Data: 2016-03-24 12:22:55 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Wymiana piast w kole. | |
Chciałbym wymienić niedobre (niemożliwe do wyregulowania konusów, nieuszczelniane) piasty na wyższy model (uszczelniane), ale bez wymiany (zakupu nowych) szprych.
No i tu się pojawia pytanie, czy da się "na papierze" znaleźć zamienniki (z uwagi na długość szprych), czy trzeba dokonywać fizycznej przymiarki? Ewentualnie co mierzyć w starej piaście (na zaplecionym kole) i w nowej ("gołej") - suwmiarką odległość pomiędzy środkiem przeciwstawnych otworów na szprychy (32H)? W katalogach tej wielkości nie ma? Posłużyć się jakimś kalkulatorem długości szprych? Którym? |
|
Data: 2016-03-24 13:52:17 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Wymiana piast w kole. | |
Dnia Thu, 24 Mar 2016 12:22:55 +0100, ąćęłńóśźż napisał(a):
co mierzyć w starej piaście (na zaplecionym kole) i w nowej ("gołej") - Ja bym się do tego ograniczył. Pewną rolę, IMO nieistotną, jeszcze będzie grał rozstaw obu stron piasty. -- Jacek I hate haters. |
|
Data: 2016-03-25 14:08:48 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Wymiana piast w kole. | |
Faktycznie, ciekawy temat.
Z przodu przy piastach przystosowanych do tarcz hamulcowych rozstaw szprych (odelgłość od widelca) z każdej ze stron koła jest inny (u mnie ok. 10 mm różnicy), więc mogą być inne długości szprych lewych (krótsze - tarcza) i prawych. Podobnie z tyłu mogą być inne szpychy lewe (dłuższe), a inne prawe (krótsze - kaseta). Ale czy tak jest? Ktoś, kto składał koło, potwierdzi lub zaprzeczy? -- -- - Pewną rolę, IMO nieistotną, jeszcze będzie grał rozstaw obu stron piasty. |
|
Data: 2016-03-25 07:13:38 | |
Autor: Olivander | |
Wymiana piast w kole. | |
ąćę:
Ktoś, kto składał koło, potwierdzi lub zaprzeczy?potwierdzam kalkulator sieciowy tę asymetrię ci uwzględni ale odradzam na pierwsze samodzielnie zaplatane koło brać takie niesymetryczne chyba że jesteś znacznie lepszy technicznie niż wynika z Twych pytań lepiej to zleć chyba że robisz coś nietypowego, jak "kurzą łapkę", serwisy tego nie biorą, za dużo pieprzenia się |
|
Data: 2016-03-25 18:00:04 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Wymiana piast w kole. | |
Kupiłem parę lat temu gotowe koła, przez internet (gościu do dzisiaj sprzedaje), stały sobie prawie niejeżdzone.
Teraz je założyłem i skrzypiały jak cholera, najpierw podejrzewałem nowo założone odblaski - ale nie, to szprychy (hamulce dyskowe, to nie zwróciłem uwagi na stan kół). Zacząłem je centrować i zonk, właściwie nie ma zapasu gwintu na szprychach (gościu chyba dał za długie szprychy), a koła jak piszę praktycznie nie jeżdżone (i do tego przód, Marathon Supreme 28x2.00, nie bardzo było jak pogiąć obręcze) więc wątpie, żeby to otwory w obręczach (nieoczkowanych, ale solidnych) tak szybciutko się wyrobiły, a nawet gdyby, to gościu powinien to przewidzieć. Mam przekładkę zlecić podobnemu "profesjonaliście"? -- -- - lepiej to zleć |
|