On 2010-10-18 09:52, s wrote:

Hej,

Wrzucam na szybko, posmiejcie sie, pokomentujcie, dolacze za jakis czas.

Krotka ocena z mojej strony.
Byla to mja pierwsza aukcja, wiec nie wiedzialem czego sie spodziewac. Wyceny, ktore przygotwalem swiadomie zakladaly premiowanie gwiazd. Zazwyczaj jestem aktywny na FA i zakładalem, ze graczy grajacych na 33-35 FP/G w danym momencie sezonu uda sie wyciagnac z waivers.
Draft zaczal sie od szalonych licytacji, w ktorych uczestniczylem prawie do konca, ale starajac sie trzymac swojego maksimum w koncu odpadalem i odpuszczalem pola Slawkowi czy Kurianowi (a ceny do ktorych doszli Lebron czy Howard wydaje mi sie kosmiczny).
W rezultacie zostalem jako przedostatni z pula 500$ z mocnym postanowieniem, ze w koncu musze kogos kupic ;) No i zaczelo sie, udalo mi sie dostac Derona i Pau w 3 kolejnych licytacjach, wydawalo mi sie ze w rozsadnych jak na ten draft cenach (ostatecznie 6 i 7 cena, jedna trzecia mniej niz Lebron). Myslalem ze to bedzie koniec moich zakupow na jakis czas, ale adrenalina licytacji nie odpuscila, bralem udzial w kolejnych nie spodziewajac sie wygranych. Okazalo sie, ze po poczatkowym szalenstwie najbardziej agresywnie grajacym GM-om skonczyla sie kasa i kupilem Boozera, Boguta oraz Melo za 80-90% ich cen wg mojego arkusza. I na tym draft zatrzymal sie dla mnie na dluzszy czas. Zostalo 11$ i 8 slotĂłw w zespole. Udalo mi sie tylko zlapac prospekta za 4$ w postaci Lopeza a na koncu mialem okazje podobierac sporo znakow zapytania za 1$.

Ogolnie jak dla mnie aukcja byla bardzo pozytywnym doswiadczeniem. Pewnie teraz wolalbym wydac 95% kasy na powiedzmy 7 a nie 5 graczy, ale mimo wszystko swoja druzyne w tej chwili oceniam wyzej niz przynajmniej kilka rywalizujacych. Nie pozostaje mi teraz nic innego jak aktywny sezon na FA i trade'ach.

Pozdrawiam
Artur

Artur napisal posta, ktorego chcialbym skomentowac:

Ogolnie jak dla mnie aukcja byla bardzo pozytywnym doswiadczeniem.

Wlasnie, skoro zmienilismy format, warto byloby poznac wrazenia
wszystkich nowicjuszy pod tym wzgledem...


--
pzdr
wiLQ