratu uznał że szpitala nie stać na jego używanie. Tak, ten debil o kapiotalistycznym zacięciem uznał że praca takiego urządzenia to nie tylko obsługa przez technika (który i tak jest w szpitalu zatrudniony na etacie), ceny kliszy fotograficznych i zużycie prądu - on policzył amortyzację sprzętu kupionego dla pacjentów za ich fundusze dla ich potrzeb.. No i wyszło mu że jednak go nie stać na używanie owego urządzenia, mniejsze straty będą gdy wstawi je do magazynu. Za komuny za takie szkodnictwo kryminał dla durnia, a dzisiaj pewnie wysoka premia i awans na wyższe stanowisko. |
|
Data: 2013-12-14 14:16:34 | |
Autor: Budzik | |
Wykrakaliśmy? | |
Użytkownik Trybun Ylih@yachu.com ...
on policzył amortyzację sprzętu kupionego dla pacjentów za ich fundusze dla ich potrzeb.. No i wyszło mu że jednak go nie stać na używanie owego urządzenia, mniejsze straty będą gdy wstawi je do magazynu. Zupelnie nie wierze w takie historie. A nawet jeżeli coś tak absurdalnego sie zdarzyło, to koleś pewnie po interwencji mediow juz tam nie pracuje. |
|
Data: 2013-12-18 22:53:20 | |
Autor: Trybun | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu 2013-12-14 15:16, Budzik pisze:
Użytkownik Trybun Ylih@yachu.com ... Chowanie głowy w piasek przed faktami na ogół nic nie daje. O tak - tacy dyrektorzy szpitali zmieniają się często, i to bez względu na to czy wykonywali sabotaż czy dobrą robotę. Takie czasy - przychodzi nowa władza do koryta to i gabinety dyrektorskie w szpitalach maja nowych lokatorów. Ci byli oczywiście odchodzą z sowitą odprawą.. I tak bez końca ten obłęd. A podobno zadłużenie kraju w przeliczeniu na mieszkańca wynosi juz ponad 30 000zł. |
|
Data: 2013-12-18 23:50:59 | |
Autor: Budzik | |
Wykrakaliśmy? | |
Użytkownik Trybun Ylih@yachu.com ...
on policzył amortyzację sprzętu kupionego dla pacjentów za ichZupelnie nie wierze w takie historie. Zamiast rzucać wyświechtane ogólniki, które nic nie dają, czy możesz podać konkretny przykład o którym pisałes? |
|
Data: 2013-12-19 18:59:32 | |
Autor: Trybun | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu 2013-12-19 00:50, Budzik pisze:
Jak już kiedyś pisałem - moja rolą nie jest jakieś przekonywanie kogoś do czegoś, ja tylko opisuję fakty. I raczej prawie nigdy nie powołuję się na czyjeś mądrości, a więc nie posługuję się linkami do takich informacji znajdujących się w necie. Zresztą na to mam za wolne łącze. |
|
Data: 2013-12-19 19:59:14 | |
Autor: Budzik | |
Wykrakaliśmy? | |
Użytkownik Trybun Ylih@yachu.com ...
Zresztą na to mam za wolne łącze. W 2013 roku? Hmm.... |
|
Data: 2013-12-14 14:18:13 | |
Autor: J.F. | |
Wykrakaliśmy? | |
Dnia Sat, 14 Dec 2013 11:26:04 +0100, Trybun napisał(a):
Jasne - jakieś parę lat temu - szpital w Bydgoszczy szarpnął się i kupił za grube miliony nowinkę techniczną - otwarty Rezonans firmy Hitachi. Jednak sprzęt zamiast do badań pacjentów wylądaował w magazynie... Jakiś dureń, kretyn, idiota do kwadratu uznał że szpitala nie stać na jego używanie. Tak, ten debil o kapiotalistycznym zacięciem uznał że praca Ale uzywanie takiego sprzetu potrafi byc drogie nie tylko z powodu amortyzacji. To nie tylko obsluga, ale tez np serwis i przeglady. Bardzo drogie. No i ... slyszac wspolczesne wiadomosci, to nie "mamy wiec uzywamy", tylko trzeba najpierw wygrac kontrakt z NFZ na uzywanie. A skoro to taka nowosc, to NFZ moze nie miec takiej kategorii :-) I specjalnie ktos mogl tak napisac do prasy, aby dziennikarze takiego urządzenia to nie tylko obsługa przez technika (który i tak jest w szpitalu zatrudniony na etacie), ceny kliszy fotograficznych i zużycie prądu - on policzył amortyzację sprzętu kupionego dla pacjentów za ich fundusze dla ich potrzeb.. No i wyszło mu że jednak go nie stać na używanie owego urządzenia, mniejsze straty będą gdy wstawi je do magazynu. Za komuny za takie szkodnictwo kryminał dla durnia, a dzisiaj pewnie wysoka premia i awans na wyższe stanowisko. Bez przesady - za komuny tez sie to zdarzalo. Miernik za 10000$ jest, kabelkow za 100$ nie ma, i chetnego do ich kupienia tez nie ma. Ba - mowili mi ze w FSO na Zeraniu pelno robotow bylo. Ale wlaczali je tylko w czasie waznych delegacji. Czekaj czekaj ... bo za komuny jednostki budzetowe amortyzacje naprawde placily, w sensie - srodki byly przeksiegowywane na osobne konto, przeznaczone na zakup nastepnych srodkow trwalych. Byc moze na konto wyzszej jednostki. I kto wie czy ten przepis nadal nie obowiazuje, co by uzasadnialo te decyzje - napiety budzet szpitala moze nie przezyc tych odpisow. J. |
|
Data: 2013-12-18 22:52:45 | |
Autor: Trybun | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu 2013-12-14 14:18, J.F. pisze:
Dnia Sat, 14 Dec 2013 11:26:04 +0100, Trybun napisał(a): Pewnie jedno i drugie wliczone w cenę zakupu. Jak zresztą prawie każde skomplikowane i drogie urządzenie lekarskie. RM to nie telefon czy telewizor który można oddać do serwisu w każdym większym mieście..
Przyznam że nie znam takich przypadków, to dopiero teraz daje się sowite premie za wykonanie bubli i na dodatek z duzym opóźnieniem. Przykład - PRL - dworzec Warszawa Centralna planowano oddać do użytku w 72 miesiące - wykonano go w terminie poniżej 50 miesięcy - nagrodą były goździki i premie za którą budowlańcy mogli sobie kupić po parę butelek wódki. Dzisiaj za buble w rodzaju stadionów w Warszawie czy w Poznaniu, oddanych na dotatek grubo po terminie wypłaca się miliony na premie za to że owe stadiony w ogóle stoją... |
|
Data: 2013-12-13 19:25:03 | |
Autor: John Kołalsky | |
Wykrakaliśmy? | |
Użytkownik "Trybun" <Ylih@yachu.com>
I pomyśleć, że już w tej komunie nie chcieli mi dać bezterminowego mimo braku jakichkolwiek wątpliwości co do stanu mojego zdrowia :-) |
|
Data: 2013-12-13 19:30:52 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu 2013-12-13 19:25, John Kołalsky pisze:
Użytkownik "Trybun" <Ylih@yachu.com> Jak widać poznali się zawczasu i jest to niezależne od systemu polityczno-ekonomicznego. |
|
Data: 2013-12-14 11:28:19 | |
Autor: Trybun | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu 2013-12-13 19:25, John Kołalsky pisze:
Jak to - nie chcieli? Kto to niby kwestionował? |
|
Data: 2013-12-14 17:58:57 | |
Autor: John Kołalsky | |
Wykrakaliśmy? | |
Użytkownik "Trybun" <Ylih@yachu.com>
Lekarze nie dali |
|
Data: 2013-12-19 19:00:45 | |
Autor: Trybun | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu 2013-12-14 17:58, John Kołalsky pisze:
Ale chyba musieli mieć jakieś podstawy do takiego zachowania? Jak sobie przypominam to potrzebne było zaświadczenie wydawane przez lekarza ogólnego, i polegało na badaniu czy kandydat nie jest krótkowidzem, i na wywiadzie. Piszesz "lekarze", a więc musiałeś być u więcej niż jednego, czyli wersję o jakimś uprzedzeniu do Twojej osoby można raczej odrzucić. |
|
Data: 2013-12-19 21:10:08 | |
Autor: John Kołalsky | |
Wykrakaliśmy? | |
Użytkownik "Trybun" <Ylih@yachu.com>
Podstawą było to, że nie musieli. Jak sobie przypominam to potrzebne było zaświadczenie wydawane przez lekarza ogólnego, i polegało na badaniu czy kandydat nie jest krótkowidzem, i na wywiadzie. Badanie wzroku było dokładniejsze. Badano również ciśnienie. Nie pamiętam co jeszcze. Piszesz "lekarze", a więc musiałeś być u więcej niż jednego, czyli wersję o jakimś uprzedzeniu do Twojej osoby można raczej odrzucić. Oni chyba myśleli, że w końcu im dam w łapę. Opowiadali np bajeczki jak to nie wydają już bezterminowych albo że za jakiś czas będę cukrzykiem albo skoro jestem zdrowy to czemu mi wcześniej nie dali. Zero podstaw zdrowotych z badań. Potem nawet dowiedziałem się, że mogłem się odwoływać przez takiego lekarza, ale potem więc tego już nie przećwiczyłem. Ostatnim razem jak nie dostałem już te z recepcji dziwiły się, że terminowe, więc pewnie wystarczyło 50zł zostawić w plikach wyników badań. Bezterminowe dostałem niedawno jak mi się wzrok minimalnie pogorszył. Już zaczynałem rozważać danie w łapę mając na względzie jednak gorsze a nie lepsze zdrowie, ale ostatecznie nie dałem a bezterminowe mam. Trzeba zwrócić uwagę, że przynajmniej te późniejsze badania były płatne tylko standardowo a oni najwyraźniej uważali, że zasługują na więcej jak to recepcjonistka w poradni staruszkowi mówi, że ma go w d..e bo ona tu mało zarabia albo te pielęgniarki w szpitalach, które mówią pacjentowi potrzebującemu by ktoś ich podniósł bo ledwo żyje po operacji "ale ja chcę mieć cały krzyż na starość" .. Tak, że ja dziękuję za jakiekolwiek badania. |
|
Data: 2013-12-13 13:09:25 | |
Autor: sqlwiel | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu 2013-12-13 11:59, Budzik pisze:
Użytkownik AZ artur.zabronski@gmail.com ... Niestety, pewno na serio i może mieć rację. Związek Socjalistycznych Republik Europejskich jest takim samym totalitarnym potworem, jak ZSRR. Metody zniewalania jedynie trochę się ucywilizowały. Władcy się nauczyli, że przy tych nowych metodach znacznie spada prawdopodobieństwo masowych sprzeciwów, które trzeba krwawo tłumić. Nie ma gułagów, strzelania do uciekających przez granicę, za to jest "przypisywanie do ziemi", przykuwanie ponadpokoleniowymi zobowiązaniami, obciążanie odpowiedzialnością za niezawinione zdarzenia, totalna inwigilacja i ch.w.c.t.j. Wszechwładza "służb" już chyba nie budzi żadnych wątpliwości. -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2013-12-13 14:23:19 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Wykrakaliśmy? | |
sqlwiel" <"nick wrote:
W dniu 2013-12-13 11:59, Budzik pisze:Pierdolenie... Metody zniewalania jedynie trochę się weź sie chłopie obudź albe weź jakieś leki... |
|
Data: 2013-12-13 14:56:22 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu 2013-12-13 14:23, Marek Dyjor pisze:
sqlwiel" <"nick wrote: No co chcesz - takie samo p* jak Twoje stwierdzenie, że: "w komunie nie miałeś właściwie żadnych praw. ":P Metody zniewalania jedynie trochę się No co chcesz, permanentna inwigilacja (nie on pierwszy z tą przypadłością), ale telefon komórkowy to pewnie kupił sam, konto w banku też ma, zakupy robi kartą i teraz narzeka, że służby mają dostęp do danych, które sam podał. Wtedy to było dobrze - OC można było sobie podrobić, mieć lewy dowód rejestracyjny i prawo jazdy bez stosownych uprawnień, ba, mandaty można było spokojnie wyrzucić. Jedyny problem to długie kolejki do WK i godzinne załatwianie formalności jak już się człowiek doczekał. Szybciej było za kawę i bombonierkę. Lepiej było ;) PS - byłbym zapomniał o prawie do parkowania ;) |
|
Data: 2013-12-13 18:05:55 | |
Autor: z | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu 2013-12-13 14:23, Marek Dyjor pisze:
weź sie chłopie obudź albe weź jakieś leki... Niestety chłop ma rację. Niestety wyprane mózgi już nie dostrzegają co się dzieje. Smutne ale prawdziwe. Tak... pamiętam komunę aż za dobrze i jestem zdania że żaden poplecznik władzy ludowej nie powinien istnieć w dzisiejszym życiu publicznym. (takie mam dobre serce :-) ) ale widzę co się wyrabia dookoła. To jest totalitaryzm tylko ładniejszy, posługujący się bardziej wyrafinowanymi metodami. Im dłużej żyję tym bardziej to dostrzegam. z |
|
Data: 2013-12-13 19:37:36 | |
Autor: John Kołalsky | |
Wykrakaliśmy? | |
Użytkownik "z" <z@z.pl>
No właśnie, mózgi |
|
Data: 2013-12-13 14:25:40 | |
Autor: R | |
Wykrakaliśmy? | |
Użytkownik "sqlwiel" <"nick"@googlepoczta.com> napisał w wiadomości news:52aaf8f6$0$2354$65785112news.neostrada.pl... Niestety, pewno na serio i może mieć rację. Pytanie - jak długo ludzie będą to wytrzymywać, 10, 20 czy 50 lat? Bo to, że skończy się krwawo chyba nie budzi niczyich wątpliwości. |
|
Data: 2013-12-13 19:36:55 | |
Autor: John Kołalsky | |
Wykrakaliśmy? | |
Użytkownik "sqlwiel" <"nick"@googlepoczta.com>
No i jeszcze przypisywanie do samochodu. Ścigają mnie za wykroczenie bo właścicielem jestem. Porobili zdjęcia pustego samochodu i chodzę jako obwiniony do sądu. Nie zapytali jeszcze mnie kto korzystał w tym czasie z tego samochodu, ale zdaje się nie spostrzegli się jeszcze :-) |
|
Data: 2013-12-14 11:29:17 | |
Autor: Trybun | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu 2013-12-13 13:09, sqlwiel pisze:
W dniu 2013-12-13 11:59, Budzik pisze: No niby się zgadza, ale dlaczego używasz używasz dla tej zgnilizny kapitalistycznej pojęcia "socjalistyczna"? Antyjanosikostwo to twoim zdaniem socjalizm? |
|
Data: 2013-12-12 18:10:44 | |
Autor: Trybun | |
WykrakaliĹmy? | |
W dniu 2013-12-12 17:31, Marek Dyjor pisze:
Trybun wrote: Nie wiem jak Ty, ale ja w Poznaniu mogĹem zaparkowaÄ prawie wszÄdzie i nikt nie pobieraĹ za to opĹaty, tylko przed hotelami byĹo trochÄ parkomatĂłw i kilka strzeĹźonych parkingĂłw gdzie takie opĹaty za parkowanie pobierano. MogĹem spokojnie wyrejestrowaÄ auto i zrobiÄ z swojej wĹasnoĹci budÄ dla psa. Mandaty byĹe Ĺmiesznie tanie, raz zdobyte prawko miaĹem na caĹe Ĺźycie. MĂłgĹbym tak wymieniÄ dĹugo zalety komuny dla kierowcy nad obecnym systemem w ktĂłrym kierowca jest sprowadzany do roli dyscyplinowanego na kaĹźdym kroku matoĹka, i traktowanego jak bezrozumne bydle.. A wiÄc kto tu pie**oli? |
|
Data: 2013-12-12 18:19:28 | |
Autor: J.F | |
WykrakaliĹmy? | |
UĹźytkownik "Trybun" napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:l8cqme$kf1$1@node2.news.atman.pl...
ChcieliĹta to mata - Lech Lech!! WaĹÄsa!!! Niech nom Ĺźyjewybacz ale to co ty teraz piszesz to jest pierdolenie Nie wiem jak Ty, ale ja w Poznaniu mogĹem zaparkowaÄ prawie wszÄdzie i nikt nie pobieraĹ za to opĹaty, tylko przed hotelami byĹo trochÄ Ale to jest mozliwe tylko w kraju, gdzie malo kogo stac na auto. No i jeszcze nim nie jezdzi, bo benzyna na kartki. Niestety - samochodow przybylo, a miejsca nie. Albo beda miesca platne w centrum, albo ich wcale nie bedzie - tzn kto pierwszy ten lepszy. parkomatĂłw i kilka strzeĹźonych parkingĂłw gdzie takie opĹaty za parkowanie pobierano. MogĹem spokojnie wyrejestrowaÄ auto i zrobiÄ z swojej wĹasnoĹci budÄ dla psa. Mandaty byĹe Ĺmiesznie tanie, raz zdobyte prawko miaĹem na caĹe Ĺźycie. A to to nie wiadomo czy by sie utrzymalo :-P J. |
|
Data: 2013-12-12 19:25:28 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
WykrakaliĹmy? | |
W dniu 2013-12-12 18:19, J.F pisze:
UĹźytkownik "Trybun" napisaĹ w wiadomoĹci grup Mnie zastanawia zwiÄ zek miÄdzy stwierdzeniem, Ĺźe "w komunie nie miaĹeĹ wĹaĹciwie Ĺźadnych praw", a ripostÄ , Ĺźe "mogĹem zaparkowaÄ prawie wszÄdzie i nikt nie pobieraĹ za to opĹaty, tylko przed hotelami byĹo trochÄ". O ile pamiÄtam, to przed 1989 (zakĹadam, Ĺźe o tÄ umownÄ datÄ chodzi) jak najbardziej nie moĹźna byĹo parkowaÄ gdzie siÄ chciaĹo - najwyĹźej byĹo mniej samochodĂłw - no, moĹźe byĹo wiÄcej miejsc do parkowania, ale to juĹź kwestia ewolucji samych miast. Zastanawiam siÄ, czy nie byĹo przypadkiem pĹatnych miejsc do parkowania/parkingĂłw... |
|
Data: 2013-12-12 19:35:23 | |
Autor: J.F | |
WykrakaliĹmy? | |
UĹźytkownik "Artur MaĹlÄ
g" napisaĹ w wiadomoĹci
Mnie zastanawia zwiÄ zek miÄdzy stwierdzeniem, Ĺźe "w komunie nie miaĹeĹ Nie "najwyzej", tylko "przede wszystkim". Tak czy inaczej - zaparkowac w komunie nie bylo zadnego klopotu. Owszem, zakazy byly, ale byla tez kupa wolnych miejsc w poblizu. A dzis ... mozna godzine jezdzic i nic nie spotkac :-) ale to juĹź kwestia ewolucji samych miast. Zastanawiam siÄ, czy nie Malo bylo. Przepis pozwalajace na platne strefy to wymysl nowego ustroju, a "parking platny niestrzezony" budzil sprzeciw, jakze to, za co platny. J. |
|
Data: 2013-12-12 10:49:11 | |
Autor: kogutek444 | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu czwartek, 12 grudnia 2013 19:35:23 UTC+1 użytkownik J.F napisał:
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości Pamiętam że była próba wprowadzenia parkingów płatnych nie strzeżonych. Jakiś sąd najwyższy uznał wtedy ze nie można pobierać opłaty jak nie strzeżony. Opłatę można pobierać jak się wykonuje za nią jakąś pracę a nie za miejsce które z założenia ustrojowego jest wspólne. |
|
Data: 2013-12-12 20:07:42 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu 2013-12-12 19:49, kogutek444@gmail.com pisze:
W dniu czwartek, 12 grudnia 2013 19:35:23 UTC+1 użytkownik J.F napisał:(...) a "parking platny niestrzezony" budzil sprzeciw, jakze to, za co Tych sądów najwyższych to ile w Polsce wtedy było? Opłatę można pobierać jak się wykonuje za nią jakąś pracę a nie za miejsce Dałbyś jakiś link do orzeczenia :) |
|
Data: 2013-12-12 20:05:13 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
WykrakaliĹmy? | |
W dniu 2013-12-12 19:35, J.F pisze:
UĹźytkownik "Artur MaĹlÄ g" napisaĹ w wiadomoĹci No nie - najwyĹźej. Nie moĹźna byĹo parkowaÄ gdzie siÄ chciaĹo. ZwrĂłÄ uwagÄ, Ĺźe mowa byĹa "w komunie nie miaĹeĹ wĹaĹciwie Ĺźadnych praw". JeĹźeli mowa o prawie do parkowania to w zasadzie nic siÄ nie zmieniĹo, a wrÄcz teraz jest gorzej i to nie tylko za sprawÄ liczby samochodĂłw czy pĹatnych stref. Tak czy inaczej - zaparkowac w komunie nie bylo zadnego klopotu. Tu bym polimeryzowaĹ z tym "zadnego klopotu". Owszem, zakazy byly, ale byla tez kupa wolnych miejsc w poblizu. To zaleĹźy gdzie i kiedy. A dzis ... mozna godzine jezdzic i nic nie spotkac :-) Jak pisaĹem - samochodĂłw wiÄcej i ewolucja miast. ale to juĹź kwestia ewolucji samych miast. Zastanawiam siÄ, czy nie Malo nie znaczy "nie byĹo". Przepis pozwalajace na platne strefy to wymysl nowego ustroju, To byÄ moĹźe, ale ja bym tego nie nazwaĹ "wymysĹem nowego ustroju". Raz, Ĺźe ustrĂłj wcale nie nowy, a dwa Ĺźe wcale nie wymysĹ. a "parking platny niestrzezony" budzil sprzeciw, jakze to, za co platny. A jaki miaĹ status parking pod PKiN, czy ten piÄtrowy za Forum (o ile juĹź byĹ - nie pamiÄtam)? |
|
Data: 2013-12-12 20:30:32 | |
Autor: J.F | |
WykrakaliĹmy? | |
UĹźytkownik "Artur MaĹlÄ
g" napisaĹ w wiadomoĹci
W dniu 2013-12-12 19:35, J.F pisze: O ile pamiÄtam, to przed 1989 (zakĹadam, Ĺźe o tÄ umownÄ datÄ chodzi) No nie - najwyĹźej. Nie moĹźna byĹo parkowaÄ gdzie siÄ chciaĹo. Zwal jak zwal - kiedys chciales, to zazwyczaj mogles, a dzis jak chcesz, to choc wolno - nie mozesz :-P Tak czy inaczej - zaparkowac w komunie nie bylo zadnego klopotu.Tu bym polimeryzowaĹ z tym "zadnego klopotu". W latach 90-tych konto sobie zalozylem w banku w samym centrum Wroclawia - ul Gepperta. Bo ... w poblizu sporo miejsc do parkowania. Polowa wolna. Dzis - zapomnij. Malo nie znaczy "nie byĹo".ale to juĹź kwestia ewolucji samych miast. Zastanawiam siÄ, czy nieMalo bylo. Ale znaczy - "parkowalo sie za darmo". Prawie wszedzie. Przepis pozwalajace na platne strefy to wymysl nowego ustroju,To byÄ moĹźe, ale ja bym tego nie nazwaĹ "wymysĹem nowego ustroju". Tak czy inaczej - za starego ustroju miasta nie mialy takich praw. J. |
|
Data: 2013-12-12 21:11:03 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
WykrakaliĹmy? | |
W dniu 2013-12-12 20:30, J.F pisze:
UĹźytkownik "Artur MaĹlÄ g" napisaĹ w wiadomoĹci Nie krÄÄ - brak miejsca ma niewielki zwiÄ zek z prawem do parkowania (tylko nie wyrywaj tego z kontekstu), a o tym zasadniczo byĹa mowa wczeĹniej w nawiÄ zaniu do 'komunizmu'. Semantycznie to Twoje "mogĹeĹ" i "moĹźesz" to zdecydowanie nie to samo. Tak czy inaczej - zaparkowac w komunie nie bylo zadnego klopotu.Tu bym polimeryzowaĹ z tym "zadnego klopotu". Cóş, w tym okresie zaparkowanie w okolicach PKO BP na Sienkiewicza (samo centrum W-wy) graniczyĹo z cudem, obecnie szanse sÄ spore. Malo nie znaczy "nie byĹo". Czyli byĹo lepiej :P Przepis pozwalajace na platne strefy to wymysl nowego ustroju,To byÄ moĹźe, ale ja bym tego nie nazwaĹ "wymysĹem nowego ustroju". Co nie zmianie faktu, Ĺźe prawo do zaparkowania w tym samym miejscu (czy w strefie, czy teĹź nie) miaĹeĹ takie samo. Róşnica jest tylko taka, Ĺźe teraz musisz uiĹciÄ opĹatÄ za ten luksus. Wtedy pĹaciĹeĹ za inne 'luksusy'. |
|
Data: 2013-12-12 20:54:58 | |
Autor: Cavallino | |
WykrakaliĹmy? | |
UĹźytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych: Przepis pozwalajace na platne strefy to wymysl nowego ustroju, Mylisz siÄ, za komuny teĹź byĹy parkomaty na monety w centrach miast. Ale masz racjÄ, zbyt duĹźo ich nie pamiÄtam. |
|
Data: 2013-12-12 22:09:11 | |
Autor: Mirek Ptak | |
WykrakaliĹmy? | |
Dnia 2013-12-12 20:54, *Cavallino* napisaĹ, a mnie coĹ podkusiĹo, Ĺźeby odpisaÄ:
Przepis pozwalajace na platne strefy to wymysl nowego ustroju, :) Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )dronet(kropek) p l PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ |
|
Data: 2013-12-13 12:29:15 | |
Autor: Trybun | |
WykrakaliĹmy? | |
W dniu 2013-12-12 19:25, Artur MaĹlÄ
g pisze:
A co tu jest do zastanawiania? - w PRLu miaĹem prawo do bezpĹatnego zaparkowania auta, dzisiaj takiego prawa nie mam, koniec dywagacji, kropka. |
|
Data: 2013-12-13 12:07:25 | |
Autor: masti | |
Wykrakaliśmy? | |
Dnia piÄknego Fri, 13 Dec 2013 12:29:15 +0100 osobnik zwany Trybun
napisaĹ: W dniu 2013-12-12 19:25, Artur MaĹlÄ g pisze: zwĹaszcza tego, ktĂłrego nie miaĹeĹ -- Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2013-12-14 11:30:21 | |
Autor: Trybun | |
WykrakaliĹmy? | |
W dniu 2013-12-13 13:07, masti pisze:
MoĹźesz jaĹniej? |
|
Data: 2013-12-14 13:34:27 | |
Autor: masti | |
Wykrakaliśmy? | |
Dnia piÄknego Sat, 14 Dec 2013 11:30:21 +0100 osobnik zwany Trybun
napisaĹ: W dniu 2013-12-13 13:07, masti pisze: Takie trudne zdanie czy PRL znasz wyĹÄ cznie z opowiadaĹ dziadkĂłw? -- Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2013-12-13 13:06:34 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
WykrakaliĹmy? | |
W dniu 2013-12-13 12:29, Trybun pisze:
W dniu 2013-12-12 19:25, Artur MaĹlÄ g pisze: Teraz teĹź masz prawo "do bezpĹatnego zaparkowania auta". |
|
Data: 2013-12-14 11:29:55 | |
Autor: Trybun | |
WykrakaliĹmy? | |
W dniu 2013-12-13 13:06, Artur MaĹlÄ
g pisze:
W dniu 2013-12-13 12:29, Trybun pisze: Tak? WskaĹź takie miejsce choÄby w pobliĹźu szpitala na poznaĹskich Garbarach... |
|
Data: 2013-12-14 12:55:26 | |
Autor: Cavallino | |
WykrakaliĹmy? | |
UĹźytkownik "Trybun" <Ylih@yachu.com> napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:l8hbun$2kp$5@node2.news.atman.pl... W dniu 2013-12-13 13:06, Artur MaĹlÄ g pisze: 200 metrĂłw dalej, poza strefÄ . |
|
Data: 2013-12-13 20:26:29 | |
Autor: Cavallino | |
WykrakaliĹmy? | |
UĹźytkownik "Trybun" <Ylih@yachu.com> napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:l8er21$c73$2@node1.news.atman.pl... W dniu 2013-12-12 19:25, Artur MaĹlÄ g pisze: Tam gdzie parkomatĂłw nie byĹo. Teraz jest identycznie. PomijajÄ c iloĹÄ parkomatĂłw rzecz jasna, ale generalnie prawa takie same. |
|
Data: 2013-12-12 20:01:35 | |
Autor: John KoĹalsky | |
WykrakaliĹmy? | |
UĹźytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wybacz ale to co ty teraz piszesz to jest pierdolenie To przecieĹź pĹatne tak samo sÄ zajmowane. MusiaĹyby byÄ skrajnie drogie by uniemoĹźliwiaĹy parkowanie. A jakby uniemoĹźliwiaĹy to by dowodzilo postawionej tezy. |
|
Data: 2013-12-12 20:06:34 | |
Autor: J.F | |
WykrakaliĹmy? | |
UĹźytkownik "John KoĹalsky" napisaĹ w wiadomoĹci
UĹźytkownik "J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> Niestety - samochodow przybylo, a miejsca nie. To przecieĹź pĹatne tak samo sÄ zajmowane. MusiaĹyby byÄ skrajnie drogie by uniemoĹźliwiaĹy parkowanie. A jakby uniemoĹźliwiaĹy to by dowodzilo postawionej tezy. No nie - przy obecnej cenie, ktora w zwiazku z tym mozna nazwac "skrajnie droga", ludzie nie parkuja caly dzien, tylko krotko. Jest rotacja, miejsca sie zwalniaja ... i zaraz zajmuja. Ale szansa na zaparkowanie jest. Tylko ze za komuny tez malo kto jezdzil do pracy samochodem. I samochodow bylo mniej, i przydzial paliwa by nie starczyl. J. |
|
Data: 2013-12-13 12:28:53 | |
Autor: Trybun | |
WykrakaliĹmy? | |
W dniu 2013-12-12 18:19, J.F pisze:
UĹźytkownik "Trybun" napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:l8cqme$kf1$1@node2.news.atman.pl... OpĹaty za prawie wszystko to efekt tego Ĺźe czegoĹ jest wiÄcej?
Jak dla mnie jeszcze bardziej niemÄ dry argument od tego powyĹźej.
Nie gdybajmy, a opisujmy stan faktyczny. |
|
Data: 2013-12-12 18:20:28 | |
Autor: sqlwiel | |
WykrakaliĹmy? | |
W dniu 2013-12-12 18:10, Trybun pisze:
w komunie nie miaĹeĹ wĹaĹciwie Ĺźadnych praw. A teraz jakie masz?
Tylko nie popadajmy przypadkiem w gloryfikowanie komuny. Nie posÄ dzam CiÄ o to, tylko "siÄ odĹźegnujÄ". A przyznam, Ĺźe UE zrobiĹa i robi nadal z nas niewolnikĂłw bardziej, niĹź robiĹa to komuna. Jedyna róşnica, Ĺźe teraz moĹźemy bez Ĺaski wyjechaÄ. Banda siÄ nauczyĹa, Ĺźe nie trzymajÄ nas tu druty kolczaste i kaĹasznikowy na granicy, a starzy rodzice itp. -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2013-12-12 18:22:36 | |
Autor: Cavallino | |
WykrakaliĹmy? | |
UĹźytkownik "sqlwiel" <"nick"@googlepoczta.com> napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:52a9f05c$0$2173$65785112@news.neostrada.pl... W dniu 2013-12-12 18:10, Trybun pisze: To jest stary komuch, wiÄc moĹźesz spokojnie go posÄ dzaÄ. I nie tylko wobec polskiej wersji socjalizmu, tylko komuny tak ogĂłlnie. ObecnÄ KoreÄ PĂłĹnocnÄ teĹź gloryfikuje. |
|
Data: 2013-12-13 12:30:45 | |
Autor: Trybun | |
WykrakaliĹmy? | |
W dniu 2013-12-12 18:20, sqlwiel pisze:
W dniu 2013-12-12 18:10, Trybun pisze: Pytanie nie do mnie..
