Data: 2009-07-14 04:50:09 | |
Autor: ag :) | |
Wynajem mieszkania - wypadek losowy | |
Wypadek losowy w wynajętym mieszkaniu: zwarcie poszło na kuchenkę, od
kuchanki firanki, dalej straż etc. efekt - mieszkanie do remontu, niewielkie straty materialne. Mieszkanie nieubezpieczone. Umowa najmu mówi tylko o tym, że wynajęty jest zobowiązany zostawić mieszkanie w stanie jakim zastał minus koszty bieżącego zużycia, czego oczywiście pożar nie obejmuje. Kto powinien ponosić koszty? kuchenka oczywiście właściciela mieszkania. |
|
Data: 2009-07-14 12:14:44 | |
Autor: | |
Wynajem mieszkania - wypadek losowy | |
puścic komuś chate z dymem to wypadek losowy? i jeszcze patrzysz, żeby żeby
ktoś teraz sam sobie usuwał skutki Twojego wypadku losowego? -- |
|
Data: 2009-07-14 16:46:52 | |
Autor: Animka | |
Wynajem mieszkania - wypadek losowy | |
kaina_enta@NOSPAM.gazeta.pl pisze:
puścic komuś chate z dymem to wypadek losowy? i jeszcze patrzysz, żeby żeby Zwarcie instalacji elektrycznej to nie wypadek losowy? Coś przesadzasz. -- animka |
|
Data: 2009-07-16 09:13:50 | |
Autor: Herald | |
Wynajem mieszkania - wypadek losowy | |
Dnia Tue, 14 Jul 2009 12:14:44 +0000 (UTC), kaina_enta@NOSPAM.gazeta.pl
napisał(a): puścic komuś chate z dymem to wypadek losowy? Hehehe - zapewne twierdzisz że najemca sam sobie zrobił instalację elektryczną :) Poandto - trzeba nie mieć pełnej świadomości i rozgarnięcia, by nie ubezpieczyć mieszkania które się komuś wynajmuje. To aż się prosi o pomstę. i jeszcze patrzysz, żeby żeby ktoś teraz sam sobie usuwał skutki Twojego A czyje jest mieszkanie, instalacje? |
|
Data: 2009-07-14 14:24:17 | |
Autor: piotr [trzykoty] | |
Wynajem mieszkania - wypadek losowy | |
Co było przyczyną wypadku? Jest jakiś raport straży, były prowadzone czynności wyjaśniające przez Policję?
|
|
Data: 2009-07-14 05:33:44 | |
Autor: ag :) | |
Wynajem mieszkania - wypadek losowy | |
Co było przyczyną wypadku? Jest jakiś raport straży, były prowadzone Przyczyną wypadku było zwykłe zwarcie w kuchence, nie zadziałały bezpieczniki, prąd nadal szedł więc kuchenka się zapaliła. Policji zero, jałowy raport straży zawierający informacje, że była interwencja z powodu kuchenki i tyle. |
|
Data: 2009-07-14 15:08:17 | |
Autor: piotr [trzykoty] | |
Wynajem mieszkania - wypadek losowy | |
Użytkownik "ag :)" <agnienowak@gmail.com> napisał Przyczyną wypadku było zwykłe zwarcie w kuchence, Czyja jest kuchenka? nie zadziałały Dlaczego nie zadziałały, źle dobrane, kto je montował? |
|
Data: 2009-07-14 06:10:51 | |
Autor: ag :) | |
Wynajem mieszkania - wypadek losowy | |
On 14 Lip, 15:08, "piotr [trzykoty]" <trzykoty.usun...@o2.pl> wrote:
Czyja jest kuchenka? Kuchenka właściciela. Dlaczego nie zadziałały, źle dobrane, kto je montował? montowane przez fachmajstra ze spółdzielni, co zresztą powinno być odnotowane w dokumentach tejże. |
|
Data: 2009-07-15 08:15:58 | |
Autor: piotr [trzykoty] | |
Wynajem mieszkania - wypadek losowy | |
Użytkownik "ag :)" <agnienowak@gmail.com> napisał
Kuchenka właściciela.... montowane przez fachmajstra ze spółdzielni, co zresztą powinno być No to raczej trudno przypisać winę najemcy, jeśli faktycznie nie zostawił czegoś na tej kuchence czy nie złamał zasad jej użytkowania. Rady Roberta Tomasika są cenne. |
|
Data: 2009-07-14 18:30:09 | |
Autor: robert4 | |
Wynajem mieszkania - wypadek losowy | |
Wypadek losowy w wynajętym mieszkaniu: zwarcie poszło na kuchenkę, od To wina lokatora w tym przypadku za niedbalstwo. Ale ciekawi mnie jak sprawa się by miała, gdyby wypadek był naprawdę losowy, np powódź i zalanie mieszkania. Czy wtedy lokator jest pociągany do odpowiedzialnosci jesli meiszkanie nie jest ubezpieczone? -- |
|
Data: 2009-07-14 18:06:57 | |
Autor: | |
Wynajem mieszkania - wypadek losowy | |
robert4@mailinator.com napisał(a):
To wina lokatora w tym przypadku za niedbalstwo. Przyznam, że nie rozumiem na czym miałoby polegać owo niedbalstwo. Bo załóżmy jeśli kuchenka była wykorzystywana zgodnie z przeznaczeniem i w trakcie "normalnego" użytkowania nastąpiło zwarcie to gdzie tu jest niedbalstwo? Inaczej: załóżmy, że wynajmujesz mieszkanie i raptem zaczyna się palić instalacja elektryczna, bo jest stara sprzed potopu. To czy jest to Twoja wina i Twoje "niedbalstwo" że oglądając mieszkanie nie zajrzałeś do kabli w ścianach? pzdr, -- |
|
Data: 2009-07-14 18:08:40 | |
Autor: | |
Wynajem mieszkania - wypadek losowy | |
<burczykomar@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a): Aj... i jeszcze zapomniałem:
czy to właśnie nie jest "niedbalstwo" właściciela że nie ubezpieczył? Przecież właśnie od tego są ubezpieczenia, między innymi od takich wypadków losowych jak pożar nie z czyjejś winy. Nie mówię oczywiście o sytuacjach że ktoś nie ma co robić tylko podpala sobie firanki. -- |
|
Data: 2009-07-14 20:29:58 | |
Autor: kuba | |
Wynajem mieszkania - wypadek losowy | |
burczykomar@NOSPAM.gazeta.pl pisze:
<burczykomar@NOSPAM.gazeta.pl> napisał(a): Aj... i jeszcze zapomniałem: W sensie prawnym nie jest to niedbalstwo. Moim zdaniem lokatorowi też tego niedbalstwa raczej nie można przypisać (czyli zgadzam się z tym, co piszesz wyżej). Pytanie, czy na gruncie umowy, którą zacytowałeś lokator odpowiada za niedbalstwo czy za coś więcej... pozdrawiam kuba |
|
Data: 2009-07-14 20:58:35 | |
Autor: pamana | |
Wynajem mieszkania - wypadek losowy | |
ok ,tylko jak się to ma do podpisanej w umowie kwestii pozostawienia mieszkania w stanie zastanym ? p. |
|
Data: 2009-07-14 19:09:41 | |
Autor: | |
Wynajem mieszkania - wypadek losowy | |
pamana <brak@adresu.pl> napisał(a):
ok ,tylko jak się to ma do podpisanej w umowie kwestii pozostawienia mieszkania w stanie zastanym ? Tam, o ile pamiętam z tego co czytałem wyżej, chodziło o pozostawienie mieszkania w stanie zastanym minus koszty "normalnego" użytkowania. I teraz: czy jeśli lokator użytkował ową kuchenkę "normalnie", tj. zgodnie z przeznaczeniem ale przy okazji z uwagi na cośtam (wadliwa instalacja elektryczna, wady fabryczne kuchenki etc, w każdym razie coś niezależnego od lokatora i niespowodowanego jego bezpośrednim udziałem) wybuchł pożar, to czy ten punkt ma zastosowanie i czy lokator jest temu winny? Moim zdaniem, lokator jest winny jeśli wstawiłby własną kuchenkę albo użytkową tą zastaną niewłaściwie. -- |
|
Data: 2009-07-14 21:56:26 | |
Autor: kuba | |
Wynajem mieszkania - wypadek losowy | |
burczykomar@NOSPAM.gazeta.pl pisze:
pamana <brak@adresu.pl> napisał(a): Piszesz odrobinkę obok tematu. To, czy kuchenka była prawidłowo użytkowana i czy np. lokator miał świadomość możliwości wystąpienia zwarcia ma znaczenie dla oceny jego stopnia zawinienia. Podajesz sensowne argumenty na poparcie tezy, że lokator nie dopuścił się niedbalstwa. Co do zasady dłużnik odpowiada za niedbalstwo, i z przeciwieństwa - nie odpowiada jeśli nie dopuścił się niedbalstwa. Jednakże zasada ta może być zmodyfikowana umową stron, m. in. w ten sposób, że dłużnik może przyjąć na siebie surowszą odpowiedzialność. Np. strony mogą w umowie zapisać, że dłużnik będzie odpowiadał za zniszczenie mieszkania, wynikłe z jakichkolwiek przyczyn, w tym z siły wyższej. W tej sprawie chodzi o ustalenie, czy można zapisowi w cytowanej przez Ciebie umowie ("lokator zwróci mieszkanie w zastanym stanie") nadać znaczenie takiego rozszerzenia odpowiedzialności. Znalazłem w jednym komentarzu do Kodeksu cywilnego stanowisko, które sprowadza się do tego, że nie (tj. stanowisko korzystne dla lokatora). Zauważ, że do tego być może dochodzi możliwość pociągnięcia producenta kuchenki do odpowiedzialności (ale za to nie ręczę, bo to zależy od okoliczności) na podst. 449(1) KC. Z tym, że właściciel może sobie wybrać czy pozwać producenta, czy lokatora. Jak pozwie lokatora i wygra, to potem lokator może sobie ścigać producenta. pozdrawiam kuba |
