Witam.
Aby zarejestrować się w UP i uzyskać status osoby bezrobotnej (nic nie  związane z zasiłkiem), trzeba wypełnić formularz zgłoszenia a w nim  napisać gdzie się pracowało. I przy przekazaniu tego trzeba udokumentować  te informacje o zatrudnieniu. I tu jest jakiś paradoks. Nie ma przecież  obowiązku przechowywania przez całe życie jakiś umów, ok, nie ma obowiązku  rejestrowania się. Ale np pożar, ok, można iść do ZUSu i uzyskać  informacje. Ale np by


--
pzdr, Piotr M

"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
    - Szukałem, ale nie znalazłem."

Witam.
Aby zarejestrować się w UP i uzyskać status osoby bezrobotnej (nic nie  związane z zasiłkiem), trzeba wypełnić formularz zgłoszenia a w nim  napisać gdzie się pracowało. I przy przekazaniu tego trzeba udokumentować  te informacje o zatrudnieniu. I tu jest jakiś paradoks. Nie ma przecież  obowiązku przechowywania przez całe życie jakiś umów, ok, nie ma obowiązku  rejestrowania się. Ale np pożar, ok, można iść do ZUSu i uzyskać  informacje. Ale np były Umowy o Dzieło i firmy już nie istnieją. I co?  Chyba jest taki przepis że papiery księgowe nieistniejące firmy muszą  przechowywać wiele lat. Ale gdy pracowało się w oparciu o Umowę o dzieło  przed takim przepisem, to skąd jakieś udokumentowane potwierdzenie? A np  35 lat temu za PRLu. Szukać w archiwach? Sprawy nie do uzyskania. I jaki  skutek? Nie można się zarejestrować. A w formularzu jest pouczenie, że  podpisujemy się pod informacjami prawdziwymi, co tym samym jak coś zataimy  to ponosimy konsekwencje. Czy to nie paradoks jakiś z tą historią  zatrudnienia?

--
pzdr, Piotr M

"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
    - Szukałem, ale nie znalazłem."

(...)
To tym razem - odpowiadając na całość. Umowa o dzieło nie wydłuża stażu pracy, więc nie ma to znaczenia. Jeżeli nie chodzi Ci o zasiłek - to zatajenie pracy w jakimś z zakładów nie ma znaczenia. Na formularzu nie ma klauzuli, że nigdzie poza wymienionymi nie pracowałeś.


Marzena
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
http://mojezakupycodzienne.blox.pl

Dnia 20-08-2010 o 23:11:35 Marzena <marzatela@gazeta.pl> napisał(a):

Jeżeli nie chodzi Ci o zasiłek - to zatajenie pracy w jakimś z zakładów  nie ma znaczenia. Na formularzu nie ma klauzuli, że nigdzie poza  wymienionymi nie pracowałeś.

Nie wypełniając rubryki ostatniego miejsca pracy lub nie wypełniając  historii zatrudnienia, podpisując się pod tym, nie składamy fałszywych  oświadczeń, lub obojętnie jak to określając, nie podpisujemy się pod  fałszywymi informacjami?

--
pzdr, Piotr M

"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
    - Szukałem, ale nie znalazłem."

Dnia 20-08-2010 o 23:11:35 Marzena <marzatela@gazeta.pl> napisał(a):

to zatajenie pracy w jakimś z zakładów nie ma znaczenia.

Np:
"Bezrobotny wypełnia kartę rejestracyjną, a następnie poświadcza  własnoręcznym podpisem, w obecności pracownika urzędu prawdziwość  złożonych oświadczeń."

A np urzędnik czyta i pyta się "Nie ma Pan wpisanego miejsca ostatniego  zatrudnienia" "Nie pracował Pan nigdzie?" I co?

--
pzdr, Piotr M

"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
    - Szukałem, ale nie znalazłem."

Dnia 20-08-2010 o 22:57:04 Piotr M <xx@xx.xx> napisał(a):

Witam.
Aby zarejestrować się w UP i uzyskać status osoby bezrobotnej (nic nie  związane z zasiłkiem), trzeba wypełnić formularz zgłoszenia a w nim  napisać gdzie się pracowało. I przy przekazaniu tego trzeba  udokumentować te informacje o zatrudnieniu. I tu jest jakiś paradoks.  Nie ma przecieĹź obowiązku przechowywania przez całe Ĺźycie jakiś umĂłw,  ok, nie ma obowiązku rejestrowania się. Ale np poĹźar, ok, moĹźna iść do  ZUSu i uzyskać informacje. Ale np były Umowy o Dzieło i firmy juĹź nie  istnieją. I co? Chyba jest taki przepis Ĺźe papiery księgowe  nieistniejące firmy muszą przechowywać wiele lat. Ale gdy pracowało się  w oparciu o Umowę o dzieło przed takim przepisem, to skąd jakieś  udokumentowane potwierdzenie? A np 35 lat temu za PRLu. Szukać w  archiwach? Sprawy nie do uzyskania. I jaki skutek? Nie moĹźna się  zarejestrować. A w formularzu jest pouczenie, Ĺźe podpisujemy się pod  informacjami prawdziwymi, co tym samym jak coś zataimy to ponosimy  konsekwencje. Czy to nie paradoks jakiś z tą historią zatrudnienia?

Ja przy okazji wypełniania takich formularzy których nie da się wypełnić
prawidłowo piszę to po "chłopsku"

Czyli w Twoim przypadku:
"umowa o dzieło - prawdopodobnie od stycznia 1993 do marca 1995 (piszę z  pamięci, nie posiadam dokumentĂłw potwierdzających)"

Urzędnicy są zwykle skonfundowani, ale ani nie da się tego podwaĹźyć, ani  ja nie popełniam przestępstwa.

--
Tomek

Użytkownik "Piotr M" <xx@xx.xx> napisał w wiadomości news:op.vhq767y213q3bqpiotr-komputer...
Witam.
Aby zarejestrować się w UP i uzyskać status osoby bezrobotnej (nic nie
związane z zasiłkiem), trzeba wypełnić formularz zgłoszenia a w nim
napisać gdzie się pracowało. I przy przekazaniu tego trzeba udokumentować
te informacje o zatrudnieniu.
(...)

Te informacje o zatrudnieniu - w Gdańsku UP żąda świadectw pracy - są potrzebne do wyliczenia stażu pracy. Od tego zależy wysokość zasiłku. Jeżeli nie podasz wszystkich - to naliczony będzie niższy staż.
Przechowywać więc warto, choć i tak zawsze można ściągnąć z byłej firmy. Nawet jeżeli nie istnieje - to musi być jakieś archiwum.

Marzena
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
http://mojezakupycodzienne.blox.pl

Dnia 20-08-2010 o 23:04:18 Marzena <marzatela@gazeta.pl> napisał(a):

Te informacje o zatrudnieniu - w Gdańsku UP żąda świadectw pracy - są  potrzebne do wyliczenia stażu pracy. Od tego zależy wysokość zasiłku.

Temat nie dotyczy zasiłku, a tylko zarejestrowaniu się i uzyskaniu statusu  osoby bezrobotnej.


A to każde miasto i UP rządzi się włąsnymi prawami? Być może. Nie istotne.  Sprawa dotyczy UP w Krakowie, gdzie wymagają udokumentowania wpisanej  histori zatrudnienia, mogą być świadectwa pracy, a np przy Umowie o Dzieło  - to trzeba przedstawić taką umowę, itd

Jeżeli nie podasz wszystkich - to naliczony będzie niższy staż..
Przechowywać więc warto, choć i tak zawsze można ściągnąć z byłej firmy.  Nawet jeżeli nie istnieje - to musi być jakieś archiwum.

Jakie musi być archiwum? Nic nie musi. Jest jakiś przepis mówiący o tym,  że firmy (istniejące czy nie) muszą przechowywać dokumenty kadrowe ileś  tam lat. OK. A przed wejściem w życie takiego przepisu? A co 30 lat temu?  Szukać w Polsce w archiwach? Ludzie nie mogą doszukać się dokumentów w  sprawach emerytur, to komu się chce szukać w sprawie uzyskania statusu  osoby bezrobotnej. To przecież żart. Żądają rzeczy niemożliwych. Pozostaje  zataić?

--
pzdr, Piotr M

"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
    - Szukałem, ale nie znalazłem."

Dnia 2010-08-20 23:19, Użytkownik Piotr M napisał:

Jeżeli nie podasz wszystkich - to naliczony będzie niższy staż.
Przechowywać więc warto, choć i tak zawsze można ściągnąć z byłej firmy. Nawet jeżeli nie istnieje - to musi być jakieś archiwum.

Jakie musi być archiwum? Nic nie musi. Jest jakiś przepis mówiący o tym, że firmy (istniejące czy nie) muszą przechowywać dokumenty kadrowe ileś tam lat. OK. A przed wejściem w życie takiego przepisu? A co 30 lat temu? Szukać w Polsce w archiwach? Ludzie nie mogą doszukać się dokumentów w sprawach emerytur, to komu się chce szukać w sprawie uzyskania statusu osoby bezrobotnej. To przecież żart. Żądają rzeczy niemożliwych. Pozostaje zataić?

Po co zatajać ?
Piszesz gdzie i ile pracowałeś ale jak nie posiadasz świadectwa
pracy to im nie dostarczasz. Nie policzą tego okresu przy ewentualnym
liczeniu należącego się zasiłku i koniec.


Pozdrawiam

Dnia 21-08-2010 o 00:04:54 RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał(a):

Dnia 2010-08-20 23:19, Użytkownik Piotr M napisał:

Jeżeli nie podasz wszystkich - to naliczony będzie niższy staż..
Przechowywać więc warto, choć i tak zawsze można ściągnąć z byłej  firmy. Nawet jeżeli nie istnieje - to musi być jakieś archiwum..

 Jakie musi być archiwum? Nic nie musi. Jest jakiś przepis mówiący o  tym, że firmy (istniejące czy nie) muszą przechowywać dokumenty kadrowe  ileś tam lat. OK. A przed wejściem w życie takiego przepisu? A co 30  lat temu? Szukać w Polsce w archiwach? Ludzie nie mogą doszukać się  dokumentów w sprawach emerytur, to komu się chce szukać w sprawie  uzyskania statusu osoby bezrobotnej. To przecież żart. Żądają rzeczy  niemożliwych. Pozostaje zataić?

Po co zatajać ?
Piszesz gdzie i ile pracowałeś ale jak nie posiadasz świadectwa
pracy to im nie dostarczasz.

I jak nie dostarczasz Cię nie mogą zarejestrować.

Nie policzą tego okresu przy ewentualnym
liczeniu należącego się zasiłku i koniec.

Kurcze, nie mogę jaśniej napisać. Nie chodzi o zasiłek, a o status osoby  bezrobotnej. Aby taki uzyskać trzeba wypełnić formularz i napisać gdzie  się pracowało i wpisać w osobną rubrykę ostatniego pracodawcę..

--
pzdr, Piotr M

"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
    - Szukałem, ale nie znalazłem."

On Sat, 21 Aug 2010 00:09:17 +0200, Piotr M wrote:

Kurcze, nie mogę jaśniej napisać. Nie chodzi o zasiłek, a o status osoby  bezrobotnej. Aby taki uzyskać trzeba wypełnić formularz i napisać gdzie  się pracowało i wpisać w osobną rubrykę ostatniego pracodawcę.

Już Ci napisano, że mozesz nic nie wpisywać.

--
Mar.

Dnia 21-08-2010 o 03:07:11 MAR <MAR100610@spox.org> napisał(a):

On Sat, 21 Aug 2010 00:09:17 +0200, Piotr M wrote:

Kurcze, nie mogę jaśniej napisać. Nie chodzi o zasiłek, a o status osoby
bezrobotnej. Aby taki uzyskać trzeba wypełnić formularz i napisać gdzie
się pracowało i wpisać w osobną rubrykę ostatniego pracodawcę.

Już Ci napisano, że mozesz nic nie wpisywać.

Pewnie ze można, nikt nie zmusza, ale tym samym uważasz, że jak nie  wpiszesz ostatniego swojego pracodawcy to podpisujesz się pod prawdziwym  oświadczeniem? Ja uważam, że UP w praktyce zmusza do składania fałszywych  oświadczeń (oczywiście rejestracja nie jest obowiązkowa i zawsze można tak  powiedzieć, tylko czy to mądre), chyba że Ty lub ktoś ma inny merytoryczny  wniosek.

I tak w ogóle, np przy sprawdzaniu przez urzędnika formularza (co jest  naturalne i ok), zapyta o puste pole, to odpowiesz, że nie musisz  odpowiadać? Przecież to głupie.


--
pzdr, Piotr M

"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
    - Szukałem, ale nie znalazłem."

Dnia 2010-08-21 07:58, Użytkownik Piotr M napisał:

I tak w ogóle, np przy sprawdzaniu przez urzędnika formularza (co jest naturalne i ok), zapyta o puste pole, to odpowiesz, że nie musisz odpowiadać? Przecież to głupie.

Ale dlaczego sam chcesz zatajać tego pracodawcę ?
Wpisz a świadectwa pracy nie pokaż bo nie masz i po dyskusji.


Pozdrawiam

Dnia 21-08-2010 o 10:05:08 RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał(a):

Dnia 2010-08-21 07:58, Użytkownik Piotr M napisał:

I tak w ogóle, np przy sprawdzaniu przez urzędnika formularza (co jest  naturalne i ok), zapyta o puste pole, to odpowiesz, że nie musisz  odpowiadać? Przecież to głupie.

Ale dlaczego sam chcesz zatajać tego pracodawcę ?
Wpisz a świadectwa pracy nie pokaż bo nie masz i po dyskusji.

No właśnie tak nie można, bo jak wpiszesz i nie przedstawisz świadectw  pracy lub umów to Cie nie zarejestrują.

To jak wpisać ostatniego pracodawce?

--
pzdr, Piotr M

"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
    - Szukałem, ale nie znalazłem."

Dnia 21-08-2010 o 15:36:07 Piotr M <xx@xx.xx> napisał(a):

Dnia 21-08-2010 o 10:05:08 RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał(a):

Dnia 2010-08-21 07:58, Użytkownik Piotr M napisał:

I tak w ogĂłle, np przy sprawdzaniu przez urzędnika formularza (co jest  naturalne i ok), zapyta o puste pole, to odpowiesz, Ĺźe nie musisz  odpowiadać? PrzecieĹź to głupie.

Ale dlaczego sam chcesz zatajać tego pracodawcę ?
Wpisz a świadectwa pracy nie pokaż bo nie masz i po dyskusji.

No właśnie tak nie moĹźna, bo jak wpiszesz i nie przedstawisz świadectw  pracy lub umĂłw to Cie nie zarejestrują.

To jak wpisać ostatniego pracodawce?

JeĹźeli chcesz się czuć dobrze Ĺźe nie wpisałeś nieprawdy, to chyba musisz  niestety przejść całą drogę administracyjna.


--
Tomek

Dnia 21-08-2010 o 15:37:27 Tomek <tomekziel@op.pl> napisał(a):

Dnia 21-08-2010 o 15:36:07 Piotr M <xx@xx.xx> napisał(a):

Dnia 21-08-2010 o 10:05:08 RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał(a):

Dnia 2010-08-21 07:58, Użytkownik Piotr M napisał:

I tak w ogóle, np przy sprawdzaniu przez urzędnika formularza (co  jest naturalne i ok), zapyta o puste pole, to odpowiesz, że nie  musisz odpowiadać? Przecież to głupie.

Ale dlaczego sam chcesz zatajać tego pracodawcę ?
Wpisz a świadectwa pracy nie pokaż bo nie masz i po dyskusji.

No właśnie tak nie można, bo jak wpiszesz i nie przedstawisz świadectw  pracy lub umów to Cie nie zarejestrują.

To jak wpisać ostatniego pracodawce?

Jeżeli chcesz się czuć dobrze że nie wpisałeś nieprawdy, to chyba musisz  niestety przejść całą drogę administracyjna.

Ale to utopia, nieporozumienie i bzdura, aby do tych celów wynajdywać  papiery potwierdzające pracę z jakiś archiwów np z przed 30 lat. No  właśnie pomysłu nie mam i bardzo się zdziwiłem że UP stawia tak sprawę.

--
pzdr, Piotr M

"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
    - Szukałem, ale nie znalazłem."

Dnia 21-08-2010 o 15:41:42 Piotr M <xx@xx.xx> napisał(a):

Dnia 21-08-2010 o 15:37:27 Tomek <tomekziel@op.pl> napisał(a):

Dnia 21-08-2010 o 15:36:07 Piotr M <xx@xx.xx> napisał(a):

Dnia 21-08-2010 o 10:05:08 RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>  napisał(a):

Dnia 2010-08-21 07:58, Użytkownik Piotr M napisał:

I tak w ogĂłle, np przy sprawdzaniu przez urzędnika formularza (co  jest naturalne i ok), zapyta o puste pole, to odpowiesz, Ĺźe nie  musisz odpowiadać? PrzecieĹź to głupie.

Ale dlaczego sam chcesz zatajać tego pracodawcę ?
Wpisz a świadectwa pracy nie pokaż bo nie masz i po dyskusji.

No właśnie tak nie moĹźna, bo jak wpiszesz i nie przedstawisz świadectw  pracy lub umĂłw to Cie nie zarejestrują.

To jak wpisać ostatniego pracodawce?

JeĹźeli chcesz się czuć dobrze Ĺźe nie wpisałeś nieprawdy, to chyba  musisz niestety przejść całą drogę administracyjna.

Ale to utopia, nieporozumienie i bzdura, aby do tych celĂłw wynajdywać  papiery potwierdzające pracę z jakiś archiwĂłw np z przed 30 lat. No  właśnie pomysłu nie mam i bardzo się zdziwiłem Ĺźe UP stawia tak sprawę.

Rozumiem ten ból, ale nic nie poradzę :)
Gdy sprowadzałem auto z DE to na zgłoszeniu do akcyzy zabrakło mi miejsca,
co bardzo zdziwiło celnika - ludzie po prostu poświadczają nieprawdę,
nawet o tym nie wiedzą, a wpada w porywach może jeden procent


--
Tomek

Użytkownik "Piotr M" <xx@xx.xx> napisał w wiadomości news:op.vhrxjagp13q3bqpiotr-komputer...
Dnia 21-08-2010 o 03:07:11 MAR <MAR100610@spox.org> napisał(a):

I tak w ogóle, np przy sprawdzaniu przez urzędnika formularza (co jest  naturalne i ok), zapyta o puste pole, to odpowiesz, że nie musisz  odpowiadać? Przecież to głupie.

Albo jesteś małoletni albo dopiero przyjechałeś do tego kraju?

Dnia 21-08-2010 o 14:30:27 Arturro <aigszeryf@onet.pl> napisał(a):

Użytkownik "Piotr M" <xx@xx.xx> napisał w wiadomości  news:op.vhrxjagp13q3bqpiotr-komputer...
Dnia 21-08-2010 o 03:07:11 MAR <MAR100610@spox.org> napisał(a):

I tak w ogóle, np przy sprawdzaniu przez urzędnika formularza (co jest
naturalne i ok), zapyta o puste pole, to odpowiesz, że nie musisz
odpowiadać? Przecież to głupie.

Albo jesteś małoletni albo dopiero przyjechałeś do tego kraju?

Rozumiem, że Ty jesteś wieloletni i potrafisz odpowiednio i zgodnie z  prawem wypełnić taki formularz.

--
pzdr, Piotr M

"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
    - Szukałem, ale nie znalazłem."