Data: 2011-03-30 11:17:26 | |
Autor: Samotnik | |
Wypadek w Niemczech - Assistance Compensy nie dziaĹa? | |
Dnia 30.03.2011 Krzysiek Supera <niespodzianka@wielka.jest.to> napisał/a:
Witam Ale dlaczego prawników? Czy zaproponowane usługi były gorsze niż w OWU? Podejrzewam, że nie (chociaż nie sprawdzałem, ale wyglądają dość typowo), więc w sumie nie wiem, o co chodzi. Myślałeś, że za 100 zł/rok na lektyce Cię przyniosą do domu, a samochód naprawią za darmo? -- Samotnik |
|
Data: 2011-03-30 13:31:07 | |
Autor: Cavallino | |
Wypadek w Niemczech - Assistance Compensy nie działa? | |
Użytkownik "Samotnik" <samotnik@WYTNIJ.samotnik.art.pl> napisał w wiadomości news:
Zatem, składki płacone przeze mnie na Assistance są pieniędzmi wyrzuconymi w Zapewne wystarczyłoby mu gdyby pokryli koszt holowania z autostrady na parking i cenę parkingu, skoro on nie był w stanie usunąć pojazdu z drogi, albo zadecydować kto ma to zrobić. Ceny holowania na pewno aż tak bardzo się nie różnią, żeby się upierali przy swoich. Albo chociażby powinni mu kazać dopłacić różnicę, gdyby się okazało, że oni zrobiliby to taniej. Ja miałem w Assistance zapisy które umożliwiały holowanie na własną rękę w podobnych sytuacjach, wtedy ubezpieczyciel zwracał koszty. |
|
Data: 2011-03-30 14:13:01 | |
Autor: Krzysiek Supera | |
Wypadek w Niemczech - Assistance Compensy nie działa? | |
Użytkownik "Samotnik" <samotnik@WYTNIJ.samotnik.art.pl> napisał w wiadomości news:slrnip64gs.hif.samotniklocalhost.localdomain...
Ale dlaczego prawników? Czy zaproponowane usługi były gorsze niż w OWU? Dlatego, że zaproponowane usługi nic mi nie dają. Z tego co piszesz, za 100 zł/rok mogę sam zapłacić za holowanie samochodu po wypadku i sam zapłacić za powrót do domu, tak? Pracujesz w Compensie? Krzysiek |
|
Data: 2011-03-30 13:06:32 | |
Autor: Samotnik | |
Wypadek w Niemczech - Assistance Compensy nie dziaĹa? | |
Zawartość nagłówka ["Followup-To:" pl.soc.prawo.]
Dnia 30.03.2011 Krzysiek Supera <niespodzianka@wielka.jest.to> napisał/a: Użytkownik "Samotnik" <samotnik@WYTNIJ.samotnik.art.pl> napisał w wiadomości news:slrnip64gs.hif.samotniklocalhost.localdomain... Ależ to, ile one Ci dają, powinieneś był wiedzieć podpisując umowę. Teraz nie ma o co i do kogo mieć pretensji, chyba tylko do siebie, że się tę umowę podpisało i pieniądze wydało. "Assistance" to umowa nienazwana. -- Samotnik |
|
Data: 2011-03-30 14:21:33 | |
Autor: Cavallino | |
Wypadek w Niemczech - Assistance Compensy nie działa? | |
Użytkownik "Krzysiek Supera" <niespodzianka@wielka.jest.to> napisał w wiadomości news:imv6ov$pic$1news.onet.pl...
Użytkownik "Samotnik" <samotnik@WYTNIJ.samotnik.art.pl> napisał w wiadomości news:slrnip64gs.hif.samotniklocalhost.localdomain... Dają, gdy nie jesteś uczestnikiem wypadku odwiezionym karetką, tylko zostajesz przy samochodzie. Ja tam zaliczyłem holowanie z autostrady z Niemczech do Polski (rozłożone w czasie potrzebnym na naprawę samochodu w Niemczech bo to tez obejmowało ubezpieczenie) i podróż pociągiem do domu, w pełni płaciło za to moje assistance, ale też od początku chciałem żeby to oni holowali - to jest warunek. Co nie znaczy że nie mogli zwrócić za holowanie, gdyby taka była konieczność - było to przewidziane w OWU. |
|
Data: 2011-03-31 11:05:43 | |
Autor: Kamil | |
Wypadek w Niemczech - Assistance Compensy nie działa? | |
Dnia Wed, 30 Mar 2011 14:21:33 +0200, Cavallino napisał(a):
Dlatego, że zaproponowane usługi nic mi nie dają. I ku..a :) To zajebi ście :) "Proszę ładuj we mnie lekko, aby mnie nie trzeba było odwozić do szpitala" - rzekł ubezpieczony posiadający Assistance w Compensie :) Co to za popier...ny argument? Właśnie chyba osoba która "pojechała karetką do szpitala" jest bardziej przewalone od osoby która może samodzielnie funkcjonować i której nic poważnego się nie stało w wypadku - PRAWDA? |
|
Data: 2011-03-31 11:13:45 | |
Autor: Cavallino | |
Wypadek w Niemczech - Assistance Compensy nie działa? | |
Użytkownik "Kamil" <asdfg@asd.com> napisał w wiadomości news:16tg01swbimon.1pbuwmgkvnte1$.dlg40tude.net...
Dnia Wed, 30 Mar 2011 14:21:33 +0200, Cavallino napisał(a): Ale ubezpiecznie nie jest na przewalenie, tylko na określone zdarzenie i wymaga określonego sposobu zachowania po nim. P.S. Żeby nie było - nie popieram takiego wykręcania się ubezpieczyciela, pisałem co powinien zrobić. Tłumaczę tylko znaczenie niektórych zapisów w OWU assistance, z których rozumieniem niektórzy mają kłopoty. |
|
Data: 2011-03-30 16:22:20 | |
Autor: mvoicem | |
Wypadek w Niemczech - Assistance Compensy nie działa? | |
(30.03.2011 14:13), Krzysiek Supera wrote:
Użytkownik "Samotnik" <samotnik@WYTNIJ.samotnik.art.pl> napisał w To tak jakbyś miał pretensje do piekarza że kupionym u niego chlebem nie możesz wbijać gwoździ. Skoro Ci usługi nic nie dają - to po co je kupowałeś? p. m. |
|
Data: 2011-03-30 19:18:36 | |
Autor: Pan Piskorz | |
Wypadek w Niemczech - Assistance Compensy nie działa? | |
W dniu 2011-03-30 16:22, mvoicem pisze:
Skoro Ci usługi nic nie dają - to po co je kupowałeś? A to akurat jest głupia uwaga. Kupił przecież ubezpieczenie w razie zdarzenia, które nastąpiło. Taka jest polska kultura ubezpieczeniowa, że TU unikają wypłaty ubezpieczenia lub oferują produkty, gdzie szkoda prawie nie występuje. Pracuję dla niemieckiej firmy ubezpieczeniowej i coś podobnego miejsca nie ma. Ale 75 lat istnienia i bardzo duża konkurencja zobowiązuje. W Bolandzie można opylić wszystko. P. |
|
Data: 2011-03-30 13:13:50 | |
Autor: witek | |
Wypadek w Niemczech - Assistance Compensy nie działa? | |
On 3/30/2011 12:18 PM, Pan Piskorz wrote:
W dniu 2011-03-30 16:22, mvoicem pisze: UWaga jest akurat bardzo słuszna, tylko może źle sformułowana. Po prostu trzeba przed kupieniem pytac pytac i jeszcze raz pytac czego ubezpieczenie nie obejmuje, zeby potem nie byc zdziwionym.
pieprzysz jak potłuczony. i tu i tam w zapisach umowy znajdzie co jest wyłaczone z ubezpieczenia i tu i tam firmy ubezpieczeniowe tego nie pokrywaja różnica jest tylko taka, ze jak sie w niemczech ludzie dowiedzą, że jednak racji nie mają, to ciężko wzydchaja i nie maja do nikogo wiecej pretensji co najwyzej do samych siebie. W polsce natomiast, wiesza sie firme ubezpieczeniowa za jaja mimo, że wina lezy po zupełnie drugiej stronie. i bardzo dobrze. |
|
Data: 2011-03-30 17:32:12 | |
Autor: Samotnik | |
Wypadek w Niemczech - Assistance Compensy nie dziaĹa? | |
Dnia 30.03.2011 Pan Piskorz <piskorz1@buziaczek.pl> napisał/a:
W dniu 2011-03-30 16:22, mvoicem pisze: To oczywiście prawda, niemniej OWU trzeba czytać, nie ma jakiegokolwiek usprawiedliwienia dla tych, co nie czytają. Prawdziwy problem z polskimi TU jest taki, że próbują dymać ubezpieczonych naciągając lub działając sprzecznie z TU. Mam kilka przykładów z rodziny z konkretnymi sytuacjami i konkretnymi TU. Niemieckie pochodzenie kapitału nic nie zmienia, robią w chuja tak samo, jak teoretycznie rdzennie polskie firmy. -- Samotnik |
|
Data: 2011-03-30 19:27:46 | |
Autor: spp | |
Wypadek w Niemczech - Assistance Compensy nie działa? | |
W dniu 2011-03-30 19:18, Pan Piskorz pisze:
Pracuję dla niemieckiej firmy ubezpieczeniowej i coś podobnego miejsca Ja, ja, naturlich. :) -- spp |
|
Data: 2011-03-30 20:09:07 | |
Autor: mvoicem | |
Wypadek w Niemczech - Assistance Compensy nie działa? | |
(30.03.2011 19:18), Pan Piskorz wrote:
W dniu 2011-03-30 16:22, mvoicem pisze: Ale pod konkretnymi warunkami, których nie spełnił. Jeżeli go interesowało ubezpieczenie pokrywające koszt holowania przez kogokolwiek innego niż ubezpieczyciel, to po prostu kupił ubezpieczenie niedostosowane do swoich potrzeb. Coś jak za małe buty :). p. m. |
|
Data: 2011-04-01 15:07:21 | |
Autor: J.F. | |
Wypadek w Niemczech - Assistance Compensy nie działa? | |
Użytkownik "Pan Piskorz" <piskorz1@buziaczek.pl> napisał w
Pracuję dla niemieckiej firmy ubezpieczeniowej i coś podobnego miejsca nie ma. Ale 75 lat istnienia i bardzo duża konkurencja zobowiązuje. A ta niemiecka firma jak sie nazywa i gdzie ma swoje OWU wystawione ? Moge zaczac analizowac OWU Allianz.pl, czy to podlega pod Bolande ? J. |
|
Data: 2011-04-01 11:09:39 | |
Autor: J.F. | |
Wypadek w Niemczech - Assistance Compensy nie działa? | |
Użytkownik "Krzysiek Supera" <niespodzianka@wielka.jest.to> napisał w wiadomości news:imv6ov$pic$1news.onet.pl...
Podejrzewam, że nie (chociaż nie sprawdzałem, ale wyglądają dość typowo), Po prostu - odrob prace domowa i przeczytaj warunki przed zaplaceniem, albo przed wypadkiem. a im mniejszy druk tym staranniej trzeba czytac :-) Warunki naprawde wygladaja dosc typowo i pewnie sie jeszcze nie raz nadziejesz. Trzeba tez troche pomyslec ze za 100 zl rocznie to pewnie im sie nie bedzie chcialo nie wiadomo jakich wyplat ponosic. Chetnie zaplaca 200zl za lawete, ale nie za holowanie wraku z Hiszpanii do Polski. Ubezpieczyciel jest od zarabiania, nie od dogadzania klientom :-) Do tego przeczytac warunki AC, moze holowanie wynika z tej polisy, albo zaplaca za naprawe po niemieckich stawkach. A jak bardzo chcesz, to zglos do UOKiK ten zapis, faktycznie - konsument moze byc po wypadku nieprzytomny i nie miec mozliwosci wezwac innego holownika, albo policja wezwie za niego, bo drogi nie moze blokowac, zostanie wciagnety w rejestr klauzul niedozwolonych i nie beedzie mogl byc stosowany przez nikogo w przyszlosci. J. |