Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Wyrownanie calosci strat poniesionych w wyniku kolizji.. dlugie, nudne.. nie bijcie:)

Wyrownanie calosci strat poniesionych w wyniku kolizji.. dlugie, nudne.. nie bijcie:)

Data: 2010-10-20 20:04:42
Autor: newsy_gazeta
Wyrownanie calosci strat poniesionych w wyniku kolizji.. dlugie, nudne.. nie bijcie:)
Jeszcze mam takie pytanie
Mam juz wycene i (wiadomo) zanizona wartosc pojazdu przed kolizja, nie wnikam juz w wyposazenie, ale ogolnie..

Rozumiem, ze te tabelki ich to "srednia wartosc umowy k-s" za tego typu pojazdy (wyposazenie, rok, silnik, kolor, przebieg itp) w danym miesiacu...

Co zrobic, jesli taka tabelka mocno zaniza (o dobre 4 tysiace), a ja w ustawie nie mam nic napisane o danym rodzaju tabelek, czy to, ze na rynku srednia cena wywolawcza co prawda (wiadomo, cos sie utarguje) jest o te 4 tys wyzsza niz podana jako podstawa w wycenie, moge ugrac chocby ze 2-3 tys (rozumiem, ze od cen wywolawczych cos sie utarguje)

i drugie pytanie, na ktore nie potrafil konsultant mi odpowiedziec:

mianowicie wg ustawy ubezpieczyciel pokrywa wszelkie moje straty zwiazane z ta kolizja.. pomijam telefony czy listy do ubezpieczyciela, ale jak mam szkode calkowita i wg ubezpieczyciela za kase, ktora mi wyplacaja mam sobie kupic inny pojazd, o zblizonych parametrach, MUSZE przeciez go przerejestrowac oraz zaplacic PCC. Jesli zas nie ma LPG (zalozmy, ze w ogole na rynku nie ma, teoretycznie) to MUSZE zalozyc nowa instalacje, bo ta co mam roczna, nie da sie LEGALNIE przelozyc.

czy i ewentualnie jakich argumentow uzyc, zeby ubezpieczyciel pokryl wszelkie koszty formalne zwiazane z zakupem kolejnego samochodu, ktorego ani nie planowalem ani nie mam z jego powodu zadnej korzysci, a zakup wynika _bezposrednio_ ze szkody spowodowanej przez ich klienta..

nie dostajac wiec pieniedzy, ktore MUSZE wydac na szukanie/sprawdzanie oraz bezposrednio i koniecznie przerejestrowanie samochodu oraz majac zanizona warotsc pojazdu sprzed kolizji TRACE, a wiec nie dostosowali sie do dzialajacej ustawy.. pytanie tylko jaka jest praktyka, intepretacja i czy da sie dojsc do sprawiedliwej wyplaty, czy to tka juz jest, ze mam kolizje = trace przy szkodzie calkowitej (bo przy lekkich obcierkach mozna bezgotowkowo i jest wtedy OK)

pozdr
R

Data: 2010-10-20 12:31:51
Autor: rzymo
Wyrownanie calosci strat poniesionych w wyniku kolizji.. dlugie, nudne.. nie bijcie:)
On 20 Paź, 20:04, newsy_gazeta <newsy_gazeta_nos...@gazeta.pl> wrote:
mianowicie wg ustawy ubezpieczyciel pokrywa wszelkie moje straty
zwiazane z ta kolizja..

Ustawa swoje, życie swoje...

Jesli zas nie ma LPG
(zalozmy, ze w ogole na rynku nie ma, teoretycznie) to MUSZE zalozyc
nowa instalacje, bo ta co mam roczna, nie da sie LEGALNIE przelozyc.

Mi się nie udało odzyskać za instalację (sądu nie próbowałem).. Była
tylko lekko zwiększona kwota wyceny samochodu sprzed wypadku.

nie dostajac wiec pieniedzy, ktore MUSZE wydac na szukanie/sprawdzanie

Nie musisz, możesz wziąć pierwszy lepszy z komisu, a że chcesz lepiej
i dokładniej sprawdzony - dopłacasz. Zapewne taką logiką kierują się
ubezpieczyciele.
Nie słyszałem, żeby ktoś dostał dodatkowe pieniądze za "koszt szukania
nowego auta", ale chętnie poczytam jeśli komuś się to udało.

czy da sie dojsc do sprawiedliwej wyplaty

Krótko - nie :)

Wyrownanie calosci strat poniesionych w wyniku kolizji.. dlugie, nudne.. nie bijcie:)

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona