Data: 2009-10-29 15:42:34 | |
Autor: Jesse Custer | |
Wyprawy / nawigacja pytania początkującego | |
Mam pytanie jako nowicjusz w kwestii długich wypraw z sakwami, jak
radzicie sobie z wytyczaniem trasy i nawigacją. Gps, mapa samochodowa czy drukowane mapki + mapnik i kompas? Co robicie w przypadku trafienia na drogę szybkiego ruchu lub zakaz wjazdu dla rowerów? Kluczycie szukając objazdów czy jedziecie i się tym nie przejmujecie? Sam próbowałem śmigać posługując się gps z auto-mapą ale nawet pomimo wybierania trybu omijania autostrad prędzej czy później na jakieś lądowałem kierując się wskazaniami. Przełączanie na tryb przełajowy / terenowy też niewiele pomagało. |
|
Data: 2009-10-29 23:54:21 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Wyprawy / nawigacja pytania początkującego | |
Jesse Custer bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
Mam pytanie jako nowicjusz w kwestii długich wypraw z sakwami, jak Do generalnego planowania trasy dobrze nadają się mapy typu 1:500k, 1:750k, 1:1M, potem jakieś atlasy 1:200k. Nie można kupować map zbyt szczegółowych (powiedział człowiek, który w Serbii kupił mapę Durmitoru 1:22k...), bo te zawierają strasznie mały obszar i wprowadzają generalny zamęt poprzez ilości szczegółów. Co robicie w przypadku Na drogi szybkiego ruchu to nie trafiałem jeszcze (najwyżej na jakieś tłoczne krajówki bez wyraźnych oznaczeń autostrady/DSR), zakaz ruchu rowerów - olewam, jeżeli wiąże się z nadłożenie Bóg-wie-ilu-kilometrów (vide: Węgry). Pamiętaj, że czasami wiąże się to (tzn.: olanie zakazu) z ryzykiem, że gdzieś ktoś Cię zawróci. W Czarnogórze spotkała nas niemiła przygoda w postaci niewpuszczenia do tunelu Sozina (ponad 4km długości), trza było się wracać. Ale przejazd był płatny, gdyby nie to to pewnie w ogóle byśmy się nie przejęli zakazem ruchu rowerów ;-) Sam próbowałem śmigać posługując się gps z auto-mapą ale nawet pomimo Na GPSach się nie znam. Czasami ułatwiają życie, fakt. Wolę jednak papier. -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-10-29 16:24:06 | |
Autor: Jesse Custer | |
Wyprawy / nawigacja pytania początkującego | |
Na razie pytam bardziej pod kontem wypraw krajowych, na wyprawy
zagraniczne przyjdzie czas z doświadczeniem :). Problem z autostradami / drogami szybkiego ruchu jest głownie przy większych aglomeracjach z których ciężko jest czasem wyjechać klucząc alternatywnymi drogami ( o ile takie w ogóle są). |
|
Data: 2009-10-30 00:50:47 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Wyprawy / nawigacja pytania początkującego | |
Jesse Custer bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
Problem z autostradami / drogami szybkiego ruchu jest głownie przy W ostateczności do miast można wjeżdżać pociągami podmiejskimi jeżeli takie są (Warszawa, Kraków). Jeżeli chcesz poruszać się po GOPie to... Może lepiej nie ;-) Gdybyś wjeżdżał do Krakowa od zachodu to odezwij się na priv, wyjaśnię jak wjechać nieinwazyjnie do samiusieńskiego Rynku Głównego. Poza tym - gdzie urok w jeżdżeniu po mieście? Ja rozumiem, zabytki... Ale zabytki to autokarem, a nie na rowerze, bo go jeszcze kto rąbnie. Nie miej małych miasteczek w dupie (za Bursą). -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-10-29 17:42:02 | |
Autor: Jesse Custer | |
Wyprawy / nawigacja pytania początkującego | |
W ostateczności do miast można wjeżdżać pociągami podmiejskimi jeżeli takie Ano można, ale jak wyprawa rowerowa to 100% trasy preferował bym rowerem, no chyba że jakaś awaria czy inne nieprzewidziane okoliczności (odpukać). Jeżeli chcesz poruszać się po GOPie to... Może lepiej nie ;-) Jest to w planach, z Katowic jestem więc mam stosunkowo niedaleko :) Poza tym - gdzie urok w jeżdżeniu po mieście? Ja rozumiem, zabytki.... Ale Po prostu czasem tak jest najwydajniej, żeby drogi nie nadkładać tudzież coś zobaczyć, przegryźć, fotki strzelić. Ale w mieście sobie radzę, chodzi mi raczej o całkiem nowe okolice i przemieszczanie się poboczem / drogami tam gdzie teoretycznie rowerem się przemieszczać nie powinno ;). A małe miasteczka bynajmniej nie są prze zemnie dyskryminowane :) |
|
Data: 2009-10-30 11:02:04 | |
Autor: Marek 'marcus075' Karweta | |
Wyprawy / nawigacja pytania początkującego | |
Jesse Custer bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
Po prostu czasem tak jest najwydajniej, żeby drogi nie nadkładać A to w małych miasteczkach nie da się jeść? fotki strzelić. To się robi przy znaku, na przykład: "ZAKOPANE". To jest tak zwany "Wolff-style" ;-) -- Pozdrowienia, | Próżnoś repliki się spodziewał Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa. GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl | Nie powiem nawet pies cię j***ł, Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | bo to mezalians byłby dla psa. |
|
Data: 2009-10-30 06:10:53 | |
Autor: tadek | |
Wyprawy / nawigacja pytania początkującego | |
On 30 Paź, 11:02, Marek 'marcus075' Karweta <m.karweta-nie-trawi-
sp...@gmail.com> wrote: Jesse Custer bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić): GPS przydaje się również na jedniodniowych wycieczkach po lasach np. Latem tego roku z żoną zadysponowaliśmy sobie przejazd ze Szczebrzeszyna do Zwierzyńca ale jakąś traską opisaną w przewodniku. Wszystko się zgadzało z opisem do momentu wjazdu do lasu. Tej leśnej drogi nie było na GPMapie tylko zielona plama lasu, opis z przwodnika przestał korelować z tym co było w naturze. Błoto jak wszyscy diabli ALE znacznik w GPS-e pokazywał że cały czas posuwamy się w poprzek lasu w kierunku drogi będącej po przeciwnej stronie lasu i prowadzącej do Zwierzyńca. Oszczędziło mi to stresu związanego z możliwością zaginięcia lesie. CN ma trochę bardziej rozbudowaną sieć dróg gruntowych natomiast GPMapa ma kolorystykę i szczegółterenu zaznaczone co się może przydać |
|
Data: 2009-10-30 06:28:10 | |
Autor: Jesse Custer | |
Wyprawy / nawigacja pytania początkującego | |
Ok, temat mam papierowych mam już jasny dzięki :). Z zasilaniem gps
faktycznie jest problem, mój na pda starcza na 2h maksymalnie. Teraz planuję zasilić go dodatkowo przez charbike, myślę że to powinno wystarczyć do pracy w trybie 1h jazdy z wyłączonym gps + ładowanie i potem 20 min czasu jazdy z gps, lub szybkie zerknięcie dla sprawdzenia pozycji. Teraz kwestia oprogramowania, automapa jest robiona pod auto i to wychodzi czasem podczas użytkowania. Jakie oprogramowanie do gps'a było by najlepszą (do włóczenia się po Polsce ) alternatywą na rower? Ideałem jest dla mnie wpisanie punktu docelowego i automatyczne wytyczenie trasy po drogach z uwzględnieniem ruchu rowerowego, ewentualnie jakaś dobra opcja off-road prowadząca po leśnicy ścieżkach i drogach szutrowych. |
|
Data: 2009-10-30 14:47:50 | |
Autor: Kacper Perschke | |
Wyprawy / nawigacja pytania poczÄ tkujÄ cego | |
Dnia 30.10.2009 Jesse Custer <swientyodmordercow@gmail.com> napisaĹ:
[...] Mniej myĹl - wiÄcej czytaj. Ustal priorytety i ci wyjdzie co chcesz uĹźyÄ do swojego celu. W 2008 wiosnÄ poszukaĹem co jest dostÄpne w polsce jakie ma cechy/zalety/wady i kupiĹem GPSMAP 60CSx. IdeaĹem jest dla mnie wpisanie punktu docelowego i automatyczne wytyczenie Po dwy latach doĹwiadczenia odpowiadam. Nie ma takiego ideaĹu. Wystarczy przeĹledziÄ grupÄ aby zorientowaÄ siÄ, Ĺźe ten automagiczny routing pozostawia wiele do Ĺźyczenia. NaleĹźy przygotowaÄ siÄ wczeĹniej z google maps, albo mapami papierowymi. WytyczyÄ parÄ routes ktĂłre bÄdÄ w odbiorniku, mieÄ ĹwiadomoĹÄ ograniczeĹ jego firmware i ĹwiadomoĹÄ obszaru w ktĂłrym siÄ poruszasz. KAcper |
|
Data: 2009-10-30 16:13:23 | |
Autor: MadMan | |
Wyprawy / nawigacja pytania poczÄ tkujÄ cego | |
Dnia Fri, 30 Oct 2009 14:47:50 +0100, Kacper Perschke napisał(a):
Mniej myśl - więcej czytaj. Ustal priorytety i ci wyjdzie co chcesz użyć do A ja miesiąc temu i kupiłem eTrexa Vistę HCx. Jest jeszcze seria Dakota, ale po poczytaniu testów chyba zostałbym przy serii eTrex. GPSMap bym nie kupił ze względu na cenę i ciemny (podobno) ekran. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2009-10-31 17:37:49 | |
Autor: Kacper Perschke | |
Wyprawy / nawigacja pytania poczÄ tkujÄ cego | |
Dnia 30.10.2009 MadMan <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> napisaĹ/a:
Mniej myĹl - wiÄcej czytaj. Ustal priorytety i ci wyjdzie co chcesz PodkreĹlam w nawiÄ zaniu do poniĹźszej dyskusji. W 2008 wiosnÄ poszukaĹem co jest dostÄpne w polsce jakie ma Co pokazuje, Ĺźe kaĹźdy ma swoje priorytety/wyceny. [...] Ja po prawie dwu latach uĹźywania uwaĹźam, Ĺźe dla mnie byĹ to najlepszy wybĂłr w tamtym momencie. Dzisiaj czekam na godnego nastÄpcÄ. RzekĹem. KAcper |
|
Data: 2009-11-01 20:17:09 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Wyprawy / nawigacja pytania początkującego | |
MadMan <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> napisał(a):
Dnia Fri, 30 Oct 2009 14:47:50 +0100, Kacper Perschke napisał(a): Nic mi nie wiadomo o ciemnym ekranie, a jeżdżę z tym. rmikke -- |
|
Data: 2009-11-01 20:11:44 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Wyprawy / nawigacja pytania początkującego | |
Jesse Custer <swientyodmordercow@gmail.com> napisał(a):
Ok, temat mam papierowych mam ju=BF jasny dzi=EAki :). Z zasilaniem gps O, mam dodatkowe uzasadnienie, czemu kupiłem Garmina :D rmikke -- |
|
Data: 2009-10-30 07:37:52 | |
Autor: MadMan | |
Wyprawy / nawigacja pytania początkującego | |
Dnia Thu, 29 Oct 2009 23:54:21 +0100, Marek 'marcus075' Karweta
napisał(a): Na drogi szybkiego ruchu to nie trafiałem jeszcze Trafiłeś, sklerotyku, trafiłeś... http://picasaweb.google.pl/damian.karwot/Balkany_2009#5367478788279311154 Na mapie była to zwykła droga, okazało się że ekspresówka. Niemniej podobnie jak jacyś lokalsi pojechaliśmy nią, bo objazdu nie sposób było wytyczyć. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2009-10-30 05:04:33 | |
Autor: Piotr Curious Gluszenia Slawinski | |
Wyprawy / nawigacja pytania początkującego | |
Jesse Custer wrote:
Mam pytanie jako nowicjusz w kwestii długich wypraw z sakwami, jak gps+automapa - zapomnij... aczkolwiek jesli juz masz licencje to przydatne jako ekstra zrodlo danych , ale nie jako 'glowna' nawigacja. moj obecny wybor to mapy 'turystyczne' w malej skali do planowania trasy + nawigacja gps. na mapach w gps'ie czesto warto miec wgrane wszystko co sie dalo znalezc, openstreetmap, zdjecia lotnicze, zeskanowane mapy terenowe itd. zeskanowanie mapy 'turystycznej' czesto niestety gwalci juz prawa autorskie :( tak czy siak - 'turystyczne' mapy nie daja informacji o nawierzchni. w openstreetmap/opencyclemap - jest, sa tez informacje np. o szerokosci drogi, ale ogolna ilosc informacji jest mala (malo tras itd). warto wiec przy wyznaczaniu trasy zaznaczyc sobie kilka alternatyw do wyboru . po przejechaniu trasy z gps'em mozna ja tez dodac do bazy , co przydaje sie jesli planujemy powrot w dane miejsce . mapa ze zbyt duza iloscia detali w trasie przeszkadza, podobnie jak ogolnie papier, dlatego po wyznaczeniu trasy i 'wprogramowaniu' jej w gps lepiej uzywac gps, bo mozna mapke latwo skalowac do potrzeb. gdy szukamy poczty/bankomatu/sklepu warto miec opcje 'powiekszania' mapki ... przynajmniej mnie sie to nie raz przydalo. osobiscie marzy mi sie jeszcze dodatkowy gps rozmiarow komorki (sa takie juz nawet na rynku, ale 'troche' jeszcze za drogie na moja kieszen ) ktory moglby byc non-stop wlaczony w czasie jazdy , mialby dobry kompas itd, poki co radze sobie takim raczej wiekszym chowanym w torbie wyciaganym w chwilach watpliwosci. jak trafiam na zakaz wjazdu dla rowerow to raczej go objezdzam. wole zlamac prawo i nielegalnie uzyc mapy satelitarnej zeby znalezc objazd niz dac sie rozjechac ciezarowka ;) zycie mi mile. zawsze woze ze soba kamizelki - na 99% polskich drog lepiej ubrac (w mojej okolicy praktycznie tylko niemieckie sciezki rowerowe zapewniaja dosc bezpieczenstwa zebym nie obawial sie kamizelki zdjac). oczojebne oswietlenie tez pomaga, nawet w dzien . -- |
|
Data: 2009-10-31 22:21:25 | |
Autor: Wojtas | |
Wyprawy / nawigacja pytania początkująceg o | |
Piotr Curious Gluszenia Slawinski pisze:
zeskanowanie mapy 'turystycznej' czesto niestety gwalci juz prawa Bzdura. Jeśli to na twój własny użytek to mogą ci skoczyć. A, że sobie piszą idiotyzmy w licencji to już inna sprawa. Niech ci proces cywilny wytoczą za coś takiego. -- Pozdr. wojtas(at)rubikon.pl "Bujać - to my, panowie szlachta!" |
|
Data: 2009-10-30 07:43:03 | |
Autor: MadMan | |
Wyprawy / nawigacja pytania początkującego | |
Dnia Thu, 29 Oct 2009 15:42:34 -0700 (PDT), Jesse Custer napisał(a):
Gps, mapa samochodowa Najlepiej to i to. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2009-10-30 09:33:52 | |
Autor: Jan Cytawa | |
Wyprawy / nawigacja pytania początkującego | |
Jesse Custer napisał:
Mam pytanie jako nowicjusz w kwestii długich wypraw z sakwami, jak Na samym GPS bym nie polegal. Po pierwsze to elektronika a ta ma swoje kaprysy. Ja w sloncu na ekraniku prawie nic nie widze. Trudno planowac trase na dluzszym dystansie. Natomiast sa sytuacje, kiedy w trudnym nawigacyjnie terenie sie przydaje (np. drogi lesne). Bardzo przydatna i ciekawa jest tez mozliwosc zapisania sladu trasy a potem dopisanie danych GPS do zdjec. Kiedys myslalem, ze to bajer ale jak zaczalem zestawiac rozne zdjecia to stwierdzilem ze przydatne. No i jeszcze jest klopopt z zasilaniem w dluzszym okresie. Rodzaj mapy zalezy od tego jaki rodzaj turystyki wlasnie uprawiasz. I generalnie im wiekszy obszar tym wieksza skala jest przydatna. Np. w tym roku w krajach baltyckich mielismy mape 400-ke jako ogolna a na biezaco mapy turystyczno topograficzne 200-ki. Dzienne przebiegi byly okolo 80 km. W GPSie mialem topograficzne 100-ki i one sie przydawaly glownie do szukania ciekawego miejsca na nocleg. Ja na mapach papierowych generalnie znam sie bardzo dobrze i nie mam klopotow by wiedziec gdzie jestem. Natomiast jak slyszalem od kolegow geografow znajomosc map wsrod studentow geografii jest zenujaca. bez GPSa nie sa wstanie nigdzie trafic. Byc moze taki jest trend i trudno isc pod prad. Nawigacja jest praktycznie nieprzydatna na codzien ale np. uzylem jej, zeby znalezc ciekawy zabytek w Rydze a mielismy tylko adres z przewodnika. Na planach papierowych tej ulicy nie znalazlem. Jan Cytawa |
|
Data: 2009-10-30 16:15:47 | |
Autor: MadMan | |
Wyprawy / nawigacja pytania początkującego | |
Dnia Fri, 30 Oct 2009 09:33:52 +0100, Jan Cytawa napisał(a):
Ja w sloncu na ekraniku prawie nic nie widze Jaki GPS? Vista HCx w słońcu ma bardzo ładnie widoczny ekranik. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138 |
|
Data: 2009-10-30 09:50:47 | |
Autor: chary | |
Wyprawy / nawigacja pytania początkująceg o | |
Jesse Custer wrote:
Mam pytanie jako nowicjusz w kwestii długich wypraw z sakwami, jak Ja uzywalem takiej dosyc ogolnej, kilkustronicowej mapy Europy + GPS. Rano/wieczorem ustalalem sobie za pomoca mapy z grubsza w ktorym kierunku i ktoredy chcialbym jechac a potem w ciagu dnia korzystalem tylko z GPS na kierownicy. Duze miasta i aglomeracje omijalem, staralem sie jechac wiochami i malymi miasteczkami. Nigdy nie mialem problemow z autostradami itp. o ktorych wspominasz. Uzywalem City Navigator i UMP. Ogolnie bylem bardzo zadowolony z takiego rozwiazania i uwazam za niemal idealne. Aha, jechalem glownie po plaskim, w przypadku gor wypadaloby jednak miec jakas lepsza mape topograficzna, zeby sie nie wykonczyc ;) pozdrawiam, Marek Sosnowski |
|
Data: 2009-10-31 08:06:09 | |
Autor: Iguan007 | |
Wyprawy / nawigacja pytania początkującego | |
"Jesse Custer" <swientyodmordercow@gmail.com> wrote in message news:d642f240-e737-46ee-b977-513bdd9db7ada32g2000yqm.googlegroups.com... Mam pytanie jako nowicjusz w kwestii długich wypraw z sakwami, jak Od razu zaznacze ze z sakwami nie jezdze :) Ale zdarzaja mi sie 200 kilometrowe trasy w nieznanym terenie. Zeby sie nie frustrowac ruchliwymi drogami badz szutrowkami (jesli jade na szosowce), wczesniej rysuje sobie trase na Google Earth i wrzucam do GPS (Garmin 705). Papierowych map nie woze bo nawet jesli GPS sie zepsuje to teraz do praktycznie kazdego telefonu mozesz wgrac Google Maps i przedgladnac mape. Pozdrawiam, Iguan -- -- Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia -- |
|
Data: 2009-11-01 11:24:39 | |
Autor: R | |
Wyprawy / nawigacja pytania początkującego | |
Mam pytanie jako nowicjusz w kwestii długich wypraw z sakwami, jak Nigdy nie używałem GPSu gdyż uważam, że na wyprawach rowerowych jest on zbyteczny i niepraktyczny. Dobra mapka w skali 1:100 000 i jedziesz po najmniej ruchliwych trasach. -- |
|
Data: 2009-11-03 01:17:26 | |
Autor: SyZer | |
Wyprawy / nawigacja pytania początkującego | |
jakkupuje mapę na miejscu, pytam miejscowych, zbieram mapy sciezek/szlakow Gps, mapa samochodowa:D ok jak planujesz jechac z sakwami ale motorem :D czy drukowane mapki + mapnik i kompas? Co robicie w przypadkuna jak pisał Marek: na Węgrzech - olewam ale czasami nie da się inaczej przejechac niz drogą szybkiego ruchu :( Kluczycie szukając objazdów czy jedziecie i się tym nie przejmujecie?zlaezy jak jadę z jakaś napotkaną dziewczyną to absolutnie nie jadę zatłoczoną drogą lepiej wtedy pokluczyć Sam próbowałem śmigać posługując sięgps z auto-mapą ale nawet pomimojak potrzebuejsz GPS to mozesz go zasilic z ogniwa przymocowanego na tylnej sakwie sa juz takie ogniwa grubosci kartki papieru ktore mozna zginać. |