Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.motocykle   »   Wywoz zabytkowego motocykla

Wywoz zabytkowego motocykla

Data: 2012-03-25 14:05:49
Autor: Jackare
Wywoz zabytkowego motocykla
Użytkownik "Iguan_007" <iguan007@gmail.com> napisał w wiadomości news:21358497.0.1332673794263.JavaMail.geo-discussion-forumspbvy6...
Hej,

Czy orientujecie sie moze jakie formalnosci nalezy spelnic zeby wywiezc zabytkowy motocykl z Polski? Gdzies wyszukalem ze jest wymagana zgoda konserwatora zabytkow. Czy to prawda? Czy jest to zwiazane z dodatkowymi kosztami? Jak sie w praktyce do tego zabrac? Co zrobic z rejestracja? Czy wywoz automatycznie wyrejestruje  pojazd czy trzeba to jakos osobno zalatwiac?

I pytanie dodatkowe,znacie moze dobra firme spedycyjna ktora moze zorganizowac wysylke motocykla?

Pozdrawiam,

Iguan


--
Iguan007
Sezon caly rok:
http://picasaweb.google.com/​iguan007/Australia

Ja sie orientowałem i nie chodziło wcale o jakiś wielki zabytek tylko o skuter osa z 1964r zarejestrowany na normalnych białych tablicach.
Jest chujnia. Jesteś właścicielem przedmiotu a nie możesz o nim decydować :(
W odniesieniu do mojego skutera niezbędna była wtedy pozytwyna decyzja wojewódzkiego konserwatora zabytków. Ale to było w 2002 roku. Przed UE i przed Schengen.

Zacząłem więc zadawać pytania kombinatorskie typu: przejeżdżam przez granicę na skuterze, że niby na zlot i sprzedaję za granicą bo trafił się nabywca oferujący świetne warunki itp:

Nie umieli mi odpowiedzieć na takie pytanie, ale grozili że niewyrejestruję po sprzedaży i urząd celny dobierze mi sie do tyłka

Na inny przykład że sprzedaję obcokrajowcowi tu w PL odpowiedzieli że nie przewiezie on tego przez granicę.

W ogólnym zarysie sytuacja wyglądała tak, że teoretycznie mogłem sprzedać, ale albo on by tego nie zarejestrował u siebie, albo ja bym tego nie wyrejestrował tutaj.
Nie wiem jak teraz.

Z drugiej strony, byłem dwa lata temu na takiej wielkiej giełdzie militariów w Ciney w Belgii. Tam nakupiliśmy towaru cały bagażnik vana - broń biała i wyposażenie. Częśc pierwszowojennych, częśc drugowojennych, trochę powojennych i wróciliśmy z tym do PL. To już po Schengen więc nikt nas nie ztrzymywał, nie pytał nie sprawdzał. Tyle że za takimi fantami nie idą papiery urzędowe. W przypadku pojazdów może być różnie, choć paranoja działa też w drugą stronę. Przywożąc zabytkowy pojazd do PL i chcąc zarejestrować urząd celny moze ouznać go za pojazd użytkowy lub za odpad. W obydwu przypadkach zaczyna się drogi i czasochłonny korowód, byleby tylko państwo pobrało większy haracz

Wywoz zabytkowego motocykla

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona