Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Wysłał w sumie tysiąc CV. Ile dostał odpowiedzi?

Wysłał w sumie tysiąc CV. Ile dostał odpowiedzi?

Data: 2013-06-22 23:41:36
Autor: boukun
Wysłał w sumie tysiąc CV. Ile dostał odpowiedzi?
Żałosne wyniki eksperymentu

Tysiąc wysłanych aplikacji, trzydzieści odpowiedzi, kilka rozmów, zero pracy
Poszukiwanie pracy jest dzisiaj jak gra w lotka. Codzienne wysyłanie aplikacji, pisanie listów motywacyjnych, wypełnianie ankiet. Przy obecnym poziomie bezrobocia szansę zatrudnienia mają jednak tylko nieliczni. O tym, z jakimi zjawiskami bezrobotni zderzają się na rynku pracy, opowiem na podstawie własnych doświadczeń.

Wyuczony zawód: reporter i redaktor, ukończone studia polonistyczne i podyplomowe dziennikarstwo. W redakcjach obecnie etatów nie ma, doradcy zawodowi w urzędzie pracy radzą więc, aby się przekwalifikować. Mam dobre pióro, mogę pisać teksty marketingowe, reklamowe oraz pisma urzędowe. Dodatkowo ukończyłem podyplomowe studium menedżerskie (zarządzanie), znam angielski na poziomie średnio zaawansowanym (mówię, rozumiem, piszę), zdobyłem Europejski Certyfikat Umiejętności Komputerowych ECDL. Moim atutem jest także dwuletnie doświadczenie w fundacji państwowego banku na stanowisku specjalisty ds. komunikacji, promocji i marketingu. Mogę promować produkty, firmy, projekty albo być asystentem zarządu. Wydaje się, że w dużym mieście, mimo postępującego kryzysu, praca jest w zasięgu ręki. Wystarczy tylko aplikować. Rzeczywistość okazuje się jednak zupełnie inna.

Setki CV na darmo

Aby znaleźć i przeanalizować ogłoszenia w portalach internetowych oraz na nie odpowiedzieć, potrzeba kilka godzin dziennie. Najpierw musimy odrzucić oferty pracy za darmo, zakamuflowanej za pomocą określeń: "praktyka, staż, umowa o dzieło". To firmy, które żerują na bezrobotnych, oczekując od nich bezpłatnej pracy, a potem wymieniając na nowych "frajerów" lub w najlepszym razie oferując im niskopłatne, "śmieciowe" zlecenia. Pozostali pracodawcy, których oferty wydają się poważne, mają duże wymagania: obok specjalistycznych kwalifikacji i doświadczenia na danym stanowisku żądają także biegłej znajomości języka angielskiego w mowie i w piśmie. Samo CV zwykle nie wystarczy, oczekują również listu motywacyjnego. Obydwa dokumenty, jak radzą eksperci od rynku pracy, powinny być dostosowane do konkretnej oferty, a nie wysyłane seryjnie, ponieważ rekruterzy łatwo się na nich poznają i z automatu je odrzucą.

Całość

http://praca.wp.pl/title,Tysiac-wyslanych-aplikacji-trzydziesci-odpowiedzi-kilka-rozmow-zero-pracy,wid,15746477,wiadomosc.html

Mógł sobie darować, szukać zatrudnienia w polskich obozach pracy...
W Pinii Polonia na taśmie może by miał 1400 zł..., jak by normę wykonywał...

boukun

Data: 2013-06-23 08:52:40
Autor: Trybun
Wysłał w sumie tysiąc CV. Ile dostał odpowiedzi?
W dniu 2013-06-22 23:41, boukun pisze:


Mógł sobie darować, szukać zatrudnienia w polskich obozach pracy...
W Pinii Polonia na taśmie może by miał 1400 zł..., jak by normę wykonywał...

boukun

Może zamiast tysiąca tego "cv" powinien jedno jedyne podanie o pracę?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2013-06-23 12:36:17
Autor: the_foe
Wysłał w sumie tysiąc CV. Ile dostał odpowiedzi?
W dniu 2013-06-23 08:52, Trybun pisze:
W dniu 2013-06-22 23:41, boukun pisze:


Mógł sobie darować, szukać zatrudnienia w polskich obozach pracy...
W Pinii Polonia na taśmie może by miał 1400 zł..., jak by normę
wykonywał...

boukun

Może zamiast tysiąca tego "cv" powinien jedno jedyne podanie o pracę?


przede wszystkim, CV wysylac pocztą, czy e-mailem to mozna wylacznie wtedy jesli aplikujemy do korporacji gdzie i tak co najwyzej wejdziemy do holu albo do biura przydupasa przydupasa młodszego asystenta działu HR. W wiekszosci przypadków nasze podanie powinniśmy dostarczyć osobiście i wykorzystać szansę by spotkać się z szefem (lub inna osobą mającą kompetencję zatrudniania) i podkreślić swoją motywację słownie. Na starcie wyprzedzamy wszytkich tych o podobnych kompetencjach którzy wysłali swoją aplikację pocztą.

--
@foe_pl

Data: 2013-06-23 19:32:59
Autor: Stokrotka
Wysłał w sumie tysiąc CV. Ile dostał odpowiedzi?

Użytkownik "the_foe" <the_foe@wupe.pl> napisał w wiadomości news:kq6j32$34q$1news.dialog.net.pl...
W dniu 2013-06-23 08:52, Trybun pisze:
W dniu 2013-06-22 23:41, boukun pisze:


Mógł sobie darować, szukać zatrudnienia w polskich obozach pracy...
W Pinii Polonia na taśmie może by miał 1400 zł..., jak by normę
wykonywał...

boukun

Może zamiast tysiąca tego "cv" powinien jedno jedyne podanie o pracę?


przede wszystkim, CV wysylac pocztą, czy e-mailem to mozna wylacznie wtedy jesli aplikujemy do korporacji gdzie i tak co najwyzej wejdziemy do holu albo do biura przydupasa przydupasa młodszego asystenta działu HR. W wiekszosci przypadków nasze podanie powinniśmy dostarczyć osobiście i wykorzystać szansę by spotkać się z szefem (lub inna osobą mającą kompetencję zatrudniania) i podkreślić swoją motywację słownie. Na starcie wyprzedzamy wszytkich tych o podobnych kompetencjach którzy wysłali swoją aplikację pocztą.

-- @foe_pl

Data: 2013-06-23 19:33:35
Autor: Stokrotka
Wysłał w sumie tysiąc CV. Ile dostał odpowiedzi?
.. W wiekszosci przypadków nasze podanie powinniśmy dostarczyć osobiście i wykorzystać szansę by spotkać się z szefem (lub inna osobą mającą kompetencję zatrudniania) i podkreślić swoją motywację słownie. Na starcie wyprzedzamy wszytkich tych o podobnych kompetencjach którzy wysłali swoją aplikację pocztą.

Bzdury, manipulujesz naiwnymi by zająć im czas.

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

Data: 2013-06-26 10:03:13
Autor: Trybun
Wysłał w sumie tysiąc CV. Ile dostał odpowiedzi?
W dniu 2013-06-23 12:36, the_foe pisze:

Może zamiast tysiąca tego "cv" powinien jedno jedyne podanie o pracę?


przede wszystkim, CV wysylac pocztą, czy e-mailem to mozna wylacznie wtedy jesli aplikujemy do korporacji gdzie i tak co najwyzej wejdziemy do holu albo do biura przydupasa przydupasa młodszego asystenta działu HR. W wiekszosci przypadków nasze podanie powinniśmy dostarczyć osobiście i wykorzystać szansę by spotkać się z szefem (lub inna osobą mającą kompetencję zatrudniania) i podkreślić swoją motywację słownie. Na starcie wyprzedzamy wszytkich tych o podobnych kompetencjach którzy wysłali swoją aplikację pocztą.


Powiem otwarcie - gdybym miał zamiar kogos zatrudnić to sam bełkot o jakimś "CV" kandydata już by go zdyskwalifikował. No chyba że umiałby zdefiniować to pojęcie. Jednak myślę że 90% Polaków odeszłoby z kwitkiem z mojego gabinetu. Ja jeżeli już bym potrzebował kogoś do pracy to zatrudniłbym człowieka myślącego a nie tresowaną małpę.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2013-06-23 09:58:44
Autor: Stokrotka
Wysłał w sumie tysiąc CV. Ile dostał odpowiedzi?
Mam niższe kwalifikacje od pszedstawionyh w popszednim pszykładzie: nie studiowałam podyplomowo. Ale trafność miłam większą, mimo, że moje pszygotowanie nie było ani humanistyczne, ani psyhologiczne, co mogło by się pszy poszukiwaniu pszydać. Poszukiwałam pracy około 2 lata po jej utracie. Myślę, że w sumie wysłałam około 500 cv, w ortografi tradycyjnej, zresztą wtedy jeszcze nie interesowała mnie ortografia. Byłam na około 100 rozmowah kwalifilacyjnyh, może duże kilkadziesiąt.
Pracy nie znalazłam. Obecnie nie nudzę się. Gotowanie, spszątanie itp. wystarcza.

