Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.lotnictwo   »   Wytyczne dla agentow wplywu a 0.6 promili u Blasika...

Wytyczne dla agentow wplywu a 0.6 promili u Blasika...

Data: 2011-01-12 10:37:09
Autor:
Wytyczne dla agentow wplywu a 0.6 promili u Blasika...
Znajomy udzielajacy sie w lotnictwie dostal ni z gruszki ni z pietruszki jakis
czas temu na maila:
"Ucinac dyskusje o przyczynach Smolenska twierdzeniem ze przy takich warunkach
nie powinni byli w ogole ze wzgledu na przepisy ladowac, nie dopuszczac do
dyskusji o wyzszej koniecznosci, racji stanu czy wplywie na decyzje (o
ladowaniu w takich warunkach) sytuacji, jaka wytwarzali ciagle wokolo Katynia
Rosjanie. W razie czego oglosi sie ze byli pijani..."

No i dzis w mediach: MAK w raporcie napisal ze Blasik mial 0.6 promila...

--


Data: 2011-01-12 14:31:24
Autor: J.F.
Wytyczne dla agentow wplywu a 0.6 promili u Blasika...
On Wed, 12 Jan 2011 10:37:09 +0000 (UTC),    wrote:
Znajomy udzielajacy sie w lotnictwie dostal ni z gruszki ni z pietruszki jakis
czas temu na maila:

No ale czemu wtedy nie napisales o tych wytycznych :-)

"Ucinac dyskusje o przyczynach .... W razie czego oglosi sie ze byli pijani..."
No i dzis w mediach: MAK w raporcie napisal ze Blasik mial 0.6 promila...

Tylko ze Blasik byl pasazerem. Mogl sobie byc naprany dowolnie

A te wytyczne to od kogo ? Bo "udzielajacego sie" moze latwo
przekonac, polskich dziennikarzy zeby napisali pod dyktando to juz
troche drozej, ale jak przekonac MAK czy patologa.

J.

Data: 2011-01-12 14:39:00
Autor: /dev/SU45
Wytyczne dla agentow wplywu a 0.6 promili u Blasika...
Tylko ze Blasik byl pasazerem. Mogl sobie byc naprany dowolnie

W kabinie pilotów też, będąc ich zwierzchnikiem?
Dla przeciętnego obywatela pojawienie się po pijaku w pracy oznacza zwolnienie dyscyplinarne. Dla posła - nie. Zwykły pijany pasażer - nierzadko lądowanie wymuszone, interwencja odpowiednich służb. VIPy - wszystko dozwolone, no chyba że nieszczęśnik się wygłupi za granicą i wtedy będzie "ratuuujcieee mnieeeee!"

To już więcej rozsądku widziałem w aeroklubie na Dniach Gminy gdy nie było warunków i trochę było tekstów: raz byście przelecieli i nic się nie stanie, ale na tym się skończyło.

Data: 2011-01-12 16:56:51
Autor: J.F.
Wytyczne dla agentow wplywu a 0.6 promili u Blasika...
On Wed, 12 Jan 2011 14:39:00 +0100,  /dev/SU45 wrote:
Tylko ze Blasik byl pasazerem. Mogl sobie byc naprany dowolnie

W kabinie pilotów też, będąc ich zwierzchnikiem?

A co, pelnil jakas istotna dla lotu funkcje ?
Dla przeciętnego obywatela pojawienie się po pijaku w pracy oznacza zwolnienie dyscyplinarne.

Przecietny obywatel nie pracuje juz w panstwowej firmie, a w prywatnej
roznie moze byc - od dyscyplinarki, przez "idz sie Stachu wyspij i wez
urlop na dzis, bo ja cie na hale maszyn w tym stanie nie wpuszcze",
przez "a co nas obchodzi ile ma promili skoro siedzi przy biurku i
telefonie, wazne zeby wysoki obrot osiagnal", az do szefa ktory
poczestuje wszystkich szampanem z okazji urodzin, czy wrecz zarzadzi
"teraz dwie godziny przerwy na mecz, wlaczajcie teelwizor i
otwierajcie piwo".

Dla posła - nie.

I w miare dobrze, tylko alkomat postawic i diety nie placic jak w
stanie wskazujacym - zobaczymy jak szybko uchwala lepsze przepisy :-)

W koncu liczy sie wola wyborcow - moze sobie zycza posla pijaka,
byleby glosowal po ich mysli.
Zwykły pijany pasażer - nierzadko lądowanie wymuszone, interwencja odpowiednich służb. VIPy - wszystko dozwolone, no chyba że nieszczęśnik się wygłupi za granicą i wtedy będzie "ratuuujcieee mnieeeee!"

A co - Blasik dziewczyny molestowal czy wpadl do kabiny "ja wam tu
zaraz silniku dobrze ustawie" ze go trzeba bylo w kajdanki zakuc? 0.6 promila .. dwa piwa.

