W dniu środa, 1 czerwca 2011, 09:45:07 UTC+2 użytkownik cytawa napisał:

Dolaczam sie do tej opinii. Tak jest na calym cywilizowanym swiecie. Z zadroscia patrzylem jak na DDR w RFN czy w Estonii jezdza na rolkach setki ludzi. Sam nawet kupilem sobie rolki i zamierzam je wyprobowac. Moim marzeniem jest wziac udzial w wyscigu np. dookola Zalewu w Lublinie. Sa perspektywy na taka DDR.
MZ tak jak samochod musi zwolnic i uwazac na drodze na rowerzystow tak samo rowerzysta musi uwazac na pieszych i rolkarzy.

Jan Cytawa

Rowerzysta na drodze dla rowerów ma pierwszeństwo i zgodnie z tekstem artykułu pieszych czyli także rolkarzy tam nie powinno być. Na przejściach dla pieszych jak najbardziej uważać i na DDR jak zawsze na dziury czy gałęzie np.

W dniu 01.06.2011 09:57, Bogumił pisze:

Rowerzysta na drodze dla rowerów ma pierwszeństwo i zgodnie z tekstem artykułu pieszych czyli także rolkarzy tam nie powinno być. Na przejściach dla pieszych jak najbardziej uważać i na DDR jak zawsze na dziury czy gałęzie np.

To, że ma pierwszeństwo nie oznacza, że ma licencję na zabijanie. Tak
czy inaczej w rolkarza lub pieszego wjechać nie może. I to, że rolkarza
nie powinno tam być, nie oznacza, że jest sprawcą wypadku. Za jazdę po
ddr należy się mandat, za spowodowanie wypadku też, ale to mogą być 2
rozłączne zdarzenia.

Fabian.

Użytkownik Fabian napisał:

I to, że rolkarza nie powinno tam być, nie oznacza, że jest sprawcą
wypadku. Za jazdę po ddr należy się mandat, za spowodowanie wypadku
też, ale to mogą być 2 rozłączne zdarzenia.

Jakoś nie sądzę, żeby rowerzysta wjechał w tę dziewczynę specjalnie, nawet jeśli była na tyle atrakcyjna, że mógłby na nią "polecieć" ;-)
Przypuszczam, że któreś z nich straciło panowanie nad swoim pojazdem na tyle blisko drugiego, że nie dało się już zapobiec nieszczęściu.

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

W dniu 2011-06-01 10:46, Bartłomiej Zieliński pisze:

Użytkownik Fabian napisał:

I to, że rolkarza nie powinno tam być, nie oznacza, że jest sprawcą
wypadku. Za jazdę po ddr należy się mandat, za spowodowanie wypadku
też, ale to mogą być 2 rozłączne zdarzenia.

Jakoś nie sądzę, żeby rowerzysta wjechał w tę dziewczynę specjalnie,
nawet jeśli była na tyle atrakcyjna, że mógłby na nią "polecieć" ;-)
Przypuszczam, że któreś z nich straciło panowanie nad swoim pojazdem na
tyle blisko drugiego, że nie dało się już zapobiec nieszczęściu.

Podobno stała przy krawędzi ścieżki ,nagle postanowiła ruszyć i wjechała pod koła rowerzysty.
Informacja niestety mocno niepotwierdzona.

mg

Użytkownik margol napisał:

Podobno stała przy krawędzi ścieżki ,nagle postanowiła ruszyć i wjechała
pod koła rowerzysty.

IMO mało prawdopodobne, jeśli prawdą jest to co czytałem poprzednio, że poruszali się w przeciwnych kierunkach. Jeśli ruszyła, powinna była go widzieć.

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

W dniu 01.06.2011 13:39, Bartłomiej Zieliński pisze:

Użytkownik margol napisał:

Podobno stała przy krawędzi ścieżki ,nagle postanowiła ruszyć i wjechała
pod koła rowerzysty.

IMO mało prawdopodobne, jeśli prawdą jest to co czytałem poprzednio, że
poruszali się w przeciwnych kierunkach. Jeśli ruszyła, powinna była go
widzieć.

Wiesz, rowerzyści bywają niewidzialni, przynajmniej takie można
wyciągnąć wnioski z tego często powtarzającego się "ale ja Pana/Pani nie
widziałem".

Fabian.

W dniu 2011-06-01 13:39, Bartłomiej Zieliński pisze:

Użytkownik margol napisał:

Podobno stała przy krawędzi ścieżki ,nagle postanowiła ruszyć i wjechała
pod koła rowerzysty.

IMO mało prawdopodobne, jeśli prawdą jest to co czytałem poprzednio, że
poruszali się w przeciwnych kierunkach. Jeśli ruszyła, powinna była go
widzieć.

To akurat nie jest oczywiste, wielu patrzy tylko pod nogi, albo włącza sobie muzę w mp3, albo pisze sms-a.

mg

Użytkownik margol napisał:

To akurat nie jest oczywiste, wielu patrzy tylko pod nogi, albo włącza
sobie muzę w mp3, albo pisze sms-a.

Jak już patrzą pod nogi, niech czynią to ze zrozumieniem, prawidłowo interpretując znaki poziome na DDR (niestety znaki pionowe są często powyżej poziomu przeciętnego pieszego).

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -