On Sep 20, 1:09 am, Jarek nie obroniĹ kĹźyĹźa <Brońmy RP przed
pisem@..pl> wrote:
Sprawa Doroty K. zaczęła się w lutym 2008r. Wypuszczony z aresztu lobbysta
Marek Dochnal, ujawnił w TVN (program "Teraz My"), że w czasach rządów PiS,
dwoje sympatyzujących z tym ugrupowaniem dziennikarzy (Dorota K. i Witold
Gadowski) składało mu propozycje w imieniu polityków tej partii. Powiedział
też, że Dorota K. na przełomie 2005 i 2006r. powołując się na wpływy w PiS
wyciągnęła od jego rodziny 245 tys. zł. , które zwróciła dopiero po
przegranych przez PiS wyborach. W zamian obiecywała pomoc w wyciągnięciu
Dochnala z aresztu.
Więcej...http://wyborcza.pl/1,75248,8397319,Sprawa_Doroty_K___czyli_po_torebce...
"Gdy sprawa pożyczki wyszła na jaw musiała odejść z tygodnika "Wprost".
Zatrudniła ją "Gazeta Polska, gdzie pisze o lustracji i korupcji. Redakcja
informując o zarzutach wobec niej mówi o "rzekomej płatnej protekcji".
Przemysław Warzywny
Prawidłowo, kobieta ma praktykę i doświadczenie w korumpowaniu więc
wie o czym pisze, "Gazata Polska" zdobyła dobrego fachowca.
magdavera
|