J.

Data: 2011-01-12 17:34:20
Autor: Robert Tomasik
Wytyczne dla agentow wplywu a 0.6 promili u Blasika...
Użytkownik <kiepsk@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:igk08l$6hb$1inews.gazeta.pl...
Znajomy udzielajacy sie w lotnictwie dostal ni z gruszki ni z pietruszki jakis
czas temu na maila:
"Ucinac dyskusje o przyczynach Smolenska twierdzeniem ze przy takich warunkach
nie powinni byli w ogole ze wzgledu na przepisy ladowac, nie dopuszczac do
dyskusji o wyzszej koniecznosci, racji stanu czy wplywie na decyzje (o
ladowaniu w takich warunkach) sytuacji, jaka wytwarzali ciagle wokolo Katynia
Rosjanie. W razie czego oglosi sie ze byli pijani..."

Jaka tam niby "wyższa konieczność" zachodziła? Przecież nawet jakby wylądowali, to i tak by nie było czym jechać na cmentarz, bo kolumna samochodów poleciała na zapasowe. Racji stanu w przyp... samolotem wiozącym głowy państwa w drzewo dopatrzyć się nie sposób. A o wpływie nieformalnym na decyzję wszyscy od początku mówią.

Data: 2011-01-12 21:42:08
Autor: kawi
Wytyczne dla agentow wplywu a 0.6 promili u Blasika...
Użytkownik <kiepsk@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:igk08l$6hb$1inews.gazeta.pl...
[...]
No i dzis w mediach: MAK w raporcie napisal ze Blasik mial 0.6 promila...


Jakiś oszołom przekupiony przez pisorów osmiela się miec inne zdanie;
http://www.rp.pl/artykul/593062_Ekspert-- Blasik-niekoniecznie-pil-.html

--
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Wiktor
--

Tłum o niczym nie decyduje sam, tłum wybiera władzę,
która najbardziej umie zamieszać ludziom w głowach

Data: 2011-01-12 23:15:45
Autor: Roman
Wytyczne dla agentow wplywu a 0.6 promili u Blasika...

W razie czego oglosi sie ze byli pijani..."

No i dzis w mediach: MAK w raporcie napisal ze Blasik mial 0.6 promila...


Wcześniej nasza prasa sugerowała, że kontrolerzy ze Smoleńska byli pijani.
Teraz Rosjanie urażeni tą sugestią pokazali światu kto był pijany.
Puszcza się i nagłaśnia u nas różne nieprzemyślane wypowiedzi a dziś świat
cytuje Raport MAK i jak źle nas widzi.
Myśleć, myśleć i dopiero mówić.
Roman

Data: 2011-01-12 23:42:09
Autor: lady mutant
Wytyczne dla agentow wplywu a 0.6 promili u Blasika...
Roman pisze:

a dziś świat
cytuje Raport MAK i jak źle nas widzi.

to straszne... na Haiti też?

Myśleć, myśleć i dopiero mówić.

zacznij od siebie

-- lm

Data: 2011-01-13 01:17:52
Autor: J.F.
Wytyczne dla agentow wplywu a 0.6 promili u Blasika...
On Wed, 12 Jan 2011 23:15:45 +0100,  Roman wrote:
W razie czego oglosi sie ze byli pijani..."
No i dzis w mediach: MAK w raporcie napisal ze Blasik mial 0.6 promila...

Wcześniej nasza prasa sugerowała, że kontrolerzy ze Smoleńska byli pijani.
Teraz Rosjanie urażeni tą sugestią pokazali światu kto był pijany.

Tak po pobieznym przejrzeniu polskich uwag - kontrolerzy odbyli
badania lekarskie przed sluzba. To standardowa procedura, czy polega
na dmuchnieciu w alkomat ? :-)

A moze i nie odbyli, bo sa na ten temat sprzeczne zeznania ("punkt
medyczny byl zamkniety")

J.

Data: 2011-01-12 23:41:10
Autor: skippy
Wytyczne dla agentow wplywu a 0.6 promili u Blasika...
Użytkownik <kiepsk@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:igk08l$6hb$1inews.gazeta.pl...
Znajomy udzielajacy sie w lotnictwie dostal ni z gruszki ni z pietruszki jakis
czas temu na maila:
"Ucinac dyskusje o przyczynach Smolenska twierdzeniem ze przy takich warunkach
nie powinni byli w ogole ze wzgledu na przepisy ladowac, nie dopuszczac do
dyskusji o wyzszej koniecznosci, racji stanu czy wplywie na decyzje (o
ladowaniu w takich warunkach) sytuacji, jaka wytwarzali ciagle wokolo Katynia
Rosjanie. W razie czego oglosi sie ze byli pijani..."

sranie w banie albo niech ujawni źródło takiego maila

Wytyczne dla agentow wplywu a 0.6 promili u Blasika...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona