Data: 2016-12-01 12:31:32 | |
Autor: Shrek | |
Wymuszenie odszkodowania i rejestrator | |
W dniu 01.12.2016 o 11:37, Adam Wysocki pisze:
Załóżmy, że mamy rejestrator i wszystko ładnie się nagrało. Jest wezwana IMHO do przyjazdu się nie chwalisz, potem nagrywasz rozmowę i na końcu pokazujesz kamerkę. Jak pokażesz zanim przyjadą, to pewnie będzie chciał pisać oświadczenie, ewentaualnie ty dzwonisz, to przyjadą i łyknie mandat. Jak pokażesz po dyskusji z policjantami, to pewnie panu wymuszaczowi się przypomni że nie do końca tak było i łyknie mandat, a ty masz nagrane, jak próbował cię wrobić na kamerce i jak kłamał policjantom. Jak nie pokażesz, to sprawa pójdzie do sądu, a sąd zrobi co miał zrobić czyli cię uniewinni. Ani mu nie dosrałeś, a jeszcze będziesz miał problem z ubezpieczeniem, bo nie ma winnego (skoro nie ty, to kto;) A potem normalnie - zgłoszenie o popełnieniu przestępstwa, trzeba tylko paragraf znaleźć. Shrek |
|