Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Wypływają jednak dowody udziału Tuska w Zbrodni Katyńskiej ?

Wypływają jednak dowody udziału Tuska w Zbrodni Katyńskiej ?

Data: 2010-11-07 15:11:22
Autor: Antenka
Wypływają jednak dowody udziału Tuska w Zbrodni Katyńskiej ?
Wypływają jednak dowody udziału Tuska w Zbridni Katyńskiej
===========================================
Portal wpolityce.pl dotarł do notatki informacyjnej z 11 grudnia,
napisanej dla Lecha Kaczyńskiego przez Mariusza Handzlika,
podsekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta, który również zginął w
Smoleńsku.
link ►

Notatkę otrzymali też m.in. szefowie komisji spraw zagranicznych poseł
Andrzej Halicki i senator Leon Kieres, szef Kancelarii Premiera Tomasz
Arabski i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

W notatce min. Handzlik opisuje spotkanie z ambasadorem Rosji
Władimirem Grininem z 8 grudnia. Rozmawiano m.in. o rosyjskim
projekcie międzynarodowego traktatu o bezpieczeństwie europejskim,
sytuacji na Ukrainie i w Gruzji, stosunkach polsko-rosyjskich, ale teĹź
o ewentualnym udziale prezydenta w uroczystościach rocznicowych w
Katyniu. Notatkę kończą wnioski, w których minister Handzlik pisze
m.in.:

"Głównym celem spotkania Ambasadora Grinina było wysondowanie
zaangażowania Prezydenta RP w zbliżające się wydarzenia rocznicowe
oraz stanowisko odnośnie projektu Traktatu. Nie był zainteresowany
rozmową na inne tematy niż wyznaczone przez siebie."

"Aby uniknąć możliwości „rozgrywania" przez Rosję udziału najwyższych
władz państwowych RP w zbliżających się uroczystościach rocznicowych
(Oświęcim, Katyń, rocznica zakończenia II wojny światowej), należałoby
zawczasu ustalić rangę przedstawicieli i plan obchodów."

ŁŁ: Jak widać potwierdzaja się tezy, które zawarłem w Gruppenfuhrer
KAT, że ustalenia Putin - Tusk zapadły już przed grudniem 2009. W
innym przypadku, po takiej notce-ostrzeĹźeniu Kancelaria Premiera
powinna dochować wszelkiej ostrożności i usztywnić sie na putinowskie
propozycje rozdzielenia obchodĂłw.

Nie zrobili jednak tego.

Dlaczego?

Nie są przecież idiotami.

Odpowiedź nasuwa się tylko jedna. Po prostu, już wcześniej, wraz z
Putinem grali do jednej bramki (czyli przeciwko Prezydentowi Polski).

Co samo przez się jest Zdradą Stanu

Determinacja musiała być jednak tak wielka, a oczekiwany efekt na tyle
spektakularny i korzystny, że opłacało się im zlekceważenie tej notki
na chama. Sytuacja bowiem była kłopotliwa, ale wciąż do zatuszowania.

Oczywiście, jeśli Handzlik by przeżył - to notkę by ujawnił już w
kwietniu, wywołując oburzenie w poruszonej katastrofą i gorącej opinii
publicznej, a kilka innych tego typu dowodĂłw (ktĂłre prawdopodobnie
istniały) zdemaskowałoby Tuska i postawiło przed sąd (lub Trybunał
Stanu).

Widać jednak Mariusz Handzlik miał nie przeżyć, a ostateczną gwarancją
utylizacji w Kancelarii Prezydenta innych kompromitujący dla zabójców
dokumentów, miało być szybkie przejęcie kontroli przez B.
Komorowskiego i jego ludzi.

Stąd ten pośpiech i faktyczny Zamach Stanu - bez czekania na
potwierdzenie śmierci Przezydenta RP.

Ryzyko warte podjęcia dla zatarcia śladów.

A to by znaczyło, że gra, która prowadzona była przez wiele miesięcy
przez Tuska (Komorowskiego i Arabskiego) ręka w rękę z Putinem, od
początku toczyła się nie o jakiś tam pijar i ośmieszenie przeciwników,
ale o życie Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego najbliższych
współpracowników.

Mamy więc dowód, że Tusk, Arabski i Komorowski mieli świadomość
udziału w zbrodni.

Dlatego też i dziś muszą atakować nieprawomyślne wdowy, oraz animować
prowokacje (ostatnie popisy WPROST), dzięki którym zamknie się
możliwość korzystania przez Wdowy i Rodziny Ofiar z akt śledztwa i
uniemoĹźliwi wyciek kolejnych, wiarygodnych dokumentĂłw, do mediĂłw.
Myślę, że sukinsyny wiedzieli, że ktoś opublikuje tę notkę, i że
trzeba coś zrobić by nie wypłynęły następne.

To już nie walka o dobre imię Tuskolandii, ale rozpaczliwa ucieczka
KATa przed stryczkiem.

ŁŁ

Ps. innym sposobem na rozmazanie i zbanalizowanie tematu WDÓW są
pomysły TVN.


http://www.wolnapolska.pl/index.php/wypywaj-jednak-dowody-udziau-tuska-w-zbrodni-smoleskiej.html

No, no. no...śmiałe oskarżenie :-). Mnie dźwięczą w uszach słowa
felietonu napisanego przez  St. Michalkiewicza zaraz po katastrofie
smoleńskiej: "Zrobił ten, komu to przyniosło największą korzyść".
Tutaj jest ukryta odpowiedĹş. A jednak...

Antenka

Data: 2010-11-08 09:10:05
Autor: cyc
Wypływają jednak dowody udziału Tuska w Zbrodni Katyńskiej ?

Użytkownik "Antenka" <sweet.blue_eyes@wp.pl> napisał w wiadomości news:31c9c2a9-2d19-4c8e-8706-cc7239c383fbz22g2000pri.googlegroups.com...
Wypływają jednak dowody udziału Tuska w Zbridni Katyńskiej
============================================

Portal wpolityce.pl dotarł do notatki informacyjnej z 11 grudnia,
napisanej dla Lecha Kaczyńskiego przez Mariusza Handzlika,
podsekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta, który również zginął w
Smoleńsku.
link ?

Notatkę otrzymali też m.in. szefowie komisji spraw zagranicznych poseł
Andrzej Halicki i senator Leon Kieres, szef Kancelarii Premiera Tomasz
Arabski i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

W notatce min. Handzlik opisuje spotkanie z ambasadorem Rosji
Władimirem Grininem z 8 grudnia. Rozmawiano m.in. o rosyjskim
projekcie międzynarodowego traktatu o bezpieczeństwie europejskim,
sytuacji na Ukrainie i w Gruzji, stosunkach polsko-rosyjskich, ale też
o ewentualnym udziale prezydenta w uroczystościach rocznicowych w
Katyniu. Notatkę kończą wnioski, w których minister Handzlik pisze
m.in.:

"Głównym celem spotkania Ambasadora Grinina było wysondowanie
zaangażowania Prezydenta RP w zbliżające się wydarzenia rocznicowe
oraz stanowisko odnośnie projektu Traktatu. Nie był zainteresowany
rozmową na inne tematy niż wyznaczone przez siebie."

"Aby uniknąć możliwości "rozgrywania" przez Rosję udziału najwyższych
władz państwowych RP w zbliżających się uroczystościach rocznicowych
(Oświęcim, Katyń, rocznica zakończenia II wojny światowej), należałoby
zawczasu ustalić rangę przedstawicieli i plan obchodów."

ŁŁ: Jak widać potwierdzaja się tezy, które zawarłem w Gruppenfuhrer
KAT, że ustalenia Putin - Tusk zapadły już przed grudniem 2009. W
innym przypadku, po takiej notce-ostrzeżeniu Kancelaria Premiera
powinna dochować wszelkiej ostrożności i usztywnić sie na putinowskie
propozycje rozdzielenia obchodów.

Nie zrobili jednak tego.

Dlaczego?

Nie są przecież idiotami.

Odpowiedź nasuwa się tylko jedna. Po prostu, już wcześniej, wraz z
Putinem grali do jednej bramki (czyli przeciwko Prezydentowi Polski).

Co samo przez się jest Zdradą Stanu

Determinacja musiała być jednak tak wielka, a oczekiwany efekt na tyle
spektakularny i korzystny, że opłacało się im zlekceważenie tej notki
na chama. Sytuacja bowiem była kłopotliwa, ale wciąż do zatuszowania.

Oczywiście, jeśli Handzlik by przeżył - to notkę by ujawnił już w
kwietniu, wywołując oburzenie w poruszonej katastrofą i gorącej opinii
publicznej, a kilka innych tego typu dowodów (które prawdopodobnie
istniały) zdemaskowałoby Tuska i postawiło przed sąd (lub Trybunał
Stanu).

Widać jednak Mariusz Handzlik miał nie przeżyć, a ostateczną gwarancją
utylizacji w Kancelarii Prezydenta innych kompromitujący dla zabójców
dokumentów, miało być szybkie przejęcie kontroli przez B.
Komorowskiego i jego ludzi.

Stąd ten pośpiech i faktyczny Zamach Stanu - bez czekania na
potwierdzenie śmierci Przezydenta RP.

Ryzyko warte podjęcia dla zatarcia śladów.

A to by znaczyło, że gra, która prowadzona była przez wiele miesięcy
przez Tuska (Komorowskiego i Arabskiego) ręka w rękę z Putinem, od
początku toczyła się nie o jakiś tam pijar i ośmieszenie przeciwników,
ale o życie Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego najbliższych
współpracowników.

Mamy więc dowód, że Tusk, Arabski i Komorowski mieli świadomość
udziału w zbrodni.

Dlatego też i dziś muszą atakować nieprawomyślne wdowy, oraz animować
prowokacje (ostatnie popisy WPROST), dzięki którym zamknie się
możliwość korzystania przez Wdowy i Rodziny Ofiar z akt śledztwa i
uniemożliwi wyciek kolejnych, wiarygodnych dokumentów, do mediów.
Myślę, że sukinsyny wiedzieli, że ktoś opublikuje tę notkę, i że
trzeba coś zrobić by nie wypłynęły następne.

To już nie walka o dobre imię Tuskolandii, ale rozpaczliwa ucieczka
KATa przed stryczkiem.

ŁŁ

Ps. innym sposobem na rozmazanie i zbanalizowanie tematu WDÓW są
pomysły TVN.


http://www.wolnapolska.pl/index.php/wypywaj-jednak-dowody-udziau-tuska-w-zbrodni-smoleskiej.html

No, no. no...śmiałe oskarżenie :-). Mnie dźwięczą w uszach słowa
felietonu napisanego przez  St. Michalkiewicza zaraz po katastrofie
smoleńskiej: "Zrobił ten, komu to przyniosło największą korzyść".
Tutaj jest ukryta odpowiedź. A jednak...

Antenka


Mam nadzieje , ze odpowiednie osoby z otoczenia sprawiedliwosci zadbaja o to aby ci , ktorzy tworza i ci , ktorzy rozpowszechniaja  szkalujace w tak cyniczny sposob najwyzsze wladze panstwa znalazly sie tam gdzie ich miejsce , czyli w wiezieniu .
To co niektorzy pisza a inni powielaja , juz dawno wyszlo poza margines krytyki i weszlo na droge podkopywania racji stanu i nie usprawiedlwi tego ew. twierdzenie o paranoi . To gra  przeciwko Polsce , nie gra przeciwko rzadowi , tylko Polsce a takich rzeczy puscic plazem nie mozna .
Nawet jesli to szalenstwo to przeciez ono tez  musi miec jakies granice , ktore  jesli sa przekraczane skutkowac musza zamknieciem szalenca w wariatkowie.

cyc

Data: 2010-11-08 09:15:46
Autor: Dobrodziej
Wypływają jednak dowody udziału Tuska w Zbrodni Katyńskiej ?

Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości news:ib8b95$rag$1news.onet.pl...

Użytkownik "Antenka" <sweet.blue_eyes@wp.pl> napisał w wiadomości news:31c9c2a9-2d19-4c8e-8706-cc7239c383fbz22g2000pri.googlegroups.com...
Wypływają jednak dowody udziału Tuska w Zbridni Katyńskiej
============================================

Portal wpolityce.pl dotarł do notatki informacyjnej z 11 grudnia,
napisanej dla Lecha Kaczyńskiego przez Mariusza Handzlika,
podsekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta, który również zginął w
Smoleńsku.
link ?

Notatkę otrzymali też m.in. szefowie komisji spraw zagranicznych poseł
Andrzej Halicki i senator Leon Kieres, szef Kancelarii Premiera Tomasz
Arabski i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

W notatce min. Handzlik opisuje spotkanie z ambasadorem Rosji
Władimirem Grininem z 8 grudnia. Rozmawiano m.in. o rosyjskim
projekcie międzynarodowego traktatu o bezpieczeństwie europejskim,
sytuacji na Ukrainie i w Gruzji, stosunkach polsko-rosyjskich, ale też
o ewentualnym udziale prezydenta w uroczystościach rocznicowych w
Katyniu. Notatkę kończą wnioski, w których minister Handzlik pisze
m.in.:

"Głównym celem spotkania Ambasadora Grinina było wysondowanie
zaangażowania Prezydenta RP w zbliżające się wydarzenia rocznicowe
oraz stanowisko odnośnie projektu Traktatu. Nie był zainteresowany
rozmową na inne tematy niż wyznaczone przez siebie."

"Aby uniknąć możliwości "rozgrywania" przez Rosję udziału najwyższych
władz państwowych RP w zbliżających się uroczystościach rocznicowych
(Oświęcim, Katyń, rocznica zakończenia II wojny światowej), należałoby
zawczasu ustalić rangę przedstawicieli i plan obchodów."

ŁŁ: Jak widać potwierdzaja się tezy, które zawarłem w Gruppenfuhrer
KAT, że ustalenia Putin - Tusk zapadły już przed grudniem 2009. W
innym przypadku, po takiej notce-ostrzeżeniu Kancelaria Premiera
powinna dochować wszelkiej ostrożności i usztywnić sie na putinowskie
propozycje rozdzielenia obchodów.

Nie zrobili jednak tego.

Dlaczego?

Nie są przecież idiotami.

Odpowiedź nasuwa się tylko jedna. Po prostu, już wcześniej, wraz z
Putinem grali do jednej bramki (czyli przeciwko Prezydentowi Polski).

Co samo przez się jest Zdradą Stanu

Determinacja musiała być jednak tak wielka, a oczekiwany efekt na tyle
spektakularny i korzystny, że opłacało się im zlekceważenie tej notki
na chama. Sytuacja bowiem była kłopotliwa, ale wciąż do zatuszowania.

Oczywiście, jeśli Handzlik by przeżył - to notkę by ujawnił już w
kwietniu, wywołując oburzenie w poruszonej katastrofą i gorącej opinii
publicznej, a kilka innych tego typu dowodów (które prawdopodobnie
istniały) zdemaskowałoby Tuska i postawiło przed sąd (lub Trybunał
Stanu).

Widać jednak Mariusz Handzlik miał nie przeżyć, a ostateczną gwarancją
utylizacji w Kancelarii Prezydenta innych kompromitujący dla zabójców
dokumentów, miało być szybkie przejęcie kontroli przez B.
Komorowskiego i jego ludzi.

Stąd ten pośpiech i faktyczny Zamach Stanu - bez czekania na
potwierdzenie śmierci Przezydenta RP.

Ryzyko warte podjęcia dla zatarcia śladów.

A to by znaczyło, że gra, która prowadzona była przez wiele miesięcy
przez Tuska (Komorowskiego i Arabskiego) ręka w rękę z Putinem, od
początku toczyła się nie o jakiś tam pijar i ośmieszenie przeciwników,
ale o życie Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego najbliższych
współpracowników.

Mamy więc dowód, że Tusk, Arabski i Komorowski mieli świadomość
udziału w zbrodni.

Dlatego też i dziś muszą atakować nieprawomyślne wdowy, oraz animować
prowokacje (ostatnie popisy WPROST), dzięki którym zamknie się
możliwość korzystania przez Wdowy i Rodziny Ofiar z akt śledztwa i
uniemożliwi wyciek kolejnych, wiarygodnych dokumentów, do mediów.
Myślę, że sukinsyny wiedzieli, że ktoś opublikuje tę notkę, i że
trzeba coś zrobić by nie wypłynęły następne.

To już nie walka o dobre imię Tuskolandii, ale rozpaczliwa ucieczka
KATa przed stryczkiem.

ŁŁ

Ps. innym sposobem na rozmazanie i zbanalizowanie tematu WDÓW są
pomysły TVN.


http://www.wolnapolska.pl/index.php/wypywaj-jednak-dowody-udziau-tuska-w-zbrodni-smoleskiej.html

No, no. no...śmiałe oskarżenie :-). Mnie dźwięczą w uszach słowa
felietonu napisanego przez  St. Michalkiewicza zaraz po katastrofie
smoleńskiej: "Zrobił ten, komu to przyniosło największą korzyść".
Tutaj jest ukryta odpowiedź. A jednak...

Antenka


Mam nadzieje , ze odpowiednie osoby z otoczenia sprawiedliwosci zadbaja o to aby ci , ktorzy tworza i ci , ktorzy rozpowszechniaja  szkalujace w tak cyniczny sposob najwyzsze wladze panstwa znalazly sie tam gdzie ich miejsce , czyli w wiezieniu .
To co niektorzy pisza a inni powielaja , juz dawno wyszlo poza margines krytyki i weszlo na droge podkopywania racji stanu i nie usprawiedlwi tego ew. twierdzenie o paranoi . To gra  przeciwko Polsce , nie gra przeciwko rzadowi , tylko Polsce a takich rzeczy puscic plazem nie mozna .
Nawet jesli to szalenstwo to przeciez ono tez  musi miec jakies granice , ktore  jesli sa przekraczane skutkowac musza zamknieciem szalenca w wariatkowie.

cyc

Czytam to forum i coraz częściej dochodzę do wniosku, że pisują tu jacyś popierdoleńcy z PiS.

d.

Data: 2010-11-08 16:18:41
Autor: cyc
Wypływają jednak dowody udziału Tuska w Zbrodni Katyńskiej ?

Użytkownik "Dobrodziej" <email@domena.biz> napisał w wiadomości news:4cd7b1a9$0$20989$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości news:ib8b95$rag$1news.onet.pl...

Użytkownik "Antenka" <sweet.blue_eyes@wp.pl> napisał w wiadomości news:31c9c2a9-2d19-4c8e-8706-cc7239c383fbz22g2000pri.googlegroups.com...
Wypływają jednak dowody udziału Tuska w Zbridni Katyńskiej
============================================

Portal wpolityce.pl dotarł do notatki informacyjnej z 11 grudnia,
napisanej dla Lecha Kaczyńskiego przez Mariusza Handzlika,
podsekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta, który również zginął w
Smoleńsku.
link ?

Notatkę otrzymali też m.in. szefowie komisji spraw zagranicznych poseł
Andrzej Halicki i senator Leon Kieres, szef Kancelarii Premiera Tomasz
Arabski i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

W notatce min. Handzlik opisuje spotkanie z ambasadorem Rosji
Władimirem Grininem z 8 grudnia. Rozmawiano m.in. o rosyjskim
projekcie międzynarodowego traktatu o bezpieczeństwie europejskim,
sytuacji na Ukrainie i w Gruzji, stosunkach polsko-rosyjskich, ale też
o ewentualnym udziale prezydenta w uroczystościach rocznicowych w
Katyniu. Notatkę kończą wnioski, w których minister Handzlik pisze
m.in.:

"Głównym celem spotkania Ambasadora Grinina było wysondowanie
zaangażowania Prezydenta RP w zbliżające się wydarzenia rocznicowe
oraz stanowisko odnośnie projektu Traktatu. Nie był zainteresowany
rozmową na inne tematy niż wyznaczone przez siebie."

"Aby uniknąć możliwości "rozgrywania" przez Rosję udziału najwyższych
władz państwowych RP w zbliżających się uroczystościach rocznicowych
(Oświęcim, Katyń, rocznica zakończenia II wojny światowej), należałoby
zawczasu ustalić rangę przedstawicieli i plan obchodów."

ŁŁ: Jak widać potwierdzaja się tezy, które zawarłem w Gruppenfuhrer
KAT, że ustalenia Putin - Tusk zapadły już przed grudniem 2009. W
innym przypadku, po takiej notce-ostrzeżeniu Kancelaria Premiera
powinna dochować wszelkiej ostrożności i usztywnić sie na putinowskie
propozycje rozdzielenia obchodów.

Nie zrobili jednak tego.

Dlaczego?

Nie są przecież idiotami.

Odpowiedź nasuwa się tylko jedna. Po prostu, już wcześniej, wraz z
Putinem grali do jednej bramki (czyli przeciwko Prezydentowi Polski).

Co samo przez się jest Zdradą Stanu

Determinacja musiała być jednak tak wielka, a oczekiwany efekt na tyle
spektakularny i korzystny, że opłacało się im zlekceważenie tej notki
na chama. Sytuacja bowiem była kłopotliwa, ale wciąż do zatuszowania.

Oczywiście, jeśli Handzlik by przeżył - to notkę by ujawnił już w
kwietniu, wywołując oburzenie w poruszonej katastrofą i gorącej opinii
publicznej, a kilka innych tego typu dowodów (które prawdopodobnie
istniały) zdemaskowałoby Tuska i postawiło przed sąd (lub Trybunał
Stanu).

Widać jednak Mariusz Handzlik miał nie przeżyć, a ostateczną gwarancją
utylizacji w Kancelarii Prezydenta innych kompromitujący dla zabójców
dokumentów, miało być szybkie przejęcie kontroli przez B.
Komorowskiego i jego ludzi.

Stąd ten pośpiech i faktyczny Zamach Stanu - bez czekania na
potwierdzenie śmierci Przezydenta RP.

Ryzyko warte podjęcia dla zatarcia śladów.

A to by znaczyło, że gra, która prowadzona była przez wiele miesięcy
przez Tuska (Komorowskiego i Arabskiego) ręka w rękę z Putinem, od
początku toczyła się nie o jakiś tam pijar i ośmieszenie przeciwników,
ale o życie Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego najbliższych
współpracowników.

Mamy więc dowód, że Tusk, Arabski i Komorowski mieli świadomość
udziału w zbrodni.

Dlatego też i dziś muszą atakować nieprawomyślne wdowy, oraz animować
prowokacje (ostatnie popisy WPROST), dzięki którym zamknie się
możliwość korzystania przez Wdowy i Rodziny Ofiar z akt śledztwa i
uniemożliwi wyciek kolejnych, wiarygodnych dokumentów, do mediów.
Myślę, że sukinsyny wiedzieli, że ktoś opublikuje tę notkę, i że
trzeba coś zrobić by nie wypłynęły następne.

To już nie walka o dobre imię Tuskolandii, ale rozpaczliwa ucieczka
KATa przed stryczkiem.

ŁŁ

Ps. innym sposobem na rozmazanie i zbanalizowanie tematu WDÓW są
pomysły TVN.


http://www.wolnapolska.pl/index.php/wypywaj-jednak-dowody-udziau-tuska-w-zbrodni-smoleskiej.html

No, no. no...śmiałe oskarżenie :-). Mnie dźwięczą w uszach słowa
felietonu napisanego przez  St. Michalkiewicza zaraz po katastrofie
smoleńskiej: "Zrobił ten, komu to przyniosło największą korzyść".
Tutaj jest ukryta odpowiedź. A jednak...

Antenka


Mam nadzieje , ze odpowiednie osoby z otoczenia sprawiedliwosci zadbaja o to aby ci , ktorzy tworza i ci , ktorzy rozpowszechniaja  szkalujace w tak cyniczny sposob najwyzsze wladze panstwa znalazly sie tam gdzie ich miejsce , czyli w wiezieniu .
To co niektorzy pisza a inni powielaja , juz dawno wyszlo poza margines krytyki i weszlo na droge podkopywania racji stanu i nie usprawiedlwi tego ew. twierdzenie o paranoi . To gra  przeciwko Polsce , nie gra przeciwko rzadowi , tylko Polsce a takich rzeczy puscic plazem nie mozna .
Nawet jesli to szalenstwo to przeciez ono tez  musi miec jakies granice , ktore  jesli sa przekraczane skutkowac musza zamknieciem szalenca w wariatkowie.

cyc

Czytam to forum i coraz częściej dochodzę do wniosku, że pisują tu jacyś popierdoleńcy z PiS.

d.

Co do tego nie ma tu nikt watpliwosci . Wiekszosc z tych wspierajacych PiS to zwyczajni szalency , oblakancy lub swiadomie dzialajacy na niekorzysc Polski prowokatorzy .

cyc

Data: 2010-11-08 14:54:24
Autor: Antenka
Wypływają jednak dowody udziału Tuska w Zbrodni Katyńskiej ?
On 8 Lis, 09:10, "cyc" <j...@ja.pl> wrote:
Użytkownik "Antenka" <sweet.blue_e...@wp.pl> napisał w wiadomościnews:31c9c2a9-2d19-4c8e-8706-cc7239c383fbz22g2000pri.googlegroups.com...
Wypływają jednak dowody udziału Tuska w Zbridni Katyńskiej
===========================================>
Portal wpolityce.pl dotarł do notatki informacyjnej z 11 grudnia,
napisanej dla Lecha Kaczyńskiego przez Mariusza Handzlika,
podsekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta, który również zginął w
Smoleńsku.
link ?

Notatkę otrzymali też m.in. szefowie komisji spraw zagranicznych poseł
Andrzej Halicki i senator Leon Kieres, szef Kancelarii Premiera Tomasz
Arabski i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

W notatce min. Handzlik opisuje spotkanie z ambasadorem Rosji
Władimirem Grininem z 8 grudnia. Rozmawiano m.in. o rosyjskim
projekcie międzynarodowego traktatu o bezpieczeństwie europejskim,
sytuacji na Ukrainie i w Gruzji, stosunkach polsko-rosyjskich, ale też
o ewentualnym udziale prezydenta w uroczystościach rocznicowych w
Katyniu. Notatkę kończą wnioski, w których minister Handzlik pisze
m.in.:

"Głównym celem spotkania Ambasadora Grinina było wysondowanie
zaangażowania Prezydenta RP w zbliżające się wydarzenia rocznicowe
oraz stanowisko odnośnie projektu Traktatu. Nie był zainteresowany
rozmową na inne tematy niż wyznaczone przez siebie."

"Aby uniknąć możliwości "rozgrywania" przez Rosję udziału najwyższych
władz państwowych RP w zbliżających się uroczystościach rocznicowych
(Oświęcim, Katyń, rocznica zakończenia II wojny światowej), należałoby
zawczasu ustalić rangę przedstawicieli i plan obchodów."

ŁŁ: Jak widać potwierdzaja się tezy, które zawarłem w Gruppenfuhrer
KAT, że ustalenia Putin - Tusk zapadły już przed grudniem 2009. W
innym przypadku, po takiej notce-ostrzeżeniu Kancelaria Premiera
powinna dochować wszelkiej ostrożności i usztywnić sie na putinowskie
propozycje rozdzielenia obchodów.

Nie zrobili jednak tego.

Dlaczego?

Nie są przecież idiotami.

Odpowiedź nasuwa się tylko jedna. Po prostu, już wcześniej, wraz z
Putinem grali do jednej bramki (czyli przeciwko Prezydentowi Polski).

Co samo przez się jest Zdradą Stanu

Determinacja musiała być jednak tak wielka, a oczekiwany efekt na tyle
spektakularny i korzystny, że opłacało się im zlekceważenie tej notki
na chama. Sytuacja bowiem była kłopotliwa, ale wciąż do zatuszowania.

Oczywiście, jeśli Handzlik by przeżył - to notkę by ujawnił już w
kwietniu, wywołując oburzenie w poruszonej katastrofą i gorącej opinii
publicznej, a kilka innych tego typu dowodów (które prawdopodobnie
istniały) zdemaskowałoby Tuska i postawiło przed sąd (lub Trybunał
Stanu).

Widać jednak Mariusz Handzlik miał nie przeżyć, a ostateczną gwarancją
utylizacji w Kancelarii Prezydenta innych kompromitujący dla zabójców
dokumentów, miało być szybkie przejęcie kontroli przez B.
Komorowskiego i jego ludzi.

Stąd ten pośpiech i faktyczny Zamach Stanu - bez czekania na
potwierdzenie śmierci Przezydenta RP.

Ryzyko warte podjęcia dla zatarcia śladów.

A to by znaczyło, że gra, która prowadzona była przez wiele miesięcy
przez Tuska (Komorowskiego i Arabskiego) ręka w rękę z Putinem, od
początku toczyła się nie o jakiś tam pijar i ośmieszenie przeciwników,
ale o życie Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego najbliższych
współpracowników.

Mamy więc dowód, że Tusk, Arabski i Komorowski mieli świadomość
udziału w zbrodni.

Dlatego też i dziś muszą atakować nieprawomyślne wdowy, oraz animować
prowokacje (ostatnie popisy WPROST), dzięki którym zamknie się
możliwość korzystania przez Wdowy i Rodziny Ofiar z akt śledztwa i
uniemożliwi wyciek kolejnych, wiarygodnych dokumentów, do mediów.
Myślę, że sukinsyny wiedzieli, że ktoś opublikuje tę notkę, i że
trzeba coś zrobić by nie wypłynęły następne.

To już nie walka o dobre imię Tuskolandii, ale rozpaczliwa ucieczka
KATa przed stryczkiem.

ŁŁ

Ps. innym sposobem na rozmazanie i zbanalizowanie tematu WDÓW są
pomysły TVN.

http://www.wolnapolska.pl/index.php/wypywaj-jednak-dowody-udziau-tusk...

No, no. no...śmiałe oskarżenie :-). Mnie dźwięczą w uszach słowa
felietonu napisanego przez  St. Michalkiewicza zaraz po katastrofie
smoleńskiej: "Zrobił ten, komu to przyniosło największą korzyść".
Tutaj jest ukryta odpowiedź. A jednak...

Antenka

Mam nadzieje , ze odpowiednie osoby z otoczenia sprawiedliwosci zadbaja o to
aby ci , ktorzy tworza i ci , ktorzy rozpowszechniaja  szkalujace w tak
cyniczny sposob najwyzsze wladze panstwa znalazly sie tam gdzie ich miejsce
, czyli w wiezieniu .
To co niektorzy pisza a inni powielaja , juz dawno wyszlo poza margines
krytyki i weszlo na droge podkopywania racji stanu i nie usprawiedlwi tego
ew. twierdzenie o paranoi . To gra  przeciwko Polsce , nie gra przeciwko
rzadowi , tylko Polsce a takich rzeczy puscic plazem nie mozna .
Nawet jesli to szalenstwo to przeciez ono tez  musi miec jakies granice ,
ktore  jesli sa przekraczane skutkowac musza zamknieciem szalenca w
wariatkowie.

cyc

Dobrze sobie to wykoncypowałeś! To jest dopiero schiza hehehe. Nie
wycieraj sobie gęby świętym iminiem POLSKA! POLSKA nie jest tożsama z
POlszewią i z SB-cją, funkcjonariuszu!
Racją stanu jest tępić w zarodku robactwo, które rozpęłzło się po
polskiej ziemi i wysysa z niej krew od pnad 60 lat.



Antenka

Data: 2010-11-09 07:43:54
Autor: Azor jest pedałem
Wypływają jednak dowody udziału Tuska w Zbrodni Katyńskiej ?
Użytkownik "Kałtenka" <sweet.blue_eyes@wp.pl> napisał

Racją stanu jest tępić w zarodku robactwo..


Tak jest! Od dawna piszę, że antypolski pic trzeba wypier....z parlamentu, a toruńskiego sekciarza wsadzic za kratki!


Przemysław Warzywny

--

Dupowaty Hitler już się potknął w swoim nieudolnym marszu do władzy,
 o Joannę Kluzik-Rostowską i chłopkę Elżbietę Jakubiak.

Wypływają jednak dowody udziału Tuska w Zbrodni Katyńskiej ?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona