Data: 2009-07-27 09:27:22 | |
Autor: browar | |
Wyodrebnienie prawa własności lokalu mieszk. / pra wo spółdzielcze | |
Witam,
Jako, że jestem laikem w sprawach prawa proszę Was o pomoc. Jakie przywileje/korzyści/obowiązki niesie za sobą wyodrębnienie prawa własności lokalu mieszkalnego odwołując się do art.17 znacznik 14 ust. 1 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych? Wiem, że zostanie założona księga wieczysta dla lokalu, ale nic więcej mi nie wiadomo o konsekwencjach takiego wyodrębnienia. Dzięki za odpowiedzi. -- Pozdrawiam, Michał. |
|
Data: 2009-07-27 19:26:40 | |
Autor: games | |
Wyodrebnienie prawa własności lokalu mieszk. / prawo spółdzielcze | |
browar pisze:
Witam, Zapytaj tych ktorych Czerwony lachudra sprzedal z budynkami a nowy wlasciciel jest bliski wywalenie lokatorow z budynku. |
|
Data: 2009-07-28 09:11:58 | |
Autor: MZ | |
Wyodrebnienie prawa własności lokalu mieszk. / prawo spółdzielcze | |
browar pisze:
Jako, że jestem laikem w sprawach prawa proszę Was o pomoc. Jakie Przywileje: teoretycznie większy wpływ na to co się dzieje z budynkiem i terenem działki, poprzez możliwość powołania wspólnoty (jeśli ponad 50% lokali w budynku zostanie wyodrębnionych). W praktyce to średnio działa, ludzie często się nie palą do zakładania wspólnot, zwłaszcza jeśli spółdzielnia działa skutecznie i jest solidna. Korzyści posiadanie KW (ale to można również przy spółdzielczym własnościowym prawie założyć), co w przyszłości ułatwi sprzedaż, wzięcie kredytu, ograniczy prawa spółdzielni (teoretycznie, patrz wyżej). Plusem odrębnej własności jest fakt że w KW w I dziale jako właścicielem ułamka gruntu na którym stoi Twój budynek jesteś Ty a nie spółdzielnia. Jasne i "cywilizowane" (w przeciwieństwie do "spółdzielczego własnościowego") prawo własności. Szczegóły dlaczego tak jest lepiej znajdziesz w definicji "spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu", między innymi: I. Spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu jest ograniczonym prawem rzeczowym, na jego treść składają się dwa podstawowe uprawnienia: prawo do korzystania z przydzielonego członkowi lokalu oraz prawo do rozporządzania swoim prawem w tym wynajęcia albo oddania do bezpłatnego korzystania zgodnie z przeznaczeniem bez zgody spółdzielni mieszkaniowej. W razie chęci zmiany przeznaczenia (np. na lokal użytkowy) obligatoryjna zgoda spółdzielni (bo spółdzielnia MIESZKANIOWA) Lokator nie jest współwłaścicielem gruntu na którym stoi budynek. II. Spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu jest prawem zbywalnym, przechodzi na spadkobierców i podlega egzekucji, czyli można takie prawo do mieszkania sprzedać, zapisać komuś w testamencie, obciążyć hipoteką. III. Osoba posiadająca spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu może założyć księgę wieczystą, ale nie jest to konieczne. IV. Faktycznym właścicielem budynku w którym znajdują się lokale mieszkaniowe, pozostaje spółdzielnia. Obowiązki: opłaty z tytułu użytkowania wieczystego i podatek od nieruchomości które w przypadku spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu opłaca spółdzielnia (są zwykle zawarte w czynszu) po przekształceniu trzeba płacić samemu (pilnować tego). -- pozdrawiam MZ |
|
Data: 2009-07-28 09:22:21 | |
Autor: wombi | |
Wyodrebnienie prawa własności lokalu mieszk. / prawo spółdzielcze | |
MZ pisze:
Obowiązki: I najważniejsze: obowiązki związane z utrzymaniem i remontami nieruchomości. Jeśli członkami wspólnoty jest 15 osób a spółdzielni 2000 osób to koszty owych remontów - jak łatwo się domyślić - inaczej się rozkładają. |
|
Data: 2009-07-28 09:28:45 | |
Autor: Liwiusz | |
Wyodrebnienie prawa własności lokalu mieszk. / prawo spółdzielcze | |
wombi pisze:
MZ pisze: Ale 15 osób musi robić remonty na rzecz 15 osób, a 2000 osób na rzecz 2000 osób, więc tutaj oszczędności raczej nie ma. -- Liwiusz |
|
Data: 2009-07-28 01:02:40 | |
Autor: browar | |
Wyodrebnienie prawa własności lokalu mieszk. / prawo spółdzielcze | |
MZ, wombi, Liwiusz - dzięki za odpowiedź.
|
|
Data: 2009-07-28 01:27:58 | |
Autor: browar | |
Wyodrebnienie prawa własności lokalu mieszk. / prawo spółdzielcze | |
Jak już jesteśmy w temacie remontów to się dopytam:
1. Co jeśli spółdzielnia będzie wymieniała swoim członkom wodomierze, instalacje CO itp. dokonywany będzie pomiar szczelności instalacji gazowej - czy wtedy ktoś kto wyodrębnił prawo własności zostanie w ogóle objęty wymianą/takim badaniem? Czy mogę zostać "zmuszony" do wymiany i do płacenia za nią? Rozumiem, że decyzja o wymianie w/w np. wodomierzy będzie wiązała się z opłatą na rzecz spółdzielni/ podwykonawcy? 2. Wyobraźmy sobie, że tuż przy moim liczniku w pionie wodnym pęka rura. To, że pękła i nie doprowadza wody do wyższych kondygnacji, zalewa pion jest moim problemem i mam ponieść koszty naprawy, czy też spółdzielnia wspaniałomyślnie zajmie się usterką i zadba o swoich członków z wyższych pięter do których woda nie dopływa. -- Pozdrawiam, Michał. |
|
Data: 2009-07-28 10:42:10 | |
Autor: MZ | |
Wyodrebnienie prawa własności lokalu mieszk. / prawo spółdzielcze | |
browar pisze:
Jak już jesteśmy w temacie remontów to się dopytam: Trzeba sobie jedno wyjaśnić: przekształcając prawo własności nie czynisz ze swojego mieszkania lokalu bezczynszowego. Nadal partycypujesz w kosztach utrzymania części wspólnej nieruchomości. Nadal płacisz fundusz remontowy, którym zarządza ..i własnie tu można zdecydować czy zarządca wynajęty przez wspólnotę (jeśli taka powstanie) czy nadal spółdzielnia (jeśli wspólnota nie powstała). Rzeczy o których piszesz wchodzą w skład czynności konserwatorskich, które w Twoim m. inn. imieniu zleca zarządca (spółdzielnia). Oczywiście wszystko zależy od tego na jakich warunkach spółdzielnia wymienia wodomierze. Może od członków zażądać "zrzutki" ale zwykle takie operacje są pokrywane z funduszu remontowego. W związku z tym że na niego płacisz masz pełne prawo z niego korzystać tak samo jak "spółdzielcy". Jest jeszcze jedna kwestia: od jakiegoś czasu posiadając nawet "spółdzielcze własnościowe" prawo do lokalu (nabyte np. na rynku wtórnym) wcale nie trzeba być członkiem spółdzielni. Obowiązują Cię takie same obowiązki ale też i prawa (z małymi wyjątkami, zależnymi od statutu danej spółdzielni). 2. Wyobraźmy sobie, że tuż przy moim liczniku w pionie wodnym pęka To zależy czyją własnością jest pion. Zwykle to co do licznika jest "państwowe" czyli np. zakładu gazownicego, wodociagów, nalezy do części wspólnej. To co za licznikiem jest własnością lokatora. Trochę ciężko mi sobie wyobrazić licznik na pionie, zwykle są przy urządzeniach końcowych, ewentualnie na przyłączu biegnącym bezpośrednio do lokalu. Jak sobie wyobrażasz działanie licznika na pionie, który przepuszcza zarówno wodę do Ciebie jak i do sąsiadów?:) Wracając do meritum to piony należą do części wspólnych i jako takie są remontowane z funduszu remontowego. Osobną (często wywołującą sporo emocji) kwestią jest to kto zapłaci np. za uszkodzenia glazury powstałe przy wymianie uszkodzonej rury. Ale to akurat w zasadzie nie zależy od typu własności lokalu, raczej od zasad ustalonych przez wspólnotę/spółdzielnię. -- pozdrawiam MZ |
|
Data: 2009-07-28 02:36:10 | |
Autor: browar | |
Wyodrebnienie prawa własności lokalu mieszk. / prawo spółdzielcze | |
On 28 Lip, 10:42, MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> wrote:
To zależy czyją własnością jest pion. Zwykle to co do licznika jest Oczywiście, chodziło mi o przyłącze biegnące bezpośrednio do lokalu. Fakt, opłacanie funduszu remontowego rozwiązuje wszystkie w/w problemy. Dziękuję. -- Pozdrawiam, Michał. |
|
Data: 2009-07-28 09:36:46 | |
Autor: MZ | |
Wyodrebnienie prawa własności lokalu mieszk. / prawo spółdzielcze | |
Liwiusz pisze:
Obowiązki: Pozwolę sobie się nie zgodzić. Np. w moim przypadku (wieżowiec na 82 mieszkania z lat 80) mimo że sporo ponad 50% ludzi już przekształciło prawo własności to bardziej nam się opłaci zostać przy spółdzielni, wrzucać fundusz remontowy do wspólnego dla całego osiedla "wora" (20 takich bloków) i poprzez "swoich" ludzi w radzie osiedla pilnować żeby remonty były u nas wykonywane na czas. Jeden z sąsiednich bloków założył wspólnotę 4 lata temu i dziś jest najbardziej zaniedbanym budynkiem w okolicy właśnie ze względu na brak funduszy na remonty. Do tego dochodzi dla małych wspólnot całkiem sporo procent "kosztów zarządu", który przy spółdzielni, choćby nawet z dużą ilością urzędników, jest mniejszy. Zatem kosztowo korzystniej (zwykle) jest pozostać pod zarządem spółdzielni. -- MZ |
|
Data: 2009-07-28 09:40:32 | |
Autor: Liwiusz | |
Wyodrebnienie prawa własności lokalu mieszk. / prawo spółdzielcze | |
MZ pisze:
Liwiusz pisze: A tak, remonty na koszt innych dzięki swoim ludziom, to zawsze będzie opłacalne. Nie rozmawiajmy jednak o patologii, bo wyjdzie nam na to, że nie opłaca się pracować, bo zawsze można ukraść, a poprzez swoich ludzi w policji ukręcić łeb sprawie. Jeśli jednak założyć, że każdy z tych bloków ma być traktowany tak samo, to czy to będzie 20 bloków, czy 1 blok, sytuacja niewiele będzie się różniła, pomijając może koszty samego zarządzania (które też łatwiej kontrolować w 1 bloku, niż 20-blokowej, czy większej spółdzielni. Duża spółdzielnia ma tę zaletę, że osoby z bloku A mogą przez lata płacić na remonty osób z bloku B, a swojego remontu doczekać się po 5 latach. -- Liwiusz |
|
Data: 2009-07-28 09:54:15 | |
Autor: MZ | |
Wyodrebnienie prawa własności lokalu mieszk. / prawo spółdzielcze | |
Liwiusz pisze:
Ale 15 osób musi robić remonty na rzecz 15 osób, a 2000 osób na rzecz Nie no, faktycznie nie mówmy o patologii. Miałem na myśli raczej to, że aktywna obecność na zebraniach na których uchwalany jest porządek remontów pozwala negocjować. U nas standardem jest że pojawia się lista rzeczy dla każdego budynku które są do zrobienia i wspólnie ustala się co w którym jest robione i w jakiej kolejności. Wszystko jest upubliczniane, wstęp na zebrania jest wolny. Dlaczego jest taniej? Prosty przykład: gdy zapadła decyzja o docieplaniu bloków spółdzielnia rozpisała przetarg na docieplenie 20 budynków i dostała cenę o 30% niższą per budynek niż ta sama firma była skłonna dać w/w wspólnocie który chciała docieplać tylko swój budynek. W hurcie jest taniej. Jeśli jednak założyć, że każdy z tych bloków ma być traktowany tak Owszem, to może być czasami problem, jednak patrz wyżej. Tak samo może się okazać że jeśli komuś ze wspólnoty na ostatnim piętrze cieknie dach to pozostali nie będą się poczuwać do współfinansowania remontu bo to nie im kapie woda. Poza tym czasami są tzw. sytuacje awaryjne (ostatnio po ulewach zalało piwnice i węzły ciepłownicze w 3 spółdzielczych blokach) i wtedy jednak rezerwa celowa spółdzielni mocno się przydała, straty naprawiono w 2 dni, zapobiegając uszkodzeniu pomp i reszty automatyki. Gdyby trzeba to było finansować z kasy jednego bloku, nie wiadomo czy skończyłoby się jeszcze w tym roku a urządzenia stojące w półmetrowej wodzie szlag by trafił po tygodniu. Każde rozwiązanie ma swoje "zady i walety". Spółdzielnie to mimo wszystko "kołchozy" ze wszystkimi ich wadami, ale ... Co się bardziej opłaca to już trzeba w gronie mieszkańców przedyskutować. -- MZ |
|
Data: 2009-07-28 09:56:19 | |
Autor: MZ | |
Wyodrebnienie prawa własności lokalu mieszk. / prawo spółdzielcze | |
browar pisze:
Witam, Właśnie znalazłem dość interesujący tekst potwierdzający że warto w miarę możliwości pod względem własności uciec ze spółdzielni: http://www.bankier.pl/wiadomosci/article.html?article_id=1992021 hint: przy przekształcaniu lokalu spółdzielnia oświadcza że wszelkie zobowiązania ciążące na lokalu (czyli głownie koszty budowy) zostały uregulowane, i taka sytuacja nie miałaby miejsca. -- MZ |