Data: 2009-08-05 20:54:00 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Wypadek i niezapięte pasy ofiary. | |
Dnia Wed, 05 Aug 2009 12:27:31 +0200, marjan napisał(a):
Wjechałem w dupę gościowi (lub w inny oczywisty sposób spowodowałem kolizję ewidentnie z mojej winy), który nie miał zapiętych pasów. Na wskutek uderzenia zmarł, lecz gdyby miał pasy zapięte skończyłoby się to dużo łagodniej. Masz na to dowód? ;) Odpowiem za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, czy zostanie uwzględniony fakt, że to nie moja wina że facet nie miał zapiętych pasów i na "własne życzenie" zwiększył swoje obrażenia w trakcie wypadku (bo gdyby był zapięty w pasach doszło by tylko do kolizji a nie wypadku)? Może lub może. Zależy od sędziego i biegłych. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |
|
Data: 2009-08-06 11:26:49 | |
Autor: Arek (G) | |
Wypadek i niezapięte pasy ofiary. | |
Adam Płaszczyca pisze:
[...] Odpowiem za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, czy zostanie uwzględniony fakt, że to nie moja wina że facet nie miał zapiętych pasów i na "własne życzenie" zwiększył swoje obrażenia w trakcie wypadku (bo gdyby był zapięty w pasach doszło by tylko do kolizji a nie wypadku)? Tylko od biegłych. A. |
|