Data: 2011-04-04 18:50:35 | |
Autor: Wojciech Ścigała | |
Wysokosc GPS | |
Użytkownik J.F. napisał:
Dla wroclawskiego lotniska podaja 123m.Większość GPSów ma wbudowany matematyczny model undulacji, który sprawdza się w skali świata z dokładnością do kilku metrów. Zazwyczaj wysokość prezentowana na ekranie uwzględnia już tę korekcję. -- Wojtuś.net |
|
Data: 2011-04-04 19:23:50 | |
Autor: J.F. | |
Wysokosc GPS | |
Użytkownik "Wojciech Ścigała" <usenet@spam.wojtus.net> napisał w
Użytkownik J.F. napisał: Ale takich certyfikowanych lotniczych GPS, czy wrecz wbudowane w uklady scalone odbiornikow powszechnego przeznaczenia ? Taka mapa undulacji wymaga chyba troche pamieci, z trzeciej strony - mam z karty lotniska wysokosc MSL co do metra, undulacje co do metra, a tu mi GPS poda nie wiadomo co z bledem paru metrow, to moze lepiej zeby wcale nie korygowal :-) J. |
|
Data: 2011-04-04 21:10:40 | |
Autor: Wojciech Ścigała | |
Wysokosc GPS | |
Użytkownik J.F. napisał:
Nie rozkręcałem. :) Ale główną różnicą "certyfikowanych" GPS są układy rozpoznawania anomalii w sygnale. Sama metoda pracy się nie zmienia, również nie rośnie dokładność (poprawkę różnicową można doprowadzić także to zwykłego Garmina).Większość GPSów ma wbudowany matematyczny model undulacji, któryAle takich certyfikowanych lotniczych GPS, czy wrecz wbudowane w uklady Taka mapa undulacji wymaga chyba troche pamieci, z trzeciej strony - mamW Polsce undulacja to około 40m, zwykle błąd pomiaru jest jednak znacznie mniejszy. Swoją drogą, jeśli nie mówimy o podejściach według GPS (a tam to pewnie są na to inne normy i rozwiązania), to nawet dokładność pionowa rzędu 50m nie powinna stanowić problemu. -- Wojtuś.net |
|
Data: 2011-04-04 22:37:40 | |
Autor: saturn5 | |
Wysokosc GPS | |
również nie rośnie dokładność (poprawkę różnicową można doprowadzić Rosnie. W poziomie blad zmniejsza sie prawie o polowe, w pionie redukuje sie o jakies 30%. Radze zajrzec naprzyklad tutaj: http://users.erols.com/dlwilson/gpswaas.htm -- |
|
Data: 2011-04-05 07:38:48 | |
Autor: Wojciech Ścigała | |
Wysokosc GPS | |
Użytkownik saturn5 napisał:
No właśnie piszę, że poprawki WAAS czy inne różnicowe są obsługiwane przez mojego ponad 5-letniego eTrexa. Także sygnał EGNOS.również nie rośnie dokładność (poprawkę różnicową można doprowadzićRosnie. W poziomie blad zmniejsza sie prawie o polowe, w pionie redukuje sie o Większą dokładność uzyskasz dopiero na dwukanałowych (L1+L2) odbiornikach (geodezyjne i amerykańsko-wojskowe). -- Wojtuś.net |
|
Data: 2011-04-05 12:03:32 | |
Autor: J.F. | |
Wysokosc GPS | |
Użytkownik "Wojciech Ścigała" <usenet@spam.wojtus.net> napisał w wiadomości news:4d9aaae8$0$2453$65785112news.neostrada.pl...
No właśnie piszę, że poprawki WAAS czy inne różnicowe są obsługiwane przez mojego ponad 5-letniego eTrexa. Także sygnał EGNOS. Juz chyba nie tylko - dodali pare sygnalow do drugiego pasma, coraz czestsze beda odbiorniki poslugujace sie oboma. J. |
|
Data: 2011-04-05 00:07:52 | |
Autor: J.F. | |
Wysokosc GPS | |
On Mon, 04 Apr 2011 21:10:40 +0200, Wojciech Ścigała wrote:
Użytkownik J.F. napisał: Nie rozkręcałem. :) Ale główną różnicą "certyfikowanych" GPS są układy rozpoznawania anomalii w sygnale. Sama metoda pracy się nie zmienia, również nie rośnie dokładność Ale przy okazji latwo wprowadzic wymog wyswietlania wysokosci MSL. Taka mapa undulacji wymaga chyba troche pamieci, z trzeciej strony - mamW Polsce undulacja to około 40m, zwykle błąd pomiaru jest jednak znacznie mniejszy. We Wroclawiu 41, w Gdansku 29 - a przeciez samolot moze po calym swiecie latac .. Swoją drogą, jeśli nie mówimy o podejściach według GPS (a tam to pewnie są na to inne normy i rozwiązania), to nawet dokładność pionowa rzędu 50m nie powinna stanowić problemu. Tutce 10m zabraklo .. J. |
|
Data: 2011-04-05 04:56:50 | |
Autor: porterhouse | |
Wysokosc GPS | |
Tutce 10m zabraklo .. Po co mieszac do tego tematu tych balwanow? Im wszystkiego by zabraklo. Wszystkie wazne wysokosci przy podejsciach (MDA, DA) wyznacza sie barometrycznie, nawet przy tych precyzyjnych podejsciach GPS wiec pomylka rzedu nawet 10-20 m w pionie w wysokosci GPS nie odgrywa wiekszej roli. Najwiekszy zarejestrowany do tej pory blad GPS-WAAS w pionie to cos rzedu 15 m a sredni jest okolo 3 m. -- |
|
Data: 2011-04-05 19:55:27 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Wysokosc GPS | |
"porterhouse " ine7eh$c6b$1@inews.gazeta.pl Tutce 10m zabraklo .. Po co mieszac do tego tematu tych balwanow? Im wszystkiego by IMO Tutce zabrakło nie w pionie, lecz w poziomie. Tak to wygląda w moich oczach -- Protasiuk uważał, że jest nad pasem, gdy krzyczał ,,kurwa mać''... I IMO wówczas wcale nie zamierzał lądować -- zamierzał pokazać Kaczyńskiemu, że lądowanie w tych warunkach jest trudne. IMO on pomylił się w położeniu poziomym lotniska. Tak twierdziłem od 10 kwietnia, gdy jeszcze uważano lądowanie w oparciu o GPS za moje fanaberie. Ja sam miałem wtedy co najmniej spore wątpliwości co do możliwości takiego lądowania, ale tak mi wychodziło. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2011-04-05 18:56:21 | |
Autor: saturn5 | |
Wysokosc GPS | |
IMO on pomylił się w położeniu poziomym lotniska. Zle ci sie wydaje. Jakbys znal procedury IFR to bys takich nonsensow nie pisal. -- |
|
Data: 2011-04-05 22:51:32 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Wysokosc GPS | |
"saturn5 " infokl$i4e$1@inews.gazeta.pl IMO on pomylił się w położeniu poziomym lotniska. Zle ci sie wydaje. Jakbys znal procedury IFR to bys takich nonsensow nie pisal. Nieśmiało zauważę, że nie ja rozbiłem samolot, a Protasiuk. :) Protasiuk procedury miał w pupie. :) Wiedział o tym, że jest nisko -- dlaczego więc nie reagował na czas? Dlaczego dopiero zaczął podnosić samolot po kategorycznym żądaniu: GORIZONT! BTW -- jakaś gazetka polska narysowała pijanych kontrolerów lotu. Jeden leżąc na podłodze pije zawartość butelki, ;) a drugi, widząc utrzymywany przez ciecz poziom, woła z rechotem: GORIZONT!!! -=- Więc mądraliński? -- dlaczego załoga zeszła tak nisko? Nie wiedzieli o tym, że 50 metrów nad ziemia można już spotkać się z drzewem, którego nie widać z bezpiecznej odległości nawet bez mgły? Dlaczego nie zmartwiła jej mała wysokość podawana stale przez szturmana? -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2011-04-06 00:50:13 | |
