Data: 2012-08-24 06:09:25 | |
Autor: u2 | |
Wyprawa wp³ywowego pos³a PO do Nieba | |
Jego dusza trafia do Nieba i wita go ¦wiêty Piotr.
"Witaj w Niebie synu. Zanim tu zamieszkasz, musimy rozwi±zaæ tylko jeden problem. Mamy tu pewne zasady i nie jestem pewien, co z tob± zrobiæ." "Jak to co - wpu¶æcie mnie, jestem z PO" - mówi pose³. "Có¿, chcia³bym, ale nie robimy wyj±tków, gdy¿ mamy polecenia z samej góry. Zrobimy tak - spêdzisz jeden dzieñ w Piekle i jeden dzieñ w Niebie. Potem mo¿esz sobie wybraæ, gdzie chcesz spêdziæ wieczno¶æ." "Serio, ja ju¿ wiem - chcê trafiæ do Nieba" - mówi pose³. "Wybacz, ale mamy swoje zasady." Po tych s³owach, ¦wiêty Piotr odprowadza go do windy i pose³ zje¿d¿a w dó³, wprost do Piek³a. Drzwi otwieraj± siê i pose³ jest po¶rodku pe³nego zieleni pola golfowego. W tle jest restauracja, a przed ni± stoj± wszyscy jego partyjni przyjaciele oraz inni politycy, którzy z nim robili ró¿ne przekrêty. Wszyscy s± z PO i s± szczê¶liwi, ¶wietnie siê bawi±. Podbiegaj± do pos³a i witaj± go, ¶ciskaj± oraz wspominaj± stare dobre czasy, gdy bogacili siê kosztem zwyk³ych ludzi. Potem graj± w golfa a nastêpnie jedz± kolacjê z kawiorem i czerwonym winem. Jest tak¿e Rudy Szatan, jak¿e znajomy, który jest naprawdê fajnym i sympatycznym go¶ciem - ¶wietnie siê bawi, tryska humorem opowiadaj±c dowcipy i ró¿ne inne bajki. Pose³ bawi siê tak doskonale, ¿e nim siê zorientuje, minie jego czas. Wszyscy ¶ciskaj± go i machaj± na po¿egnanie, gdy winda rusza w górê. Winda jedzie i jedzie - a¿ drzwi siê otwieraj± w Niebie, gdzie czeka na niego ¦wiêty Piotr. Czas odwiedziæ Niebo. I tak mijaj± 24 godziny, w których m±¿ stanu spêdza czas z duszyczkami na skakaniu z chmurki na chmurkê, graniu na harfach i ¶piewaniu. Bawi± siê ca³kiem nie¼le i nim siê zorientuje, doba mija i powraca ¦wiêty Piotr. "Có¿ - spêdzi³e¶ jeden dzieñ w Piekle i jeden dzieñ w Niebie. Wybierz zatem swój los." Pose³ my¶li chwilkê i odpowiada. "Có¿, nigdy nie my¶la³em, ¿e to powiem. To znaczy - w Niebie jest naprawdê cudownie, ale my¶lê, ¿e lepiej mi bêdzie w Piekle." Tak wiêc ¦wiêty Piotr odprowadza go do windy i pose³ jedzie w dó³, dó³, dó³... - wprost do Piek³a. Otwieraj± siê drzwi i pose³ jest po¶rodku pustyni pokrytej ¶mieciami i odpadkami. Widzi wszystkich swoich przyjació³ ubranych w szmaty, zbieraj±cych ¶mieci do czarnych, plastikowych toreb. Nagle podchodzi do pos³a Rudy Szatan i klepie go po ramieniu. "Nie rozumiem!" - mówi pose³. "Jeszcze wczoraj by³o tu pole golfowe, restauracja, jedli¶my kawior, tañczyli¶my i bawili¶my siê ¶wietnie. Teraz jest tu tylko pustynia pe³na ¶mieci, ubóstwa i niedoli, a moi przyjaciele wygl±daj± strasznie!" Rudy Szatan spogl±da na pos³a, u¶miecha siê szyderczo i mówi: "Wczoraj mieli¶my kampaniê wyborcz±! A dzi¶ na nas zag³osowa³e¶. Jest ju¿ po wyborach." |
|
Data: 2012-08-24 18:22:18 | |
Autor: Marek Woydak | |
Wyprawa wp³ywowego pos³a PO do Nieba | |
Dnia Fri, 24 Aug 2012 06:09:25 -0700 (PDT), u2 napisa³(a):
Jego dusza trafia do Nieba i wita go ¦wiêty Piotr. Ale¿ siê wysili³e¶! MW |
|
Data: 2012-08-25 23:40:20 | |
Autor: pluton_ | |
Wyprawa wp³ywowego pos³a PO do Nieba | |
jakby zastapic 'O' przez 'iS' to tez bylo by smieszne,
ale by mialo wiecej sensu. -- pozdrawiam P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online Nullification |