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

Data: 2013-06-23 10:31:46
Autor: Bogdan Idzikowski
Wysłał w sumie tysiąc CV. Ile dostał odpowiedzi?

Użytkownik "Stokrotka" <ortografia.nowa@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:51c6aaba$0$1456$65785112news.neostrada.pl...
Mam niższe kwalifikacje od pszedstawionyh w popszednim pszykładzie: nie studiowałam podyplomowo. Ale trafność miłam większą, mimo, że moje pszygotowanie nie było ani humanistyczne, ani psyhologiczne, co mogło by się pszy poszukiwaniu pszydać. Poszukiwałam pracy około 2 lata po jej utracie. Myślę, że w sumie wysłałam około 500 cv, w ortografi tradycyjnej, zresztą wtedy jeszcze nie interesowała mnie ortografia. Byłam na około 100 rozmowah kwalifilacyjnyh, może duże kilkadziesiąt.
Pracy nie znalazłam. Obecnie nie nudzę się. Gotowanie, spszątanie itp. wystarcza.

Bo twoje kwalifikacje i znajomość pisowni języka polskiego, pozwalają tylko na "Gotowanie, spszątanie itp". Nie dziw się więc, że wszyscy potencjalni pracodawcy olali cię. I cieszy mnie, że nareszcie znalazłaś coś, co cię satysfakcjonuje.

ubawiony

--
Dyskusja z wierzącym jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej.

Data: 2013-06-23 10:58:45
Autor: Kukus Minipalus
Wysłał w sumie tysiąc CV. Ile dostał odpowiedzi?

"Bogdan Idzikowski"
Bo twoje kwalifikacje i znajomość pisowni języka polskiego, pozwalają tylko na "Gotowanie, spszątanie itp". Nie dziw się więc, że wszyscy potencjalni pracodawcy olali cię. I cieszy mnie, że nareszcie znalazłaś coś, co cię satysfakcjonuje.

ubawiony

Tu absolutnie nie chodzi o jej znajomość polskiego. Ta jej "ortografi" to świadome trollowanie. Osobniczka ta jest ciężko psychiczna - poszukaj jej postów o ścieżce przy garażu, walce o furtkę i rurach gazowych. Wtedy zobaczysz, że ta "ortografia" to pikuś....

Data: 2013-06-23 12:57:17
Autor: boukun
Wysłał w sumie tysiąc CV. Ile dostał odpowiedzi?
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:51c6b276$0$1448$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Stokrotka" <ortografia.nowa@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:51c6aaba$0$1456$65785112news.neostrada.pl...
Mam niższe kwalifikacje od pszedstawionyh w popszednim pszykładzie: nie studiowałam podyplomowo. Ale trafność miłam większą, mimo, że moje pszygotowanie nie było ani humanistyczne, ani psyhologiczne, co mogło by się pszy poszukiwaniu pszydać. Poszukiwałam pracy około 2 lata po jej utracie. Myślę, że w sumie wysłałam około 500 cv, w ortografi tradycyjnej, zresztą wtedy jeszcze nie interesowała mnie ortografia. Byłam na około 100 rozmowah kwalifilacyjnyh, może duże kilkadziesiąt.
Pracy nie znalazłam. Obecnie nie nudzę się. Gotowanie, spszątanie itp. wystarcza.

Bo twoje kwalifikacje i znajomość pisowni języka polskiego, pozwalają tylko na "Gotowanie, spszątanie itp". Nie dziw się więc, że wszyscy potencjalni pracodawcy olali cię. I cieszy mnie, że nareszcie znalazłaś coś, co cię satysfakcjonuje.

ubawiony

I co zrobić z 39 miliionami Polaków? Zakładajać, że wszyscy mają te same kwalifikacje...

boukun

Data: 2013-06-26 10:05:31
Autor: Trybun
Wysłał w sumie tysiąc CV. Ile dostał odpowiedzi?
W dniu 2013-06-23 09:58, Stokrotka pisze:
Mam niższe kwalifikacje od pszedstawionyh w popszednim pszykładzie: nie studiowałam podyplomowo.

I całe szczęście, dalsza tresura zwana nauką sprawiłaby że przestałabyś być osobą myślącą niezależnie.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2013-06-23 10:57:02
Autor: Parvus
Wysłał w sumie tysiąc CV. Ile dostał odpowiedzi?

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:kq56a0$umj$1mx1.internetia.pl...
Żałosne wyniki eksperymentu

Tysiąc wysłanych aplikacji, trzydzieści odpowiedzi, kilka rozmów, zero pracy

Skoro napisał, że nic nie potrafi to jakim cudem mieliby go przyjąć? Ale na jesieni PiS wygra wybory i będzie praca dla każdego. Nawet dla ciebie.

Data: 2013-06-23 12:26:05
Autor: the_foe
Wysłał w sumie tysiąc CV. Ile dostał odpowiedzi?
W dniu 2013-06-22 23:41, boukun pisze:
Żałosne wyniki eksperymentu

Tysiąc wysłanych aplikacji, trzydzieści odpowiedzi, kilka rozmów, zero
pracy
Poszukiwanie pracy jest dzisiaj jak gra w lotka. Codzienne wysyłanie
aplikacji, pisanie listów motywacyjnych, wypełnianie ankiet. Przy
obecnym poziomie bezrobocia szansę zatrudnienia mają jednak tylko
nieliczni. O tym, z jakimi zjawiskami bezrobotni zderzają się na rynku
pracy, opowiem na podstawie własnych doświadczeń.

Postaw sie w roli pracodawcy. Po co ma szukać na chybił-trafil? Skoro ma juz jakis pracowników z których jest zadowolny to wystarczy spytać ich czy nie mają kolegi/kolezanki o podobnych cechach. W systuacji gospodarczej prosperity na ogol odpowiedz brzmi "nie" i wtedy trzeba szukac na rynku "zewnetrznym". Referencje od juz sprawdzonych pracowników to jeden z najlepszych i najszybszych sposobów rekrutacji. W czasach kryzysu i szalejącego bezrobocia mozliwy do szerokiego zastosowania.

--
@foe_pl

Data: 2013-06-23 03:44:36
Autor: leming.show
Wysłał w sumie tysiąc CV. Ile dostał odpowiedzi?
Postaw sie w roli pracodawcy. Po co ma szukać na chybił-trafil? Skoro ma juz jakis pracowników z których jest zadowolny to wystarczy spytać ich czy nie mają kolegi/kolezanki o podobnych cechach. W systuacji gospodarczej prosperity na ogol odpowiedz brzmi "nie" i wtedy trzeba szukac na rynku "zewnetrznym". Referencje od juz sprawdzonych pracowników to jeden z najlepszych i najszybszych sposobów rekrutacji.. W czasach kryzysu i szalejącego bezrobocia mozliwy do szerokiego zastosowania.



Jest tak jak napisales.  Zaraz po tym liczy sie wyglad, czasem widac ze mniej kompetentna osoba dostaje robote "za twarz" lub inne atuty:)

Data: 2013-06-23 12:59:20
Autor: boukun
Wysłał w sumie tysiąc CV. Ile dostał odpowiedzi?
Użytkownik "the_foe" <the_foe@wupe.pl> napisał w wiadomości news:kq6ifu$2sf$1news.dialog.net.pl...
W dniu 2013-06-22 23:41, boukun pisze:
Żałosne wyniki eksperymentu

Tysiąc wysłanych aplikacji, trzydzieści odpowiedzi, kilka rozmów, zero
pracy
Poszukiwanie pracy jest dzisiaj jak gra w lotka. Codzienne wysyłanie
aplikacji, pisanie listów motywacyjnych, wypełnianie ankiet. Przy
obecnym poziomie bezrobocia szansę zatrudnienia mają jednak tylko
nieliczni. O tym, z jakimi zjawiskami bezrobotni zderzają się na rynku
pracy, opowiem na podstawie własnych doświadczeń.

Postaw sie w roli pracodawcy. Po co ma szukać na chybił-trafil? Skoro ma juz jakis pracowników z których jest zadowolny to wystarczy spytać ich czy nie mają kolegi/kolezanki o podobnych cechach. W systuacji gospodarczej prosperity na ogol odpowiedz brzmi "nie" i wtedy trzeba szukac na rynku "zewnetrznym". Referencje od juz sprawdzonych pracowników to jeden z najlepszych i najszybszych sposobów rekrutacji. W czasach kryzysu i szalejącego bezrobocia mozliwy do szerokiego zastosowania.
@foe_pl

Jednym słowem chujnia w Polsce kuternogów Tuska i Komorowskiego...

boukun

Wysłał w sumie tysiąc CV. Ile dostał odpowiedzi?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona