http://www.tvn24.pl/-1,1691141,0,1,narciarz-zginal-na-stoku-w-szklarskiej-porebie,wiadomosc.html

Użytkownik "TomaszB" <> napisał w wiadomości

http://www.tvn24.pl/-1,1691141,0,1,narciarz-zginal-na-stoku-w-szklarskiej-porebie,wiadomosc.html

i nie tylko http://www.dziennikzachodni.pl/stronaglowna/363272,szczyrk-52-letni-narciarz-zabil-sie-na-stoku-bienkula,id,t.html?cookie=1

i kolejny
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9051859,Kolejna_smierc_na_stoku__Zginal_17_latek.html

i znowu ten debilny komentarz o kasku
;o/
pozdr bq

i znowu ten debilny komentarz o kasku
;o/

Jeszcze sie nie przyzwyczailes?

--
Adam
Freebord - snowboard the streets
http://freebords.pl
http://4boards.pl

ADAM wrote:

Jeszcze sie nie przyzwyczailes?

Polacy lubią takie newsy, zwłaszcza ci, którzy na nartach nie jeżdżą - wsadziliby wszystkim na siłę kaski na głowę a najlepiej w ogóle zakazali jeździć. A to, że dziennie w wypadkach samochodowych ginie z 10 osób... to już nie ważne, nie ma o czym mówić.

Mirek.

W dniu 31.01.2011 18:12, bq pisze:

i znowu ten debilny komentarz o kasku

Podobnie sprawa się ma z kaskami dla rowerzystów. Jak jest wypadek, to nie ważne, że połamane nogi, ważne kasku nie miał i kamizelki.

On Tue, 01 Feb 2011 14:13:07 +0100,  TomaszB wrote:

W dniu 31.01.2011 18:12, bq pisze:

i znowu ten debilny komentarz o kasku

Podobnie sprawa się ma z kaskami dla rowerzystów. Jak jest wypadek, to nie ważne, że połamane nogi, ważne kasku nie miał i kamizelki.

No wiesz - jak byla noc to trzeba zganic ze nie mial zadnego
swiatelka, a na drodze to moze i kask potrzebny.

Tylko ze z praktyki to mi wychodzi ze na nartach bardziej nakolanniki
potrzebne zamiast kaskow, a w ogole jak wiadomo obowiazkowa powinna
byc zbroja szturmowcow imperium.

J.

On Tue, 01 Feb 2011 14:13:07 +0100, TomaszB <bresio@gazeta.pl> wrote:

W dniu 31.01.2011 18:12, bq pisze:

i znowu ten debilny komentarz o kasku

Podobnie sprawa się ma z kaskami dla rowerzystĂłw. Jak jest wypadek, to  nie waĹźne, Ĺźe połamane nogi, waĹźne kasku nie miał i kamizelki.

Tu jest fajna ilustracja tego podejścia (pewnie było...):
http://1.bp.blogspot.com/_twqih16lQSc/TG801OdDAfI/AAAAAAAAADY/rZMF-SxmnWg/s1600/Helmet+wearing+Cartoon.jpg

--
Pozdrawiam
RobertP.

Tu jest fajna ilustracja tego podejścia (pewnie było...):
http://1.bp.blogspot.com/_twqih16lQSc/TG801OdDAfI/AAAAAAAAADY/rZMF-SxmnWg/s1600/Helmet+wearing+Cartoon.jpg

Mocne

--
Adam
Freebord - snowboard the streets
http://freebords.pl
http://4boards.pl

W dniu 2011-02-02 10:41, RobertP. pisze:

On Tue, 01 Feb 2011 14:13:07 +0100, TomaszB <bresio@gazeta.pl> wrote:

W dniu 31.01.2011 18:12, bq pisze:

i znowu ten debilny komentarz o kasku

Podobnie sprawa się ma z kaskami dla rowerzystów. Jak jest wypadek, to
nie ważne, że połamane nogi, ważne kasku nie miał i kamizelki.

Tu jest fajna ilustracja tego podejścia (pewnie było...):
http://1.bp.blogspot.com/_twqih16lQSc/TG801OdDAfI/AAAAAAAAADY/rZMF-SxmnWg/s1600/Helmet+wearing+Cartoon.jpg

rewelacja...
dokładnie sedno tego co myślę

pozdr bq

W dniu 2011-02-02 10:41, RobertP. pisze:

On Tue, 01 Feb 2011 14:13:07 +0100, TomaszB <bresio@gazeta.pl> wrote:

W dniu 31.01.2011 18:12, bq pisze:

i znowu ten debilny komentarz o kasku

Podobnie sprawa się ma z kaskami dla rowerzystów. Jak jest wypadek, to
nie ważne, że połamane nogi, ważne kasku nie miał i kamizelki.

Tu jest fajna ilustracja tego podejścia (pewnie było...):
http://1.bp.blogspot.com/_twqih16lQSc/TG801OdDAfI/AAAAAAAAADY/rZMF-SxmnWg/s1600/Helmet+wearing+Cartoon.jpg

A tu to samo w realu niestety bez kasku.
http://kontakt24.tvn.pl/temat,smierc-na-stoku-w-ustroniu,71041.html

W dniu 2011-01-31 18:12, bq pisze:

i znowu ten debilny komentarz o kasku
;o/
pozdr bq

dziwne że jakoś nikt nie zwraca uwagi na hydrant na stoku. Dawno nie jeździłem w Szkalrskiej, ale jeśli ktoś musi już stawiać hydrant na stoku, to powinien go co najmniej dobrze zabezpieczyć - jakoś w informacjach nie ma żadnych wiadomości nt samego hydrantu.

pozdrowienia
Andrzej

On Tue, 01 Feb 2011 17:44:13 +0100,  Anjay wrote:

dziwne że jakoś nikt nie zwraca uwagi na hydrant na stoku. Dawno nie jeździłem w Szkalrskiej, ale jeśli ktoś musi już stawiać hydrant na stoku, to powinien go co najmniej dobrze zabezpieczyć - jakoś w informacjach nie ma żadnych wiadomości nt samego hydrantu.

Hydrant stoi, zeby bylo do czego armatki podlaczyc.
Co prawda na gornej polowie nie przypominam sobie zeby kiedys uzywali,
a dolna polowa nie jest zbyt stroma. Hydranty byly tam raczej dobrze oznakowane i opatulone w materace,
aczkolwiek cos mi sie kojarzy ze siatek zabezpieczajacych mogliby
troche dodac. No ale jak ktos jedzie na zlamanie czaszki po waskiej
trasie w srodku lasu, to nie moze miec pretensji do hydrantow.

Na FIS co prawda las byl zabezpieczony siatka :-)

J.

W dniu 2011-02-01 18:21, J.F. pisze:

On Tue, 01 Feb 2011 17:44:13 +0100,  Anjay wrote:

dziwne że jakoś nikt nie zwraca uwagi na hydrant na stoku. Dawno nie
jeździłem w Szkalrskiej, ale jeśli ktoś musi już stawiać hydrant na
stoku, to powinien go co najmniej dobrze zabezpieczyć - jakoś w
informacjach nie ma żadnych wiadomości nt samego hydrantu.

Hydrant stoi, zeby bylo do czego armatki podlaczyc.
Co prawda na gornej polowie nie przypominam sobie zeby kiedys uzywali,
a dolna polowa nie jest zbyt stroma.

Hydranty byly tam raczej dobrze oznakowane i opatulone w materace,
aczkolwiek cos mi sie kojarzy ze siatek zabezpieczajacych mogliby
troche dodac. No ale jak ktos jedzie na zlamanie czaszki po waskiej
trasie w srodku lasu, to nie moze miec pretensji do hydrantow.

hm... jak jadę drogą, to oczekuję, że lampa, znak drogowy czy innyt element infrastruktury będzie na jej skraju, a nie na jezdni.
z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że w Szklarskiej Porębie, na wąskiej trasie w lesie są hydranty na nartostradzie.... czy to naprawdę tak jest i uważane to jest za normalne ?

Pozdrawiam
Andrzej

W dniu 2011-02-01 22:28, Anjay pisze:

W dniu 2011-02-01 18:21, J.F. pisze:

On Tue, 01 Feb 2011 17:44:13 +0100, Anjay wrote:

dziwne że jakoś nikt nie zwraca uwagi na hydrant na stoku. Dawno nie
jeździłem w Szkalrskiej, ale jeśli ktoś musi już stawiać hydrant na
stoku, to powinien go co najmniej dobrze zabezpieczyć - jakoś w
informacjach nie ma żadnych wiadomości nt samego hydrantu.

Hydrant stoi, zeby bylo do czego armatki podlaczyc.
Co prawda na gornej polowie nie przypominam sobie zeby kiedys uzywali,
a dolna polowa nie jest zbyt stroma.

Hydranty byly tam raczej dobrze oznakowane i opatulone w materace,
aczkolwiek cos mi sie kojarzy ze siatek zabezpieczajacych mogliby
troche dodac. No ale jak ktos jedzie na zlamanie czaszki po waskiej
trasie w srodku lasu, to nie moze miec pretensji do hydrantow.

hm... jak jadę drogą, to oczekuję, że lampa, znak drogowy czy innyt
element infrastruktury będzie na jej skraju, a nie na jezdni.
z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że w Szklarskiej Porębie, na wąskiej
trasie w lesie są hydranty na nartostradzie.... czy to naprawdę tak jest
i uważane to jest za normalne ?

Pozdrawiam
Andrzej

już dokopałem się takiej informacji :
hydrant, który zasilał armatkę naśnieżającą, nie znajdował się na samym stoku, ale z jego boku i był osłonięty specjalną gumą zabezpieczającą.

żródło :http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,9027012,Narciarz_zabil_sie_na_stoku_w_Szklarskiej_Porebie.html

On Tue, 01 Feb 2011 22:28:01 +0100,  Anjay wrote:

hm... jak jadę drogą, to oczekuję, że lampa, znak drogowy czy innyt element infrastruktury będzie na jej skraju, a nie na jezdni.
z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że w Szklarskiej Porębie, na wąskiej trasie w lesie są hydranty na nartostradzie.... czy to naprawdę tak jest i uważane to jest za normalne ?

No wiesz, ta "waska trasa w lesie" [FIS] to ma .. hm, chyba nie mniej
niz 15m szerokosci w najwezszym miejscu, a moze i wiecej, bo zwykla
sie patrze wzdluz a nie wszerz. A hydranty nie sa na srodku tylko oczywiscie na skraju. http://www.youtube.com/watch?v=Ps_pG0mvKd8

_Chyba_ pojawiaja sie te elementy w 0:21, 1:33 , 1:45, 2:13, 2:40 Byc moze w ogole o inna trase chodzi - ale generalnie podobnie to tam
wszedzie wyglada - czyli w granicach przyzwoitosci.

O ile co do zabezpieczenia mozna miec uwagi (znaczy sie - dalo by sie
to zrobic lepiej), to jak tam ktos szaleje to sie predzej nadzieje na
drzewo niz na hydrant. Trzeba jezdzic ostroznie lub miec twardy kask
:-)

J.

P.S. same cieniasy a nym filmie, tak powinno to wygladac
http://www.youtube.com/watch?v=RErxnBUF_Vs
albo choc tak http://www.youtube.com/watch?v=FoNIYRYBatA


PPS inna trasa,  2:18
http://www.youtube.com/watch?v=hanhWHxCw-Y&feature=related

W dniu 2011-02-01 23:22, J.F. pisze:

On Tue, 01 Feb 2011 22:28:01 +0100,  Anjay wrote:

hm... jak jadę drogą, to oczekuję, że lampa, znak drogowy czy innyt
element infrastruktury będzie na jej skraju, a nie na jezdni.
z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że w Szklarskiej Porębie, na wąskiej
trasie w lesie są hydranty na nartostradzie.... czy to naprawdę tak jest
i uważane to jest za normalne ?

No wiesz, ta "waska trasa w lesie" [FIS] to ma .. hm, chyba nie mniej
niz 15m szerokosci w najwezszym miejscu, a moze i wiecej, bo zwykla
sie patrze wzdluz a nie wszerz.
A hydranty nie sa na srodku tylko oczywiscie na skraju.
http://www.youtube.com/watch?v=Ps_pG0mvKd8

_Chyba_ pojawiaja sie te elementy w 0:21, 1:33 , 1:45, 2:13, 2:40

Byc moze w ogole o inna trase chodzi - ale generalnie podobnie to tam
wszedzie wyglada - czyli w granicach przyzwoitosci.

O ile co do zabezpieczenia mozna miec uwagi (znaczy sie - dalo by sie
to zrobic lepiej), to jak tam ktos szaleje to sie predzej nadzieje na
drzewo niz na hydrant. Trzeba jezdzic ostroznie lub miec twardy kask
:-)

J.

P.S. same cieniasy a nym filmie, tak powinno to wygladac
http://www.youtube.com/watch?v=RErxnBUF_Vs
albo choc tak
http://www.youtube.com/watch?v=FoNIYRYBatA


PPS inna trasa,  2:18
http://www.youtube.com/watch?v=hanhWHxCw-Y&feature=related

   wypadek byl na sniezynce a nie na scianie

wypadek byl na sniezynce a nie na scianie

słyszałem że nie na śnieżynce a na loli i człowiek wjechał w ten hydrant po tym jak ratował się przed wpadnięciem na podnoszącego się po upadku snowboardzistę, czyli sytuacja jakich bardzo bardzo wiele.. a to że nie było tam siatki to nie dziwota, bo w szklarskiej siatek nie ma wcale

przypadek :(

pozdr bq