Platfusy i pisowcy twierdzą, że jeżeli przekonają ludzi pokroju Klisz, Napieralski, itp... to pozyskają głosy lewicy. Ale mimo wszystko, że przekonają tych wszystkich oszustów to zostali jeszcze wyborcy, a oni już przekonali się, że ta neoliberalna pseudo lewica pod szyldem SLD to jedynie banda popleczników Polskiej Oligarchii, nie ma nic wspólnego z lewicą i teraz pokazała swoją prawdziwą twarz. W ogóle co z tej pseudo lewicy za przedstawiciele części społeczeństwa, jeżeli popierają jedynie wygodne dla siebie stanowisko, a nie reprezentuję wolę swoich zwolenników? Wychodzi na to, że są gotowi poprzeć krwawy kapitalizm aby zachować wygodne stołki, nie biorą pod uwagę trzeciej opcji gdzie nie ma miejsca dla oligarchicznej PO i faszystowskiej PiS, a jest jedynie miejsce dla społeczeństwa wspólnie organizującego się i zaspokajającego swoje potrzeby, pracującego dla wspólnego dobra.
Dla większości wyborców lewicowych wmanewrowanie ich w zbiór osób popierających PO jest skrajną obrazą i przyczynia się do niepowrotnego odwrócenia od tej pseudo lewicy ich zwolenników, pozostawiając ich na przyszłe lata nie przekonanych do żadnej urzędującej dotychczas partii politycznej, co w rezultacie większości może ostatecznie zasilić opcję, którą obecnie jak na razie oligarchiczna machina medialna skutecznie blokuje.
Żyjemy więc w kraju, który próbuje się szczycić systemem demokratycznym, a jednocześnie dzięki opanowaniu przez oligarchiczne media całego przekazu informacji, pozbawił ponad 50% swoich obywateli możliwości wyboru, szydząc z nich, że nie są patriotami i nie mają prawa do swojej reprezentacji, jednocześnie odbierając im prawo głosu bo nie godzą się na ochłap jaki im zaproponowano. Partie, które sterują informacją, wykorzystują niską frekwencję, mimo osiągniętemu niskiemu poparciu w stosunku co do wszystkich uprawnionych do głosowania, często będącego pomiędzy 10-20 procent, już pomijając fakt, że i to niewielkie poparcie wynika jedynie z kłamstw przedwyborczych, i jest wykorzystaniem naiwności mało inteligentnej części społeczeństwa, obłudnie twierdzą że są reprezentantami woli większości i mogą rządzić jak chcą.
Aby całkowicie uniknąć pośmiewiska w tej pseudo demokracji, zafundowano swoim obywatelom teatrzyk, coś w rodzaju wojny klepiących się po plecach za kurtynami dwóch partii prawicowych, mając nadzieje że przemówią do sportowego ducha obywateli i tym zachęca ich do samego przyjścia do urn, szyderco twierdząc, że jeżeli nie masz co wybierać wybierz mniejsze zło, nie mających pojęcia, że w rezultacie wybierają to samo zło.
Jak możemy zauważyć opadnięcie żelaznej kurtyny doprowadziło do konfrontacji gospodarki wschodniej z zachodnią. Prognozowana w tamtych czasach szybka kolonizacja wschodu przez układ zachodni nie doszła do skutku. W rezultacie powaliło to gospodarkę zachodnią na kolana, wypompowując z jej systemu bankowego wszystkie środki finansowe przeznaczone na funkcjonowanie tej gospodarki, w zamian gospodarka wschodnia wpompowała jedynie nieraz absurdalnie śmiesznie tandetne towary ze swojej gospodarki, a jednocześnie poprzez różnice dewizowe nie dopuściła na odwrotny przepływ towaru. W tej wojnie gospodarczej wykorzystany został zachodni mechanizm gospodarczy finansowania produkcji poprzez bezustannie powielanych środków finansowych przez własny system bankowy, co w sytuacji otwartej sfinansował nie swój system i nie doczekał się oczekiwanego powrotu tych środków do swojego systemu, co w rezultacie zapieczętowało jego upadek, jak na razie dotychczas pieszczotliwie zwanego chwilowym kryzysem. Ale nie pozostawia złudzeń, że system zachodni powinien się przystosować do obowiązujących norm aby przetrwać, albo zachód zmuszony zostanie do ponownego spuszczenia żelaznej kurtyny, chociaż takie prowokacyjne działania można było zaobserwować w sprawie tarczy antyrakietowej, itp... Ale czy to ostudzi apetyt na tani wschodni towar, który w ostatnich czasach przewyższył jakościowo identyczny towar zachodni?
Miejmy nadzieję, że ta patowa sytuacja między obywateli i elitami rządzącymi nie potrwa zbyt długo. Oligarchia już się nie łudzi, są częścią walącego się domina, dzisiaj Gracja, a niedługo i nasz kraj. Wszyscy w rządzie przestali się przejmować obywatelami, ostatkami sił próbują ugrać dla siebie jak najwięcej, aby móc jak najdłużej przetrwać w ukryciu zbliżający się niekorzystny dla nich okres. Tylko czy w odróżnieniu do Grecji, poziom zniechęcenia obywateli kapitalizmem w naszym kraju, nie doprowadzi do poważnych przemian rewolucyjnych i nie pójdziemy drogą jaką teraz idą kraje ameryki południowej, jak Wenezuela, itp.. i raz na zawsze nie zrobimy porządku z tą krwiożerczą oligarchią?

Nie ma czegos takiego jak partia prawicowa PO. PO to tylko ciezka przykrywka ktora ma uniemoziliwic ujscia parze w warzacych sie biznesach ukladu. Gdyby podniesc te przykrywke okazaloby sie ze orznieto nas na wsadzie i w zupie plywa marna psiara - marchewka a mial byc tlusty rosolek
awe

W dniu 28.06.2010 13:48, awe pisze:

Nie ma czegos takiego jak partia prawicowa PO. PO to tylko ciezka przykrywka
ktora ma uniemoziliwic ujscia parze w warzacych sie biznesach ukladu. Gdyby
podniesc te przykrywke okazaloby sie ze orznieto nas na wsadzie i w zupie
plywa marna psiara - marchewka a mial byc tlusty rosolek
awe

Uważasz, że partia, która teraz rządzi to nie prawica, bo mimo że obieca pełny socjal a nie robi tego co chce większość społeczeństwa?
Tak więc co ma powiedzieć partia, która chce wygrać wybory, a jest w kraju w którym kilka procent ludzi żyje dostatnio a reszta poniżej granicy ubóstwa, a ona reprezentuje jedynie interesy tych kilku procent? Ma powiedzieć prawdę, zabierzemy wam to, i to..., będziecie zdychać z głodu, zapieprzać na nas, a nasi podopieczni, których jest niewielka garstka będą się bogacić, a więc głosujcie na nas, czy obiecać pełny socjal a po wyborach robić swoje i mieć wygraną w kieszeni? Po prostu prawica jest u nas w pełni prawicowa i robi to co jest w jej naturze, bez względu czy jest o PO czy PiS, wątpliwości budzi jedynie SLD, które powinno być ukierunkowane społecznie a nie popierać tą garstkę oligarchii jaka reprezentuje prawica.

Użytkownik "robi" <robi@wp.pl> napisał w wiadomości news:i0a7d6$c3p$1news.onet.pl...

W dniu 28.06.2010 13:48, awe pisze:

Nie ma czegos takiego jak partia prawicowa PO. PO to tylko ciezka przykrywka
ktora ma uniemoziliwic ujscia parze w warzacych sie biznesach ukladu. Gdyby
podniesc te przykrywke okazaloby sie ze orznieto nas na wsadzie i w zupie
plywa marna psiara - marchewka a mial byc tlusty rosolek
awe

Uważasz, że partia, która teraz rządzi to nie prawica, bo mimo że obieca pełny socjal a nie robi tego co chce większość społeczeństwa?
Tak więc co ma powiedzieć partia, która chce wygrać wybory, a jest w kraju w którym kilka procent ludzi żyje dostatnio a reszta poniżej granicy ubóstwa, a ona reprezentuje jedynie interesy tych kilku procent? Ma powiedzieć prawdę, zabierzemy wam to, i to..., będziecie zdychać z głodu, zapieprzać na nas, a nasi podopieczni, których jest niewielka garstka będą się bogacić, a więc głosujcie na nas, czy obiecać pełny socjal a po wyborach robić swoje i mieć wygraną w kieszeni? Po prostu prawica jest u nas w pełni prawicowa i robi to co jest w jej naturze, bez względu czy jest o PO czy PiS, wątpliwości budzi jedynie SLD, które powinno być ukierunkowane społecznie a nie popierać tą garstkę oligarchii jaka reprezentuje prawica.

-- -- -- -- -- -- -
PO nie jest partia prawicowa. Ma tylko utrzymac zakonserowac uklady. czesc z tych dla ktorych pracowali lub ktorzy z tego korzystali wyniosla biznesy a czesc tych lewych biznesow za ktore mogliby bekonac przedawnila sie...po 2007 roku.
awe

On Mon, 28 Jun 2010 13:08:39 +0200, robi <robi@wp.pl> wrote:

Platfusy i pisowcy twierdzą, że jeżeli przekonają ludzi pokroju Klisz, Napieralski, itp... to pozyskają głosy lewicy. Ale mimo wszystko, że przekonają tych wszystkich oszustów to zostali jeszcze wyborcy, a oni już przekonali się, że ta neoliberalna pseudo lewica pod szyldem SLD to jedynie banda popleczników Polskiej Oligarchii, nie ma nic wspólnego z lewicą i teraz pokazała swoją prawdziwą twarz. [...]

 zaraz, a jak nazwiesz postkomunistow zwanych przez prezesa PiS
 lewica, o ktorych to glosy tak zabiega PiS ?

--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

W dniu 28.06.2010 19:45, 'heÂŽsk' pisze:

On Mon, 28 Jun 2010 13:08:39 +0200, robi<robi@wp.pl>  wrote:

Platfusy i pisowcy twierdzą, że jeżeli przekonają ludzi pokroju Klisz,
Napieralski, itp... to pozyskają głosy lewicy. Ale mimo wszystko, że
przekonają tych wszystkich oszustów to zostali jeszcze wyborcy, a oni
już przekonali się, że ta neoliberalna pseudo lewica pod szyldem SLD to
jedynie banda poplecznikĂłw Polskiej Oligarchii, nie ma nic wspĂłlnego z
lewicą i teraz pokazała swoją prawdziwą twarz. [...]

  zaraz, a jak nazwiesz postkomunistow zwanych przez prezesa PiS
  lewica, o ktorych to glosy tak zabiega PiS ?

Dawnymi kumplami z tamtych lat od jabolka, w czasach kiedy jescze sypiali na styropianie :)

Użytkownik "robi" <robi@wp.pl> napisał w wiadomości news:i0ardh$7at$3news.onet.pl...

W dniu 28.06.2010 19:45, 'heRsk' pisze:

On Mon, 28 Jun 2010 13:08:39 +0200, robi<robi@wp.pl>  wrote:

Platfusy i pisowcy twierdzą, że jeżeli przekonają ludzi pokroju Klisz,
Napieralski, itp... to pozyskają głosy lewicy. Ale mimo wszystko, że
przekonają tych wszystkich oszustów to zostali jeszcze wyborcy, a oni
już przekonali się, że ta neoliberalna pseudo lewica pod szyldem SLD to
jedynie banda popleczników Polskiej Oligarchii, nie ma nic wspólnego z
lewicą i teraz pokazała swoją prawdziwą twarz. [...]

  zaraz, a jak nazwiesz postkomunistow zwanych przez prezesa PiS
  lewica, o ktorych to glosy tak zabiega PiS ?

Dawnymi kumplami z tamtych lat od jabolka, w czasach kiedy jescze sypiali na styropianie :)

-- -- -- -- -
wtedy kiedy jeszcze nie widziano na pewno ze kapuja
awe

Użytkownik "'heRsk'" <?bigbrednie@interia.pl> napisał w wiadomości news:77nh26degsu81qb0ehm7q05kjmrgrscm6a4ax.com...

On Mon, 28 Jun 2010 13:08:39 +0200, robi <robi@wp.pl> wrote:

Platfusy i pisowcy twierdzą, że jeżeli przekonają ludzi pokroju Klisz,
Napieralski, itp... to pozyskają głosy lewicy. Ale mimo wszystko, że
przekonają tych wszystkich oszustów to zostali jeszcze wyborcy, a oni
już przekonali się, że ta neoliberalna pseudo lewica pod szyldem SLD to
jedynie banda popleczników Polskiej Oligarchii, nie ma nic wspólnego z
lewicą i teraz pokazała swoją prawdziwą twarz. [...]

zaraz, a jak nazwiesz postkomunistow zwanych przez prezesa PiS
lewica, o ktorych to glosy tak zabiega PiS ?

-- HeSk
-- -- -- -- --

zalezy ktorych. np bardzo szanuje Arlukowicza. Mlodzi ludzie o lewicowych pogladach? Toz to sciema. To moze zastapic narodowy socjalizm w PiS. Oczywiscie jestem przeciwnikiem wszyscy po rowno, ale wszyscy rowne szanse to jest dla mnie ok.
awe