Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Wyprawy / nawigacja pytania początkującego

Wyprawy / nawigacja pytania początkującego

Data: 2009-10-30 05:04:33
Autor: Piotr Curious Gluszenia Slawinski
Wyprawy / nawigacja pytania początkującego
Jesse Custer wrote:

Mam pytanie jako nowicjusz w kwestii długich wypraw z sakwami, jak
radzicie sobie z wytyczaniem trasy i nawigacją. Gps, mapa samochodowa
czy drukowane mapki + mapnik i kompas? Co robicie w przypadku
trafienia na drogę szybkiego ruchu lub zakaz wjazdu dla rowerów?
Kluczycie szukając objazdów czy jedziecie i się tym nie przejmujecie?
Sam próbowałem śmigać posługując się gps z auto-mapą ale nawet pomimo
wybierania trybu omijania autostrad prędzej czy później na jakieś
lądowałem kierując się wskazaniami. Przełączanie na tryb przełajowy /
terenowy też niewiele pomagało.

gps+automapa - zapomnij... aczkolwiek jesli juz masz licencje to przydatne
jako ekstra zrodlo danych , ale nie jako 'glowna' nawigacja. moj obecny wybor to mapy 'turystyczne' w malej skali do planowania trasy + nawigacja gps. na mapach w gps'ie czesto warto miec wgrane wszystko co sie dalo znalezc,
openstreetmap, zdjecia lotnicze, zeskanowane mapy terenowe itd.
zeskanowanie mapy 'turystycznej' czesto niestety gwalci juz prawa
autorskie :( tak czy siak - 'turystyczne' mapy nie daja informacji o nawierzchni. w openstreetmap/opencyclemap - jest, sa tez informacje np. o szerokosci
drogi, ale ogolna ilosc informacji jest mala (malo tras itd). warto wiec przy wyznaczaniu trasy zaznaczyc sobie kilka alternatyw do
wyboru . po przejechaniu trasy z gps'em mozna ja tez dodac do bazy , co
przydaje sie jesli planujemy powrot w dane miejsce . mapa ze zbyt duza iloscia detali w trasie przeszkadza, podobnie jak ogolnie
papier, dlatego po wyznaczeniu trasy i 'wprogramowaniu' jej w gps lepiej
uzywac gps, bo mozna mapke latwo skalowac do potrzeb. gdy szukamy
poczty/bankomatu/sklepu warto miec opcje 'powiekszania' mapki ...
przynajmniej mnie sie to nie raz przydalo.

 osobiscie marzy mi sie jeszcze dodatkowy gps rozmiarow komorki (sa takie
juz nawet na rynku, ale 'troche' jeszcze za drogie na moja kieszen ) ktory moglby byc non-stop wlaczony w czasie jazdy , mialby dobry kompas itd,
poki co radze sobie takim raczej wiekszym chowanym w torbie wyciaganym w
chwilach watpliwosci.

jak trafiam na zakaz wjazdu dla rowerow to raczej go objezdzam. wole zlamac
prawo i nielegalnie uzyc mapy satelitarnej zeby znalezc objazd niz dac sie
rozjechac ciezarowka ;) zycie mi mile. zawsze woze ze soba kamizelki - na 99% polskich drog lepiej ubrac (w mojej
okolicy praktycznie tylko niemieckie sciezki rowerowe zapewniaja dosc
bezpieczenstwa zebym nie obawial sie kamizelki zdjac). oczojebne
oswietlenie tez pomaga, nawet w dzien . --

Data: 2009-10-31 22:21:25
Autor: Wojtas
Wyprawy / nawigacja pytania początkująceg o
Piotr Curious Gluszenia Slawinski pisze:

zeskanowanie mapy 'turystycznej' czesto niestety gwalci juz prawa
autorskie :(

Bzdura. Jeśli to na twój własny użytek to mogą ci skoczyć. A, że sobie piszą idiotyzmy w licencji to już inna sprawa. Niech ci proces cywilny wytoczą za coś takiego.

--
Pozdr.
wojtas(at)rubikon.pl

"Bujać - to my, panowie szlachta!"

Wyprawy / nawigacja pytania początkującego

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona