Data: 2009-03-27 14:15:42 | |
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Powitać. Sprawa sprzed paru h, wszyscy o tym trąbią a na grupie cisza, żadnego flame czy dyskusji.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,6433025,Wypadek_autobusu_szkolnego__30_dzieci_rannych.html "W centrum Świdnicy przy ul. Śląskiej o godz. 10 autokar szkolny, którym jechało 49 osób, nie zmieścił się pod wiaduktem kolejowym. Uderzył z rozpędem i ściął dach" Zabrakło mu 25 cm. Nie wiem o czym myślał ten kierowiec... Jak jeździłem po Polsce Sprinterem z rowerami na dachu (365 cm wysokości) to w przypadku niepewnego wiaduktu zapewniałem sobie pomoc osoby z zewnątrz. Więc da się... Seco -- Szukam pracy i to pilnie! http://www.goldenline.pl/bartosz-suchecki Konferencje, eventy, integracja, turystyka. |
|
Data: 2009-03-27 14:40:56 | |
Autor: szerszen | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "Bartosz 'Seco' Suchecki" <pisz_na@seco.maupa.tlen.pl> napisał w wiadomości news:gqiji1$tur$1achot.icm.edu.pl... Więc da się... da sie, ale trzeba myslec a on wylaczyl myslenie i zapierniczal, tlumaczy sie ze uwierzyl pilotowi wycieczki, dekiel |
|
Data: 2009-03-27 14:45:21 | |
Autor: kml | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:gqil1h$ftu$1news.task.gda.pl...
No wlaśnie nie mogłem się doczekać na takiego posta. Przed sek widziałem jak mówił co się stało i co mówił prokurator: prędkość 50 km/h (tarcza tacho) a "pilotką" rzekomo była nauczycielka, która miała powiedzieć kierowcy, że ciągle tamtędy jeżdzą etc. Zanim go powiesz na latarni to może warto poczekać chwilę co powie prokurator. Człowiek był w szoku i cieżko to nazwać udawaniem. Błąd jest jego ale ja bym sie wstrzymał jeszcze chwilę z wyrokiem śmierci. -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2009-03-27 14:54:00 | |
Autor: Jacek | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Zanim go powiesz na latarni to może warto poczekać chwilę co powie prokurator. Człowiek był w szoku i cieżko to nazwać udawaniem. Błąd jest jego ale ja bym sie wstrzymał jeszcze chwilę z wyrokiem śmierci. Wygląda na to, że nie był przyzwyczajony do takiego autobusu, on siedział nisko, pewnie się zagadał i wogóle zapomniał że ma nad sobą piętro. Pzdr Jacek |
|
Data: 2009-03-28 20:20:00 | |
Autor: venioo | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Jacek pisze:
Zanim go powiesz na latarni to może warto poczekać chwilę co powie prokurator. Człowiek był w szoku i cieżko to nazwać udawaniem. Błąd jest jego ale ja bym sie wstrzymał jeszcze chwilę z wyrokiem śmierci. tez mi na to wyglada, z tym, ze to autobus podwyzszony, a nie pietrowy http://www.alert24.pl/alert24/51,84880,6433025.html?i=0 pozdrawiam -- venioo Q6600 + 8GB DDR2 + 9800gt 1GB + 500GB Samsung Białe Mondeo 1.8 16V +LPG +PMS |
|
Data: 2009-03-27 14:58:32 | |
Autor: szerszen | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> napisał w wiadomości news:gqil9g$sfh$1inews.gazeta.pl... No wlaśnie nie mogłem się doczekać na takiego posta. to znaczy jakiego? Przed sek widziałem jak mówił co się stało i co mówił prokurator: prędkość 50 km/h (tarcza tacho) a czy ja napisalem ze jechal 100? czy wogole napisalem ze przekroczyl predkosc? a "pilotką" rzekomo była nauczycielka, która miała powiedzieć kierowcy, że ciągle tamtędy jeżdzą etc. wiec dekiel, czyli potwierdza moja o nim opinie ktory zawodowy kierowca slucha opini laika i do tego kobiety ;) w takich sprawach Zanim go powiesz na latarni to może warto poczekać chwilę co powie prokurator. Człowiek był w szoku i cieżko to nazwać udawaniem. Błąd jest jego ale ja bym sie wstrzymał jeszcze chwilę z wyrokiem śmierci. i co w zwiazku z tym, czy ja go chce wieszac? czy wydalem jakis wyrok ponad to, ze jest bezmyslnym deklem? czytaj ze zrozumieniem, szczegolnie ze sam potwierdzasz ze wina ewidentnie jego |
|
Data: 2009-03-27 15:05:45 | |
Autor: kml | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:gqim2h$jfq$1news.task.gda.pl...
Spływającego jadem.
"a on wylaczyl myslenie i zapierniczal" wiec dekiel, czyli potwierdza moja o nim opinie ktory zawodowy kierowca slucha opini laika i do tego kobiety ;) w takich sprawach Tak sie składa, że mój znajomy jest pilotem i dokładnie tak jest - kierowca się go słucha. To, że kobieta mu nagadała głupot ma dla ciebie większe znaczenie niż gdyby na most wprowadział go jakiś koleś? i co w zwiazku z tym, czy ja go chce wieszac? Dokładnie tak, chcesz go wieszać od razu i twoja wypowiedź jest w swoim tonie równoznaczna z wyrokiem. -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2009-03-27 15:16:41 | |
Autor: szerszen | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> napisał w wiadomości news:gqimfn$4v5$1inews.gazeta.pl... Spływającego jadem. to ty chyba jeszcze plynacego jadu nie widziales :) "a on wylaczyl myslenie i zapierniczal" no i? zapierniczal, zamiast zwolnic do np 5 i wyslac pilotke na zewnatrz albo na gore Tak sie składa, że mój znajomy jest pilotem i dokładnie tak jest - kierowca się go słucha. To, że kobieta mu nagadała głupot ma dla ciebie większe znaczenie niż gdyby na most wprowadział go jakiś koleś? no tak, nie dosc ze nie do konca lapiesz co jest napisane, to jeszcze i z czytaniem emotikonow masz problem, twoj znajomy kierowca moze kiedys tak skonczyc jak ten tutaj nic kierowcy nie zwalnia z myslenia, zadne podpowiedzi czy to zywego pilota czy gps'a Dokładnie tak, chcesz go wieszać od razu i twoja wypowiedź jest w swoim tonie równoznaczna z wyrokiem. masz jakis powazny problem, idz z tym do doktora |
|
Data: 2009-03-27 15:24:46 | |
Autor: kml | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:gqin4h$mnm$1news.task.gda.pl... to ty chyba jeszcze plynacego jadu nie widziales :) Jestem pewiem, że w tym wątku jeszcze mnie takim uraczysz.
A, no tak zapomniałem że tam byłeś w tym autokarze i widziales jak kierowca powiedział ze sie na pewno zmieścimy a potem wyrżnął w wiadukt. no tak, nie dosc ze nie do konca lapiesz co jest napisane, to jeszcze i z czytaniem emotikonow masz problem, twoj znajomy kierowca moze kiedys tak skonczyc jak ten tutaj A, no tak zapomniałem że tam byłeś w tym autokarze i widziales jak kierowca powiedział ze sie na pewno zmieścimy a potem wyrżnął w wiadukt. Jestem pełen podziwu dla ludzi, którzy _NIGDY_ nie popełniają błędu w czasie jazdy. Niestety tym razem błąd był brzemienny w skutkach. masz jakis powazny problem, idz z tym do doktora To jeżeli ja mam iść do doktora to ciebie gdzie mam wysłać? a już wiem www.kierowcaautokaruwjechalspecjaniewwiadukt-wiembotambylem.pis.pl -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2009-03-27 15:30:50 | |
Autor: szerszen | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> napisał w wiadomości news:gqinjc$a9b$1inews.gazeta.pl... Jestem pewiem, że w tym wątku jeszcze mnie takim uraczysz. zalozymy sie? A, no tak zapomniałem że tam byłeś w tym autokarze i widziales jak kierowca powiedział ze sie na pewno zmieścimy a potem wyrżnął w wiadukt. a czy ja cos takiego twierdze, to on twierdzi ze uwierzyl pilotce na slowo i nawet nie zwolnil przed wiaduktem Jestem pełen podziwu dla ludzi, którzy _NIGDY_ nie popełniają błędu czasie jazdy. Niestety tym razem błąd był brzemienny w skutkach. [ciach gupie gupoty] naucz sie czytac ze zrozumieniem potem pisz, nigdzie nie napisalem ze zrobil to specjalnie, napisalem ze zrobil to z glupity/bezmyslnosci, ale to do ciebie jak widze nie dociera |
|
Data: 2009-03-27 15:37:42 | |
Autor: kml | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:gqinv3$o9g$1news.task.gda.pl... a czy ja cos takiego twierdze, to on twierdzi ze uwierzyl pilotce na slowo i nawet nie zwolnil przed wiaduktem Nie, ty sie rzuciłeś na niego a teraz usilnie usiłujesz odwrócić kota ogonem "bo ja wcale nie miałem tego na myśli, że on to zrobił speclanie" naucz sie czytac ze zrozumieniem potem pisz, nigdzie nie napisalem ze zrobil to specjalnie, napisalem ze zrobil to z glupity/bezmyslnosci, ale to do ciebie jak widze nie dociera Nie, nie napisałeś ale to ci w zaden sposób nie przeszkadzało wydać wyroku na niego. -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2009-03-27 15:40:41 | |
Autor: szerszen | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> napisał w wiadomości news:gqiobk$din$1inews.gazeta.pl... Nie, nie napisałeś ale to ci w zaden sposób nie przeszkadzało wydać wyroku na niego. coz moge powiedziec, masz problem, albo kilka, jednym z nich napewno jest brak umiejetnosci czytania ze zrozumieniem |
|
Data: 2009-03-27 15:46:55 | |
Autor: kml | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:gqiohi$p6n$1news.task.gda.pl...
jasne, jasne. |
|
Data: 2009-03-28 12:46:23 | |
Autor: moje_przedmioty | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
A dlaczego miał nie wydać? Facet wiezie dzieci walnął przy 50 km/h w zaniski wiadukt. Tu nie trzeba wiecej informacji do uznania ze to dekiel. Powinni mu zabrac prawojazdy na autobus i już Skoro nie umie oceniac ryzyka na drodze nie powinien wozic ludzi Foti |
|
Data: 2009-03-28 15:39:19 | |
Autor: CeSaR | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Tak sie składa, że mój znajomy jest pilotem i dokładnie tak jest - kierowca się go słucha. Nie zwalnia to od myślenia. Ten kierowca który zleciał z wiaduktu we Francji, na końcu długiego zjazdu - też pojechał tamtędy bo go nawigacja tak poprowadziła. C |
|
Data: 2009-03-27 16:41:23 | |
Autor: R2r | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
kml pisze:
No wlaśnie nie mogłem się doczekać na takiego posta. Przed sek widziałem jak mówił co się stało i co mówił prokurator: prędkość 50 km/h (tarcza tacho) a "pilotką" rzekomo była nauczycielka, która miała powiedzieć kierowcy, że ciągle tamtędy jeżdzą etc. Ale nie zauważyłem aby ktokolwiek kierowcę autobusu wieszał czy też żądał kary śmierci (ani jakiejkolwiek innej) dla niego, ale raczej nie ulega wątpliwości, że to jego wina. Wypadek - jak już niejednokrotnie na tej grupie (i nie tylko) napisano - jest zdarzeniem niecelowym ale przeważnie jednak zawinionym. I w tym przypadku praktycznie nie ulega wątpliwości, że winę (przynajmniej w dużej części) ponosi kierowca. Oznakowanie przed wiaduktem według relacji wielu osób jest (według ostatniej informacji podanej przez PR III znak mówi o dopuszczalnej wysokości 2,90m a Neoplan, który się nie zmieścił ma 3,70 - to jest niemal metr różnicy). Kierujący autobusem go zignorował bądź nie zauważył lub po prostu pojechał "na pamięć" zapominając o tym, jaki pojazd prowadzi. A ponadto nie ma znaczenia co powiedziała mu nauczycielka - wszak gdyby mu powiedziała przed innym zakrętem, że tam to jeżdżą "ile fabryka dała" to nie upoważniałoby kierowcy do zaniechania oceny sytuacji i postępowania zgodnego z tą oceną. To on a nie pilot turystyczny odpowiada za pojazd i pasażerów. -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ |
|
Data: 2009-03-31 21:14:29 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Dnia Fri, 27 Mar 2009 14:45:21 +0100, kml napisał(a):
Zanim go powiesz na latarni to może warto poczekać chwilę co powie prokurator. Człowiek był w szoku i cieżko to nazwać udawaniem. Błąd jest jego ale ja bym sie wstrzymał jeszcze chwilę z wyrokiem śmierci. jak wierzy belferce, to niech od niej teraqz odszkodowanie weźmie. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-03-27 15:02:19 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
szerszen pisze:
da sie, ale trzeba myslec Spowodowal wypadek (czy tez katastrofe) to nie ulega wątpliwości. Ale widzac zachowanie hien z TVN24 (sami "eksperci") zaczyna byc mi go szkoda. IMHO w przeciwienstwie do "Zientarskich" to byl po prostu wypadek, chwila nieuwagi i kiepskie oznakowanie. Dlaczego na samym wiadukcie nie bylo ostrzezen? Poza tym w nowych busach siedzi się bardzo nisko więc łatwo uśpić czujność... Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2009-03-27 15:29:55 | |
Autor: J.F. | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqimqf$pj5$1nemesis.news.neostrada.pl...
Spowodowal wypadek (czy tez katastrofe) to nie ulega wątpliwości. Ale widzac zachowanie hien z TVN24 (sami "eksperci") zaczyna byc mi go szkoda. IMHO w przeciwienstwie do "Zientarskich" to byl po prostu wypadek, chwila nieuwagi i kiepskie oznakowanie. A wiesz ze kiepskie oznakowanie ? :-) Dlaczego na samym wiadukcie nie bylo ostrzezen? Poza tym w nowych busach siedzi się bardzo nisko więc łatwo uśpić czujność... Pytanie ile takim autokarem jezdzil, jesli na codzien wozi dzieciaki gimbusem po stalej trasie to wcale nie dziwne ze zapomnial zwracac uwagi na wiadukty. J. |
|
Data: 2009-03-27 15:40:05 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
J.F. pisze:
mi go szkoda. IMHO w przeciwienstwie do "Zientarskich" to byl po prostu wypadek, chwila nieuwagi i kiepskie oznakowanie.A wiesz ze kiepskie oznakowanie ? :-) Na samym wiadukcie nie ma powtórzonych znaków. Widac to na relacjach TVN24. http://mojepstrykanie.blox.pl/resource/50.jpg cos takiego jest np. przed tunelem na Wisłostradzie. Dlaczego na samym wiadukcie nie bylo ostrzezen? Poza tym w nowych busach siedzi się bardzo nisko więc łatwo uśpić czujność...Pytanie ile takim autokarem jezdzil, jesli na codzien wozi dzieciaki gimbusem po stalej trasie to wcale nie dziwne ze zapomnial zwracac uwagi na wiadukty. No wlasnie. Jechal na tyle wolno, ze nikt nie zginal - chociaz tyle. Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2009-03-27 15:45:51 | |
Autor: szerszen | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqiojt$sem$1atlantis.news.neostrada.pl... No wlasnie. Jechal na tyle wolno, ze nikt nie zginal - chociaz tyle. jak juz napisalem, jeszcze, i miejmy nadzieje ze nikt nie umrze, natomiast jechal z predkoscia dozwolona, czyli nawet nie probowal zwalniac przed wiaduktem (wierzac doniesienim prasowym i oceniajac szkody), w jego umysle nie zakielkowala najmniejsza mysl o tym, ze moze sie nie zmiescic, pozostaje tylko dziekowac, komu kto chce, ze to nie byla droga poza terenem zabudowanym, wtedy wbilby sie w ten wiadukt majac kilkadziesiat km wiecej |
|
Data: 2009-03-27 16:01:21 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
szerszen pisze:
jak juz napisalem, jeszcze, i miejmy nadzieje ze nikt nie umrze, natomiast jechal z predkoscia dozwolona, czyli nawet nie probowal zwalniac przed wiaduktem (wierzac doniesienim prasowym i oceniajac szkody), w jego umysle nie zakielkowala najmniejsza mysl o tym, ze moze sie nie zmiescic, pozostaje tylko dziekowac, komu kto chce, ze to nie byla droga poza terenem zabudowanym, wtedy wbilby sie w ten wiadukt majac kilkadziesiat km wiecej ATSD gdyby tym razem kierował znany dziennikarz, to koledzy po fachu byliby przekonani o złym oznakowaniu, o wiadukcie niezgodnym z normą UE , jakims uskoku czy innych okolicznościach zwalniających kierującego z odpowiedzialności za zdarzenie. Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2009-03-27 18:43:02 | |
Autor: J.F. | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqiq92$1j8$1nemesis.news.neostrada.pl...
ATSD gdyby tym razem kierował znany dziennikarz, to koledzy po fachu byliby przekonani o złym oznakowaniu, o wiadukcie niezgodnym z normą UE , jakims uskoku czy innych okolicznościach zwalniających kierującego z odpowiedzialności za zdarzenie. Nie narzekaj, bo jak na razie to w gazeta.pl artykuly sa w obiektywno-wspolczyjacym tonie. Nie ma tez zdjecia "to ten znak zlekcewazyl pijany kierowca-morderca" .. ale nie ma tez zadnego zdjecia pokazujacego jak ten znak wyglada. J. |
|
Data: 2009-03-27 20:05:47 | |
Autor: TomN | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
J.F. w <news:gqj37c$lsn$1news3.onet>:
ale nie ma tez zadnego zdjecia pokazujacego jak ten znak wyglada. Było w TVN24 na końcu jakiegos reportażu koło godziny 17. Normalny B-16 i chyba napis "2,9m" w środku. W oddali, ale wyraźnie, widać było wiadukt i autobus -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] |
|
Data: 2009-03-27 15:49:49 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqiojt$sem$1atlantis.news.neostrada.pl... J.F. pisze: A policja twierdzi cos zupelni innego: "Uczniowie szkoły podstawowej jechali z Bystrzycy do teatru w Świdnicy. Jak poinformował rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu Paweł Petrykowski, piętrowy autokar wbił się w wiadukt kolejowy, na którym umieszczony był znak informujący o wysokości wiaduktu. Dach autobusu, który był ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ 1,5 metra wyższy niż wiadukt, został zerwany do połowy (na długości sześciu rządów siedzeń). No wlasnie. Jechal na tyle wolno, ze nikt nie zginal - chociaz tyle.A ile jechal? -- BartekGSX6F Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-27 15:52:40 | |
Autor: szerszen | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "BartekGSXF" <bartek.kacprzak@gamil.com> napisał w wiadomości news:gqipje$el$1nemesis.news.neostrada.pl... A ile jechal? donosza ze tacho wskazywalo 50 |
|
Data: 2009-03-27 17:40:21 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:gqip81$qbl$1news.task.gda.pl... I nawet nie hamowal. -- BartekGSXF Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-27 17:51:59 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
BartekGSXF pisze:
I nawet nie hamowal.A ile jechal?donosza ze tacho wskazywalo 50 ROTFL - skoro był przekonany że się zmieści, to po co miał hamować? Jakby wiedział że się przewróci to by się położył? Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2009-03-27 18:29:47 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqj0og$avo$1nemesis.news.neostrada.pl... BartekGSXF pisze:Taktak, facet jezdzi tam od lat, ma prawko od kilkudziesieciu lat, i nie wie, ze jak jedzie wysokim autobusem to sie nie zmiesci? To tak dla przypomnienia twoj futrzaczek mowil, ze jezdzac po Wawie Zientarski powinien pamietac o hopie bo wszyscy o niej wiedzieli :) A tu zonk kierowca zapomnial o moscie. ROTFL pewnie go dopadla pomrocznosc jasna. -- BartekGSXF Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-27 18:49:27 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
BartekGSXF pisze:
[ciach brednie] A tu zonk kierowca zapomnial o moscie. LOL a teraz rusz głową i zastanów się czy ktoś tu pisał że to NIE JEST wina kierowcy? ROTFL pewnie go dopadla pomrocznosc jasna. Patrzac na to co wypisujesz to dopadla cie wyjatkowo skutecznie. Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2009-03-27 20:54:35 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqj449$fi9$1nemesis.news.neostrada.pl... BartekGSXF pisze:Nikt, oczywiscie, bo to jest jasne. Zawsze jezdzisz na pamiec?? Powiedz czym i kiedy, bede uwazal zebysmy sie nie spotkali. A tak poza tym od kogos kto wozi ludzi powinno sie wymagac wiecej niz jezdzenie na pamiec. Wzajemnie.ROTFL pewnie go dopadla pomrocznosc jasna. -- BartekGSXF Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-27 20:10:55 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
BartekGSXF pisze:
Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:gqip81$qbl$1news.task.gda.pl... Gdyby hamował to by dopiero było dziwne. Zmieszczenie się pod wiaduktem jest sprawą binarną - jeżeli kierowca wpadłby na to że jest jakakolwiek szansa że się nie zmieści, to by się zatrzymał i wysłał kogoś do pomocy. On po prostu jechał nie myśląc o tym że ma nad sobą jeszcze jedno piętro autobusu. Dobrze chociaż że nie pędził. |
|
Data: 2009-03-27 20:23:22 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Tomasz Pyra pisze:
(...) Gdyby hamował to by dopiero było dziwne. Wtedy by się pewnie nic nie stało. Zmieszczenie się pod wiaduktem jest sprawą binarną - jeżeli kierowca wpadłby na to że jest jakakolwiek szansa że się nie zmieści, to by się zatrzymał i wysłał kogoś do pomocy. Nie bardzo. Bywa tak, że jesteś przekonany, że się zmieści (ba, nawet ze znaków tak wynika i masz pewność), a kontener się jednak zablokuje w połowie - to nie jest binarne. On po prostu jechał nie myśląc o tym że ma nad sobą jeszcze jedno piętro autobusu. Tego nie wiesz. Dobrze chociaż że nie pędził. Jechał 50km/h. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-27 23:10:57 | |
Autor: szerszen | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:gqj93f$756$1inews.gazeta.pl... Jechał 50km/h. a powinien 40 |
|
Data: 2009-03-27 23:18:34 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
szerszen pisze:
Przy 40km/h pewnie by się zmieścił pod tym wiaduktem. Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2009-03-27 23:24:23 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
szerszen pisze:
A gdzie to ograniczenie? Pokaż. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-28 08:38:48 | |
Autor: szerszen | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:gqjjmr$qtn$1inews.gazeta.pl... A gdzie to ograniczenie? Pokaż. idz i sprawdz, powtarzam tylko to co mowia w tv, zreszta przy takim niskim wiadukcie takie ograniczenie raczej nie dziwi |
|
Data: 2009-03-27 18:54:40 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
[PRESS] Wypadek autok aru w Âświdnicy | |
Fri, 27 Mar 2009 15:49:49 +0100, w <gqipje$el$1@nemesis.news.neostrada.pl>,
"BartekGSXF" <bartek.kacprzak@gamil.com> napisał(-a): A policja twierdzi cos zupelni innego: W TVN widać wyraźnie, że znak jest kilkaset metrów wcześniej, a na wiadukcie nie jest powtórzony. Dach autobusu, który był Jakby był 1,5m wyższy, to jechałyby tam czarne karawany. |
|
Data: 2009-03-27 15:55:27 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqiojt$sem$1atlantis.news.neostrada.pl... W kwestii oznakowania: Wypadek miał miejsce w Świdnicy. 400 m przed wiaduktem znajduje się znak ostrzegający, że pojazdy o wysokości powyżej 2,9 m nie mogą przejeżdżać pod wiaduktem. Wysokość autokaru to 3,75 m. I kierowca jezdzil tamtedy 18 lat :) -- BartekGSX6F Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-27 16:03:14 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
BartekGSXF pisze:
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqiojt$sem$1atlantis.news.neostrada.pl... Ja slyszalem jak mowi przed kamerą iz jeździ (ma PJ) od 18roku życia. Ale widać znasz go lepiej niż on sam. Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2009-03-27 17:39:46 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqiqcj$1j8$2nemesis.news.neostrada.pl... Ja slyszalem jak mowi przed kamerą iz jeździ (ma PJ) od 18roku życia."Kierowca potwierdził, że autobus był w pełni sprawny i że jeździł tą drogą od 18 roku życia." -- BartekGSXF Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-27 17:45:27 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
BartekGSXF pisze:
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqiqcj$1j8$2nemesis.news.neostrada.pl... LOL... ciekawe ile wersji tej wypowiedzi jeszcze wymyślą, a ty ile powtórzysz święcie w nie wierząc;) Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2009-03-27 17:58:54 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqivut$er9$2atlantis.news.neostrada.pl... BartekGSXF pisze:Czyli wypowiedz prokuratora nie jest dla ciebie wiarygodna?? -- BartekGSXF Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-27 18:30:33 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
BartekGSXF pisze:
"Kierowca potwierdził, że autobus był w pełni sprawny i że jeździł tą drogą od 18 roku życia."LOL... ciekawe ile wersji tej wypowiedzi jeszcze wymyślą, a ty ile powtórzysz święcie w nie wierząc;) Specu od przekazow medialnych, ja ci powtarzam dokladnie to co _POWIEDZIAL KIEROWCA - P R Z E D K A M E R Ą_ (tak przeliteruje ci to bo widze ze nie ogarniasz) a ty usilujesz tu wciskac jakas papke medialna trzeciego sortu na dodatek wyssana z onetu. Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2009-03-27 18:39:41 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqj2jf$lr4$1atlantis.news.neostrada.pl... Specu od przekazow medialnych, ja ci powtarzam dokladnie to co _POWIEDZIAL KIEROWCA - P R Z E D K A M E R Ą_ (tak przeliteruje ci to bo widze ze nie ogarniasz) a ty usilujesz tu wciskac jakas papke medialna trzeciego sortu na dodatek wyssana z onetu.Tak, ten wywiad tez widzialem. Ty za to masz informacje z pierwszej reki? -- BartekGSXF Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-27 18:46:13 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
BartekGSXF pisze:
ogarniasz) a ty usilujesz tu wciskac jakas papke medialna trzeciego sortu na dodatek wyssana z onetu.Tak, ten wywiad tez widzialem. Widziałeś, chyba różową dupę w lesie... Ty za to masz informacje z pierwszej reki? Oczywiscie - powtarzam informacje z pierwszej ręki od samego zainteresowanego, coś nie tak? Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2009-03-27 20:49:07 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqj3gr$n74$2atlantis.news.neostrada.pl... BartekGSXF pisze:Uhm, twoja jak sie wypinales :) Kierowca mowil zakrywajac twarz reka. :)Ty za to masz informacje z pierwszej reki? Dobra szkola futrzaczka. -- BartekGSXF Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-27 20:57:19 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
BartekGSXF pisze:
Widziałeś, chyba różową dupę w lesie...Uhm, twoja jak sie wypinales :) Kierowca mowil zakrywajac twarz reka. W takim razie widać że zasób twoich szarych komórek jest niewystarczający do zapamiętania kilku słów. Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2009-03-27 21:22:34 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqjb6m$bgc$1atlantis.news.neostrada.pl... BartekGSXF pisze:Och, ale mi przygadales. :) Czy cos z tego co napisalem w takim razie nie moze byc prawda? Facet ma prawko od 18 roku zycia, czyli jezdzi tam juz szmat czasu, moze tez jezdzac niskim autobusem czyli moze jezdzic tam od nastu lat. Moze tak byc? Moze. -- BartekGSXF Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-27 21:24:14 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
BartekGSXF pisze:
Czy cos z tego co napisalem w takim razie nie moze byc prawda? A moze jest pedofilem-sadysta i chcial te dzieci skrzywdzic. Moze tak byc? Moze. Lubisz sobie pogdybac? Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2009-03-27 21:37:57 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqjcp4$etv$1atlantis.news.neostrada.pl... BartekGSXF pisze:Ale nie zaprzeczysz, ze facet pochodzi ze Swidnicy? A jesli tak to po kij tamtedy jechal? Zapomnial o znaku, zapomnial ze jedzie wysokim autobusem, zapomnial popatrzec, ze most jest niski. No taki zapominalski. A ty piszesz "zdaza sie" :) Zientarskiemu tez sie zdazylo. Dziwi mnie tylko takie podejscie, tam jak jedzie za szybko to jest zle, tu jak facet odwala taki numer to juz jest przypadek. -- BartekGSXF Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-27 21:48:55 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
BartekGSXF pisze:
Ale nie zaprzeczysz, ze facet pochodzi ze Swidnicy? A jesli tak to po kij tamtedy jechal? Bo niskie autobusy tam się mieszczą? Zapomnial o znaku, zapomnial ze jedzie wysokim autobusem, zapomnial popatrzec, ze most jest niski. No taki zapominalski. Tak Zientarskiemu zdazylo sie. Kutas mu upadl na pedal przyspieszenia i nie mogl go podniesc. Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2009-03-27 22:14:58 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqjekp$172$1nemesis.news.neostrada.pl... BartekGSXF pisze:A on czy jechal? Taczka? No a temu upadl na oczy i znakow nie widzial :)Zapomnial o znaku, zapomnial ze jedzie wysokim autobusem, zapomnial popatrzec, ze most jest niski. No taki zapominalski. -- BartekGSXF Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-27 22:20:16 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
BartekGSXF pisze:
A on czy jechal? Taczka?Ale nie zaprzeczysz, ze facet pochodzi ze Swidnicy? A jesli tak to po kij tamtedy jechal?Bo niskie autobusy tam się mieszczą? On jechal podwyzszonym autobusem, nie zauwazyles tego jeszcze? Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2009-03-27 22:30:22 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqjgfj$3rc$1nemesis.news.neostrada.pl... BartekGSXF pisze:On tego nie zauwazyl. \ Jak wsiadasz do dostawczaka to tez kierujesz nim jak osobowka?? -- BartekGSXF Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-27 22:46:04 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
BartekGSXF pisze:
On jechal podwyzszonym autobusem, nie zauwazyles tego jeszcze?On tego nie zauwazyl. \ Jak jezdzisz codziennie dostawczakiem, to pół metra wyższa paka stanie się dla ciebie obiektem natrętnych myśli? Znudziły mnie te twoje wypociny, EOT. Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2009-03-27 23:00:33 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqjhik$pt9$1atlantis.news.neostrada.pl... BartekGSXF pisze: Tak. Dziwie sie ze ty nad tym przechodzisz do porzadku. Juz to mowilem oddaj PJ bo komus zrobisz krzywde. Znudziły mnie te twoje wypociny, EOT.A nie twoja bezmyslnosc :) -- BartekGSXF Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-28 17:37:36 | |
Autor: CeSaR | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
On jechal podwyzszonym autobusem, nie zauwazyles tego jeszcze? I to go w jakiś specjalny sposób usprawiedliwia? C |
|
Data: 2009-03-28 17:59:42 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
CeSaR pisze:
On jechal podwyzszonym autobusem, nie zauwazyles tego jeszcze?I to go w jakiś specjalny sposób usprawiedliwia? Lektura sprawia ci ból? Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2009-03-28 18:31:54 | |
Autor: CeSaR | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
I to go w jakiś specjalny sposób usprawiedliwia? Oczekiwałem odpowiedzi. Przepraszam. C |
|
Data: 2009-03-28 07:05:18 | |
Autor: J.F. | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
On Fri, 27 Mar 2009 21:37:57 +0100, BartekGSXF wrote:
Zientarskiemu tez sie zdazylo. Trudno przypuszczac zeby facet chcial przetestowac nowy autobus :-) J. |
|
Data: 2009-03-28 08:50:55 | |
Autor: szerszen | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Uzytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci news:cffrs49r2s9ld94ct2v5762aihojp6slvp4ax.com... Trudno przypuszczac zeby facet chcial przetestowac nowy autobus :-) ale przeciz nikt nie sugerje ze zrobl to specjalnie, zrobil to z czystej bezmyslnej glupoty polaczonej z rutyna |
|
Data: 2009-03-27 18:00:35 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
DoQ pisze:
(...) LOL... ciekawe ile wersji tej wypowiedzi jeszcze wymyślą, a ty ile powtórzysz święcie w nie wierząc;) Będzie powtarzał każdą głupotę, która usłyszy, byle tylko się nie zgadzała z tym co napiszesz :) Póki co wiadomo (przynajmniej z dużym prawdopodobieństwem), że pojechał na pewniaka z prędkością 50km/h i był trzeźwy. Oznakowania na samym wiadukcie nie było, było za to jakieś 400 metrów wcześniej. Wysokość autobusu to według różnych danych 3,65-3,75m. Znak był podobno na 2,90m i zobacz jak szybko zrobiło się z tego 1,5 metra :). Z danych podawanych prze policję/straż wynikało, że wiadukt jest sporo wyższy niż te 2,90 i autobusowi zabrakło 25-40 centymetrów. To tak w kwestiach formalnych :) -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-27 18:34:16 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Artur Maśląg pisze:
było za to jakieś 400 metrów wcześniej. Wysokość autobusu to Dokladnie.. mialem te same spostrzezenia:) Poza tym facet mogl jezdzic dużo nizszym autobusem i pojechał niestety na pamięć. Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2009-03-27 18:38:49 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqj37q$edk$1nemesis.news.neostrada.pl... Artur Maśląg pisze:Czyli on jest ok tak? Bo sobie pojechal na pamiec a Zientarski jest be bo zapierdalal?? I facet jadac z dziecmi ma w dupie, ze jedzie wyzszym autobusem?? Coz za wybiorczosc, gratulowac. -- BartekGSXF Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-27 18:47:00 | |
Autor: Cavallino | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "BartekGSXF" <bartek.kacprzak@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqj33a$mtp$1atlantis.news.neostrada.pl...
Poza tym facet mogl jezdzic dużo nizszym autobusem i pojechał niestety na pamięć.Czyli on jest ok tak? Bo sobie pojechal na pamiec a Zientarski jest be bo zapierdalal?? I facet jadac z dziecmi ma w dupie, ze jedzie wyzszym autobusem?? A dlaczego taki zdziwiony jesteś? Nie wiesz że dla nich (kapeluszników) przekroczenie prędkości, to największa zbrodnia? Spowodowanie katastrofy to przy niej mały pikuś jest.... |
|
Data: 2009-03-27 19:37:36 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
DoQ pisze:
(...) Dokladnie.. mialem te same spostrzezenia:) Gdzieś mi się przewinęły ustalenia prokuratury, że autobus miał 3,77m, a wiadukt 3,52m - różnica 25 cm. Poza tym facet mogl jezdzic dużo nizszym autobusem i pojechał niestety na pamięć. Bardzo możliwe - przy 25 cm mógł nie zareagować. Cóż, błąd jest rzeczą ludzką. Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa - brak oznakowania wysokości samego wiaduktu, tak jak dla przykładu tutaj: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9553eba4b17f2fe1.html -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-27 19:50:08 | |
Autor: R2r | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Artur Maśląg pisze:
Gdzieś mi się przewinęły ustalenia prokuratury, że autobusA znak jaką wysokość dopuszczał? -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ |
|
Data: 2009-03-27 19:51:53 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
R2r pisze:
Artur Maśląg pisze: Skoro tak tniesz - jaki znak? -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-27 20:31:44 | |
Autor: R2r | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Artur Maśląg pisze:
R2r pisze:Sposób ucięcia przeze mnie cytatu - jak dobrze zauważyłeś - wyraża moje zdanie w tej kwestii. Faktyczny prześwit mostu nie specjalnie ma znaczenie w dyskusji na temat rozmiaru winy kierowcy. Wystarczy, że był za mały. A zgodnie z kilkoma wypowiedziami podpierającymi się ustaleniami prokuratury znak znajdujący się ok. 380 m przed wiaduktem oznaczał zakaz wjazdu pojazdów przekraczających wysokość 2,9 m. Jeśli zatem autobus miał choćby 3,0 m - nie miał prawa tam wjeżdżać. Zwłaszcza, że nie wiózł ziemniaków czy cegieł ale ludzi. A miał - jak wyżej napisałeś 3,77 czyli niemal metr więcej niż dopuszczał znak. Tutaj: http://www.tvn24.pl/12690,1592923,,,wjechal-w-wiadukt-z-predkoscia-- 50nbspkmh,wiadomosc.html masz symulację, której komentarz powołuje się na prokuraturę i przytacza zarówno to, co Ty napisałeś (wysokość autobusu, prześwit) jak i fakt znaku (2,90) zakazującego wjazdu temu autokarowi. -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ |
|
Data: 2009-03-27 21:08:28 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
R2r pisze:
Artur Maśląg pisze: Dobrze, więc jeszcze raz pytam - jaki znak? To wyraża moje zdanie w tej kwestii. Faktyczny prześwit mostu nie specjalnie ma znaczenie w dyskusji na temat rozmiaru winy kierowcy. Wiesz, wina kierowcy jest bezsporna, co nie znaczy, że nie ma znaczenia prześwit i oznakowanie. Wystarczy, że był za mały. A zgodnie z kilkoma wypowiedziami podpierającymi się ustaleniami prokuratury znak znajdujący się ok. 380 m przed wiaduktem oznaczał zakaz wjazdu pojazdów przekraczających wysokość 2,9 m. Jeśli zatem autobus miał choćby 3,0 m - nie miał prawa tam wjeżdżać. Tak, to prawda - jeszcze raz zapytam - gdzie ten znak? Widziałeś moje zdjęcie? Pokaż mi coś takiego w materiałach medialnych. Kolejna kwestia - znasz zasady i przepisy tyczące tego oznakowania? Zwłaszcza, że nie wiózł ziemniaków czy cegieł ale ludzi. Aha - nie sądzisz, że w tego typu dość ekstremalnych przypadkach niskich wiaduktów, powinny być one jasno i czytelnie oznaczone? Dla kierowców samochodów osobowych tego typu problemy są obce, więc nie dziwię się, że tak do tego podchodzisz. A miał - jak wyżej napisałeś 3,77 czyli niemal metr więcej niż dopuszczał znak. Widzisz, jeden znak można przeoczyć - to się zdarza. Dlatego też takie miejsca są (powinny być) dodatkowo oznakowane, tym bardziej, że przy tak małej wysokości skrajni drogi ruch się dopuszcza tylko za zgodą zarządcy takiej drogi. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-27 21:59:50 | |
Autor: R2r | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Artur Maśląg pisze:
Dobrze, więc jeszcze raz pytam - jaki znak? To wyraża moje zdaniePrzeczytaj ponownie to co napisałem wcześniej - może zauważysz. :-> Tak, to prawda - jeszcze raz zapytam - gdzie ten znak?j.w. Kolejna kwestia - znasz zasady i przepisy tyczące tego oznakowania?A Ty? Aha - nie sądzisz, że w tego typu dość ekstremalnych przypadkachArtur, a ile znaków A-1 czy A-2 umieszcza się przed niebezpiecznym zakrętem? Ile znaków B-18 czy B-19 umieszcza się przed niebezpiecznym miejscem? Bo znaki B-16 często umieszcza się podwójnie (zazwyczaj na mocno uczęszczanych drogach) a i tak kierowcy często je po prostu olewają. Jeździsz dużo, zapewne masz CB. Ileż to razy słychać pytanie w stylu "koledzy tu jest 3,6 m jak mam 4,05 to przejdę?". W Zgierzu na DK1 jest taki wiadukt dobrze i czytelnie oznakowany - myślisz, że nie trafiają się tacy co ugrzęźli? Poznaniacy mają (chyba jeszcze mają) wiadukt na Hetmańskiej, pod którym często "kończyło się paliwo TIRom". Myślę, że takich miejsc jest w naszym kraju dużo, i mimo oznakowania nadal trafiają się tacy, którzy zapominają czym jadą. Dla kierowców samochodów osobowych tego typu problemy są obce,Nieprawda. Fakt, że jadąc samochodem osobowym przeważnie nie zastanawiam się nad B-16 z cyframi nawet 2,5. No cóż nie spotkałem jeszcze B-16 z liczbą poniżej 1,5m taki dopiero mógłby dotyczyć prowadzonego zazwyczaj przeze mnie pojazdu. Ale gdybym np. miał się przesiąść na dostawczaka to to musiałbym wziąć jednak to pod uwagę. Kierowca zawodowy, o dużym stażu, posiadający daleko większe uprawnienia niż ja _musi_ do tego problemu podchodzić dużo ostrożniej, zwłaszcza gdy prowadzi piętrowy autokar przewożący ludzi. Widzisz, jeden znak można przeoczyć - to się zdarza.Tak, ale on przeoczył nie tylko znak, ale i bez zastanowienia wjechał z pełną (na szczęście obniżoną chyba ze względu na obszar zabudowany) prędkością pod wiadukt, co do którego nie miał pewności, że nie jest za niski. I to już kolejny błąd. Weź pod uwagę jeszcze to, że droga jest zdecydowanie węższa niż np. DK-1 w wielu miejscowościach, gdzie też ograniczenie na niej obowiązujące wynosi 50 km/h. To już kilka zignorowanych przez kierowcę przesłanek mówiących o tym, ze należy zachować szczególną ostrożność! Wyobraź sobie sytuację, gdy nie zauważyłeś znaku B-15 z liczbą 1,8 m (samochód ma wg danych technicznych 1,7 m), ale dojeżdżasz do wąskiego gardła (które pewnie ma nieco więcej niz owe 1,8 m) - przejedziesz przez takie coś z pełną prędkością? A co z zakrętami? Większość jest oznakowana pojedynczymi znakami A-1..A-4. Ale w końcu zbliżasz się do tego zakrętu i widzisz, że nie można po nim jechać jak po prostej... Nie do pomyślenia jest aby kierowca z uprawnieniami do prowadzenia autobusów i przewożenia osób podchodził do tego w sposób lekkomyślny jak w przedmiotowym wypadku. Dlatego też takieWedług opinii miejscowych (a i sprawca wypadku był też miejscowym) to droga, której duże pojazdy raczej unikają choćby dlatego, że jest wąska, kręta i ogólnie niewygodna. Po kiego facet pchał się "przez chaszcze" skoro miał - i zapewne znał - alternatywną, bezpieczniejszą drogę. I wreszcie skoro już się zdecydował na skróty dlaczego jechał beztrosko jakby rowerem na spacerek? To właśnie cały szereg błędów, który doprowadził do wypadku i IMHO niewielkie znaczenie miałby kolejny znak. -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ |
|
Data: 2009-03-27 22:33:35 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
R2r pisze:
(...) Przeczytaj ponownie to co napisałem wcześniej - może zauważysz. :-> Przeczytałem i zauważyłem - stąd moje pytanie/stwierdzenie. Kolejna kwestia - znasz zasady i przepisy tyczące tego oznakowania?A Ty? Tak. (...) Bo znaki B-16 często umieszcza się podwójnie (zazwyczaj na mocno uczęszczanych drogach) a i tak kierowcy często je po prostu olewają. Gdzie masz powtórzenie tego B-16? To, że kierowcy je często olewają nie jest argumentem - żadnym. Inna sprawa, że hasło "olewanie" B-16 jest w tym wypadku zwyczajnym nadużyciem. Jeździsz dużo, To zależy od definicji, ale kilometrów trochę jest. zapewne masz CB. Tak, mam - w piwnicy. W samochodzie też, ale antena w bagażniku, albo w piwnicy. Mam też taką dziwną licencję na inne pasma... Ileż to razy słychać pytanie w stylu "koledzy tu jest 3,6 m jak mam 4,05 to przejdę?". Bardzo mądre pytanie - zgodnie z przepisami znak ograniczenia wysokości musi być minimum 50 cm poniżej granicy skrajni. 4,05 musi przejść zgodnie z przepisami. 4,10 może mieć kłopoty. > W Zgierzu na DK1 jest taki wiadukt dobrze i czytelnie oznakowany - myślisz, że nie trafiają się tacy co ugrzęźli? Poznaniacy mają (chyba jeszcze mają) wiadukt na Hetmańskiej, pod którym często "kończyło się paliwo TIRom". Myślę, że takich miejsc jest w naszym kraju dużo, i mimo oznakowania nadal trafiają się tacy, którzy zapominają czym jadą. Czytałeś warunki "skrajniowe" dla takich dróg? Ja nadal podtrzymuję swoje stanowisko, że masz niewielkie doświadczenie w tej materii i patrzysz z punktu widzenia kierowcy osobówki z CB. Nieprawda. Niestety prawda. Fakt, że jadąc samochodem osobowym przeważnie nie zastanawiam się nad B-16 z cyframi nawet 2,5. W ogóle nie zwracasz na to uwagi. No cóż nie spotkałem jeszcze B-16 z liczbą poniżej 1,5m taki dopiero mógłby dotyczyć prowadzonego zazwyczaj przeze mnie pojazdu. Ale gdybym np. miał się przesiąść na dostawczaka to to musiałbym wziąć jednak to pod uwagę. Dostawczak? Który ma taką wysokość? Kierowca zawodowy, o dużym stażu, posiadający daleko większe uprawnienia niż ja _musi_ do tego problemu podchodzić dużo ostrożniej, zwłaszcza gdy prowadzi piętrowy autokar przewożący ludzi. Tak, to prawda. (...)Widzisz, jeden znak można przeoczyć - to się zdarza.Tak, ale on przeoczył nie tylko znak, ale i bez zastanowienia wjechał z pełną (na szczęście obniżoną chyba ze względu na obszar zabudowany) prędkością pod wiadukt, co do którego nie miał pewności, że nie jest za niski. I to już kolejny błąd. Dziękujemy Panu za dalsze teoretyzowanie. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-27 23:09:48 | |
Autor: szerszen | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:gqjgni$dnf$1inews.gazeta.pl... Dziękujemy Panu za dalsze teoretyzowanie. akurat wlasnie to nie jest teoretyzowanie, to calkiem logiczne wypunktowanie faktow, gdzie kierowca dal dupy po calosci i naprawde dla caloksztaltu sprawy, nie ma najmniejszego znaczenia, w tym wypadku mamy ewidentna wine kierowcy, glupote polaczona z rutyna i efekt taki jak widac w dodatku nie cos wspominali o tacho, i 50km/h, tylko nie wiem czy to ze nie przekroczyl 50 w drodze czy chodzilo o predkosc w momencie kolicji, bo jesli to drugie, to mamy kolejne danie dupy, bo z tego co donosza jest tam ograniczenie do 40 byc moze brak powtorzenie znaku bedzie jakas okolicznoscia lagodzaca, ale napewno nie zdejmyjaca z niego winy |
|
Data: 2009-03-27 23:27:55 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
szerszen pisze:
"Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał: Masz prawo do własnej oceny. Na logikę się nie powołuj, ponieważ to nie było wypunktowanie faktów, tylko ich interpretacja, nadinterpretacja oraz domniemania. gdzie kierowca dal dupy po calosci i naprawde dla caloksztaltu sprawy, nie ma najmniejszego znaczenia, w tym wypadku mamy ewidentna wine kierowcy, glupote polaczona z rutyna i efekt taki jak widac Ty od razu wydałeś ocenę - bez zastanowienia oraz analizy faktów. w dodatku nie cos wspominali o tacho, i 50km/h, tylko nie wiem czy to ze nie przekroczyl 50 w drodze czy chodzilo o predkosc w momencie kolicji, bo jesli to drugie, to mamy kolejne danie dupy, bo z tego co donosza jest tam ograniczenie do 40 No - pokaż mi to ograniczenie, tak jak ja pokazałem jak powinno to wyglądać - moje zdjęcie to nie fatamorgana, tylko zwykła fotka - zupełnie przypadkowa. Dziwnym trafem tam jest wszystko, co powinno się znaleźć przed miejscem tego wypadku, tymczasem tam nawet nie ma śladu choć jednego podobieństwa do tego, co przedstawiłem. byc moze brak powtorzenie znaku bedzie jakas okolicznoscia lagodzaca, ale napewno nie zdejmyjaca z niego winy Wiesz, może ocenę pozostaw prokuraturze? -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-28 08:42:49 | |
Autor: szerszen | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:gqjjte$qtn$2inews.gazeta.pl... Ty od razu wydałeś ocenę - bez zastanowienia oraz analizy faktów. wlasnie po zastnowieniu i analizie faktow, nawet gdyby znaku b-16wogole tam nie bylo, nie bylo by to zadnym usprawiediwieniem dla kierowcy No - pokaż mi to ograniczenie, tak jak ja pokazałem jak powinno to czy ty jestes niepowazny? zdjecie pokazujace 10m przed wiaduktem ma dowodzic wszystkiego? |
|
Data: 2009-03-27 23:23:18 | |
Autor: R2r | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Artur Maśląg pisze:
Np. w Zgierzu na DK-1 - tam jest na tyle duże natężenie ruchu, że faktycznie uzasadnione jest powtórzenie znaku.Bo znaki B-16 często umieszcza się podwójnie (zazwyczaj na mocno uczęszczanych drogach) a i tak kierowcy często je po prostu olewają. Co innego miejsce wypadku - kręta wąska droga przeznaczona raczej dla małego ruchu lokalnego. To, że kierowcy je często olewająJest. Jak najbardziej. To, że kierowca olał znak oraz kilka innych rzeczy, o których pisałem wcześniej, spowodowało kilkanaście ofiar wśród przewożonych pasażerów. Nie opowiadaj, że dodatkowy znak coś by zmienił. Facet sam stwierdził, że uwierzył na słowo osobie, która o prowadzeniu pojazdu ani jego gabarytach nie miała zielonego ani nawet bladego pojęcia, a sam poczuł się zwolniony z obowiązku zachowania nalezytej ostrożności. A Ty mi tu o niewystarczającym oznakowaniu... Inna sprawa, że hasło "olewanie"Bo? Co nie zmienia faktu, że jeśli na znaku jest wysokość 3,60 to 3,65 nie ma prawa tam wjechać. Wjazd tam w takim przypadku jest wykroczeniem. Koniec kropka.Ileż to razy słychać pytanie w stylu "koledzy tu jest 3,6 m jak mam 4,05 to przejdę?". A Autobus miał nie 50 ale 85 cm powyżej dopuszczalnego 2,90. To już w połączeniu z brakiem ostrożności i wjeżdżaniem na pełnej prędkości proszenie się o problemy. [...] Ja nadal podtrzymujęA ja widzę, że nie masz argumentów na obronę swojego zdania co do oznakowania jako przyczyny zła w omawianym wypadku i zaczynasz o osobówkach i CB, o moim doświadczeniu... Jestem rozczarowany Twoją postawą. Otóż moje doświadczenie nie ma nic do rzeczy. To doświadczenie, rutyna i bezmyślność kierowcy autobusu stały się pośrednią przyczyną wypadku. A skąd to wiesz? Może Ty nie zwracasz, ale nie oceniaj innych według swojej miary.Fakt, że jadąc samochodem osobowym przeważnie nie zastanawiam się nad B-16 z cyframi nawet 2,5. Powyżej 1,5 m? No chyba większość... :-)No cóż nie spotkałem jeszcze B-16 z liczbą poniżej 1,5m taki dopiero mógłby dotyczyć prowadzonego zazwyczaj przeze mnie pojazdu. Ale gdybym np. miał się przesiąść na dostawczaka to to musiałbym wziąć jednak to pod uwagę. Dziękujemy Panu za dalsze teoretyzowanie.A co niby Ty robisz? Praktykujesz? Wszystko co napisałeś to jedynie przypuszczenia i gdybanie, że rzekomo cokolwiek dodatkowe oznakowanie by pomogło. Nie rozśmieszaj mnie... -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ |
|
Data: 2009-03-27 23:25:18 | |
Autor: Alex81 | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
In article <gqjjoe$1b3$1@atlantis.news.neostrada.pl>, bezspamux@marsoft.net..pl says...
To, że kierowca olał znak oraz kilka innych rzeczy, o których pisałem wcześniej, spowodowało kilkanaście ofiar wśród^^^^^^^^^^^^^^^^^ przewożonych pasażerów. Ekhm... WTF? :> -- Pzdr Alex |
|
Data: 2009-03-27 23:48:51 | |
Autor: R2r | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Alex81 pisze:
In article <gqjjoe$1b3$1@atlantis.news.neostrada.pl>, bezspamux@marsoft.net.pl says...No, pomyliłem się. 30 to ok. dwa razy więcej niż kilkanaście. ;-) -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ |
|
Data: 2009-03-27 23:31:19 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
R2r pisze:
Artur Maśląg pisze: Masz rację, a wypadek był w Świdnicy (...) -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-27 23:50:18 | |
Autor: R2r | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Artur Maśląg pisze:
R2r pisze:Super, że wreszcie to zauważyłeś. A zauważyłeś to, że tam jest zupełnie inna droga i inne warunki niż w Zgierzu? -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ |
|
Data: 2009-03-28 08:45:54 | |
Autor: szerszen | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "R2r" <bezspamux@marsoft.net.pl> napisał w wiadomości news:gqjlb2$3vr$3atlantis.news.neostrada.pl... Super, że wreszcie to zauważyłeś. A zauważyłeś to, że tam jest zupełnie inna droga i inne warunki niż w Zgierzu? ale o czym ty z nim dyskutujesz, przeciez brak tego znaku, wedlug artura, zwalnia kierowce z odpowiedzialnosci, a znaki drogowe zwalniaja z myslenia, bo przeciez wszystkie sa prawidlowo i sensownie ustawione ;) |
|
Data: 2009-03-28 10:11:20 | |
Autor: R2r | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
szerszen pisze:
ale o czym ty z nim dyskutujesz,No sam już zauważyłem, że nieomal dałem się wyprowadzić na manowce jakiejś pyskówki. :-) przeciez brak tego znaku, wedlug artura, zwalnia kierowce z odpowiedzialnosci, a znaki drogowe zwalniaja z myslenia, bo przeciez wszystkie sa prawidlowo i sensownie ustawione ;)Nawet jeśli - tak jak Artur twierdził - w tym miejscu dochodziło do podobnych wypadków, to kierowca autobusu znał ten teren i zignorował również "złą sławę" tego miejsca (czyli kolejną przesłankę każącą zachować szczególną ostrożność) a zatem z dużą dozą prawdopodobieństwa można twierdzić, że dodatkowe oznakowanie nic by nie zmieniło w kwestii tego konkretnego wydarzenia. Znam wiele miejsc w Polsce, gdzie po dramatycznych wypadkach zmieniono oznakowanie, zdublowano znaki, wstawiono dodatkowe oznaczenia, światła żółte migające. I co? I nadal zdarzają się tacy, którzy tam giną bądź zostają ranni. Owszem oznakowanie powinno być czytelne, ale wiara, że zdublowanie znaków da jakiś wymierny efekt i zapewni poprawę bezpieczeństwa w przypadkach takich jak omawiany jest naiwnością, a z kolei zbyt częste powtarzanie znaków może tą czytelność pogorszyć. Mój imiennik jednak ma w tej kwestii własne odrębne zdanie. Jego sprawa. -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ |
|
Data: 2009-03-29 18:03:52 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
R2r pisze:
(...) Nawet jeśli - tak jak Artur twierdził - w tym miejscu dochodziło do podobnych wypadków, to kierowca autobusu znał ten teren i zignorował^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ również "złą sławę" tego miejsca (czyli kolejną przesłankę każącą^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ zachować szczególną ostrożność) a zatem z dużą dozą prawdopodobieństwa można twierdzić, że dodatkowe oznakowanie nic by nie zmieniło w kwestii tego konkretnego wydarzenia. Nie, no, szacunek - skąd teraz Ci się wzięła wersja, że kierowca znał teren? Znam wiele miejsc w Polsce, gdzie po dramatycznych wypadkach zmieniono oznakowanie, zdublowano znaki, wstawiono dodatkowe oznaczenia, światła żółte migające. I co? I nadal zdarzają się tacy, którzy tam giną bądź zostają ranni. Owszem oznakowanie powinno być czytelne, ale wiara, że zdublowanie znaków da jakiś wymierny efekt i zapewni poprawę bezpieczeństwa w przypadkach takich jak omawiany jest naiwnością, a z kolei zbyt częste powtarzanie znaków może tą czytelność pogorszyć. Tak, mam i cieszę się z tego, że patrzę na to dużo obiektywniej, nie wydając jednoznacznego wyroku na podstawie podobnych uogólnień. BTW - nigdzie nie pisałem, że zupełnie z odpowiedzialności kierowcę, co próbujecie sugerować - zresztą napisałem o tym wcześniej. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-29 18:16:37 | |
Autor: TomN | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Artur Maśląg w <news:gqo65e$eu3$1inews.gazeta.pl>:
R2r pisze: <http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,6434133,Kierowca__Zawierzylem_pilotowi__ze_autokar_sie_zmiesci.html> <q> Kierowca jest ze Świdnicy, znał teren. </q> -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] |
|
Data: 2009-03-29 18:35:25 | |
Autor: J.F. | |
[PRESS] Wypadek autokaru w widnicy | |
On Sun, 29 Mar 2009 18:16:37 +0200, TomN wrote:
<q> Swidnica co prawda male miasto, ale ja chyba znie znam wszystkich dorg we Wroclawiu. J. |
|
Data: 2009-03-29 18:43:05 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
TomN pisze:
(...) <http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,6434133,Kierowca__Zawierzylem_pilotowi__ze_autokar_sie_zmiesci.html> Bardzo fajnie stwierdzenie, z którego nic, bądź niewiele wynika. Pochodzenie nie implikuje znajomości wszystkich dróg w okolicy, a w samym materiale masz zaprzeczenie, że znał ten teren. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-29 18:51:22 | |
Autor: TomN | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Artur Maśląg w <news:gqo8ev$q8u$1inews.gazeta.pl>:
TomN pisze: <q> Bardzo fajnie stwierdzenie, z którego nic, bądź niewiele wynika. Wynika to o co pytałeś, czyli "skąd teraz Ci się wzięła wersja, że kierowca znał teren?" -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] |
|
Data: 2009-03-29 19:13:56 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
TomN pisze:
(...) Bardzo fajnie stwierdzenie, z którego nic, bądź niewiele wynika. A skąd - ja pytałem, skąd R2r wziął te teorie: <cite> Nawet jeśli - tak jak Artur twierdził - w tym miejscu dochodziło do podobnych wypadków, to kierowca autobusu znał ten teren i zignorował również "złą sławę" tego miejsca (czyli kolejną przesłankę każącą zachować szczególną ostrożność) a zatem z dużą dozą prawdopodobieństwa można twierdzić, że dodatkowe oznakowanie nic by nie zmieniło w kwestii tego konkretnego wydarzenia. </cite> Z medialnego doniesienia: <q> Kierowca jest ze Świdnicy, znał teren. </q> naprawdę ciężko jest wyciągnąć podobne wnioski itd. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-29 18:20:09 | |
Autor: Michal Jankowski | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Artur Maśląg <futrzak@polbox.com> writes:
Nie, no, szacunek - skąd teraz Ci się wzięła wersja, że kierowca Prasa klamie? http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,6434133,Kierowca__Zawierzylem_pilotowi__ze_autokar_sie_zmiesci.html MJ |
|
Data: 2009-03-29 18:31:07 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Michal Jankowski pisze:
Artur Maśląg <futrzak@polbox.com> writes: Proponuję z dniem dzisiejszym uwierzyć doniesieniom medialnym i na podstawie tych informacji ferować wyroki. Nawet w zakresie tego jednego wypadku było tyle nieprawdziwych doniesień (które nadal na grupie pokutują), że naprawdę lepiej poczekać do racjonalnej oceny sądu, niż bawić się w podobne orzekanie. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-29 18:40:29 | |
Autor: Michal Jankowski | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Artur Maśląg <futrzak@polbox.com> writes:
Proponuję z dniem dzisiejszym uwierzyć doniesieniom medialnym i na Stwierdzenie, skad jest kierowca, to jest "ferowanie wyrokow"? Prasa ma w ogole o wypadkach pisac dopiero po 5 latach, jak wyrok sie uprawomocni? MJ |
|
Data: 2009-03-29 19:00:20 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Michal Jankowski pisze:
Artur Maśląg <futrzak@polbox.com> writes: Nie, nie, nie - piszę to w kontekście tego, do czego się odnosiłem, czyli: R2r wrote: <cite> Nawet jeśli - tak jak Artur twierdził - w tym miejscu dochodziło do podobnych wypadków, to kierowca autobusu znał ten teren i zignorował również "złą sławę" tego miejsca (czyli kolejną przesłankę każącą zachować szczególną ostrożność) a zatem z dużą dozą prawdopodobieństwa można twierdzić, że dodatkowe oznakowanie nic by nie zmieniło w kwestii tego konkretnego wydarzenia. </cite> Prasa Prasa niech sobie pisze, ale jak napisałem - to nędzna podstawa do wyciągania wniosków i ferowania wyroków. Z tego co R2r napisał, wynika że: - znał tę drogę - znał złą sławę - zignorował to, czego mógł nie widzieć (skąd pytanie do nauczycielki) - duże podobieństwo (graniczące z pewnością - to mój dopisek), że dodatkowe oznakowanie też by zignorował i do tego nic by nie zmieniło w zakresie tego wypadku. Każdy z tych punktów na dzień dobry jest do obalenia: 1. Nic nie wiadomo, że konkretną drogę znał. 2. Nic nie wiadomo, że znał "złą sławę" tego wiaduktu" 3. Nic nie wiadomo, że tę "złą sławę" zignorował. 4. Brak dodatkowego oznakowania i przyjęcie stanowiska, że gdyby było, to by nic nie zmieniło. To tyle. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-30 11:50:59 | |
Autor: R2r | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Artur Maśląg pisze:
[...]Pozwolę sobie tylko zaznaczyć, że Twoja interpretacja napisana powyżej jest wykrzywionym obrazem tego, co napisałem. Może zbyt długie zdania formułuję i dlatego nie ogarnąłeś ich w całości - bo nadal nie dopuszczam myśli, że świadomie powycinałeś z kontekstu fragmenty i posklejałeś z nich obrazek z krzywego zwierciadła. To tyle.Otóż to. -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ |
|
Data: 2009-03-30 12:15:50 | |
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
R2r pisze:
Artur Maśląg pisze: Z całą pewnością :) Zacytowałem dokładnie to co napisałeś i jeżeli masz wątpliwości, to tu jest oryginał Twojej wypowiedzi: Message-ID: <gqkpnf$jeq$1@atlantis.news.neostrada.pl> |
|
Data: 2009-03-30 13:03:05 | |
Autor: R2r | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Artur 'futrzak' Maśląg pisze:
Z całą pewnością :) Zacytowałem dokładnie to co napisałeś i jeżeliKolego, ja nie dyskutuję z tym, co sam napisałem. Natomiast chodzi mi o Twoją interpretację. Zacytuję _Twoją_ wypowiedź: "Z tego co R2r napisał, wynika że: - znał tę drogę - znał złą sławę - zignorował to, czego mógł nie widzieć (skąd pytanie do nauczycielki) - duże podobieństwo (graniczące z pewnością - to mój dopisek), że dodatkowe oznakowanie też by zignorował i do tego nic by nie zmieniło w zakresie tego wypadku. " Z powyższego wynika, że nie zrozumiałeś sensu mojej wypowiedzi dlatego powtórzę z podkreśleniem istotnych fragmentów, które jakby Ci umknęły. "_Nawet jeśli_ [...] w tym miejscu dochodziło do podobnych wypadków, to kierowca autobusu znał ten teren i zignorował również "złą sławę" tego miejsca (czyli kolejną przesłankę każącą zachować szczególną ostrożność) a zatem _z dużą dozą prawdopodobieństwa_ można twierdzić, że dodatkowe oznakowanie nic by nie zmieniło w kwestii tego konkretnego wydarzenia." Po pierwsze więc nie wynika z powyższego nic poza ostatnim ze stwierdzeń w Twojej wypowiedzi (właśnie niewielkie prawdopodobieństwo wpływu dodatkowego oznakowania na wypadek). Pozostałe punkty, to założenia, które wcale nie muszą być prawdą aby teza nadal była prawdziwa, a służą jedynie uzasadnieniu mojego stwierdzenia. Co do tego czy znał teren, to - owszem - można mieć wątpliwości, chociaż kierowca nie pochodził z innego rejonu kraju, lecz z powiatu, w którym doszło do zdarzenia, a przynajmniej w tym powiecie pracował. Nie jest to szczególnie wielki powiat, a kierowcy (zwłaszcza z dużym stażem) zazwyczaj orientują się w lokalnych miejscach niebezpiecznych, zwłaszcza takich, które mają jakąś szczególnie złą sławę. Zatem _jeśli_ znał to miejsce to zaniedbał - jak napisałem wcześniej - dodatkowe przesłanki za zachowaniem szczególnej ostrożności. Jeśli jednak terenu nie znał to w ogóle powinien jechać szczególnie ostrożnie. Droga niezbyt szeroka, wiadukty, ostre zakręty (widzieliśmy na filmach) - jak nic woła o szczególną ostrożność. Tymczasem kierowca zaniedbał zarówno znak (nie zauważył? nie "załączył", że znak ten jak najbardziej go obowiązuje?) jak i sam fakt istnienia wiaduktu na drodze (no, tu chyba nie przyjmiemy, że go nie zauważył...). Śladów hamowania nie stwierdzono, autobus wjechał pod wiadukt z pełną prędkością. Dodatkowo kierowca sam stwierdził, że ślepo zawierzył nauczycielce w kwestii, w której decyzja należała wyłącznie do niego! Dlatego uważam, że prawdopodobieństwo (a w całej dyskusji na temat konieczności dodatkowego oznakowania i jego wpływu na przebieg zdarzenia możemy posługiwać się jedynie prawdopodobieństwem) aby dodatkowy znak cokolwiek zmienił w danym zdarzeniu jest znikome, choć nigdzie nie napisałem, że zerowe. -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ |
|
Data: 2009-03-31 21:21:27 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Dnia Mon, 30 Mar 2009 13:03:05 +0200, R2r napisał(a):
[ciach] Spoko, znaki ograniczające prędkość tez nie są powtarzane. A skoro nie są, to wedle futrzanego myślenia =- można olewać. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-03-31 22:04:33 | |
Autor: R2r | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Mon, 30 Mar 2009 13:03:05 +0200, R2r napisał(a):Przestań teoretyzować! ;-) -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ |
|
Data: 2009-03-29 20:24:11 | |
Autor: szerszen | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:gqo7oh$nvb$1inews.gazeta.pl... Proponuję z dniem dzisiejszym uwierzyć doniesieniom medialnym i na kierowca jest debilem co sam potwierdza, mowiac ze uwierzyl pilotowi na tej podsitawie mozna wywnioskowac praktycznie wszystko, jest to przyznanie sie do winy i tyle |
|
Data: 2009-03-29 21:23:51 | |
Autor: J.F. | |
[PRESS] Wypadek autokaru w widnicy | |
On Sun, 29 Mar 2009 18:20:09 +0200, Michal Jankowski wrote:
Artur Maśląg <futrzak@polbox.com> writes: Prasa jest znana z tego ze pisze nierzetelnie i czesto przekreca sens wypowiedzi. Np napisano tu ze dzieci sa ze szkoly w Będzinie. [a w innym mowa juz o Bystrycy Gornej] O ile prasie bym uwierzyl co do tego ze kierowca mieszka w Swidnicy .. to juz jak wygladalo "zawierzenie" to bym nie byl pewny. Moze nauczyciel powiedzial "a my zawsze jezdzimy a droga, tam jest dobry parking". A propos - tu juz podaja wysokosc wiaduktu 3.52. Znak jest 2.90. J. |
|
Data: 2009-03-29 22:15:27 | |
Autor: Michal Jankowski | |
[PRESS] Wypadek autokar u w widnicy | |
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> writes:
A propos - tu juz podaja wysokosc wiaduktu 3.52. Znak jest 2.90. No to powinien byc znak 3.00. Zmienia to cos? MJ |
|
Data: 2009-03-29 22:40:39 | |
Autor: J.F. | |
[PRESS] Wypadek autokaru w widnicy | |
On Sun, 29 Mar 2009 22:15:27 +0200, Michal Jankowski wrote:
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> writes: A te pol metra to z czego wynika ? Bo potem sie dziwicie kierowcom ze znak lekcewaza .. skoro jest pol metra zapasu, to olewaja.. J. |
|
Data: 2009-03-30 09:05:35 | |
Autor: Michal Jankowski | |
[PRESS] Wypadek autokar u w widnicy | |
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> writes:
A te pol metra to z czego wynika ? Z przepisow. 8-) Bo potem sie dziwicie kierowcom ze znak lekcewaza .. skoro jest pol Jakis zapas byc musi - na podskoki, na to, ze jezdnia moze byc pod wiaduktem nie poziomo, tylko \/ i dlugi woz tworzy cieciwe luku, wiec posrodku ma wieksza wysokosc nad asfaltem niz na plaskiej powierzchni itd. Podobno w zagranicznych krajach jest 30 cm, my musimy byc bezpieczniejsi... Ale mniej niz 30, to juz bym nie dawal. MJ |
|
Data: 2009-03-31 21:19:58 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Dnia Fri, 27 Mar 2009 21:59:50 +0100, R2r napisał(a):
się nad B-16 z cyframi nawet 2,5. No cóż nie spotkałem jeszcze B-16 z liczbą poniżej 1,5m taki dopiero mógłby dotyczyć prowadzonego zazwyczaj przeze mnie pojazdu. Jest taki w Muszynie ;) -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-03-31 22:04:05 | |
Autor: R2r | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Adam Płaszczyca pisze:
Dnia Fri, 27 Mar 2009 21:59:50 +0100, R2r napisał(a):Nie byłem dotychczas w Muszynie. :-) -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ |
|
Data: 2009-03-27 20:53:27 | |
Autor: szerszen | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:gqj6dk$no9$1inews.gazeta.pl... ludzką. Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa - brak oznakowania jesli mi sie nic nie pokickalo, to w tv pokazywali ten znak i wskazywal 2,9 |
|
Data: 2009-03-27 20:56:49 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:49cd2eba$0$29452$f69f905mamut2.aster.pl... Bo pokazywal, a wg strazakow i policji byl tez powtorzony na moscie. ALe wg Futrzaka i Doq kierowca jechal na pamiec majac w dupie znaki. -- BartekGSXF Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-27 21:06:23 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
BartekGSXF pisze:
Bo pokazywal, a wg strazakow i policji byl tez powtorzony na moscie. I pewnie zdjeli je do zdjec? http://www.tvn24.pl/11438,2212993,0,0,1,1,wypadek-autokaru-w-swidnicy,autokar-nie-zmiescil-sie-pod-wiaduktem-kolejowym,galeriamax.html Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2009-03-28 16:04:22 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
[PRESS] Wypadek autok aru w Âświdnicy | |
Fri, 27 Mar 2009 20:56:49 +0100, w <gqjbje$ql0$1@nemesis.news.neostrada.pl>,
"BartekGSXF" <bartek.kacprzak@gmail.com> napisał(-a): Bo pokazywal, a wg strazakow i policji byl tez powtorzony na moscie. Fantazja czy rzucisz cytatem? |
|
Data: 2009-03-28 16:37:16 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w ?widnicy | |
Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości news:83fss4p3f43hmaef4tm8cf7snoc9ukhch84ax.com... Fri, 27 Mar 2009 20:56:49 +0100, w <gqjbje$ql0$1@nemesis.news.neostrada.pl>, "BartekGSXF" <bartek.kacprzak@gmail.com> napisał(-a): Bo pokazywal, a wg strazakow i policji byl tez powtorzony na moscie. Fantazja czy rzucisz cytatem? Mowisz i masz: "Z tego, co wiem, wiadukt był bardzo dobrze oznaczony, były tabliczki z informacjami, jakiej wysokości pojazd może tam wjechać" - mówi DZIENNIKOWI Dariusz Szymaniak ze straży pożarnej w Świdnicy. "Dach autokaru do szóstego rzędu siedzeń został kompletnie zerwany. Ze wstępnych ustaleń wynika, że dzieci, które siedziały na przedzie pokładu, ucierpiały najbardziej" - dodaje Szymaniak. A jakbys mial watpliwosci ma ci tego czlowiek przed nos postawic? -- BartekGSXF Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-28 17:39:45 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
[PRESS] Wypadek autokaru w ?widnicy | |
Sat, 28 Mar 2009 16:37:16 +0100, w <gqlgot$lb0$1@nemesis.news.neostrada.pl>,
"BartekGSXF" <bartek.kacprzak@gmail.com> napisał(-a): >> Bo pokazywal, a wg strazakow i policji byl tez powtorzony na moscie.[...] A jakbys mial watpliwosci ma ci tego czlowiek przed nos postawic? Tak, 'ma mi tego człowiek przed nos postawić' informację o _powtórzeniu na moście_. Nie umiesz odczytać o co pytam? Pytam wyraźnie -- skąd wyrokujesz że był na moście. Bo z tego cytatu nijak to nie wynika, a w TV można było wiadukt obejrzeć z każdej strony i tabliczek nie było. |
|
Data: 2009-03-28 18:39:46 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w ?widnicy | |
Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości news:dhkss4p4cg02si81fsd2mjt1hf990aus704ax.com... Tak, 'ma mi tego człowiek przed nos postawić' informację o _powtórzeniu naNo sorry, jesli takie same slowa wypowiada prokurator i osoba bioraca bezposredni udzial w akcji w Swidnicy to czego jeszcze chcesz? Nawet _jesli_ na moscie nie bylo zadnego dodatkowego znaku, to taki byl postawiony wczesniej!! Chcesz, zeby w takiej sytuacji co np 50 metrow byly tabliczki "Ten znak jest na serio", "Uwazaj bo nie zartujemy" , Znak to jest znak a kierowca ma sie do niego stosowac. Byl postawiony wczesniej, byl. To po kij tam jechal?? -- BartekGSXF Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-28 18:54:59 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
[PRESS] Wypadek autokaru w ?widnicy | |
Sat, 28 Mar 2009 18:39:46 +0100, w <gqlnh7$pmj$1@atlantis.news.neostrada.pl>,
"BartekGSXF" <bartek.kacprzak@gmail.com> napisał(-a): >Tak, 'ma mi tego człowiek przed nos postawić' informację o _powtórzeniu na Tak? To pewnie bez problemu rzucisz cytatem wypowiedzi prokuratura? Nawet _jesli_ na moscie nie bylo zadnego dodatkowego znaku, to taki byl postawiony wczesniej!! Ogarnij się -- dyskusja jest o znaku na moście. Chcesz, zeby w takiej sytuacji co np 50 metrow byly tabliczki "Ten znak jest na serio", "Uwazaj bo nie zartujemy" , Ogarnij się -- dyskusja jest o znaku na moście, nikogo nie interesuje ile znaków chcesz stawiać. |
|
Data: 2009-03-28 20:19:45 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w ?widnicy | |
Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości news:pvoss49d9ehj8n1tajfg2s25dbniau13eb4ax.com... Tak? To pewnie bez problemu rzucisz cytatem wypowiedzi prokuratura?Znajdz sobie sam: use google Nawet _jesli_ na moscie nie bylo zadnego dodatkowego znaku, to taki byl Ogarnij się -- dyskusja jest o znaku na moście.Taaak? A nie o przyczynach wypadku? Chcesz, zeby w takiej sytuacji co np 50 metrow byly tabliczki "Ten znak jest Ogarnij się -- dyskusja jest o znaku na moście, nikogo nie interesuje ileA ile chcesz Ty? Bo dla mnie wystarczy jeden. -- BartekGSXF Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-31 19:52:27 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
[PRESS] Wypadek autokaru w ?widnicy | |
Sat, 28 Mar 2009 20:19:45 +0100, w <gqltcr$984$1@atlantis.news.neostrada.pl>,
"BartekGSXF" <bartek.kacprzak@gmail.com> napisał(-a): Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości news:pvoss49d9ehj8n1tajfg2s25dbniau13eb4ax.com... Nie, bo przyczyny są mniej więcej znane. > Chcesz, zeby w takiej sytuacji co np 50 metrow byly tabliczki "Ten znak > jest Ale nikogo nie interesuje ile ty chcesz. Dyskusja jest o tym czy znak był na moście. Nie było (choćbyś nie wiem jak kombinował, kluczył i zmyślał), więc przestań pier***** o dupie maryni i ogarnij się trochę. |
|
Data: 2009-03-31 20:09:56 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w ?widnicy | |
Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości news:c0m4t45jjiv8gr5e9urtt756dhhn1ifl5a4ax.com... Nie, bo przyczyny są mniej więcej znane.Dawaj cfaniaczku w takim razie tez przyczyny. Ale nikogo nie interesuje ile ty chcesz. Dyskusja jest o tym czy znak był na No nie bylo na samym moscie, co to zmienia w kwestii przyczyn wypadku? Bo jak na razie slyszalem ze byl zle oznakowany od co poniektorych. -- BartekGSXF Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-31 20:25:13 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
[PRESS] Wypadek autokaru w ?widnicy | |
Tue, 31 Mar 2009 20:09:56 +0200, w <gqtme2$rba$1@atlantis.news.neostrada.pl>,
"BartekGSXF" <bartek.kacprzak@gmail.com> napisał(-a): Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości news:c0m4t45jjiv8gr5e9urtt756dhhn1ifl5a4ax.com... niezauważenie / zignorowanie znaku A ty jaką przyczynę podasz? Tylko oprócz bredni "świadomie zignorował znak", bo taką bzdurę już czytałem. No nie bylo na samym moscie, co to zmienia w kwestii przyczyn wypadku? No brawo. Robisz postępy. |
|
Data: 2009-03-28 20:29:49 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w ?widnicy | |
Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości news:pvoss49d9ehj8n1tajfg2s25dbniau13eb4ax.com... To posluchaj co ma do powiedzenia w tej sprawie rzecznik komendanta http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,6434510,Dzieci___Byl_huk__krzyk_i_placz_.html A jakby ci sie nie chcialo, to pada zdanie : Nie wiadomo dlaczego kierowca nie zastosowal sie do oznakowania na drodze. Dowidzenia Panu, -- BartekGSXF Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-31 19:53:32 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
[PRESS] Wypadek autokaru w ?widnicy | |
Sat, 28 Mar 2009 20:29:49 +0100, w <gqltvh$agg$1@atlantis.news.neostrada.pl>,
"BartekGSXF" <bartek.kacprzak@gmail.com> napisał(-a):
Na drodze. Wszyscy wiedzą, że na drodze był znak kilkaset metrów wcześniej. Ale nie na moście, więc przestań zaklinać rzeczywistość. I SKUP SIĘ! |
|
Data: 2009-03-29 12:24:21 | |
Autor: mirek | |
[PRESS] Wypadek autokaru w ?widnicy | |
Użytkownik "BartekGSXF" <bartek.kacprzak@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqlgot$lb0$1nemesis.news.neostrada.pl...
niedaleko mnie na wyjeździe z Wadowic w kierunku Krakowa jest tez taki wiadukt i nie ma dnia coby sie jakis tir nie przytarł , albo w ostatniej chiwili wycofywał blokując na pól godziny swoim wycofywaniem całą drogę. Na odcinku od Kęt do wadpwic jest chyba ze 20 znaków informujących o tym widukcie . Ot ludzie po prostu więdzą swoje mimo ,że znaki pokazuja co i jak. -- buy and sell your photos http://photobank.net-poland.com |
|
Data: 2009-03-27 20:58:04 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
szerszen pisze:
A gdzie on jest? -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-27 21:05:15 | |
Autor: R2r | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Artur Maśląg pisze:
A gdzie on jest?Według ustaleń prokuratury podanych m.in. w cytowanym przeze mnie wyżej źródle ok. 380 m przed wiaduktem. Jeszcze jakieś pytania? ;-) -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ |
|
Data: 2009-03-27 21:08:00 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
R2r pisze:
Według ustaleń prokuratury podanych m.in. w cytowanym przeze mnie wyżej źródle ok. 380 m przed wiaduktem. 400m to kawałek drogi nie uważasz? Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2009-03-27 21:26:12 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqjbqm$d3o$1atlantis.news.neostrada.pl... R2r pisze:Czyli jak widzisz znak np niebezpieczny zakret to po 100 metrach uwazasz, ze go juz nie bedzie?? Oddaj prawko, bo chyba je kupiles. -- BartekGSXF Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-27 21:36:12 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
BartekGSXF pisze:
400m to kawałek drogi nie uważasz?Czyli jak widzisz znak np niebezpieczny zakret to po 100 metrach uwazasz, ze go juz nie bedzie?? Jestes głupi jak but. Udowodnic ci? http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/c/ce/Tunel_Wislostrady_3.JPG Gdzie masz znak B-13? Przed wjazdem do tunelu czy 400metrów wcześniej tj gdzieś w okolicach wysokości ul.Ludnej? Nie spodziewam sie inteligentnej odpowiedzi z twojej strony, raczej kretynskiego odwrocenia kota ogonem. Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2009-03-27 22:26:04 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqjdfj$gt0$1atlantis.news.neostrada.pl... BartekGSXF pisze: :) Melissa czy czopek synku? http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/c/ce/Tunel_Wislostrady_3.JPGTy ale co wynika z tego zdjecia? Ze zarzadca drogi jest debilem i nie pozostawil mozliwosci zmiany drogi dla samochodow wiozacych taki ladunek? Bo jesli znak ograniczajacy wysokosc pojazdow ustawiony jest tak daleko to pewnie po to zeby wyzsze pojazdy mogly gdzies skrecic. A tu jesli nigdzie wczesniej ten znak nie jest ustawiony to kierowcy maja niezly problem. -- BartekGSXF Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-28 10:20:03 | |
Autor: J.F. | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
On Fri, 27 Mar 2009 22:26:04 +0100, BartekGSXF wrote:
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości Byc moze podobny znak jest i wczesniej. Ale .. znaki dwa a pasy trzy. Jest szansa ze w gestym miejskim ruchu kierowca ich nie zauwazy ? IMO spora jest. J. |
|
Data: 2009-03-28 10:16:32 | |
Autor: J.F. | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
On Fri, 27 Mar 2009 21:26:12 +0100, BartekGSXF wrote:
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości Czyli jak widzisz znak np niebezpieczny zakret to po 100 metrach uwazasz, ze go juz nie bedzie?? Oddaj prawko jesli uwazasz ze odleglosc jest dowolna. Odleglosc jest okreslona rozporzadzeniem i generalnie nie moze byc wiecej niz 300m do zakretu. I slusznie, bo jak bedzie za daleko to albo zapomnisz, albo pomyslisz ze juz byl. Zas odnosnie ograniczenia wysokosci, to minister rozporzadzil "znak B-16 nalezy powtorzyc .." J. |
|
Data: 2009-03-28 10:40:19 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:dgqrs4d43lf5h97ojmpq4euopr3rrrbr3v4ax.com... Oddaj prawko jesli uwazasz ze odleglosc jest dowolna.To byl przyklad, specjalnie jaskrawy, zeby unaocznic, ze jesli jest znak to musisz go respektowac. OIDP to w zeszlym roku jadac nad moze byl znak niebezpieczny zakret i zdziwilem sie bo zaket byl. Sporo dalej niz byl postawiony znak. A zakret byl rzeczywiscie zdradliwy, odwrotnie wyprofilowany i zaciesniajacy sie za szczytem Jakbym sie zachowal jak ten kieowca to bym lezal sporo nizej niz droga. Zas odnosnie ograniczenia wysokosci, to minister rozporzadzil_Podobno_ byl powtorzony ze strony z ktorej nadjechal autobus przed mostem. -- BartekGSXF Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-28 12:53:35 | |
Autor: szerszen | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:dgqrs4d43lf5h97ojmpq4euopr3rrrbr3v4ax.com... Zas odnosnie ograniczenia wysokosci, to minister rozporzadzil zalozmy na chwile obecna ze powtorzenia nie bylo czy to cokolwiek zmienia w kwestii tego, ze kierowca jest nieodpowiedzialnym deklpem? nie czy to powoduje ze nie on odpowiada za tn wypadek? nie wiec po co bicie piany jesli tego znaku nie bylo, jesli by nie bylo nawet pierwszego znaku, to czy oznacza to ze moze sobie wjechac pod ten wiadukt bez zastanowienia? jakby sie nie krecil dupa zawsze bdzie z tylu i calkowita odpowiedzialnosc za ten wypadek ponosi kierowca |
|
Data: 2009-03-28 16:00:41 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
szerszen pisze:
jesli tego znaku nie bylo, jesli by nie bylo nawet pierwszego znaku, to czy oznacza to ze moze sobie wjechac pod ten wiadukt bez zastanowienia? jakby sie nie krecil dupa zawsze bdzie z tylu i calkowita odpowiedzialnosc za ten wypadek ponosi kierowca Ale pytam po raz n'ty w tym wątku - czy ktoś zwalnia z odpowiedzialnosci tego kierowcę? Mowimy o kiepskim oznakowaniu takich miejsc, choc dalej nie jestem w stanie zrozumieć jaki związek z tym wypadkiem ma idol nastolatków M.Zientarski. Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2009-03-28 19:35:43 | |
Autor: szerszen | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqlejr$i6r$1nemesis.news.neostrada.pl... Ale pytam po raz n'ty w tym wątku - czy ktoś zwalnia z odpowiedzialnosci tego kierowcę? Mowimy o kiepskim oznakowaniu takich miejsc, choc dalej nie jestem w stanie zrozumieć jaki związek z tym wypadkiem ma idol nastolatków M.Zientarski. ale oznakowanie z wypadkiem nie ma nic wspolnego a ja o zientarskim nic nie wspominalem |
|
Data: 2009-03-29 10:26:48 | |
Autor: J.F. | |
[PRESS] Wypadek autokaru w widnicy | |
On Sat, 28 Mar 2009 12:53:35 +0100, szerszen wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości Oj .. wysoki sadzie - moj klient siedzi w autobusie nisko, a musi ocenic wysoko. Niech wysoki sad spojrzy na sufit i szczerze sobie odpowie - mniej niz 3.75, czy wiecej ? Zgodnie z przepisami przeszkoda nizsza niz 4.5m musi byc oznaczona. Nieoznaczona ma wiec powyzej i mozna przejechac bez zastanowienia. A znak byl ustawiony 10km wczesniej - czy wysoki sad pamieta jakie znaki znak byl na poczatku kilkukilometrowej ulicy ? jesli tego znaku nie bylo, jesli by nie bylo nawet pierwszego znaku, to czy oznacza to ze moze sobie wjechac pod ten wiadukt bez zastanowienia? Jakby bylo naprawde 5km a nie 380m .. kto wie .. J. |
|
Data: 2009-03-29 12:29:22 | |
Autor: szerszen | |
[PRESS] Wypadek autokaru w ?widnicy | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:lnbus4hbfq5fnff70c7vrsla8f098l4ibi4ax.com... Zgodnie z przepisami przeszkoda nizsza niz 4.5m musi byc oznaczona. i? a czy te same przepisy mowia moze ze znaki sa niezniszczalne, nie mozna ich ukrasc i ze jak ich nie ma, to mozna miec bezwzgledne zaufanie do tego ze jest tak jak w przepisach? Nieoznaczona ma wiec powyzej i mozna przejechac bez zastanowienia. nie mozna, pozatym jest pewna roznica pomiedzy 3 a 4 metry, tak okolo 33% |
|
Data: 2009-03-29 16:37:03 | |
Autor: J.F. | |
[PRESS] Wypadek autokaru w ?widnicy | |
On Sun, 29 Mar 2009 12:29:22 +0200, szerszen wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości Ustawa mowi ze mozna o ile okolicznosci nie wskazuja inaczej :-) A i kierowca nie jest karany za spowodowanie wypadku, tylko za niezachowanie ostroznosci ktore do wypadku doprowadzilo. Innymi slowy - w mniej wyraznych sutuacjach mialby szanse sie wybronic. Np zabraklo 10cm, co jest niemozliwe do zauwazenia na oko, a znak ustawili pare km wczesniej .. J. |
|
Data: 2009-03-29 18:13:39 | |
Autor: szerszen | |
[PRESS] Wypadek autokaru w ?widnicy | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:lj1vs4hova3vo0kfqbvpoc98st60c6pcp84ax.com... Ustawa mowi ze mozna o ile okolicznosci nie wskazuja inaczej :-) ale tu okolicznosci wskazywaly inaczej Np zabraklo 10cm, co jest niemozliwe do zauwazenia na oko, a znak tylko ty zabralo ponad pol metra |
|
Data: 2009-03-29 18:37:56 | |
Autor: J.F. | |
[PRESS] Wypadek autokaru w ?widnicy | |
On Sun, 29 Mar 2009 18:13:39 +0200, szerszen wrote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości tylko ty zabralo ponad pol metra A znak stal tylko 400m wczesniej. Przyjdzie wiec poczekac na wyrok, no chyba ze kierownik uzna ze bezpieczniej sie dogadac z prokuratura i udac na zasluzona emeryture :-) A tak patrze na ten filmik z komorki .. nie sprawia ten wiadukt wrazenia jakiegos niskiego. Na oko ma ponad 2.90. J. |
|
Data: 2009-03-29 19:39:35 | |
Autor: Michal Jankowski | |
[PRESS] Wypadek autokaru w ?widnicy | |
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> writes:
A tak patrze na ten filmik z komorki .. nie sprawia ten wiadukt Jest 50 cm przepisowego zapasu. Wiadukt nieoznakowany ma co najmniej 4.50 i ten ma jednak na oko duzo mniej. Jesli nawet kierowca przegapil znak, to powinien uwazac jadac tak wysokim pojazdem. Co nie usprawiedliwia osoby, ktora to kiepsko oznakowala. MJ |
|
Data: 2009-03-29 20:25:49 | |
Autor: szerszen | |
[PRESS] Wypadek autokaru w ?widnicy | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:vq8vs458tlur2h4f07p410jank4j0adcac4ax.com... A tak patrze na ten filmik z komorki .. nie sprawia ten wiadukt na oko to chlop w szpitalu umarl nie wiozl ziemniakow tylko ludzi, nie osobowka tylko drowgowym "wierzowcem" tu nie ma miejsca na zakladanie, czy wiare pilotowi wycieczki |
|
Data: 2009-03-27 21:35:39 | |
Autor: Michal Jankowski | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
DoQ <pawel.doq@gmail.com> writes:
R2r pisze: Ty bys postawil znak nie na skrzyzowaniu, gdzie mozna skrecic i pojechac inna droga, tylko przed samym wiaduktem, zeby kazdy wyzszy pojazd musial sie 380 metrow cofac? MJ |
|
Data: 2009-03-27 21:43:37 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Michal Jankowski pisze:
Ty bys postawil znak nie na skrzyzowaniu, gdzie mozna skrecic i Następny - ludzie wy jeździcie trochę czy tylko piszecie na usenecie? Nie spotkales sie z "dublowaniem" znaków zakazu? Przeciez to jest na porządku dziennym - "zakaz skrętu w" przed skrzyzowaniem i zakaz wjazdu juz w samej ulicy (to takie czerwone z bialym paskiem po srodku). Po cholere tam drugi znak stoi w ciebie? Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2009-03-31 21:25:00 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Dnia Fri, 27 Mar 2009 21:43:37 +0100, DoQ napisał(a):
Następny - ludzie wy jeździcie trochę czy tylko piszecie na usenecie? Na przykład cztery zakazy wjazdu, bo przecież jeden można przejechać? No i jeszcze kilka zakazów wjazdu pojazdów ciężarowych, bo jeden to mało. Z uporem maniaka ignorujesz fakt, że gość nie powinien ani na metr za ten znak wjeżdżać. Od oznaczenia przeszkody za 400 metrów sa inne znaki. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-03-31 21:28:50 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Adam Płaszczyca pisze:
Z uporem maniaka ignorujesz fakt, że gość nie powinien ani na metr za ten O, Adaś się obudził z wątkiem i przyszedl potrollowac;) Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2009-03-31 22:07:36 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
DoQ pisze:
Adam Płaszczyca pisze: Masz, kolejny - z cytatu widzę, że będzie udowadniał, jakobyś twierdził (ja pewnie podobnie, jak znam jego postępowanie), że kierowca autobusu miał prawo do kontynuacji jazdy za tym znakiem. Eeeeh... -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-27 22:03:54 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Michal Jankowski pisze:
(...) 400m to kawałek drogi nie uważasz? Widzisz, niepotrzebnie próbujesz sprowadzić sprawę do absurdu. Nawet bardzo niepotrzebnie. Takie miejsca muszą być oznakowane bardzo "agresywnie". Czemu? By nawet niedoświadczony/nieuważny kierowca nie naraził innych (siebie też) na konsekwencje swojego braku uwagi/głupoty. Kogo mogą tyczyć ograniczenia wysokości? -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-31 21:22:48 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Dnia Fri, 27 Mar 2009 21:08:00 +0100, DoQ napisał(a):
Znaczy po 400 metrach mogę olewać ograniczenie prędkości? Poza tym - za ten znak nie wolno było mu wjechać nawet metr. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-04-01 03:49:51 | |
Autor: J.F. | |
[PRESS] Wypadek autokaru w widnicy | |
On Tue, 31 Mar 2009 21:22:48 +0200, Adam Płaszczyca wrote:
Dnia Fri, 27 Mar 2009 21:08:00 +0100, DoQ napisał(a): A tak powiedzmy po 10 km pamietasz jeszcze jakie ograniczenie bylo ostatnio i czy nadal obowiazuje ? J. |
|
Data: 2009-04-01 20:59:22 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
[PRESS] Wypadek autokaru w widnicy | |
Dnia Wed, 01 Apr 2009 03:49:51 +0200, J.F. napisał(a):
Znaczy po 400 metrach mogę olewać ograniczenie prędkości? Nie wiem, jakoś wcześniej jest skrzyżowanie odwołujące :D -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-04-01 21:23:16 | |
Autor: J.F. | |
[PRESS] Wypadek autokaru w widnicy | |
On Wed, 1 Apr 2009 20:59:22 +0200, Adam Płaszczyca wrote:
Dnia Wed, 01 Apr 2009 03:49:51 +0200, J.F. napisał(a): Czasem nie ma .. no wlasnie - pamietasz jak daleko bylo ostatnie skrzyzowanie ? :-) J. |
|
Data: 2009-04-01 21:33:35 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
[PRESS] Wypadek autokaru w �widnicy | |
J.F. pisze:
On Wed, 1 Apr 2009 20:59:22 +0200, Adam PĹaszczyca wrote: Wielokrotnie o tym pisaĹem, Ĺźe kierowcy majÄ problem z ocenÄ , czy dany teren to jeszcze zabudowany, czy jeszcze istnieje ograniczenie itd. SzczegĂłlnie w kontekĹcie FR - ile teraz moĹźna jechaÄ? Z zakazem wyprzedzania Ĺatwiej, poniewaĹź powinna byÄ podwĂłjna ciÄ gĹa. -- Jutro to dziĹ - tyle Ĺźe jutro. |
|
Data: 2009-04-02 11:11:46 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
[PRESS] Wypadek autokaru w �widnicy | |
On Wed, 1 Apr 2009, Artur Maśląg wrote:
Z zakazem wKF: acz wygląda logicznie, to czy istnieje prawny nakaz takiej konstrukcji oznakowania? Znaczy czy zakaz wyprzedzania bez podwójnej ciągłej łamie prawo (oczywiście pomijając drogi jednokierunkowej i podobne wynalazki). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2009-04-01 23:29:44 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
[PRESS] Wypadek autokaru w widnicy | |
Dnia Wed, 01 Apr 2009 21:23:16 +0200, J.F. napisał(a):
Nie wiem, jakoś wcześniej jest skrzyżowanie odwołujące :D Nie, za to jak widze znak, to zapamiętuje go i czekam na odwołanie. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-04-01 23:48:55 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w ?widnicy | |
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> napisał w wiadomości news:y9ygbesiqm15.dlgoldfield.org.pl... Dnia Wed, 01 Apr 2009 21:23:16 +0200, J.F. napisał(a):Bo masz dobra pamiec, nie jak coponiektorzy :) Dla czesci kierowcow nalezy ustawiac znaki x3 zeby nie zapomnieli. ;) -- BartekGSX6F Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-04-02 08:33:52 | |
Autor: J.F. | |
[PRESS] Wypadek autokaru w ?widnicy | |
On Wed, 1 Apr 2009 23:48:55 +0200, BartekGSXF wrote:
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> napisał w Bo masz dobra pamiec, nie jak coponiektorzy :) Pamiec ma krotka - szybko zapomnial jak przelatywal przez row :-) Dla czesci kierowcow nalezy ustawiac znaki x3 zeby nie zapomnieli. ;) Akurat w tamtym miejscu by nie zaszkodzil, i w ogole wydaje sie zle oznakowane. Co zasadniczo nie zmienia faktu ze kierowca znak widzial, ale zlekcewazyl. J. |
|
Data: 2009-04-02 21:30:21 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
[PRESS] Wypadek autokaru w ?widnicy | |
Dnia Thu, 02 Apr 2009 08:33:52 +0200, J.F. napisał(a):
Bo masz dobra pamiec, nie jak coponiektorzy :) Doskonałą - na tym odcinku gdzie leciałem dopuszczalna wynosiła 90km/h, koniec obszaru zabudowanego jakieś 1200m wcześniej. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-03-27 21:12:11 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
R2r pisze:
Artur Maśląg pisze: Tak, czytałem. Jeszcze jakieś pytania? ;-) Tak - już je zadałem. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-27 22:56:28 | |
Autor: szerszen | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:gqjb4f$g34$1inews.gazeta.pl... A gdzie on jest? stoi na slupku przy drodze prowadzacej do wiaduktu, na fotach w necie go nie widac, bo zadnemu fotografowi nie przyszlo do glowy aby troche dalej odejsc |
|
Data: 2009-03-27 23:06:45 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
szerszen pisze:
"Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał: Tak, prawie 400 metrów. Gdzie jest znak tuż przed wiaduktem/na nim? -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-27 23:20:09 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Artur Maśląg pisze:
stoi na slupku przy drodze prowadzacej do wiaduktu, na fotach w necie go nie widac, bo zadnemu fotografowi nie przyszlo do glowy aby troche dalej odejscTak, prawie 400 metrów. Gdzie jest znak tuż przed wiaduktem/na nim? No nie wiesz? Przeciez Bartek vel Młotur widzi ich całe mnóstwo na tym wiadukcie. Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2009-03-28 10:12:24 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqjjvs$7se$2nemesis.news.neostrada.pl... No nie wiesz? Przeciez Bartek vel Młotur widzi ich całe mnóstwo na tym wiadukcie.Czyli co sprowadzamy wszystko do przezwisk? Mosci miekki fiutku. -- BartekGSXF Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-28 12:55:03 | |
Autor: szerszen | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqjjvs$7se$2nemesis.news.neostrada.pl... No nie wiesz? Przeciez Bartek vel Młotur widzi ich całe mnóstwo na tym a tak z ciekawosci jaka masz pewnosc ze od tamtej strony wiaduktu nie bylo na nim znaku, ktory zostal zerwany przez uderzajacy w niego autokar? |
|
Data: 2009-03-28 15:57:03 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
szerszen pisze:
a tak z ciekawosci Czyli zakladamy, ze znak byl tylko z jednej strony i akurat w kierunku z ktorego nadjezdzal autokar?:) Na bodaj "5" zdjeciu widac ze autokar nie przebil sie przez barierki do miejsca gdzie wiesza sie ow znak. Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2009-03-27 23:34:00 | |
Autor: R2r | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Artur Maśląg pisze:
szerszen pisze:No a gdzie go mieli ustawić jak nie za skrzyżowaniem umożliwiającym ominięcie drogi? A po co przed samym wiaduktem skoro już wcześniej był? Droga nie jest jakoś szczególnie uczęszczana, więc jak już jakiś zaspany wjedzie ignorując znak to powinien albo zobaczywszy sam wiadukt zachować należytą ostrożność albo nie powinien w ogóle takiego pojazdu prowadzić, nie? A dlaczego nie postulowałeś aby bezpośrednio przed "hopką Zientarskiego" ustawić ponowienie ograniczenia prędkości? Tam jest zdecydowanie większa ruchliwość drogi, a według Ciebie oznakowanie było wystarczające. Mam jakieś niejasne (i mam nadzieję, że bezpodstawne) przypuszczenia, że bronisz kolegi po fachu na wypadek, gdyby i Tobie się kiedyś podobna wpadka trafiła... -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ |
|
Data: 2009-03-27 23:37:24 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
R2r pisze:
nie? A dlaczego nie postulowałeś aby bezpośrednio przed "hopką Zientarskiego" ustawić ponowienie ograniczenia prędkości? Tam jest zdecydowanie większa ruchliwość drogi, a według Ciebie oznakowanie było wystarczające. Mam jakieś niejasne (i mam nadzieję, że bezpodstawne) przypuszczenia, że bronisz kolegi po fachu na wypadek, gdyby i Tobie się kiedyś podobna wpadka trafiła... http://img139.imageshack.us/my.php?image=14772025cj4.jpg Ty ze Stolicy jestes? Czy taki sam autorytet stolecznych drog jak niejaki GSXF? Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2009-03-27 23:54:56 | |
Autor: R2r | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
DoQ pisze:
R2r pisze:Nie bardzo wiem o co pytasz, ale zauważ, że na zdjęciu przed słupem Zientarskiego nie ma powtórzonego (50)... ;-) A akurat Artur twierdził, że tam oznakowanie jest wystarczające i czytelne. Tu nagle się na znacznie mniej uczęszczanej drodze sytuacja odmieniła i oznakowanie jest niewystarczające bo powinien być znak bezpośrednio przed wiaduktem... -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ |
|
Data: 2009-03-27 23:57:52 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
R2r pisze:
Nie bardzo wiem o co pytasz, ale zauważ, że na zdjęciu przed słupem Zientarskiego nie ma powtórzonego (50)... ;-) Słup to nie "hopa" - a znaki masz, nawet ostrzeżenie o nierówności. Więc nie bardzo rozumiem skąd Twoje zarzuty? A akurat Artur twierdził, że tam oznakowanie jest wystarczające i czytelne. Tu nagle się na znacznie mniej uczęszczanej drodze sytuacja odmieniła i oznakowanie jest niewystarczające bo powinien być znak bezpośrednio przed wiaduktem... Bo jest...tuż przed hopą masz obustronne znaki które widać na zdjęciu powyżej. Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2009-03-28 00:06:42 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
R2r pisze:
(...) Nie bardzo wiem o co pytasz, ale zauważ, że na zdjęciu przed słupem Zientarskiego nie ma powtórzonego (50)... ;-) Jasne - ciekawe jak znak 50km/h na słupie miałby wpłynąć na lot Zientarskiego? A akurat Artur twierdził, że tam oznakowanie jest wystarczające i czytelne. Dokładnie. Teren zabudowany i dodatkowo 50km/h (powtórzone, byś nie kręcił, że nie było takiej potrzeby przed wiaduktem) i garb. Po obu stronach jezdni zachodniej. Tu nagle się na znacznie mniej uczęszczanej drodze sytuacja odmieniła i oznakowanie jest niewystarczające bo powinien być znak bezpośrednio przed wiaduktem... Pokazałem zdjęcie z poprawnego oznakowania tuż przed takim wiaduktem - milczysz w tym zakresie? -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-28 00:21:45 | |
Autor: R2r | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Artur Maśląg pisze:
Pokazałem zdjęcie z poprawnego oznakowania tuż przed takimNapisałem w innym poście: dasz głowę, że wypadku by nie było? O ile prawdopodobieństwo jego zajścia by się zmniejszyło? Nie sądzę, aby wszystkie niebezpieczne - mniej lub bardziej - miejsca można było oznakować wielokrotnie a nawet gdyby to takie zapchanie znakami też mogłoby zadziałać w drugą stronę tzn. zmniejszyć czytelność oznakowania. -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ |
|
Data: 2009-03-27 23:57:08 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
R2r pisze:
(...) Tak, prawie 400 metrów. Gdzie jest znak tuż przed wiaduktem/na nim?No a gdzie go mieli ustawić jak nie za skrzyżowaniem umożliwiającym ominięcie drogi? A po co przed samym wiaduktem skoro już wcześniej był? W mieście? 400 metrów? Po co przed samym wiaduktem? Dla bezpieczeństwa. Widziałeś moje zdjęcie? Po co tam te 4,3m? Droga nie jest jakoś szczególnie uczęszczana, No, Ty wiesz o tym najlepiej :) więc jak już jakiś zaspany wjedzie ignorując znak to powinien albo zobaczywszy sam wiadukt zachować należytą ostrożność albo nie powinien w ogóle takiego pojazdu prowadzić, nie? Nie - już Ci to napisałem. Znak powinien być choćby dla zaspanych... A dlaczego nie postulowałeś aby bezpośrednio przed "hopką Zientarskiego" ustawić ponowienie ograniczenia prędkości? LOL - znowu wiesz lepiej? Jak to jest, że przed "hopą" było powtórzone 50km/h + garbik? Meliska/okulista? > Tam jest zdecydowanie większa ruchliwość drogi, a według Ciebie oznakowanie było wystarczające. No popatrz - jesteś specjalistą od ruchu w tym miejscu, ale znaków nie zauważyłeś? DoQ wredne chamiszcze nawet linkiem rzucił: http://img139.imageshack.us/my.php?image=14772025cj4.jpg Mam jakieś niejasne (i mam nadzieję, że bezpodstawne) przypuszczenia, że bronisz kolegi po fachu na wypadek, gdyby i Tobie się kiedyś podobna wpadka trafiła... Robisz się zwyczajnie żałosny. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-28 00:18:03 | |
Autor: R2r | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Artur Maśląg pisze:
No, Ty wiesz o tym najlepiej :)Nie, ale wiedzą to chyba ci, którzy tam mieszkają i się gdzieniegdzie też wypowiadali w tej kwestii. Może to trochę ryzykowne, ale jednak nie widzę powodu dla którego miałbym im mniej ufać niż Tobie... I dasz głowę, że tego wypadku by nie było gdyby przed tym wiaduktem powtórzono te 2,9m ograniczenie?więc jak już jakiś zaspany wjedzie ignorując znak to powinien albo zobaczywszy sam wiadukt zachować należytą ostrożność albo nie powinien w ogóle takiego pojazdu prowadzić, nie? Jest setki tysięcy niebezpiecznych miejsc w Polsce, gdzie wystarcza pojedyncze oznakowanie. Ty chcesz je zwielokrotniać. Tylko, że efekt takiego postępowania jest zwykłym teoretyzowaniem... Praktyka pokazuje, że nawet po ustawieniu wielokrotnego oznakowania zawsze znajdował się mistrz, który nie zauważał go. Przykładów jest aż nadto. Z pewnością dodatkowe oznakowanie zmniejszyło by prawdopodobieństwo wypadku w tym miejscu, ale o ile i ile w ciągu roku w tym miejscu wypadków zahaczenia o wiadukt było? Czy nie ma - choćby w bliskiej okolicy - miejsc bardziej niebezpiecznych? LOL - znowu wiesz lepiej?Nie, ok. wycofuję się z tego. Tylko, że jak widzisz ponowienie znaku też nie przyniosło efektu. Robisz się zwyczajnie żałosny.Daj sobie spokój z atakami "ad personam", ok? Bo to jednak jest niesmaczne i zwyczajnie rozczarowujesz coraz bardziej... -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ |
|
Data: 2009-03-28 00:57:29 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
R2r pisze:
(...) Nie, ale wiedzą to chyba ci, którzy tam mieszkają i się gdzieniegdzie też wypowiadali w tej kwestii. Może to trochę ryzykowne, ale jednak nie widzę powodu dla którego miałbym im mniej ufać niż Tobie... Zostaw te personalne wycieczki - czytałem, że to nie pierwszy podobny wypadek w tym miejscu, a PKP ostatnio remont robiła :( I dasz głowę, że tego wypadku by nie było gdyby przed tym wiaduktem powtórzono te 2,9m ograniczenie? Moją głowę? Chyba się z krowcą na głowy pozamieniałeś. Ja nie odpowiadam za podobne wypadki, jednak śmiem twierdzić, że powtarzanie znaków jest bardzo racjonalne i pożądane dla bezpieczeństwa i czytelności ruchu drogowego. Jest setki tysięcy niebezpiecznych miejsc w Polsce, gdzie wystarcza pojedyncze oznakowanie. Ty chcesz je zwielokrotniać. Tylko, że efekt takiego postępowania jest zwykłym teoretyzowaniem... Twoja teoria (wyssana z palca) nie ma wiele wspólnego z moim stanowiskiem oraz wiedzą w tej materii. Za Twoje "imaginacje" zwyczajnie nie odpowiadam. Praktyka pokazuje, że nawet po ustawieniu wielokrotnego oznakowania zawsze znajdował się mistrz, który nie zauważał go. Przykładów jest aż nadto. Cóż - Twoja interpretacja (oraz stosunek do) podobnych zachowań świadczy o tym, że ciężko z Tobą dyskutować, ponieważ nie jesteś obiektywny. Nie jesteś obiektywny, ponieważ jesteś ograniczony tylko do pewnego modelu zachowań, a doświadczenia z modelu niedostępnego sobie dopowiadasz. Z pewnością dodatkowe oznakowanie zmniejszyło by prawdopodobieństwo wypadku w tym miejscu, ale o ile i ile w ciągu roku w tym miejscu wypadków zahaczenia o wiadukt było? Czy nie ma - choćby w bliskiej okolicy - miejsc bardziej niebezpiecznych? Teraz sam sobie odpowiedz :) LOL - znowu wiesz lepiej?Nie, ok. wycofuję się z tego. Tylko, że jak widzisz ponowienie znaku też nie przyniosło efektu. Cóż, zupełnie nie rozumiem, jak można te dwa wypadki w ten sposób łączyć... Robisz się zwyczajnie żałosny.Daj sobie spokój z atakami "ad personam", ok? To nie są ataki ad personam - jakiś nerwowy się zrobiłeś? Bo to jednak jest niesmaczne i zwyczajnie rozczarowujesz coraz bardziej... Tak szczerze, to mało mnie interesuje Twoje zdanie w tej materii. Albo piszesz z sensem na pewnym poziomie abstrakcji (i kultury), albo zaczynasz bredzić i produkować różne absurdalne teorie. Jak wolisz? -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-28 01:26:19 | |
Autor: R2r | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Artur Maśląg pisze:
R2r pisze:Że co?! Ja i personalne wycieczki, a gdzie? To co powyżej było odpowiedzią na Twoje (skrzętnie przez Ciebie wycięte) "No, Ty wiesz o tym najlepiej :)". To pewnie zupełnie neutralna Twoim zdaniem wypowiedź, za to moja jest agresją w stosunku do Ciebie? A poczytaj z łaski swojej cytaty z Twoich wypowiedzi (z tego tylko postu , bo nie chce mi się dalej szukać): "Chyba się z krowcą na głowy pozamieniałeś." "Twoja teoria (wyssana z palca)" "Twoje "imaginacje"" "Robisz się zwyczajnie żałosny." To są wszystko Twoje wypowiedzi. Jesteś mało, że głuchy na argumenty to do tego coraz bardziej arogancki. Jeśli o taki "poziom kultury" (bo o czymś takim wspominałeś w dalszej części) Ci chodzi, to niestety ale ze mną na takim poziomie jednak nie pogadasz... To nie są ataki ad personam - jakiś nerwowy się zrobiłeś?Owszem są. I wcale nerwowy się zrobiłem tylko po prostu nie lubię chamstwa. Dlatego w ten sposób "nie chce mi się z Tobą gadać"... Jak wolisz?Napisałem. Lubię dyskutować, a nie pyskować i obrzucać się epitetami. Jak chcesz merytorycznie rozmawiać to proszę bardzo, ale za worek treningowy do odreagowania nie lubię służyć. -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ |
|
Data: 2009-03-29 18:24:47 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
R2r pisze:
(...) To są wszystko Twoje wypowiedzi. Tak - podane bez kontekstu, niech będzie. > Jesteś mało, że głuchy na argumenty to do tego > coraz bardziej arogancki. Niech Ci będzie - mogę napisać dokładnie to samo, a nawet więcej. Wydałeś opinię/wyrok wcześniej niż poznałeś fakty, a jak fakty przeczą tej teorii, to wymyślisz jakieś wytłumaczenie, by wyszło, że jednak miałeś rację :) Takie bujanie ślepego :) (...) -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-30 11:45:02 | |
Autor: R2r | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Artur Maśląg pisze:
Wydałeś opinię/wyrok wcześniej niż poznałeś faktyBzdura. Napisałem, że kierowca zachował się nieodpowiedzialnie i zignorował co najmniej kilka przesłanek nakazujących zachowanie ostrożności. Napisałem to na podstawie faktów ustalonych przez prokuraturę oraz np. wypowiedzi samego sprawcy. I tyle. Ty zaś próbujesz do tego dorabiać teorie o złym oznakowaniu, o konieczności jego poprawienia itp. - tak jakby to miało cokolwiek zmienić w tym przypadku. I to według Ciebie są fakty, a moje wypowiedzi to teoretyzowanie niczym nie poparte... Bądź poważny. a jak fakty przeczą tej teorii,No właśnie fakty (nie tylko te z omawianego wypadku ale i wielu innych z innych miejsc niebezpiecznych na naszych drogach) przeczą teorii przez Ciebie propagowanej. Takie bujanie ślepego :)Świetnie opisałeś tu swoje zachowanie. :-) -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ |
|
Data: 2009-03-30 11:50:40 | |
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
R2r pisze:
Artur Maśląg pisze:(...) Tym co napisałeś tylko to potwierdziłeś. EOT |
|
Data: 2009-03-27 20:58:19 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
szerszen pisze:
ludzką. Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa - brak oznakowaniajesli mi sie nic nie pokickalo, to w tv pokazywali ten znak i wskazywal 2,9 Tylko w którym miejscu jest ów znak? Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2009-03-27 21:09:52 | |
Autor: TomN | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
DoQ w <news:gqjb8i$bgc$2atlantis.news.neostrada.pl>:
szerszen pisze: Tylko w którym miejscu jest ów znak?ludzką. Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa - brak oznakowaniajesli mi sie nic nie pokickalo, to w tv pokazywali ten znak i wskazywal 2,9 Ile znaków zakazu wjazdu trzeba ustawić, żeby kierujący zrozumiał? A. 1 B. 3 C. 99 i katapultę D. Masaj -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] |
|
Data: 2009-03-27 21:13:59 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
TomN pisze:
Ile znaków zakazu wjazdu trzeba ustawić, żeby kierujący zrozumiał? Nie rozumiem twojego zdziwienia, tym bardziej że akurat zakaz wjazdu stoi najczęściej w punkcie od którego zaczyna obowiązywać. Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2009-03-27 21:25:04 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "TomN" <spam@intf.dyndns.org> napisał w wiadomości news:090327.210952.pms.1891intf.dyndns.org... DoQ w <news:gqjb8i$bgc$2atlantis.news.neostrada.pl>:Chyba nie spodziewasz sie jakiejs odpowiedzi. Przeciez on jezdzil tam na pamiec. :) A to go przeciez usprawiedliwia. Jakby to byl przyjezdny to jeszcze bym zrozumial, ale ktos kto tam pewnie mieszka i czesto przejezdza to juz jest chyba glupota. -- BartekGSXF Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-27 21:49:01 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
TomN pisze:
(...) Ile znaków zakazu wjazdu trzeba ustawić, żeby kierujący zrozumiał? To zależy od sytuacji i stopnia zagrożenia. W przypadku typowych znaków zakazu teoretycznie nie ma problemu, niemniej oznakowanie często jest nieczytelne i niepewność kierowców spora - jednym z przykładów jest ograniczenie prędkości/teren zabudowany. Na dłuższych odcinkach potrzebne są tzw. powtarzacze, by kierowca nie miał wątpliwości - w Polsce tego brakuje. Absurdy mamy w obie strony - albo jeden znak na 3 kilometry i człowiek nie pamięta czy jakieś ograniczenie było, albo 100 znaków na 50 metrów - nijak to przetrawić. W przypadku tego wiaduktu powinny być znaki również tuż przed nim samym/na nim, by ostrzec kierowcę dość jednoznacznie - tego nie było. Jak wytłumaczysz, że w krajach europejskich takie miejsca (które zdecydowanie odstają od standardu) są oznakowane wielokrotnie, jasno i wręcz agresywnie? Polsce do pewnego standardu jednak sporo brakuje i zdarzań/wypadków z tego tytułu jest trochę. Większość nie jest tak medialna jak ten wypadek, ale zamień ze dwa słowa z normalnymi kierowcami zawodowymi (autobusy/ciężarówki), to pewnie sporo opowiedzą o tym, jak wygląda oznakowanie itd. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-30 09:08:51 | |
Autor: szerszen | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqjb8i$bgc$2atlantis.news.neostrada.pl... Tylko w którym miejscu jest ów znak? ale co to ma za znaczenie, jechal pojazdem wyzszym i nie mial prawa za niego wjechac |
|
Data: 2009-03-30 12:25:14 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
szerszen pisze:
Tylko w którym miejscu jest ów znak?ale co to ma za znaczenie, jechal pojazdem wyzszym i nie mial prawa za niego wjechac Myslisz ze wyzsze pojazdy nigdy pod wiaduktami nie jeżdżą?:) Pod jednym przejechal, pod drugim juz nie...zagapil sie i spowodowal wypadek, moze pomoglo kiepskie oznakowanie tego miejsca. Tyle w tym temacie. Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2009-03-30 13:11:26 | |
Autor: szerszen | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqq6q0$8i9$1atlantis.news.neostrada.pl... Myslisz ze wyzsze pojazdy nigdy pod wiaduktami nie jeżdżą?:) jezdza, ale nie maja prawa, wiec teoretyzwanie o powtorzeniu znaku jest biciem piany, bo jego za tym pierwszym juz nie powinno byc Pod jednym przejechal, pod drugim juz nie...zagapil sie i spowodowal > wypadek i o tym od samego poczatku pisze |
|
Data: 2009-03-30 13:22:54 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
szerszen pisze:
Myslisz ze wyzsze pojazdy nigdy pod wiaduktami nie jeżdżą?:)jezdza, ale nie maja prawa, wiec teoretyzwanie o powtorzeniu znaku jest biciem piany, bo jego za tym pierwszym juz nie powinno byc Biciem piany? Uwazasz ze zlym pomyslem jest montaż np. "przymiarek" przed takimi wiaduktami? Wydatek niewielki, ale koszty zwroca sie szybko. Pod jednym przejechal, pod drugim juz nie...zagapil sie i spowodowal > wypadeki o tym od samego poczatku pisze Nikt nie twierdzi inaczej. Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2009-03-30 13:59:21 | |
Autor: szerszen | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqqa64$gh7$1atlantis.news.neostrada.pl... Biciem piany? Uwazasz ze zlym pomyslem jest montaż np. "przymiarek" przed takimi wiaduktami? Wydatek niewielki, ale koszty zwroca sie szybko. zlym pomyslem nie jest, ale tak naprawde to ich tam byc nie musi, bo wczesniej jest znak, ktory zabrania wiechac pojazdom wyzszym niz ... tymczasem taka przymiarka jest ulatwianiem i prowokowaniem do olewania znaku i probowania "moze sie zmieszcze" |
|
Data: 2009-03-30 14:46:42 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
szerszen pisze:
tymczasem taka przymiarka jest ulatwianiem i prowokowaniem do olewania znaku i probowania "moze sie zmieszcze" Raczej chyba odwrotnie. Ograniczenie do 2.9m - "z pol metra zapasu jest, pewnie sie zmieszcze". A tak jak mu po dachu cos zgrzytnie to moze sie zastanowi ;) Pozdrawiam Pawel |
|
Data: 2009-03-30 15:22:51 | |
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
szerszen pisze:
(...) zlym pomyslem nie jest, ale tak naprawde to ich tam byc nie musi, bo wczesniej jest znak, ktory zabrania wiechac pojazdom wyzszym niz ... Widzisz, jednak być muszą, choćby z tej drobnej przyczyny, że do wiaduktu dochodzą drogi za tymi znakami. tymczasem taka przymiarka jest ulatwianiem i prowokowaniem do olewania znaku i probowania "moze sie zmieszcze" Wręcz przeciwnie - daje możliwość uratowania sytuacji w przypadku błędu, a cwaniaka może przestraszy. O obu przypadkach z zyskiem dla innych (i dla nich samych). |
|
Data: 2009-03-30 15:25:44 | |
Autor: szerszen | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:gqqh2e$4j5$1inews.gazeta.pl... Widzisz, jednak być muszą, choćby z tej drobnej przyczyny, że do jesli dochodza to zapewne sa na nich odpowiednie informacje, zreszta mam na mysli ostatnie skrzyzowanie przed wiaduktem |
|
Data: 2009-03-30 15:30:41 | |
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
szerszen pisze:
(...) jesli dochodza to zapewne sa na nich odpowiednie informacje, Obawiam się, że to "zapewne" to za mało dla zapewnienia bezpieczeństwa. zreszta mam na mysli ostatnie skrzyzowanie przed wiaduktem To za którym stały znaki nie było ostatnim skrzyżowaniem. |
|
Data: 2009-03-30 15:33:35 | |
Autor: szerszen | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:gqqhh5$7cb$1inews.gazeta.pl... To za którym stały znaki nie było ostatnim skrzyżowaniem. myslalem ze teraz piszemy ogolnie, a nie szczegolnie, zreszta autochtoni twierdza, ze uliczkami za tym znakiem nie jest w stanie przejechac nic, co by moglo ta wysokosc przekroczyc |
|
Data: 2009-03-30 15:53:46 | |
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
szerszen pisze:
(...) myslalem ze teraz piszemy ogolnie, To czemu się nie odniosłeś do: <cite> Wręcz przeciwnie - daje możliwość uratowania sytuacji w przypadku błędu, a cwaniaka może przestraszy. O obu przypadkach z zyskiem dla innych (i dla nich samych). </cite> a nie szczegolnie, zreszta autochtoni twierdza, ze uliczkami za tym znakiem nie jest w stanie przejechac nic, co by moglo ta wysokosc przekroczyc Cóż, byłbym sceptyczny w zakresie takich doniesień. |
|
Data: 2009-03-27 22:17:10 | |
Autor: magnes | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "Artur Maśląg" Wysokość autobusu to No właśnie... nie chce usprawiedliwiac kierowcy, stala sie tragedia, jego wina jest bezsporna. Ale mysle, ze wspolodpowiedzialni za ten wypadek sa drogowcy ze swoja "radosna tfu-rczoscia" w dziedzinie oznakowania wiaduktow. Jezeli wiadukt mial przeswit 3,52m to na jakiej podstawie jakis baran postawil tam znak "2,90" ??? Postawienie znaku mocno "przeszacowanego" powoduje, ze znak jest ignorowany przez kierowcow. Nie znam tego miejsca, ale przypuszczam, ze bez problemu jezdzily tamtedy mniejsze ciezarowki jak i zwykle autobusy. Ciagle jeszcze popularny (zwlaszcza w PKS-ach i jako gimbus) Autosan H9 ma w zaleznosci od wersji wysokosc 2,99m lub 3,15m wiec teoretycznie, wg znaku nie mial prawa sie tam zmiescic, a tymczasem przechodzil tam ze sporym zapasem. Sam znam kilka podobnie idiotycznie oznakowanych wiaduktow. http://interia360.pl/moim-zdaniem/artykul/uwaga-znak,15718 -- Pozdr. magnes 600, 250, jakies puzzle i 4 kola w dieslu. |
|
Data: 2009-03-31 21:17:25 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Dnia Fri, 27 Mar 2009 17:39:46 +0100, BartekGSXF napisał(a):
"Kierowca potwierdził, że autobus był w pełni sprawny i że jeździł tą drogą od 18 roku życia." Tyle, że niższymi pojazdami. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-03-27 15:18:19 | |
Autor: Papkin | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
szerszen wrote:
Użytkownik "Bartosz 'Seco' Suchecki" <pisz_na@seco.maupa.tlen.pl> nie oceniaj tak, nie zrobil tego umyslnie. Nie mowili czy cale zycie jezdzil takimi autobusami ale jak pisza inni, faktycznie jadac tak nisko usypiasz czujnosc bo nie widzisz co masz nad soba. Kierowca zawodowy, jasne. Poniesie kare, jego wina ale nie pastwcie sie nad nim, nikt nie zginal na szczescie. Na mnie ostatnio wymusil pierwszenstwo miejski autobus... koles robi ta trase z 20x dziennie. Szkoda gadac. |
|
Data: 2009-03-27 15:21:29 | |
Autor: krzysiek82 | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Papkin pisze:
Na mnie ostatnio wymusil pierwszenstwo miejski autobus... koles robi ta trase z 20x dziennie. Szkoda gadac. Zastanów się dlaczego? Ilu kierowców olewa kierowców autobusów nie wpuszczając ich gdy chcą wyjechać z zatoczki, a nawet gorzej przyśpieszają jak widzą, że autobus włączył kierunek i chce włączyć się do ruchu. Ludzie nawet nie wiedzą, że w ten sposób łamią przepisy. Kierowca autobusu mam napięty plan jazdy, ludzie na przystanku chcą aby autobus był regulaminowo. Dlatego też jestem wyrozumiały dla kierowców autobusów, fakt trafiają się czasami idioci ale zdecydowanie ich mniej za kierownicą autobusu niż osobówek. -- krzysiek82 |
|
Data: 2009-03-27 15:26:01 | |
Autor: kml | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "krzysiek82" <krzysiek_82@02.pl> napisał w wiadomości news:gqinvq$qan$3nemesis.news.neostrada.pl... Dlatego też jestem wyrozumiały dla kierowców autobusów, fakt trafiają się czasami idioci ale zdecydowanie ich mniej za kierownicą autobusu niż osobówek. A propos: w wAw ostatnio kierowcy busów jeżdza dużo mniej agresywnie i praktycznie _zawsze_ dziękują za wpuszczenie na pas :) -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2009-03-27 16:26:08 | |
Autor: J.F. | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> napisał w wiadomości news:gqinln$ai7$1inews.gazeta.pl...
A propos: w wAw ostatnio kierowcy busów jeżdza dużo mniej agresywnie i praktycznie _zawsze_ dziękują za wpuszczenie na pas :) Szkolenie jakies z kultury jazdy bylo ? :-) We wrocku od dawna czesto dziekuja. J. |
|
Data: 2009-03-27 16:31:33 | |
Autor: kml | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gqir6m$rrt$1news3.onet... Użytkownik "kml" <AflySteX@gaOzeFta.lp> napisał w wiadomości news:gqinln$ai7$1inews.gazeta.pl... Raczej zmiana warty :) -- pozdrawiam kml |
|
Data: 2009-03-27 17:38:57 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
kml pisze:
To widać we Wrocku - chyba sporo Tomich odeszło. ;) -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl |
|
Data: 2009-03-27 20:29:57 | |
Autor: Piotrek | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
A propos: w wAw ostatnio kierowcy busów jeżdza dużo mniej agresywnie i praktycznie _zawsze_ dziękują za wpuszczenie na pas :) w krakowie to jest normalne od wielu wielu lat i musze powiedziec ze jest to skuteczne :) czesto widze ze autobusy w krakowie poprostu sie wpuszcza, malo kiedy kierowca ktory chce wyjechac z zatoczki musi dlugo czekac albo sie wepchac poprstu. mysle ze takie zachowanie przynosi pozytywne skutki -- pzdr piotrek |
|
Data: 2009-03-27 15:32:39 | |
Autor: J.F. | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "krzysiek82" <krzysiek_82@02.pl> napisał w wiadomości news:gqinvq$qan$3nemesis.news.neostrada.pl...
Papkin pisze: Lamanie przepisow jest tylko "w razie potrzeby", czyli gdy za toba jest sznur pojazdow :-) Kierowca autobusu mam napięty plan jazdy, ludzie na przystanku chcą aby autobus był regulaminowo. Dlatego też jestem wyrozumiały dla kierowców autobusów, Mimo napietego planu zajezdzac drogi im nie wolno i ruszajac z przystanku pierwszenstwa nie maja, i to jest wyraznie w ustawie zapisane. J. |
|
Data: 2009-03-27 15:36:53 | |
Autor: krzysiek82 | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
J.F. pisze:
Mimo napietego planu zajezdzac drogi im nie wolno i ruszajac z przystanku pierwszenstwa nie maja, i to jest wyraznie w ustawie zapisane. Prawda ale już utrudnienie włączenie się do ruchu autobusu przez inny pojazd np poprzez przyśpieszenie to 200zł kosztuje. -- krzysiek82 |
|
Data: 2009-03-27 16:23:35 | |
Autor: J.F. | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "krzysiek82" <krzysiek_82@02.pl> napisał w wiadomości news:gqiofc$rs4$1atlantis.news.neostrada.pl...
J.F. pisze: Przypominam ze to jest "w razie potrzeby". Przyspieszajac ja nie utrudniam, tylko ulatwiam wlaczenie sie do ruchu .. za mna :-) J. |
|
Data: 2009-03-27 15:27:15 | |
Autor: szerszen | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "Papkin" <spam@spamerssux.net> napisał w wiadomości news:49cce02e$1news.home.net.pl... nie oceniaj tak, nie zrobil tego umyslnie. a czy ja twierdze ze zrobil to specjalnie, twierdze ze zrobil to z glupoty/bezmyslnosci Nie mowili czy cale zycie jezdzil takimi autobusami niewazne czy jechal pierwszy raz, czy wielokrotnie, w obu przypadkach powinien zachowac czujnowc, w pierwszym wlasnie dlatego ze nigdy czyms takim nie jechal, w drugim dlatego ze wlasnie wie, czym moze sie skonczyc chwila nieuwagi Kierowca zawodowy, jasne. Poniesie kare, jego wina ale nie pastwcie sie nad nim, nikt nie zginal na szczescie. niekt jeszcze nie umarl, z doniesien wynika ze 4 czy 6 dzieciakow jest w stanie ciezkim, miejmy nadzieje ze wyjda z tego |
|
Data: 2009-03-28 15:43:07 | |
Autor: CeSaR | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
da sie, ale trzeba myslec W Trójce wypowiadał się jakiś "słuchacz", który powiedział ni mniej ni więcej że wina leży po stronie kolei bo wiaduktu do tej pory nie przebudowała i że to pułapka na kierowców. Wiadukt był budowany wtedy, gdy po drogach wozy konne tylko jeździły. A teraz... Więc nie jest to wina kierowcy, nie jest to wina pilota/nauczyciela, nie jest to wina nikogo ani niczego innego tylko kolei. Tłumaczenie cokolwiek ..... hmmmm..... ciekawe. Sądząc z postu o Ziętarskim myślę, że to dzwonił Cavallino. C |
|
Data: 2009-03-27 23:16:17 | |
Autor: Esen | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Bartosz 'Seco' Suchecki wrote:
Powitać. Sprawa sprzed paru h, wszyscy o tym trąbią a na grupie cisza,http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,6433025,Wypadek_autobusu_szkolnego__30_dzieci_rannych.html [...] Przejrzałem ten wątek i zauważyłem, że nikt nie zwrócił uwagi na to, że autobus to nie był tzw. gimbus stosowny do długości trasy lecz dalekobieżne monstrum o przestrzeni bagażowej odpowiedniej na wyprawy na drugi koniec świata. Nie piętrowy, raczej "wysokopokładowy". Po co taki autobus do przewiezienia dzieci do najbliższego teatru? Ich cały bagaż to pewnie kanapki, cukierki i czipsy. Nie wiem, czy kierowca gimbusa jest jakoś specjalnie szkolony do przewożenia dzieci, ale na pewno jest przyzwyczajony do rozwrzeszczanej hałastry za plecami. Być może ten dzisiejszy jest mistrzem w wożeniu ludzi do np. Portugalii, ale z dziećmi nie potrafił się skoncentrować. Jak zwykle, nie ma sytuacji czarno-białych. -- Sławek |
|
Data: 2009-03-27 23:45:42 | |
Autor: R2r | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Esen pisze:
Przejrzałem ten wątek i zauważyłem, że nikt nie zwrócił uwagi na to, żeNie żartuj. A jakie to ma znaczenie? Może takim akurat dysponował przewoźnik, może chciano by dzieci miały dodatkową frajdę jadąc wygodnym wycieczkowym autokarem na wycieczkę a nie klekoczącym Autosanem. To naprawdę nieważne. Kierowca miał uprawnienia do prowadzenia pojazdu i powinien prowadzić go ze świadomością co robi. Nie wiem, czy kierowca gimbusa jest jakoś specjalnie szkolony do przewożeniaTa. Szkolony specjalnie na rozpoznawanie uczniów szkoły wśród innych oczekujących na przystankach którzy mogliby chcieć jechać "na gapę". ;-) Być może ten dzisiejszy jest mistrzem w wożeniu ludzi do np.Dobre. Czyli dzieci do Portugalii nie potrafi zawieźć ale tylko dorosłych? Miodzio... :-) -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ |
|
Data: 2009-03-28 11:04:48 | |
Autor: Esen | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
R2r wrote:
Wyciąłeś tylko fragment zdania, ale najważniejszy: ale na pewno jest przyzwyczajony do rozwrzeszczanej hałastry za plecami. -- Sławek |
|
Data: 2009-03-28 22:10:05 | |
Autor: R2r | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Esen pisze:
R2r wrote:Jak dla mnie nie ma to żadnego znaczenia - dlatego wyciąłem. Uprawnienia do kierowania autobusem nie wyszczególniają, czy autobus ma przewozić śpiących pasażerów, czy - być może - rozśpiewanych, rozgadanych dzieci. -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ |
|
Data: 2009-03-29 17:16:37 | |
Autor: castrol | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
Powitać. Sprawa sprzed paru h, wszyscy o tym trąbią a na grupie cisza, żadnego flame czy dyskusji. Proponuje zobaczyc jak wyglada oznakowanie tego wiaduktu i okolic. Nagrane przez chyba obiektywna osobe, a nie przez media: http://www.youtube.com/watch?v=QYsEQKMi_Js -- Pozdrawiam Jacek Kustra |
|
Data: 2009-03-29 17:56:23 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
castrol pisze:
Proponuje zobaczyc jak wyglada oznakowanie tego wiaduktu i okolic. Co z tego, jak grupowi expierdzi i tak stwiedzą, że oznakowanie było doskonałe, powielone i niezwykle czytelne. Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2009-03-29 20:20:44 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqo5qu$emv$1atlantis.news.neostrada.pl... castrol pisze:Nawet jesli nie bylo na samym wiadukcie to kurwa jest znak zabraniajacy wjazdu na tamta ulice pojazdom wyzszym niz 2,9 metra. Jakim idiota trzeba byc zeby tego nie widziec. Kierowca swiadomie zignorowal znak!! -- BartekGSXF Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-31 19:57:13 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
[PRESS] Wypadek autok aru w Âświdnicy | |
Sun, 29 Mar 2009 20:20:44 +0200, w <gqoeng$o6n$1@nemesis.news.neostrada.pl>,
"BartekGSXF" <bartek.kacprzak@gmail.com> napisał(-a): Kierowca swiadomie zignorowal znak!! Przestań trollować i robić z siebie pośmiewisko... |
|
Data: 2009-03-31 20:05:39 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w Âświdnicy | |
radekp@konto.pl pisze:
Sun, 29 Mar 2009 20:20:44 +0200, w <gqoeng$o6n$1@nemesis.news.neostrada.pl>, On chyba tak lubi :) Pozdrawiam PaweĹ |
|
Data: 2009-03-31 20:29:31 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
[PRESS] Wypadek autok aru w Âświdnicy | |
Tue, 31 Mar 2009 20:05:39 +0200, w <gqtmil$b24$1@nemesis.news.neostrada.pl>,
DoQ <pawel.doq@gmail.com> napisał(-a): radekp@konto.pl pisze: Czekam aż napisze, że chciał wszystkich pozabijać, bo ma zrzędliwą żonę :). |
|
Data: 2009-03-31 21:03:35 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w Âświdnicy | |
radekp@konto.pl pisze:
Czekam aĹź napisze, Ĺźe chciaĹ wszystkich pozabijaÄ, bo ma zrzÄdliwÄ ĹźonÄ :).PrzestaĹ trollowaÄ i robiÄ z siebie poĹmiewisko...On chyba tak lubi :) O czym dowiedzial sie z onetu:) Pozdrawiam PaweĹ |
|
Data: 2009-03-31 20:07:42 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w ?widnicy | |
Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości news:bbm4t4lkav6lfvl0fgothd3tu3fmd92gis4ax.com... Sun, 29 Mar 2009 20:20:44 +0200, w <gqoeng$o6n$1@nemesis.news.neostrada.pl>, "BartekGSXF" <bartek.kacprzak@gmail.com> napisał(-a): Kierowca swiadomie zignorowal znak!! Przestań trollować i robić z siebie pośmiewisko... Acha wiec co, nie zauwazyl? Widziales filmik z tamtego miejsca? Na skrzyzowaniu jest jak, kurwa, wol znak ograniczajacy wjazd pojazdom o pewnej wysokosci. Tylko slepy go moze nie zauwazyc "Tymczasem jak poinformował Stefan Augustyn, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Świdnicy, w związku z wypadkiem autobusu dokonano wewnętrznej analizy oznakowania rejonu ul. Śląskiej. "Jednoznacznie stwierdzam, że przed wiaduktem, z jednej i z drugiej strony, zostały umieszczone znaki zakazujące wjazdu pojazdom powyżej 2,9 m. W związku z tym żaden wyższy pojazd nie miał prawa wjeżdżać w ulicę prowadzącą pod wiaduktem" - napisał w oświadczeniu rzecznik. Ponadto poinformował, że ustawienie znaków w odpowiedniej odległości sprawia, że kierowcy pojazdów wyższych niż 2,9 m mają możliwość zmiany trasy przejazdu bądź bezpiecznego zawrócenia pojazdu. "Ustawienie oznakowania bliżej wiaduktu nie pozwoliłoby na wykonanie bezpiecznego manewru. (...) Nawet wielokrotne powtórzenia znaków nie są gwarancją uniknięcia nieszczęśliwego zdarzenia" - można przeczytać w oświadczeniu. " powyzej sobie przeczytaj. Nawet jak nie bylo zankow na samym moscie jak twierdzili wczesniej strazacy bedacy na miejscu to i tak nie mial prawa tam byc. Tez traktujesz znaki wybiorczo? No to wjedz na most autem ciezszym niz znaki beda zezwalac. -- BartekGSXF Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-31 20:21:20 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w ?widnicy | |
BartekGSXF pisze:
"Tymczasem jak poinformował Stefan Augustyn, rzecznik prasowy Urzędu Ty masz jednak wyłączony tryb samodzielnego myślenia... "Tymczasem jak poinformował Stefan Augustyn, rzecznik prasowy URZĘDU MIEJSKIEGO W ŚWIDNICY (...)" A co miał powiedzieć? Przeciez to logiczne ze urząd może być stroną w sprawie i będzie za wszelką cenę udowadniać iż to kierowca jest w 100% winien. Masz więcej takich rewelacji? |
|
Data: 2009-03-31 20:29:02 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w ?widnicy | |
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqtng2$cdu$1nemesis.news.neostrada.pl... "Tymczasem jak poinformował Stefan Augustyn, rzecznik prasowy URZĘDU MIEJSKIEGO W ŚWIDNICY (...)" O ja pierdole, :) ty jestes niesamowity. Kto ma sie wypowiedziec? Kaczynski? Papiez? Kto dla ciebie bedzie autorytetem? Bo panie to spisek i zydokomuna byla. Masz znak przed wjazdem na ulice? Masz!! To po chuj sie tam ladujesz?? Ale skoro zachowujesz sie jak gowniarz to przyklad tez bedzie dal malolata. Jak bedziesz mial most taki o nosnosci 3 t to wiedz tam autem 3,5 tonowym. Mala roznica? To dawaj tylko potem nie skoml jak pies jak sie spierdolisz. EOT bo z gowniarstwem sie nie dyskutuje. -- BartekGSXF Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-31 20:31:52 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w ?widnicy | |
BartekGSXF pisze:
Sędzia - pasuje? EOT Dokładnie, zwłaszcza z takim który na widok "urzędnika" przestaje myśleć popuszczając jednoczesnie w pory. |
|
Data: 2009-03-31 20:51:50 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w ?widnicy | |
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqtnme$pr$1atlantis.news.neostrada.pl... Dokładnie, zwłaszcza z takim który na widok "urzędnika" przestaje myśleć popuszczając jednoczesnie w pory.O nastepny kibordlorjor :) -- BartekGSXF Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-31 21:05:35 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w ?widnicy | |
BartekGSXF pisze:
Dokładnie, zwłaszcza z takim który na widok "urzędnika" przestaje myśleć popuszczając jednoczesnie w pory.O nastepny kibordlorjor :) Spokojnie. Jak bede sie wybieral do Łodzi to nie omieszkam dac znac. |
|
Data: 2009-03-31 21:16:48 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w ?widnicy | |
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqtpll$534$2atlantis.news.neostrada.pl... BartekGSXF pisze:Alez prosze bardzo. Podac ci adres? -- BartekGSXF Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-31 21:24:02 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w ?widnicy | |
BartekGSXF pisze:
Poprosze.Alez prosze bardzo. Podac ci adres?Spokojnie. Jak bede sie wybieral do Łodzi to nie omieszkam dac znac.Dokładnie, zwłaszcza z takim który na widok "urzędnika" przestaje myśleć popuszczając jednoczesnie w pory.O nastepny kibordlorjor :) |
|
Data: 2009-03-31 22:58:01 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w ?widnicy | |
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqtqo9$7sr$1atlantis.news.neostrada.pl... BartekGSXF pisze:Lodz Uniejowska 4a/ 33 Kiedy? -- BartekGSXF Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-31 23:04:38 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w ?widnicy | |
BartekGSXF pisze:
Lodz Uniejowska 4a/ 33Alez prosze bardzo. Podac ci adres?Poprosze. jak bede wybieral sie do Łodzi, chyba jasno sie wyrazilem? |
|
Data: 2009-03-31 20:29:06 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
[PRESS] Wypadek autokaru w ?widnicy | |
Tue, 31 Mar 2009 20:07:42 +0200, w <gqtm9t$r23$1@atlantis.news.neostrada.pl>,
"BartekGSXF" <bartek.kacprzak@gmail.com> napisał(-a): Nawet wielokrotne powtórzenia znaków nie są gwarancją A co miał powiedzieć? "Mimo że przed wiaduktem są conajmniej 2 skrzyżowania, nie wpadliśmy na pomysł by znak umieścić na wiadukcie. Gdyby nie to, może nie byłoby katastrofy". Nawet jak nie bylo zankow na samym moscie jak twierdzili wczesniej strazacy bedacy na miejscu to i tak nie mial prawa tam byc. Dziwne. Tylko ty twierdzisz, że tak twierdzili. Tez traktujesz znaki wybiorczo? No to wjedz na most autem ciezszym niz znaki beda zezwalac. Co ma piernik? Miałeś ogarnąć się :> |
|
Data: 2009-03-31 20:50:52 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w ?widnicy | |
Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości news:i2o4t4dj024pu26a9peesb708r632kdkh74ax.com... Tez traktujesz znaki wybiorczo? No to wjedz na most autem ciezszym niz znaki Co ma piernik? Miałeś ogarnąć się :>Ty glupi jestes od urodzenia? Kierowca jechal ta droga i minal ten znak, za trudne zeby zrozumiec? -- BartekGSXF Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-31 20:53:06 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w ?widnicy | |
Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości news:i2o4t4dj024pu26a9peesb708r632kdkh74ax.com... Co ma piernik? Miałeś ogarnąć się :>A ty odpowiedziec czy stosujesz sie do znakow czy masz je w dupie? Rowniez za trudne pytanie? -- BartekGSXF Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-31 21:30:15 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Dnia Sun, 29 Mar 2009 17:56:23 +0200, DoQ napisał(a):
Co z tego, jak grupowi expierdzi i tak stwiedzą, że oznakowanie było doskonałe, powielone i niezwykle czytelne. Było wystarczające. Może jeszcze wiadukt miał być pomalowany odblaskową farbką, żeby ko kierowca zobaczył? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-03-29 18:02:36 | |
Autor: TomN | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
castrol w <news:49cf90ef$1news.home.net.pl>:
Bartosz 'Seco' Suchecki pisze: Proponuje zobaczyc jak wyglada oznakowanie tego wiaduktu i okolic. Obiektywna osoba i bokun... Jedno do drugiego średnio pasuje. Dlaczego nie podał wysokości pierwszego wiaduktu? 1:54, 2:30 i kilka następnych sekund: "znak ten może irytować, bo w najbliższej odległości nie widać żadnego wiaduktu" A ten kwadratowy niebieski z ludkiem, zaraz za, nie może irytować? Bo w najbliższej odległości nie było widać żadnego pieszego, a mimo to nie wolno wyprzedzać na przejściu. -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] |
|
Data: 2009-03-29 18:45:42 | |
Autor: J.F. | |
[PRESS] Wypadek autokaru w widnicy | |
On Sun, 29 Mar 2009 18:02:36 +0200, TomN wrote:
castrol w <news:49cf90ef$1news.home.net.pl>: A tak w ogole to czemu on tam stoi ? Dalej jest co najmniej jeden dojazd do posesji i dwie drogi w bok. Wcale nie trzeba miec taranowac wiaduktu. J. |
|
Data: 2009-03-31 21:29:36 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Dnia Sun, 29 Mar 2009 17:16:37 +0200, castrol napisał(a):
Proponuje zobaczyc jak wyglada oznakowanie tego wiaduktu i okolic. No i ładnie widać, że znak jest tuż za skrzyżowaniem, widoczny, umożliwiający zmianę kierunku jazdy. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-03-31 11:53:57 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "Bartosz 'Seco' Suchecki" <pisz_na@seco.maupa.tlen.pl> napisał w wiadomości news:gqiji1$tur$1achot.icm.edu.pl... "Tymczasem jak poinformował Stefan Augustyn, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Świdnicy, w związku z wypadkiem autobusu dokonano wewnętrznej analizy oznakowania rejonu ul. Śląskiej. "Jednoznacznie stwierdzam, że przed wiaduktem, z jednej i z drugiej strony, zostały umieszczone znaki zakazujące wjazdu pojazdom powyżej 2,9 m. W związku z tym żaden wyższy pojazd nie miał prawa wjeżdżać w ulicę prowadzącą pod wiaduktem" - napisał w oświadczeniu rzecznik. Ponadto poinformował, że ustawienie znaków w odpowiedniej odległości sprawia, że kierowcy pojazdów wyższych niż 2,9 m mają możliwość zmiany trasy przejazdu bądź bezpiecznego zawrócenia pojazdu. "Ustawienie oznakowania bliżej wiaduktu nie pozwoliłoby na wykonanie bezpiecznego manewru. (...) Nawet wielokrotne powtórzenia znaków nie są gwarancją uniknięcia nieszczęśliwego zdarzenia" - można przeczytać w oświadczeniu. " http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Biegly-autokar-ktory-wbil-sie-w-wiadukt-byl-sprawny,wid,10991726,wiadomosc.html A teraz Arturku i Doq zachowajcie sie jak mezczyzni i odszczekajcie to co pieprzyliscie wczesniej. -- BartekGSX6F Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-31 12:06:20 | |
Autor: Michal Jankowski | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
"BartekGSXF" <bartek.kacprzak@gamil.com> writes:
manewru. (...) Nawet wielokrotne powtórzenia znaków nie są gwarancją uniknięcia nieszczęśliwego zdarzenia" - można przeczytać w oświadczeniu. " Gwarancją nie są. I oczywiście znaki powinny stać gdzie stoją. Ale jednak przed samym wiaduktem powinny stać też - to kosztuje grosze. MJ |
|
Data: 2009-03-31 21:32:18 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Dnia Tue, 31 Mar 2009 12:06:20 +0200, Michal Jankowski napisał(a):
Gwarancją nie są. I oczywiście znaki powinny stać gdzie stoją. Ale Ok, to zapłać te grosze z własnej kieszeni. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-04-01 12:09:54 | |
Autor: CeSaR | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Gwarancją nie są. I oczywiście znaki powinny stać gdzie stoją. Ale Oczywiście że powinny stać. Ale znak nie zwalnia od myślenia i tyle. Po sieci krążą "dowcipy" o amerykanach, u których na kubku z kawą trzeba napisać że jest gorąca i można się poparzyć, że suszarki nie należy wkładać do wody, że podłoga po umyciu może być śliska itd itp. Teraz można "dowcip" o kierowcy z Polski napisać - nie było znaku więc przyje..ał w wiadukt autobusem. C |
|
Data: 2009-03-31 20:11:32 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
BartekGSXF pisze:
zmiany trasy przejazdu bądź bezpiecznego zawrócenia pojazdu. "Ustawienie oznakowania bliżej wiaduktu nie pozwoliłoby na wykonanie bezpiecznego manewru. (...) Nawet wielokrotne powtórzenia znaków nie są gwarancją uniknięcia nieszczęśliwego zdarzenia" - można przeczytać w oświadczeniu. " Bartusiu, a moze odszczekasz wreszcie to ze znakow nie bylo tam gdzie wg .. ciebie niby byly? Message-ID: gqjbje$ql0$1@nemesis.news.neostrada.pl Cyt: "Bo pokazywal, a wg strazakow i policji byl tez powtorzony na moscie. ALe wg Futrzaka i Doq kierowca jechal na pamiec majac w dupie znaki." |
|
Data: 2009-03-31 20:20:39 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqtmga$r0r$1atlantis.news.neostrada.pl... BartekGSXF pisze:Alez oczywiscie, moj blad. Zadowolony? A teraz ty Pawelku w kwestii niepoprawnego oznakowania miejsca wypadku. No bo przeciez prokuratura i biegli sie pomylili i mimo wszystko tam jest zle oznakowanie. ? -- BartekGSXF Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-31 20:21:41 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
BartekGSXF pisze:
A teraz ty Pawelku w kwestii niepoprawnego oznakowania miejsca wypadku. Odpowiedz masz powyzej. |
|
Data: 2009-03-31 21:17:36 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
BartekGSXF pisze:
Alez oczywiscie, moj blad.http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Biegly-autokar-ktory-wbil-sie-w-wiadukt-byl-sprawny,wid,10991726,wiadomosc.htmlBartusiu, a moze odszczekasz wreszcie to ze znakow nie bylo tam gdzie wg . ciebie niby byly? ATSD - mozesz zacytowac prokuratora/biegłych i ich wypowiedzi na temat oznakowania? |
|
Data: 2009-03-31 20:31:19 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
DoQ pisze:
BartekGSXF pisze: LOL - widzę, że stan się pogarsza :) Rzecznik UM stwierdził, że wszystko jest w porządku (w sumie nic dziwnego, skoro mogą odpowiadać za niedostateczne/złe oznakowanie), jednocześnie potwierdzając informację, że powtórzenia żadnego nie było, ale to my mamy coś "odszczekiwać", a nie autor twierdzenia, że powtórzenie było? Czekam na dalsze rewelacje ;) -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2009-03-31 20:56:49 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:gqtnhv$gub$1inews.gazeta.pl... LOL - widzę, że stan się pogarsza :) Rzecznik UM stwierdził, żeLOL widze, ze stan jest bez zmian. Ktos w gebe pluje a wy chlopaki mowicie, ze deszcz pada. Kierowca minal zakaz wiezdzajac w ulice prowadzaca do wiaduktu? MInal czy nie? Prosta odpowiedz. Mial prawo wjezdzac w ta ulice? No chlopaki ktory pierwszy? :) -- BartekGSXF Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-04-01 03:55:53 | |
Autor: J.F. | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
On Tue, 31 Mar 2009 20:56:49 +0200, BartekGSXF wrote:
LOL widze, ze stan jest bez zmian. Jasne ze mial. Wyobraz sobie ze za znakiem stoi policja. Zatrzymuje .. no i co - macie miarke z atestem ? :-) J. |
|
Data: 2009-04-02 11:06:46 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
On Wed, 1 Apr 2009, J.F. wrote:
On Tue, 31 Mar 2009 20:56:49 +0200, BartekGSXF wrote:[...]
Dość oryginalne "prawo", trzeba przyznać. Wyobraz sobie ze za znakiem stoi policja. ....proponuje mandat, "może Pan nie przyjąć, skierujemy do sądu" no i co - macie miarke z atestem ? :-) Jeszcze nam wyjaśnij po co komu miarka z atestem, będziemy mieli trochę rozrywki. Zakładam, że wobec świadomości istniejącej "rezerwy" policja nie będzie się wygłupiać, jak z pomiaru metrem krawieckim na którym huśtały się orangutany wyjdzie 2,92 (przy 2,90 na znaku). Mowa o wyniku powiedzmy 3,40 Dawaj co z tym atestem ma być i po co on komu ;> pzdr, Gotfryd (zaraz wyjeżdżajacy pojazdem w którym zdemontowano licznik i pomiar prędkości) |
|
Data: 2009-03-31 21:07:53 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Artur Maśląg pisze:
LOL - widzę, że stan się pogarsza :) Rzecznik UM stwierdził, że Spokojnie, cos czuje ze bedzie sie jeszcze z czego posmiac:) Pozdrawiam Paweł |
|
Data: 2009-03-31 21:17:41 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqtpq0$534$3atlantis.news.neostrada.pl... Artur Maśląg pisze:Ale w dalszym ciagu zaden z was nie odpowiedzial. Znaczy co mietkie siurki?? :) -- BartekGSXF Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-31 21:24:38 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
BartekGSXF pisze:
Spokojnie, cos czuje ze bedzie sie jeszcze z czego posmiac:)Ale w dalszym ciagu zaden z was nie odpowiedzial. A znalazles juz wypowiedz prokuratora nt. oznakowania? |
|
Data: 2009-03-31 23:02:55 | |
Autor: BartekGSXF | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:gqtqpd$7sr$2atlantis.news.neostrada.pl... BartekGSXF pisze:- Zebrane do tej pory dowody dają jednak podstawę do przedstawienia kierowcy zarzutu nieumyślnego sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym - Rusin. -- BartekGSXF Ave1,8 EL |
|
Data: 2009-03-31 23:07:43 | |
Autor: DoQ | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
BartekGSXF pisze:
- Zebrane do tej pory dowody dają jednak podstawę do przedstawienia kierowcy zarzutu nieumyślnego sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym - Rusin.A znalazles juz wypowiedz prokuratora nt. oznakowania?Spokojnie, cos czuje ze bedzie sie jeszcze z czego posmiac:)Ale w dalszym ciagu zaden z was nie odpowiedzial. I w tej wypowiedzi jest coś na temat poprawnego bądź niepoprawnego oznakowania które rzekomo mam odszczekać? Jak ci juz pisano - ogarnij się. |
|
Data: 2009-03-31 21:26:14 | |
Autor: Artur Maśląg | |
[PRESS] Wypadek autokaru w świdnicy | |
DoQ pisze:
(...) Spokojnie, cos czuje ze bedzie sie jeszcze z czego posmiac:) Ja wiem, czy to jest śmieszne? Żałosne bardziej. Stylem zalatuje jak AP, tylko bardziej prymitywnie. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |