Data: 2011-06-18 15:57:10 | |
Autor: slon | |
Wypadek w P³ocku | |
Kud³aty Konservateesta <nie@podam.com.pl> napisa³(a):
Nic nie wiem poza tym, że samolot wpad� do Wis�y Onet juz wszystko wie- kto i co dalej: http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/warszawa/rozbil-sie-samolot-podczas-pikniku-lotniczego,1,4467890,region-wiadomosc.html -- |
|
Data: 2011-06-18 16:12:52 | |
Autor: slon | |
Wypadek w P³ocku | |
slon <kiepsk@WYTNIJ.gazeta.pl> napisa³(a):
Kud³aty Konservateesta <nie@podam.com.pl> napisa³(a): > Nic nie wiem poza tym, że samolot wpadÅ� do WisÅ�y Trwa akcja ratunkowa! Paranoja !!! Bez nurków. £ódki p³ywaj± sobie wokó³. ¯eby nie zabezpieczyæ takiej imprezy to tylko u nas mo¿liwe.Wstyd!!! ~¿anet dzisiaj, 17:40 Normalna kpina a nie akcja ratunkowa !!! Faceci w slipkach skacz± do wody. A gdzie nurkowie???? ¦wiat to poka¿e. A u nas Polacy nic siê nie sta³o s³u¿by ratownicze zda³y egzamin.Ech.... ~obserwator dzisiaj, 17:52 kto¶ powinien za to odpowiedzieæ. ~baca dzisiaj, 17:54 Niestety. Macie racjê. ¯enuj±ce to jest. Tak wygl±da wszystko w naszym kraju niestety ~SH dzisiaj, 18:01 -- |
|
Data: 2011-06-18 18:40:53 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Wypadek w P³ocku | |
U¿ytkownik "slon" <kiepsk@WYTNIJ.gazeta.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:itiiq4$frt$1inews.gazeta.pl...
slon <kiepsk@WYTNIJ.gazeta.pl> napisa³(a): Jak zwykle w dopiskach na tym portalu bzdury. Za portalem WP: Podczas odbywaj±cego siê w P³ocku pikniku lotniczego dosz³o do powa¿nego wypadku - jeden z samolotów wpad³ do Wis³y podczas akrobacji. Na pok³adzie by³ tylko pilot - po kilkudziesiêciominutowej akcji reanimacyjnej karetk± przewieziono go do szpitala. Nie wiadomo, jaki jest jego stan. Jak poinformowa³ reporter TVN24, samolot Christen Eagle pilotowany by³ przez utytu³owanego i do¶wiadczonego pilota Marka Szufê - wicemistrza Polski w akrobacji samolotowej, na codzieñ lataj±cego samolotami Boeing polskich linii LOT. W akcji ratunkowej brali udzia³ nurkowie, którym uda³o siê wydobyæ pilota z zatopiono maszyny. Po do¶æ d³ugiej reanimacji, pilota zawieziono karetk± do szpitala. Do wypadku dosz³o podczas wykonywania jednej z akrobacji - Air Snake (przelotu bardzo blisko lustra wody). Samolot uderzy³ w taflê wody przy ogromnej szybko¶ci i szybko zacz±³ ton±æ. Jak poinformowa³ prezes aeroklubu ziemi mazowieckiej W³odzimierz Strze¶niewski, maszyna uderzaj±c w powierzchniê wody doszczêtnie siê rozbi³a. - Od ratowników otrzyma³em informacjê, ¿e kad³ub maszyny wbi³ siê w dno rzeki - powiedzia³ Strze¶niewski. Organizatorzy V p³ockiego pikniku lotniczego odwo³ali pozosta³e sobotnie, a tak¿e niedzielne pokazy. |
|
Data: 2011-06-18 16:47:47 | |
Autor: slon | |
Wypadek w P³ocku | |
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> napisa³(a):
U¿ytkownik "slon" <kiepsk@WYTNIJ.gazeta.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:itiiq4$frt$1inews.gazeta.pl... Jesli zaczal tonac po rozbiciu o tafle wody to nie mogl wbic sie w dno tylko na nim osiasc "Nie wiem co powiedzieæ na temat dymu wydobywaj±cego siê z samolotu. To standardowy element pokazów lotniczych. Nie widzia³em, ¿eby by³ to czarny dym. Samolot prawdopodobnie lecia³ trochê za nisko - mówi³ w TVN 24 jeden z pilotów bior±cych udzia³ w Pikniku" http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/warszawa/dramatyczny-wypadek-na-pikniku-lotniczym-pilota-za,1,4472252,region-wiadomosc.html -- |
|
Data: 2011-06-18 18:46:30 | |
Autor: gazeta.pl | |
Wypadek w P³ocku | |
Czy mia³ kamizelkê rantunkowa?
G |
|
Data: 2011-06-18 16:59:43 | |
Autor: slon | |
Wypadek w P³ocku | |
Czy mia³ kamizelkê rantunkowa?Zapewne ustali to wlasciwa komisja Ale chyba umial plywac wiec nikt z tego powodu nie beknie Zreszta tu wlasciwsze bylyby...poduszki powietrzne. -- |
|
Data: 2011-06-18 19:45:47 | |
Autor: Delfino Delphis | |
Wypadek w P?ocku | |
gazeta.pl wrote:
Czy mia³ kamizelkê rantunkowa?A by³ wymóg? W±tpiê. |
|
Data: 2011-06-18 19:46:27 | |
Autor: gazeta.pl | |
Wypadek w P?ocku | |
A by³ wymóg? W±tpiê. pamintasz wypadek w DC? Facet londowa³ na Wi¶le-rzece i siê utopi³ bo oszczêdzi³ na kamizelce.... Mark |
|
Data: 2011-06-18 21:44:02 | |
Autor: KiloSierra | |
Wypadek w P?ocku | |
W dniu 11/06/18 19:46, gazeta.pl pisze:
A był wymóg? Wątpię. spierdalaj kolina z tymi bzdurami |
|
Data: 2011-06-19 00:56:25 | |
Autor: Dariusz K. £adziak | |
Wypadek w P?ocku | |
U¿ytkownik gazeta.pl napisa³:
A by³ wymóg? W±tpiê. Nie. Oszczêdzi³ na umiejêtno¶ci p³ywania. Mimo swego zaawansowanego w stosunku do wiêkszo¶ci grupowiczów wieku jedn± rêk± i ze zwi±zanymi nogami mogê pó³ Wis³y przep³yn±æ i na brzeg siê wyczo³gaæ. Tak¿e w po³owie wrze¶nia. A spotkanie z prêdko¶ci± rzêdu 300 km/h z tafl± wody ma³o kto prze¿ywa - w tym zakresie prêdko¶ci woda ma ju¿ twardo¶æ betonu. -- Darek |
|
Data: 2011-06-19 06:27:18 | |
Autor: gazeta.pl | |
Wypadek w P?ocku | |
nogami mogê pó³ Wis³y przep³yn±æ i na brzeg siê wyczo³gaæ. Tak¿e w w wi¶le s± wiry, tak¿e piuonowe, wienc najpierw zrób potem sie che³p jk |
|
Data: 2011-06-19 10:28:23 | |
Autor: Delfino Delphis | |
Wypadek w P?ocku | |
"Dariusz K. £adziak" wrote:
Nie. Oszczêdzi³ na umiejêtno¶ci p³ywania. To akurat nieprawda. Podobno go¶æ by³ dobrze wysportowany. |
|
Data: 2011-06-19 10:46:20 | |
Autor: gazeta.pl | |
Wypadek w P?ocku | |
To akurat nieprawda. Podobno go¶æ by³ dobrze wysportowany. I dlatego prubowa³ przep³ynonæ. Jak by by ³ s³aby to by siê uchwyci³ jakiego¶ kawa³ka fotela i pozosta³ na miniejjscu. Na wi¶le najgorzej jest przy brzegach (jestem Z Ja WiSLA) jk |
|
Data: 2011-06-19 15:08:59 | |
Autor: Dariusz K. £adziak | |
Wypadek w P?ocku | |
U¿ytkownik Delfino Delphis napisa³:
"Dariusz K. £adziak" wrote: "Wysportowany" nie oznacza ¿e mia³ do¶wiadczenie w p³ywaniu w wodach otwartych, zw³aszcza w rzekach. Wystarczy zbyt wczesna próba staniêcia na dnie - piasek rozlu¼niony pr±dem rzeki potrafi ust±piæ na metr i nogi unieruchomiæ... Na basenie tego siê nie nauczysz. -- Darek |
|
Data: 2011-06-19 15:15:30 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Wypadek w P?ocku | |
U¿ytkownik ""Dariusz K. £adziak"" <dariusz.ladziak@neostrada.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:4dfdf4ed$0$2491$65785112news.neostrada.pl...
U¿ytkownik Delfino Delphis napisa³: "Wysportowany" nie oznacza ¿e mia³ do¶wiadczenie w p³ywaniu w wodach otwartych, zw³aszcza w rzekach. Wystarczy zbyt wczesna próba staniêcia na dnie - piasek rozlu¼niony pr±dem rzeki potrafi ust±piæ na metr i nogi unieruchomiæ... Nie przesadzaj. Jak sie zapadasz, to wystarczy mocniej rêkami poci±gn±æ i p³yn±æ dalej. Natomiast w omawianym przez nas aspekcje, to prêdzej bym sie zastanawia³ nad ewentualnym wp³ywem stresu czy obra¿eñ spowodowanych wodowaniem na zdolno¶æ do p³ywania. |
|
Data: 2011-06-19 15:36:15 | |
Autor: Dariusz K. £adziak | |
Wypadek w P?ocku | |
U¿ytkownik Robert Tomasik napisa³:
U¿ytkownik ""Dariusz K. £adziak"" <dariusz.ladziak@neostrada.pl> napisa³ Mocniej rekami poci±gn±æ, wcze¶niej jeszcze k³ad±c siê na wodzie? Widzisz, akurat tobie zdarzy³o siê to wiedzieæ - ale zapewniam cie ¿e wielu basenowych p³ywaków nie ma zielonego pojêcia o takich zagro¿eniach i w pierwszym momencie zg³upiej± - a w drugim to ju¿ tylko bañki nosem puszczaæ bêd± mogli. -- Darek |
|
Data: 2011-06-19 15:42:09 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Wypadek w P?ocku | |
U¿ytkownik ""Dariusz K. £adziak"" <dariusz.ladziak@neostrada.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:4dfdfb50$0$2485$65785112news.neostrada.pl...
U¿ytkownik Robert Tomasik napisa³: Nie przesadzaj. Jak sie zapadasz, to wystarczy mocniej rêkami poci±gn±æMocniej rekami poci±gn±æ, wcze¶niej jeszcze k³ad±c siê na wodzie? Widzisz, akurat tobie zdarzy³o siê to wiedzieæ - ale zapewniam cie ¿e wielu basenowych p³ywaków nie ma zielonego pojêcia o takich zagro¿eniach i w pierwszym momencie zg³upiej± - a w drugim to ju¿ tylko bañki nosem puszczaæ bêd± mogli. Moim zdaniem przesadzasz. To chyba do¶æ intuicyjne zachowanie. Nie da sie stan±æ, to p³ynê dalej :-) |
|
Data: 2011-06-19 23:09:17 | |
Autor: Dariusz K. £adziak | |
Wypadek w P?ocku | |
U¿ytkownik Robert Tomasik napisa³:
U¿ytkownik ""Dariusz K. £adziak"" <dariusz.ladziak@neostrada.pl> napisa³ Ile razy piasek ciê próbowa³ wci±gn±æ? -- Darek |
|
Data: 2011-06-20 00:32:22 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Wypadek w P?ocku | |
U¿ytkownik ""Dariusz K. £adziak"" <dariusz.ladziak@neostrada.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:4dfe657f$0$2489$65785112news.neostrada.pl...
Moim zdaniem przesadzasz. To chyba do¶æ intuicyjne zachowanie. Nie daIle razy piasek ciê próbowa³ wci±gn±æ? Z jak± tolerancj± mam Ci to podaæ? I co niby ma to wnie¶æ do naszej dyskusji? |
|
Data: 2011-06-20 06:42:03 | |
Autor: gazeta.pl | |
Wypadek w P?ocku | |
Ile razy piasek ciê próbowa³ wci±gn±æ? ludzie...... i to koline nazywajo tum trollem..... basta!!!! Gosia |
|
Data: 2011-06-19 15:25:20 | |
Autor: /dev/SU45 | |
Wypadek w P?ocku | |
Nie. Oszczêdzi³ na umiejêtno¶ci p³ywania. Mimo swego zaawansowanego w Ty to w ogóle jeste¶ niez³y marzyciel. Radzê nie os±dzaæ tak pochopnie bo ró¿nie to mog³o byæ, móg³ siê w co¶ zapl±taæ choæby. Albo dostaæ skurczu, zw³aszcza w stresie po l±dowaniu. |
|
Data: 2011-06-19 15:38:16 | |
Autor: Dariusz K. £adziak | |
Wypadek w P?ocku | |
U¿ytkownik /dev/SU45 napisa³:
Nie. Oszczêdzi³ na umiejêtno¶ci p³ywania. Mimo swego zaawansowanego w Ale wiesz - rozci±ganie skurczy w wodzie, p³ywanie z nawracaj±cym skurczem - to jest w³a¶nie to do¶wiadczenie w p³ywaniu o którym piszê. Jak go nie mia³ to faktycznie byle skurcz ³ydki móg³ go na dno pos³aæ, ja nie raz na ¶rodku jeziora musia³em sobie ze skurczami radziæ. -- Darek |
|
Data: 2011-06-19 00:51:51 | |
Autor: Dariusz K. £adziak | |
Wypadek w P³ocku | |
U¿ytkownik slon napisa³:
slon<kiepsk@WYTNIJ.gazeta.pl> napisa³(a): To se obejrzyj relacje telewizyjne. Po siedemnastu sekundach od uderzenia w wodê kamerzysta TVN24 robi najazd na ³ód¼ ratownicz± - a ta jest w po³owie dystansu miedzy brzegiem a miejscem uderzenia samolotu w wodê. Znaczy wystartowali nie pó¼niej ni¿ po powiedzmy dziesiêciu sekundach... Dalej w relacjach widaæ dwóch ratowników (nie p³etwonurków jak durny pismak wysmarowa³) skacz±cych do wody - bez p³etw (bo miedzy blachami tylko pl±taæ by siê mog³y), bez akwalungów (bo po psichuj im na tych trzech metrach jakie tam mo¿e mieæ Wis³a) - skoczyli po kilkunastu sekundach od uderzenia w wodê, ciut se ³apy o blachy pociêli (obaj na chirurgii wyl±dowali) ale pilota wyjêli w czasie sensownym. A ¿e przy wyj¶ciu z nurkowania taki dwup³at ma niewiele mniej ni¿ 300km/h i ¿e przy takich prêdko¶ciach woda ma twardo¶æ betonu to osobna sprawa - szanse na prze¿ycie takiego uderzenia s± minimalne. -- Darek |
|
Data: 2011-06-19 04:20:36 | |
Autor: sco | |
Wypadek w P³ocku | |
W dniu 2011-06-19 00:51, "Dariusz K. £adziak" pisze:
Dalej w relacjach widaæ dwóch ratowników (nie p³etwonurków jak durnyDo tego dodam ze wisla w tamtym miejscu nie stoi, ze sprzetem bylby zciagany przez prad duzo bardziej. A co do glebokosci sie nie zgodze, tam troche jest. Za czasow liceum pamietam jak idioci plywali w tej wodzie, kilka metrow od brzegu zaden do dna nie mogl dobic. A probowali bo zaklady o flaszki szly ;) A ¿e przy wyj¶ciu z nurkowania taki dwup³at ma niewiele mniej ni¿ No niestety zbraklo kilku metrow, jak by dal rade dziob wyciagnac i z duzym katem natacia troszke przeleciec to by przy dobrych wiatrach przeciagnol i klapnol, a przynajmniej troszke predkosci wytracil. http://www.youtube.com/watch?v=2XKDCaGC88M 46.5 sekundy, idzie juz plasko, do dolu tylko bezwladnoscia. Na moje kilka milisekund wiecej w powietrzu i by sie uratowal. Szkoda kurde, kojarzylem go bardziej z modelarstwem, pierwsze co pomyslalem widzac filmik to "szkoda modelu", heh szkoda czlowieka. |
|
Data: 2011-06-19 11:46:56 | |
Autor: Bartek Kacprzak | |
Wypadek w P³ocku | |
U¿ytkownik ""Dariusz K. £adziak"" <dariusz.ladziak@neostrada.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:4dfd2c08$0$2494$65785112news.neostrada.pl... To se obejrzyj relacje telewizyjne. Po siedemnastu sekundach od uderzenia w wodê kamerzysta TVN24 robi najazd na ³ód¼ ratownicz± - a ta jest w po³owie dystansu miedzy brzegiem a miejscem uderzenia samolotu w wodê. Znaczy wystartowali nie pó¼niej ni¿ po powiedzmy dziesiêciu sekundach...I doplyneli po 2 minutach prawie, kolejna minuta i zaczynaja nurkowac. Wyciagneli go po ilu od zatoniecia? Po 8? Dalej w relacjach widaæ dwóch ratowników (nie p³etwonurków jak durny pismak wysmarowa³) skacz±cych do wody - bez p³etw (bo miedzy blachami tylko pl±taæ by siê mog³y), bez akwalungów (bo po psichuj im na tych trzech metrach jakie tam mo¿e mieæ Wis³a) - skoczyli po kilkunastu sekundach od uderzenia w wodê, ciut se ³apy o blachy pociêli (obaj na chirurgii wyl±dowali) ale pilota wyjêli w czasie sensownym. Niestety nie. Jest filmik na tubie z wypadku. -- Bartek niebieska9'99 Ave1,8 EL |
|
Data: 2011-06-19 14:49:05 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Wypadek w P³ocku | |
U¿ytkownik ""Dariusz K. £adziak"" <dariusz.ladziak@neostrada.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:4dfd2c08$0$2494$65785112news.neostrada.pl...
U¿ytkownik slon napisa³: To se obejrzyj relacje telewizyjne. Po siedemnastu sekundach od uderzenia w wodê kamerzysta TVN24 robi najazd na ³ód¼ ratownicz± - a ta jest w po³owie dystansu miedzy brzegiem a miejscem uderzenia samolotu w wodê. Znaczy wystartowali nie pó¼niej ni¿ po powiedzmy dziesiêciu sekundach... Jest na YouTube filmik, gdzie kto¶ nagrywa³ pokaz. Wynika z niego, ¿e ³odzie wystartowa³y jak±¶ sekundê przed uderzeniem w wodê. Na 2 sekundy chyba wcze¶niej w³±cza siê syrena alarmowa albo co¶ takiego. Nie wiem kto to uruchomi³ i czy ma znaczenie czy to przypadkowa jaka¶ syrena. £ód¼ z ratownikami stoj±ca przy jakiej¶ przystani widocznej w kadrze ju¿ p³ynie (rusza) w chwili, gdy samolot ¶lizga siê jeszcze po wodzie. Filmik pod adresem http://www.youtube.com/watch?v=g6CvBro5-vQ Tu ratownikoim nie mo¿na nic zarzuciæ. Z dalszej czêsci filmiku wynika, ¿e przyp³ynê³y cztery ³odzie (pó¼niej jeszcze dwie kolejne, ale one nie mia³y chyba znaczenia). S± one na miejscu po mniej ni¿ minucie i szukaj± miejsca upadku. Na kamerze widaæ, gdzie le¿y samolot, ale oni tego pewnie z wody bezpo¶rednio nie widzieli dok³adnie, bo nie mieli zadnego punktu odniesienia. Ratownik na filmie skacze do wody nad wrakiem dok³adnie w jedn± minutê od uderzenia. S³aba jako¶æ nagrania nie pozwala mi na stwierdzenie, czy to p³etwonurek. Wtedy te¿ ju¿ s³ychaæ syreny karetek czy innych s³u¿b ratowniczych. Wszystkie ³odzie s± w pó³torej minuty. To nie przesadzajmy, bo to bardzo dobry wynik. Osobna sprawa, to kwestia wydobycia pilota z samolotu. Po takim uderzeniu mia³ niewielkie sznase na przezycie. Skoro go wydobyli i reanimowali, to te¿ ¶wiadczy o szybko¶ci dzia³ania s³u¿b. |