Data: 2010-03-13 12:56:48 | |
Autor: Kon Doncjusz El Presidente Cudakos vel KudĹ aty Konservateesta | |
Wyprawa na SĹowacjÄ rowerem z silnikiem sp alinowym | |
MyĹlÄ o przejaĹźdĹźce na SĹowacjÄ rowerem z zamontowanym silnikiem spalinowym. U nas nie trzeba ani prawa jazdy, ani ubezpieczenia, ani rejestracji, bo w Polsce zgodnie z orzeczeniem SÄ
du NajwyĹźszego, taki pojazd dalej traktowany jest jak zwykĹy rower. KtoĹ moĹźe orientuje siÄ, jak to jest za naszÄ
poĹudniowÄ
granicÄ
? Ewentualnie gdzie szukaÄ informacji?
|
|
Data: 2010-03-13 13:03:59 | |
Autor: Ludek Vasta | |
Wyprawa na Słowację rowerem z silni kiem spalinowym | |
On 13/03/2010 12:56, Kon Doncjusz El Presidente Cudakos vel Kudłaty Konservateesta wrote:
Myślę o przejażdżce na Słowację rowerem z zamontowanym silnikiem Znalazłem forum http://motoride.sk/?P=phorum&tema=lentak&tid=34547 Zdaje się, że do 50 ccm i prędkości 45 km/h nie trzeba nic, tylko kask. Ludek |
|
Data: 2010-03-13 13:20:08 | |
Autor: Kon Doncjusz El Presidente Cudakos vel K udłaty Konservateesta | |
Wyprawa na Słowację rowerem z silni kiem spalinowym | |
Zdaje się, że do 50 ccm i prędkości 45 km/h nie trzeba nic, tylko kask. A jak mam udokumentować pojemność silnika? w razie kontroli? Na nim nigdzie nie jest napisane. Muszę ze sobą wozic fakturę za silnik? Prawdę mówiąc silnik ma faktycznie 80cm3 pojemności, ale na fakturze napisali 48cm3, żeby nikt się nie czepiał. |
|
Data: 2010-03-13 13:28:25 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Wyprawa na Słowację rowerem z silni kiem spalinowym | |
Dnia Sat, 13 Mar 2010 13:20:08 +0100, nie@podam.pl napisał(a):
A jak mam udokumentować pojemność silnika? Myslę że nikt nie będzie usiłował mierzyć :) A w ogóle to mógłbyś zrobić parę fotek pojazdu i gdzieś powiesić. -- Jacek |
|
Data: 2010-03-13 13:51:02 | |
Autor: Kon Doncjusz El Presidente Cudakos vel K udłaty Konservateesta | |
Wyprawa na Słowację rowerem z silni kiem spalinowym | |
W dniu 2010-03-13 13:28, Jacek Maciejewski pisze:
Dnia Sat, 13 Mar 2010 13:20:08 +0100, nie@podam.pl napisał(a): Tu syn sąsiada testuje rower zaraz po zamontowaniu: http://www.youtube.com/watch?v=7iBhexPjiLo Tu rower w garażu: http://www.youtube.com/watch?v=nDIMh3scwio ....ale na wiosnę będzie wyglądał inaczej. Nowa kierownica - syn sąsiada przesadził z prędkością i linka hamulcowa pękła; zdjęte przerzutki i hamulce ręczne; tylne koło zmienione na torpedo; nowe oświetlenie bateryjne - plastikowe elementy dynama roztopiły się podczas jazdy 40-50 km/h; licznik przewodowy - bezprzewodowy pokazywał 99,9 km/h podczas jazdy na włączonym silniku - po wyłączeniu silnika, podczas jazdy na pedałach działał prawidłowo. |
|
Data: 2010-03-13 14:15:47 | |
Autor: Mikołaj \"Miki\" Menke | |
Wyprawa na Słowację rowerem z silni kiem spalinowym | |
Dnia 13.03.2010 13:51 użytkownik Kon Doncjusz El Presidente Cudakos vel
Kudłaty Konservateesta napisał : W dniu 2010-03-13 13:28, Jacek Maciejewski pisze: Trochę OT, ale jaki jest sens takiego ustrojstwa? Nie lepiej mieć normalny skuter? -- http://miki.menek.one.pl miki@menek.one.pl Gadu-gadu: 2128279 Mobile: +48607345846 |
|
Data: 2010-03-13 14:32:34 | |
Autor: Saurus | |
Wyprawa na Słowację rowerem z silni kiem spalinowym | |
W dniu 2010-03-13 14:15, "Mikołaj \"Miki\" Menke" pisze:
Trochę OT, ale jaki jest sens takiego ustrojstwa? Nie lepiej mieć No co Ty, kto by chciał mieć odpowiednie hamulce, oświetlenie, kanapę i płacić OC? Lepiej udawać że się ma rower. MSPANC |
|
Data: 2010-03-16 15:29:46 | |
Autor: Kon Doncjusz El Presidente Cudakos vel K udłaty Konservateesta | |
Wyprawa na Słowację rowerem z silni kiem spalinowym | |
Trochę OT, ale jaki jest sens takiego ustrojstwa? Nie lepiej mieć Jak podam numer konta, to zrobisz mi przelew, żebym mógł sobie kupić? Opłacisz rejestrację i ubezpieczenie? I popchasz jak skończy się benzyna? |
|
Data: 2010-03-16 09:16:23 | |
Autor: Michał Wolff | |
Wyprawa na Słowację rowerem z silnikiem spalin owym | |
On 16 Mar, 15:29, Kon Doncjusz El Presidente Cudakos vel Kudłaty
Konservateesta <n...@podam.pl> wrote: Jak podam numer konta, to zrobisz mi przelew, żebym mógł sobie kupić? Nie przesadzaj - skuter kupisz i za 2tys, motorynkę dużo taniej; nie wiem czy w stosunku do przejechanego dystansu różnice w wydatkach na benzynę będą znaczącą sumą. Taki potworek jakiego posiadasz tak naprawdę nie jest ani jednym ani drugim - ani nie daje tego co rower (smród, hałas, dużo więszy ciężar, jeśli nie stosujemy silnika, zaprzeczenie idei roweru - czyli pojazdu napędzanego mięśniami) ani tego co skuter (wygoda, znacznie większa prędkość) -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-03-16 18:29:37 | |
Autor: Kon Doncjusz El Presidente Cudakos vel K udłaty Konservateesta | |
Wyprawa na Słowację rowerem z silni kiem spalinowym | |
W dniu 2010-03-16 17:16, Michał Wolff pisze:
Nie przesadzaj - skuter kupisz i za 2tys, motorynkę dużo taniej; nie To daj mi 2000zł. Ja taką kasą nie dysponuję. Silnik kupiłem za 460zł. Fabrycznie nowy. Pali 1,5l na 100 km. Jechałem nim 49 km/h. Bez silnika też jechałem, jak zapomniałem zatankować. Silnik waży 9kg. |
|
Data: 2010-03-16 19:19:27 | |
Autor: Saurus | |
Wyprawa na Słowację rowerem z silni kiem spalinowym | |
W dniu 2010-03-16 18:29, Kon Doncjusz El Presidente Cudakos vel Kudłaty Konservateesta pisze:
To daj mi 2000zł. Ja taką kasą nie dysponuję. Silnik kupiłem za 460zł. Doradzę ci to samo co osobie której tak naprawdę nie stać na samochód ale ściąga jakiegoś szrota z Niemiec byle się toczył: jeśli nie stać cię na jazdę czymś co spełnia normy techniczne (nie rozsypie się wpadając komuś pod koła) i na ubezpieczenie które zabezpieczy finansowo INNYCH przed skutkami kolizji/wypadku z czymś co może się poruszać z łatwością 50 km/h i narobić szkód - to wsiadaj na rower albo idź na autobus. |
|
Data: 2010-03-16 20:32:16 | |
Autor: arturbac | |
Wyprawa na Słowację rowerem z silni kiem spalinowym | |
W dniu 2010-03-16 19:19, Saurus pisze:
W dniu 2010-03-16 18:29, Kon Doncjusz El Presidente Cudakos vel Kudłaty Nie słuchaj ich, pojazd robisz sam dla siebie i jak Ci pasuje to dobrze. Jesli ma spalanie 1.5l/100 to tym bardziej fajnie. Btw 9kg dodatkowej wagi to nie dużo ja wożę syna który waży 16kg i daje radę więc argumenty w stylu że jest ciężki są dość względne tym bardziej że zapewnia Ci ew dodatkowy napęd. Szacunek za to że Ci się chciało robić zamiast kupić szrotową motorynkę. Jedyny minus to hałas i smród i to przyznaje. Co do OC to jeśli nie stać Cię na nie (mając rower można je mieć za 20zł ) to zapewne tym bardziej nie stać Cię na skutki swojego błędu na ulicy który sam będzie musiał pokryć. |
|
Data: 2010-03-17 09:35:08 | |
Autor: Fabian | |
Wyprawa na Słowację rowerem z silni kiem spalinowym | |
arturbac pisze:
Nie słuchaj ich, pojazd robisz sam dla siebie i jak Ci pasuje to dobrze. A widziałeś ten jego pojazd? To jest rower klasy makrokeszowej, ze słabymi hamulcami. Z tego co pamiętam to on jeździ tym po górach. Ja bym się bał ;) Fabian. |
|
Data: 2010-03-17 11:44:20 | |
Autor: Coaster | |
Wyprawa na Słowację rowerem z silni kiem spalinowym | |
Fabian wrote:
arturbac pisze: A nie boisz sie, ze Ci niebo spadnie na glowe? ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "The average Joe bike guy is head to toe spandex and rides in race costumes, believing that he's going faster, or that without it his crotch would be scraped raw, or that he'd be go slow without the shoes." Grant Petersen/Rivendell Bicycle Works ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-03-17 16:42:53 | |
Autor: arturbac | |
Wyprawa na Słowację rowerem z silni kiem spalinowym | |
W dniu 2010-03-17 09:35, Fabian pisze:
arturbac pisze:Tak, oglądałem film. To jest rower klasy makrokeszowej, ze Byś widział moje, nie chce mi się napinać linki a z górek uzyskuje podobnie jak on do 55km/h. Zresztą w OK nie mają w ogóle hamulców i jakoś się nie boją. Z tego co pamiętam to on jeździ tym po górach. Ja bym się bał ;) Ważne że on się nie boi i kontroluje ten pojazd jak zrobi komuś krzywdę to poniesie konsekwencje bez znaczenia czy makrokeszowy rower ma +- 9kg dodatkowego balastu. |
|
Data: 2010-03-18 13:20:48 | |
Autor: Kon Doncjusz El Presidente Cudakos vel K udłaty Konservateesta | |
Wyprawa na Słowację rowerem z silni kiem spalinowym | |
A widziałeś ten jego pojazd? To jest rower klasy makrokeszowej, ze Hamulec już jest mocny - zdjęte przerzutki i założone koło z torpedo. Gdy nagrywałem film, hamulców prawie nie było. |
|
Data: 2010-03-18 14:12:55 | |
Autor: Fabian | |
Wyprawa na Słowację rowerem z silni kiem spalinowym | |
Kon Doncjusz El Presidente Cudakos vel Kudłaty Konservateesta pisze:
A widziałeś ten jego pojazd? To jest rower klasy makrokeszowej, ze W ostrym też mogę zablokować tylne koło, ale nie twierdzę, że mam dobre hamulce i jestem w pełni świadomy jego ograniczeń ;) Fabian. |
|
Data: 2010-03-18 16:29:01 | |
Autor: MadMan | |
Wyprawa na Słowację rowerem z silni kiem spalinowym | |
Dnia Thu, 18 Mar 2010 13:20:48 +0100, nie@podam.pl napisał(a):
Hamulec już jest mocny - zdjęte przerzutki i założone koło z torpedo. No OK, zatem tył zablokujesz i jest gorzej niż jakbyś hamował normalnie. A co z głównym hamulcem, tj. tym z przodu? -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2010-03-19 10:17:01 | |
Autor: Kon Doncjusz El Presidente Cudakos vel K udłaty Konservateesta | |
Wyprawa na Słowację rowerem z silni kiem spalinowym | |
W dniu 2010-03-18 16:29, MadMan pisze:
Dnia Thu, 18 Mar 2010 13:20:48 +0100, nie@podam.pl napisał(a): Planuję tam jakąś tarczę. Teraz nie ma nic. |
|
Data: 2010-03-17 03:43:32 | |
Autor: Michał Wolff | |
Wyprawa na Słowację rowerem z silnikiem spalin owym | |
On 16 Mar, 18:29, Kon Doncjusz El Presidente Cudakos vel Kudłaty
Konservateesta <n...@podam.pl> wrote: To daj mi 2000zł. Ja taką kasą nie dysponuję. Silnik kupiłem za 460zł. Specjalnie dla Ciebie: http://moto.allegro.pl/item961480249_fiat_126.html Fabrycznie nowy. Pali 1,5l na 100 km. Jechałem nim 49 km/h Ja na rowerze wyciągnąłem ponad 80 km/h :)) Silnik waży 9kg. Mój cały rower szosowy waży mniej Używasz takiego pojazdu, nie przeszkadza Ci jazgot i smród jaki wytwarza - Twoja sprawa. Ale nie nazywaj tego potworka rowerem - bo to coś nim nie jest. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-03-17 11:49:52 | |
Autor: Coaster | |
Wyprawa na Słowację rowerem z silni kiem spalinowym | |
Michał Wolff wrote:
On 16 Mar, 18:29, Kon Doncjusz El Presidente Cudakos vel Kudłaty Jest. Jak by nie patrzec, to rower z silnikiem. -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "The average Joe bike guy is head to toe spandex and rides in race costumes, believing that he's going faster, or that without it his crotch would be scraped raw, or that he'd be go slow without the shoes." Grant Petersen/Rivendell Bicycle Works ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-03-17 06:00:55 | |
Autor: Michał Wolff | |
Wyprawa na Słowację rowerem z silnikiem spalin owym | |
On 17 Mar, 11:49, Coaster <manyp...@mac.com> wrote:
Jest. Jak by nie patrzec, to rower z silnikiem. To taki sam rower - jak samochód bez silnika :) -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-03-17 14:22:53 | |
Autor: Coaster | |
Wyprawa na SĹowacjÄ rowerem z silnikiem spalinowym | |
MichaĹ Wolff wrote:
On 17 Mar, 11:49, Coaster <manyp...@mac.com> wrote: No i sie zakalapuckales - analogicznie, wedlug Twojej 'teorii', rower bez rowerzysty (ktory zwykle jest sila napedowa roweru-silnikiem) przestaje byc rowerem. Jest nim tylko wtedy, kiedy znajduje sie na nim silnik-rowerzysta. :-P BTW, samochod nie przestaje byc samochodem nawet wtedy, kiedy zdejmiesz mu kolo, wyjmiesz fotel albo skrzynie biegow czy silnik do naprawy. Caly czas jest to samochod, a nie na przyklad woz drabiniasty. ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "The average Joe bike guy is head to toe spandex and rides in race costumes, believing that he's going faster, or that without it his crotch would be scraped raw, or that he'd be go slow without the shoes." Grant Petersen/Rivendell Bicycle Works ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-03-17 06:51:12 | |
Autor: Michał Wolff | |
Wyprawa na Słowację rowerem z silnikiem spalin owym | |
On 17 Mar, 14:22, Coaster <manyp...@mac.com> wrote:
> To taki sam rower - jak samochód bez silnika :) No i sie zakalapuckales - analogicznie, wedlug Twojej 'teorii', rower To nie była żadna teoria oparta na analogii - to był czysty sarkazm. Rower z silnikiem jest tak samo wartościowym rowerem jak samochód bez silnika. BTW, samochod nie przestaje byc samochodem nawet wtedy, kiedy zdejmiesz I wartym tyle samo co rower z silnikiem :) I szkoda czasu ciągnąć dalej tą idiotyczną dyskusję. Moim zdaniem jest to czysta karykatura, zupełne zaprzeczenie idei roweru i mam głębokie przekonanie, że podobne zdanie ma zdecydowana większość rowerzystów. ty się do nich nie zaliczasz, Twoje prawo. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-03-17 15:16:06 | |
Autor: Coaster | |
Wyprawa na Słowację rowerem z silni kiem spalinowym | |
Michał Wolff wrote:
On 17 Mar, 14:22, Coaster <manyp...@mac.com> wrote: Dla Ciebie. Zamontowanie pomocniczego silniczka do roweru (kiedys bardzo popularne) nie budzi we mnie takich emocji jak u Ciebie ..
Powiedz lepiej, co wart jest rower z silnikiem czy bez, bez rowerzysty (tak jak i samochod bez kierowcy). ;-P
Nie lubie takich sztucznych, ideologicznych ograniczen. Sprawa silniczka pomocniczego byla, jest i bedzie marginesowa. Jak dla mnie to jest fajny pomysl, choc sam nie mialem okazji pojezdzic. Kiedys wielokrotnie widywalem emerytow pomykajacych na skladaczkach z zamontowanym Gnomem http://www.brzozuch.internetdsl.pl/jacomoto/gfx/motorowery/gnom/gnom031.jpg - cicho, sprawnie i praktycznie bezzapachowo. Kluczowa kwestia jest pomocniacz rola silniczka. Tu nie widze problemu. Montowanie mocnego silnika, ktory bylby wlasciwie glownym/jedynym napedem juz przerabiano - tak powstaly motocykle. -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "The average Joe bike guy is head to toe spandex and rides in race costumes, believing that he's going faster, or that without it his crotch would be scraped raw, or that he'd be go slow without the shoes." Grant Petersen/Rivendell Bicycle Works ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2010-03-17 07:25:49 | |
Autor: Michał Wolff | |
Wyprawa na Słowację rowerem z silnikiem spalin owym | |
On 17 Mar, 15:16, Coaster <manyp...@mac.com> wrote:
Nie lubie takich sztucznych, ideologicznych ograniczen. Dla mnie nie ma w tym nic sztucznego. Nazywanie tego potworka "rowerem" jest kiepskim żartem. -- http://www.wyprawyrowerowe.neostrada.pl |
|
Data: 2010-03-17 17:21:01 | |
Autor: Coaster | |
Wyprawa na Słowację rowerem z silni kiem spalinowym | |
Michał Wolff wrote:
On 17 Mar, 15:16, Coaster <manyp...@mac.com> wrote: LOL - zeby Ci sie snily 'potwory' po nocy. Nasci: http://www.waffenrad.at/standard_hilfsmotor.htm http://www.waffenrad.at/bismark.htm http://www.fahrrad-und-technik.de/himos_01.htm http://www.bicicletasantigas.com.br/arquivos/portal/galeria/m127.htm http://cyclemaster.wordpress.com/page-41-german-cyclemotors-rex/ http://tinyurl.com/ygjz82b http://tinyurl.com/yf84yc2 http://tinyurl.com/ybtndp5 http://tinyurl.com/yef4upz http://tinyurl.com/yklgobe http://oldbike.wordpress.com/1951-cyclotandem-narcisse-98cc-sachs/ http://tinyurl.com/yd5hux9 http://www.bicicletasantigas.com.br/arquivos/portal/galeria/pe5.htm http://www.bicicletasantigas.com.br/arquivos/portal/galeria/pe6.htm http://www.bicicletasantigas.com.br/arquivos/portal/galeria/pe3.htm http://www.bicicletasantigas.com.br/arquivos/portal/galeria/m34.htm http://motorbicycling.com/f8/history-whizzer-9.html http://www.greenspinner.com/Motorized_bikes.php http://blog.modernmechanix.com/2007/06/05/bike-power-unit/ http://tinyurl.com/y8rokut http://www.fahad.com/pics/revopower.jpg http://tinyurl.com/yaouvoj http://dvice.com/archives/2008/05/jetpowered-bike.php http://www.wired.com/autopia/2008/05/jet-powered-bic/ http://tinyurl.com/mea822 http://motorbicycling.com/f37/dax-titan-50cc-4-stroke-r2-3553.html -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "The average Joe bike guy is head to toe spandex and rides in race costumes, believing that he's going faster, or that without it his crotch would be scraped raw, or that he'd be go slow without the shoes." Grant Petersen/Rivendell Bicycle Works ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2013-11-30 13:08:26 | |
Autor: sq5rb | |
Wyprawa na Słowację rowerem z silnikiem spalinowym | |
Trochę OT, ale jaki jest sens takiego ustrojstwa? Nie lepiej mieć Rower można w razie awarii przewieźć w pociągu, skutera nie. |
|
Data: 2013-11-30 19:51:34 | |
Autor: rmikke | |
Wyprawa na Słowację rowerem z silnikiem spalinowym | |
W dniu sobota, 30 listopada 2013 22:08:26 UTC+1 użytkownik sq...@tlen.pl napisał:
> Trochę OT, ale jaki jest sens takiego ustrojstwa? Nie lepiej mieć Złota Łopatka i tytuł Archeologa Miesiąca :D |
|
Data: 2010-03-13 16:53:12 | |
Autor: solar | |
Wyprawa na Słowację rowerem z silni kiem spalinowym | |
Kon Doncjusz El Presidente Cudakos vel Kudłaty Konservateesta pisze:
Tu syn sąsiada testuje rower zaraz po zamontowaniu: Trochę żal patrzeć. Niby rower, a hałasuje i smrodzi... -- Solar www.solar.blurp.org GG 1834424 "Religia jest dla ludzi bez rozumu." Józef Piłsudski |