Użytkownik "J_K_K" <J_K_Kwytnijto@itotezpoczta.fm> napisał w wiadomości news:i01hvt$g7h$1speranza.aioe.org...

Niewiele potrzeba ...

http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,8061293,Ojciec_zginal__syn_przed_sadem__Naprawiali_auto.html?utm_source=Nlt&utm_medium=Nlt&utm_campaign=1077762

Pzdr

Zajebistymi sprawami zajmują się polskie sądy. A jeśli ojciec powiedział synowi: "Chodź, pomożesz mi naprawić samochód", "Potrzymaj to na chwilę, podłączę prąd", a potem nastąpił zapłon? W ogóle co to za kara "więzienie w zawieszeniu" dla kogoś, na czyich oczach praktycznie żywcem spalił się ojciec? Znaczy się dopiero po otrzymaniu takiej kary gość zrozumie, że opary benzyny są palne nawet od malutkiej iskry i że przez to ktoś się może spalić? Dla mnie sprawa żenująca. Życie samo wymierzyło karę. Zajmowanie się tym to marnowanie czasu prokuratora, i sędziów, oraz publicznych pieniędzy.

Jurand.

Użytkownik "Jurand" <jurand@interia.pl> napisał w wiadomości news:i01kqf$eg$1news.onet.pl...

tym to marnowanie czasu prokuratora, i sędziów, oraz publicznych pieniędzy.

Ee tam. Wygląda na to, że jak sedzia rozgrzany, to w sądzie przegra każdy o imieniu Jarosław ;-)

--
Yogi(n)

Fri, 25 Jun 2010 09:11:22 +0200, w <i01kqf$eg$1@news.onet.pl>, "Jurand"
<jurand@interia.pl> napisał(-a):

Zajebistymi sprawami zajmują się polskie sądy. A jeśli ojciec powiedział synowi: "Chodź, pomożesz mi naprawić samochód", "Potrzymaj to na chwilę, podłączę prąd", a potem nastąpił zapłon?

Zapewne w sądzie syn zeznał jak było. I pewnie było inaczej skoro jest taki
wyrok.

W ogóle co to za kara "więzienie w zawieszeniu" dla kogoś, na czyich oczach praktycznie żywcem spalił się ojciec? Znaczy się dopiero po otrzymaniu takiej kary gość zrozumie, że opary benzyny są palne nawet od malutkiej iskry i że przez to ktoś się może spalić? Dla mnie sprawa żenująca. Życie samo wymierzyło karę.

Prawa nie zmienisz, wyrok musiał być, można byłoby mieć pretensje gdyby nie był
w zawieszeniu.

Dnia Fri, 25 Jun 2010 16:41:06 +0200, radekp@konto.pl napisał(a):

Prawa nie zmienisz, wyrok musiał być, można byłoby mieć pretensje gdyby nie był
w zawieszeniu.

Prawo mówi o tym, że można za nieumyślne spowodowanie obwiniać wtedy, kiedy
obwiniony zaniedbał swoje obowiązki. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Fri, 25 Jun 2010 20:56:17 +0200, w <c1.01.3LjTKG$Ihb@mike.oldfield.org.pl>,
Adam Płaszczyca <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> napisał(-a):

Dnia Fri, 25 Jun 2010 16:41:06 +0200, radekp@konto.pl napisał(a):

> Prawa nie zmienisz, wyrok musiał być, można byłoby mieć pretensje gdyby nie był
> w zawieszeniu.

Prawo mówi o tym, że można za nieumyślne spowodowanie obwiniać wtedy, kiedy
obwiniony zaniedbał swoje obowiązki.

I zaniedbał obowiązku bezpiecznego prowadzenia naprawy.

Dnia Sat, 26 Jun 2010 15:20:09 +0200, radekp@konto.pl napisał(a):

Prawo mówi o tym, że można za nieumyślne spowodowanie obwiniać wtedy, kiedy
obwiniony zaniedbał swoje obowiązki.

I zaniedbał obowiązku bezpiecznego prowadzenia naprawy.

Acha. A ten obowiązek, to wynika z jakiego przepisu?

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Sun, 27 Jun 2010 02:40:15 +0200, w <c1.01.3LkDvm$IiH@mike.oldfield.org.pl>,
Adam Płaszczyca <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> napisał(-a):

Dnia Sat, 26 Jun 2010 15:20:09 +0200, radekp@konto.pl napisał(a):

>> Prawo mówi o tym, że można za nieumyślne spowodowanie obwiniać wtedy, kiedy
>> obwiniony zaniedbał swoje obowiązki. > > I zaniedbał obowiązku bezpiecznego prowadzenia naprawy.

Acha. A ten obowiązek, to wynika z jakiego przepisu?

W zasadzie z całej ustawy -- prowadząc naprawę w sposób zagrażający zdrowiu i
życiu podpadasz pod różne artykuły, zależnie od ewentualnych nieciekawych
skutków.

Dnia Mon, 28 Jun 2010 15:17:57 +0200, radekp@konto.pl napisał(a):

I zaniedbał obowiązku bezpiecznego prowadzenia naprawy.

Acha. A ten obowiązek, to wynika z jakiego przepisu?

W zasadzie z całej ustawy -- prowadząc naprawę w sposób zagrażający zdrowiu i

Z całej ustawy - tylko której, wystękaj w końcu jej nazwę. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Mon, 28 Jun 2010 20:43:39 +0200, w <c1.01.3LlJvL$Ij8@mike.oldfield.org.pl>,
Adam Płaszczyca <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> napisał(-a):

Dnia Mon, 28 Jun 2010 15:17:57 +0200, radekp@konto.pl napisał(a):

>>> I zaniedbał obowiązku bezpiecznego prowadzenia naprawy.
>> >> Acha. A ten obowiązek, to wynika z jakiego przepisu?
> > W zasadzie z całej ustawy -- prowadząc naprawę w sposób zagrażający zdrowiu i

Z całej ustawy - tylko której, wystękaj w końcu jej nazwę.

Z całego prawa karnego, dlaczego ja muszę tłumaczyć oczywiste rzeczy jak
dziecku?

Dnia Tue, 29 Jun 2010 15:53:08 +0200, radekp@konto.pl napisał(a):

W zasadzie z całej ustawy -- prowadząc naprawę w sposób zagrażający zdrowiu i

Z całej ustawy - tylko której, wystękaj w końcu jej nazwę.

Z całego prawa karnego, dlaczego ja muszę tłumaczyć oczywiste rzeczy jak
dziecku?

Tak, oczywiste oczywistości. Tylko widzisz, jakoś ja opieram sie na
konkretach. I prosze o konkret - podaj przepis, który nakłada na mnie
obowiązek.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Tue, 29 Jun 2010 23:48:19 +0200, w <c1.01.3Lm0y7$Ijc@mike.oldfield.org.pl>,
Adam Płaszczyca <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> napisał(-a):

Dnia Tue, 29 Jun 2010 15:53:08 +0200, radekp@konto.pl napisał(a):

>>> W zasadzie z całej ustawy -- prowadząc naprawę w sposób zagrażający zdrowiu i
>> >> Z całej ustawy - tylko której, wystękaj w końcu jej nazwę. > > Z całego prawa karnego, dlaczego ja muszę tłumaczyć oczywiste rzeczy jak
> dziecku?

Tak, oczywiste oczywistości. Tylko widzisz, jakoś ja opieram sie na
konkretach. I prosze o konkret - podaj przepis, który nakłada na mnie
obowiązek.

Aa, to ty z tych co muszą mieć wszystko napisane, bo ustawa zastępuje im
myślenie?
Czyli wg ciebie mogę oblać ciebie benzyną, bo przecież żaden artykuł nie
zabrania tego? A jak spłoniesz to najwyżej wyrok na naruszenie nietykalności?
Zresztą jaki wyrok -- poszkodowany nie żyje, nie zeznaje, umorzenie...

Dnia Wed, 30 Jun 2010 15:33:39 +0200, radekp@konto.pl napisał(a):

Tak, oczywiste oczywistości. Tylko widzisz, jakoś ja opieram sie na
konkretach. I prosze o konkret - podaj przepis, który nakłada na mnie
obowiązek.

Aa, to ty z tych co muszą mieć wszystko napisane, bo ustawa zastępuje im
myślenie?

Nie, ja z tych, którzy znają prawo i wiedzą, że aby odpowiadać karnie, to
musi na to byc paragraf. --
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

On Wed, 30 Jun 2010 21:24:36 +0200,  Adam Płaszczyca wrote:

Dnia Wed, 30 Jun 2010 15:33:39 +0200, radekp@konto.pl napisał(a):

Aa, to ty z tych co muszą mieć wszystko napisane, bo ustawa zastępuje im
myślenie?

Nie, ja z tych, którzy znają prawo i wiedzą, że aby odpowiadać karnie, to
musi na to byc paragraf.

Tylke ze paragraf jest. Ogolny bardzo, ale jest.

J.

Wed, 30 Jun 2010 21:24:36 +0200, w <c1.01.3LmYjk$Ijq@mike.oldfield.org.pl>,
Adam Płaszczyca <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> napisał(-a):

> Aa, to ty z tych co muszą mieć wszystko napisane, bo ustawa zastępuje im
> myślenie?

Nie, ja z tych, którzy znają prawo

Jak widać nie za dobrze.

On Fri, 25 Jun 2010 09:11:22 +0200,  Jurand wrote:

Użytkownik "J_K_K" <J_K_Kwytnijto@itotezpoczta.fm> napisał w wiadomości

http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,8061293,Ojciec_zginal__syn_przed_sadem__Naprawiali_auto.html?utm_source=Nlt&utm_medium=Nlt&utm_campaign=1077762

Zajebistymi sprawami zajmują się polskie sądy. A jeśli ojciec powiedział synowi: "Chodź, pomożesz mi naprawić samochód", "Potrzymaj to na chwilę, podłączę prąd", a potem nastąpił zapłon?

Sie nie zajmuja, bo sie dobrowolnie poddal karze.

Ale cos mi sie widzi ze prokuratura chciala byc swietsza od papieza -
ja bym sie chyba jednak w imie zasad sie nie przyznal. A moze w takim momencie i tak byloby mi wszystko jedno.


J.

Fri, 25 Jun 2010 22:01:10 +0200, w
<hg2a2658cni6t6icpj914ofmehhgh5j03j@4ax.com>, J.F.
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał(-a):

Sie nie zajmuja, bo sie dobrowolnie poddal karze.

Zajmują -- takie postanowienie i tak musi zatwierdzić sąd.