Data: 2009-08-05 12:27:31 | |
Autor: marjan | |
Wypadek i niezapięte pasy ofiary. | |
Załóżmy sytuację:
Wjechałem w dupę go¶ciowi (lub w inny oczywisty sposób spowodowałem kolizję ewidentnie z mojej winy), który nie miał zapiętych pasów. Na wskutek uderzenia zmarł, lecz gdyby miał pasy zapięte skończyłoby się to dużo łagodniej. Odpowiem za spowodowanie wypadku ze skutkiem ¶miertelnym, czy zostanie uwzględniony fakt, że to nie moja wina że facet nie miał zapiętych pasów i na "własne życzenie" zwiększył swoje obrażenia w trakcie wypadku (bo gdyby był zapięty w pasach doszło by tylko do kolizji a nie wypadku)? Z góry dzięki za rozwi±zanie w±tpliwo¶ci (lecz oby nigdy się ta wiedza nie przydała). Pozdrawiam serdecznie, Mariusz Morycz [e-mail bez cyferek] |
|
Data: 2009-08-05 12:33:31 | |
Autor: krzysiek82 | |
Wypadek i niezapięte pasy ofiary. | |
marjan pisze:
Załóżmy sytuację: Kolego nikt Ci tutaj na to pytanie nie odpowie w sposób wiarygodny, co najwyżej kto¶ Cię pos±dzi, że masz za dużo czasu i się głupotami zajmujesz tak jak mnie wczoraj :) -- krzysiek82 |
|
Data: 2009-08-05 12:42:08 | |
Autor: marjan | |
Wypadek i niezapięte pasy ofiary. | |
krzysiek82 pisze:
Ja tam wierzę, że może kto¶ będzie w stanie mi powiedzieć co¶ konstruktywnego w tej kwestii, a jak nie to nic się przecież nie stanie :) To, że mam dużo czasu to akurat tymczasowo prawda, ale że zaraz się głupotami zajmuję? Taka w±tpliwo¶ć mnie naszła, to chyba nic złego :) Pozdrawiam serdecznie, Mariusz Morycz [e-mail bez cyferek] |
|
Data: 2009-08-05 12:58:41 | |
Autor: Tadeusz | |
Wypadek i niezapięte pasy ofiary. | |
Użytkownik "marjan" <> napisał w wiadomo¶ci pl... krzysiek82 pisze: kto ci powie co¶ konstruktywnego skoro taki przypadek rozpatrywałby prokurator i ewentualnie niezawisły s±d, który może wydać wyrok wg własnego uznania???? Nawet jeżeli 100 go¶ci tutaj napisze ci że to nie twoja wina to argumentem w s±dzie to nie będzie... -- pozdrawiam Tadeusz |
|
Data: 2009-08-05 12:55:03 | |
Autor: neelix | |
Wypadek i niezapięte pasy ofiary. | |
Użytkownik "krzysiek82" <krzysiek_82@02.pl> napisał w wiadomo¶ci news:h5bnb1$cth$1atlantis.news.neostrada.pl... marjan pisze: A nie jest tak. Zacznijcie pisać powie¶ci, bo rzeczywi¶cie się nudzicie. neelix |
|
Data: 2009-08-05 12:51:53 | |
Autor: GK | |
Wypadek i niezapięte pasy ofiary. | |
marjan pisze:
Załóżmy sytuację: Wypadek ¶miertelny to wypadek ¶miertelny. Oczywi¶cie odpowiadasz za jego spowodowanie. Wg mnie nie ma tu znaczenia czy człowiek miał czy nie miał zapiętych pasów. Pozdrawiam, Grzegorz |
|
Data: 2009-08-05 13:20:12 | |
Autor: J.F. | |
Wypadek i niezapięte pasy ofiary. | |
Użytkownik "GK" <grego69@gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci news:h5bo8a$9df$2inews.gazeta.pl...
Wypadek ¶miertelny to wypadek ¶miertelny. Oczywi¶cie odpowiadasz za jego spowodowanie. Wg mnie nie ma tu znaczenia czy człowiek miał czy nie miał zapiętych pasów. Z tym ze kodeksowo nie jest karane tylko spowodowanie wypadku, ale trzeba jeszcze niezachowac ostroznosci, przez co do tego wypadku doprowadzic. W zasadzie skoro do wypadku doszlo to niezachowanie ostroznosci jest faktem, ale tez sad moze roznie ocenic jak wielka byla ta nieostroznosc. J. |
|
Data: 2009-08-06 08:49:06 | |
Autor: Artur\(m\) | |
Wypadek i niezapięte pasy ofiary. | |
Użytkownik "GK" <grego69@gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci news:h5bo8a$9df$2inews.gazeta.pl... Wg mnie nie ma tu znaczenia czy człowiek miał czy nie miał Widziałem twarz kobiety, z malucha, która dostała "strzał" w tył. Były to czasy, gdzie jeszcze nie wiedzieli, ze pasy bezpieczeństwa istniej±:):) Po takim widoku, czy w miesicie, czy na trasie jeĽdziłem z zapiętymi. Co najmniej 3 razy uratowało mi szczękę (nos). Artur(m) |
|
Data: 2009-08-05 12:53:55 | |
Autor: neelix | |
Wypadek i niezapięte pasy ofiary. | |
Użytkownik "marjan" <klero8.tk9@gmail.com> napisał w wiadomo¶ci news:h5bmq7$3ma$1inews.gazeta.pl... Załóżmy sytuację: Zamiast zadawać takie pytania trzymaj dystans i rób wszystko by nie wjechać w kogo¶. neelix |
|
Data: 2009-08-05 13:10:54 | |
Autor: marjan | |
Wypadek i niezapięte pasy ofiary. | |
neelix pisze:
Trzymam dystans, i robię wszystko by nie wjechać w kogo¶. Zastanowiła mnie tylko taka sytuacja, czy cała wina za ¶mierć tamtego człowieka byłaby moja, czy może fakt niezapięcia przez niego pasów pomimo obowi±zku, co przyczyniło się do jego ¶mierci, spowodowałoby współwinę (nie samego wypadku, co jego ¶mierci). No nic. Dzięki. Pozdrawiam serdecznie, Mariusz Morycz [e-mail bez cyferek] |
|
Data: 2009-08-05 14:32:38 | |
Autor: neelix | |
Wypadek i niezapięte pasy ofiary. | |
Użytkownik "marjan" <klero8.tk9@gmail.com> napisał w wiadomo¶ci news:h5bpbi$fru$1inews.gazeta.pl... neelix pisze: Nie licz na sprawiedliwo¶ć w s±dach. To druga rozs±dna rada. neelix |
|
Data: 2009-08-05 13:06:23 | |
Autor: JanKo | |
Wypadek i niezapięte pasy ofiary. | |
Agent marjan nadaje:
Pozdrawiam serdecznie, My¶le że powiniene¶ dostać 6 do 8 lat. Tak ulgowo bo pasy nie chroni± od uderzena z tyłu. Pozdrawiam serdecznie i miłej odsiadki życzę. |
|
Data: 2009-08-05 13:16:05 | |
Autor: marjan | |
Wypadek i niezapięte pasy ofiary. | |
JanKo pisze:
Agent marjan nadaje: To jeszcze przeczytaj pierwsz± linijkę mojego posta. A tak poza tym, to dziękuję za szczere życzenia. Pozdrawiam serdecznie, Mariusz Morycz [e-mail bez cyferek] |
|
Data: 2009-08-11 11:45:45 | |
Autor: PepedB | |
Wypadek i niezapięte pasy ofiary. | |
JanKo pisze:
Agent marjan nadaje: Mylisz się- po uderzeniu w tył człowiek wbija się w fotel, a następnie jest od niego odrzucany. To odbicie może zostać wyhamowane przez pasy, lub przez kierownicę/ deskę rozdzielcz±. Oczywi¶cie- bardziej realne jest ryzyko odniesienia urazów przy pierwotnym szarpnięciu w tył, niż po odbiciu, ale teoretycznie może się zdarzyć, że dobra konstrukcja fotela i przede wszystkim zagłowka zabezpieczy siedz±cego przed urazami, a po odbiciu bez pasów dozna urazów. Żeby zobrazować dokładniej co i jak polecam filmik: http://www.youtube.com/watch?v=qarrsLT8fOY -- Pozdrawiam, Marcin Kaliński a-dres:{ksywka}(na)post.pl |
|
Data: 2009-08-05 13:15:35 | |
Autor: J.F. | |
Wypadek i niezapięte pasy ofiary. | |
Użytkownik "marjan" <klero8.tk9@gmail.com> napisał w wiadomo¶ci news:h5bmq7$3ma$1inews.gazeta.pl...
Wjechałem w dupę go¶ciowi (lub w inny oczywisty sposób spowodowałem kolizję ewidentnie z mojej winy), który nie miał zapiętych pasów. Na wskutek uderzenia zmarł, lecz gdyby miał pasy zapięte skończyłoby się to dużo łagodniej. Wynajmiesz dobrego adwokata, dobry adwokat wynajmie dobrego rzeczoznawce, dobry rzeczoznawca napisze dobra opinie .. a sad ja uzna i tak czy inaczej dostaniesz rok w zawiasach :-) Ale strach zawsze mniejszy. No chyba ze wynajmiesz jeszcze lepszego adwokata i dla niego bedzie to podstawa do napisania dobrej apelacji .. ale uniewinnic to cie raczej nie uniewinnia. J. |
|
Data: 2009-08-05 13:17:19 | |
Autor: Als | |
Wypadek i niezapięte pasy ofiary. | |
Dnia Wed, 05 Aug 2009 12:27:31 +0200, marjan napisał(a):
Załóżmy sytuację: IMHO odpowiesz za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, bo sąd ocenia (a przynajmniej powinien) fakty: - wypadek z twojej winy - ofiara śmiertelna jest - to, że "gdyby był zapięty, to by była kolizja", to twoje domniemanie, poza tym mógł być niezapięty, bo takie miał zalecenia lekarskie - wypadek jest z definicji niezamierzony przez ciebie (bo nie wjechałeś w niego specjalnie), a na to zapięcie lub nie pasów nie miało wpływu (no chyba żeby miało) -- Pozdrawiam, Als (w mailu nie mam żadnej jedynki) |
|
Data: 2009-08-05 13:26:34 | |
Autor: Jacek Osiecki | |
Wypadek i niezapięte pasy ofiary. | |
Dnia Wed, 5 Aug 2009 13:17:19 +0200, Als napisał(a):
Dnia Wed, 05 Aug 2009 12:27:31 +0200, marjan napisał(a): IMHO odpowiesz za spowodowanie wypadku ze skutkiem ¶miertelnym, bo s±d Też my¶lę że raczej t± drog± by to poszło. Inna sprawa, że ciekawe by to mogło wygl±dać gdyby ofiara bardziej się przyłożyła do swojej ¶mierci ;) Np. jad±c 5km/h zagapiasz się i uderzasz w tył samochodu, którego kierowca wła¶nie podziwiał piękny kindżał który kupił był wła¶nie na allegro. Na aucie nie ma nawet ¶ladu wgniecenia, a ofiara dokonuje żywota... Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. |
|
Data: 2009-08-05 15:20:18 | |
Autor: MarcinJM | |
Wypadek i niezapięte pasy ofiary. | |
marjan pisze:
Załóżmy sytuację: Odpowiesz za wypadek ze SKUTKIEM smiertelnym. -- Pozdrawima MarcinJM |
|
Data: 2009-08-05 15:23:08 | |
Autor: Arek (G) | |
Wypadek i niezapięte pasy ofiary. | |
MarcinJM pisze:
marjan pisze: Pewnie tak, ale... Załóżmy inn± sytuacje, facet na ¶rodku skrzyżowania postanowił zje¶ć jogurt. Ja za nim zatr±biłem. Popełniłem wykroczenie, nadużywanie sygnałów dĽwiękowych w terenie zabudowanym. Facet przestraszył się klaksonu zachłysn±ł i zmarł. Teoretycznie to samo:) A. |
|
Data: 2009-08-07 13:47:38 | |
Autor: Als | |
Wypadek i niezapięte pasy ofiary. | |
Dnia Wed, 05 Aug 2009 15:23:08 +0200, Arek (G) napisał(a):
MarcinJM pisze: No niezupełnie - nie ma wypadku ani kolizji. -- Pozdrawiam, Als (w mailu nie mam żadnej jedynki) |
|
Data: 2009-08-05 20:09:32 | |
Autor: CeSaR | |
Wypadek i niezapięte pasy ofiary. | |
Z góry dzięki za rozwi±zanie w±tpliwo¶ci (lecz oby nigdy się ta wiedza nie przydała). Kiedy¶ już o tym pisałem - mój kolega miał wypadek z jego winy, pocelował go¶cia, go¶ć poszedł w rów, byli ranni i cało¶ć z urzędu podlegała pod prokuratora. Kolega dostał rok albo dwa w zawiasach. Nie było żadnym argumentem to, że go¶ć nie miał prawa jazdy bo był jeszcze ze dwa lata za młody i wogóle nie powinien jeĽdzić samochodem. Przykład jest zupełnie inny od tego, co wymy¶łiłe¶ ale napisałem go po to, żeby pokazać, że IMO liczy się to, co zrobiłe¶ a czego nie powiniene¶ zrobić. To mój kolega nie uważał i za to dostał "zawiasy". W Twoim przykładzie to Ty nie uważałe¶ i za skutki zostałby¶ karany. C |
|
Data: 2009-08-08 16:38:08 | |
Autor: Mirosław Habarta | |
Wypadek i niezapięte pasy ofiary. | |
CeSaR pisze:
Ale ta różnica jest tu kluczowa. W tym przypadku (zapewne) nieposiadanieZ góry dzięki za rozwi±zanie w±tpliwo¶ci (lecz oby nigdy się ta wiedza nie przydała). PJ i młody wiek nie miało wpływu na powstanie skutku. W sytuacji tutaj rozważanej, niezapięte pasy mogłyby mieć skutek decyduj±cy o życiu lub ¶mierci i to IMHO mógłby (albo ine ?) wzi±¶ć s±d pod uwagę. Dlatego ciekawe byłoby przeanalizowanie orzecznictwa w takich sprawach. |
|
Data: 2009-08-05 20:54:00 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Wypadek i niezapięte pasy ofiary. | |
Dnia Wed, 05 Aug 2009 12:27:31 +0200, marjan napisał(a):
Wjechałem w dupę go¶ciowi (lub w inny oczywisty sposób spowodowałem kolizję ewidentnie z mojej winy), który nie miał zapiętych pasów. Na wskutek uderzenia zmarł, lecz gdyby miał pasy zapięte skończyłoby się to dużo łagodniej. Masz na to dowód? ;) Odpowiem za spowodowanie wypadku ze skutkiem ¶miertelnym, czy zostanie uwzględniony fakt, że to nie moja wina że facet nie miał zapiętych pasów i na "własne życzenie" zwiększył swoje obrażenia w trakcie wypadku (bo gdyby był zapięty w pasach doszło by tylko do kolizji a nie wypadku)? Może lub może. Zależy od sędziego i biegłych. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-08-06 11:26:49 | |
Autor: Arek (G) | |
Wypadek i niezapięte pasy ofiary. | |
Adam Płaszczyca pisze:
[...] Odpowiem za spowodowanie wypadku ze skutkiem ¶miertelnym, czy zostanie uwzględniony fakt, że to nie moja wina że facet nie miał zapiętych pasów i na "własne życzenie" zwiększył swoje obrażenia w trakcie wypadku (bo gdyby był zapięty w pasach doszło by tylko do kolizji a nie wypadku)? Tylko od biegłych. A. |
|
Data: 2009-08-06 00:10:50 | |
Autor: Krzysztof Niemkiewicz | |
Wypadek i niezapięte pasy ofiary. | |
Użytkownik "marjan" <klero8.tk9@gmail.com> napisał w wiadomo¶ci news:h5bmq7$3ma$1inews.gazeta.pl...
Załóżmy sytuację: Czyn jest czynem, skutek jest skutkiem. Mog± być (i zazwyczaj s±) różne skutki tego samego czynu, jednak sprawca odpowiada dokładnie za te, które swoim czynem spowodował. Gdyby tak nie było, to rozważ sytuację odwrotn± - wjechałe¶ go¶ciowi w bok z tak± prędko¶ci±, że według wszelkich prawideł powinien był zej¶ć na miejscu. Ale go¶ć był nadgorliwy - nie do¶ć, że zapi±ł pasy, to jeszcze jeĽdził w kasku a w samochodzie miał wspawan± klatkę bezpieczeństwa i tak się stało, że przeżył. Powiniene¶ odpowiadać za kolizję czy wypadek ze skutkiem ¶miertelnym? -- Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl Green Golf III Variant '96 1.9 GT TDI -- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- -- MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ! |
|
Data: 2009-08-06 11:17:26 | |
Autor: to | |
Wypadek i niezapięte pasy ofiary. | |
marjan wrote:
Wjechałem w dupę gościowi (lub w inny oczywisty sposób spowodowałem Moim zdaniem większość osób wypowiadających się w tym wątku się myli. Jakkolwiek zapewne zostałbyś uznany winnym spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, to na pewno kara byłaby znacznie niższa niż gdybyś np. trafił gościa idącego chodnikiem, chociaż teoretycznie skutek jest taki sam (człowiek nie żyje). Widełki są spore, bodajże od 6 miesięcy do kilku lat. Myślę, że dostałbyś niewysoki wyrok w zawieszeniu. PS. Nie jestem prawnikiem. -- cokolwiek |
|
Data: 2009-08-07 13:49:46 | |
Autor: Als | |
Wypadek i niezapięte pasy ofiary. | |
Dnia Thu, 6 Aug 2009 11:17:26 +0000 (UTC), to napisał(a):
marjan wrote: A moim zdaniem twoja odpowiedź jest myląca - poza tobą nikt nie próbował określić ewentualnej kary, natomiast sporo piszących (łącznie z tobą) jest za wersją 'winny spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym'. Więc kto się myli i w jakiej kwestii? -- Pozdrawiam, Als (w mailu nie mam żadnej jedynki) |
|
Data: 2009-08-08 16:33:09 | |
Autor: Mirosław Habarta | |
Wypadek i niezapięte pasy ofiary. | |
Als pisze:
Dnia Thu, 6 Aug 2009 11:17:26 +0000 (UTC), to napisał(a): Myślisz, że prawdziwość danej tezy zależy od liczby jej wyznawców ? Mogłoby tak być, ale pod warunkiem, że mamy do czynienia z faktycznymi ekspertami. Ilu jednak wypowiadających się w tym wątku miało do czynienia z podobną sytuacją ? Doliczyłem się jednego, a sytuacja byłe jednak nieco odmienna (choc mogłem kogoś przeoczyć), pozostali wypowiadają się z dużym stopniem pewności, jednak w gruncie rzeczy nie mają żadnych argumentów poza własnym intuicyjnym przekonaniem. Jedyne co mogłoby nas przybliżyć do prawdziwej odpowiedzi, to przeanalizowanie sporej liczby orzeczeń sądowych w takich sprawach. Może któs się pokusi (tylko jak dotrzeć od ich treści?) A z innej beczki: żeby bardziej skomplikować przykład, załóżmy, że w samochodzie ofiary było kilka osób, z czego tylko jedna nie miała zapiętych pasów i to właśnie ta osoba zginęła, a pozostałe wyszły bez szwanku. Aha, i śmierć tejże ofiary w oczywisty sposób miała związek z niezapięciem pasów, np była wynikiem przemieszczania się w kabinie samochodu lub wypadnięcia z niej ? Przecież, jednak po coś te pasy są i po coś jest obowiązek ich używania.... Skutek (śmierć) może być ten sam, a przyczyna inna (mocny strzał z dużą prędkościa, vs. banalna kolizja + niezapięte pasy) M.H. |
|
Data: 2009-08-08 16:54:22 | |
Autor: robert | |
Wypadek i niezapięte pasy ofiary. | |
Załóżmy sytuację: Przy normalnej jezdzie to trudno o smiertelny w wyniku wjazdu od tyłu, no chyba że staranujesz ciężarówk±, albo wjedziesz z prędko¶ci± powyżej setki... ¶miertelne to na ogół w wyniku czołowego, lub bocznego np z wymuszenia pierwszenstwa, czy władowania się pod poci±g. -- |