Nie, choÄ komunie jako takiej naleĹźy siÄ gloryfikacja, jednak to co byĹo w PRLu, a szczegĂłlnie pod jego koniec to juĹź jakby niewiele miaĹo wspĂłlnego z komunÄ . Ale jak najbardziej moĹźemy dokonywaÄ samooceny tamtych czasĂłw i porĂłwnywania ich do tego co mamy dzisiaj, waĹźne Ĺźeby to byĹy naprawdÄ wĹasne oceny a nie wyciÄ ganie wnioskĂłw z propagandowego beĹkotu dobiegajÄ cego z mediĂłw. Oj nie wiem czy to Unia robi nas takimi niewolnikami. Np. wczeĹniej wmawiano nam Ĺźe wymiana tablic rejestracyjnych to wymĂłg Unii, i jak siÄ później okazaĹo to Unia z tym nie miaĹ nic wspĂłlnego. |
|
Data: 2013-12-12 18:21:17 | |
Autor: Cavallino | |
WykrakaliĹmy? | |
UĹźytkownik "Trybun" <Ylih@yachu.com> napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:l8cqme$kf1$1@node2.news.atman.pl... W dniu 2013-12-12 17:31, Marek Dyjor pisze: Za to benzyny nie mogĹeĹ kupiÄ, bo byĹa na kartki, albo nie byĹo jej na stacjach wcale. PamiÄtam jak staĹem w kilometrowych kolejkach po benÄ do Jawki. W efekcie faktycznie czÄsto ta buda dla psa z samochodu, byĹa jego najsensowniejszym wykorzystaniem. |
|
Data: 2013-12-12 18:31:55 | |
Autor: sqlwiel | |
WykrakaliĹmy? | |
W dniu 2013-12-12 18:21, Cavallino pisze:
Za to benzyny nie mogĹeĹ kupiÄ, bo byĹa na kartki, albo nie byĹo jej na Bo ta benzyna kosztowaĹa tyle, Ĺźe maĹo kto siÄ zastanawiaĹ nad *cenÄ * benzyny jeĹli miaĹ gdzieĹ jechaÄ. Problemem, owszem, byĹy kartki. Ale na to teĹź byĹy sposoby. Nie byĹem utalentowany plastycznie, ale DR sobie wymalowaĹem piĂłrkiem ze starego dowodu po zmyciu pieczÄ tek denaturatem :) -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2013-12-12 22:19:35 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
WykrakaliĹmy? | |
W dniu 2013-12-12 18:10, Trybun pisze:
W dniu 2013-12-12 17:31, Marek Dyjor pisze: To teraz przypomnij czym siÄ jeĹşdziĹo, dlaczego sto razy Ĺatanym i drutowanym jak popadnie. I dlaczego jak siÄ pokazaĹeĹ sÄ siadom w nowym krajowym lub w kilkuletnim zachodnim (nie z DDR) i jednoczeĹnie nie byĹeĹ badylarzem lub cinkciarzem, to CiÄ wytykali palcami nazywajÄ c kurwÄ z TrybunÄ Ludu pod pachÄ . -- Marcin "Kenickie" Mydlak WrocĹaw, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a roĹnie popyt na ĹwiÄty spokĂłj." |
|
Data: 2013-12-13 12:32:09 | |
Autor: Trybun | |
WykrakaliĹmy? | |
W dniu 2013-12-12 22:19, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
Ja jeĹşdziĹem Fordem Mustangiem. Nie trudniĹem siÄ cinkciarstwem czy prostytucjÄ . Podanie o przyjÄcie do partii zaĹatwione odmownie, i to mimo trzykrotnego skĹadania wniosku (tak Ĺźe kolejny mit fantastĂłw ktĂłrzy to niby byli zmuszani do przyjÄcia w szeregi PZPRu moĹźna wĹoĹźyÄ miÄdzy bajki), tak Ĺźe nie byĹem jakimĹ dziaĹaczem partyjnym wysokiej rangi Ĺźeby mnie byĹo staÄ na zachodniÄ , nowÄ furÄ. |
|
Data: 2013-12-13 14:27:10 | |
Autor: Marek Dyjor | |
WykrakaliĹmy? | |
Trybun wrote:
W dniu 2013-12-12 17:31, Marek Dyjor pisze: mogĹeĹ spokojeni stanÄ Ä w kolejce i kupic tania bÄzyne juĹź po kilku godzinach oczekiwania no i ten wybĂłr samochodĂłw, salony peĹne samochodĂłw do wyboru do koloru... :) Po pierwsze to co z tego Ĺźe mialeĹ prawo jazdy w komunie jak nie miaĹeĹ czym jeĹşdziÄ. Pierdolenie jak zwykle, jak tak kochacie komune to jazda do Koreii tylko tej wĹaĹciwej albo na KubÄ, tylko weĹşcie Ĺźony Ĺźeby miaĹ kto dawaÄ dupy i zarabiaÄ na was. |
|
Data: 2013-12-13 08:02:06 | |
Autor: kogutek444 | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu piątek, 13 grudnia 2013 14:27:10 UTC+1 użytkownik Marek Dyjor napisał:
Trybun wrote: Jeden chce rozmawiać o tomografach. Może chcesz porozmawiać o tych milionach samochodów wyprodukowanych w czasie komuny w Polsce. Tylko niewielka ich część zostala wyeksportowana na zachód. jak szły do demoludów to szły na wymianę. 1 126p=2 trabanty. 1 125p=1,5 burka. 125 = łada. Nosorożec = 126p. |
|
Data: 2013-12-13 16:17:09 | |
Autor: masti | |
Wykrakaliśmy? | |
Dnia piÄknego Fri, 13 Dec 2013 08:02:06 -0800 osobnik zwany kogutek444
napisaĹ: Jeden chce rozmawiaÄ o tomografach. MoĹźe chcesz porozmawiaÄ o tych A Polska byĹa czwarta gospodarka swiata. Szkoda tylko, Ĺźe wyĹÄ cznie w wypocinach propagandy. Jak widaÄ po takich postach jak TwĂłj trud towarzyszy z WydziaĹu propagandy KC PZPR nie poszedĹ na marne -- Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2013-12-13 08:30:38 | |
Autor: kogutek444 | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu piątek, 13 grudnia 2013 17:17:09 UTC+1 użytkownik masti napisał:
Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 08:02:06 -0800 osobnik zwany kogutek444 Nie twierdzę ze była czwartą gospodarką Świata. Ale jednak wyprodukowaliśmy miliony samochodów, Ile mieszkań nie wiem w liczbach ale też dużo. Do każdego mieszkania meble, garnki, firanki. Elementarna uczciwość nakazuje nie negowanie takich faktów. I to wszystko w sytuacji kiedy po wojnie można uznać ze stan gospodarki i infrastruktury w stosunku do państw zachodnich z wyłączeniem niemiec był na poziomie 5=10%. Po śmieci Stalina zamordyzm też się skończył. Bo co to był za zamordyzm jak opozycjoniści kończyli studia, robili doktoraty i zostawali profesorami. W tamtym czasie na terenie PRL średnio rocznie było ok 5 milionów ludzi niż zameldowanych. Za granicę jeździli pracować. Czyli paszporty też były dostępne dla prawie wszystkich. To o czym napisalem to nie historie wyssane z palca tylko fakty historyczne. |
|
Data: 2013-12-13 16:31:30 | |
Autor: masti | |
Wykrakaliśmy? | |
Dnia piÄknego Fri, 13 Dec 2013 08:30:38 -0800 osobnik zwany kogutek444
napisaĹ: W dniu piÄ tek, 13 grudnia 2013 17:17:09 UTC+1 uĹźytkownik masti napisaĹ: ROTFL. WidaÄ, ĹźÄ PRL znasz wyĹacznie z opowieĹci. -- Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2013-12-13 09:37:03 | |
Autor: kogutek444 | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu piątek, 13 grudnia 2013 17:31:30 UTC+1 użytkownik masti napisał:
Dnia pięknego Fri, 13 Dec 2013 08:30:38 -0800 osobnik zwany kogutek444 Jasne. Zwłaszcza że urodziłem się w 1958 roku. |
|
Data: 2013-12-13 17:44:30 | |
Autor: J.F | |
WykrakaliĹmy? | |
UĹźytkownik "masti" napisaĹ w wiadomoĹci
Dnia piÄknego Fri, 13 Dec 2013 08:30:38 -0800 osobnik zwany kogutek444 Po Ĺmieci Stalina zamordyzm teĹź siÄ skoĹczyĹ. Bo co to byĹ za ROTFL. WidaÄ, ĹźÄ PRL znasz wyĹacznie z opowieĹci. A Ty nie ? Bo racje ma. Co to za zamordyzm. Mozna z roboty wywalic, jednej, drugiej, trzeciej, az zostanie tylko wywozenie smieci, mozna mieszkanie zabrac, domiar wymierzyc, mozna zamknac do wiezienia, mozna wywiezc na Sybir, mozna postawic nad dolem i zastrzelic, a tu prosze, pracuje taki dalej na uczelni i publikacje do dorobku trzaska. Owszem, pare ludzi zginelo, ale to naprawde pojedyncze przypadki. J. |
|
Data: 2013-12-13 10:33:59 | |
Autor: kogutek444 | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu piątek, 13 grudnia 2013 17:44:30 UTC+1 użytkownik J.F napisał:
Użytkownik "masti" napisał w wiadomościŻle piszesz. Nawet jak by jeden zginął to było to niepotrzebne. Dokąd zył Stalin tak było. Potem się uspokoiło. Była amnestia. Oczywiście ci co załapali się na KS i nie doczekali byli najbardziej przegrani. Twój tekst jest zwyczajnie głupi, tendencyjny, gówniarski. Polska była zwyczajnym państwem jakich wtedy było wiele. Wśród socjalistycznych tutaj była największa swoboda prowadzenia działalności gospodarczej. Tutaj ludzie mieli najwięcej swobód obywatelskich. Jak gdzieś indziej było lepiej to porównaj USA z ich ustawami antykomunistycznymi. Może będziesz miał odwagę odpowiedzieć na pytanie czy to Rosjanie po wojnie torturowali i zabijali Polaków. Czy może to Polacy Polakom tak robili. Tak wiem na filmie Czas Honoru jest jakiś najważniejszy ruski co wszystkim rządzi. Tylko że ten film jest fikcją literacką. I jak po roku 1990 ustawisz w szeregu premiera Mazowieckiego co grubą kreską zagwarantował wszystkim bandytom bezkarność i sowite wynagrodzenie za to co robili w PRL. |
|
Data: 2013-12-13 18:26:45 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
WykrakaliĹmy? | |
W dniu 2013-12-13 17:44, J.F pisze:
UĹźytkownik "masti" napisaĹ w wiadomoĹci Niby nie, jak czytam jego wypowiedzi to czÄsto mam wraĹźenie Ĺźe tak. Bo racje ma. Co to za zamordyzm. Jak siÄ za bardzo "mordy" przeciw systemowi nie darĹo to nie byĹo Ĺźadnego zamordyzmu. Mozna z roboty wywalic, jednej, drugiej, trzeciej, az zostanie tylko To prawda. Nawet go uczÄ róşnych wywrotowych rzeczy - ekonomii politycznej kapitalizmu, jÄzyka angielskiego, niemieckiego itd ;) Owszem, pare ludzi zginelo, ale to naprawde pojedyncze przypadki. Ryzykowne ;) |
|
Data: 2013-12-14 09:19:16 | |
Autor: J.F. | |
WykrakaliĹmy? | |
Dnia Fri, 13 Dec 2013 18:26:45 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2013-12-13 17:44, J.F pisze: My tu chyba o tych co darli. Duzo ich bylo, wiec zamordyzm slaby :-) Owszem, pare ludzi zginelo, ale to naprawde pojedyncze przypadki. W sensie ze wiecej ? J. |
|
Data: 2013-12-13 20:08:59 | |
Autor: masti | |
Wykrakaliśmy? | |
Dnia piÄknego Fri, 13 Dec 2013 17:44:30 +0100 osobnik zwany J.F napisaĹ:
UĹźytkownik "masti" napisaĹ w wiadomoĹci Dnia piÄknego Fri, 13 Dec 2013 nie nastÄpny fan GomuĹki -- Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2013-12-13 18:00:09 | |
Autor: J.F | |
Wykrakaliśmy? | |
Użytkownik napisał w wiadomości grup
A Polska była czwarta gospodarka swiata. Szkoda tylko, że wyłącznie wtowarzyszy z Wydziału propagandy KC PZPR nie poszedł na marne No wlasnie - miliony. W calym czasokresie PRL. Tymczasem kraj jak nasz potrzebuje milion co roku. A Poloneza robili 56 tys rocznie - ale dopiero w 1989. Z czego sporo na eksport. Duzego fiata bywalo prawie 120 tys rocznie - gdzie tu milion ? No i ... na kredyt. Zle sie za Gierka nie zylo. Ale najwyrazniej ponad stan. A potem przyszly te komputery i krajowy przemysl sie kompletnie zawalil. Ile mieszkań nie wiem w liczbach ale też dużo. Lepiej niz samochodow ... ale tez za malo. Tylko ze ... M4 za Gomolki mialo 45m. Za Gierka 55m, za spawacza 65m .... a teraz ludzi stac na 45m :-) Do każdego mieszkania meble, garnki, firanki. Ale tez za malo. W tamtym czasie na terenie PRL średnio rocznie było ok 5 milionów ludzi niż zameldowanych. No, nie wiem skad ta liczba. Za granicę jeździli pracować. Czyli paszporty też były dostępne dla prawie wszystkich. No, z ta dostepnoscia roznie bywalo. Ale w ogolnie powiedzmy tak - jak ktos mial dobry powod, rodzine za granica, zaproszenie, propozycje pracy, to mu czesto paszport dawali. Tylko skad mial miec, skoro internetu nie bylo, telefonow nie bylo, jezykow obcych nie uczono ... z wyjatkiem rosyjskiego. J. |
|
Data: 2013-12-13 10:45:21 | |
Autor: kogutek444 | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu piątek, 13 grudnia 2013 18:00:09 UTC+1 użytkownik J.F napisał:
Uďż˝ytkownik napisaďż˝ w wiadomoďż˝ci grup Wszystkiego było za mało ale kto potrzebował to miał. Polska była w tamtych czasach Chinami dla europy zachodniej. Przemysł lekki na pierwszą zmianę pracował na potrzeby wewnętrzne a na dwie pozostałe na eksport. I najczęściej nie taki eksport co na metce Made In Poland było napisane. Te 5 milionów ciągle za granicą można odnaleźć w necie. Ale po co szukać jak nie ma górala co nie byl w Ameryce, ślązaka co nie był we Francji albo w Niemczech. O tych znad morza nie wspomnę. Języki mówisz że nie uczono. Rosyjski był bardzo przydatny jak ktoś miał coś wspólnego z techniką. W ZSRR był przepis że każda książka techniczna bez względu na to gdzie została wydana miała być przetłumaczona i wydana w ZSRR w przeciągu kilku miesięcy. W każdej szkole ponadpodstawowej kończącej się maturą oprócz rosyjskiego był jeszcze jeden język. Mnie próbowano nauczyć niemieckiego. Bez powodzenia. W wielu liceach były trzy obowiązkowe języki obce. Mijasz się z prawdą. |
|
Data: 2013-12-13 19:59:18 | |
Autor: Budzik | |
Wykrakaliśmy? | |
Użytkownik kogutek444@gmail.com ...
Wszystkiego było za mało ale kto potrzebował to miał. piękne... |
|
Data: 2013-12-14 11:35:25 | |
Autor: Trybun | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu 2013-12-13 20:59, Budzik pisze:
Użytkownik kogutek444@gmail.com ... I prawdziwe... |
|
Data: 2013-12-14 14:16:34 | |
Autor: Budzik | |
Wykrakaliśmy? | |
Użytkownik Trybun Ylih@yachu.com ...
Wszystkiego było za mało ale kto potrzebował to miał. piękne... Zaczynam podejrzewac, ze ty to na serio piszesz... Skoro wszystkiego bylo za mało, to jak to mozliwe, ze jednak każdy kto potrzebował to miał? Jakies cudowne rozmnożenie? |
|
Data: 2013-12-14 16:22:59 | |
Autor: sqlwiel | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu 2013-12-14 15:16, Budzik pisze:
Skoro wszystkiego bylo za mało, to jak to mozliwe, ze jednak każdy kto Tak właśnie: Siedem cudów socjalizmu: 1. Każdy miał pracę. 2. Mimo, że każdy miał pracę, nikt nic nie robił. 3. Mimo, że nikt nic nie robił, plan wykonywano w 100 procentach. 4. Mimo, że plan wykonywano w 100 %, nigdzie niczego nie było. 5. Mimo, że nigdzie niczego nie było, każdy wszystko miał. 6. Mimo, że każdy wszystko miał, wszyscy kradli. 7. Mimo, że wszyscy kradli, nigdy nigdzie niczego nie brakowało. Siedem cudów kapitalizmu: 1. Nikt nie ma pracy. 2. Mimo, że nikt nie ma pracy, wszyscy pracują. 3. Mimo, że wszyscy pracują, plan nie jest wykonywany w 100 %. 4. Mimo, że plan nie jest wykonywany w 100 %, wszędzie wszystko jest. 5. Mimo, że wszędzie wszystko jest, nie każdy wszystko ma. 6. Mimo, że nie każdy wszystko ma, kradną ci, którzy wszystko mają. 7. Mimo, że kradną ci, co wszystko mają, nigdy nikogo nie złapali. -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2013-12-15 16:55:23 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Wykrakaliśmy? | |
sqlwiel" <"nick wrote:
W dniu 2013-12-14 15:16, Budzik pisze:ha ha ha... nawet przymusową... sprawdź jak żyli w komunie robotnicy np w Łodzi, są świdectwa że za II RP robotnikom szwalni było sporo lepiej niż za komuny. 2. Mimo, że każdy miał pracę, nikt nic nie robił.to racja wiele sie nei pracowało, bo JAKA PŁACA TAKA PRACA :) pamietasz to powiedzonko? 3. Mimo, że nikt nic nie robił, plan wykonywano w 100 procentach.czysta fikcja sytystyczna 4. Mimo, że plan wykonywano w 100 %, nigdzie niczego nie było.nie było jedna z nieiwielu prawd. 5. Mimo, że nigdzie niczego nie było, każdy wszystko miał.GÓWNO PRAWDA, WIELKIE GÓWNO PRAWDA... 6. Mimo, że każdy wszystko miał, wszyscy kradli.Kradli czy co mieli do tego szwunk, teraz też kradną... 7. Mimo, że wszyscy kradli, nigdy nigdzie niczego nie brakowało.KOLEJNA GÓWNO PRAWDA... PIERDOLENIE... |
|
Data: 2013-12-15 17:24:31 | |
Autor: sqlwiel | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu 2013-12-15 16:55, Marek Dyjor pisze:
7. Mimo, że wszyscy kradli, nigdy nigdzie niczego nie brakowało.KOLEJNA GÓWNO PRAWDA... Nie. Dowcip. Żart. Nie zauważyłeś? -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2013-12-15 17:38:11 | |
Autor: Budzik | |
Wykrakaliśmy? | |
Użytkownik Marek Dyjor mdyjor@poczta.onet.pl ...
Znam osoby, ktore pracowały w panstwowych zakładach i miały w kartach np. 25 godzin pracy dziennie :)2. Mimo, że każdy miał pracę, nikt nic nie robił.to racja wiele sie nei pracowało, bo JAKA PŁACA TAKA PRACA :) pamietasz to powiedzonko? To jak się nie pracowało? Pracowalo i to 25 godzin na dobe! 3. Mimo, że nikt nic nie robił, plan wykonywano w 100 procentach.czysta fikcja sytystyczna TEj, ty zartu na czynniki pierwsze nie rozkładaj... |
|
Data: 2013-12-15 16:51:54 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Wykrakaliśmy? | |
Trybun wrote:
W dniu 2013-12-13 20:59, Budzik pisze: naprawdę wolisz system w którym musisz wiecznie kombinować, kraść, oszukiwać, dawać łapówki za podstawowe produkty? pamiętam jak rodzice budowali dom gdyby nei rodzina pracująca tam gdzie trzeba to by było cienko z zakupem stali czy cementu. pamiętam kolejki po paliwo... pamiętam kolejki po pralke... pamiętam ze na Zenita trzeba było sie zapisac albo trafić, lampę błyskową (jakaś prymitywna elgawę) kupiłem w NRD na szkolnej wycieczce, w PRL nie było takich dóbr na rynku. pamiętam PEWEXY... Komuna była do DUPY. Być może żyło sie sympatycznie bo nie trzeba było wiele pracować i ludzie mieli dużo czasu dla siebie ale za wszytskim trzeba było sie ostro nachodzić. |
|
Data: 2013-12-15 17:38:11 | |
Autor: Budzik | |
Wykrakaliśmy? | |
Użytkownik Marek Dyjor mdyjor@poczta.onet.pl ...
Komuna była do DUPY. Być może żyło sie sympatycznie bo nie trzeba było No i wiekszośc miała podobnie źle, to nie było za bardzo czego innym zazdrościć. |
|
Data: 2013-12-13 18:10:58 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu 2013-12-13 18:00, J.F pisze:
Użytkownik napisał w wiadomości grup(...) Za granicę jeździli pracować. Czyli paszporty też były dostępne dla Do posiadania rodziny za granicą internet czy telefon potrzebny nie był. jezykow obcych nie uczono ... To ta Twoja ironia? z wyjatkiem rosyjskiego. LOL - jak się chciało tego języka nauczyć na przyzwoitym poziomie, to nie w szkole. |
|
Data: 2013-12-13 10:56:28 | |
Autor: kogutek444 | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu piątek, 13 grudnia 2013 18:10:58 UTC+1 użytkownik Artur Maśląg napisał:
W dniu 2013-12-13 18:00, J.F pisze: Nieprawda. Miałem kolegę. Miał rodzinę w RFN i wiedział że da nogę. Rył niemiecki jak dziki wieczną zmarzlinę. Jak na jakiejś młodzieżowej wymianie z DDRem byliśmy to gadał jak rodowity Niemiec. Mnie wyuczyli rosyjskiego tak ( nie byłem najlepszy) że jak pojechałem do ZSRR to po trzech dniach osłuchania nie miałem najmniejszych problemów komunikacyjnych. Jedynie rozmówcy mówili ze gadam tak jak w książkach jest napisane, slangu, skrótów i mowy potocznej nie znałem.. A ze pojętny zawsze byłem to szybko nauczyłem się bluźnić po ichniemu i było ok. |
|
Data: 2013-12-13 20:23:18 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu 2013-12-13 19:56, kogutek444@gmail.com pisze:
W dniu piątek, 13 grudnia 2013 18:10:58 UTC+1 użytkownik Artur Maśląg napisał:(...) z wyjatkiem rosyjskiego. Znaczy był jeden zdeterminowany i się uczył. Zupełnie jak teraz. Jak na jakiejś młodzieżowej wymianie z DDRem byliśmy to gadał jak rodowity Niemiec. Jak to oceniłeś, skoro wcześniej pisałeś, że uczono Ciebie zupełnie nieskutecznie? :) Mnie wyuczyli rosyjskiego tak ( nie byłem najlepszy) że jak pojechałem do ZSRR tonauczyłem się bluźnić po ichniemu i było ok. Jak pisałem - komunikacja "urlopowa" to nie problem. |
|
Data: 2013-12-13 11:39:29 | |
Autor: kogutek444 | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu piątek, 13 grudnia 2013 20:23:18 UTC+1 użytkownik Artur Maśląg napisał:
W dniu 2013-12-13 19:56, kogutek444@gmail.com pisze: Mnie nieskutecznie a jego skutecznie, bo może sam chciał. Jak oceniłem. Bardzo prosto. Jak trzeba było laski wyrwać to on za nas nadawał. I szło mu bardzo dobrze, nie jąkał się, nie machał łapami. Rozmawiał. Inna sprawa że Niemki z DDR jakieś łatwe były. |
|
Data: 2013-12-13 12:03:51 | |
Autor: kogutek444 | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu piątek, 13 grudnia 2013 20:23:18 UTC+1 użytkownik Artur Maśląg napisał:
W dniu 2013-12-13 19:56, kogutek444@gmail.com pisze: To jedz na urlop do pigmejów. Zobaczysz jak się dogadasz. Będziesz im doradzał bo źle ognisko ustawiają a oni będą się cieszyli i między sobą gadali że jeszcze taki uczynny obiad im się nie trafił. |
|
Data: 2013-12-13 18:22:15 | |
Autor: sqlwiel | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu 2013-12-13 18:10, Artur Maśląg pisze:
jezykow obcych nie uczono ... Rosyjskiego uczono od 5. klasy podstawówki do 2. roku studiów, we wszystkich szkołach. Było to jakieś rozwiązanie, bo na wakacje do ciepłych krajów można było jechać do Bułgarii, ew. do Jugosławii (już z przydziałowymi 130$ które nie każdy dostawał) gdzie też rosyjskiego uczono. W szkołach średnich (czyli tych z maturą) uczono jednego języka zachodniego, na studiach też, przez 2 lata. Poziom zależał od nauczyciela i od chęci. -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2013-12-13 18:43:49 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu 2013-12-13 18:22, sqlwiel pisze:
W dniu 2013-12-13 18:10, Artur Maśląg pisze: No i co z tego? Za każdym razem od początku i inaczej. Nie wspomnę już o podejściu do tego języka :) Efekt taki, że wszyscy się uczyli, a mało kto go znał. Niemniej bardzo przydatny, ponieważ literatury (dostępnej) anglojęzycznej było jak na lekarstwo, za to mnóstwo w języku rosyjskim - dostępnej za grosze. Ba, nawet słowniki z obcych na rosyjski i odwrotnie ;) Było to jakieś rozwiązanie, bo na wakacje do Wiesz, do znajomości wakacyjnych to ręce wystarczą, do pracy zawodowej to już tak średnio. Co do $ - ostatnio mi wpadła w ręce moja książeczka walutowa - nieźle się obśmiałem z perspektywy czasy, ja to z dewizami było (wschodnimi i zachodnimi) :) W szkołach średnich (czyli tych z maturą) uczono jednego języka Nie tylko uczono, ale nawet maturę z tego można było zdawać :) Uczono z całą pewnością od lat 60, a co matury to nie wiem od kiedy . na studiach też, przez 2 lata. Stąd napisałem, że jak na przyzwoitym poziomie, to nie w szkole, ponieważ w znakomitej większości był traktowany jako smutny obowiązek do zdania. |
|
Data: 2013-12-13 18:07:57 | |
Autor: sqlwiel | |
WykrakaliĹmy? | |
W dniu 2013-12-13 17:17, masti pisze:
Dnia piÄknego Fri, 13 Dec 2013 08:02:06 -0800 osobnik zwany kogutek444 DziesiÄ tÄ . -- DziÄkujÄ. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2013-12-13 20:10:24 | |
Autor: masti | |
Wykrakaliśmy? | |
Dnia piÄknego Fri, 13 Dec 2013 18:07:57 +0100 osobnik zwany sqlwiel
napisaĹ: W dniu 2013-12-13 17:17, masti pisze: ale za to lokomotywy staniaĹy -- Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2013-12-13 23:28:56 | |
Autor: RadoslawF | |
Wykrakaliśmy? | |
Dnia 2013-12-13 21:10, Użytkownik masti napisał:
Dziesiątą.Jeden chce rozmawiać o tomografach. Może chcesz porozmawiać o tychA Polska była czwarta gospodarka swiata. I okręty. :-) Pozdrawiam |
|
Data: 2013-12-14 11:35:15 | |
Autor: Trybun | |
WykrakaliĹmy? | |
W dniu 2013-12-13 17:17, masti pisze:
KtĂłrÄ byĹa to byĹa, dzisiaj to w zasadzie juĹź tylko niewolnictwo narodowe bazujÄ ce na taniej sile roboczej. |
|
Data: 2013-12-14 13:36:07 | |
Autor: masti | |
Wykrakaliśmy? | |
Dnia piÄknego Sat, 14 Dec 2013 11:35:15 +0100 osobnik zwany Trybun
napisaĹ: W dniu 2013-12-13 17:17, masti pisze: Tak, tak a za PRLu to bylismy dumnym niepdolagĹym narodem z wpisanÄ do Konstytucji miĹoĹciÄ do ZSRR. A ludizom siÄ ĹźyĹo dostatnio. A ZwiÄ zki Zawodowe broniĹy ludiz pracy ... zaraz, zaraz przed kim? -- Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2013-12-13 15:27:25 | |
Autor: Tadzik | |
Wykrakaliśmy? | |
On Fri, 13 Dec 2013 14:27:10 +0100, "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> wrote:
Pierdolenie jak zwykle, jak tak kochacieAmen! Tyle mogę powiedzieć! Jak ktoś hołubi komunę to albo był przy żłobie, albo nie wie co gada! Tyle! No.... może jeszcze był nierobem i 'czy sie stoi czy sie leży...' Bareja się kłania, obejrzyjcie sobie, wielbiciele komuny! -- Pozdro Tadzik |
|
Data: 2013-12-14 11:34:44 | |
Autor: Trybun | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu 2013-12-13 15:27, Tadzik pisze:
On Fri, 13 Dec 2013 14:27:10 +0100, "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> wrote: Tak popatrz sobie jeszcze więcej na głupawe komedyjki o łyżkach złączonych łańcuchem w PRLowskich knajpach i rób mądre miny przy tym. |
|
Data: 2013-12-14 13:44:02 | |
Autor: J.F. | |
Wykrakaliśmy? | |
Dnia Sat, 14 Dec 2013 11:34:44 +0100, Trybun napisał(a):
W dniu 2013-12-13 15:27, Tadzik pisze: To jajca, ale sporo z tych jego komedii wcala tak bardzo jajcarska nie byla. J. |
|
Data: 2013-12-14 11:32:05 | |
Autor: Trybun | |
WykrakaliĹmy? | |
W dniu 2013-12-13 14:27, Marek Dyjor pisze:
Salony byĹy i kiedyĹ, jedyna róşnica taka Ĺźe dzisiaj Polak kupujÄ c auto w salonie w Wiedniu moĹźe zrobiÄ to za niewielkÄ sumÄ, a pozostaĹoĹÄ jest rozĹoĹźona na raty. Napisz jaki odsetek PolakĂłw i dzisiaj staÄ na to aby za gotĂłwkÄ kupiÄ auto w salonie? Kolejny oszoĹom - skÄ d ci przyszĹo do gĹowy Ĺźe na KubÄ czy do Korei PĹn jest Ĺatwiej dostaÄ wizÄ i kartÄ staĹego pobytu niĹź do USA? I tak swojÄ drogÄ - miaĹeĹ osobiĹcie do czynienia z kimĹ z Korei PĹn, ew. moĹźe byĹeĹ w tym kraju? |
|
Data: 2013-12-14 13:36:45 | |
Autor: masti | |
Wykrakaliśmy? | |
Dnia piÄknego Sat, 14 Dec 2013 11:32:05 +0100 osobnik zwany Trybun
napisaĹ: W dniu 2013-12-13 14:27, Marek Dyjor pisze: nop byĹy. I co z tego skoro nie miaĹeĹ po co tam wchodziÄ -- Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mĂłwiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2013-12-15 16:39:57 | |
Autor: Marek Dyjor | |
WykrakaliĹmy? | |
Trybun wrote:
W dniu 2013-12-13 14:27, Marek Dyjor pisze: to policz ĹredniÄ pĹÄ ce w RP i policz il trzeba tych Ĺredni na zakup NOWEGO caĹkiem przyzwoitego auta... a teraz pomyĹl ile trzeba byĹo tamtejszych Ĺrednich na zakup auta... bylejakiego.
wiem ty masz kontakty z agentami z towarzystawa prtzyjaĹźni Polsko KoreaĹskiej... |
|
Data: 2013-12-15 17:24:16 | |
Autor: J.F. | |
Wykrakaliśmy? | |
Dnia Sun, 15 Dec 2013 16:39:57 +0100, Marek Dyjor napisał(a):
to policz średnią płące w RP i policz il trzeba tych średni na zakup NOWEGO całkiem przyzwoitego auta... No nie, wez dzisiejsza srednia pensje (~3500) odbruttow (zostanie 2000?), odejmij koszty zycia i podziel przez 80 tys za porzadne rodzinne auto, a nie kompakta. w roku 80 srednia byla 6000, ale to juz praktycznie do reki, duzy fiat kosztowal cos ze 150 tys ... ale trzeba bylo talony wprowadzac, bo za duzo ludzi bylo stac. J. |
|
Data: 2013-12-15 17:38:10 | |
Autor: Budzik | |
Wykrakaliśmy? | |
Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...
w roku 80 srednia byla 6000, ale to juz praktycznie do reki, duzy fiat Trzeba było wiecej produkować a wprowadzili talony... :) |
|
Data: 2013-12-15 10:31:22 | |
Autor: kogutek444 | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu niedziela, 15 grudnia 2013 18:38:10 UTC+1 użytkownik Budzik napisał:
Uďż˝ytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ... Dbali żeby korków nie było. I to niestety albo stety jest prawda. Produkcja samochodów w Polsce była wysoko opłacalnym interesem. Surowce tanie, duża wartość dodana. I sztucznie ograniczyli bo nie było dostatecznie dużo ropy żeby paliwo zrobić. Za mało dróg było itp. W jakimś okresie czasu kupienie oleju poza pewexem graniczyło z cudem. |
|
Data: 2013-12-16 00:59:16 | |
Autor: Budzik | |
Wykrakaliśmy? | |
Użytkownik kogutek444@gmail.com ...
I sztucznie ograniczyli bo nie było dostatecznie dużo ropy żeby paliwo Czyli było dobrze, bo ludzi było stac na samochody. Tyle ze brakowało samochodów. I ropy. I dróg. Niezłe jaja :) |
|
Data: 2013-12-16 11:26:34 | |
Autor: kogutek444 | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu poniedziałek, 16 grudnia 2013 01:59:16 UTC+1 użytkownik Budzik napisał:
Uďż˝ytkownik kogutek444@gmail.com ... Kto chciał mieć samochód to było go stać. W Łodzi i okolicach szara strefa to było ze 150 tysięcy ludzi. Bardzo dużo rzemieślników. Do tego indywidualny eksport towarów do sąsiednich państw socjalistycznych. W Polsce były bardzo tanie towary przemysłowe. Wszystko co dało się kupić można było sprzedać w innych demoludach z minimum dwu krotnym podbiciem ceny. Mrówki woziły za granicę wszystko. majtki, szminki, radia tranzystorowe. Przywoziły za to dolary. Byłem taką mrówką. 500 dolarów to była norma jaką się wtedy przywoziło na osobę. Trafiłem super towar na Jugosławię. W prywatnych sklepach z drobnicą były gumilastyczne krokodyle. Z 15 centymetrów długości. Pomimo upływu lat pamiętam cenę. 19,90. Dolary wtedy chodziły na wolnym rynku w okolicach 105-110 złotych. Dolara dostawałem w Jugosławii za jednego krokodyla. Wtedy ludzie zarabiali na państwowych posadach ( fabryki, biura urzędy bez łapówek) ok 3500 zł na miesiąc. Dolar według ceny państwowej jakieś 20 złotych. Prawie roczną pensję można było na czysto zarobić na jednym cztero- pięcio dniowym wyjeździe na Węgry. Do pewnego momentu państwo nie wtrącało się w taki handel. Ale ludzie przeginali, jak to ludzie. Jak ktoś cztery razy do roku pojechał na handel na zwolnieniu lekarskim to się nie czepiali. Ale byli tacy co dwa razy w miesiącu jechali na zwolnieniu lekarskim zahandlować. Jak złapali to kazali oddać zasiłek chorobowy. Wtedy bez handlu warto było chorować. A to za sprawą wysokości zasiłku chorobowego. Obliczali średni dzienny zarobek. Na przykład ktoś zarabiał 3000. 3000/przez ilość przepracowanych w miesiącu godzin czyli w okolicach 160 = 18,75. Choruje się również w dni wolne od pracy.. Takich jest przeciętnie 30,5. 30,5x18,75x8=4500. Jak mi ktoś mówi ze ekonomicznie w PRL było chujowo to mam ochotę otworzyć mu parasol w dupie. |
|
Data: 2013-12-16 18:55:54 | |
Autor: John Kołalsky | |
Wykrakaliśmy? | |
Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> I sztucznie ograniczyli bo nie było dostatecznie dużo ropy żeby paliwo Jaj nie brakowało ? |
|
Data: 2013-12-16 11:45:27 | |
Autor: kogutek444 | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu poniedziałek, 16 grudnia 2013 18:55:54 UTC+1 użytkownik John Kołalsky napisał:
Uďż˝ytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> Niczego nie brakowało. Fakt był taki krótki okres że ni chuja w sklepach na półkach nie było. A i tak wszyscy wpierdalali codziennie mięcho. Opisałem proceder handlu zagranicznego. Jak ktoś na jednym wyjeździe trafił prawie roczną pensję to mu ze wsi cielęcinę do domu dostarczali. Rzemieślnik na rozwiezienie po Polsce towaru jaki wyprodukował potrzebował 6-8 tysięcy litrów benzyny na każdy samochód. Na kartki maksymalnie oprócz chyba czterdziestu pięciu litrów jakie należały się na samochód miesięcznie mógł kupić jeszcze ze sto litrów na inne kartki jakie mu się należały. Brakującą ilość dokupowało się na czarnym rynku. Znaczy się na stacjach benzynowych. Pompiarze na stacjach nie wiedzieli co z kasą robić, tyle jej mieli. Ze wszystkim tak było nie tylko z paliwem. Pamiętam jak opisali w gazecie drwali że potrafili raz w roku po pensję do nadleśnictwa jechać. Co miesiąc im się nie chciało. Pytanie brzmi to za co oni i ich rodziny żyły przez taki rok bez pensji. |
|
Data: 2013-12-17 10:09:37 | |
Autor: P.B. | |
Wykrakaliśmy? | |
Dnia Mon, 16 Dec 2013 11:45:27 -0800 (PST), kogutek444@gmail.com
napisał(a): Niczego nie brakowało. A Wawrzeckiego powiesili... -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2013-12-15 20:38:39 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Wykrakaliśmy? | |
J.F. wrote:
Dnia Sun, 15 Dec 2013 16:39:57 +0100, Marek Dyjor napisał(a): no nie żałuij sobie porównaj duzego fiata do mercedesa klasy S za 250 000. |
|
Data: 2013-12-15 21:27:12 | |
Autor: J.F | |
Wykrakaliśmy? | |
Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości
J.F. wrote: a teraz pomyśl ile trzeba było tamtejszych średnich na zakup auta...No nie, wez dzisiejsza srednia pensje (~3500) odbruttow (zostanie no nie żałuij sobie porównaj duzego fiata do mercedesa klasy S za 250 000. No wiesz - z jednej strony porownanie duzego fiata do jakiegos ciasnego kompakcika byloby niesprawiedliwe, z drugiej - samochody sie powiekszyly i ceed jest juz wiekszy od 125 :-) Ale tak bylo w calej Europie, wiec zasadne mi sie wydaje porownanie z przecietnym autem rodzinnym a nie kompaktem. Passat, Vectra, 407 ... a teraz to Insygnia i 508 ... i one nie chca kosztowac po 50 tys. Tak czy inaczej - porownanie jest do d*, bo zupelnie inna byla struktura wydatkow. 125 to nie bylo auto dla kazdego, ale nie trzeba bylo byc aparatczykiem aby na takie bylo czlowieka stac. Dla ogolu to byl 126, trudno to dzis z czymkolwiek porownac, ale zasada ta sama - tak duzo ludzi bylo na to stac, ze byly na talony. J. |
|
Data: 2013-12-12 18:59:35 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
WykrakaliĹmy? | |
W dniu 2013-12-12 17:31, Marek Dyjor pisze:
Trybun wrote: WidaÄ, ĹźeĹ mĹody, albo gĹupi, ewentualnie Ĺlepy :> |
|
Data: 2013-12-15 16:41:12 | |
Autor: Marek Dyjor | |
WykrakaliĹmy? | |
Artur MaĹlÄ
g wrote:
W dniu 2013-12-12 17:31, Marek Dyjor pisze: kurna mĹody jak diabli... bogu dzieki coĹ tam z komuny pamiÄtam a moi rodzice nei byli aparatczykami wiec nie ĹźyĹem w innej rzeczywistoĹci jak oni. W komunie nie miaĹeĹ Ĺźadnych praw obywatelskich... |
|
Data: 2013-12-15 17:14:21 | |
Autor: J.F. | |
Wykrakaliśmy? | |
Dnia Sun, 15 Dec 2013 16:41:12 +0100, Marek Dyjor napisał(a):
bogu dzieki coś tam z komuny pamiętam a moi rodzice nei byli aparatczykami wiec nie żyłem w innej rzeczywistości jak oni. No nie, zawsze mogles pojsc do komitetu, wygarnac co ci lezy na watrobie ... i czesto sekretarz pomagal. J. |
|
Data: 2013-12-15 08:33:14 | |
Autor: kogutek444 | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu niedziela, 15 grudnia 2013 17:14:21 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
Dnia Sun, 15 Dec 2013 16:41:12 +0100, Marek Dyjor napisaďż˝(a): Prawie zawsze pomagał. Nawet jak skarżący specjalnie racji nie miał to zadzwonił do fabryki i zjebał dyrektora że jakiś baran przychodzi i dupę zawraca. Dyrektor potem zjebał tego na którego była skarga. Teraz to chyba do katechety zakładowego na skargę mogą ludzie chodzić. |
|
Data: 2013-12-15 20:40:23 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Wykrakaliśmy? | |
Użytkownik wrote:
W dniu niedziela, 15 grudnia 2013 17:14:21 UTC+1 użytkownik J.F. albo zadzwonił do UB i już nie pyskowałeś bo siedziałeś... ludzie ale wy macie pojęcia o komunie... z opowieści dziadka albo tatki aparatczyka... |
|
Data: 2013-12-15 21:22:02 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu 2013-12-15 20:40, Marek Dyjor pisze:
(...) ludzie ale wy macie pojęcia o komunie... z opowieści dziadka albo tatki Ty go nie masz i to widać :( |
|
Data: 2013-12-15 21:26:01 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
WykrakaliĹmy? | |
W dniu 2013-12-15 16:41, Marek Dyjor pisze:
Artur MaĹlÄ g wrote: MĹody i gĹupi. bogu dzieki coĹ tam z komuny pamiÄtam a moi rodzice nei byli CoĹ tam pamiÄtasz? W komunie nie miaĹeĹ Ĺźadnych praw obywatelskich... Ĺťyj sobie w sowim matrixie... |
|
Data: 2013-12-15 21:56:21 | |
Autor: J.F | |
WykrakaliĹmy? | |
UĹźytkownik "Artur MaĹlÄ
g" napisaĹ w
W dniu 2013-12-15 16:41, Marek Dyjor pisze: W komunie nie miaĹeĹ Ĺźadnych praw obywatelskich...Ĺťyj sobie w sowim matrixie... No nie, sporo racji ma. Pomijajac przypadki, miejsca i daty szczegolne, to wladza raczej szanowala obywatela. Gdyby jednak przestala szanowac - to mimo pieknych zapisow sie okazywalo ze obywatel tak naprawde nie mial zadnych praw. Bo komu sie poskarzy - amerykanskiej ambasadzie ? J. |
|
Data: 2013-12-16 08:04:11 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
WykrakaliĹmy? | |
W dniu 2013-12-15 21:56, J.F pisze:
UĹźytkownik "Artur MaĹlÄ g" napisaĹ w UĹźywajÄ c Twojej retoryki - raczej ma jej bardzo niewiele. Pomijajac przypadki, miejsca i daty szczegolne, to wladza raczej No popatrz - lepiej niĹź teraz, czy nie? Gdyby jednak przestala szanowac - to mimo pieknych zapisow sie okazywalo Jak juĹź pisaĹem - jak ktoĹ chciaĹ system czy wĹadze obalaÄ i to w sposĂłb ostry, to mĂłgĹ siÄ spodziewaÄ konsekwencji. SÄ dzÄ, Ĺźe wszyscy mieli tego ĹwiadomoĹÄ. |
|
Data: 2013-12-14 19:26:26 | |
Autor: the_foe | |
WykrakaliĹmy? | |
W dniu 2013-12-12 17:31, Marek Dyjor pisze:
Trybun wrote: mogĹeĹ kraĹÄ z dobra wspolnego i nie pracowaÄ w pracy. Te przywileje zostaĹy odebrane ;) -- @foe_pl |
|
Data: 2013-12-12 18:31:32 | |
Autor: PiteR | |
Wykrakaliśmy? | |
na ** p.m.s ** Trybun pisze tak:
Chcieliśta to mata - Lech Lech!! Wałęsa!!! Niech nom żyje "Solidarność"!!! Precz z Komuną!!!! Nie no przestań. Nigdy w życiu mi nie było lepiej więc co będe kłamał, że mi źle? Do tego mogę sobie wyjechać do legalnej pracy jak mi się znudzi polskie 3tyś. -- Piter |
|
Data: 2013-12-13 12:32:44 | |
Autor: Trybun | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu 2013-12-12 18:31, PiteR pisze:
na ** p.m.s ** Trybun pisze tak: Są różne gusty - masochizm podchodzi niektórym nawet poza łóżkiem w sypialni. Mi to sprowadzanie mnie przez władze (podobno moich reprezentantów) do roli posłusznego, dyscyplinowanego na każdym kroku bydełka - zupełnie nie odpowiada. |
|
Data: 2013-12-13 14:30:41 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Wykrakaliśmy? | |
Trybun wrote:
W dniu 2013-12-12 18:31, PiteR pisze: ale tym sie komuna różni od obecnych czasów że traz jak sie nie zgadzasz z włądzą to możesz: a - spróbować ja zmienić, wystarczy że znajdziesz odpowiednią ilość podobnie myślacych b - protestować. w komunie mogleś emigrować i to jak cie łaskawie wladza wypuściła. |
|
Data: 2013-12-14 11:37:13 | |
Autor: Trybun | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu 2013-12-13 14:30, Marek Dyjor pisze:
Trybun wrote: a/ utopia - przykład - ponad 200stu letnia dyktatura w USA. "Raz zdobytej władzy nie oddamy nigdy". Raz jedyny ten układ "ojców narodu" był zagrożony - lata 60 ubiegłego wieku, no i zobacz co zaraz zaczęło się dziać - niszczene ludzi którzy ośmielili sie mieć własne zdanie na porządku dziennym.. b/ od chwili gdy zaczęto szabrować kraj to robię.. Przez prawie cały PRL (lata 80te) siedziałem za granicą ( w prawdziwej komunie), i z tego co pamiętam nie było problemem wyjechać, problemem było gdzie wyjechać skoro np. do takiej Holandii nie mogłem dostać wizy. |
|
Data: 2013-12-14 13:51:05 | |
Autor: J.F. | |
Wykrakaliśmy? | |
Dnia Sat, 14 Dec 2013 11:37:13 +0100, Trybun napisał(a):
Przez prawie cały PRL (lata 80te) siedziałem za granicą ( w prawdziwej PRL byl jednak troche dluzszy niz lata 80-te. komunie), i z tego co pamiętam nie było problemem wyjechać, problemem było gdzie wyjechać skoro np. do takiej Holandii nie mogłem dostać wizy. A to dlaczego zaraz nie wrociles, skoro w tej komunie tak dobrze ? :-) Cos mi sie wydaje ze w latach 80-tych to problemow z wyjazdem po tamtej stronie granicy nie bylo. Swiat nas rozumial, docenial, i troche pomagal. Wizy moze nie dali, ale karte stalego pobytu tak - wystarczylo poprosic o azyl. Pare mln Polakow wyjechalo i nikt ich nie wyrzucal z powrotem. J. |
|
Data: 2013-12-14 08:37:30 | |
Autor: kogutek444 | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu sobota, 14 grudnia 2013 13:51:05 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
Dnia Sat, 14 Dec 2013 11:37:13 +0100, Trybun napisaďż˝(a): Który rocznik jesteś? |
|
Data: 2013-12-15 16:43:15 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Wykrakaliśmy? | |
J.F. wrote:
Dnia Sat, 14 Dec 2013 11:37:13 +0100, Trybun napisał(a): jak go wzywali to wracał... przecież swoich też trzeba było co jakis czas przesłuchać i poddać szkoleniu ideologicznemu. mam naprawde wrażenie że wiekszość zakochanych w komunie to byli TW UBecy i aparatczycy względnie ich rodzina. |
|
Data: 2013-12-15 17:12:52 | |
Autor: J.F. | |
Wykrakaliśmy? | |
Dnia Sun, 15 Dec 2013 16:43:15 +0100, Marek Dyjor napisał(a):
J.F. wrote: No nie, oni juz raczej wyjezdzali w jedna strone. Niektorym wladza tylko takie paszporty dala. mam naprawde wrażenie że wiekszość zakochanych w komunie to byli TW UBecy i aparatczycy względnie ich rodzina. Bez przesady. Jak pamieta lata 70-te, to i zwykly czlowiek nie ma powodow do narzekan. Praca byla, pensja byla, pieniadze na zycie byly, mieszkanie po wielu latach ale dostal, lodowke mial, pralke mial, telewizor mial, choc niekoniecznie kolorowy, samochod byl prawdopodobny. Na wczasy co roku jezdzil. UB go nie niepokoilo, bo na ustroj nie narzekal, bo i z jakich powodow. A ze tam paszportu nie mial ... dzis tez nie jezdzi po swiecie, bo za drogo. Ale do Bulgarii mogl pojechac. A w nowych czasach ... pracy nie ma, pieniedzy na zycie nie starcza, a co dopiero o luksusach marzyc, bandytyzm sie szerzy, do lekarza dostac sie nie mozna ... To kiedy bylo lepiej ? Tylko ze tamte dobre czasy to sie okazaly na kredyt. J. |
|
Data: 2013-12-15 17:54:57 | |
Autor: cef | |
Wykrakaliśmy? | |
J.F. wrote:
mam naprawde wrażenie że wiekszość zakochanych w komunie to byli TW Pranie mózgu. |
|
Data: 2013-12-15 20:41:28 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Wykrakaliśmy? | |
J.F. wrote:
Dnia Sun, 15 Dec 2013 16:43:15 +0100, Marek Dyjor napisał(a): Jezu... ty to naprawdę piszesz czy mam nadzieje to jest ironia ;-)
|
|
Data: 2013-12-15 21:08:36 | |
Autor: J.F | |
Wykrakaliśmy? | |
Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości
J.F. wrote: mam naprawde wrażenie że wiekszość zakochanych w komunie to byli TWBez przesady. Jak pamieta lata 70-te, to i zwykly czlowiek nie ma Jezu... ty to naprawdę piszesz czy mam nadzieje to jest ironia ;-) Mnie nie dotyczy - ale masa ludzi tak mysli, i ma/miala do tego podstawy. Pamietasz jak wypadly drugie wolne wybory ? Juz w 1993 SLD wygrala wybory. Co prawda wygrala zdobywajac 20% glosow - znaczy sie 80% wolalo glosowac na inne partie. A tak prawde powiedziawszy to 48% wolalo w ogole nie glosowac. J. |
|
Data: 2013-12-13 17:09:01 | |
Autor: PiteR | |
Wykrakaliśmy? | |
na ** p.m.s ** Trybun pisze tak:
Mi to sprowadzanie mnie przez władze (podobno moich reprezentantów) do roli posłusznego, dyscyplinowanego na każdym To co mają powiedzieć np Amerykanie czy Norwegowie? Czy żyje im się przez to źle? Maprawdę nie pociąga Cię że tam jest wszystko takie uporządkowane, przewidywalne i logiczne? Dokonaj rozbioru logicznego zdania: "Jak Cię złapiemy na torach 1000 funtów kary" Czy to nieuczciwe podstawienie sprawy? Koniecznie chcesz im udowodnić że wleziesz za płot i pochodzisz sobie? -- Piter |
|
Data: 2013-12-13 18:07:09 | |
Autor: sqlwiel | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu 2013-12-13 17:09, PiteR pisze:
na ** p.m.s ** Trybun pisze tak: Norwegom żyje się dobrze, bo mają kasę z ropy. Dowiedzione natomiast jest, że od dobrobytu lęgną się we łbach komunistyczne pomysły. A, że Norwegom się we łbach poprzewracało, to patrz np. Brejvik, któren powinien wisieć w kilka dni po jednogodzinnym procesie. -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2013-12-13 10:47:10 | |
Autor: kogutek444 | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu piątek, 13 grudnia 2013 18:07:09 UTC+1 użytkownik sqlwiel napisał:
W dniu 2013-12-13 17:09, PiteR pisze: W `USA nie przeżył by schwytania. Co było by dobre bo po jednorazowym wydatku na kilka , nawet kilkaset pocisków. Nie generował by żadnych kosztów. |
|
Data: 2013-12-13 21:49:39 | |
Autor: PiteR | |
Wykrakaliśmy? | |
na ** p.m.s ** sqlwiel pisze tak:
Norwegom żyje się dobrze, bo mają kasę z ropy. Mają srogie mandaty i drogie używki. Państwo ich dysciplinuje. Czy przez to cierpią? Czy marzą o wcześniejszych wyborach? -- Piter |
|
Data: 2013-12-13 21:10:29 | |
Autor: AZ | |
WykrakaliĹmy? | |
On 2013-12-13, PiteR <email@fauszywy.pl> wrote:
No to jedz, na co czekasz? Czemu jeszcze Cie tam nie ma skoro to taka kraina mlekiem i miodem plynaca? Widze, ze niektorzy ze swoimi sadomasoNorwegom Ĺźyje siÄ dobrze, bo majÄ kasÄ z ropy. fetyszami nie ograniczaja sie tylko do lozka... -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2013-12-14 22:55:23 | |
Autor: PiteR | |
Wykrakaliśmy? | |
na ** p.m.s ** AZ pisze tak:
No to jedz, na co czekasz? Czemu jeszcze Cie tam nie ma skoro to zbieram na bilet :) Potem wrócę do Polski żeby odpocząć od bycia zdyscyplinowanym obywatelem. Będę znowu jeździł 70/50 i kradł deski z budowy. -- Piter |
|
Data: 2013-12-13 22:10:11 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu 2013-12-13 21:49, PiteR pisze:
na ** p.m.s ** sqlwiel pisze tak: To nie państwo ich dyscyplinuje - oni sami się dyscyplinują, choć to monarchia konstytucyjna. Twoja wypowiedź świadczy dość jednoznacznie o fakcie, że jeszcze duuuużo wody w Wiśle upłynie, nim ludzie zrozumieją, że państwo to nie jest jakiś twór nękający obywateli. |
|
Data: 2013-12-14 07:48:10 | |
Autor: sqlwiel | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu 2013-12-13 22:10, Artur Maśląg pisze:
W dniu 2013-12-13 21:49, PiteR pisze: Najpierw musiałoby przestać nim być :) "Państwo" okupujące terytorium Polski, to biurokratyczny potwór rozrastający się niepohamowanie, który pasożytując na zamieszkującym ten kraj społeczeństwie pochłania wytwarzany dochód w celu zaspokojenia apetytów konsumpcyjnych swoich funkcjonariuszy i swoich mocodawców z UE. Potwór, który sam ustala reguły i warunki usunięcia go i pozbawienia pożywienia. Już samo to jest wielce zabawne. -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2013-12-14 07:41:53 | |
Autor: sqlwiel | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu 2013-12-13 21:49, PiteR pisze:
na ** p.m.s ** sqlwiel pisze tak: Polecam "Ptaszki w klatce" Krasickiego. Króciutkie. Zresztą - plagiat z de La Fontaine'a i chyba z Ezopa. Pełny brzuch skutecznie zniechęca gębę do pyskowania. A dokładniej: perspektywa pustego. -- Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel. |
|
Data: 2013-12-15 16:44:28 | |
Autor: Marek Dyjor | |
Wykrakaliśmy? | |
sqlwiel" <"nick wrote:
W dniu 2013-12-13 17:09, PiteR pisze: nie przerwca sie w głowach tylko oddalają sie od drzewa... im bliżej drzewa tym mniej humanitarne prawo... |
|
Data: 2013-12-14 11:41:13 | |
Autor: Trybun | |
Wykrakaliśmy? | |
W dniu 2013-12-13 17:09, PiteR pisze:
na ** p.m.s ** Trybun pisze tak: Logiczne że Norweg będąc właścicielem ogromnej ilości paliw kopalnych płaci za nie międzynarodowym koncernom paliwowym najwięcej na świecie? Tak jak Wenezuelczyk przed objęciem władzy przez Chaveza?. A więc o jakiej wolności do samostanowienia Norwega piszesz? Czy wiesz że Amerykan bardzo często za granicą przysięga na wszystko co najświętsze że jest Kanadyjczykiem, jak kiedyś Niemiec przysięgał że nie jest szwabem tylko Austriakiem? Zupełnie nie pociąga mnie żaden totalitaryzm. Kto to do diabła jest TEN co mi grozi "jak cię _złapię_ to ukarzę",, a kim ja jestem,- bydlakiem którego ON będzie dyscyplinował na każdym kroku, któremu ów KTOŚ dyktuje pod rygorem kary co ma robić? |
|
Data: 2013-12-13 20:27:15 | |
Autor: Cavallino | |
Wykrakaliśmy? | |
Użytkownik "Trybun" <Ylih@yachu.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: Są różne gusty - masochizm podchodzi niektórym nawet poza łóżkiem w sypialni. Mi to sprowadzanie mnie przez władze (podobno moich reprezentantów) do roli posłusznego, dyscyplinowanego na każdym kroku bydełka - zupełnie nie odpowiada. I dlatego tak komunę lubisz zapewne? |