Zastanawiam sie nad wynajęciem mieszkania.

Wybierając KPiR jako sposób rozliczania podatku, czy raty pożyczki są KUP?

Wybierając ryczalt, czy płatności za media, czynsz itp sa równiez moim przychodem?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Każdy kiedyś osiągnie najwyższy stopień niekompetencji
Tylko że politycy go osiągają tuż po wyborach"

On Mon, 23 Sep 2013, Budzik wrote:

Zastanawiam sie nad wynajęciem mieszkania.

Wybierając KPiR jako sposób rozliczania podatku, czy raty pożyczki są KUP?

  Nie. PDoOF 23.1.8, czytasz:
http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,3,13,13,700,60065,20130827,koszty-uzyskania-przychodow.html

  KUP mogą być odsetki, jeśli da się wykazać ich "celowość" (kiedyś
optowałem przeciw dopuszczalności takiej wersji dla "pożyczki",
słownie odnosząc się do tego co piszesz, acz AFAIK z opisów
wychodzi że wykazanie "celowości" jest uznawane przez skarbówkę,
niemniej "pożyczka" co do zasady polega na "daniu pieniędzy
pożyczającemu" a fakt wsadzenia swoich pieniędzy w inwestycję
nie implikuje kosztów).
  Krótko mówiąc, IMO (doradcą podatkowym nie jestem jakby co :>)
jeśli masz na myśli to co banku nazywają "kredytem", warunkowanym
właśnie nabyciem mieszkania, to odsetki są KUP bo dokumentacja
"celu" jest, w przypadku pożyczki nie wiem co by było dobrze
trzymać na podorędziu (w roli dokumentacji).

Wybierając ryczalt, czy płatności za media, czynsz itp sa równiez moim
przychodem?

  Wynajmujesz wynajęte mieszkanie?
  A zgodę właściciela lub dzierżawcy masz? (688 KC)
(bo skąd ten czynsz i dlaczego pożyczka, coś nie pasuje)

  Co do opłat, to opłaty *ekploatacyjne* mogą nie zostać doliczone
do przychodu również przy ryczałcie.
  Przejrzyj archiwa sprzed dobrych paru lat (nie wiem gdzie,
bo w googlu cokolwiek znaleźć to sztuka).
  Była taka sprawa, chyba o telefony szło (mocno wykorzystywane
do dzwonienia za granicę), skończyło się interpretacją ministra
finansów przeciw której... oponowałem i to ostro :)
  Byłem w błędzie, a przyczyną był brak objaśnienia (w interpretacji)
skąd minister wytrząsnął "obowiązek najemcy" - po jakimś czasie
sam znalazłem i musiałem odszczekiwać :]
  681 KC, 688 KC ("i innych należnych opłat").
  Krótko mówiąc, "najemca płaci na własny rachunek za to z czego
sam korzysta na własną rzecz, nawet jeśli umowa jest na rachunek
lub na rzecz wynajmującego".

  Tu uwaga: IMO do "kosztów eksploatacyjnych" nie kwalifikuje
się fundusz remontowy, ze względu na 662 KC; jak kto woli,
fundusz remontowy stanowi "wartość odtworzeniową" i powinien
być pokrywany z przysługującej amortyzacji (która to amortyzacja
z kolei może stanowić KUP na KPiR i rzecz jasna "przepada"
przy ryczałcie).
  Nie wiem czy gdziekolwiek ktokolwiek czepiał się jeśli
ryczałtowiec "pomijał" kwotę funduszu remontowego (poprzez
niedoliczenie jej do przychodu, jeśli płaci ją najemca),
ale IMO jest jak wyżej.
  Co do ewentualnego czynszu (w przypadku wynajmowania
wynajętego lokalu) mam wątpliwości, ale na mój gust również
jest to "koszt wynajmującego" i jak nie chce go doliczać
do opodatkowania to musi stosować zasady ogólne a nie
ryczałt.

pzdr, Gotfryd