Data: 2018-08-09 01:13:25 | |
Autor: Kris | |
Wynajem mieszkania, coś zjada mi prąd | |
W dniu wtorek, 7 sierpnia 2018 21:34:16 UTC+2 użytkownik Queequeg napisał:
Ktoś z Was przez to przechodził? Zaczynasz od dupy strony Piszesz o rzeczoznawcach, odszkodowaniach itp a nie masz wcale pewności że ktoś ten prąd Tobie kradnie Jak sam nie potrafisz dojść co jest nie tak to wezwij jakiegoś lokalnego elektryka i on szybko określi czy faktycznie coś jest nie w porządku z instalacją A ew pieniactwo to dopiero później jak będziesz pewny że coś było nie tak. |
|
Data: 2018-08-09 14:24:28 | |
Autor: Queequeg | |
Wynajem mieszkania, coś zjada mi prąd | |
Kris <kszysztofc@gmail.com> wrote:
Piszesz o rzeczoznawcach, odszkodowaniach itp a nie masz wcale pewności że ktoś ten prąd Tobie kradnie Dojść potrafię, ale tu nie pytam, jak dojść (z tym sobie poradzę albo zapytam na pl.misc.elektronika, ale mam już pomysł, jak to przemierzyć, więc pewnie nie będę pytał :)) tylko co, jeśli jednak to nie jest mój pobór (i tu mam trzy możliwości: albo kradzież prądu, albo uszkodzenie instalacji np. przez doziemienie, albo nawet celowe działanie tego, kto remontował mieszkanie). -- https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0 |
|
Data: 2018-08-09 14:38:12 | |
Autor: Animka | |
Wynajem mieszkania, coś zjada mi prąd | |
W dniu 2018-08-09 o 10:13, Kris pisze:
W dniu wtorek, 7 sierpnia 2018 21:34:16 UTC+2 użytkownik Queequeg napisał: Lokalny elektryk z administracji to pan i władca na osiedlu. Zawsze powie, że gniazdko w porządku, nikt sie nie podłączył, nikt nie kradnie pradu, bo musiałby się podłączyć do licznika elektrycznego danego mieszkania, a nie gniazdka w pionie 12 pietrowego bloku. -- animka |