Autor: J.F. | |
Wysokosc GPS | |
On Tue, 5 Apr 2011 22:51:32 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
"saturn5 " infokl$i4e$1@inews.gazeta.pl Mam watpliwosci czy wiedzial. Chyba jedna z niewielu rzeczy pewnych w tej sprawie jest to ze jego glowny wysokosciomierz zostal przestawiony i sporo zawyzal wysokosc. Co by takze tlumaczylo czemu ospale reagowal. Dlaczego dopiero Raczej wczesniej. Ciekawe czy w ogole zrozumial. J. |
|
Data: 2011-04-06 09:20:34 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Wysokosc GPS | |
"J.F." gr6np61mcjh9644r5vcfn5im6pbmt7vc35@4ax.com Mam watpliwosci czy wiedzial. Szturman stale meldował: 100, 100, 80, 60, 50, 40, 30, 20... Czy jakoś podobnie -- z pamięci piszę. :) Chyba jedna z niewielu rzeczy pewnych w tej sprawie jest to Co by takze tlumaczylo czemu ospale reagowal. Wysokościomierz główny był ospały? :) Czy Protasiuk? Protasiuk zareagował natychmiast na komendę GORIZONT! Dlaczego dopiero Bo uważał, że jest nad pasem. Komendę (jako szkolony/tresowany wojak) musiał wykonać bez głębokiego wdawania się w jej zasadność. Raczej wczesniej. Ciekawe czy w ogole zrozumial. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2011-04-06 12:04:58 | |
Autor: J.F. | |
Wysokosc GPS | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console>
"J.F." gr6np61mcjh9644r5vcfn5im6pbmt7vc35@4ax.com Szturman meldowal 100, 100, a potem polecialo jak z karabinu maszynowego :-) Chyba jedna z niewielu rzeczy pewnych w tej sprawie jest toWysokościomierz główny był ospały? :) Jak w czasie tych "100" pilot widzial na baro "180m" to co sie dziwic ze nie reagowal, potem moze sie nawet zdziwil ze drugi mowi "w normie" na ~150m, i ze spokojnym tonem mowi "odchodzimy" na dlugo ponad 100m. (tonu w protokolach nie ma, moze krzyczy z panika w glosie). A potem w kilka sekund szturman krzyczy 80,60,50,40 - to co sie dziwic ze w koncu poderwal maszyne, niekoniecznie sluchajac co przez radio mowia. Bo uważał, że jest nad pasem. Komendę (jako szkolony/tresowanyDlaczego dopiero Tylko czy jego szkolenie obejmowalo to ze jak kontrola chce odejscia to krzyczy GORIZONT ? W polskim/ang tez tak jest, czy to specyficzne rosyjskie, niekoniecznie znane polskim lotnikom ? P.S. teraz dopiero zwrocilem uwage - miedzy drugim "100" a "90" z RW, czyli gdzies nad glebia jaru, 2P mowi "w normie". Jego barowysokosciomierze wskazuja poprawnie. Obserwowal je i wlasnie mieli 100m nad plyta lotniska, czy wierzymy geodetom ze dolinka jest cos 40m ponizej progu pasa, co by znaczylo ze wysokosc rzeczywista byla jakies 60m nad pasem, a 2P sie na wysokosciomierze nie patrzyl tylko opieral na meldunkach nawigatora z RW ? 10s pozniej bylo juz tylko "kurwa". J. |
|
Data: 2011-04-07 17:52:02 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Wysokosc GPS | |
"J.F." inhds0$uin$1@news.onet.pl Szturman meldowal 100, 100, a potem polecialo jak z karabinu maszynowego :-) Ale nastawionego na strzały pojedyncze. :) Tak czy siak -- gdy zdechło to gówno pod Smoleńskiem, mnie odpuścili duchowni. Może obleciał ich strach przed Bogiem, którego wg Kopani (profesora uniwestetu Katedry Teologii Katolickiej w Białymstoku) nie ma. Przydałby się kolejny ,,lot do Smoleńska'', bo już duchowni ,,chodzą mi na głowę'' ponownie. Najwyraźniej uznali, że odszkodowania (250 tysięcy za łebka) pokryły straty, więc to nie była żadna kara Boża, ale nagroda. Jak w czasie tych "100" pilot widzial na baro "180m" to co sie dziwic ze nie reagowal, potem moze sie nawet zdziwil ze drugi mowi "w normie" na ~150m, i ze spokojnym tonem mowi "odchodzimy" na dlugo ponad 100m. (tonu w protokolach nie ma, moze krzyczy z panika w glosie). Protasiuk znał to lotnisko jak swoją kieszeń, bo bywał tam częstym gościem -- wiedział o tym, że teren nie jest równy. Bo uważał, że jest nad pasem. Komendę (jako szkolony/tresowanyDlaczego dopiero Tylko czy jego szkolenie obejmowalo to ze jak kontrola chce odejscia to krzyczy GORIZONT ? Uczyli się ,,jeden od drugiego'' -- jak obecni ,,informatycy'' grupowi ,,jeden i drugi od Kaweckiego''. Nie uczyli się więc z podręczników, nie ,,studiowali'' zaleceń producentów, nie kultywowali sztuki latania wypracowywanej długimi latami przez ich przodków, ale improwizowali i udawali mądrzejszych niż byli w istocie. Trudno powiedzieć, czego ich nauczono. Na pewno tego, że w chwilach trudnych krzyczeli ,,kurwa mać''. Ja w takich sytuacjach raczej nie mam sił na krzyczenie -- wówczas raczej tylko myślę i coś przeliczam... W polskim/ang tez tak jest, czy to specyficzne rosyjskie, niekoniecznie znane polskim lotnikom ? Nie znam rosyjskiego. Protasiuk ponoć znał tak, jak znał angielski, czyli chyba bardzo dobrze. Czy znał procedury (i jak je znał) tego nie wiem, bo i skąd mam to wiedzieć. P.S. teraz dopiero zwrocilem uwage - miedzy drugim "100" a "90" z RW, czyli gdzies nad glebia jaru, 2P mowi "w normie". Jego barowysokosciomierze wskazuja poprawnie. Obserwowal je i wlasnie mieli 100m nad plyta lotniska, czy wierzymy geodetom ze dolinka jest cos 40m ponizej progu pasa, co by znaczylo ze wysokosc rzeczywista byla jakies 60m nad pasem, a 2P sie na wysokosciomierze nie patrzyl tylko opieral na meldunkach nawigatora z RW ? Powiadasz, że upadek kobiety trwa krótko, że dzisiejsze upadłe kobiety jeszcze wczoraj mogły być porządne? Nie znam się na tym. -=- A poważniej? Nie chcę wdawać się w te dywagacje -- mam za małą wiedzę ogólną (dotyczącą latania) i konkretną (dotyczącą tego właśnie lotu) aby brać udział w takich dyskusjach. Ty piszesz o odczytach z wysokościomierza ciśnieniowego, ja tych odczytów nie pamiętam... Zapewne nie zmyślasz, ale ja już nie chcę o tym myśleć. Księża dopierdalają mi z całych sił (uznali najwyraźniej, że Bóg jest miłością -- że po prostu dał im nagrodę w postaci: pieniędzy, możliwości chwalebnego latania do Smoleńska, rozgłosu, uwolnienia się od imbecyli itd...) pleśń czyni postępy w niszczeniu mego organizmu (ja jestem alergikiem -- jakby słodzić życie cukrzykowi, twierdząc, że przecież cukier nie jest trucizną) a na dokładkę mam problemy ze zwyrodnieniem kręgosłupa, któremu chyba wcześniejszy tryb życia (na podłodze, bez mebli, bez wakacji, bez odpoczynku godnego astmatyka, nie leniwej świni) nie służył... Nie miałem pieniędzy ani na jedzenie (a jeść musiałem dużo -- może aż tyle ile musi jeść ciężko pracujący górnik) ani na odpoczynek -- bo taka była wola Kościoła, czyli arcybiskupów-skurwysynów, którzy w ten sposób budowali ,,rodzinną firmę''. Wymowa Świetlickiego i innych kapłanów była jednoznaczna: ,,albo zabijesz swego ojca, przejmiesz firmę i będziesz nam płacił, albo zdechniesz z głodu i chorób''. Szkoda, że Tusk wypłacił te odszkodowania. Przydałby się kolejny ,,lot do Smoleńska'' -- nadzieją jest Libia i ewentualność przeprowadzenia zamachów terrorystycznych (gazem musztardowym?) na placu watykańskim w czasie wynoszenia na ołtarze największego skurwysyna świata, który kazał marnować moje życie, aby zapewnić duchownym seks. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|