2011-10-07, ostatnia aktualizacja 2011-10-07 23:50

Prognoza przewiduje wysoką wygraną Platformy z PiS (39,5 do 29,1 proc.).

Bardzo wyrównaną walkę o trzecie miejsce toczą Ruch Palikota (10,3 proc.), SLD
(9,2 proc.) i PSL (8,7 proc.).

A dzisiaj:

Zwycięzcą wyborów parlamentarnych została Platforma Obywatelska. Partia uzyskała
39,18% głosów. Na drugim miejscu znalazło się Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem
29,89% głosów.
W parlamencie znajdzie się także Ruch Palikota, który uzyskał 10,02% głosów, Polskie
Stronnictwo Ludowe z wynikiem 8,36 %, Sojusz Lewicy Demokratyczniej na który
zagłosowało 8,24% wyborców.


He, he, he, w miarę spływania protokołów do PKW, wynik dopasowywano do wcześniejszych ustaleń...

boukun

On 11 Paź, 22:41, "boukun" <bou...@neostrada.pl> wrote:

2011-10-07, ostatnia aktualizacja 2011-10-07 23:50

Prognoza przewiduje wysok wygran Platformy z PiS (39,5 do 29,1 proc.).

Bardzo wyr wnan walk o trzecie miejsce tocz Ruch Palikota (10,3 proc.), SLD
(9,2 proc.) i PSL (8,7 proc.).

A dzisiaj:

Zwyci zc wybor w parlamentarnych zosta a Platforma Obywatelska. Partia uzyska a
39,18% g os w. Na drugim miejscu znalaz o si Prawo i Sprawiedliwo z wynikiem
29,89% g os w.
W parlamencie znajdzie si tak e Ruch Palikota, kt ry uzyska 10,02% g os w,
Polskie
Stronnictwo Ludowe z wynikiem 8,36 %, Sojusz Lewicy Demokratyczniej na kt ry
zag osowa o 8,24% wyborc w.

He, he, he, w miar sp ywania protoko w do PKW, wynik dopasowywano do
wcze niejszych ustale ...

boukun

Boukun pełna zgoda - tak to właśnie działa. Jakieś 10 lat temu pewna
znajoma mi to wytłumaczyła, na którym etapie dochodzi do megaprzekrętu
- na etapie wklepywania danych. Oczywiście po drodze robi się inne
mniejsze szwindle typu unieważnianie ważnie oddanych głosów przez
dopisywanie drugiego "krzyżyka". No i gra muzyka!

Antenka

W dniu 11.10.2011 23:01, Antenka pisze:

On 11 Paź, 22:41, "boukun"<bou...@neostrada.pl>  wrote:

2011-10-07, ostatnia aktualizacja 2011-10-07 23:50

Prognoza przewiduje wysok wygran Platformy z PiS (39,5 do 29,1 proc.).

Bardzo wyr wnan walk o trzecie miejsce tocz Ruch Palikota (10,3 proc.), SLD
(9,2 proc.) i PSL (8,7 proc.).

A dzisiaj:

Zwyci zc wybor w parlamentarnych zosta a Platforma Obywatelska. Partia uzyska a
39,18% g os w. Na drugim miejscu znalaz o si Prawo i Sprawiedliwo z wynikiem
29,89% g os w.
W parlamencie znajdzie si tak e Ruch Palikota, kt ry uzyska 10,02% g os w,
Polskie
Stronnictwo Ludowe z wynikiem 8,36 %, Sojusz Lewicy Demokratyczniej na kt ry
zag osowa o 8,24% wyborc w.

He, he, he, w miar sp ywania protoko w do PKW, wynik dopasowywano do
wcze niejszych ustale ...

boukun

Boukun pełna zgoda - tak to właśnie działa. Jakieś 10 lat temu pewna
znajoma mi to wytłumaczyła, na którym etapie dochodzi do megaprzekrętu
- na etapie wklepywania danych. Oczywiście po drodze robi się inne
mniejsze szwindle typu unieważnianie ważnie oddanych głosów przez
dopisywanie drugiego "krzyżyka". No i gra muzyka!

Antenka

Mam wątpliwości, może pod wieczór inne nacje szły głosować.
PIS nie miał tam obserwatorów? Jedyny opozycjonista powinien tego dopilnować.

W dniu 2011-10-11 23:01, Antenka pisze:

Boukun pełna zgoda - tak to właśnie działa. Jakieś 10 lat temu pewna
znajoma mi to wytłumaczyła, na którym etapie dochodzi do megaprzekrętu
- na etapie wklepywania danych. Oczywiście po drodze robi się inne
mniejsze szwindle typu unieważnianie ważnie oddanych głosów przez
dopisywanie drugiego "krzyżyka". No i gra muzyka!

Antenka

Mnie zdumiala w komisji wyborczej pewna pełowka, ktora wczesniejs
atartowala z listy pelomafii. W wojewodztwie wygral PiS, ale musze
sprawdzic wyniki w moim okregu.

Dnia 11-10-2011 o 23:42:06 u2 <u_2@o2.pl> napisał(a):

W dniu 2011-10-11 23:01, Antenka pisze:

Boukun pełna zgoda - tak to właśnie działa. Jakieś 10 lat temu pewna
znajoma mi to wytłumaczyła, na którym etapie dochodzi do megaprzekrętu
- na etapie wklepywania danych. Oczywiście po drodze robi się inne
mniejsze szwindle typu unieważnianie ważnie oddanych głosów przez
dopisywanie drugiego "krzyżyka". No i gra muzyka!

Antenka

Mnie zdumiala w komisji wyborczej pewna pełowka, ktora wczesniejs
atartowala z listy pelomafii. W wojewodztwie wygral PiS, ale musze
sprawdzic wyniki w moim okregu.

Tylko nie zapomnij złożyć protestu, a przedłużysz nadzieje na  udowodnienie, że białe jest czarne.

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Dnia Tue, 11 Oct 2011 14:01:14 -0700 (PDT), Antenka napisał(a):

Boukun pełna zgoda - tak to właśnie działa. Jakieś 10 lat temu pewna
znajoma mi to wytłumaczyła, na którym etapie dochodzi do megaprzekrętu
- na etapie wklepywania danych.

Wiadomo.

Oczywiście po drodze robi się inne
mniejsze szwindle typu unieważnianie ważnie oddanych głosów przez
dopisywanie drugiego "krzyżyka".

Dlatego zawsze na wybory zabieram pióro atramentowe lub cienkopis piszący w
jakimś fajnym kolorze. Wolno mi. NIGDY nie korzystam z długopisu, który
oferowany jest na miejscu, ponieważ ten długopis w mojej olbrzymiej
fantazji wspaniale widać jako wykorzystywany do seryjnego uniewazniania
głosów.


--
XL
Los demokracji tak naprawdę spoczywa w rękach opozycyjnej partii, na ile ona się nie podda.
 Barbara Fedyszak-Radziejowska

W dniu 2011-10-11 23:01, Antenka pisze:

Boukun pełna zgoda - tak to właśnie działa. Jakieś 10 lat temu pewna
znajoma mi to wytłumaczyła, na którym etapie dochodzi do megaprzekrętu
- na etapie wklepywania danych.

Nie ma takiej możliwości. Nie masz pojęcia o czym piszesz.
Widać nie masz pojęcia także jak działają komisje, jak działa wsparcie informatyczne i czym są sumy kontrolne.

Wszystko co tu napisałaś/eś jest wyssane z palca. Tylko co to ma na celu?

Użytkownik "wolim" <nospam@tu.pl> napisał w wiadomości news:j72dnt$jc1$1usenet.news.interia.pl...

W dniu 2011-10-11 23:01, Antenka pisze:

Boukun pełna zgoda - tak to właśnie działa. Jakieś 10 lat temu pewna
znajoma mi to wytłumaczyła, na którym etapie dochodzi do megaprzekrętu
- na etapie wklepywania danych.

Nie ma takiej możliwości. Nie masz pojęcia o czym piszesz.
Widać nie masz pojęcia także jak działają komisje, jak działa wsparcie informatyczne i czym są sumy kontrolne.

Wszystko co tu napisałaś/eś jest wyssane z palca. Tylko co to ma na celu?

Według wyników z 99,48 proc. obwodów wyborczych:

W 24 186 obwodach liczba uprawnionych do głosowania wyniosła 28 324 111 osób;
liczba wydanych kart 13 794 377; liczba kart ważnych 13 772 618. Łącznie na
wszystkie listy oddano 13 140 178 ważnych głosów.

13 794 377 - 13 140 1 = 654 199 sfałszowanych głosów.


A tak to leciało:

Przewodniczący jednej z obwodowych komisji wyborczych w Skarżysku-Kamiennej
(Świętokrzyskie) podejrzewany jest o unieważnienie 11 kart do głosowania -
poinformował Kamil Tokarski ze świętokrzyskiej policji.

Przewodniczący jest podejrzewany o to, że podczas liczenia głosów po zamknięciu
lokalu wyborczego, zakreślił dodatkowe krzyżyki na pięciu kartach do głosowania
do Sejmu i sześciu - kartach do głosowania do Senatu, przez co głosy te stały
się nieważne.

Ile tysięcy głosów przewagi nad PiS ma PO?


boukun

W dniu 2011-10-11 23:52, boukun pisze:

W 24 186 obwodach liczba uprawnionych do głosowania wyniosła 28 324 111
osób;
liczba wydanych kart 13 794 377; liczba kart ważnych 13 772 618. Łącznie na
wszystkie listy oddano 13 140 178 ważnych głosów.

13 794 377 - 13 140 1 = 654 199 sfałszowanych głosów.

Pierdolisz. Sam, świadomie, oddałem nieważny głos w głosowaniu do senatu.
Dlaczego zaliczasz go do tych "sfałszowanych"?

W gminie, w której pracowałem przy wyborach, było 16 obwodów. Uprawnionych do głosowania było około 20 000 osób. W każdym z obwodów było po kilkanaście głosów lub kart nieważnych. Były to często karty, na których było napisane tradycyjne "mam was w dupie" lub "jebać rząd". Były też karty zupełnie czyste, ale i takie, które były podarte w strzępy. Głosy nieważne z powodu zakreślenia dwóch nazwisk były rzadkością. 20 000 to całkiem reprezentatywna próba... tym bardziej, że głosy rozłożyły się bardzo podobnie do wyników ogólnopolskich.

Owszem, być może zdarzają się przypadku dostawiania iksów, ale raczej robią to ludzie na własną rękę, a nie są sterowani odgórnie. I nie jest powiedziane, że robią to akurat zwolennicy PO, Palikota, czy SLD. Mogą to być równie dobrze wyborcy Pisu. A i tak jestem pewien, że są to tak rzadkie przypadki, że w skali kraju są pomijalne...

Pozdry,
MW

Użytkownik "wolim" <nospam@tu.pl> napisał w wiadomości news:j72ejm$lfn$1usenet.news.interia.pl...

W dniu 2011-10-11 23:52, boukun pisze:

W 24 186 obwodach liczba uprawnionych do głosowania wyniosła 28 324 111
osób;
liczba wydanych kart 13 794 377; liczba kart ważnych 13 772 618. Łącznie na
wszystkie listy oddano 13 140 178 ważnych głosów.

13 794 377 - 13 140 1 = 654 199 sfałszowanych głosów.

Pierdolisz. Sam, świadomie, oddałem nieważny głos w głosowaniu do senatu.
Dlaczego zaliczasz go do tych "sfałszowanych"?

Kto ci w to uwierzy? W jakim celu? Dzisiaj ludzie doskonale wiedzą, co to znaczy tylko jeden krzyżyk, PRL wykształciła wszystkich chłopów. 700 tysięcy ułomnych Polaków poszło głosować? W tym roku dwa razy więcej sfałszowali jak przed czterema laty. Kaczyński instruował jak będą fałszowane głosy, Tusk mu zarzucał (ze strachu), że namawia do fałszowania...

W gminie, w której pracowałem przy wyborach, było 16 obwodów. Uprawnionych do głosowania było około 20 000 osób. W każdym z obwodów było po kilkanaście głosów lub kart nieważnych. Były to często karty, na których było napisane tradycyjne "mam was w dupie" lub "jebać rząd". Były też karty zupełnie czyste, ale i takie, które były podarte w strzępy. Głosy nieważne z powodu zakreślenia dwóch nazwisk były rzadkością. 20 000 to całkiem reprezentatywna próba... tym bardziej, że głosy rozłożyły się bardzo podobnie do wyników ogólnopolskich.

Owszem, być może zdarzają się przypadku dostawiania iksów, ale raczej robią to ludzie na własną rękę, a nie są sterowani odgórnie. I nie jest powiedziane, że robią to akurat zwolennicy PO, Palikota, czy SLD. Mogą to być równie dobrze wyborcy Pisu. A i tak jestem pewien, że są to tak rzadkie przypadki, że w skali kraju są pomijalne...

Pozdry,
MW

A ten komendant warszawskiej policji, co miał w samochodzie sfałszowane karty wyborcze z wyborów samorządowych na HGW? Sprawę wyciszyli i zatuszowali ostatnio...

To mafia, proceder zorganizowany, przez służby...

boukun

W dniu 2011-10-12 00:37, boukun pisze:

Użytkownik "wolim" <nospam@tu.pl> napisał w wiadomości
news:j72ejm$lfn$1usenet.news.interia.pl...

W dniu 2011-10-11 23:52, boukun pisze:

W 24 186 obwodach liczba uprawnionych do głosowania wyniosła 28 324 111
osób;
liczba wydanych kart 13 794 377; liczba kart ważnych 13 772 618.
Łącznie na
wszystkie listy oddano 13 140 178 ważnych głosów.

13 794 377 - 13 140 1 = 654 199 sfałszowanych głosów.

Pierdolisz. Sam, świadomie, oddałem nieważny głos w głosowaniu do senatu.
Dlaczego zaliczasz go do tych "sfałszowanych"?

Kto ci w to uwierzy? W jakim celu? Dzisiaj ludzie doskonale wiedzą, co
to znaczy tylko jeden krzyżyk, PRL wykształciła wszystkich chłopów. 700
tysięcy ułomnych Polaków poszło głosować? W tym roku dwa razy więcej
sfałszowali jak przed czterema laty. Kaczyński instruował jak będą
fałszowane głosy, Tusk mu zarzucał (ze strachu), że namawia do
fałszowania...

W gminie, w której pracowałem przy wyborach, było 16 obwodów.
Uprawnionych do głosowania było około 20 000 osób. W każdym z obwodów
było po kilkanaście głosów lub kart nieważnych. Były to często karty,
na których było napisane tradycyjne "mam was w dupie" lub "jebać
rząd". Były też karty zupełnie czyste, ale i takie, które były podarte
w strzępy. Głosy nieważne z powodu zakreślenia dwóch nazwisk były
rzadkością. 20 000 to całkiem reprezentatywna próba... tym bardziej,
że głosy rozłożyły się bardzo podobnie do wyników ogólnopolskich.

Owszem, być może zdarzają się przypadku dostawiania iksów, ale raczej
robią to ludzie na własną rękę, a nie są sterowani odgórnie. I nie
jest powiedziane, że robią to akurat zwolennicy PO, Palikota, czy SLD.
Mogą to być równie dobrze wyborcy Pisu. A i tak jestem pewien, że są
to tak rzadkie przypadki, że w skali kraju są pomijalne...

Pozdry,
MW

A ten komendant warszawskiej policji, co miał w samochodzie sfałszowane
karty wyborcze z wyborów samorządowych na HGW? Sprawę wyciszyli i
zatuszowali ostatnio...

To mafia, proceder zorganizowany, przez służby...

boukun

Pytałem już - na kogo chciał zagłosować ten policjant i w jaki sposób?

Użytkownik "wolim" <nospam@tu.pl> napisał w wiadomości news:j739ql$vlj$3usenet.news.interia.pl...

W dniu 2011-10-12 00:37, boukun pisze:

Użytkownik "wolim" <nospam@tu.pl> napisał w wiadomości
news:j72ejm$lfn$1usenet.news.interia.pl...

W dniu 2011-10-11 23:52, boukun pisze:

W 24 186 obwodach liczba uprawnionych do głosowania wyniosła 28 324 111
osób;
liczba wydanych kart 13 794 377; liczba kart ważnych 13 772 618.
Łącznie na
wszystkie listy oddano 13 140 178 ważnych głosów.

13 794 377 - 13 140 1 = 654 199 sfałszowanych głosów.

Pierdolisz. Sam, świadomie, oddałem nieważny głos w głosowaniu do senatu.
Dlaczego zaliczasz go do tych "sfałszowanych"?

Kto ci w to uwierzy? W jakim celu? Dzisiaj ludzie doskonale wiedzą, co
to znaczy tylko jeden krzyżyk, PRL wykształciła wszystkich chłopów. 700
tysięcy ułomnych Polaków poszło głosować? W tym roku dwa razy więcej
sfałszowali jak przed czterema laty. Kaczyński instruował jak będą
fałszowane głosy, Tusk mu zarzucał (ze strachu), że namawia do
fałszowania...

W gminie, w której pracowałem przy wyborach, było 16 obwodów.
Uprawnionych do głosowania było około 20 000 osób. W każdym z obwodów
było po kilkanaście głosów lub kart nieważnych. Były to często karty,
na których było napisane tradycyjne "mam was w dupie" lub "jebać
rząd". Były też karty zupełnie czyste, ale i takie, które były podarte
w strzępy. Głosy nieważne z powodu zakreślenia dwóch nazwisk były
rzadkością. 20 000 to całkiem reprezentatywna próba... tym bardziej,
że głosy rozłożyły się bardzo podobnie do wyników ogólnopolskich.

Owszem, być może zdarzają się przypadku dostawiania iksów, ale raczej
robią to ludzie na własną rękę, a nie są sterowani odgórnie. I nie
jest powiedziane, że robią to akurat zwolennicy PO, Palikota, czy SLD.
Mogą to być równie dobrze wyborcy Pisu. A i tak jestem pewien, że są
to tak rzadkie przypadki, że w skali kraju są pomijalne...

Pozdry,
MW

A ten komendant warszawskiej policji, co miał w samochodzie sfałszowane
karty wyborcze z wyborów samorządowych na HGW? Sprawę wyciszyli i
zatuszowali ostatnio...

To mafia, proceder zorganizowany, przez służby...

boukun

Pytałem już - na kogo chciał zagłosować ten policjant i w jaki sposób?

Tego się już nie dowiemy, ale on chciał głosować zbiorczo, w jego samochodzie znaleziono masę sfałszowanych list wyborczych..., a jak wiadomo, komendant ma pod sobą odddziały...

boukun

Dnia Tue, 11 Oct 2011 23:50:54 +0200, wolim napisał(a):

Widać nie masz pojęcia także jak działają komisje, jak działa wsparcie informatyczne i czym są sumy kontrolne.

Do kogo ta gadka? - legendarne już "sumy kontrolne" to se można porównywać
po ZMIANIE wprowadzonych już uprzednio danych, a nie przed ich pierwszym
wprowadzeniem. Na etapie wprowadzania można WSZYSTKO. A mówiąc ściślej -
PRZED. I tu się zgina dziób pingwina.
A o wsparciu informatycznym mi nie mów, bo mam pojęcie o możliwościach byle
pani Kasi, która nawet w banku ma na życzenie dostęp do wszelkich
informacji o kliencie, więc niby czym się od bankowych zasobów różnią
wybory...


--
XL
Los demokracji tak naprawdę spoczywa w rękach opozycyjnej partii, na ile ona się nie podda.
 Barbara Fedyszak-Radziejowska

W dniu 2011-10-12 01:09, Ikselka pisze:

Dnia Tue, 11 Oct 2011 23:50:54 +0200, wolim napisał(a):

Widać nie masz pojęcia także jak działają komisje, jak działa wsparcie
informatyczne i czym są sumy kontrolne.

Do kogo ta gadka? - legendarne już "sumy kontrolne" to se można porównywać
po ZMIANIE wprowadzonych już uprzednio danych, a nie przed ich pierwszym
wprowadzeniem. Na etapie wprowadzania można WSZYSTKO. A mówiąc ściślej -
PRZED. I tu się zgina dziób pingwina.
A o wsparciu informatycznym mi nie mów, bo mam pojęcie o możliwościach byle
pani Kasi, która nawet w banku ma na życzenie dostęp do wszelkich
informacji o kliencie, więc niby czym się od bankowych zasobów różnią
wybory...

Nie wiem, czy wiesz, ale po wydrukowaniu protokołu przekazuje się go do akceptacji całej komisji, która go podpisuje. W komisji jest minimum 7 osób, każda z nich zgłoszona przez inny komitet wyborczy. I wszyscy patrzą sobie na ręce. Po podpisaniu wydruku protokołu jest on wysyłany na serwery KBW. Nie ma możliwości zmiany w międzyczasie protokołu, bo się suma kontrolna wersji papierowej nie będzie zgadzać z wersją elektroniczną.

Sugerujesz, że się 7 osób z komisji dogadało i sfałszowali wybory? Toż to nawet statystycznie nie możliwe, bo w tej siódemce będzie jakieś 2,5 osoby z PiSu :)

W dniu 2011-10-12 07:55, wolim pisze:

Nie wiem, czy wiesz, ale po wydrukowaniu protokołu przekazuje się go do akceptacji całej komisji, która go podpisuje. W komisji jest minimum 7 osób, każda z nich zgłoszona przez inny komitet wyborczy. I wszyscy patrzą sobie na ręce. Po podpisaniu wydruku protokołu jest on wysyłany na serwery KBW. Nie ma możliwości zmiany w międzyczasie protokołu, bo się suma kontrolna wersji papierowej nie będzie zgadzać z wersją elektroniczną.

Sugerujesz, że się 7 osób z komisji dogadało i sfałszowali wybory? Toż to nawet statystycznie nie możliwe, bo w tej siódemce będzie jakieś 2,5 osoby z PiSu :)

A gdzie przedstawiciele wyborców, i międzynarodowi obserwatorzy? To maja być wolne wybory gdy przedstawiciele okrągłostołowej kliki rozdają wszystkie karty?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

W dniu 2011-10-12 08:03, jadrys pisze:

W dniu 2011-10-12 07:55, wolim pisze:

Nie wiem, czy wiesz, ale po wydrukowaniu protokołu przekazuje się go
do akceptacji całej komisji, która go podpisuje. W komisji jest
minimum 7 osób, każda z nich zgłoszona przez inny komitet wyborczy. I
wszyscy patrzą sobie na ręce. Po podpisaniu wydruku protokołu jest on
wysyłany na serwery KBW. Nie ma możliwości zmiany w międzyczasie
protokołu, bo się suma kontrolna wersji papierowej nie będzie zgadzać
z wersją elektroniczną.

Sugerujesz, że się 7 osób z komisji dogadało i sfałszowali wybory? Toż
to nawet statystycznie nie możliwe, bo w tej siódemce będzie jakieś
2,5 osoby z PiSu :)

A gdzie przedstawiciele wyborców, i międzynarodowi obserwatorzy? To maja
być wolne wybory gdy przedstawiciele okrągłostołowej kliki rozdają
wszystkie karty?

Przedstawicielami wyborców są członkowie komisji. Mogą też nimi być mężowie zaufania - nikt nikomu nie zabrania ich wystawić.

W dniu 2011-10-12 08:13, wolim pisze:

Sugerujesz, że się 7 osób z komisji dogadało i sfałszowali wybory? Toż
to nawet statystycznie nie możliwe, bo w tej siódemce będzie jakieś
2,5 osoby z PiSu :)

A gdzie przedstawiciele wyborców, i międzynarodowi obserwatorzy? To maja
być wolne wybory gdy przedstawiciele okrągłostołowej kliki rozdają
wszystkie karty?

Przedstawicielami wyborców są członkowie komisji. Mogą też nimi być mężowie zaufania - nikt nikomu nie zabrania ich wystawić.

...Którzy zostali wybrani przez komitety dopuszczone do kandydowania... Tak to sie odbywa, - Mówmy o faktach a nie o tym co by mogło być a nie jest.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:j73b36$l6l$1news.onet.pl...

W dniu 2011-10-12 07:55, wolim pisze:

Nie wiem, czy wiesz, ale po wydrukowaniu protokołu przekazuje się go do akceptacji całej komisji, która go podpisuje. W komisji jest minimum 7 osób, każda z nich zgłoszona przez inny komitet wyborczy. I wszyscy patrzą sobie na ręce. Po podpisaniu wydruku protokołu jest on wysyłany na serwery KBW. Nie ma możliwości zmiany w międzyczasie protokołu, bo się suma kontrolna wersji papierowej nie będzie zgadzać z wersją elektroniczną.

Sugerujesz, że się 7 osób z komisji dogadało i sfałszowali wybory? Toż to nawet statystycznie nie możliwe, bo w tej siódemce będzie jakieś 2,5 osoby z PiSu :)

A gdzie przedstawiciele wyborców, i międzynarodowi obserwatorzy? To maja być wolne wybory gdy przedstawiciele okrągłostołowej kliki rozdają wszystkie karty?

Eskimosi nie mogli dotrzeć na czas.
Możesz poczytać: http://www.sejm.gov.pl/prawo/kodeks/kodeks.htm

--
J. Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Dnia 12-10-2011 o 08:03:23 jadrys <Che@yahoo.com> napisał(a):

W dniu 2011-10-12 07:55, wolim pisze:

Nie wiem, czy wiesz, ale po wydrukowaniu protokołu przekazuje się go do  akceptacji całej komisji, która go podpisuje. W komisji jest minimum 7  osób, każda z nich zgłoszona przez inny komitet wyborczy. I wszyscy  patrzą sobie na ręce. Po podpisaniu wydruku protokołu jest on wysyłany  na serwery KBW. Nie ma możliwości zmiany w międzyczasie protokołu, bo  się suma kontrolna wersji papierowej nie będzie zgadzać z wersją  elektroniczną.

Sugerujesz, że się 7 osób z komisji dogadało i sfałszowali wybory? Toż  to nawet statystycznie nie możliwe, bo w tej siódemce będzie jakieś 2,5  osoby z PiSu :)

A gdzie przedstawiciele wyborców, i międzynarodowi obserwatorzy? To maja  być wolne wybory gdy przedstawiciele okrągłostołowej kliki rozdają  wszystkie karty?

Z Białorusi, Korei, czy Kuby?

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Użytkownik "wolim" <nospam@tu.pl> napisał w wiadomości news:j73a4i$10s$1usenet.news.interia.pl...

W dniu 2011-10-12 01:09, Ikselka pisze:

Dnia Tue, 11 Oct 2011 23:50:54 +0200, wolim napisał(a):

Widać nie masz pojęcia także jak działają komisje, jak działa wsparcie
informatyczne i czym są sumy kontrolne.

Do kogo ta gadka? - legendarne już "sumy kontrolne" to se można porównywać
po ZMIANIE wprowadzonych już uprzednio danych, a nie przed ich pierwszym
wprowadzeniem. Na etapie wprowadzania można WSZYSTKO. A mówiąc ściślej -
PRZED. I tu się zgina dziób pingwina.
A o wsparciu informatycznym mi nie mów, bo mam pojęcie o możliwościach byle
pani Kasi, która nawet w banku ma na życzenie dostęp do wszelkich
informacji o kliencie, więc niby czym się od bankowych zasobów różnią
wybory...

Nie wiem, czy wiesz, ale po wydrukowaniu protokołu przekazuje się go do akceptacji całej komisji, która go podpisuje. W komisji jest minimum 7 osób, każda z nich zgłoszona przez inny komitet wyborczy. I wszyscy patrzą sobie na ręce.

Banda czworga patrzy sobie na ręce?

boukun

W dniu 2011-10-12 09:13, boukun pisze:

Użytkownik "wolim" <nospam@tu.pl> napisał w wiadomości
news:j73a4i$10s$1usenet.news.interia.pl...

W dniu 2011-10-12 01:09, Ikselka pisze:

Dnia Tue, 11 Oct 2011 23:50:54 +0200, wolim napisał(a):

Widać nie masz pojęcia także jak działają komisje, jak działa wsparcie
informatyczne i czym są sumy kontrolne.

Do kogo ta gadka? - legendarne już "sumy kontrolne" to se można
porównywać
po ZMIANIE wprowadzonych już uprzednio danych, a nie przed ich pierwszym
wprowadzeniem. Na etapie wprowadzania można WSZYSTKO. A mówiąc ściślej -
PRZED. I tu się zgina dziób pingwina.
A o wsparciu informatycznym mi nie mów, bo mam pojęcie o
możliwościach byle
pani Kasi, która nawet w banku ma na życzenie dostęp do wszelkich
informacji o kliencie, więc niby czym się od bankowych zasobów różnią
wybory...

Nie wiem, czy wiesz, ale po wydrukowaniu protokołu przekazuje się go
do akceptacji całej komisji, która go podpisuje. W komisji jest
minimum 7 osób, każda z nich zgłoszona przez inny komitet wyborczy. I
wszyscy patrzą sobie na ręce.

Banda czworga patrzy sobie na ręce?

boukun

PO, PiS, PSL, Palikot, PPP, JKM, SLD no i jeszcze jeden przedstawiciel Wójta/Burmistrza. Dodatkowo operator oprogramowania i, jeśli ktoś ma chęć, mąż zaufania.

Wszyscy są z tej bandy?

Użytkownik "wolim" <nospam@tu.pl> napisał w wiadomości news:j73gi7$au6$1usenet.news.interia.pl...

W dniu 2011-10-12 09:13, boukun pisze:

Użytkownik "wolim" <nospam@tu.pl> napisał w wiadomości
news:j73a4i$10s$1usenet.news.interia.pl...

W dniu 2011-10-12 01:09, Ikselka pisze:

Dnia Tue, 11 Oct 2011 23:50:54 +0200, wolim napisał(a):

Widać nie masz pojęcia także jak działają komisje, jak działa wsparcie
informatyczne i czym są sumy kontrolne.

Do kogo ta gadka? - legendarne już "sumy kontrolne" to se można
porównywać
po ZMIANIE wprowadzonych już uprzednio danych, a nie przed ich pierwszym
wprowadzeniem. Na etapie wprowadzania można WSZYSTKO. A mówiąc ściślej -
PRZED. I tu się zgina dziób pingwina.
A o wsparciu informatycznym mi nie mów, bo mam pojęcie o
możliwościach byle
pani Kasi, która nawet w banku ma na życzenie dostęp do wszelkich
informacji o kliencie, więc niby czym się od bankowych zasobów różnią
wybory...

Nie wiem, czy wiesz, ale po wydrukowaniu protokołu przekazuje się go
do akceptacji całej komisji, która go podpisuje. W komisji jest
minimum 7 osób, każda z nich zgłoszona przez inny komitet wyborczy. I
wszyscy patrzą sobie na ręce.

Banda czworga patrzy sobie na ręce?

boukun

PO, PiS, PSL, Palikot, PPP, JKM, SLD no i jeszcze jeden przedstawiciel Wójta/Burmistrza. Dodatkowo operator oprogramowania i, jeśli ktoś ma chęć, mąż zaufania.

Wszyscy są z tej bandy?

Tak, wszyscy z tej samej bandy... PPP i JKM nie wszędzie desygnowali swoich przedstawicieli...

boukun

Jakis ty gupi jest jak dziecko hehe
a jak inaczej SB ma postepowac?

Dnia 11-10-2011 o 22:41:24 boukun <boukun@neostrada.pl> napisał(a):

2011-10-07, ostatnia aktualizacja 2011-10-07 23:50

Prognoza przewiduje wysoką wygraną Platformy z PiS (39,5 do 29,1 proc.).

Bardzo wyrównaną walkę o trzecie miejsce toczą Ruch Palikota (10,3  proc.), SLD
(9,2 proc.) i PSL (8,7 proc.).

A dzisiaj:

Zwycięzcą wyborów parlamentarnych została Platforma Obywatelska. Partia  uzyskała
39,18% głosów. Na drugim miejscu znalazło się Prawo i Sprawiedliwość z  wynikiem
29,89% głosów.
W parlamencie znajdzie się także Ruch Palikota, który uzyskał 10,02%  głosów, Polskie
Stronnictwo Ludowe z wynikiem 8,36 %, Sojusz Lewicy Demokratyczniej na  który
zagłosowało 8,24% wyborców.


He, he, he, w miarę spływania protokołów do PKW, wynik dopasowywano do  wcześniejszych ustaleń...

boukun

Oczywiście, teoria dla głupców, którzy żyją w wyimaginowanej  rzeczywistości.

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/