|
Data: 2009-07-15 00:05:22 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Wynajem mieszkania - wypadek losowy | |
kuba pisze:
Co do zasady dłużnik odpowiada za niedbalstwo, i z przeciwieństwa - nie Z drugiej strony w takiej sytuacji IMHO można podważać taki zapis umowy z uwagi na rażące naruszenie zasad współżycia społecznego oraz wykorzystanie czyjejś nieświadomości. Pytanie na marginesie: jak wygląda ubezpieczanie lokalu oraz "murów" przez wynajmującego? |
|
Data: 2009-07-15 18:49:11 | |
Autor: kuba | |
Wynajem mieszkania - wypadek losowy | |
Andrzej Lawa pisze:
kuba pisze: Nie powoływałbym się z taką łatwością na zasady współżycia społecznego, tym bardziej, że kodeks wyraźnie dopuszcza umowę o przyjęcie odpowiedzialności, więc dlaczego ta konkretna miałaby być z nimi sprzeczna? Pamiętaj, że powołanie na art. 58 par. 2 KC zawsze musi być gruntownie uzasadnione; nie można sobie powiedzieć od tak, że sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i basta. Ja bym bardziej kombinował z wykładnią oświadczenia woli (65 par. 2 KC), bo podejrzewam , że nawet wynajmujący (nie mówiąc o najemcy) nie za bardzo miał pojęcie, że taka klauzula może podchodzić pod rozszerzenie odpowiedzialności. Pytanie na marginesie: jak wygląda ubezpieczanie lokalu oraz "murów" Jak to jak wygląda? Nie ma obowiązku ubezpieczać, jeśli o to Ci chodzi. pozdrawiam kuba |
|
Data: 2009-07-17 14:10:16 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Wynajem mieszkania - wypadek losowy | |
kuba pisze:
Pytanie na marginesie: jak wygląda ubezpieczanie lokalu oraz "murów" Mi bardziej chodzi o możliwość. |
|
Data: 2009-07-14 21:07:12 | |
Autor: kuba | |
Wynajem mieszkania - wypadek losowy | |
pamana pisze:
No właśnie ten problem podaję pod rozwagę w zacytowanej przez Ciebie wypowiedzi. Dokładnie w drugim zdaniu :P kuba |
|
Data: 2009-07-14 22:20:34 | |
Autor: robert | |
Wynajem mieszkania - wypadek losowy | |
robert4@mailinator.com napisał(a): > To wina lokatora w tym przypadku za niedbalstwo. A jak udowodnić że zwarcie? Moze lokator zostawił tłuszcz na patelni na tej kuchence i zapomniał i poszedł do sąsiada i sie zagadał, a tłuszcz w międzyczasie zię zapalił... stąd wniosek o niedbalstwie, a nawet jak inaczej to było, to nie powinien był zostawić włączonej kuchenki wychodząc z mieszkania. -- |
|
Data: 2009-07-14 20:38:10 | |
Autor: | |
Wynajem mieszkania - wypadek losowy | |
robert@mailinator.com napisał(a):
a nawet jak inaczej to było, to nie powinien był zostawić włączonej kuchenki wychodząc z mieszkania. A skąd wniosek że ktokolwiek wychodził z mieszkania? Poza tym czy przy takich akcjach straż pożarna nie spisuje jakiegoś protokołu że np. pożar nastąpił przez zwarcie lub zaprószenie ognia? może głupie pytanie, ale (odpukać) nigdy nie miałem do czynienia ze strażakami. -- |
|
Data: 2009-07-14 22:44:04 | |
Autor: robert | |
Wynajem mieszkania - wypadek losowy | |
robert@mailinator.com napisał(a): > a nawet jak inaczej to było, to nie powinien był > zostawić włączonej kuchenki wychodząc z mieszkania.stąd że jak by był obecny to by w pore zauważył i zdążył zareagować, a jak by spał, to miał by marne szanse na przeżycie. -- |
|
Data: 2009-07-14 20:51:52 | |
Autor: | |
Wynajem mieszkania - wypadek losowy | |
robert@mailinator.com napisał(a):
stąd że jak by był obecny to by w pore zauważył i zdążył zareagować, Wystarczy pójść do innego pokoju, albo przez parę minut rozwieszać pranie. Nie nazwałbym "niedbalstwem" jeśli ktoś nie stoi obok kuchenki i nie patrzy się w kółko na nią jak się gotuje zupa. Tym bardziej, jeśli mieszkanie jest duże i kuchnia jest w drugim końcu mieszkania. -- |
|
Data: 2009-07-15 00:46:37 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Wynajem mieszkania - wypadek losowy | |
Użytkownik <burczykomar@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:h3ir58$jln$1inews.gazeta.pl...
robert@mailinator.com napisał(a): Tym bardziej, że zwarcie mogło powstać również w wyłączonej kuchence. Czy za niedbalstwo uznać to, ze nie obserwujemy każedego znajdujacego sie w mieszkaniu sprzetu przez 24 godziny na dobę? W końcu każdy z nich teoretycznie może się zapalić. |
|
Data: 2009-07-15 00:05:57 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Wynajem mieszkania - wypadek losowy | |
robert@mailinator.com pisze:
A jak udowodnić że zwarcie? Powołać się na opinię strażaków. |
|
Data: 2009-07-14 19:11:28 | |
Autor: kuba | |
Wynajem mieszkania - wypadek losowy | |
robert4@mailinator.com pisze:
Wypadek losowy w wynajętym mieszkaniu: zwarcie poszło na kuchenkę, od Też się nad tym zastanawiam... Będzie to zależało od interpretacji tej klauzuli umownej "zobowiązany jest zwrócić mieszkanie w takim stanie w jakim je zastał". Wydaje się, że wynika z tego odpowiedzialność rozszerzona wręcz do granic odpowiedzialności obiektywnej (art. 473 KC). Tzn., że moim zdaniem bogu ducha winny lokator będzie pociągnięty do odpowiedzialności. pozdrawiam kuba |
|
Data: 2009-07-15 00:56:52 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Wynajem mieszkania - wypadek losowy | |
Użytkownik "ag :)" <agnienowak@gmail.com> napisał w wiadomości news:c71caa62-b3c5-41cf-ac11-cc6bb645a7d6j21g2000vbn.googlegroups.com...
Uważam, że nie ma co tu dywagować, tylko trzeba zajrzeć do przepisu. Art. 662§3 kc postanawia: "Jeżeli rzecz najęta uległa zniszczeniu z powodu okoliczności, za które wynajmujący odpowiedzialności nie ponosi, wynajmujący nie ma obowiązku przywrócenia stanu poprzedniego." Mowa o rzeczy, ale art. 680 kc postanawia, że te przepisy mają również zastosowanie do lokali. Dalej w przepisie znajdujemy, że do drobnych nakładów, które obciążają najemcę lokalu, należą w szczególności: drobne naprawy podłóg, drzwi i okien, malowanie ścian, podłóg oraz wewnętrznej strony drzwi wejściowych, jak również drobne naprawy instalacji i urządzeń technicznych, zapewniających korzystanie ze światła, ogrzewania lokalu, dopływu i odpływu wody. Teraz trzeba rozważyć, na czym ma polegać remont tego lokalu. Jeśli to tylko pomalowanie ścian czy inne drobne naprawy, to jak widać obciąża to najemcę. Ale jeśli to ma być jakiś kapitalny remont, to właściciel lokalu ma pecha. Poza tym spokojnie można uznać, że w mieszkaniu wadliwie wykonana jest instalacja elektryczna i zagraża ona najemcy. W końcu jeśli on sam nie ingerował w jej budowę, to powinny wywalić zabezpieczenia po spięciu w kuchence. To daje podstawę najemcy do wypowiedzenie ze skutkiem natychmiastowym najmu (art. 682 kc). |
|
Data: 2009-07-15 09:30:12 | |
Autor: kuba | |
Wynajem mieszkania - wypadek losowy | |
Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "ag :)" <agnienowak@gmail.com> napisał w wiadomości news:c71caa62-b3c5-41cf-ac11-cc6bb645a7d6j21g2000vbn.googlegroups.com... Sensownie przywołałeś te 2 przepisy, ale moim zdaniem nie można ich interpretować w oderwaniu od zasad ogólnych OC. Zauważ, że: 1. To, że "wynajmujący nie ma obowiązku przywracania stanu poprzedniego" to nie znaczy, że ma taki obowiązek najemca. Jeśli nie ponosi za zniszczenie odpowiedzialności, to może się zwinąć i zostawić wynajmującego ze zrujnowanym mieszkaniem. Jak chce mieszkać dalej, to może naprawić, istotne jest to, że nie musi. 2. Jeśli na skutek pożaru, za który można przypisać najemcy odpowiedzialność, powstały takie zniszczenia lokalu, które wymagają kapitalnego remontu, to w takim przypadku i tak zobowiązany będzie najemca, mimo że kapitalny remont normalnie obciąża wynajmującego. Co do wadliwie wykonanej instalacji - pełna zgoda. pozdrawiam kuba |
|
Data: 2009-07-15 23:15:33 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Wynajem mieszkania - wypadek losowy | |
Użytkownik "kuba" <jturbanowicz@gmail.com> napisał w wiadomości news:h3k0i5$pl3$1inews.gazeta.pl...
Sensownie przywołałeś te 2 przepisy, ale moim zdaniem nie można ich interpretować w oderwaniu od zasad ogólnych OC. Zauważ, że: Wynajmujący ewentualnych strat z powodu nieprzydatności lokalu do zamieszkania może dochodzić na zasadach ogólnych. 2. Jeśli na skutek pożaru, za który można przypisać najemcy odpowiedzialność, powstały takie zniszczenia lokalu, które wymagają kapitalnego remontu, to w takim przypadku i tak zobowiązany będzie najemca, mimo że kapitalny remont normalnie obciąża wynajmującego. Gdyby dowieść winę wynajmującego, to zastosowanie znajdą przepisy ogólne. Jego odpowiedzialność odszkodowawcza będzie wynikać z winy,a nie stosunku najmu łączącego go z właścicielem. Abstrakcyjnie w ogóle te stosunki można rozdzielić uznając, ze nie tylko najemca ponoszący winę za szkodę, ale i każda inna osoba (załóżmy podpalacz) powinie\n naprawić szkodę. Z tym, że to nie ma wiele wspólnego z omawianą przez nas sprawą. |
|
Data: 2009-07-15 09:34:07 | |
Autor: kuba | |
Wynajem mieszkania - wypadek losowy | |
Robert Tomasik pisze:
Użytkownik "ag :)" <agnienowak@gmail.com> napisał w wiadomości news:c71caa62-b3c5-41cf-ac11-cc6bb645a7d6j21g2000vbn.googlegroups.com... BTW: uważasz, że dokonywe tych drobnych napraw po pożarze można objąć hipotezą art. 681 KC? Moim zdaniem nie można mieszać dokonywania drobnych nakładów z naprawieniem szkody. Nawet Pietrzykowski pisze, że drobne nakłady są związane ze "zwykłym używaniem rzeczy". pozdrawiam kuba |
|
Data: 2009-07-15 10:28:40 | |
Autor: piotr [trzykoty] | |
Wynajem mieszkania - wypadek losowy | |
Użytkownik "kuba" <jturbanowicz@gmail.com> napisał BTW: uważasz, że dokonywe tych drobnych napraw po pożarze można objąć hipotezą art. 681 KC? Moim zdaniem nie można mieszać dokonywania drobnych nakładów z naprawieniem szkody. Nawet Pietrzykowski pisze, że drobne nakłady są związane ze "zwykłym używaniem rzeczy". Właśnie, słuszna uwaga. Pożaru, zwłaszcza wynikającego z wadliwego urządzenia w mieszkaniu czy instalacji, nie można chyba wiązać ze "zwykłym używaniem". |
|
Data: 2009-07-15 23:17:09 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Wynajem mieszkania - wypadek losowy | |
Użytkownik "kuba" <jturbanowicz@gmail.com> napisał w wiadomości news:h3k0pe$pl3$2inews.gazeta.pl...
BTW: uważasz, że dokonywe tych drobnych napraw po pożarze można objąć hipotezą art. 681 KC? Moim zdaniem nie można mieszać dokonywania drobnych nakładów z naprawieniem szkody. Nawet Pietrzykowski pisze, że drobne nakłady są związane ze "zwykłym używaniem rzeczy". Tu juz nie podejmuję sie zajęcia stanowiska. Dlatego przywołałem odnośny przepis. Rozsądnie rzecz ważąc faktycznie te drobne nakłady powinny wynikać z bieżącego utrzymania a nie jakiś zdarzeń losowych. |