Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Wymiana oleju i plukanie silnika

Wymiana oleju i plukanie silnika

Data: 2018-06-04 10:54:52
Autor: Janusz
Wymiana oleju i plukanie silnika
Pokazane jak to zrobić ale raczej ze starymi silnikami,
nowym może zaszkodzić
http://joemonster.org/filmy/90999/Plukanie_silnika_plukanka_oraz_ropa_czy_pojawia_sie_wycieki_

przy okazji widać ile syfu zostaje w silniku, dopiero trzecie płukanie
ON jako tako wyczyściło silnik, co widać po resztkach w filtrze oleju.
--
Pozdr
Janusz

Data: 2018-06-04 04:55:41
Autor: Zenek Kapelinder
Wymiana oleju i plukanie silnika
Trzeba miec nasrane we lbie zeby plukac silnik.

Data: 2018-06-04 18:14:52
Autor: ToMasz
Wymiana oleju i plukanie silnika
W dniu 04.06.2018 o 13:55, Zenek Kapelinder pisze:
Trzeba miec nasrane we lbie zeby plukac silnik.

dlaczego?

Data: 2018-06-04 09:25:20
Autor: Zenek Kapelinder
Wymiana oleju i plukanie silnika
Chociazby dlatego ze to jest calkowicie zbedna czynnosc. Na zasadzie glupoty mozna myc woda z mydlem wglebienia bieznika i oczywiscie suszyc bawelnianymi szmatami.

Data: 2018-06-05 00:28:37
Autor: Tomasz Pyra
Wymiana oleju i plukanie silnika
Dnia Mon, 4 Jun 2018 09:25:20 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder napisał(a):

i oczywiscie suszyc bawelnianymi szmatami.

Jedwabnymi ;)
Z bawełanianych zostają farfocle.

Data: 2018-06-05 03:30:10
Autor: Zenek Kapelinder
Wymiana oleju i plukanie silnika
Bawelna lepsza bo chlonniejsza tylko sprana musi byc bo nowa rysuje gume. Nie napisalem ze farfocle zdmuchuje sie sprezonym azotem a potem odmuchuje z azotu powietrzem bo to chyba oczywiste.

Data: 2018-06-05 08:10:07
Autor: Uzytkownik
Wymiana oleju i plukanie silnika
W dniu 2018-06-04 o 18:25, Zenek Kapelinder pisze:
Chociazby dlatego ze to jest calkowicie zbedna czynnosc. Na zasadzie glupoty mozna myc woda z mydlem wglebienia bieznika i oczywiscie suszyc bawelnianymi szmatami.

W tym przypadku nie jest to zbędna czynność. Wewnątrz silnika znajdują się mikrokanaliki, które po oderwaniu takiego nagaru mogą zostać zapchane. Tak się stało znajomemu, który zatarł panewki i wał korbowy. Po rozebraniu silnika okazało się, że część kanałów olejowych było pozapychane właśnie nagarem. Auto nie było bardzo stare, bo miało ok. 8 lat.

Tych mikrokanalików jest sporo w silniku, Są w wale korbowym, w turbinie, w popychaczach hydraulicznych, które likwidują luzy zaworowe itd.

Data: 2018-06-05 03:34:14
Autor: Zenek Kapelinder
Wymiana oleju i plukanie silnika
Wsrod ludzi tez sa waly. Ale ten w silniku to wykorbiony jest. Korbowy to przy studni albo maszynce do miesa, sprawdz czy nie elektryczna. Pewno znajomego co mu zerwana lina glowe urwala tez masz.

Data: 2018-06-05 13:57:07
Autor: RadoslawF
Wymiana oleju i plukanie silnika
W dniu 2018-06-05 o 12:34, Zenek Kapelinder pisze:

Wsrod ludzi tez sa waly. Ale ten w silniku to wykorbiony jest. Korbowy to przy studni albo maszynce do miesa, sprawdz czy nie elektryczna. Pewno znajomego co mu zerwana lina glowe urwala tez masz.


https://pl.wikipedia.org/wiki/Wa%C5%82_korbowy


Pozdrawiam

Data: 2018-06-05 07:39:58
Autor: Zenek Kapelinder
Wymiana oleju i plukanie silnika
W wikipedii jest blad. W Poradniku Mechanika, biblii wszystkich mechanikow, jest wal korbowy i wal wykorbiony. I taki jaki jest w silniku jest wykorbiony.

Data: 2018-06-05 19:45:39
Autor: RadoslawF
Wymiana oleju i plukanie silnika
W dniu 2018-06-05 o 16:39, Zenek Kapelinder pisze:

W wikipedii jest blad. W Poradniku Mechanika, biblii wszystkich mechanikow, jest wal korbowy i wal wykorbiony. I taki jaki jest w silniku jest wykorbiony.

I wprowadzają tym wpisem w błąd.
https://www.szkolnictwo.pl/szukaj,Wa%C5%82_korbowy


Pozdrawiam

Data: 2018-06-05 16:20:19
Autor: Zenek Kapelinder
Wymiana oleju i plukanie silnika
Zeby nie bylo ze nie przeczytalem. Cytat ze linku "
Nazwy wał korbowy i wykorbiony stosowane bywają zamiennie[2], lecz podawanym kryterium podziału jest posiadanie przez wał korb (wał korbowy) lub wykorbień (wał wykorbiony)[3]. Zwyczajowo wałem korbowym nazywa się wał będący częścią silnika tłokowego , sprężarki tłokowej i podobnym im urządzeń.". Zwracam uwage na zwrot " zwyczajowo.....". Mozesz bez bicia sie przyznac po co dajesz linki sprzeczne z tym co starasz sie udowodnic?

Data: 2018-06-06 10:21:30
Autor: RadoslawF
Wymiana oleju i plukanie silnika
W dniu 2018-06-06 o 01:20, Zenek Kapelinder pisze:
Zeby nie bylo ze nie przeczytalem. Cytat ze linku "
Nazwy wał korbowy i wykorbiony stosowane bywają zamiennie[2], lecz podawanym kryterium podziału jest posiadanie przez wał korb (wał korbowy) lub wykorbień (wał wykorbiony)[3]. Zwyczajowo wałem korbowym nazywa się wał będący częścią silnika tłokowego , sprężarki tłokowej i podobnym im urządzeń.". Zwracam uwage na zwrot " zwyczajowo.....". Mozesz bez bicia sie przyznac po co dajesz linki sprzeczne z tym co starasz sie udowodnic?

"Nazwy wał korbowy i wykorbiony stosowane bywają zamiennie"
A dalej informacja z jakiej publikacji pochodzi ten tekst.
Możesz bez bicia się przyznać dlaczego pomijasz niewygodne
elementy tekstu o którym chcesz dyskutować?


Pozdrawiam

Data: 2018-06-06 07:48:39
Autor: Zenek Kapelinder
Wymiana oleju i plukanie silnika
Zacytowales pierwsze zdanie z linku jaki dalem. To dlaczego napisales ze jakas manipulcje stosuje? Ty manipulujesz bo dalej napisali dlaczego uzywa sie zamiennie chociaz wal korbowy w przypadku silnika samochodowego nie jest z technicznego punktu widzenia nazwa poprawna. Jak ktos jezdzi samochodem w dizlu to nie widzi roznicy.

Data: 2018-06-06 18:56:53
Autor: RadoslawF
Wymiana oleju i plukanie silnika
W dniu 2018-06-06 o 16:48, Zenek Kapelinder pisze:

Zacytowales pierwsze zdanie z linku jaki dalem. To dlaczego napisales ze jakas manipulcje stosuje? Ty manipulujesz bo dalej napisali dlaczego uzywa sie zamiennie chociaz wal korbowy w przypadku silnika samochodowego nie jest z technicznego punktu widzenia nazwa poprawna. Jak ktos jezdzi samochodem w dizlu to nie widzi roznicy.

Zacytowałem coś innego, jak się nauczysz cytować to może nawet
to zobaczysz.


Pozdrawiam

Data: 2018-06-06 10:47:17
Autor: Zenek Kapelinder
Wymiana oleju i plukanie silnika
Dalej manipulujesz. Kolo chuja mi lata co sobie wykombinowales. Wygrac nie mozesz przegrac nie potrafisz. W samochodach sa waly wykorbione i tyle w temacie.

Data: 2018-06-07 10:29:47
Autor: RadoslawF
Wymiana oleju i plukanie silnika
W dniu 2018-06-06 o 19:47, Zenek Kapelinder pisze:
Dalej manipulujesz. Kolo chuja mi lata co sobie wykombinowales. Wygrac nie mozesz przegrac nie potrafisz. W samochodach sa waly wykorbione i tyle w temacie.

W każdym podręczniku te wały wykorbione nazywane są wałami korbowymi,
podobnie w sklepach i hurtowniach z częściami do silników.
Więc wygrać nie możesz, przegrać nie potrafisz podobnie jak cytować.


Pozdrawiam

Data: 2018-06-07 05:11:08
Autor: Zenek Kapelinder
Wymiana oleju i plukanie silnika
Nie widziales wszystkich podrecznikow tylko jeden czy dwa wpisy w internecie. Wszystkich podrecznikow na swiecie sa dziesiatki jesli nie setki tysiecy a jak by liczyc naklady to setki milionow moga byc. Powolywanie sie przez Ciebie na "wszyskie" wskazuje ze na sile udowadniasz cos czego nie mozesz udowodnic. Wystarczy ze w najwazniejszej ksiazce mechanikoww jest podzial na korbowe i wykorbione. Zwyczajowo wykorbiony nazywa sie korbowym. I zostalo to zaznaczone w linku jaki dales. Duzo jest powszechnie uzywanych nieprawidlowych nazw mechanizmow. Przegub przy kole to sprzeglo r

Data: 2018-06-07 05:21:30
Autor: Zenek Kapelinder
Wymiana oleju i plukanie silnika
Ups. Rzeppa. I zaden student mechaniki w moich czasach nie zliczyl by egzaminu jak by sprzeglo nazwal przegubem. Podobnie z walem. Nazwanie walu wykorbionego korbowym skonczylo by sie wyznaczeniem nowego terminu na zdanie. Nie widze nic zlego z uzywania nazw zwyczajowych. Ale jak jakis mlotek chce sie do mnie bezpodstawnie przypierdolic i uzywa nieprawidlowych nazw to mam prawo zwrocic mu uwage ze jest glupi.

Data: 2018-06-07 20:39:06
Autor: RadoslawF
Wymiana oleju i plukanie silnika
W dniu 2018-06-07 o 14:21, Zenek Kapelinder pisze:
Ups. Rzeppa. I zaden student mechaniki w moich czasach nie zliczyl by egzaminu jak by sprzeglo nazwal przegubem. Podobnie z walem. Nazwanie walu wykorbionego korbowym skonczylo by sie wyznaczeniem nowego terminu na zdanie. Nie widze nic zlego z uzywania nazw zwyczajowych. Ale jak jakis mlotek chce sie do mnie bezpodstawnie przypierdolic i uzywa nieprawidlowych nazw to mam prawo zwrocic mu uwage ze jest glupi.

Tyle że na głupiego w tej dyskusji to ty wyszedłeś.
"Nazwy wał korbowy i wykorbiony stosowane bywają zamiennie".
A w użyciu potocznym ta druga nie jest używana wcale.

Co do podręczników to wszystkich oczywiście nie widziałem, ale te
które widziałem nie używały nazwy "wał wykorbiony".
Myślisz że jak znajdziesz jeden czy dwa używające "wał wykorbiony"
to przeważy to setki innych gdzie jest "wał korbowy"?


Pozdrawiam

Data: 2018-06-07 13:07:59
Autor: Zenek Kapelinder
Wymiana oleju i plukanie silnika
Mozesz sie mylic ale to nie moja sprawa i nie moj problem. Dla mnie wal korbowy i wal wykorbiony to dwa rozne podzespoly. Zwyczajowo uzywam nazwy korbowy zdajac sobie sprawe ze nie jest to poprawna nazwa walu takiego jaki jest w silniku spalinowym.

Data: 2018-06-08 00:10:18
Autor: RadoslawF
Wymiana oleju i plukanie silnika
W dniu 2018-06-07 o 22:07, Zenek Kapelinder pisze:
Mozesz sie mylic ale to nie moja sprawa i nie moj problem. Dla mnie wal korbowy i wal wykorbiony to dwa rozne podzespoly. Zwyczajowo uzywam nazwy korbowy zdajac sobie sprawe ze nie jest to poprawna nazwa walu takiego jaki jest w silniku spalinowym.

Każdy może się mylić, ale w tej dyskusji dałeś się podpuścić
i chcesz udowodnić wyższość nieużywanej teorii nad powszechnie
panująca praktyką.


Pozdrawiam

Data: 2018-06-07 15:30:32
Autor: Zenek Kapelinder
Wymiana oleju i plukanie silnika
Nie dalem sie podpuscic bo ten co niby mial podpuszczac za cienki w uszach. Zwrocilem uwage jednemu co sie przypierdala ze jak juz to robi to niech nie daje powodu na pokazanie ze przygania kociol garnkowi a sam smoli. Generalnie kolo chuja mi lata jak sie te waly nazywaja ale nie chce zeby inny wal sie do mnie przypierdalal.

Data: 2018-06-08 11:48:15
Autor: Uzytkownik
Wymiana oleju i plukanie silnika
W dniu 2018-06-08 o 00:30, Zenek Kapelinder pisze:
Nie dalem sie podpuscic bo ten co niby mial podpuszczac za cienki w uszach. Zwrocilem uwage jednemu co sie przypierdala ze jak juz to robi to niech nie daje powodu na pokazanie ze przygania kociol garnkowi a sam smoli. Generalnie kolo chuja mi lata jak sie te waly nazywaja ale nie chce zeby inny wal sie do mnie przypierdalal.

Widać, że jesteś pierdolnięty niezdrowo. Nawet sobie nie zdajesz sprawy ile ty popełniasz podobnych błędów stosując nazwy zwyczajowe, ale nikt się do tego nie dopierdala tak jak ty. Przypierdalasz się tylko dlatego, że wkurwia cie, że ktokolwiek może mieć zdanie inne niż twoje, a sposób wyrażania swojego zdania "Trzeba miec nasrane we lbie zeby plukac silnik" świadczy tylko o tym, że masz jakieś problemy psychiczne. Chcesz wyrażać swoje zdanie to wyrażaj, ale nie pisz, że ktoś ma nasrane we łbie, że płucze silnik. Nie jesteś żadnym autorytetem w tych sprawach. Znam mechaników, którzy takie płukanki robią systematycznie przy każdej wymianie oleju i według mnie nie są debilami za jakich ty ich uważasz.

Data: 2018-06-08 05:03:34
Autor: Zenek Kapelinder
Wymiana oleju i plukanie silnika
Swoj do swego ciagnie.

Data: 2018-06-10 00:40:17
Autor: Kris
Wymiana oleju i plukanie silnika
W dniu piątek, 8 czerwca 2018 11:48:35 UTC+2 użytkownik Uzytkownik napisał:

Znam mechaników, którzy takie płukanki robią systematycznie przy każdej wymianie oleju i według mnie nie są debilami za jakich ty ich uważasz.


Bo znależli sposób na krojenie jeleni za czynności które nic nie dają
Jak ktoś jeleń to go w rogi

Data: 2018-06-06 11:33:46
Autor: Uzytkownik
Wymiana oleju i plukanie silnika
W dniu 2018-06-06 o 10:21, RadoslawF pisze:
W dniu 2018-06-06 o 01:20, Zenek Kapelinder pisze:
Zeby nie bylo ze nie przeczytalem. Cytat ze linku "
Nazwy wał korbowy i wykorbiony stosowane bywają zamiennie[2], lecz podawanym kryterium podziału jest posiadanie przez wał korb (wał korbowy) lub wykorbień (wał wykorbiony)[3]. Zwyczajowo wałem korbowym nazywa się wał będący częścią silnika tłokowego , sprężarki tłokowej i podobnym im urządzeń.". Zwracam uwage na zwrot " zwyczajowo.....". Mozesz bez bicia sie przyznac po co dajesz linki sprzeczne z tym co starasz sie udowodnic?

"Nazwy wał korbowy i wykorbiony stosowane bywają zamiennie"
A dalej informacja z jakiej publikacji pochodzi ten tekst.
Możesz bez bicia się przyznać dlaczego pomijasz niewygodne
elementy tekstu o którym chcesz dyskutować?


Pozdrawiam

Bo on ma już tak w naturze. Uważa, że wszyscy się mylą tylko nie on. Nie oczekuj też od niego, że się przyzna do swojego błędu. Prędzej dałby się ze skóry obedrzeć. :)

Data: 2018-06-06 07:49:59
Autor: Zenek Kapelinder
Wymiana oleju i plukanie silnika
lej sobie do lba olej po plukaniu silnika. Lepszy dla ciebie taki niz zaden.

Data: 2018-06-05 20:00:07
Autor: Adam
Wymiana oleju i plukanie silnika
W dniu 2018-06-05 o 19:45, RadoslawF pisze:
W dniu 2018-06-05 o 16:39, Zenek Kapelinder pisze:

W wikipedii jest blad. W Poradniku Mechanika, biblii wszystkich mechanikow, jest wal korbowy i wal wykorbiony. I taki jaki jest w silniku jest wykorbiony.

I wprowadzają tym wpisem w błąd.
https://www.szkolnictwo.pl/szukaj,Wa%C5%82_korbowy



Korba - zamocowanie w osi obrotu, "końcówka" gania dookoła - czyli jak dziadki nasze ze studni wiadro wyciągali. Albo babcie mięso w maszynce mielili.

Natomiast wykorbienie leci w bok (od osi obrotu) i wraca - podparcie na ogół z obu stron - i takie są najczęściej wały silników: więc wykorbione, nie korbowe.


--
Pozdrawiam.

Adam

Data: 2018-06-05 21:20:24
Autor: RadoslawF
Wymiana oleju i plukanie silnika
W dniu 2018-06-05 o 20:00, Adam pisze:

W wikipedii jest blad. W Poradniku Mechanika, biblii wszystkich mechanikow, jest wal korbowy i wal wykorbiony. I taki jaki jest w silniku jest wykorbiony.

I wprowadzają tym wpisem w błąd.
https://www.szkolnictwo.pl/szukaj,Wa%C5%82_korbowy



Korba - zamocowanie w osi obrotu, "końcówka" gania dookoła - czyli jak dziadki nasze ze studni wiadro wyciągali. Albo babcie mięso w maszynce mielili.

Natomiast wykorbienie leci w bok (od osi obrotu) i wraca - podparcie na ogół z obu stron - i takie są najczęściej wały silników: więc wykorbione, nie korbowe.

Wiem i gdyby ta rozmowa była na poziomie docentów z uczelni to nawet
bym nie protestował. Ale w potocznej mowie mówi się na wał w silniku
wał korbowy. Tak samo jak na samochód mówi się auto i tylko idiota
będzie twierdził że "auto" jest nazwą niepoprawną.


Pozdrawiam

Data: 2018-06-05 18:38:55
Autor: Uzytkownik
Wymiana oleju i plukanie silnika
W dniu 2018-06-05 o 12:34, Zenek Kapelinder pisze:
Wsrod ludzi tez sa waly. Ale ten w silniku to wykorbiony jest. Korbowy to przy studni albo maszynce do miesa, sprawdz czy nie elektryczna. Pewno znajomego co mu zerwana lina glowe urwala tez masz.

Bardziej wykorbionego wała od ciebie ciężko znaleźć. Widać korba ci bije :)

A może wał korbowodowy? Wszak porusza on korbowodami.

Data: 2018-06-05 08:48:51
Autor: Trybun
Wymiana oleju i plukanie silnika
W dniu 2018-06-05 o 08:10, Uzytkownik pisze:

W tym przypadku nie jest to zbędna czynność. Wewnątrz silnika znajdują się mikrokanaliki, które po oderwaniu takiego nagaru mogą zostać zapchane. Tak się stało znajomemu, który zatarł panewki i wał korbowy. Po rozebraniu silnika okazało się, że część kanałów olejowych było pozapychane właśnie nagarem. Auto nie było bardzo stare, bo miało ok. 8 lat.

Tych mikrokanalików jest sporo w silniku, Są w wale korbowym, w turbinie, w popychaczach hydraulicznych, które likwidują luzy zaworowe itd.


I właśnie tym płukaniem możesz uwolnić drobinki które mogą pozapychać kanaliki. Widziałeś gdzieś zalecenia serwisowe które przewidują "płukanie" silnika?

Data: 2018-06-05 10:14:14
Autor: RadoslawF
Wymiana oleju i plukanie silnika
W dniu 2018-06-05 o 08:48, Trybun pisze:

W tym przypadku nie jest to zbędna czynność. Wewnątrz silnika znajdują się mikrokanaliki, które po oderwaniu takiego nagaru mogą zostać zapchane. Tak się stało znajomemu, który zatarł panewki i wał korbowy. Po rozebraniu silnika okazało się, że część kanałów olejowych było pozapychane właśnie nagarem. Auto nie było bardzo stare, bo miało ok. 8 lat.

Tych mikrokanalików jest sporo w silniku, Są w wale korbowym, w turbinie, w popychaczach hydraulicznych, które likwidują luzy zaworowe itd.


I właśnie tym płukaniem możesz uwolnić drobinki które mogą pozapychać kanaliki. Widziałeś gdzieś zalecenia serwisowe które przewidują "płukanie" silnika?

Były do połowy ubiegłego stulecia.  :-)


Pozdrawiam

Data: 2018-06-05 14:49:33
Autor: Trybun
Wymiana oleju i plukanie silnika
W dniu 2018-06-05 o 10:14, RadoslawF pisze:
W dniu 2018-06-05 o 08:48, Trybun pisze:

W tym przypadku nie jest to zbędna czynność. Wewnątrz silnika znajdują się mikrokanaliki, które po oderwaniu takiego nagaru mogą zostać zapchane. Tak się stało znajomemu, który zatarł panewki i wał korbowy. Po rozebraniu silnika okazało się, że część kanałów olejowych było pozapychane właśnie nagarem. Auto nie było bardzo stare, bo miało ok. 8 lat.

Tych mikrokanalików jest sporo w silniku, Są w wale korbowym, w turbinie, w popychaczach hydraulicznych, które likwidują luzy zaworowe itd.


I właśnie tym płukaniem możesz uwolnić drobinki które mogą pozapychać kanaliki. Widziałeś gdzieś zalecenia serwisowe które przewidują "płukanie" silnika?

Były do połowy ubiegłego stulecia.  :-)


Pozdrawiam


I był to pewnie czas kiedy stwierdzono że takie coś poza potencjalnymi szkodami nic nie daje,.

Data: 2018-06-05 15:26:27
Autor: RadoslawF
Wymiana oleju i plukanie silnika
W dniu 2018-06-05 o 14:49, Trybun pisze:

I właśnie tym płukaniem możesz uwolnić drobinki które mogą pozapychać kanaliki. Widziałeś gdzieś zalecenia serwisowe które przewidują "płukanie" silnika?

Były do połowy ubiegłego stulecia.  :-)


I był to pewnie czas kiedy stwierdzono że takie coś poza potencjalnymi szkodami nic nie daje,.

Nie nie stwierdzono nic takiego.
Zmieniły się silniki, poprawiły się oleje i nie było potrzeby
płukania. Szkód nie było. Ale też i przebiegi były inne
niż dzisiaj.


Pozdrawiam

Data: 2018-06-07 09:46:42
Autor: Trybun
Wymiana oleju i plukanie silnika
W dniu 2018-06-05 o 15:26, RadoslawF pisze:
W dniu 2018-06-05 o 14:49, Trybun pisze:

I właśnie tym płukaniem możesz uwolnić drobinki które mogą pozapychać kanaliki. Widziałeś gdzieś zalecenia serwisowe które przewidują "płukanie" silnika?

Były do połowy ubiegłego stulecia.  :-)


I był to pewnie czas kiedy stwierdzono że takie coś poza potencjalnymi szkodami nic nie daje,.

Nie nie stwierdzono nic takiego.
Zmieniły się silniki, poprawiły się oleje i nie było potrzeby
płukania. Szkód nie było. Ale też i przebiegi były inne
niż dzisiaj.


Pozdrawiam


E tam, ani same silniki ani przebiegi się nie zmieniły. Co do poprawy olejów, tu też mam wątpliwości - proszek do prania od lat w skuteczności taki sam to dlaczego oleje miałyby być jakieś lepsze.

Data: 2018-06-07 10:33:31
Autor: RadoslawF
Wymiana oleju i plukanie silnika
W dniu 2018-06-07 o 09:46, Trybun pisze:

I właśnie tym płukaniem możesz uwolnić drobinki które mogą pozapychać kanaliki. Widziałeś gdzieś zalecenia serwisowe które przewidują "płukanie" silnika?

Były do połowy ubiegłego stulecia.  :-)


I był to pewnie czas kiedy stwierdzono że takie coś poza potencjalnymi szkodami nic nie daje,.

Nie nie stwierdzono nic takiego.
Zmieniły się silniki, poprawiły się oleje i nie było potrzeby
płukania. Szkód nie było. Ale też i przebiegi były inne
niż dzisiaj.


Pozdrawiam


E tam, ani same silniki ani przebiegi się nie zmieniły. Co do poprawy olejów, tu też mam wątpliwości - proszek do prania od lat w skuteczności taki sam to dlaczego oleje miałyby być jakieś lepsze.

Zmieniły się a może robiłeś remont swojego co sto tysięcy kilometrów?
Robiłeś?


Pozdrawiam

Data: 2018-06-10 11:55:11
Autor: Trybun
Wymiana oleju i plukanie silnika
W dniu 2018-06-07 o 10:33, RadoslawF pisze:
W dniu 2018-06-07 o 09:46, Trybun pisze:

I właśnie tym płukaniem możesz uwolnić drobinki które mogą pozapychać kanaliki. Widziałeś gdzieś zalecenia serwisowe które przewidują "płukanie" silnika?

Były do połowy ubiegłego stulecia.  :-)


I był to pewnie czas kiedy stwierdzono że takie coś poza potencjalnymi szkodami nic nie daje,.

Nie nie stwierdzono nic takiego.
Zmieniły się silniki, poprawiły się oleje i nie było potrzeby
płukania. Szkód nie było. Ale też i przebiegi były inne
niż dzisiaj.


Pozdrawiam


E tam, ani same silniki ani przebiegi się nie zmieniły. Co do poprawy olejów, tu też mam wątpliwości - proszek do prania od lat w skuteczności taki sam to dlaczego oleje miałyby być jakieś lepsze.

Zmieniły się a może robiłeś remont swojego co sto tysięcy kilometrów?
Robiłeś?


Pozdrawiam


Po 100tysiącach - nie. Ale w domu był Polonez, przejechane około 200 tys, i z powodu ogólnego rozklekotania przeszedł kompletną generalke silnika, łącznie ze szlifem wału. Ale Polonez to przecie jakby inna kategoria techniki gdy weźmiemy pod uwagę ówczesne zagraniczne samochody.

Data: 2018-06-10 14:29:42
Autor: RadoslawF
Wymiana oleju i plukanie silnika
W dniu 2018-06-10 o 11:55, Trybun pisze:

I właśnie tym płukaniem możesz uwolnić drobinki które mogą pozapychać kanaliki. Widziałeś gdzieś zalecenia serwisowe które przewidują "płukanie" silnika?

Były do połowy ubiegłego stulecia.  :-)


I był to pewnie czas kiedy stwierdzono że takie coś poza potencjalnymi szkodami nic nie daje,.

Nie nie stwierdzono nic takiego.
Zmieniły się silniki, poprawiły się oleje i nie było potrzeby
płukania. Szkód nie było. Ale też i przebiegi były inne
niż dzisiaj.


Pozdrawiam


E tam, ani same silniki ani przebiegi się nie zmieniły. Co do poprawy olejów, tu też mam wątpliwości - proszek do prania od lat w skuteczności taki sam to dlaczego oleje miałyby być jakieś lepsze.

Zmieniły się a może robiłeś remont swojego co sto tysięcy kilometrów?
Robiłeś?


Pozdrawiam


Po 100tysiącach - nie. Ale w domu był Polonez, przejechane około 200 tys, i z powodu ogólnego rozklekotania przeszedł kompletną generalke silnika, łącznie ze szlifem wału. Ale Polonez to przecie jakby inna kategoria techniki gdy weźmiemy pod uwagę ówczesne zagraniczne samochody.

Silnik od poloneza powstał troszkę później niż "do połowy ubiegłego
stulecia". Ty czytasz o czym dyskutujesz czy tradycyjnie piszesz aby
pisać?
W zaleceniu do poloneza nie było napisane płukać w czasie wymiany.
A w zaleceniu do warszawy jeszcze było.  :-)


Pozdrawiam

Data: 2018-06-10 15:19:39
Autor: Trybun
Wymiana oleju i plukanie silnika
W dniu 2018-06-10 o 14:29, RadoslawF pisze:

Zmieniły się a może robiłeś remont swojego co sto tysięcy kilometrów?
Robiłeś?


Pozdrawiam


Po 100tysiącach - nie. Ale w domu był Polonez, przejechane około 200 tys, i z powodu ogólnego rozklekotania przeszedł kompletną generalke silnika, łącznie ze szlifem wału. Ale Polonez to przecie jakby inna kategoria techniki gdy weźmiemy pod uwagę ówczesne zagraniczne samochody.

Silnik od poloneza powstał troszkę później niż "do połowy ubiegłego
stulecia". Ty czytasz o czym dyskutujesz czy tradycyjnie piszesz aby
pisać?
W zaleceniu do poloneza nie było napisane płukać w czasie wymiany.
A w zaleceniu do warszawy jeszcze było.  :-)


Pozdrawiam


No i co, sam zauważyłeś że tylko trochę. Zasady te same od lat, tak właściwie na trwałość rzutowały i rzutują  nie jakieś nowe zdobycze technologiczne a jakość materiałów i solidność montażu. Sporo jednak wody musiało upłynąć żeby zaprzestać procedury płukania ze względu na jej bezcelowość..

Data: 2018-06-10 20:04:52
Autor: RadoslawF
Wymiana oleju i plukanie silnika
W dniu 2018-06-10 o 15:19, Trybun pisze:

Zmieniły się a może robiłeś remont swojego co sto tysięcy kilometrów?
Robiłeś?


Pozdrawiam


Po 100tysiącach - nie. Ale w domu był Polonez, przejechane około 200 tys, i z powodu ogólnego rozklekotania przeszedł kompletną generalke silnika, łącznie ze szlifem wału. Ale Polonez to przecie jakby inna kategoria techniki gdy weźmiemy pod uwagę ówczesne zagraniczne samochody.

Silnik od poloneza powstał troszkę później niż "do połowy ubiegłego
stulecia". Ty czytasz o czym dyskutujesz czy tradycyjnie piszesz aby
pisać?
W zaleceniu do poloneza nie było napisane płukać w czasie wymiany.
A w zaleceniu do warszawy jeszcze było.  :-)


Pozdrawiam


No i co, sam zauważyłeś że tylko trochę. Zasady te same od lat, tak właściwie na trwałość rzutowały i rzutują  nie jakieś nowe zdobycze technologiczne a jakość materiałów i solidność montażu. Sporo jednak wody musiało upłynąć żeby zaprzestać procedury płukania ze względu na jej bezcelowość..

Ja pierdolę, ale beton jesteś.


Pozdrawiam

Data: 2018-06-05 10:26:20
Autor: Uzytkownik
Wymiana oleju i plukanie silnika
W dniu 2018-06-05 o 08:48, Trybun pisze:
W dniu 2018-06-05 o 08:10, Uzytkownik pisze:

W tym przypadku nie jest to zbędna czynność. Wewnątrz silnika znajdują się mikrokanaliki, które po oderwaniu takiego nagaru mogą zostać zapchane. Tak się stało znajomemu, który zatarł panewki i wał korbowy. Po rozebraniu silnika okazało się, że część kanałów olejowych było pozapychane właśnie nagarem. Auto nie było bardzo stare, bo miało ok. 8 lat.

Tych mikrokanalików jest sporo w silniku, Są w wale korbowym, w turbinie, w popychaczach hydraulicznych, które likwidują luzy zaworowe itd.


I właśnie tym płukaniem możesz uwolnić drobinki które mogą pozapychać kanaliki. Widziałeś gdzieś zalecenia serwisowe które przewidują "płukanie" silnika?

Tak widziałem. Tymi zaleceniami serwisowymi są: systematyczna wymiana oleju silnikowego w określonych odstępach czasu i przebiegu auta oraz zalecenia co do zastosowanego oleju. Oleje same w sobie posiadają dodatki, które rozpuszczają nagar oraz zapobiegają jego powstawaniu.

Płukanie silnika ma przede wszystkim rozpuścić nagar, nawet jak się oderwie jego większy fragment. Kanaliki zapychają się nie tylko oderwanymi kawałkami nagaru, ale też nagar sam się osadza jak reżim wymiany oleju nie jest przestrzegany lub stosowany jest nieodpowiedni lub złej jakości olej.

Data: 2018-06-05 03:38:03
Autor: Zenek Kapelinder
Wymiana oleju i plukanie silnika
Wiesz chociaz jaka srednice maja te " mikrokanaliki" majace sie zapychac nagarem? Pytanie bylo retoryczne. Nie wiesz.

Data: 2018-06-05 14:48:30
Autor: Trybun
Wymiana oleju i plukanie silnika
W dniu 2018-06-05 o 10:26, Uzytkownik pisze:
W dniu 2018-06-05 o 08:48, Trybun pisze:
W dniu 2018-06-05 o 08:10, Uzytkownik pisze:

W tym przypadku nie jest to zbędna czynność. Wewnątrz silnika znajdują się mikrokanaliki, które po oderwaniu takiego nagaru mogą zostać zapchane. Tak się stało znajomemu, który zatarł panewki i wał korbowy. Po rozebraniu silnika okazało się, że część kanałów olejowych było pozapychane właśnie nagarem. Auto nie było bardzo stare, bo miało ok. 8 lat.

Tych mikrokanalików jest sporo w silniku, Są w wale korbowym, w turbinie, w popychaczach hydraulicznych, które likwidują luzy zaworowe itd.


I właśnie tym płukaniem możesz uwolnić drobinki które mogą pozapychać kanaliki. Widziałeś gdzieś zalecenia serwisowe które przewidują "płukanie" silnika?

Tak widziałem. Tymi zaleceniami serwisowymi są: systematyczna wymiana oleju silnikowego w określonych odstępach czasu i przebiegu auta oraz zalecenia co do zastosowanego oleju. Oleje same w sobie posiadają dodatki, które rozpuszczają nagar oraz zapobiegają jego powstawaniu.

Płukanie silnika ma przede wszystkim rozpuścić nagar, nawet jak się oderwie jego większy fragment. Kanaliki zapychają się nie tylko oderwanymi kawałkami nagaru, ale też nagar sam się osadza jak reżim wymiany oleju nie jest przestrzegany lub stosowany jest nieodpowiedni lub złej jakości olej.

To nie nie jest dosłownie - "płukanie silnika", bo czegoś takiego nikt poważny nie robi. Rzecz jasna że używanie od nowości dobrej jakości oleju i zalecane czasy wymiany pozwolą utrzymywać silnik w dobrej kondycji, ale my chyba nie o tym?

Aby skutecznie wymyć silnik ze wszystkich syfów to należałoby go rozebrać, przemyć, złożyć i zalać świeżym olejem. Takie "płukanie" za pomocą dodatku do oleju nic pozytywnego dać nie może. Podobnie zresztą z płukaniem" układów paliwowych, ktoś naprawdę myśli że 50tką preparatu do baku zrobi coś pozytywnego?

Data: 2018-06-05 18:31:10
Autor: Uzytkownik
Wymiana oleju i plukanie silnika
W dniu 2018-06-05 o 14:48, Trybun pisze:

To nie nie jest dosłownie - "płukanie silnika", bo czegoś takiego nikt poważny nie robi. Rzecz jasna że używanie od nowości dobrej jakości oleju i zalecane czasy wymiany pozwolą utrzymywać silnik w dobrej kondycji, ale my chyba nie o tym?

Jest to pewne rozwiązanie, kiedy kupuje się używane auto i nie wie jak było eksploatowane.

Aby skutecznie wymyć silnik ze wszystkich syfów to należałoby go rozebrać, przemyć, złożyć i zalać świeżym olejem. Takie "płukanie" za pomocą dodatku do oleju nic pozytywnego dać nie może.

Nie do końca. Stosując taką płukankę przez następne kilka wymian oleju można usunąć naprawdę sporo syfu, który latami sie nagromadził w silniku.
Oczywiście rozebranie silnika byłoby najlepszym rozwiązaniem, ale koszt takiej operacji zapewne przewyższa zakup następnego, używanego silnika.
Taka płukanka ma wiele innych zalet: poprawia obieg oleju, poprawia smarowanie oraz chłodzenie silnika,

Podobnie zresztą z płukaniem" układów paliwowych, ktoś naprawdę myśli że 50tką preparatu do baku zrobi coś pozytywnego?

Oczywiście, że tak - zapewni utrzymanie cwaniaczkom :)

Data: 2018-06-07 09:47:56
Autor: Trybun
Wymiana oleju i plukanie silnika
W dniu 2018-06-05 o 18:31, Uzytkownik pisze:
W dniu 2018-06-05 o 14:48, Trybun pisze:

To nie nie jest dosłownie - "płukanie silnika", bo czegoś takiego nikt poważny nie robi. Rzecz jasna że używanie od nowości dobrej jakości oleju i zalecane czasy wymiany pozwolą utrzymywać silnik w dobrej kondycji, ale my chyba nie o tym?

Jest to pewne rozwiązanie, kiedy kupuje się używane auto i nie wie jak było eksploatowane.

No ale to już trochę inna historia.


Aby skutecznie wymyć silnik ze wszystkich syfów to należałoby go rozebrać, przemyć, złożyć i zalać świeżym olejem. Takie "płukanie" za pomocą dodatku do oleju nic pozytywnego dać nie może.

Nie do końca. Stosując taką płukankę przez następne kilka wymian oleju można usunąć naprawdę sporo syfu, który latami sie nagromadził w silniku.
Oczywiście rozebranie silnika byłoby najlepszym rozwiązaniem, ale koszt takiej operacji zapewne przewyższa zakup następnego, używanego silnika.
Taka płukanka ma wiele innych zalet: poprawia obieg oleju, poprawia smarowanie oraz chłodzenie silnika,

Sporo, to za mało, poza tym istnieje duże ryzyko że te syfy które są w silniku to jakby coś stałego, po kuracji płukania mogą się przemieścić i pozatykać wrażliwe miejsca.


Podobnie zresztą z płukaniem" układów paliwowych, ktoś naprawdę myśli że 50tką preparatu do baku zrobi coś pozytywnego?

Oczywiście, że tak - zapewni utrzymanie cwaniaczkom :)


Sytuacja dokładnie jak napisałem powyżej - jest sobie syf w zbiorniku, dodanie płukacza  do paliwa możne poskutkować uwolnieniem owego syfu do pompy i wtryskiwaczy, wszystkiego filtr nie możne wyłapać, tak i mamy z naszej fanaberii poważny problem.

Data: 2018-06-05 21:39:57
Autor: Irokez
Wymiana oleju i plukanie silnika
W dniu 2018-06-04 o 18:25, Zenek Kapelinder pisze:
Chociazby dlatego ze to jest calkowicie zbedna czynnosc. Na zasadzie glupoty mozna myc woda z mydlem wglebienia bieznika i oczywiscie suszyc bawelnianymi szmatami.


Pierdolisz jak potłuczony.

Jasne, że jak działa to nie tykać, ale jak ja zasyfiłem sobie pierścienie uszczelniające w 1AZ-FSE (Toyota, benzyna 2.0 wtrysk bezpośredni) bo zachciało mi się lać olej ELF Evolution SXR 5W30 "bo spełnia przecież normy", to aby skończyć ze spalaniem oleju 8L na 10.000km mogłem albo robić od razu remont silnika albo spróbować płukankę (nie trafiłem na felerny olej, po 3 razy wymieniałem i po każdej wymianie było coraz gorzej).
No i cud panie się stał. Płukanka i olej LM 4300 - dolałem 3 litry na 10kkm, płukanka kolejna przy wymianie i nie muszę na razie robić pierścieni bo spalanie spadło do akceptowalnego poziomu 2L/10kkm.

Nie oznacza to jednak że to działa zawsze, bo w przypadku silnika Mazdy 1.8 benzyna, również po przejściu na ELF SXR 5W30, płukanka zmniejszyła spalanie oleju ale już nie na tyle żeby jednak nie ruszyć silnika. Wymiana zajebanych syfem pierścieni była konieczna oraz zmiana oleju na inny.
Coś Japończykom francuski ELF nie służy.





--
Irokez

Data: 2018-06-05 07:45:45
Autor: Uzytkownik
Wymiana oleju i plukanie silnika
W dniu 2018-06-04 o 13:55, Zenek Kapelinder pisze:
Trzeba miec nasrane we lbie zeby plukac silnik.

Trzeba mieć nasrane we łbie, żeby coś takiego napisać.

Data: 2018-06-07 17:27:34
Autor: Janusz
Wymiana oleju i plukanie silnika
Ile kosztuje wymiana w bugatti?
http://faktopedia.pl/523003

--
Pozdr
Janusz

Data: 2018-06-07 22:41:46
Autor: Tomasz Pyra
Wymiana oleju i plukanie silnika
Dnia Thu, 7 Jun 2018 17:27:34 +0200, Janusz napisał(a):

Ile kosztuje wymiana w bugatti?
http://faktopedia.pl/523003

Z tego co czytałem silnik Veyrona nie ma ani korka spustowego, bagnetu,
korka wlewu oleju, ani żadnej dziury którym można go wlać (raczej bullshit,
no ale co tam - odma jakaś tam raczej jest).
Olej wymienia się wyjmując silnik z samochodu i demontując głowice.

Jest to ponoć celowe rozwiązanie techniczne, mające podkreślić luksusowość
pojazdu - dzięki temu wymiana oleju jest najdroższa spośród wszystkich
samochodów świata.

Data: 2018-06-07 22:47:02
Autor: Janusz
Wymiana oleju i plukanie silnika
W dniu 2018-06-07 o 22:41, Tomasz Pyra pisze:
Dnia Thu, 7 Jun 2018 17:27:34 +0200, Janusz napisał(a):

Ile kosztuje wymiana w bugatti?
http://faktopedia.pl/523003

Z tego co czytałem silnik Veyrona nie ma ani korka spustowego, bagnetu,
korka wlewu oleju, ani żadnej dziury którym można go wlać (raczej bullshit,
no ale co tam - odma jakaś tam raczej jest).
Olej wymienia się wyjmując silnik z samochodu i demontując głowice.

Jest to ponoć celowe rozwiązanie techniczne, mające podkreślić luksusowość
pojazdu - dzięki temu wymiana oleju jest najdroższa spośród wszystkich
samochodów świata.

Tak podejrzewałem że pewnie pół silnika trzeba rozebrać :) noo ale za luksus
posiadania się płaci.

--
Pozdr
Janusz

Data: 2018-06-07 14:50:47
Autor: Zenek Kapelinder
Wymiana oleju i plukanie silnika
Na starej angielskiej komedii milord chwali sie drugiemu milordowi ze ma przenosny telewizor kolorowy. Bylo to w czasach w ktorych telewizory kolorowe byly wielkosci wspolczesnych pralek. Ten drugi mowi ze to niemozliwe. Milord otwiera szafe dwudrzwiowa w ktorej stoi telewizor wielkosci pralki, wola lokaja i mowi zeby lokaj przeniosl telewizor do biblioteki.

Data: 2018-06-08 09:30:06
Autor: nadir
Wymiana oleju i plukanie silnika
W dniu 2018-06-07 o 22:41, Tomasz Pyra pisze:

Jest to ponoć celowe rozwiązanie techniczne, mające podkreślić luksusowość
pojazdu - dzięki temu wymiana oleju jest najdroższa spośród wszystkich
samochodów świata.

A potem zużyty olej właściciel dostaje w bańce z kryształu górskiego, zamykanej złotym kapslem żeby mógł sobie w salonie, na kominku, postawić.

Wymiana oleju i plukanie silnika

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona