Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Wypadek rowerowy - poszkodowany mnie oskarza... Czy slusznie?

Wypadek rowerowy - poszkodowany mnie oskarza... Czy slusznie?

Data: 2009-05-18 09:05:45
Autor: Adampio
Wypadek rowerowy - poszkodowany mnie oskarza... Czy slusznie?
zagorowski@gmail.com pisze:
Jestem w szoku i czuje sie jak w "Procesie" Kafki... Co mam robic ??
Swiadkami byly jakies dzieciaki, ktorych juz nie znajde. Nie dosc, ze
chlopakowi pomoglem, zatroszczylem sie o rower to jeszcze mi ma sie
dostac...

Bo taka jest rzeczywistość naszego wymiaru '(nie)sprawiedliwosci" :-(
Przed Toba jeszcze bedzie namawianie do dobrowolnego poddania sie karze a jak sie nie zgodzisz to sąd grodzki. A tam bardzo duzo zalezy od bieglego.

Data: 2009-05-18 00:26:24
Autor: zagorowski
Wypadek rowerowy - poszkodowany mnie oskarza... Czy slusznie?
Witam,

Jechalem droga raczej dla pieszych - nie ma tam innej mozliwosci.
Droga dla rowerow takze jest w pasie chodnika. Niestety w tunelu,
ktorym ja jechalem drogi rowerowej nie ma...

Nie wiem czy poszkodowanego przebadali alkomatem. Wiem, ze z nim
rozmawiali w szpitalu.

Takze uwazam, ze nie zastosowal sie do znaku i nie dostosowal
predkosci do miejsca, w ktorym sie znajdowal. Jezeli krzyzuja sie dwa
tunele, to przeciez trzeba zalozyc ze cos moze wyjechac, moze wybiec
dziecko czy nawet pies. To ze jechal droga rowerowa nie upowaznia go
do jechania duza predkoscia w takim miejscu. A jesli juz to trzeba
umiec zapanowac nad rowerem w takiej sytuacji, a nie wciskac na maksa
przedni hamulec. Ja jechalem powoli, a jezdze tam niemal codziennie
gdyz jest to droga z mojego osiedla na teren gdzie trenuje i sporo
jezdze. Nigdy w tym miejscu nic mi sie nie stalo, bo mam wyobraznie...

Tak czy siak przestraszylem sie - pierwszy raz na komendzie, pierwszy
raz badanie alkomatem i jeszcze ton tego policjanta... :/

Data: 2009-05-18 09:37:54
Autor: Adampio
Wypadek rowerowy - poszkodowany mnie oskarza... Czy slusznie?
zagorowski@gmail.com pisze:
  > Tak czy siak przestraszylem sie - pierwszy raz na komendzie, pierwszy
raz badanie alkomatem i jeszcze ton tego policjanta... :/

Jesli masz nieco czasu to radzilbym pociagnac sprawe. Moje osobiste doswiadczenie dotyczy drobnej kolizji parkingowej. Z pelna premedytacja wszedlem w spor z wymiarem niesprawiedliwosci i mimo ze ostatecznie poleglem to zdobylem bezcenne doswiadczenie

Data: 2009-05-18 09:55:11
Autor: Rafał Wawrzycki
Wypadek rowerowy - poszkodowany mnie oskarza... Czy slusznie?
Dnia 18 maj 2009 w liście
[news:b35c21c1-e8d3-40da-a853-3dc90bc8d92dm24g2000vbp.googlegroups.c
om]  [zagorowski@gmail.com] napisał(a):
Tak czy siak przestraszylem sie - pierwszy raz na komendzie,
pierwszy raz badanie alkomatem i jeszcze ton tego policjanta... :/

Nie przejmuj się. Podobnie teksty usłyszałem od spisującego moje zeznanie gliniarza, po tym jak przeleciałem przez maskę samochodu z winy kierowcy. Oni tak mają. Gdybyś od razu "przyznał" się do winy, zaproponował dobrowolne poddanie się karze, to mają sprawę uproszczoną. A tak muszą się zająć papierkami. Powodzenia!

--
Pozdrawiam, Rafał W.

Data: 2009-05-18 10:13:51
Autor: AL
Wypadek rowerowy - poszkodowany mnie oskarza... Czy slusznie?
zagorowski@gmail.com pisze:


Tak czy siak przestraszylem sie - pierwszy raz na komendzie, pierwszy
raz badanie alkomatem i jeszcze ton tego policjanta... :/

ile lat Ty masz a ile lat (na oko) mogl miec poszkodowany?

--
pozdr
Adam (AL)
TG

Data: 2009-05-18 12:24:31
Autor: Budzik
Wypadek rowerowy - poszkodowany mnie oskarza... Czy slusznie?
Osobnik posiadający mail zagorowski@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Ja jechalem powoli, a jezdze tam niemal codziennie

taka argumentacja nie ma sensu.
Skoro jezdzisz tam codziennie, to znajomosc trasy raczej predysponuje do szybszej jazdy a nie do zwalniania.
Poza tym tak czesto piszesz o tym, ze jechałes wolno, ze zaczynam myslec, ze jechałes jednak szybko :)
Wyjezdzałes z ciemnego tunelu - wlaczyłes lampke?
Jechałes po chodniku? A ile tam wynosi dopuszczalna predkosc na drodze?


--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Dziedzina ortografi to dziedzina ktura mnie delikatnie muwiac 'wali' i mam ja gdzies"  MikeXex

Data: 2009-05-18 16:01:36
Autor: Jan Srzednicki
Wypadek rowerowy - poszkodowany mnie oskarza... Czy slusznie?
On 2009-05-18, Budzik wrote:
Osobnik posiadający mail zagorowski@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Wyjezdzałes z ciemnego tunelu - wlaczyłes lampke?

Czy coś jest tunelem, czy też nie, decydują odpowiednie znaki. Tylko i
wyłącznie. :P

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Wypadek rowerowy - poszkodowany mnie oskarza... Czy slusznie?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona