Data: 2009-06-10 01:29:03 | |
Autor: dan | |
Wywolywanie filmow BW w wyzszych temperaturach | |
Hej,
Otatnio wywołuję filmy w 24 stopniach, ponieważ nie muszę wtedy stosować płaszcza wodnego do utrzymania 20 stopnii (w domu mam ciepło). Skróciłem czasy wg zaleceń i jest ok. Zastanawiam się tylko, czy krótsze wołanie w wyższej temp. może dawać inne wyniki, niż wołanie dłuższe w niższej temp. Podbno zwiększa się ziarno, czy coś jeszcze?.. pozdrawiam, dan |
|
Data: 2009-06-10 09:37:25 | |
Autor: mm | |
Wywolywanie filmow BW w wyzszych temperaturach | |
;)
Otatnio wywołuję filmy w 24 stopniach, ponieważ nie muszę wtedy stosować płaszcza wodnego do utrzymania 20 stopnii (w domu mam ciepło). Skróciłem czasy wg zaleceń i jest ok. Zastanawiam się tylko, czy krótsze wołanie w wyższej temp. może dawać inne wyniki, niż wołanie dłuższe w niższej temp. Podbno zwiększa się ziarno, czy coś jeszcze?.. zmień wywoływacz na Tmax RS (te dwie literki RS są bardzo ważne, wywoływacz bez nich to inny wywoływacz). jest zdefiniowany dla 24*C pozdr mm === www.marekmadej.com kącik o fotografii, galeria |
|
Data: 2009-06-10 17:46:09 | |
Autor: JA | |
Wywolywanie filmow BW w wyzszych temperaturach | |
On 2009-06-10 01:29:03 +0200, "dan" <dan1984@gazeta.pl> said:
Otatnio wywołuję filmy w 24 stopniach, ponieważ nie muszę wtedy stosować płaszcza wodnego do utrzymania 20 stopnii (w domu mam ciepło). Skróciłem czasy wg zaleceń i jest ok. Zastanawiam się tylko, czy krótsze wołanie w wyższej temp. może dawać inne wyniki, niż wołanie dłuższe w niższej temp. Podbno zwiększa się ziarno, czy coś jeszcze?.. Na pewno ma wpływ na efekt końcowy. Tyle, że jeżeli robi się to w granicach rozsądku, albo wg. zaleceń producenta, to zmiany nie powinny być istotne. -- 200 ISO ma same zalety. Ziarno jak 400 czułość jak 100. Nie odpowiadam na treści nad cytatem. Pozdrawiam JA www.skanowanie-35mm.pl |
|
Data: 2009-06-11 03:02:03 | |
Autor: Dariusz K. Ładziak | |
Wywolywanie filmow BW w wyzszych temperaturach | |
Użytkownik dan napisał:
Hej, Spróbuj poszukać książki pt. "O fotografowaniu" A. Mroczka z połowy lat osiemdziesiątych. Opisał tam fajny myk - czterokrotnie rozcieńczony wywoływacz (dający w efekcie wywoływacz jednorazowy - wywołujesz i wylewasz) i wywoływanie w temperaturze, uwaga - 27 - 28 stopni. Sprawdzałem osobiście - działa bez pudła, ziarno nie rośnie zauważalnie, tony wypracowuje świetnie, w dwulitrowym koreksie daje pełną powtarzalność właśnie przez jednorazowe użycie wywoływacza. -- Darek |
|
Data: 2009-06-11 16:50:38 | |
Autor: dan | |
Wywolywanie filmow BW w wyzszych temperaturach | |
Użyszkodnik ""Dariusz K. Ładziak"" <ladzk@waw.pdi.net> w wiadomości news:h0pl6c$7a8$1atlantis.news.neostrada.pl napisał coś takiego:
Spróbuj poszukać książki pt. "O fotografowaniu" A. Mroczka z połowy Znam ksiązkę (trudno jej nie znać). Opisał tam fajny myk - czterokrotnie Nie do końca o to mi chodziło. Sprawdziłem kilka wywoływaczy, efekty z Xtola mnie satysfakcjonują, pytałem tylko o różnice w efektach wołania w różnych temperaturach. Nie szukam innego wywoływacza. Mimo wszystko dziękuję za chęć pomocy! :-) pozdrawiam, dan |
|
Data: 2009-06-11 14:36:21 | |
Autor: Vector | |
Wywolywanie filmow BW w wyzszych temperaturach | |
On 11 Cze, 16:50, "dan" <dan1...@gazeta.pl> wrote:
Nie do końca o to mi chodziło. Sprawdziłem kilka wywoływaczy, efekty z Xtola To ciężko ustalić, bo dalej można manipulować czasem czy rozcieńczeniem i wpływać na efekt końcowy. Wołać w wyszych temperaturach zacząłem po pierwszym właśnie Mroczku, szukają sposobu na okiełznanie motywu o rozpiętości 12,5EV. Z czasem doszedłem do wniosku, że efekty w wyższej temperaturze niczym się nie różnią w zasadzie. Do dziś używam A49, Tetenalu (butelka w lodówce:-)), D23. Temperaturą się w zasadzie nie przejmuję. Jak mam w domu 24 to 24 jak 26 to 26, a jak 22 to 22. Paranoją jest trzymanie stałej temp. np. w kuchni, gdzie otwarcie okna już wywala cały proces. NIe miej jednak zwracam uwagę na sugerowane tabele czasów wywoływacza i jego skład, a w zasadzie główny składnik wywołujący. Jeżeli producent np. nie podaje czasu dla 24st i danego rozcieńczenia, to biorę inny lub zmniejszam rozcieńczenie. Właściwy składnik wywołujący lub ich mieszanka może się różnie zachowywać w powiedzmy umownie skrajnych temperaturach. Ich aktywność może rosnąć bądź spadać. Jakie i jak to jest napisane w Technice Powiększania T. Klimeckiego ;-) Co do moczenia filmów przed to moczę wszystkie. Czasem czas wychodzi w okolicach 4min i też jest dobrze. W każdym razie zrobiłem jedną ważną rzecz - przestałem kręcić ;-) Filmy wywołuję metodą kodaka, przewracając koreks co 30 sek, a w przypadku tetenala co 3 sek. Z resztą od kiedy mam JOBO to już nie ma czym kręcić ;-) Natomiast co do ziarna, to spotkałem się z opinią, że np. Kodak TX wołany w odpowiedniku ID-11 (skleroza) daje ładne ziarenko. Nie zauważyłem, aby w wyszych temperaturach rosło ziarno - wręcz przeciwnie. Uważam, że jest mniejsze. A! D76 oczywiście, bo w czym innym kodak może wywołać kodaka :-) Nie mniej jednak wywoływacz ma wpływ na ziarno. Mamy więc drobnoziarniste jak D76 które dają ładne drobne ziarno i ultradrobnoziarniste, które dają bardzo małe ziarenko jak A49, D23, Tetenal Ultrafin Plus chyba mam ;-) I to jest ta podstawowa różnica. Podsumowując jeżeli nie ma różnicy, a negatyw wywołany cieplej poprawnie się kopiuje i uzyskujesz to co chcesz, to znaczy że jest OK. |
|
Data: 2009-06-19 21:13:15 | |
Autor: Fereby | |
Wywolywanie filmow BW w wyzszych temperaturach | |
"dan" napisał:
[cut] > Opisał tam fajny myk - czterokrotnieO.K. robiłem w A-49 i X-tolu (oba 1+3). W przypadku A-49 podniesienie temperatury spowoduje podniesienie światłoczułości, za cenę niewielkiego wzrostu zadymienia. Jest to o tyle ważne, że nierozcieńczony A-49 nie wyzyskuje w pełni światłoczułości błon, więc przy podniesieniu temperatury i zastosowaniu rozcieńczenia uzyska się światłoczułość nawet wyższą od nominalnej, choć nie będzię to, aż taki wzrost jak w przypadku wywoływaczy dwuroztworowych. W przypadku X-tola 1+3, nie nastąpi wzrost światłoczułości, ponieważ jest on wywoływaczem z fenidonem jako reduktorem, a ten na wzrost temperatury nie reaguje wzrostem wyzyskania światłoczułości (tyle że z kolei nawet nierozcieńczony X-tol potrafi podnieść światłoczułość). Wzrośnie nieco zadymienie, jednak nie będzie to wartość istotna w przypadku błony nieprzeterminowanej. A-49 1+3 27 st C. daje lepsze wyrównanie motywów od dużym kontraście, z kolei X-tol 1+3 22-24 st. C. lepsze wyrównanie motywów o niskim kontraście. Obiekty o średnim kontraście uzyskują podobne kontrasty na negatywie 1:6-1:10 (0.8-1.0). Fereby -- |