Witajcie,

Niestety troszkę przespałem wymianę łańcucha i po zakupie nowego na
najczęściej jeżdżonych 3 trybach niestety przeskakuje łańcuch.
Próbowałem pojeździć za sugestią sprzedawcy łańcucha, że może się
jeszcze ułoży, ale niestety. Swoją drogą czy też zauważacie, że
zużycie/wyciągnięcie postępuje geometrycznie? U mnie nie wszędzie
właziło 0,75% a po miesiącu już prawie wszędzie 1% (przejechane jakieś
300km)

Rower trekingowy: http://tiny.pl/hf3wf
Przerzutka tylna to XT Shadow (Deore)
Kaseta do napędu 9-cio rzędowego, pewnie HG50 z grupy Deore, ale nie
jestem pewien. Zobaczę, czy nie ma napisów na zębatkach i jak co to
jeszcze doprecyzuję. Jak co do aktualnej dyskusji załóżmy, że to HG50.

Łańcuch zakupiłem HG53.

Pytania:
1. Czy jest możliwość rozebrania i wymiany tylko zużytych zębatek?
Pytam bo jak widzę 7 czy 6 z nich jest znitowane w jeden blok. Nity
można obejść ale braku komponentów zamiennych już nie.

2. Czy jeśli wybiorę zakup nowej kasety warto inwestować w coś lepszego
niż obecna HG50/9 zakładając, że tym razem już zawsze przy 0.75%
rozciągnięciu będę zmieniał łańcuch ;-). Jak widzę, HG50 występuję też z
prefixem różnych grup Shimano, ale tu to jestem zagubiony troszkę.
Pytania:
- jak już inwestować to w Shimano czy jakiś Sram, najlepiej konkretne
modele? Dodam, że nie zależy mi na lekkości tylko na wytrzymałości.
- czy przy "lepszej kasecie" może zostać już zakupiony łańcuch HG53?

Z góry dzięki za odpowiedzi w temacie.

Pozdrawiam serdecznie,
Paweł

PS. User z emaila pisany jest od tyłu ;-).

On 19 Lip, 12:54, Pawel Ratajczak <10s...@pratajczak.pl> wrote:

1. Czy jest możliwość rozebrania i wymiany tylko zużytych zębatek?
Pytam bo jak widzę 7 czy 6 z nich jest znitowane w jeden blok. Nity
można obejść ale braku komponentów zamiennych już nie.

Nity można wybić jeśli to kaseta HG50 lub wykręcić małym imbusem jeśli
to kaseta HG70

2. Czy jeśli wybiorę zakup nowej kasety

To starą możesz wyrzucić, tylko wcześnie napisz gdzie będziesz
wyrzucał, przez które okno lub do którego śmietnika ;-)

 A tak na serio, rozbierz kasetę (nity), weź w ręce okrągły pilnik i
wypiłuj zęby w koronkach, tak by miały profil podobny do zębów w
koronkach mniej zużytych. Potem możesz iść do sklepu w którym
powiedziano Ci, że "może się jeszcze ułoży" podziwiać ceny nowych
kaset i pozastanawiać się na co wydać zaoszczędzoną kwotę (może lepiej
nie w tym sklepie). Podpiłowane koronki pociągną jeszcze wiele, bardzo
wiele.

Pozdr-
-Rowerex

Użytkownik "Rowerex" <rowerex@op.pl> napisał w wiadomości news:7ce8e1cc-1626-4d35-b577-3991e478b8e6j25g2000vbr.googlegroups.com...

A tak na serio, rozbierz kasetę (nity), weź w ręce okrągły pilnik i
wypiłuj zęby w koronkach, tak by miały profil podobny do zębów w
koronkach mniej zużytych. Potem możesz iść do sklepu w którym
powiedziano Ci, że "może się jeszcze ułoży" podziwiać ceny nowych
kaset i pozastanawiać się na co wydać zaoszczędzoną kwotę (może lepiej
nie w tym sklepie). Podpiłowane koronki pociągną jeszcze wiele, bardzo
wiele.
=======

Próbowałem piłować i gucio z tego wyszło :( Udało mi się odratować blaty, ale kasety nie w związku z czym kupuje hg50 i po kłopocie.


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
09/07/2011 Ghetto tubeless manual

kamil/Endurorider.pl <flySteX@gaOzeFta.lp> napisał(a):

Użytkownik "Rowerex" <rowerex@op.pl> napisał w wiadomości news:7ce8e1cc-1626-4d35-b577-3991e478b8e6j25g2000vbr.googlegroups.com...

A tak na serio, rozbierz kasetę (nity), weź w ręce okrągły pilnik i
wypiłuj zęby w koronkach, tak by miały profil podobny do zębów w
koronkach mniej zużytych. Potem możesz iść do sklepu w którym
powiedziano Ci, że "może się jeszcze ułoży" podziwiać ceny nowych
kaset i pozastanawiać się na co wydać zaoszczędzoną kwotę (może lepiej
nie w tym sklepie). Podpiłowane koronki pociągną jeszcze wiele, bardzo
wiele.
=======

Próbowałem piłować i gucio z tego wyszło :( Udało mi się odratować blaty, ale kasety nie w związku z czym kupuje hg50 i po kłopocie.

Próbować zawsze warto. Mi się udało, podobnie jak autor wątku zagapiłem się z
którymś z kolei łańcuchem (chyba trzecim) i również na kasecie HG50-9, a
zębatki po podpiłowaniu pociągnęły jeszcze kilka razy tyle ile miały przed
piłowaniem. Dziwne, że Tobie się nie udało. Wg mnie, póki czubki zębów nie są ścięte i
mają więcej niż 1mm długości, to nie ma siły by piłowanie nie pomogło,
szczególnie gdy zakłada się nowy łańcuch. Liczy się profil zaokrąglenia zęba z
którym współpracuje łańcuch, a nie długość jego czubka. No chyba, że czubki są
naruszone i zaczynają pękać, niemniej stal łatwo nie pęka (co innego koronki
alu w korbie), u mnie żaden ząbek kasety HG50 nie stracił nigdy czubka ani się
nie złamał i to aż do samej śmierci całego napędu. Pozdr-
-Rowerex

--

Użytkownik "Rowerex" <rowerex.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j04a9a$h6k$1inews.gazeta.pl...

Dziwne, że Tobie się nie udało. Wg mnie, póki czubki zębów nie są ścięte i
mają więcej niż 1mm długości, to nie ma siły by piłowanie nie pomogło,
szczególnie gdy zakłada się nowy łańcuch. Liczy się profil zaokrąglenia zęba z
którym współpracuje łańcuch, a nie długość jego czubka. No chyba, że czubki są
naruszone i zaczynają pękać, niemniej stal łatwo nie pęka (co innego koronki
alu w korbie), u mnie żaden ząbek kasety HG50 nie stracił nigdy czubka ani się
nie złamał i to aż do samej śmierci całego napędu.

Starałem się zrobić jak najlepiej, ale efekt był nędzny :) Teraz mam kolejną hg50 (8sp) i do tego dwa hg40 tylko tym razem zamierzam bardzo dokładnie pilnować wyciągnięcia łańcucha i od razu go zmienić ;]


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
09/07/2011 Ghetto tubeless manual

Rowerex pisze:

 A tak na serio, rozbierz kasetę (nity), weź w ręce okrągły pilnik i
wypiłuj zęby w koronkach, tak by miały profil podobny do zębów w
koronkach mniej zużytych. Potem możesz iść do sklepu w którym
powiedziano Ci, że "może się jeszcze ułoży" podziwiać ceny nowych
kaset i pozastanawiać się na co wydać zaoszczędzoną kwotę (może lepiej
nie w tym sklepie). Podpiłowane koronki pociągną jeszcze wiele, bardzo
wiele.

Pozdr-
-Rowerex

ja to dzisiaj robiłem, ale tak na oko, kątówką. dokładniej: rozebrałem
kasetę zębatek, zająłem sie 2 najmiejszymi. ich zęby nie były "scięte".
nawet odwrotnie, lekka"piła tarczowa" była w przeciwnym kierunku. koło
zębate było wytarte w dolnej częsci pomiędzy zębami. ja lekko
przeszlifowałem to co było "wytarte" i działa.

Cz jest gdzieś instrukcja jak to bardziej fachowo zrobić?

ToMasz

PS druga strona medalu: wyobraź sobie ze robisz taką usługę klientowi,
oszczędzasz jego pieniądze, facet wraca za miesiac z ryjem - panie znowu
nie działa! Tak wiec nie dziw sie ze w sklepie nie wykonują takich usług.

ja to dzisiaj robiłem, ale tak na oko, kątówką. dokładniej: rozebrałem
kasetę zębatek, zająłem sie 2 najmiejszymi. ich zęby nie były "scięte".
nawet odwrotnie, lekka"piła tarczowa" była w przeciwnym kierunku. koło
zębate było wytarte w dolnej częsci pomiędzy zębami. ja lekko
przeszlifowałem to co było "wytarte" i działa.

Cz jest gdzieś instrukcja jak to bardziej fachowo zrobić?

Np. skombinować sobie wiertło 7,5-max 8mm jako punkt odniesienia lub jedno sprawne ogniwo łańcucha oraz okrągły pilnik podobnej średnicy.
Wkręcamy zębatkę w imadło i piłuję tak aby walec uchwytu wiertła ładnie przylegał do ścianki piłowanej zębatki.
Szlifierki nie używam. Ostatnio piłowałem swoją kasetę CS-M580, według mnie strasznie miekka. Wręcz wióry z niej leciały ;-)

W dniu 2011-07-19 17:42, Rowerex pisze:

  A tak na serio, rozbierz kasetę (nity), weź w ręce okrągły pilnik i
wypiłuj zęby w koronkach, tak by miały profil podobny do zębów w
koronkach mniej zużytych.

Piękne dzięki za poradę. Zerknę dokładnie na kształty zębów w tych "dobrych" koronkach i odwzoruję ich kształt na tych zużytych, tylko kurcze jakiś pilnik trzeba będzie kupić ;-). Dam znać jaki rezultat.

Pytanie tylko co potem ze złożeniem kasety? Jakoś przeciskać te nity na swoje miejsca tak jak kołki przy spinaniu łańcucha, czy raczej odpuścić nity i złożyć bez nich?

Tak w sumie się zastanawiałem jaką funkcję spełniają te nity? Usztywniają kasetę czy tylko mają utrudniać serwisowanie co mniej zawziętym (czyt. napędzać klientele na nowe komponenty)?

Pozdrawiam serdecznie,
Paweł

PS. User z emaila pisany jest od tyłu ;-).

On 19 Lip, 17:58, Pawel Ratajczak <10s...@pratajczak.pl> wrote:

Pytanie tylko co potem ze złożeniem kasety? Jakoś przeciskać te nity na
swoje miejsca tak jak kołki przy spinaniu łańcucha, czy raczej odpuścić
nity i złożyć bez nich?

Jeśli masz bębenek stalowy to składaj bez nitów.

Tak w sumie się zastanawiałem jaką funkcję spełniają te nity?
Usztywniają kasetę czy tylko mają utrudniać serwisowanie co mniej
zawziętym (czyt. napędzać klientele na nowe komponenty)?

Marketing ma to swoje uzasadnienie, ale nie tylko,

Nity bywają pomocne przy piastach z aluminiowymi bębenkami, ponieważ
trzymają koronki "w kupie", aczkolwiek do takich piast lepiej stosować
kasety z aluminiowymi pająkami.

Ale jest też rozsądniejsza strona nitowania, mianowicie nie wszystkie
zębatki od każdej kasety można ze sobą mieszać i nie jest ważne, że
mają tą samą liczbę zębów. Liczą się nacięcia na koronkach ułatwiające
zmianę biegów. Np. zębatka 14z od kasety HG61 o stopniowaniu 11-28 nie
będzie współgrała z kasetą HG61 ale o stopniowaniu 11-32, ponieważ
zębatka 14z w tej drugiej jest nieco inna. Dlatego 14z w 11-32 jest
znitowana z resztą, a 14z w 11-28 jest "wolna", tak więc nie da się
ich zamieszać bez roznitowania. Próba ich zamiany skończy się
zgrzytami przy przerzucaniu. Shimano więc stara się niektóre zębatki
nitować po to by "fizycznie" utrudnić zamianę, no ale czasem notują
czysto marketingowo...

Pozdr-
-Rowerex

On 2011-07-19 19:49, Rowerex wrote:

ich zamieszać bez roznitowania. Próba ich zamiany skończy się
zgrzytami przy przerzucaniu. Shimano więc stara się niektóre zębatki
nitować po to by "fizycznie" utrudnić zamianę, no ale czasem notują
czysto marketingowo...

Ja bym obstawiał, że jednak podstawowym zadaniem tych nitów jest trzymanie wszystkiego w kupie co ułatwia montaż na piaście i zapobiega uszkodzeniu plastikowych podkładek dystansowych przy przerzucaniu zapakowanych kaset w magazynach i transporcie.

Pozdrawiam,
Adam

W dniu 2011-07-19 13:54, Pawel Ratajczak pisze:

Niestety troszkę przespałem wymianę łańcucha i po zakupie nowego na
najczęściej jeżdżonych 3 trybach niestety przeskakuje łańcuch.
Próbowałem pojeździć za sugestią sprzedawcy łańcucha, że może się
jeszcze ułoży, ale niestety.

Zgodnie z radami kolegów mam zamiar przeszlifować kasetę.

Dziś zacząłem się rozgooglać na hasło "szlifowanie kasety" i wpadł mi w
ręce przystępny opis:
http://rowery.zbooy.pl/szlif.html
Nazwiska i ksywki jakieś takie znajome ;)

Metoda na dorabianie kluczy bardzo mi się podoba i jak dobrze pójdzie w
tym tygodniu będę mógł coś napisać o rezultatach.

Pozdrawiam serdecznie,
Paweł