Data: 2009-05-23 23:00:44 | |
Autor: Roberto | |
Wypadek rowerowy - poszkodowany mnie oskarza... Czy slusznie? | |
Sprawa jest bajecznie prosta. Byłeś na drodze głównej a on na drodze
podporządkowanej więc cała wina za zaistniałe zdarzenie leży po stronie poszkodowanego czyli chłopaka, który nie dostosował się do znaków drogowych a także do ogólnych zasad ruchu drogowego... byłeś z jego prawej strony. Sugestia, że znak pierszeństwa jest dla pieszych jest bezsensowna gdyż znaki drogowe są dla wszystkich użytkowników dróg czyli dla pieszych, rowerzystów i kierowców samochodów. Tak więc sprawę w sądzie masz wygraną i w sądzie możesz się stawić jako świadek a nie jako sprawca. Co więcej, możesz chłopaczka oskarżyć o stworzenie niebezpiecznej sytuacji w ruchu drogowym. -- |
|