Data: 2010-01-05 20:34:39 | |
Autor: witek | |
Wypowiedzenie umowy najmu mieszkania z powodow zdrowotnych | |
Agu wrote:
Witam, 1. zaraz, to albo umowa jest podpisana z mozliwoscia zerwania po 2 latach (czyli bez mozliwosci zerwania przez dwa lata), albo jest podpisania, ze przy zerwaniu placisz 2 x czynsz. Wyjasnij. Bo jak jest rzeczyqwiscie jest tak ja piszesz to przez dwa lata wogole nie mozesz zerwac umowy, a dopiero po dwoch latach az do daty konca umowy, mozesz zerwac za 2 z czynsz. A i to uwzgledniajac jeszcze okres wypowiedzenia cyzli jak pamietam 3 miesiace 2. Plukswy raczej nie sa w standardzie w Polsce jako wyposazenie mieszkania, wiec ja bym myslal w kierunku wezwania wlasciciela do usuniecia niechcianych lokatorow, a potem dopiero zrywal z tego powodu umowa. Tylko obgadal bym to z prawnikiem zanim cokolwiek zrobisz. |
|
Data: 2010-01-06 11:55:28 | |
Autor: Agu | |
Wypowiedzenie umowy najmu mieszkania z powodow zdrowotnych | |
1. zaraz, to albo umowa jest podpisana z mozliwoscia zerwania po 2 latach (czyli bez mozliwosci zerwania przez dwa lata), albo jest podpisania, ze przy zerwaniu placisz 2 x czynsz. Po 2 latach moge zerwac umowe bez kosztow,ale tak jak piszesz przy okresie wypowiedzenia 3 miesiecznym.Odzyskuje tez wtedy kaucje.Natomiast,jesli zerwe teraz to musze mu zaplacic 2x miesieczny czynsz i kaucji tez nie odda z tego co pamietam. Tak wiem,ale...to nie takie proste.Mialam juz wczesniej do czynienia z pluskwami i nawet jesli wlasciciel wezmie sie za usuniecie tego to niestety to potrwa.Na ten czas nie mozemy przebywac w tym mieszkaniu,a tak czy siak zabieg trzeba powtarzac co jakis czas.A miejsc gdzie one moga byc jest mnostwo,bo cale mieszkanie jest w drewnie(boazeria)tapety,a na podlodze wykladzina z listwami:/ -- |
|
Data: 2010-01-06 14:10:10 | |
Autor: witek | |
Wypowiedzenie umowy najmu mieszkania z powodow zdrowotnych | |
Agu wrote:
Wiec albo masz w umowie, ze przed dwa lata zerwac jej nie mozesz i wowczas jakiekolwiek wypowiedzenie z twojej strony jest po prostu bezskuteczne i umowa trwa dalej, albo mozesz zerwac. Wiec zastanow sie co masz w umowie. Tak wiem,ale...to nie takie proste.Mialam juz wczesniej do czynienia z pluskwami i nawet jesli wlasciciel wezmie sie za usuniecie tego to niestety to potrwa.Na ten czas nie mozemy przebywac w tym mieszkaniu wiec za ten czas mu nie placicie, dopoki mieszkanie nie bedzie zgodne z tym co w umowie. A w umiwe zapewne pluskiew nie bylo. a tak czy siak zabieg trzeba powtarzac co jakis czas.A miejsc gdzie one moga byc jest mnostwo,bo cale mieszkanie jest w drewnie(boazeria)tapety,a na podlodze wykladzina z listwami:/Wiec mysl o zerwaniu umowy jakby to ładnie nazwac "z powodu niezgodnosci towaru z umowa". Tylko, ze to ci radze skonsultowac z kims kto sie na tym zna. |
|
Data: 2010-01-06 22:15:06 | |
Autor: Agu | |
Wypowiedzenie umowy najmu mieszkania z powodow zdrowotnych | |
Wiec albo masz w umowie, ze przed dwa lata zerwac jej nie mozesz i wowczas jakiekolwiek wypowiedzenie z twojej strony jest po prostu bezskuteczne i umowa trwa dalej, albo mozesz zerwac. W umowie mam tak: Strony obowiazuje 3-miesieczny termin wypowiedzenia,jednakze wypowiedzenie moze nastapic nie wczesniej niz po uplywie 2 lat od chwili zawarcia niniejszej umowy.Skutkiem wypowiedzenia umowy przed tym terminem bedzie obowiazek wyplacenia kary umownej w wysokosci 2-miesiecznego czynszu najmu przez strone,ktora zerwala umowe. Nie sadze,zeby wlasciciel wiedzial co jest w tym mieszkaniu,a co nie,bo z tego co zauwazylam nie pofatygowal sie nawet,zeby posprzatac po poprzednich lokatorach.Tydzien czasu przed wprowadzeniem sie walczylismy z ogarnieciem wszystkiego tak,zeby dalo sie tu mieszkac.W dniu podpisywania umowy obiecal nam tez wymiane prysznica,bo przecieka,a do tego pojawia sie coraz wiecej grzyba.Gdy go poprosilismy o zalatwienie tej sprawy to zaproponowal remont tego,jednak wspomnial o dzieleniu kosztow na pol.Nie zgodzilam sie na to,bo wydaje mi sie,ze to tylko i wylacznie jego dzialka.Z reszta w umowie mam jasno,ze tego typu rzeczy zalatwia wynajmujacy. -- |
|
Data: 2010-01-06 17:52:44 | |
Autor: witek | |
Wypowiedzenie umowy najmu mieszkania z powodow zdrowotnych | |
Agu wrote:
Wiec albo masz w umowie, ze przed dwa lata zerwac jej nie mozesz i wowczas jakiekolwiek wypowiedzenie z twojej strony jest po prostu bezskuteczne i umowa trwa dalej, albo mozesz zerwac. ale bzdury to albo wypowiedzenie nie moze nastapic wczesniej niz po uplywie dwoch lat, albo moze nastapic i wiaze sie z zaplaceniem 2 x czynsz. > Tydzien czasu przed wprowadzeniem sie walczylismy z ogarnieciem wszystkiego tak,zeby dalo sie tu mieszkac.W dniu podpisywania umowy obiecal nam tez wymiane prysznica,bo przecieka,a do tego pojawia sie coraz wiecej grzyba.Gdy go poprosilismy o zalatwienie tej sprawy to zaproponowal remont tego,jednak wspomnial o dzieleniu kosztow na pol.Nie zgodzilam sie na to,bo wydaje mi sie,ze to tylko i wylacznie jego dzialka.Z reszta w umowie mam jasno,ze tego typu rzeczy zalatwia wynajmujacy.trzeci raz ci juz pisze. skonsultuj z prawnikiem jak rozwiazac umowe o wynajem mieszkania, w ktorym nie daje sie mieszkac. |
|
Data: 2010-01-06 19:52:23 | |
Autor: Łukasz Bąk | |
Wypowiedzenie umowy najmu mieszkania z powodow zdrowotnych | |
Agu pisze:
Po 2 latach moge zerwac umowe bez kosztow,ale tak jak piszesz przy okresie wypowiedzenia 3 miesiecznym.Odzyskuje tez wtedy kaucje.Natomiast,jesli zerwe teraz to musze mu zaplacic 2x miesieczny czynsz i kaucji tez nie odda z tego co pamietam. Jaka dziwaczna ta umowa. Wzorowana chyba na umowach abonamentowych. Jeszcze brakuje informacji czy darmowe minuty przechodzą na następny miesiąc. ;) Sobie ktoś jakieś "kary" powymyślał no ale umowę podpisano. Ja bym czegoś takiego po prostu nie podpisywał a sprawę postawił jasno jak w tej umowie którą sam jako najemca podpisałem. Płacę z góry, do 10tego, umówioną kwotę. Umowa bezterminowa z 3 miesięcznym wypowiedzeniem i dotyczy to obu stron. Punkt o tym, że można umowę rozwiązać w przypadku gdy zdemoluje mieszkanie lub będę napastował sąsiadów (nie dosłownie) i wszystko. Jakieś kaucje, kary... po co to komu? A już tak w temacie to może porozmawiać z właścicielem tego przybytku? Co on na to? Zakładam, że trzyma się kurczowo umowy i ma gdzieś, że ma robactwo w mieszkaniu. W rozmowie wpleść wyraz "sanepid" i dam głowę, że jak komuś fantazja podpowiada takie umowy to ta sama podpowie mu ,że może być nieciekawie. Współczuje. -- Łukasz Bąk |
|
Data: 2010-01-06 20:56:12 | |
Autor: Zygmunt | |
Wypowiedzenie umowy najmu mieszkania z powodow zdrowotnych | |
A czy jeśli właściciel wiedział wcześniej o pluskwach a wynajął lokal i nie poinformował o tym najemcy to czy nie odpowiada za narażenie na utratę zdrowia? W końcu osoba silnie alergiczna to może i zejść od ugryzienia. z |
|
Data: 2010-01-08 02:04:29 | |
Autor: mvoicem | |
Wypowiedzenie umowy najmu mieszkania z powodow zdrowotnych | |
(06.01.2010 20:56), Zygmunt wrote:
A już tak w temacie to może porozmawiać z właścicielem tego przybytku? Wydaje mi się że miałby zastosowanie ten art. KC: "Art. 682. Jeżeli wady najętego lokalu są tego rodzaju, że zagrażają zdrowiu najemcy lub jego domowników albo osób u niego zatrudnionych, najemca może wypowiedzieć najem bez zachowania terminów wypowiedzenia, chociażby w chwili zawarcia umowy wiedział o wadach." Pluskwy raczej bezdyskusyjnie zagrażają zdrowiu nawet osób niealergicznych. p. m. |
|