Data: 2014-04-03 15:23:37 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Wymiana opon - kilka pytań | |
W dniu 2014-03-31 11:22, Sawesk pisze:
Czy ktoś kombinował z kupnem felg stalowych (Ford Focus) tak aby jeździć tylko na wymianę kół a nie opon + wyważanie? Jeździć na wymianę kół? Bessęsu. Po to się ma drugi komplet, żeby sobie wymienić kiedy się chce. Za darmo, bez kolejki i w przyjemnym towarzystwie. Przy okazji sprawdzasz klocki, łożyska. Niby w warsztacie też się da, ale możesz trafić na faszystę-behapowca, który odgania. A może to nie ma sensu i 2x80 pln rocznie to nie majątek a sporo zabawy? Z punktu widzenia "majątku", to sens pojawia się dopiero po kilku latach użytkowania. Chyba że dostałeś drugi komplet kół w promocji przy zakupie, jak ja. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2014-04-03 17:23:21 | |
Autor: Cavallino | |
Wymiana opon - kilka pytań | |
Użytkownik "Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:lhjnd0$abb$1@news2.ipartners.pl... W dniu 2014-03-31 11:22, Sawesk pisze: Jak sie nie potrafi policzyć wartości swojej pracy do może się wydawać że za darmo. Wymiana kół kosztuje ze 20 zł, godzina mojej pracy jest wielokrotnie więcej warta. |
|
Data: 2014-04-04 09:13:45 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Wymiana opon - kilka pytań | |
W dniu 2014-04-03 17:23, Cavallino pisze:
Jak sie nie potrafi policzyć wartości swojej pracy do może się wydawać że za darmo. A ile czasu marnujesz u gumiarza, na dojazd do niego, w kolejce? Jak dla mnie, jest to na ogół DłUŻSZY czas, bo ja koła zmieniam w ok. 20 minut, nie ma mowy żebym zawinął się tak szybko z wymianą w warsztacie. A targać z i do piwnicy i tak trzeba. BTW takie liczenie jest i tak bez sensu, bo np. ile kosztuje twój sen? Mycie zębów? Cokolwiek? Jeśli byś to wszystko podliczył w cenie "godziny pracy", to wyjdzie na to, że w zasadzie cały czas tylko tracisz - musiałbyś pracować 84 godziny tygodniowo żeby wyjść na zero... A pomyśl, ile traci Mark Zuckenberg, gdy sam robi sobie kanapkę! ;) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2014-04-04 19:10:48 | |
Autor: Cavallino | |
Wymiana opon - kilka pytań | |
Użytkownik "Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:lhlm3h$13mc$1@news2.ipartners.pl... W dniu 2014-04-03 17:23, Cavallino pisze: Ani minuty, syna wysyłam. ;-) Jak dla mnie, jest to na ogół DłUŻSZY czas, No widzisz, mnie to kiedyś zajęło z 1,5 godziny, a głównym rezultatem operowania fabrycznym kluczem i podnośnikiem było zepsucie gwintu. Naprawa była droższa niż wymiany kół przez następne kilka lat. , nie ma mowy żebym zawinął się tak szybko z wymianą w warsztacie. Nie trzeba, wystarczy wjechać do garażu tyłem i wrzucić. ;-)
I dlatego nie wykonuję żadnych zbędnych czynności, które ktoś może za mnie wykonać taniej. - musiałbyś pracować 84 godziny tygodniowo żeby wyjść na zero... Mój pracodawca o tym marzy. ;-) |
|