Data: 2010-06-30 09:15:11 | |
Autor: WW | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
W dniu 2010-06-30 00:11, Adam Wysoczanski pisze:
Witajcie, A wystarczył by nurek alarmowy na powierzchni, który przejął by klienta bez potrzeby dokonywania dekompresji. No, ale wtedy trzeba by się podzielić kasą i z nurkiem alarmowym i tym drugim z łódki. A kto się lubi dzielić kasa ?. Kiedy wreszcie zdamy sobie sprawę, że rzesze mało doświadczonych instruktorów, świeżo po kursach, zakłada własne szkoły i szkoli jeszcze bardziej niedouczonych kursantów. "AOWD", czyli po naszemu zaawansowany, powstaje w jeden weekend nad jednym jeziorem !!. Na kursy "techniczne" sprawdza się jedynie dotychczasowe uprawnienia i odbywa minimalna liczbe nurkowań. Czy jakikolwiekj instruktor jest w stanie ocenic inne cech osobowościowe człowieka , kandydata na "nurka technicznego" na kilku wykładach i dwóch wypadach weekendowych ?. I kto ma to oceniać, dzieciuchy, które kilka tygodni temu same ukończyły podobne kursy odbywając minimalną liczbę nurkowań, czesto nad jednym, znanym sobie jeziorem !!! Czy już naprawdę wszystkim kasa rozum przysłoniła ?. Znany tu i niejednokrotnie przywoływany artykuł pewnego lekarza Egipskiego o nurkowaniu "techniczny", powinien być wykuwany na pamięć przez wszystkich, którzy o takim nurkowaniu zaczynają myśleć. Współczuje z powodu śmierci człowieka, ale to jest proszenie się o nagrodę Darwina. Pozdrawiam WW |
|
Data: 2010-06-30 00:59:05 | |
Autor: Andy | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
On 30 Cze, 09:15, WW <wu...@vp.pl> wrote:
W dniu 2010-06-30 00:11, Adam Wysoczanski pisze: Nie wiem czy ciê dobrze zrozumia³em Kiedy wreszcie zdamy sobie sprawê, ¿e rzesze ma³o do¶wiadczonych oraz I kto ma to oceniaæ, dzieciuchy, które kilka tygodni temu same ukoñczy³y to o Leszku Nowaku ? |
|
Data: 2010-06-30 10:31:09 | |
Autor: WW | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
W dniu 2010-06-30 09:59, Andy pisze:
On 30 Cze, 09:15, WW<wu...@vp.pl> wrote: Nie, to rozważania bardziej ogólne. Leszka dotyczy pierwszy akapit o powierzchniowym zabezpieczeniu szkolenia, czyli nurku alarmowym. Wtedy on by żył. Pozdrawiam WW |
|
Data: 2010-06-30 01:28:38 | |
Autor: Adam Wysoczanski | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
On 30 Cze, 09:15, WW <wu...@vp.pl> wrote:
W dniu 2010-06-30 00:11, Adam Wysoczanski pisze:Mam wra¿enie, ¿e pisz±cy nie rozumiej± nurkowania technicznego. Ostatni raz odnoszê siê do wypadku, który zdarzy³ siê 27 czerwca 2010. Grzegorz straci³ ¶wiadomo¶æ pod wod± a Leszek po¶wiêcaj±c swoje ¿ycie usi³owa³ ratowaæ partnera licz±c na cud. Nikt nie ma prawa wynurzyæ siê pomijaj±c dekompresjê w wodzie poniewa¿ od tego siê umiera. Inne regu³y dotycz± nurkowañ rekreacyjnych, technicznych oraz nurkowañ Marynarki Wojennej. Je¿eli przebywasz na g³êboko¶ciach wiêkszych ni¿ 40 metrów nie mo¿esz bez konsekwencji wynurzyæ siê na powierzchniê my¶l±c ¿e siê uda dotyczy to zarówno ratowanego i ratownika. Nurek zabezpieczaj±cy w niczym nie pomo¿e. On mo¿e tylko pomóc wyci±gn±æ na powierzchniê cia³o naszego partnera. Je¿eli nurkujemy g³êboko z u¿yciem trimixu to ponosimy ryzyko ¶mierci. Jedyna znana mi metoda do asekuracja nurka przy pomocy tzw dzwonów nurkowych, ale nie wyobra¿am sobie tego w nurkowaniu technicznym. Marynarka Wojenna mo¿e tak zabezpieczaæ nurkowania, ale nie nurkowie techniczni. Wiêkszo¶æ z Was czyta³a Ostatnie Nurkowanie i chyba pamiêtacie jak nurkowie zakoñczyli ¿ycie. Choroba dekompresyjna jest bardzo niebezpieczna. Pozdrawiam Adam Wysoczañski |
|
Data: 2010-06-30 09:15:36 | |
Autor: | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
Adam Wysoczanski <divingextreme@gmail.com> napisa³(a):
Inne regu=B3y dotycz=B1 nurkowa=F1 rekreacyjnych, technicznych oraz nurkowa=... Jedyna znana = To napisa³e¶ wprost ¿e Hazardem jest nurkowanie techniczne. Skoro Skrzyñski móg³ zrobiæ MOBNUR to techniczni nie mog± ? pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2010-06-30 02:41:12 | |
Autor: Adam Wysoczanski | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
On 30 Cze, 11:15, " " <demol...@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote:
Adam Wysoczanski <divingextr...@gmail.com> napisa³(a): Tak nurkowanie techniczne jest Hazardem i niestety p³aci siê czêsto ¿yciem. Proszê zakoñcz g³upi± dyskusjê. Jak bêdziesz p³ywa³ z fajk± i nadleci robi±ca kupê wrona i narobi prosto do fajki to te¿ bêdziesz mia³ takie propozycje z zabezpieczeniem nurkowania. Pomy¶l lepiej jak mo¿na pomóc rodzinom Adam Wysoczañski |
|
Data: 2010-06-30 11:43:18 | |
Autor: uwaga_NAIP | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
Pomy¶l lepiej jak mo¿na pomóc rodzinom nie, wa¿niejsze jest by niesta³o sie to znów jk |
|
Data: 2010-06-30 12:47:04 | |
Autor: Divemania.pl | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
>Pomy¶l lepiej jak mo¿na pomóc rodzinom Ja siê tutaj zgodzê z Adamem w pe³ni. Nasze, za przeproszeniem, biadolenie i dywagowanie na forum niewiele podejrzewam wnosi, tym bardziej, ze jak znam zycie, po³owa osób zabieraj±cych g³os w dyskusji nie ma pojêcia o nurkowaniu technicznym. Istotne jest to, ¿e zgina³ cz³owiek i z szacunku dla niego powinni¶my pomóc jego rodzinie. Zadziwia mnie czasem wrogo¶æ, zazdro¶æ i brak ¿yczliwo¶ci w polskim, wirtualnym ¶wiecie nurkowym. Bêd±c na nurkowiskach, czy to nad Hañcza czy na Zakrzówku zawsze panuje ¿yczliwa, przyjacielska atmosfera. Zawsze mo¿na podej¶æ do kogo¶, pogadaæ, zapytaæ o jego sprzêt, wymieniæ siê do¶wiadczeniami itp. Zupe³nie jak w ka¿dym innym sporcie czy hobby. Dlaczego siadaj±c przed komputery, staj±c siê anonimowymi ludzie zmieniaj±c swoj± twarz ? W obliczu tragedii nie przychodzi Wam do g³owy fakt, ¿e czyja¶ ¿ona, czyje¶ dzieci mog± np. zostaæ bez ¼ród³a utrzymania (nie mówiê tutaj konkretnie o Leszku Nowaku poniewa¿ nie znam jego sytuacji rodzinnej ale byæ mo¿e tak w³a¶nie bêdzie). Zamiast tego skupiacie siê na teoretyzowaniu, szukaniu przyczyn, tworzeniu swoich, czêsto dalekich od sensu teorii. To nic nie da - a skoro ³±czy nas wszystkich wspólna pasja - zachowajmy siê jak ludzie, których co¶ ³±czy a nie dzieli. Ostatnia moja uwaga: je¿d¿ê te¿ na motocyklu i nale¿ê do jednego z klubów. Jaki¶ czas temu jeden z nas mia³ wypadek, niestety nie przeczy³. Nikt nawet przez sekundê nie pomy¶la³, ze to jego wina bo jecha³ 180 km/h, nikomu nawet nie przysz³o do g³owy, ¿eby napisaæ, ¿e sam sobie na to zas³u¿y³ bo nie mia³ dobrej jako¶ci opony czy kasku. Za to do dzisiaj jego ¿ona dostaje od nas co roku kasê na kolonie dla ich dzieci. Dlaczego nie mo¿e takiej przyja¼ni byæ miêdzy nami - nurkami ? Przemys³aw Kacprzak www.divemania.pl |
|
Data: 2010-06-30 13:02:12 | |
Autor: nuroslaw | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
> >Pomy¶l lepiej jak mo¿na pomóc rodzinom Czyli morda w kube³ i nikt siê nie dowie przyczyn, poniewa¿ zwykle One w Polsce nie s± publikowane, a za to m±drale nie zostawili suchej nitki na Strugalskim, który pokusi³ siê o interpretacje wielu wypadków nurkowych. Zadziwia mnie czasem wrogo¶æ, zazdro¶æ i brak ¿yczliwo¶ci w polskim, wirtualnym ¶wiecie nurkowym.A no fakt;
no có¿, tyle ludzi ginie wokó³, ¿e nie jeste¶my wstanie uratowaæ ¶wiata. A przynajmniej chcieliby¶my siê dowiedzieæ co by³o przyczyn± i czy mo¿na jej zapobiec przy kolejnym nurkowaniu. A jest taka miêdzy motocyklistami ? Chyba jedynie w zakresie kilku klubów, bo ca³a reszta nie zrzeszonych co roku... jak to by³o? jad± warzywa ? - z niczego to siê nie bierze. Leszkowi nale¿y siê wielki szacun - omijaj±c procedury stara³ siê ratowaæ do samego koñca swego kursanta. Dziêki temu, mam do niego o wiele wiêkszy szacunek ni¿ do tych wszystkich "zawodowców" - gdzie brak jaj zas³aniaj± PROCEDURAMI. Procedury s± drog±, a nie aksjomatem. Procedura jest dobra dla Kowalskiego. Jak jest g³upi i nie rozumie o co biega, to niech przynajmniej jedzie wg. procedury, to krzywdy nie zrobi. pozdr. o.N. -- |
|
Data: 2010-06-30 14:32:13 | |
Autor: uwaga_NAIP | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
Czyli morda w kube³ i nikt siê nie dowie przyczyn, poniewa¿ zwykle One w jak nie wiadmo o co chodzi to chodzi o...... Ca³e porównanie z motocylem jest g³upie po jaby wiuz³ kuranta z prendkoscio 180km na jednym kole i zgineli by to mo¿e wtedy mia³o by to jaki¶ sens. jk |
|
Data: 2010-06-30 15:04:28 | |
Autor: Pszemol | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
<nuroslaw@poczta.fm> wrote in message news:60b5.00001348.4c2b2434newsgate.onet.pl...
Leszkowi nale¿y siê wielki szacun - omijaj±c procedury stara³ siê ratowaæ do Nie rozumiem co próbujesz powiedzieæ... Kto¶, kto wiedz±c ¿e idzie na pewn± ¶mieræ dla siebie i swojego partnera/kursanta mimo wszystko siê wynurzy bez przystanków z du¿ej g³êboko¶ci jest bohaterem co ma jaja? A kto¶ kto podejmie moim zdaniem rozs±dn± decyzjê o zaniechaniu ratowania i wynurzeniu siê z dekompresj± ma jakie¶ braki w jajach??? No chyba ¿artujesz? Zlitujcie siê! Po co takie wielkie s³owa? Po co jakie¶ "bohaterstwo" skoro znaj±cy siê na nurkowaniu g³êbokim opisuj± to jako SAMOBÓJSTWO? Nie mówimy tu o Powstaniu Warszawskim i po¶wiêceniu ¿ycia za ojczyznê... Mówimy o jakim¶ idiotyzmie polegaj±cym na dotkniêciu zamulonego dna jeziora bez zabezpieczenia i ryzykowaniu przy tym ¿ycia swojego i innych! |
|
Data: 2010-07-01 07:55:27 | |
Autor: nuroslaw | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
<nuroslaw@poczta.fm> wrote in message news:60b5.00001348.4c2b2434newsgate.onet.pl... Nie rozumiem co próbujesz powiedzieæ... Kto¶, kto wiedz±c ¿e idzie na Bo znaj±c polskie realia, gdyby prze¿y³ by³by masochist±. pozdr. o.N. -- |
|
Data: 2010-07-01 08:26:32 | |
Autor: Pszemol | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
<nuroslaw@poczta.fm> wrote in message news:60b5.000013b4.4c2c2dcfnewsgate.onet.pl... <nuroslaw@poczta.fm> wrote in message Je¶li rzeczywi¶cie by³oby tak jak mówisz to znaczy ¿e wybra³ "easy way out", czyli nie mia³ jaj aby stawiæ czo³a polskim realiom... :-) Nuros³aw - naprawdê uwa¿am ¿e siê mylisz. Co innego ratowaæ kogo¶ gdy jest cieñ szansy na powodzenie. Co innego ³adowaæ siê na 100% ¶mieræ. To nie jest bohaterstwo tylko g³upota. Chwilowe uniesienie siê emocjami i zwyciêstwo tych emocji nad rozumem. To tak jak skoczyæ do rw±cej rzeki ratowaæ ton±cego gdy samemu siê nie umie p³ywaæ - jak wiem ¿e nie mam szans pomóc komu¶ to nie wyg³upiam siê z "akcj± ratownicz±" w której nie mam cienia szans na prze¿ycie. Pytanie jest tylko czy przy 100m g³êboko¶ci mózg ludzki dzia³a tak samo dobrze jak na powierzchni przy podejmowaniu takich decyzji... Byæ mo¿e zdolno¶æ logicznego rozumowania jest na takiej g³êboko¶ci ju¿ mocno zaburzona. |
|
Data: 2010-07-01 08:24:53 | |
Autor: nuroslaw | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
Je¶li zamierzasz oceniaæ czy zachowa³ procedury to nale¿y odpowiedzieæ na pytania: - na jakiej g³êboko¶c zdarzy³ siê wypadek - w którym momencie drogi (w górê czy dó³) - ile zd±¿y³ zrobiæ deko po drodze Bo jedyne co wiemy z mediów, to ¿e "nurkowali na 100". Zd±¿yli zaliczyæ t± g³êboko¶æ? Jak d³ugo tam byli ? Trudno to oceniaæ, byæ mo¿e wcale nie, a ju¿ s± autorytatywne wypowiedzi o wynurzaniu ze 100 m. Wiêcej pewnie wiedzieæ bêd± w KOMH, i nieliczne osoby które mialy okazjê jescze rozmawiac z Leszkiem albo czytaæ z jego kompa. -- |
|
Data: 2010-07-01 08:28:59 | |
Autor: Pszemol | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
<nuroslaw@poczta.fm> wrote in message news:60b5.000013b8.4c2c34b5newsgate.onet.pl... Nie rozumiem co próbujesz powiedzieæ... Wiedz±c tyle ile wiemy Ty ju¿ autorytatywnie oceni³e¶ jego zachowanie ¿e gdyby nie ratowa³ to da³by wyraz pozbawienia "jaj". Napisa³e¶ ¿e masz do niego szacunek bo "pokaza³ ¿e ma jaja" i zamiast przestrzegaæ procedur wystawi³ siebie i kolegê na pewn±, 100% ¶mieræ... Dla mnie to nie jest bohaterstwo wystawiæ siê na 100% ¶mieræ bez szansy na sukces akcji ratowniczej w której ratownik równie¿ ginie, niestety. |
|
Data: 2010-07-01 14:32:29 | |
Autor: | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
"Dla mnie to nie jest bohaterstwo wystawiæ siê na 100% ¶mieræ bez szansy Przemol, nie mogê spokojnie czytaæ takich kategorycznych ocen jak Twoja. Zastanów siê proszê przez chwilê i odpowiedz sam sobie zgodnie z prawd±, ilu rzeczy jeste¶ w ¿yciu pewien na 100%. Masz ju¿? Teraz za³ó¿my na chwilê, ¿e jednak siê mylisz w tej ocenie powy¿ej, ¿e to nie by³o 100%, za³ó¿my ¿e by³o 99%. Jak teraz oceniasz? Dalej za ma³o, nie warto? Przy jakim progu wed³ug Twojej oceny warto podj±æ ryzyko? Przy jakim podejmie je tchórz, przy jakim bohater? Mo¿e jeszcze tak dla zmiany optyki, przy jakim progu uznasz, ¿e nie warto ryzykowaæ dla ratowania np. swojego w³asnego dziecka? Próg bêdzie taki sam, inny, dlaczego? -- |
|
Data: 2010-07-01 09:49:49 | |
Autor: Pszemol | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
<supmac@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote in message news:i0i8tt$15r$1inews.gazeta.pl...
Ale to nie moja ocena... Opieram siê na komentarzach ludzi bardziej z g³êbokim nurkowaniem obeznanych ni¿ ja, którzy ocenili wynurzenie siê z takiej g³êboko¶ci bez przystanków deco jako pewn± ¶mieræ. Zastanów siê proszê przez chwilê i odpowiedz sam sobie zgodnie z prawd±, ilu Zapominasz ¿e mówimy o wyp³yniêciu ze 100 metrów bez dekompresji. Znasz choæ jeden przypadek w którym nurek prze¿y³ w takiej sytuacji? |
|
Data: 2010-07-01 19:46:21 | |
Autor: Qbab | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
W dniu 10-07-01 16:49, Pszemol pisze:
wyluzuj, nigdzie nie powiedziano ¿e Oni byli na 100m, z tego co wiadomo to mieli taki plan ale nic ponad to. Qbab |
|
Data: 2010-07-01 13:50:22 | |
Autor: Pszemol | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
"Qbab" <barbaszAT@poczta.onet.pl> wrote in message news:i0ik9d$1c7$1news.onet.pl... W dniu 10-07-01 16:49, Pszemol pisze: Pe³ny luzik po mojej stronie, Qbab... |
|
Data: 2010-07-01 21:35:36 | |
Autor: aferzysta | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
Znasz choæ jeden przypadek w którym nurek prze¿y³ w takiej sytuacji? Tak. Dok³adnie jeden.Nie tylko prze¿y³, ale nie mia³ ¿adnych objawów. Dziwne, ale prawdziwe. Czasu dennego nie by³o, "bounce dive". CCR. |
|
Data: 2010-07-01 14:39:53 | |
Autor: Pszemol | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
"aferzysta" <aferzysta@onet.pl> wrote in message news:i0iqm9$luj$1news.onet.pl... Znasz choæ jeden przypadek w którym nurek prze¿y³ w takiej sytuacji? Podasz wiêcej szczegó³ów, keywords? To by³ free dive czy scuba z butl±? Co do czasu dennego, to nawet w bounce dive masz pewien okres spêdzony poni¿ej g³êboko¶ci no-deco. Jako¶ do tego dna musisz przecie¿ dop³yn±æ i wróciæ. |
|
Data: 2010-07-01 21:45:14 | |
Autor: aferzysta | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
Podasz wiêcej szczegó³ów, keywords? To by³ free dive czy scuba z butl±? CCR Co do czasu dennego, to nawet w bounce dive masz pewien Niew±tpliwie masz racjê. Zatem czas spêdzony na dnie ¿aden, czas denny szacowa³bym na 5 minut, wyjazd bezpo¶rednio na powierzchniê. |
|
Data: 2010-07-01 14:51:13 | |
Autor: Pszemol | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
"aferzysta" <aferzysta@onet.pl> wrote in message news:i0ir8a$nm6$1news.onet.pl...
Podasz wiêcej szczegó³ów, keywords? To by³ free dive czy scuba z butl±? Rêce Ciê bol± od pisania na klawiaturze? Napisz co¶ wiêcej! :-) Google na zapytanie "ccr scuba" daje 400 ty¶ stron. Co do czasu dennego, to nawet w bounce dive masz pewien No to 5 minut to prawie bez oddechów mo¿na przetrzymaæ... :-) Jak w przypadku Free Dive bez butli. To siê nie liczy :-))) |
|
Data: 2010-07-01 22:05:23 | |
Autor: aferzysta | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
Napisz co¶ wiêcej! :-) Nie. To rozpoznawalny przypadek, w pewnym ¶rodowisku do¶c znany. Nic nie poradzê, ¿e termin CCR nic ci nie mówi. |
|
Data: 2010-07-01 15:19:38 | |
Autor: Pszemol | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
"aferzysta" <aferzysta@onet.pl> wrote in message news:i0ised$rjq$1news.onet.pl... Napisz co¶ wiêcej! :-) Poradzi³by¶ gdyby¶ chcia³... najwyra¼niej nie chcesz. Ale do chamstwa i braku ¿yczliwo¶ci na tej grupie trzeba siê szybko przyzwyczaiæ. Zastanawiam siê tylko po co odpowiadasz na pytanie skoro nie zale¿y Ci na tym aby Twój rozmówca zrozumia³ odpowied¼? Widzisz tu jak±¶ logikê? Termin Closed Circuit Rebreather jest mi znany i nie o to pyta³em aby¶ mi wyja¶ni³ co to jest. Napisa³e¶ ¿e znasz przypadek kogo¶ kto robi³ scuba diving na g³êboko¶ci 100 metrów i po awaryjnym wyp³yniêciu bez przystanków deco prze¿y³ i to bez ¿adnych objawów choroby. O ten konkretny przypadek pyta³em aby¶ przybli¿y³ s³owa kluczowe do wyszukania sobie opisu tego konkretnego nurkowania. Czy teraz rozumiesz o jakie s³owo kluczowe (keyword) pyta³em? |
|
Data: 2010-07-01 22:30:06 | |
Autor: aferzysta | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
O ten konkretny przypadek pyta³em aby¶ przybli¿y³ s³owa kluczowe Nie uda ci sie znale¼æ opisu zdarzenia, co nie zmienia faktu, ¿e mia³o miejsce. Attersee. |
|
Data: 2010-07-01 15:52:03 | |
Autor: Pszemol | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
"aferzysta" <aferzysta@onet.pl> wrote in message news:i0itsf$c1$1news.onet.pl... O ten konkretny przypadek pyta³em aby¶ przybli¿y³ s³owa kluczowe Nie w±tpiê ¿e mia³o, w koñcu nie k³ama³by¶ chyba publicznie, nie? :-) W takim razie mo¿e Ty napiszesz co¶ wiêcej poza tym ¿e u¿ywano CCR i ca³e nurkowanie trwa³o 5 minut? Na jak± g³êboko¶æ ten kto¶ zszed³? Ch³opaki i dziewczyny z free diving schodz± na bardzo du¿e g³êboko¶ci bez ¿adnej butli, wiêc nie jest to jaki¶ straszny wyczyn te 100m... Tak jak pisa³em wcze¶niej, je¶li ca³o¶æ zanurzenia trwa³a 5 minut to wiêkszo¶æ (je¶li nie ca³e) nurkowanie mo¿na by³o zrobiæ na jednym wdechu. Albo conajmniej oddychaæ przez pierwsz± minutê, dwie schodzenia do 20m, potem zatrzymaæ oddychanie, zej¶æ g³eboko i zaliczyæ rekord. Potem w czasie wynurzania siê wznowiæ oddychanie dopiero przy g³êboko¶ci przy której przestali¶my oddychaæ przy schodzeniu. My¶lê, ¿e wtedy nie by³oby problemów z dekompresj±. Ale mogê siê oczywi¶cie myliæ... Nie ma to jednak absolutnie ¿adnego zwi±zku z omawianym tu wypadkiem i nie bardzo rozumiem po co o tym tu wspomnia³e¶. Czy Leszek by³ pod wod± 5 minut i u¿ywa³ CCR? Bo je¶li nie, to nie przypi±³ ni przy³ata³... |
|
Data: 2010-07-01 23:10:09 | |
Autor: aferzysta | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
i ca³e nurkowanie trwa³o 5 minut? Na jak± g³êboko¶æ ten kto¶ zszed³? Nie rozumiesz chyba tego, co czytasz. Czas denny nie oznacza, ¿e nurkowanie trwa³o 5 minut, ale ¿e czas od opuszczenia powierzchni do pocz±tku wynurzenia tyle trwa³. Czas ca³ego nurkowania najprawdopodobniej trwa³ 15 minut. (20 m/min w dó³, 10 m/min w górê). G³eboko¶c 100 m. Czy Leszek by³ pod wod± 5 minut i u¿ywa³ CCR? Bo je¶li nie, to nie przypi±³ ni przy³ata³... Nie wiem jak d³ugo by³ pod wod±. Kto¶ napisa³, ¿e planowany czas denny wynosi³ 4 minuty (prawdopodobnie na dnie, wiêc czas denny planowany 10 minut). Nie wiem, czy to prawda. Je¶li tak - nie wiem w której minucie czasu dennego zaczê³o siê wynurzenie (awaryjne). Tak, ¶.p. Leszek u¿ywa³ CCR. BTW By³a mowa o tym, czy ktos prze¿y³ bezpo¶rednie wynurzenie na powierzchniê ze 100 m. Tak, kto¶ prze¿y³. Czy rzeczywiste profile by³y porównywalne? Nie wiem. Czy ¶.p. Leszek zna³ przytoczon± historiê z Attersee? My¶lê, ¿e tak. |
|
Data: 2010-07-01 16:27:41 | |
Autor: Pszemol | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
"aferzysta" <aferzysta@onet.pl> wrote in message news:i0j07h$763$1news.onet.pl... i ca³e nurkowanie trwa³o 5 minut? Na jak± g³êboko¶æ ten kto¶ zszed³? No Ty mi ju¿ tego t³umaczyæ nie musisz... to nie ja napisa³em ¿e czasu dennego nie by³o w "bounce dive" tylko Ty :-) Czas ca³ego nurkowania najprawdopodobniej trwa³ 15 minut. No to tego ju¿ na bezdechu zrobiæ siê nie da ;-) Czy Leszek by³ pod wod± 5 minut i u¿ywa³ CCR? Bo je¶li nie, to nie przypi±³ ni przy³ata³... Czyli nie skaza³ siê na pewn± ¶mieræ? To chcesz powiedzieæ? |
|
Data: 2010-07-01 23:36:34 | |
Autor: aferzysta | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
Czyli nie skaza³ siê na pewn± ¶mieræ? To chcesz powiedzieæ? To za trudne pytanie. BTW: Piotr R. opublikowa³ profil z feralnego nurkowania. Wynika z niego, ¿e g³eboko¶c denn± osi±gniêto ok. 7 minuty, wynurzanie rozpoczê³o sie ok. 14 minuty, 48 m zespó³ (jeszcze w ca³o¶ci) osi±gn±³ w 20 minucie, przyjmuj±c, ¿e ¶.p. Leszek kontynuowa³ wynurzanie w tym samym tempie, powierzchniê osi±gn±³ ok. 25 minuty. |
|
Data: 2010-07-01 19:10:03 | |
Autor: Pszemol | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
"aferzysta" <aferzysta@onet.pl> wrote in message news:i0j1p3$bhd$1news.onet.pl...
Czyli nie skaza³ siê na pewn± ¶mieræ? To chcesz powiedzieæ? Czemu trudne? BTW: Piotr R. opublikowa³ profil z feralnego nurkowania. Wynika z niego, ¿e g³eboko¶c denn± osi±gniêto ok. 7 minuty, wynurzanie rozpoczê³o sie ok. 14 minuty, 48 m zespó³ (jeszcze w ca³o¶ci) osi±gn±³ w 20 minucie, przyjmuj±c, ¿e ¶.p. Leszek kontynuowa³ wynurzanie w tym samym tempie, powierzchniê osi±gn±³ ok. 25 minuty. Z czego wnioskujesz ¿e kontynuowa³ w tym samym tempie? |
|
Data: 2010-07-02 13:03:41 | |
Autor: aferzysta | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
Czemu trudne? Bo nie ma na nie odpowiedzi. Nie wiemy czy i jakiej oceny sytuacji dokona³ ¶.p. Leszek Z czego wnioskujesz ¿e kontynuowa³ w tym samym tempie? Zgadujê. Zgadywanki znalaz³y potwierdzenie w opisie nurkowania opublikowanym wczoraj. Nota bene ju¿ zdjêtym, ale to inna historia. |
|
Data: 2010-07-01 22:32:45 | |
Autor: Alf/red/ | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
W dniu 2010-07-01 22:19, Pszemol pisze:
Zastanawiam siê tylko po co odpowiadasz na pytanie skoro Jakby¶ tu by³ pierwszy dzieñ... bo smok potrzebuje wci±¿ pokazywaæ, ¿e ON WIE i ma P-ile¶, a reszta s± g³upki. -- Alf/red/ |
|
Data: 2010-07-01 15:52:47 | |
Autor: Pszemol | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
"Alf/red/" <alf_1006@ump.waw.pl> wrote in message news:i0iu1c$jir$1node2.news.atman.pl... W dniu 2010-07-01 22:19, Pszemol pisze: Próbowa³ grupê zauroczyæ swoj± wspania³o¶ci±? :-) Trochê mu nie wysz³o... |
|
Data: 2010-07-02 09:40:12 | |
Autor: Qbab | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
W dniu 10-07-01 21:39, Pszemol pisze:
Przy free to akurat masz ca³kiem inn± sytuacjê i technicznie i z punktu widzenia fizyki nurkowania. Nie masz problemu z dekompresj± bo nie ma po czym. Qbab |
|
Data: 2010-07-02 07:38:49 | |
Autor: Pszemol | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
"Qbab" <barbaszAT@poczta.onet.pl> wrote in message news:i0k54s$dng$1news.onet.pl...
W dniu 10-07-01 21:39, Pszemol pisze: Dlatego wyra¼nie o to zapyta³em. Wiele osób myli te dwa sporty. |
|
Data: 2010-07-01 21:04:23 | |
Autor: nuroslaw | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
Pieprzysz Pszemol. Zostanie przy procedurach to 102 % smierci kursanta- partnura. Jeste¶ i Tobie podobni jak wkur.....one hieny, którym uciek³ ¿er, wiêc k±saj± co popadnie na oko³o, w tym ma³py które siê z nich ¶miej±. ¦mieræ nie jest straszna, jest naturaln± kolej± rzeczy. Dopóki siê z tym nie pogodzisz, nie zrozumiesz ¿ycia i nie bêdziesz wiedzia³ w którym momencie odej¶æ. Tylko zarozumialec lub cz³owiek ma³ej wiedzy wy¶miewa siê z obyczajów innych ludzi. A nasza zachodnia cywilizacja jest pe³na zarozumialców i ludzi malej wiedzy. My udajemy ¿e ¶mierci nie ma, st±d nie mo¿emy siê pogodziæ z takim stanem rzeczy. pozdr. o.N. -- |
|
Data: 2010-07-01 14:36:19 | |
Autor: Pszemol | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
<nuroslaw@poczta.fm> wrote in message news:60b5.00001413.4c2ce6b7newsgate.onet.pl...
Wiedz±c tyle ile wiemy Ty ju¿ autorytatywnie oceni³e¶ jego zachowanie ¿ePieprzysz Pszemol. Zostanie przy procedurach to 102 % smierci kursanta- ??? Dobrze siê czujesz? Chyba Ciê nieco emocje ponosz±... ¦mieræ nie jest straszna, jest naturaln± kolej± rzeczy. Dopóki siê z tym Odezwa³ siê ten co pozjada³ wszystkie tajemnice tego ¶wiata... I Ty masz odwagê kogo¶ nazwaæ zarozumialcem pisz±c to co wy¿ej? Tylko zarozumialec lub cz³owiek ma³ej wiedzy wy¶miewa siê z obyczajów innych Nie wiem co pi³e¶ dzisiaj, ale jak Tobie ¶mieræ siê podoba to nikt Ci nie broni siê zabiæ w g³upi sposób jak±¶ akcj± samobójcz±. A wynurzenie siê ze 100m bez przystanków deco to jest samobójstwo i sam dobrze o tym wiesz. Nikt nie twierdzi tutaj ¿e ¶mierci nie ma. Sk±d te urojenia? Rozmowa jest o tym czy nale¿a³o pope³niaæ samobójstwo, osierociæ w³asne dzieci, owdowiæ swoj± w³asn± kochaj±c± ¿onê ratuj±c drugiego cz³owieka, i to metod± któr± i tak by¶ mu nie pomóg³. Nie wyskakuj to z jak±¶ pogard± dla kultury zachodniej bo od razu mi siê wschodnie kamikadze przypomina... Jeszcze raz powtarzam - co innego jest ratowaæ kogo¶ gdy jest jaka¶ szansa na taki ratunek, a co innego gdy jeste¶ sam z poszkodowanym skazany na pewn± ¶mieræ. Mo¿na tu jedynie podejrzewaæ o¶rodek decyzyjny upo¶ledzony narkoz± azotow± - nic innego mi do g³owy nie przychodzi. |
|
Data: 2010-07-01 22:02:28 | |
Autor: nuroslaw | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
>>wci±¿ pieprzysz farmazony. Jak nie jeste¶ w stanie zrozumieæ, to na pró¿no Ci t³umaczyæ. Wciskasz frazy które nigdzie nie wyst±pi³y. Tak jeste¶ zarozumialcem, ja te¿ i co z tego? Ca³a Europa czy USA podobnie podchodzi do tego. Rosjanie ju¿ inaczej. Tekst ten o zrozumieniu us³ysza³em kiedy¶ od Wielkiego Rad¿put u Maharad¿y Alwaru. I nie trzeba pozjadaæ wszystkich rozumów by te trochê zrozumieæ. Ale jak widzê Ty nie zrozumia³e¶ tego. Trudno. Wiem, czasem to fajna zabawa: kto wyka¿e siê wiêkszym sprytem, elokwencjê i zagnie adwersarza na jakim¶ zdaniu. Bo Ciê nie interesuje sens, tylko forma wypowiedzi. Dla mnie koniec dyskusji z Tob± w tym temacie, bo nic nie wnosi. pozdr. o.N. -- |
|
Data: 2010-07-01 15:22:05 | |
Autor: Pszemol | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
<nuroslaw@poczta.fm> wrote in message news:60b5.00001418.4c2cf454newsgate.onet.pl... >>wci±¿ pieprzysz farmazony. Jak nie jeste¶ w stanie zrozumieæ, Do czego inaczej podchodzi? Do szacowania ryzyka? Do samobójstwa? Tekst ten o zrozumieniu us³ysza³em kiedy¶ od Wielkiego Rad¿put u Maharad¿y Pieprzysz farmazony. |
|
Data: 2010-07-02 07:37:05 | |
Autor: nuroslaw | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
>>tak do kwestii ¿ycia i ¶mierci. Oni niezwykle ³atwo przechodz± do porz±dku dziennego, nie robi± z tego tragedii, ot wyjecha³ na wczasy i ju¿ go nie zobaczymy. pozdr. O.N. P.S. Polacy s± zawistni, gdyby prze¿y³ to te wczesniej przytoczone hieny by go rozszarpa³y. Tak naprawdê jest lepiej. Dzieci bêd± mog³y powiedzieæ: zgin±³ ratuj±c innego cz³owieka, a nie ¿e siedzi we wiêzieniu. Polska to wci±¿ chory kraj. Mia³em nie pisaæ, ale co tam, musia³em :) -- |
|
Data: 2010-07-02 09:53:53 | |
Autor: M.K. | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
Pieprzysz Pszemol. Zostanie przy procedurach to 102 % smierci kursanta- Kto¶ widzia³ kiedy¶ 102% czego¶ ?? Wyci±ganie wniosków = ¿eruj±ca hiena ! Dobrze, ¿e ja siê edukujê gdzie¶ indziej. M. |
|
Data: 2010-07-02 07:40:53 | |
Autor: Pszemol | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
"M.K." <mkweb@odwa.pl> wrote in message news:i0k5u7$fj3$1news.task.gda.pl...
Pieprzysz Pszemol. Zostanie przy procedurach to 102 % smierci kursanta- No jasne... 102% kwoty zdeponowanej w banku mo¿esz wyp³aciæ po up³ywie lokaty która mia³a 2% odsetek rocznych! Wyci±ganie wniosków = ¿eruj±ca hiena ! :-) |
|
Data: 2010-07-02 09:31:56 | |
Autor: rybens | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
Mi to jest brak s³ów na to co wyprawiacie. Ch³opaków ju¿ nie ma i
tylko pewnie ¶miej± siê teraz z was patrz±c co wy piszecie. Wiêkszo¶æ z was pewnie mnie widzia³em ale nie pamiêtam po tych durnych ksywach itp. Nawet nie wiecie co teraz czuje co we mnie drzemie ale uwierzcie mi nie ¿yczê tego nawet wam. Dlatego te¿ bardzo was proszê o zamkniecie tej dyskusji i pozostanie w ciszy ze wzglêdu na ch³opaków i resztê braci nurkowej która mia³a wypadki pod wod±. Sercem z Grzeskiem i Leszkiem. [*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*] [*][*][*][*][*][*][*][*][*][*] |
|
Data: 2010-07-02 12:45:01 | |
Autor: TOMA52 | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
On Jul 2, 6:31 pm, rybens <rybarczyk.pi...@gmail.com> wrote:
Mi to jest brak s³ów na to co wyprawiacie. Piotrek, Nie przejmuj siê, b±d¼ ponadto. Wyobra¿am sobie jak musi byæ Ci ciê¿ko czytaj±c to. Trzymaj siê, ch³opie i olej ich. Jak bêdziesz w sierpniu w Jastarni to do zobaczenia. Tomek |
|
Data: 2010-07-02 13:31:52 | |
Autor: rybens | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
Dzieki TOMA52
Ludzie to nie maj± naprawdê za grosz poczciwo¶ci. Jutro pogrzeb Grzegorza o 11 bardzo proszê by ka¿dy w uczci³ jego pamiêæ minuta ciszy. |
|
Data: 2010-07-02 13:46:13 | |
Autor: Pszemol | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
"rybens" <rybarczyk.piotr@gmail.com> wrote in message news:7eb3a487-3aec-4efc-a1fa-03de25b1944137g2000vbj.googlegroups.com...
Mi to jest brak s³ów na to co wyprawiacie. A co my w³a¶ciwie wyprawiamy?? Ch³opaków ju¿ nie ma i tylko pewnie ¶miej± siê teraz Szczerze w±tpiê ¿e mog± siê jeszcze ¶miaæ... Wiêkszo¶æ z was pewnie mnie widzia³em ale nie pamiêtam Dlaczego "nawet nam"? Czemu chcia³by¶ komu¶ ¼le ¿yczyæ? O co Ci chodzi? Dlatego te¿ bardzo was proszê o zamkniecie tej dyskusji Nie widzê powodu do ciszy. Wrêcz przeciwnie - nale¿y o takich wypadkach g³o¶no dyskutowaæ ku przestrodze tych co ¿yj±. |
|
Data: 2010-07-02 10:36:35 | |
Autor: Qbab | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
W dniu 10-07-02 09:53, M.K. pisze:
Kto� widzia� kiedy� 102% czego� ?? nie raz :) np. silnik pracujący na 102% mocy jaką podaje producent to typowe :) Qbab |
|
Data: 2010-07-02 11:21:41 | |
Autor: M.K. | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
Uzytkownik "Qbab" <barbaszAT@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci news:i0k8ej$m0d$1news.onet.pl... W dniu 10-07-02 09:53, M.K. pisze: W 1 kg zelaza jest 102% zelaza, a w 100% niepowodzenia ktos maial nawet szanse na 102% M. |
|
Data: 2010-07-02 11:30:58 | |
Autor: nuroslaw | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
od ¿artu: "Elektrociep³ownia: Panie Kierowniku, na przesyle tracimy 50% energii, z uwagi na nieszczelne okna w domach ktore ogrzewamy kolejne 50 % energii, a po³owa to pustostany, wiêc kolejne 50 % energii. Razem tracimy 150 %. Panie Stasiuuuu, proszê wy³±czyæ piec nr 2 (Alternatywy 4)." po powa¿ne uwarunkowania techniczne: Piece gazowe kondensacyjne - wydajno¶æ 100-109 % -- |
|
Data: 2010-07-02 12:19:30 | |
Autor: M.K. | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
U¿ytkownik <nuroslaw@poczta.fm> napisa³ w wiadomo¶ci news:47f6.0000002d.4c2db1d2newsgate.onet.pl... od ¿artu: By³ taki jeden co to chcia³ wiêcej ni¿ 100% g³osów zdobyæ w wyborach... chyba Kononowicz. |
|
Data: 2010-07-02 12:11:31 | |
Autor: tomq100 | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
Dnia 2010-07-01 08:24, Użytkownik nuroslaw@poczta.fm napisał:
Dodam jeszcze jedno pytanie: - czy to normalna praktyka w nurkowaniu tech, że instruktor ma zupełnie inną konfigurację (reb) niż kursant (otw) |
|
Data: 2010-07-02 23:08:14 | |
Autor: Pszemol | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
"tomq100" <tomq100@gmail.com> wrote in message news:i0ke0d$903$1news.onet.pl...
Dnia 2010-07-01 08:24, Użytkownik nuroslaw@poczta.fm napisał: Czy nikogo nie zastanawia cisza i brak odpowiedzi na te rzeczowe pytania? |
|
Data: 2010-07-03 08:14:16 | |
Autor: Negro | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
Czy nikogo nie zastanawia cisza i brak odpowiedzi na te rzeczowe pytania? przestań trolllowac choć w obliczu śmierci. jk |
|
Data: 2010-07-03 20:21:14 | |
Autor: Pszemol | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
"Negro" <3476as@wp.pl> wrote in message news:i0mkg6$mq9$1news.onet.pl...
Czy nikogo nie zastanawia cisza i brak odpowiedzi na te rzeczowe pytania? Trollować? Wiesz w ogóle co to znaczy? |
|
Data: 2010-07-04 10:06:21 | |
Autor: Negro | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
Trollować? Wiesz w ogóle co to znaczy? ja wim bardzo dobrze mosku jk |
|
Data: 2010-07-04 08:38:03 | |
Autor: Pszemol | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
"Negro" <3476as@wp.pl> wrote in message news:i0pfdu$uhq$1news.onet.pl...
Trollować? Wiesz w ogóle co to znaczy? Chyba jednak nie wiesz, bo inaczej nie nazwałbyś pytania na temat nurkowania na grupie o nurkowaniu trollowaniem... |
|
Data: 2010-07-04 19:39:07 | |
Autor: Alf/red/ | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
W dniu 2010-07-04 15:38, Pszemol pisze:
"Negro" <3476as@wp.pl> wrote in message news:i0pfdu$uhq$1news.onet.pl... Przemo jesteÅ› naiwny jak czteroletnie dziecko :-( -- Alf/red/ |
|
Data: 2010-07-04 19:47:00 | |
Autor: Negro | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
jesteś naiwny jak czteroletnie dziecko :-( jak każdy amerykan... jk |
|
Data: 2010-07-04 23:01:51 | |
Autor: Pszemol | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
"Alf/red/" <alf_1007@ump.waw.pl> wrote in message news:i0qgvp$sme$2node1.news.atman.pl...
W dniu 2010-07-04 15:38, Pszemol pisze: Uświadom mnie, miszczu! :-) |
|
Data: 2010-07-05 19:21:59 | |
Autor: Alf/red/ | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
W dniu 2010-07-05 06:01, Pszemol pisze:
Uświadom mnie No żesz xhejn jak nurkuję to wiem że są sieci (i wodniki szuwarki), ale Ty siadasz do usenetu i nie wiesz z kim gadasz. Nie, nie będę setny raz powtarzał. -- Alf/red/ |
|
Data: 2010-07-06 20:28:08 | |
Autor: Pszemol | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
"Alf/red/" <alf_1007@ump.waw.pl> wrote in message news:i0t4bm$rk$1node2.news.atman.pl...
W dniu 2010-07-05 06:01, Pszemol pisze: No cóż - wszystkich postów tu nie czytam, więc dopiero teraz zebrałem wszystkie wystąpienia pana Negro i wiem na co go stać. |
|
Data: 2010-07-07 05:57:39 | |
Autor: | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
Pszemol <Pszemol@PolBox.com> napisa³(a): http://rebreathers.pl/library/article/DMfSD%2010S%20book.pdf
Poczytaj. pozdrawiam rc -- |
|
Data: 2010-07-07 08:58:12 | |
Autor: Pszemol | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
<demolant@WYTNIJ.gazeta.pl> wrote in message news:i1150j$fmf$1inews.gazeta.pl... Pszemol <Pszemol@PolBox.com> napisa³(a): Dziêki :-) |
|
Data: 2010-06-30 11:49:07 | |
Autor: | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
Adam Wysoczanski <divingextreme@gmail.com> napisa³(a):
Tak nurkowanie techniczne jest Hazardem i niestety p=B3aci si=EA cz=EAsto Prosz=EA zako=F1cz g=B3upi=B1 dyskusj=EA. Nie napinaj sprê¿yny emocji. Zadam istotne pytania i szlag trafi ... . pozdrawiam rc Nie denerwuj siê, mogê zadaæ bardzo bolesne pytania dodatkowo bêd± dobrze udokumentowane. Dlatego nie napinaj sprê¿yny emocji. -- |
|
Data: 2010-06-30 13:34:35 | |
Autor: WW | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
W dniu 2010-06-30 11:41, Adam Wysoczanski pisze:
Tak nurkowanie techniczne jest Hazardem i niestety płaci się często Ona nie jest głupia. Napisz, uczciwie: Jakie mieliście zabezpieczenie tego szkolenia ?. Ilu nurków go zabezpieczało ? Jaki trening kondycyjny przeszli wasi kursanci i jak Wy sprawdziliście ich kondycje? Szanuje Twoja obronę zmarłego, ale to nie polityka. Tu śmierć nie przekreśla niczego. Dla nas jest lub może być nauką na przyszłość. Śmierć kursanta to wypadek - prawdopodobnie - ale śmierć doskonale wyszkolonego nurka, próbującego mu pomóc, to jest jedno wielkie oskarżenie, że coś w tym całym nurkowaniu "technicznym" jest nie tak. Pozdrawiam WW |
|
Data: 2010-06-30 10:42:32 | |
Autor: WW | |
Wypadek nurkowy 27.06.2010 | |
W dniu 2010-06-30 10:28, Adam Wysoczanski pisze:
Nurek zabezpieczający w niczym nie pomoże. On może tylko pomóc To dyskusyjna teza. Wezwany, może zejść na 40 m i przejąc od wynurzającego się nurka ofiarę i wynurzyć się z nią bez zgubnych dla siebie konsekwencji. Partner ofiary spokojnie, na ile to w tej sytuacji możliwe, dokończy dekompresje zgodnie z planem. I przeżyje. Pozdrawiam WW |