Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy

Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy

Data: 2018-11-09 07:27:08
Autor: Kris
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
W dniu piątek, 9 listopada 2018 16:17:09 UTC+1 użytkownik kk napisał:
Witojcie,

Jadę se wczoraj drogą. Jadę jadę aż ... nawigacja mi w końcu napisała że przejechałem zjazd. Więc se myślę ... zawrócę. Ale że żadnego zjazdu nie ma a za mną samochody to se dalej myślę ... mamy dwa pasy, więc jak zwolnię to mnie wyprzedzą i sobie bezpiecznie zawrócę na drodze jak już nikogo nie będzie. Zwalniam, gość za mną też zwalnia, zwalniam jeszcze bardziej, gość zwalnia. To zwalniam jeszcze bardziej, prawie stoimy, gość dalej za mną. Co to k.. jest?! Nie uczyli na kursie jak wyprzedzać?

Jeszcze jakaś scysja z innym gościem co za nami jedzie i rzuca długimi i wielce obrażony wyprzedza. Nie mogę se zwolnić bo się zmęczyłem albo cokolwiek?!

Niedawny wątek "Odcinkowy pomiar prędkości -zwyczaje kierowców" potwierdza ze mamy na drodze gentelmanów co to porozumiewają się światłami ale manewr wyprzedzania jest im obcy

Data: 2018-11-09 17:06:59
Autor: kk
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
W dniu 2018-11-09 o 16:27, Kris pisze:
W dniu piątek, 9 listopada 2018 16:17:09 UTC+1 użytkownik kk napisał:
Witojcie,

Jadę se wczoraj drogą. Jadę jadę aż ... nawigacja mi w końcu napisała że
przejechałem zjazd. Więc se myślę ... zawrócę. Ale że żadnego zjazdu nie
ma a za mną samochody to se dalej myślę ... mamy dwa pasy, więc jak
zwolnię to mnie wyprzedzą i sobie bezpiecznie zawrócę na drodze jak już
nikogo nie będzie. Zwalniam, gość za mną też zwalnia, zwalniam jeszcze
bardziej, gość zwalnia. To zwalniam jeszcze bardziej, prawie stoimy,
gość dalej za mną. Co to k.. jest?! Nie uczyli na kursie jak wyprzedzać?

Jeszcze jakaś scysja z innym gościem co za nami jedzie i rzuca długimi i
wielce obrażony wyprzedza. Nie mogę se zwolnić bo się zmęczyłem albo
cokolwiek?!

Niedawny wątek "Odcinkowy pomiar prędkości -zwyczaje kierowców" potwierdza ze mamy na drodze gentelmanów co to porozumiewają się światłami ale manewr wyprzedzania jest im obcy


Ten to może by wyprzedził od razu, ale jak widzi już dwa podejrzanie wolno jadące samochody to się zastanawia. Tylko nie wiem co to miganie miało oznaczać. Raczej nie mylę się, że to nie było żadne ostrzeżenie tylko protest przeciwko wolnej jedzie, który akurat tutaj nie miał żadnego sensu. Generalnie powinna być komunikacja między pojazdami by móc jasno sygnalizować swoje zamiary. Bo co ja mam zrobić by przekazać, że chcę sobie zawrócić jak mnie tylko wyprzedzicie. Pisałem, że bym wyświetlacz taki widział, ale to nie wyczerpuje tematu a czytanie mocniej angażuje niż zrozumienie prostego komunikatu głosowego.

Data: 2018-11-09 19:09:14
Autor: RadoslawF
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
W dniu 2018-11-09 o 17:06, kk pisze:

Jadę se wczoraj drogą. Jadę jadę aż ... nawigacja mi w końcu napisała że
przejechałem zjazd. Więc se myślę ... zawrócę. Ale że żadnego zjazdu nie
ma a za mną samochody to se dalej myślę ... mamy dwa pasy, więc jak
zwolnię to mnie wyprzedzą i sobie bezpiecznie zawrócę na drodze jak już
nikogo nie będzie. Zwalniam, gość za mną też zwalnia, zwalniam jeszcze
bardziej, gość zwalnia. To zwalniam jeszcze bardziej, prawie stoimy,
gość dalej za mną. Co to k.. jest?! Nie uczyli na kursie jak wyprzedzać?

Jeszcze jakaś scysja z innym gościem co za nami jedzie i rzuca długimi i
wielce obrażony wyprzedza. Nie mogę se zwolnić bo się zmęczyłem albo
cokolwiek?!

Niedawny wątek "Odcinkowy pomiar prędkości -zwyczaje kierowców" potwierdza ze mamy na drodze gentelmanów co to porozumiewają się światłami ale manewr wyprzedzania jest im obcy


Ten to może by wyprzedził od razu, ale jak widzi już dwa podejrzanie wolno jadące samochody to się zastanawia. Tylko nie wiem co to miganie miało oznaczać. Raczej nie mylę się, że to nie było żadne ostrzeżenie tylko protest przeciwko wolnej jedzie, który akurat tutaj nie miał żadnego sensu. Generalnie powinna być komunikacja między pojazdami by móc jasno sygnalizować swoje zamiary. Bo co ja mam zrobić by przekazać, że chcę sobie zawrócić jak mnie tylko wyprzedzicie. Pisałem, że bym wyświetlacz taki widział, ale to nie wyczerpuje tematu a czytanie mocniej angażuje niż zrozumienie prostego komunikatu głosowego.

Ze trzydzieści lat temu to był zwyczaj że podjeżdżało się do prawej
krawędzi drogi, zwalniało i włączało prawy kierunek.
To oznaczało do tych z tyło że mają wyprzedzać.
Dzisiaj łatwiej pisać pierdoły w usenecie jacy to inni są źli
i niedomyślni zamiast zrobić samemu coś co im pomoże czy
pokaże intencję zwalniającego.


Pozdrawiam

Data: 2018-11-09 22:03:55
Autor: kk
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
W dniu 2018-11-09 o 19:09, RadoslawF pisze:
W dniu 2018-11-09 o 17:06, kk pisze:

Jadę se wczoraj drogą. Jadę jadę aż ... nawigacja mi w końcu napisała że
przejechałem zjazd. Więc se myślę ... zawrócę. Ale że żadnego zjazdu nie
ma a za mną samochody to se dalej myślę ... mamy dwa pasy, więc jak
zwolnię to mnie wyprzedzą i sobie bezpiecznie zawrócę na drodze jak już
nikogo nie będzie. Zwalniam, gość za mną też zwalnia, zwalniam jeszcze
bardziej, gość zwalnia. To zwalniam jeszcze bardziej, prawie stoimy,
gość dalej za mną. Co to k.. jest?! Nie uczyli na kursie jak wyprzedzać?

Jeszcze jakaś scysja z innym gościem co za nami jedzie i rzuca długimi i
wielce obrażony wyprzedza. Nie mogę se zwolnić bo się zmęczyłem albo
cokolwiek?!

Niedawny wątek "Odcinkowy pomiar prędkości -zwyczaje kierowców" potwierdza ze mamy na drodze gentelmanów co to porozumiewają się światłami ale manewr wyprzedzania jest im obcy


Ten to może by wyprzedził od razu, ale jak widzi już dwa podejrzanie wolno jadące samochody to się zastanawia. Tylko nie wiem co to miganie miało oznaczać. Raczej nie mylę się, że to nie było żadne ostrzeżenie tylko protest przeciwko wolnej jedzie, który akurat tutaj nie miał żadnego sensu. Generalnie powinna być komunikacja między pojazdami by móc jasno sygnalizować swoje zamiary. Bo co ja mam zrobić by przekazać, że chcę sobie zawrócić jak mnie tylko wyprzedzicie. Pisałem, że bym wyświetlacz taki widział, ale to nie wyczerpuje tematu a czytanie mocniej angażuje niż zrozumienie prostego komunikatu głosowego.

Ze trzydzieści lat temu to był zwyczaj że podjeżdżało się do prawej
krawędzi drogi, zwalniało i włączało prawy kierunek.
To oznaczało do tych z tyło że mają wyprzedzać.
Dzisiaj łatwiej pisać pierdoły w usenecie jacy to inni są źli
i niedomyślni zamiast zrobić samemu coś co im pomoże czy
pokaże intencję zwalniającego.

Ale brednie. Nie wyprzedza się samochodu, który sygnalizuje zamiar skrętu bo nie wiadomo czy przed niego ktoś nie wyjedzie korzystając z okazji. Podstawy prowadzenia samochodu.

Data: 2018-11-09 23:15:27
Autor: RadoslawF
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
W dniu 2018-11-09 o 22:03, kk pisze:

Jadę se wczoraj drogą. Jadę jadę aż ... nawigacja mi w końcu napisała że
przejechałem zjazd. Więc se myślę ... zawrócę. Ale że żadnego zjazdu nie
ma a za mną samochody to se dalej myślę ... mamy dwa pasy, więc jak
zwolnię to mnie wyprzedzą i sobie bezpiecznie zawrócę na drodze jak już
nikogo nie będzie. Zwalniam, gość za mną też zwalnia, zwalniam jeszcze
bardziej, gość zwalnia. To zwalniam jeszcze bardziej, prawie stoimy,
gość dalej za mną. Co to k.. jest?! Nie uczyli na kursie jak wyprzedzać?

Jeszcze jakaś scysja z innym gościem co za nami jedzie i rzuca długimi i
wielce obrażony wyprzedza. Nie mogę se zwolnić bo się zmęczyłem albo
cokolwiek?!

Niedawny wątek "Odcinkowy pomiar prędkości -zwyczaje kierowców" potwierdza ze mamy na drodze gentelmanów co to porozumiewają się światłami ale manewr wyprzedzania jest im obcy


Ten to może by wyprzedził od razu, ale jak widzi już dwa podejrzanie wolno jadące samochody to się zastanawia. Tylko nie wiem co to miganie miało oznaczać. Raczej nie mylę się, że to nie było żadne ostrzeżenie tylko protest przeciwko wolnej jedzie, który akurat tutaj nie miał żadnego sensu. Generalnie powinna być komunikacja między pojazdami by móc jasno sygnalizować swoje zamiary. Bo co ja mam zrobić by przekazać, że chcę sobie zawrócić jak mnie tylko wyprzedzicie. Pisałem, że bym wyświetlacz taki widział, ale to nie wyczerpuje tematu a czytanie mocniej angażuje niż zrozumienie prostego komunikatu głosowego.

Ze trzydzieści lat temu to był zwyczaj że podjeżdżało się do prawej
krawędzi drogi, zwalniało i włączało prawy kierunek.
To oznaczało do tych z tyło że mają wyprzedzać.
Dzisiaj łatwiej pisać pierdoły w usenecie jacy to inni są źli
i niedomyślni zamiast zrobić samemu coś co im pomoże czy
pokaże intencję zwalniającego.

Ale brednie. Nie wyprzedza się samochodu, który sygnalizuje zamiar skrętu bo nie wiadomo czy przed niego ktoś nie wyjedzie korzystając z okazji. Podstawy prowadzenia samochodu.

A skąd wiesz ze sygnalizuje zamiar skrętu a nie zjechania na pobocze lub
do krawężnika w celu zatrzymania pojazdu?


Pozdrawiam

Data: 2018-11-10 11:02:41
Autor: kk
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
W dniu 2018-11-09 o 23:15, RadoslawF pisze:
W dniu 2018-11-09 o 22:03, kk pisze:

Jadę se wczoraj drogą. Jadę jadę aż ... nawigacja mi w końcu napisała że
przejechałem zjazd. Więc se myślę ... zawrócę. Ale że żadnego zjazdu nie
ma a za mną samochody to se dalej myślę ... mamy dwa pasy, więc jak
zwolnię to mnie wyprzedzą i sobie bezpiecznie zawrócę na drodze jak już
nikogo nie będzie. Zwalniam, gość za mną też zwalnia, zwalniam jeszcze
bardziej, gość zwalnia. To zwalniam jeszcze bardziej, prawie stoimy,
gość dalej za mną. Co to k.. jest?! Nie uczyli na kursie jak wyprzedzać?

Jeszcze jakaś scysja z innym gościem co za nami jedzie i rzuca długimi i
wielce obrażony wyprzedza. Nie mogę se zwolnić bo się zmęczyłem albo
cokolwiek?!

Niedawny wątek "Odcinkowy pomiar prędkości -zwyczaje kierowców" potwierdza ze mamy na drodze gentelmanów co to porozumiewają się światłami ale manewr wyprzedzania jest im obcy


Ten to może by wyprzedził od razu, ale jak widzi już dwa podejrzanie wolno jadące samochody to się zastanawia. Tylko nie wiem co to miganie miało oznaczać. Raczej nie mylę się, że to nie było żadne ostrzeżenie tylko protest przeciwko wolnej jedzie, który akurat tutaj nie miał żadnego sensu. Generalnie powinna być komunikacja między pojazdami by móc jasno sygnalizować swoje zamiary. Bo co ja mam zrobić by przekazać, że chcę sobie zawrócić jak mnie tylko wyprzedzicie. Pisałem, że bym wyświetlacz taki widział, ale to nie wyczerpuje tematu a czytanie mocniej angażuje niż zrozumienie prostego komunikatu głosowego.

Ze trzydzieści lat temu to był zwyczaj że podjeżdżało się do prawej
krawędzi drogi, zwalniało i włączało prawy kierunek.
To oznaczało do tych z tyło że mają wyprzedzać.
Dzisiaj łatwiej pisać pierdoły w usenecie jacy to inni są źli
i niedomyślni zamiast zrobić samemu coś co im pomoże czy
pokaże intencję zwalniającego.

Ale brednie. Nie wyprzedza się samochodu, który sygnalizuje zamiar skrętu bo nie wiadomo czy przed niego ktoś nie wyjedzie korzystając z okazji. Podstawy prowadzenia samochodu.

A skąd wiesz ze sygnalizuje zamiar skrętu a nie zjechania na pobocze lub
do krawężnika w celu zatrzymania pojazdu?

Właśnie dlatego, że nie wiem to miganie nie wystarczy by wyprzedzić i jednocześnie nie jest do niczego potrzebne by wykonać taki manewr na jezdni z dwoma pasami w jednym kierunku. Zwykłe wyprzedzanie. Taka analogia do skręcania w lewo z takiej jezdni, gdzie już ten migacz muszę załączyć a te ludziki co zap... za mną nie rozumieją, że ja po prostu skręcam i jadą jak ciotki za mną do końca przez cały czas mając prawy wolny.

Data: 2018-11-10 13:14:32
Autor: RadoslawF
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
W dniu 2018-11-10 o 11:02, kk pisze:

Jadę se wczoraj drogą. Jadę jadę aż ... nawigacja mi w końcu napisała że
przejechałem zjazd. Więc se myślę ... zawrócę. Ale że żadnego zjazdu nie
ma a za mną samochody to se dalej myślę ... mamy dwa pasy, więc jak
zwolnię to mnie wyprzedzą i sobie bezpiecznie zawrócę na drodze jak już
nikogo nie będzie. Zwalniam, gość za mną też zwalnia, zwalniam jeszcze
bardziej, gość zwalnia. To zwalniam jeszcze bardziej, prawie stoimy,
gość dalej za mną. Co to k.. jest?! Nie uczyli na kursie jak wyprzedzać?

Jeszcze jakaś scysja z innym gościem co za nami jedzie i rzuca długimi i
wielce obrażony wyprzedza. Nie mogę se zwolnić bo się zmęczyłem albo
cokolwiek?!

Niedawny wątek "Odcinkowy pomiar prędkości -zwyczaje kierowców" potwierdza ze mamy na drodze gentelmanów co to porozumiewają się światłami ale manewr wyprzedzania jest im obcy


Ten to może by wyprzedził od razu, ale jak widzi już dwa podejrzanie wolno jadące samochody to się zastanawia. Tylko nie wiem co to miganie miało oznaczać. Raczej nie mylę się, że to nie było żadne ostrzeżenie tylko protest przeciwko wolnej jedzie, który akurat tutaj nie miał żadnego sensu. Generalnie powinna być komunikacja między pojazdami by móc jasno sygnalizować swoje zamiary. Bo co ja mam zrobić by przekazać, że chcę sobie zawrócić jak mnie tylko wyprzedzicie. Pisałem, że bym wyświetlacz taki widział, ale to nie wyczerpuje tematu a czytanie mocniej angażuje niż zrozumienie prostego komunikatu głosowego.

Ze trzydzieści lat temu to był zwyczaj że podjeżdżało się do prawej
krawędzi drogi, zwalniało i włączało prawy kierunek.
To oznaczało do tych z tyło że mają wyprzedzać.
Dzisiaj łatwiej pisać pierdoły w usenecie jacy to inni są źli
i niedomyślni zamiast zrobić samemu coś co im pomoże czy
pokaże intencję zwalniającego.

Ale brednie. Nie wyprzedza się samochodu, który sygnalizuje zamiar skrętu bo nie wiadomo czy przed niego ktoś nie wyjedzie korzystając z okazji. Podstawy prowadzenia samochodu.

A skąd wiesz ze sygnalizuje zamiar skrętu a nie zjechania na pobocze lub
do krawężnika w celu zatrzymania pojazdu?

Właśnie dlatego, że nie wiem to miganie nie wystarczy by wyprzedzić i jednocześnie nie jest do niczego potrzebne by wykonać taki manewr na jezdni z dwoma pasami w jednym kierunku. Zwykłe wyprzedzanie. Taka analogia do skręcania w lewo z takiej jezdni, gdzie już ten migacz muszę załączyć a te ludziki co zap... za mną nie rozumieją, że ja po prostu skręcam i jadą jak ciotki za mną do końca przez cały czas mając prawy wolny.

Dlatego że nie wiesz najpierw napisałeś ze chce skręcić a teraz tylko
dorabiasz teorię ze nie wystarczy do wyprzedzenia. Przez kilkadziesiąt
lat wystarczało. :-)


Pozdrawiam

Data: 2018-11-10 11:02:29
Autor: radekp@konto.pl
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
Fri, 9 Nov 2018 22:03:55 +0100, w <ps4snu$rqe$1@news.icm.edu.pl>, kk <kk@op.pl>
napisał(-a):

> Ze trzydzieści lat temu to był zwyczaj że podjeżdżało się do prawej
> krawędzi drogi, zwalniało i włączało prawy kierunek.
> To oznaczało do tych z tyło że mają wyprzedzać.
> Dzisiaj łatwiej pisać pierdoły w usenecie jacy to inni są źli
> i niedomyślni zamiast zrobić samemu coś co im pomoże czy
> pokaże intencję zwalniającego.

Ale brednie. Nie wyprzedza się samochodu, który sygnalizuje zamiar skrętu bo nie wiadomo czy przed niego ktoś nie wyjedzie korzystając z okazji. Podstawy prowadzenia samochodu.

Twoja odpowiedź świadczy, że po prostu nie potrafiłeś się zachować na prostej
drodze.

Data: 2018-11-10 12:06:42
Autor: Mateusz Viste
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
Fri, 9 Nov 2018 22:03:55 +0100, w <ps4snu$rqe$1@news.icm.edu.pl>, kk
<kk@op.pl> napisał(-a):
Ale brednie. Nie wyprzedza się samochodu, który sygnalizuje zamiar
skrętu bo nie wiadomo czy przed niego ktoś nie wyjedzie korzystając z
okazji. Podstawy prowadzenia samochodu.

Nie wyprzedza się skręcającego samochodu to fakt, ale nie z tego powodu który podajesz. Prawdziwy powód taki że za kółkiem może być kobieta i nie wiadomo w którą stronę faktycznie nastąpi skręt.

Mateusz

Data: 2018-11-10 13:50:03
Autor: Shrek
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
W dniu 10.11.2018 o 13:06, Mateusz Viste pisze:

Nie wyprzedza się skręcającego samochodu to fakt, ale nie z tego powodu
który podajesz. Prawdziwy powód taki że za kółkiem może być kobieta i nie
wiadomo w którą stronę faktycznie nastąpi skręt.

Wiadomo - dowolny kierunkowskaz, miganie światłami, przeciwmgielne - w lewo, wycieraczki w prawo;)

Shrek

Data: 2018-11-11 01:53:18
Autor: Queequeg
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
Mateusz Viste <mateusz@nie.pamietam> wrote:

Nie wyprzedza się skręcającego samochodu to fakt, ale nie z tego powodu który podajesz. Prawdziwy powód taki że za kółkiem może być kobieta i nie wiadomo w którą stronę faktycznie nastąpi skręt.

Znam taki przypadek. Kierunek w prawo, motocyklista wyprzedził z lewej, a samochód jednak pojechał w lewo. Motocyklista zginął.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Data: 2018-11-11 08:47:02
Autor: Mateusz Viste
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
On Sun, 11 Nov 2018 01:53:18 +0000, Queequeg wrote:
Mateusz Viste <mateusz@nie.pamietam> wrote:
Nie wyprzedza się skręcającego samochodu to fakt, ale nie z tego powodu
który podajesz. Prawdziwy powód taki że za kółkiem może być kobieta i
nie wiadomo w którą stronę faktycznie nastąpi skręt.

Znam taki przypadek. Kierunek w prawo, motocyklista wyprzedził z lewej,
a samochód jednak pojechał w lewo. Motocyklista zginął.

Kto z kobietą mieszkał, ten się w cyrku nie śmieje.

Mateusz

Data: 2018-11-13 14:00:26
Autor: Queequeg
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
Mateusz Viste <mateusz@nie.pamietam> wrote:

Znam taki przypadek. Kierunek w prawo, motocyklista wyprzedził z lewej,
a samochód jednak pojechał w lewo. Motocyklista zginął.

Kto z kobietą mieszkał, ten się w cyrku nie śmieje.

To nie była kobieta tylko jakiś 90-letni dziadek, który już dawno powinien mieć odebrane uprawnienia bo nie ogarinał, co się wokół niego dzieje.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Data: 2018-11-11 12:30:25
Autor: kk
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
W dniu 2018-11-10 o 11:02, radekp@konto.pl pisze:
Fri, 9 Nov 2018 22:03:55 +0100, w <ps4snu$rqe$1@news.icm.edu.pl>, kk <kk@op.pl>
napisał(-a):

Ze trzydzieści lat temu to był zwyczaj że podjeżdżało się do prawej
krawędzi drogi, zwalniało i włączało prawy kierunek.
To oznaczało do tych z tyło że mają wyprzedzać.
Dzisiaj łatwiej pisać pierdoły w usenecie jacy to inni są źli
i niedomyślni zamiast zrobić samemu coś co im pomoże czy
pokaże intencję zwalniającego.

Ale brednie. Nie wyprzedza się samochodu, który sygnalizuje zamiar
skrętu bo nie wiadomo czy przed niego ktoś nie wyjedzie korzystając z
okazji. Podstawy prowadzenia samochodu.

Twoja odpowiedź świadczy, że po prostu nie potrafiłeś się zachować na prostej
drodze.


A była prosta?

Data: 2018-11-11 01:51:39
Autor: Queequeg
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:

Ze trzydzieści lat temu to był zwyczaj że podjeżdżało się do prawej
krawędzi drogi, zwalniało i włączało prawy kierunek.
To oznaczało do tych z tyło że mają wyprzedzać.

Zwyczaj dobry, ale chyba zaniknął. Ostatni raz widziałem go ok. 2010 r.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Data: 2018-11-11 10:21:55
Autor: radekp@konto.pl
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
Sun, 11 Nov 2018 01:51:39 +0000 (UTC), w
<c1691aaa-9188-4d1c-a6e9-a81068581dba@trust.no1>, queequeg@trust.no1 (Queequeg)
napisał(-a):

RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:

> Ze trzydzieści lat temu to był zwyczaj że podjeżdżało się do prawej
> krawędzi drogi, zwalniało i włączało prawy kierunek.
> To oznaczało do tych z tyło że mają wyprzedzać.

Zwyczaj dobry, ale chyba zaniknął. Ostatni raz widziałem go ok. 2010 r.

Nie prowadziłeś auta od 2010? Bywa :)

Data: 2018-11-13 14:00:57
Autor: Queequeg
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
radekp@konto.pl <radekp@konto.pl> wrote:

> Ze trzydzieści lat temu to był zwyczaj że podjeżdżało się do prawej
> krawędzi drogi, zwalniało i włączało prawy kierunek.
> To oznaczało do tych z tyło że mają wyprzedzać.

Zwyczaj dobry, ale chyba zaniknął. Ostatni raz widziałem go ok. 2010 r.

Nie prowadziłeś auta od 2010? Bywa :)

Codziennie jeżdżę, choć nie codziennie autem :)

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Data: 2018-11-11 10:40:45
Autor: Shrek
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
W dniu 11.11.2018 o 02:51, Queequeg pisze:

Ze trzydzieści lat temu to był zwyczaj że podjeżdżało się do prawej
krawędzi drogi, zwalniało i włączało prawy kierunek.
To oznaczało do tych z tyło że mają wyprzedzać.

Zwyczaj dobry, ale chyba zaniknął. Ostatni raz widziałem go ok. 2010 r.

Dziwne - ja spotykam. Jest wyjaśnienie twojej obserwacji. Mi zjeżdzają wtedy... jak wcale nie chcę wyprzedzać. Jak chce, to zwykle po prostu wyprzedzę bez "pomocy". Po prostu "pomagają" jak widza, że ktoś sobie z wyprzedaniem nie radzi. Widocznie sobie radzisz:P

Shrek

Data: 2018-11-11 10:57:14
Autor: Akarm
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
W dniu 2018-11-11 o 10:40, Shrek pisze:

Dziwne - ja spotykam. Jest wyjaśnienie twojej obserwacji. Mi zjeżdzają wtedy... jak wcale nie chcę wyprzedzać. Jak chce, to zwykle po prostu wyprzedzę bez "pomocy". Po prostu "pomagają" jak widza, że ktoś sobie z wyprzedaniem nie radzi. Widocznie sobie radzisz:P


Ja też spotykam takich bałwanów. Tępe łajzy potrafią zjechać na pobocze, kiedy do nich się zbliżam! Widocznie często mają do czynienia z kutasami wyprzedzającymi na trzeciego. A może sami tak wyprzedzać lubią?

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Data: 2018-11-11 11:24:37
Autor: Shrek
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
W dniu 11.11.2018 o 10:57, Akarm pisze:

Dziwne - ja spotykam. Jest wyjaśnienie twojej obserwacji. Mi zjeżdzają wtedy... jak wcale nie chcę wyprzedzać. Jak chce, to zwykle po prostu wyprzedzę bez "pomocy". Po prostu "pomagają" jak widza, że ktoś sobie z wyprzedaniem nie radzi. Widocznie sobie radzisz:P


Ja też spotykam takich bałwanów. Tępe łajzy potrafią zjechać na pobocze, kiedy do nich się zbliżam! Widocznie często mają do czynienia z kutasami wyprzedzającymi na trzeciego. A może sami tak wyprzedzać lubią?

Wyluzuj - ktoś chce ci zrobić uprzejmość, a wyzywasz go od bałwanów.

Shrek

Data: 2018-11-11 11:27:46
Autor: Akarm
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
W dniu 2018-11-11 o 11:24, Shrek pisze:


Wyluzuj - ktoś chce ci zrobić uprzejmość, a wyzywasz go od bałwanów.


To nawet nie jest bałwan, to tępy chuj!
Przez takie pierdolone łajzy zginęło już trochę ludzi idących poboczem.
Pobocze nie jest dodatkowym pasem ruchu.

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Data: 2018-11-11 11:34:39
Autor: Shrek
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
W dniu 11.11.2018 o 11:27, Akarm pisze:

To nawet nie jest bałwan, to tępy chuj!
Przez takie pierdolone łajzy zginęło już trochę ludzi idących poboczem.
Pobocze nie jest dodatkowym pasem ruchu.

Ale wiesz, że takie uprzejmości to robi się jak jest widocznosć, a nei po nocy, na zakrętach i jak z naprzeciwka jadą?

Shrek

Data: 2018-11-11 12:02:21
Autor: Akarm
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
W dniu 2018-11-11 o 11:34, Shrek pisze:
W dniu 11.11.2018 o 11:27, Akarm pisze:

To nawet nie jest bałwan, to tępy chuj!
Przez takie pierdolone łajzy zginęło już trochę ludzi idących poboczem.
Pobocze nie jest dodatkowym pasem ruchu.

Ale wiesz, że takie uprzejmości to robi się jak jest widocznosć, a nei po nocy, na zakrętach i jak z naprzeciwka jadą?


Zaakcentuję.
Przez chujów, wyświadczających "uprzejmości" zginęło trochę ludzi na poboczach.
I każda pierdolona łajza traktująca pobocze jako dodatkowy pas ruchu jest pierdoloną łajzą. Żadne zaklinanie rzeczywistości tu nie pomoże.

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Data: 2018-11-11 12:14:42
Autor: radekp@konto.pl
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
Sun, 11 Nov 2018 12:02:21 +0100, w <5be80c3e$0$486$65785112@news.neostrada.pl>,
Akarm <akarmWYWAL@wp.pl> napisał(-a):

W dniu 2018-11-11 o 11:34, Shrek pisze:
> W dniu 11.11.2018 o 11:27, Akarm pisze:
> >> To nawet nie jest bałwan, to tępy chuj!
>> Przez takie pierdolone łajzy zginęło już trochę ludzi idących poboczem.
>> Pobocze nie jest dodatkowym pasem ruchu.
> > Ale wiesz, że takie uprzejmości to robi się jak jest widocznosć, a nei > po nocy, na zakrętach i jak z naprzeciwka jadą?

Zaakcentuję.
Przez chujów, wyświadczających "uprzejmości" zginęło trochę ludzi na poboczach.
I każda pierdolona łajza traktująca pobocze jako dodatkowy pas ruchu jest pierdoloną łajzą. Żadne zaklinanie rzeczywistości tu nie pomoże.

Ale skoro ty nie ogarniasz co znajduje się na poboczu, to skąd przypuszczenie
że inni mają ten sam problem?

Data: 2018-11-11 12:22:04
Autor: Akarm
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
W dniu 2018-11-11 o 12:14, radekp@konto.pl pisze:
Sun, 11 Nov 2018 12:02:21 +0100, w <5be80c3e$0$486$65785112@news.neostrada.pl>,
Akarm <akarmWYWAL@wp.pl> napisał(-a):

W dniu 2018-11-11 o 11:34, Shrek pisze:
W dniu 11.11.2018 o 11:27, Akarm pisze:

To nawet nie jest bałwan, to tępy chuj!
Przez takie pierdolone łajzy zginęło już trochę ludzi idących poboczem.
Pobocze nie jest dodatkowym pasem ruchu.

Ale wiesz, że takie uprzejmości to robi się jak jest widocznosć, a nei
po nocy, na zakrętach i jak z naprzeciwka jadą?

Zaakcentuję.
Przez chujów, wyświadczających "uprzejmości" zginęło trochę ludzi na
poboczach.
I każda pierdolona łajza traktująca pobocze jako dodatkowy pas ruchu
jest pierdoloną łajzą. Żadne zaklinanie rzeczywistości tu nie pomoże.

Ale skoro ty nie ogarniasz co znajduje się na poboczu, to skąd przypuszczenie
że inni mają ten sam problem?


Skąd idiotyczne twierdzenie, że ja nie ogarniam czegokolwiek?
To było pytanie retoryczne.

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Data: 2018-11-11 12:38:21
Autor: radekp@konto.pl
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
Sun, 11 Nov 2018 12:22:04 +0100, w <5be810dd$0$525$65785112@news.neostrada.pl>,
Akarm <akarmWYWAL@wp.pl> napisał(-a):

W dniu 2018-11-11 o 12:14, radekp@konto.pl pisze:
> Sun, 11 Nov 2018 12:02:21 +0100, w <5be80c3e$0$486$65785112@news.neostrada.pl>,
> Akarm <akarmWYWAL@wp.pl> napisał(-a):
> >> W dniu 2018-11-11 o 11:34, Shrek pisze:
>>> W dniu 11.11.2018 o 11:27, Akarm pisze:
>>>
>>>> To nawet nie jest bałwan, to tępy chuj!
>>>> Przez takie pierdolone łajzy zginęło już trochę ludzi idących poboczem.
>>>> Pobocze nie jest dodatkowym pasem ruchu.
>>>
>>> Ale wiesz, że takie uprzejmości to robi się jak jest widocznosć, a nei
>>> po nocy, na zakrętach i jak z naprzeciwka jadą?
>>
>> Zaakcentuję.
>> Przez chujów, wyświadczających "uprzejmości" zginęło trochę ludzi na
>> poboczach.
>> I każda pierdolona łajza traktująca pobocze jako dodatkowy pas ruchu
>> jest pierdoloną łajzą. Żadne zaklinanie rzeczywistości tu nie pomoże.
> > Ale skoro ty nie ogarniasz co znajduje się na poboczu, to skąd przypuszczenie
> że inni mają ten sam problem?

Skąd idiotyczne twierdzenie, że ja nie ogarniam czegokolwiek?

Takie sprawiasz wrażenie.

To było pytanie retoryczne.

Really?

Data: 2018-11-13 09:57:33
Autor: Liwiusz
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
W dniu 2018-11-11 o 12:22, Akarm pisze:

Skąd idiotyczne twierdzenie, że ja nie ogarniam czegokolwiek?

Sprawiasz wrażenie, że nie ogarniasz bardzo wielu rzeczy.

--
Liwiusz

Data: 2018-11-12 19:31:19
Autor: Mateusz Bogusz
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
W dniu 11.11.2018 o 12:14, radekp@konto.pl pisze:
Ale skoro ty nie ogarniasz co znajduje się na poboczu, to skąd przypuszczenie
że inni mają ten sam problem?

Z drugiej strony, taki seba to by spytał "Ale skoro ty nie ogarniasz 130 po mieście, to skąd przypuszczenie że ja też?" ;-)
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2018-11-11 12:18:17
Autor: Shrek
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
W dniu 11.11.2018 o 12:02, Akarm pisze:

Zaakcentuję.
Przez chujów, wyświadczających "uprzejmości" zginęło trochę ludzi na poboczach.
I każda pierdolona łajza traktująca pobocze jako dodatkowy pas ruchu jest pierdoloną łajzą. Żadne zaklinanie rzeczywistości tu nie pomoże.

Niech ci będzie. Nie przekonam.

Shrek

Data: 2018-11-13 09:55:59
Autor: Liwiusz
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
W dniu 2018-11-11 o 12:02, Akarm pisze:
W dniu 2018-11-11 o 11:34, Shrek pisze:
W dniu 11.11.2018 o 11:27, Akarm pisze:

To nawet nie jest bałwan, to tępy chuj!
Przez takie pierdolone łajzy zginęło już trochę ludzi idących poboczem.
Pobocze nie jest dodatkowym pasem ruchu.

Ale wiesz, że takie uprzejmości to robi się jak jest widocznosć, a nei po nocy, na zakrętach i jak z naprzeciwka jadą?


Zaakcentuję.
Przez chujów, wyświadczających "uprzejmości" zginęło trochę ludzi na poboczach.
I każda pierdolona łajza traktująca pobocze jako dodatkowy pas ruchu jest pierdoloną łajzą. Żadne zaklinanie rzeczywistości tu nie pomoże.

Jak swego czasu jeździłem Starem, to był taki zwyczaj. Oczywiście nie w nocy, tylko za dnia, kiedy było widać, że pobocze puste daleko, tak więc popierdywaniem akarma nie ma się co przejmować.

Teraz, jeśli zanika, to chyba dlatego, że co do zasady nie ma wolnych samochodów, co najwyżej wolni kierowcy, a to trudniej sobie uświadomić. Ale jakbym spotkał gdzieś na szosie malucha, to zapewne właśnie on by ułatwiał w ten sposób wyprzedzanie.

--
Liwiusz

Data: 2018-11-13 14:04:01
Autor: Queequeg
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
Akarm <akarmWYWAL@wp.pl> wrote:

Wyluzuj - ktoś chce ci zrobić uprzejmość, a wyzywasz go od bałwanów.

To nawet nie jest bałwan, to tępy chuj!
Przez takie pierdolone łajzy zginęło już trochę ludzi idących poboczem.
Pobocze nie jest dodatkowym pasem ruchu.

Przecież nie zjeżdżają, jak widzą, że właśnie kogoś rozjadą.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Data: 2018-11-13 15:53:06
Autor: Akarm
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
W dniu 2018-11-13 o 15:04, Queequeg pisze:


Przecież nie zjeżdżają, jak widzą, że właśnie kogoś rozjadą.


I właśnie dlatego zginęło trochę ludzi na poboczu.

--
           Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

Data: 2018-11-13 14:03:07
Autor: Queequeg
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
Shrek <1@wp.pl> wrote:

Zwyczaj dobry, ale chyba zaniknął. Ostatni raz widziałem go ok. 2010 r.

Dziwne - ja spotykam. Jest wyjaśnienie twojej obserwacji. Mi zjeżdzają wtedy... jak wcale nie chcę wyprzedzać. Jak chce, to zwykle po prostu wyprzedzę bez "pomocy". Po prostu "pomagają" jak widza, że ktoś sobie z wyprzedaniem nie radzi. Widocznie sobie radzisz:P

Czy ja wiem... w mieście tak, ale w trasie zwykle właśnie nie chcę wyprzedzać.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Data: 2018-11-09 20:07:14
Autor: collie
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
W dniu 9.11.2018 17:06, kk pisze:

Generalnie powinna być
komunikacja między pojazdami by móc jasno sygnalizować swoje zamiary. Bo co ja mam
zrobić by przekazać, że chcę sobie zawrócić jak mnie tylko wyprzedzicie.

Rób tak jak kulturalni tirowcy, którzy widząc, że już długo czekam
na sposobność ich wyprzedzenia, bo ruch duży z przeciwka, włączają
w odpowiedniej chwili prawy kierunkowskaz, co w tym przypadku znaczy -
"zasuwaj, droga wolna!", gdyż widzą lepiej i dalej. Pozostają jeszcze
światła awaryjne, które zawsze uzasadniają wolną jazdę i zachęcają
do wyprzedzania.

Data: 2018-11-09 22:12:02
Autor: kk
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
W dniu 2018-11-09 o 20:07, collie pisze:
W dniu 9.11.2018 17:06, kk pisze:

Generalnie powinna być
komunikacja między pojazdami by móc jasno sygnalizować swoje zamiary. Bo co ja mam
zrobić by przekazać, że chcę sobie zawrócić jak mnie tylko wyprzedzicie.

Rób tak jak kulturalni tirowcy, którzy widząc, że już długo czekam
na sposobność ich wyprzedzenia, bo ruch duży z przeciwka, włączają
w odpowiedniej chwili prawy kierunkowskaz, co w tym przypadku znaczy -
"zasuwaj, droga wolna!", gdyż widzą lepiej i dalej. Pozostają jeszcze
światła awaryjne, które zawsze uzasadniają wolną jazdę i zachęcają
do wyprzedzania.

Jaki ruch z naprzeciwka? Przecież to była droga jednokierunkowa z dwoma pasami w jednym kierunku. :-)

Ty myślisz, że ten gość widząc skręcającego w prawo wyprzedziłby go jak nie umiał tego zrobić normalnie?

Data: 2018-11-10 11:03:38
Autor: radekp@konto.pl
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
Fri, 9 Nov 2018 22:12:02 +0100, w <ps4t76$sr0$1@news.icm.edu.pl>, kk <kk@op.pl>
napisał(-a):

W dniu 2018-11-09 o 20:07, collie pisze:
> W dniu 9.11.2018 17:06, kk pisze:
> >> Generalnie powinna być
>> komunikacja między pojazdami by móc jasno sygnalizować swoje zamiary. >> Bo co ja mam
>> zrobić by przekazać, że chcę sobie zawrócić jak mnie tylko wyprzedzicie.
> > Rób tak jak kulturalni tirowcy, którzy widząc, że już długo czekam
> na sposobność ich wyprzedzenia, bo ruch duży z przeciwka, włączają
> w odpowiedniej chwili prawy kierunkowskaz, co w tym przypadku znaczy -
> "zasuwaj, droga wolna!", gdyż widzą lepiej i dalej. Pozostają jeszcze
> światła awaryjne, które zawsze uzasadniają wolną jazdę i zachęcają
> do wyprzedzania.

Jaki ruch z naprzeciwka? Przecież to była droga jednokierunkowa z dwoma pasami w jednym kierunku. :-)

I chciałeś na takiej drodze zawracać.
Nie dziwię się, że dla ciebie Frog to miszcz :D

Data: 2018-11-11 12:23:47
Autor: kk
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
W dniu 2018-11-10 o 11:03, radekp@konto.pl pisze:
Fri, 9 Nov 2018 22:12:02 +0100, w <ps4t76$sr0$1@news.icm.edu.pl>, kk <kk@op.pl>
napisał(-a):

W dniu 2018-11-09 o 20:07, collie pisze:
W dniu 9.11.2018 17:06, kk pisze:

Generalnie powinna być
komunikacja między pojazdami by móc jasno sygnalizować swoje zamiary.
Bo co ja mam
zrobić by przekazać, że chcę sobie zawrócić jak mnie tylko wyprzedzicie.

Rób tak jak kulturalni tirowcy, którzy widząc, że już długo czekam
na sposobność ich wyprzedzenia, bo ruch duży z przeciwka, włączają
w odpowiedniej chwili prawy kierunkowskaz, co w tym przypadku znaczy -
"zasuwaj, droga wolna!", gdyż widzą lepiej i dalej. Pozostają jeszcze
światła awaryjne, które zawsze uzasadniają wolną jazdę i zachęcają
do wyprzedzania.

Jaki ruch z naprzeciwka? Przecież to była droga jednokierunkowa z dwoma
pasami w jednym kierunku. :-)

I chciałeś na takiej drodze zawracać.
Nie dziwię się, że dla ciebie Frog to miszcz :D


Oczywiście, nie ma powodu jechać dalej

Data: 2018-11-10 11:36:19
Autor: collie
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
W dniu 9.11.2018 22:12, kk pisze:

Rób tak jak kulturalni tirowcy, którzy widząc, że już długo czekam
na sposobność ich wyprzedzenia, bo ruch duży z przeciwka, włączają
w odpowiedniej chwili prawy kierunkowskaz, co w tym przypadku znaczy -
"zasuwaj, droga wolna!", gdyż widzą lepiej i dalej. Pozostają jeszcze
światła awaryjne, które zawsze uzasadniają wolną jazdę i zachęcają
do wyprzedzania.

Jaki ruch z naprzeciwka? Przecież to była droga jednokierunkowa z dwoma pasami w
jednym kierunku. :-)

Ty faktycznie jesteś troll (vide definicja trolla w Wikipedii),
albowiem nie pamiętasz nawet co napisałeś wcześniej:

> Jadę se wczoraj drogą. Jadę jadę aż ... nawigacja mi w końcu napisała że
> przejechałem zjazd. Więc se myślę ... zawrócę. Ale że żadnego zjazdu nie ma a za
> mną samochody to se dalej myślę ... mamy dwa pasy, więc jak zwolnię to mnie
> wyprzedzą i sobie bezpiecznie zawrócę na drodze jak już nikogo nie będzie.

Zatem - spadaj na drzewo, bucu, zawracający na drodze jednokierunkowej.

Data: 2018-11-11 01:55:38
Autor: Queequeg
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
collie <collie2@vp.pl> wrote:

Ty faktycznie jesteś troll (vide definicja trolla w Wikipedii),
albowiem nie pamiętasz nawet co napisałeś wcześniej:

kk nigdzie nie napisał, że nie chciał jechać pod prąd :)

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Data: 2018-11-11 12:31:14
Autor: kk
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
W dniu 2018-11-10 o 11:36, collie pisze:
W dniu 9.11.2018 22:12, kk pisze:

Rób tak jak kulturalni tirowcy, którzy widząc, że już długo czekam
na sposobność ich wyprzedzenia, bo ruch duży z przeciwka, włączają
w odpowiedniej chwili prawy kierunkowskaz, co w tym przypadku znaczy -
"zasuwaj, droga wolna!", gdyż widzą lepiej i dalej. Pozostają jeszcze
światła awaryjne, które zawsze uzasadniają wolną jazdę i zachęcają
do wyprzedzania.

Jaki ruch z naprzeciwka? Przecież to była droga jednokierunkowa z dwoma pasami w
jednym kierunku. :-)

Ty faktycznie jesteś troll (vide definicja trolla w Wikipedii),
albowiem nie pamiętasz nawet co napisałeś wcześniej:

 > Jadę se wczoraj drogą. Jadę jadę aż ... nawigacja mi w końcu napisała że
 > przejechałem zjazd. Więc se myślę ... zawrócę. Ale że żadnego zjazdu nie ma a za
 > mną samochody to se dalej myślę ... mamy dwa pasy, więc jak zwolnię to mnie
 > wyprzedzą i sobie bezpiecznie zawrócę na drodze jak już nikogo nie będzie.

Zatem - spadaj na drzewo, bucu, zawracający na drodze jednokierunkowej.

Co tu pamiętać, droga z dwiema jezdniami po dwa pasy. Ty tu leczysz swoje kompleksy czy z jakiego innego powodu?

Data: 2018-11-11 01:50:55
Autor: Queequeg
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
kk <kk@op.pl> wrote:

Generalnie powinna być komunikacja między pojazdami

I jest, tylko nieustandaryzowana. Jak widzisz bat na dachu to możesz założyć, że gość ma CB. Czasem to założenie jest słuszne, a czasem odpowiada ci cisza, bo może ma, ale wyłączone...

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Data: 2018-11-11 12:33:28
Autor: kk
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
W dniu 2018-11-11 o 02:50, Queequeg pisze:
kk <kk@op.pl> wrote:

Generalnie powinna być komunikacja między pojazdami

I jest, tylko nieustandaryzowana. Jak widzisz bat na dachu to możesz
założyć, że gość ma CB. Czasem to założenie jest słuszne, a czasem
odpowiada ci cisza, bo może ma, ale wyłączone...


CB nie nadaje się.

Data: 2018-11-13 14:05:36
Autor: Queequeg
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
kk <kk@op.pl> wrote:

Generalnie powinna być komunikacja między pojazdami

I jest, tylko nieustandaryzowana. Jak widzisz bat na dachu to możesz
założyć, że gość ma CB. Czasem to założenie jest słuszne, a czasem
odpowiada ci cisza, bo może ma, ale wyłączone...

CB nie nadaje się.

Do komunikacji między kierowcami? Nadaje, czy nie, ale jest.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Data: 2018-11-09 18:16:24
Autor: Shrek
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
W dniu 09.11.2018 o 16:27, Kris pisze:

Jeszcze jakaś scysja z innym gościem co za nami jedzie i rzuca długimi i
wielce obrażony wyprzedza. Nie mogę se zwolnić bo się zmęczyłem albo
cokolwiek?!

Niedawny wątek "Odcinkowy pomiar prędkości -zwyczaje kierowców" potwierdza ze mamy na drodze gentelmanów co to porozumiewają się światłami ale manewr wyprzedzania jest im obcy

Miganie i poganianie to jedno. Ale ja też bym zwolnił a nie wyprzedzał od razu. Jak ktoś hamuje bez powodu, to zakładam że ten powód jest, tylko ja go nie widzę.

Shrek

Data: 2018-11-09 22:19:23
Autor: kk
Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy
W dniu 2018-11-09 o 18:16, Shrek pisze:
W dniu 09.11.2018 o 16:27, Kris pisze:

Jeszcze jakaś scysja z innym gościem co za nami jedzie i rzuca długimi i
wielce obrażony wyprzedza. Nie mogę se zwolnić bo się zmęczyłem albo
cokolwiek?!

Niedawny wątek "Odcinkowy pomiar prędkości -zwyczaje kierowców" potwierdza ze mamy na drodze gentelmanów co to porozumiewają się światłami ale manewr wyprzedzania jest im obcy

Miganie i poganianie to jedno. Ale ja też bym zwolnił a nie wyprzedzał od razu. Jak ktoś hamuje bez powodu, to zakładam że ten powód jest, tylko ja go nie widzę.

Napisałem, że zwolniłem a nie że hamowałem. Czy jeszcze mogę Ci jakoś pomóc w czytaniu?

Wyprzedzanie na kursie prawa jazdy

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona